Imperium Jaskini Behemota

Haav Gyr

Niezupełenie, ponieważ hydry mają kilka głów któe atakują wokół, a ognista tarcza Ifryta działa tylko na atakującego,(a jak wiadomo tarcza chroni tylko jedną stronę). Ta zdolnośc Ifrytów to jest dodatkowy kontratak.

Dirnen Track · Dołączył: 1 lipca 2004 Posty: 164 Skąd:

a ja dodałbym ulepszanie jednostek. im dłużej walczą tym ich zdolności się ulepszają, takie swoiste doświadczenie (podobnie jak w disciples II tylko na mniejszą skalę)

Haarald

Dirnen Track · Dołączył: 1 lipca 2004 Posty: 164 Skąd:

Ciekawym pomyslem moze byc wlasne szkolenie jednostek np. meduze mozemy wyszkolic na jednostke strzelającą lub do walki bezposredniej w czasie ktorej bedzie mogla zamieniac w kamien
lucznikom mozna bedzie dawac lepsze luki ew.kusze, strzaly zatrute itd

Anonymous · Dołączył: nigdy Posty: 164 Skąd:

No nadszeł czas na garść moich pomysłów :wink: :

Ataki winny być podzielone na takie:

Fizyczne: tu tylko dystansowe(tu się zgadzam z tym co ktoś przedtem powiedział - ostrzał precyzyjny i obszarowy) i wręcz(bez udziwnień w stylu kłute czy cięte - heroes jeszcze na tyle nie wyeluował), żywiołowe - wiadomo: Ogień, woda, ziemia, powietrze. No i obrażenia czysto magiczne.

Odporności, podatności, zdolności:
Tu sprawa jest troszeczkę bardziej skomplikowana. Podam kilka przykładów, to bardziej pokaże moje pomysły. Rycerze, krzyżowcy, miecznicy, krasnoludowie i inni panowie posiadający tarcze powinni być w jakichś procