Imperium Jaskini Behemota
tarcza Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy

Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Rejestracja (chciałbym klucze)Rejestracja (chciałbym klucze)  

PrzewodnikPrzewodnik      LinksLinkownia     SzukajSzukaj     Śledzone tematyŚledzone tematy     Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ProfilProfil     MieszkańcyMieszkańcy     GrupyGrupy     ZalogujZaloguj
Ostatnio odwiedziłeś nas:
Obecny czas to: 2024-03-28 11:18:56
Autor Wiadomość
MiB



Dołączył: 21 grudnia 2002
Posty: 164
Skąd: Kęty

Wysłany: 22 grudnia 2003     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

Kolejne proste pytanie :)

Chyba każdy wie o co chodzi. To daje kolejne możliwości- umiejętności zwiększające/zmniejszające takie prawdopodobieństwo. Można wtedy lepej pomyśleć nad taktyką, wprowadzić koeljne elementy, typu drzewa, za którymi się zasłonię, okopy ( :!: ), tarcze, które nie będę ozdobą (upgrade tarcz??).

___________
"Imagine there's no heaven,
It's easy if you try."
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 22 grudnia 2003     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

Głosuję na 100% szanse trafienia: powód prostu nie po to wymyślono współczynnik obrony(które redukuje obrażenia) aby wprowadzać takie udziwnienia.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 22 grudnia 2003     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

Jestem za tym, by każda jednostka miała coś takiego, jak "szansa na blok", który dawałby, iż jednostka atakowana, miała by szansę na odparcie uderzenia. Ale szansa na trafienie?? Nie... To chyba nie jest dobrym pomysłem... Chociaż... Kto wie?? :wink:
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
MiB



Dołączył: 21 grudnia 2002
Posty: 164
Skąd: Kęty

Wysłany: 22 grudnia 2003     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

Można zrobić tak, że mamy stare dobre "złamane strzały" (1/2, 1/4, 1/8 siły) + możliwość blokowania (każdy kto ma czym blokować- miecz, tarcza) + możliwość na pudło (raczej strzelający, bo to czy osobnik z toporkiem nie trafi, to zalezy raczej uniq atakwanego). Strzelający strzela z jakimś modyfikatorem i powiedzmy spudłuje, to jeszcze o X% (losowe) spada mu atak- dość realistyczne, bo nie jest powiedziena, że z oddziału 1k łucznika, nagle 1k nie trafi, tylko jakaś część może mieć pecha :). Ponadto tu trzeba pamiętać o relacjach możliwosci pudła łucznika, do uników/bloków/zasłonięć tarczą osobnika atakowanego!! Tak samo- czym bliżej jest gość, tym mniejsza szansa na pubło (jednak ona istnieje), ale to nie oznacza, że gość ma "pełną strzałę" (bo jak ktoś jest na górce, to modyfikator będzie, powiedzmy 1/4).
___________
"Imagine there's no heaven,
It's easy if you try."
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
jOjO



Dołączył: 10 stycznia 2000
Posty: 164
Skąd: Onionburg

Wysłany: 22 grudnia 2003     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

pomysł z wykorzystaniem właściwości terenu jest ciekawy, ale chyba pytania w ankiecie są nie na temat :P

to nie jednostka ma mieć współczynnik, tylko przeszkoda(?), pole/obszar rażenia itp...

warto to rozważyć

ale głosu nie daję, bo nie na temat...

___________
Baruk Khazad!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
MiB



Dołączył: 21 grudnia 2002
Posty: 164
Skąd: Kęty

Wysłany: 22 grudnia 2003     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

A nie powiedziałbym- to JEDNOSTKA może nie trafić, a modyfiketory wynikające z różnicowania terenu, to inna bajka (cuś o tym nabąqje w topiq o taktyce :) ).

BTW: to raczej Ja teraz offtopikwałem ;)

___________
"Imagine there's no heaven,
It's easy if you try."
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
jOjO



Dołączył: 10 stycznia 2000
Posty: 164
Skąd: Onionburg

Wysłany: 22 grudnia 2003     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

a to już czepialstwo jest

od algorytmu zależy czy pewne elementy będą zawarte we współczynnikach ataku/obrony jednostki i ich wzajemnej konfiguracji
czy będzie to osobny parametr

natomiast teren nie był do tej pory wyzyskany w HoMM

___________
Baruk Khazad!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haarald



Dołączył: 23 kwietnia 2003
Posty: 164
Skąd: Ors Imperior

Wysłany: 22 grudnia 2003     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

Haav Gyr (cytat):
Głosuję na 100% szanse trafienia: powód prostu nie po to wymyślono współczynnik obrony(które redukuje obrażenia) aby wprowadzać takie udziwnienia.


Popieram!!! Po co robić takie rzeczy... zaczynamy wchodzic w Disciples.


DruidKot (cytat):
Jestem za tym, by każda jednostka miała coś takiego, jak "szansa na blok", który dawałby, iż jednostka atakowana, miała by szansę na odparcie uderzenia. Ale szansa na trafienie?? Nie... To chyba nie jest dobrym pomysłem... Chociaż... Kto wie??


Po co psuć tę własciwość jednym rozwiązaniem? Przecież szansę na blok można wykorzystać na kilka sposobów:

Jako dodatkową drugorzedną umiejętność bojową (2-10%), w tym specjalnośc bohatera
Jako naturalną własciwość kilku jednostek: rycerzy (10%), minotaurów (15%) i gnolii (5%)
Wprowadzenie nowego zaklęcia (10%)
Wprowadzenie nowego artefaktu (5%)

W każdym bądź razie nie przesadzajmy z tą umiejętnością. Górna granica umiejętności/własciwiści blokada ataku nie powinna przekraczać 15% (może ze specjalnoscią moze i do 20%)

Acha i blokada ataku nie powinna obejmować jednostek strzelających (chyba że walczą wręcz)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Farmerus



Dołączył: 8 grudnia 2002
Posty: 164
Skąd: ciało z Wrocławia; serce z Taur Urgos; dusza wciąż błądzi

Wysłany: 22 grudnia 2003     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

100%

Słusznie MiB'ie powiedziałeś, że to przeca całe oddziały są, a nie pojedyncze jednostki - dlatego udziwnienie to sensu nie ma.
Można przyjąć bowiem założenie, że statystyki takie, jakie są teraz, już są pewnym uśrednieniem - wynikającym właśnie z celności, odległości, rodzaju uzbrojenia etc.

Rzekłem :D

___________
nie ma lekko
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
MiB



Dołączył: 21 grudnia 2002
Posty: 164
Skąd: Kęty

Wysłany: 23 grudnia 2003     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

hmm.. no dobra- miałem pomysł, ale jush nie mam, za to chciałbym zmienić nieco chcrakter tego topiq- jak jOjO słusznie wskazał, możnaby się zastanowić nad wykorzystaniem właściwości terenu. Jest to jush część 5 tej kultowej gry i uważam, że taki element powinien się pojawić. Proponuję albo zmienić chcrakter tego topiq (nazwa + ankieta), albo założyć nowy- tym razem oficjalnie :) .
___________
"Imagine there's no heaven,
It's easy if you try."
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haarald



Dołączył: 23 kwietnia 2003
Posty: 164
Skąd: Ors Imperior

Wysłany: 23 grudnia 2003     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

Bo ja wiem?

Temat może zostać... przecież dopiero wypowiedziało sie zaledwie kilka osób. Niech wypowiedza się jeszcze inni (pięć osób to jeszcze nic nie znaczy, a zdania sa podzielone)
A co do zmiany tematu to można go zmodyfikować i ciągnać rozmowę w dwóch wątkach: doswiadczeniu i wpływie terenu na walkę jednostek.

Co o tym myślisz MiB'ie
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
MiB



Dołączył: 21 grudnia 2002
Posty: 164
Skąd: Kęty

Wysłany: 23 grudnia 2003     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

W pełni się zgadzam :) (Po kiego grzyba Ja wczoraj 2 wątki zakładałem??)
___________
"Imagine there's no heaven,
It's easy if you try."
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Fuuzy



Dołączył: 19 października 2002
Posty: 164
Skąd: Wasilków na Podlasiu (to nieprawda że ludzie porozumiewają się tu językiem gestów i chrząkni

Wysłany: 23 grudnia 2003     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

Cóż...

Z jednej strony fani (prawie wszyscy :P) zgodnie twierdzą, że H4 przynioslo zbyt wiele, radykalnych (i chybionych) zmian, a z drugiej strony, chcą niemalże tego samego.
Jak dla mnie, takie balansowanie na krawędzi różnych gier jest zbyt niebezpieczne.

Po stokroć wolalbym w H5 mieć kopie H3, aniżeli gmatwać rozgrywkę w taki sposób.

Wybralem odpowiedź nr 1 (ekhm... to chyba oczywiste :))


PS
H4 oskarżano o zbytnie zbliżenie serii do gry RPG... hmm... a ciekawe jest to, że "szansa na trafienie" pochodzi z gier tegoż typu :)

PSPS

A co powiecie na cechę - "celność", która decydowalaby o zasięgu strzalu strzelca? (żart :)... choć komuś, pewnie spodoba się ten pomysl)

___________
Mamo! Spójrz! Jestem w Internecie...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 23 grudnia 2003     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

Haarald (cytat):

DruidKot (cytat):
Jestem za tym, by każda jednostka miała coś takiego, jak "szansa na blok", który dawałby, iż jednostka atakowana, miała by szansę na odparcie uderzenia. Ale szansa na trafienie?? Nie... To chyba nie jest dobrym pomysłem... Chociaż... Kto wie??


Po co psuć tę własciwość jednym rozwiązaniem? Przecież szansę na blok można wykorzystać na kilka sposobów:

Jako dodatkową drugorzedną umiejętność bojową (2-10%), w tym specjalnośc bohatera
Jako naturalną własciwość kilku jednostek: rycerzy (10%), minotaurów (15%) i gnolii (5%)
Wprowadzenie nowego zaklęcia (10%)
Wprowadzenie nowego artefaktu (5%)

W każdym bądź razie nie przesadzajmy z tą umiejętnością. Górna granica umiejętności/własciwiści blokada ataku nie powinna przekraczać 15% (może ze specjalnoscią moze i do 20%)

Acha i blokada ataku nie powinna obejmować jednostek strzelających (chyba że walczą wręcz)


O... Właśnie. Częściowo o to mi chodziło. Ale niech np. jednostki bez tarczy i innych sprzętów blokujących nie miały takiej opcji. Nawet minimalnej. Poprostu 0%

A co do umiejętności i artefaktu, to popieram...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Guinea



Dołączył: 20 maja 2000
Posty: 164
Skąd: że znowu!

Wysłany: 23 grudnia 2003     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

Szansa na trafienie przy walce całych armii? Toż to absurd :P. Mogłaby być ew. dla bohaterów, którzy jak sama nazwa wskazuje walczą pojedynczo ;P.

Umiejętność bloku - jeszcze większy absurd, chyba najgłupsza umiejętność w H4. Mam nadzieję, że śladu po niej nie zostanie w H5. To jest tak realistyczne, że szkoda gadać. Jeśli jakaś jednostka ma mieć większe szanse uniknięcia obrażeń od pozostałych, to się jej zwiększa obronę i tyle. A nie że wszystko albo nic, atak dojdzie do celu albo się odbije. To nie 1vs1 tylko kupaVSsporawo ;) i ktoś trafi, ktoś nie trafi, ktoś się poślizgnie, inny wbije miecz w kolegę miast we wroga ;) a my oglądamy uogólniony efekt ;PPP.

___________
Achtung! Weasel!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 23 grudnia 2003     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

Osobiscie uwazam, ze umiejetnosc obrona i 100% szans na trafienie wynikaja z faktu, ze grupe jednostek symbolizuje jak do tej pory jedna figurka. W takiej sytuacji jest to jak najbardziej na miejscu ( glupota byloby zaloze nie, ze ze 150 gryfow atakujacych 100 chlopow nie trafi ani jeden). Poniewaz jednak jestem za rozbudowaniem taktykiw taki sposob, aby odzdzial to byl oddzial ( kilka- kilkadziesiat figurek a nie jedna) to uwazam, ze trafienie dla kazdej jednostki powinno byc procentowe. Jezeli pozostanie tryb wiele jednostek jedna firgurka, to 100% trafienia jest nie tylko wskazane ale takze oczywiste. pozdrawiam i zycze wesolych swiat. Serghan
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Crazy



Dołączył: 4 lutego 2003
Posty: 164
Skąd: Nargothrond

Wysłany: 23 grudnia 2003     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

Taak, i tu mam kilka pomysłów.
1. Jeżeli by było doświadczenie, to wiadoma sprawa, jeżeli jednostka ma większe doświadczenie (różnica doświadczeń), to ma większe szanse na trafienie.
2. Ilość jednostek (w końcu z przewagą liczebną 100 łatwiej jest trafić :) ).
3. Jakość...

Zaznaczyłem tak, ponieważ chce, żeby h5 było grą jak najbardziej realistyczną (a przy tym jak najbardziej fantastyczną :twisted: ), a trafianie zawsze nie jest realistyczne :)

Znów mam inne poglądy niż większość osób :(

___________
Nie bierz życia na serio.... i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Acid Dragon



Dołączył: 3 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: planetoida Terra

Wysłany: 23 grudnia 2003     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

NIE - i to zdecydowanie. Bardzo spodobał mi się jeden z powyższych postów - dokładnie o to chodzi! rozrzut zadawanych obrażeń spełnia właśnie taką rolę 'szansy na trafienie'. Już w H4 umiejętność całkowitego blokowania ataku przez minotaury była mocno krytykowana... powiedzmy, że zadziała gdy w armii mamy 100 minotaurów - i co wtedy? KAŻDY z nich zablokuje atak? Zwykle jestem przeciwny wtrącaniu logicznego rozumowania do gier fantasy, ale ten pomysł jest nie tylko pozbawiony logiki, ale też SENSU. Mógłby wg mnie zasitnieć tylko jako dodatkowy czynnik modyfikujacy zadawane obrażenia, ale wtedy pojawia się pytanie - właściwie po co?
___________
Neutralność nie zawsze jest możliwa...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Faramir



Dołączył: 24 października 2002
Posty: 164
Skąd: za chwilę Poznań

Wysłany: 25 grudnia 2003     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

Po co topic wyrzucać? Jak już był, nie zacierajmy śladów.
Po co topciowi zmieniać nazwę? Wtedy osoba, która będzie czytać od początu poczuje się troche zagubiona.
Po co zmieniać temat dyskusji w topicu? Później powstanie zamęt, jeśli będzie czegoś szukał, na nazwa topicu nie będzi eodpowiadać jego treści.

Najlepiej zostawić jak jest i co najwyżej nowy topic założyć. :)

A co do samej sprawy tu poruszanej. Nie próbujmy zbytnio gmatwać H5. Jeśli będziemy się przyczepiać do wszystkiego, by gra wydawała nam się jak najbardziej realistyczna, to pewnie stworzymy symulator jazdy na koniu w XIII wieku :P. IMO, nie udziwniajmy zbytnio.

___________
Często i gęsto!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 27 marca 2004     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

Według mnie jednostka może chybić - np. niziołek, którego atakował krzyżowiec, kucnął. Krzyżowiec nie trafił, a następnie został zaatakowany przez niziołka.
PS mieszkańcy: skontaktujcie się z tak zwanym Kociołkiem. Jeszcze nie zostałem zarejestrowany. Powiedźcie, że Hobbitek nie dostał kluczy, a został zarejestrowany.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 20 maja 2004     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

to dało by się obejść mechanizmem save/load!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Elias



Dołączył: 6 czerwca 2000
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 20 maja 2004     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

NIE, a przynajmniej w takiej formie, bo to juz jest realizowane przez rozrzut obrazen, zmniejszanie obrazen od strzalow z daleka i za przeszkodami, wiec nie ma potrzeby do tego dokladac nowej umiejetnosci.

Natomiast kiedys juz chyba proponowalem, zeby zroznicowac efekty strzalu, w przypadku kiedy jednostka do ktorej strzelamy jest zaslonieta przez inna. Wtedy celnosc okreslalaby jak duza czesc strzal docieralaby do faktycznego celu, przy wysokiej celnosci (np. elfy) 90% damage dostaje jednostka do ktorej strzelamy, a 10% zaslaniajaca, przy niskiej celnosci (np. orki) odwrotnie, tylko 10% damage dociera do faktycznego cel, a 90% dostaje zaslaniajaca, a sredni strzelcy (czyli wiekszosc) maja to dzielone po polowie.

___________
There can be only one!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haarald



Dołączył: 23 kwietnia 2003
Posty: 164
Skąd: Ors Imperior

Wysłany: 20 maja 2004     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

Takie trafienia można określić mianem rozrzutu :wink: z tym że zaklecie "oślepienie" musiałoby chyba zostać obniżone do poziomu trzeciego, bo na czwartym nie byłoby adekwatne do rozrzutu.

Natomiast co do tych procentów to przecież nie musiałoby być tak dokładnie że tu akurat 10 a tam 90. Nie lepiej jakiś przedział od do?

Zastanawia mnie także kwestia trafienia jednostek dystansowych. O ile w zwarciu z trafieniem powinno być tradycyjnie o tyle na odległość już nie. Jestem zdania, że im dalej cel się znajduje tym mniejsze obrażenia może otrzymać.... zdaje się ze nawet tak było ale możnaby trochę to ubogacić. Gdyby zastosowano nieco większe pole bitwy wówczas możnaby wprowadzić zasięg ostrzału. Do tego możnaby także wprowadzić zaklecie które zmniejsza zasięg ostrzału, np. o połowę etc.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haav Gyr



Dołączył: 2 lutego 2004
Posty: 164
Skąd: Miasto Maggnar w północej Amarii

Wysłany: 20 maja 2004     Jednostki, a trafienie Odpowiedz z cytatem

Haarald (cytat):

Zastanawia mnie także kwestia trafienia jednostek dystansowych. O ile w zwarciu z trafieniem powinno być tradycyjnie o tyle na odległość już nie. Jestem zdania, że im dalej cel się znajduje tym mniejsze obrażenia może otrzymać.....

No niekoniecznie :wink: , przykład łuczników wyposarzonych w długie łuki, parabola lotu wystrzeliwanych przez nich strzał jest wysoka, im wyższa tym większą sztrzały mają energię kinetyczną(z fizyki przyśpieszenie ziemskie), skoro większa enegia to większa siła przebicia.
W przeciwieństwie do kusznikow gdzie parabola lotu jest niemal płaska, więc im bliżej tym większe obrażenia(przędkość początkowa strzały)

___________
From the beginnin' to end
Losers lose, winners win
This is real, we ain't got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin' the same
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
©2002, 2003, 2004, 2005 Jaskinia Behemota
Template made by Valturman.
Powered by gnomePHP.
Pieczę nad Starym Forum sprawuje Crazy.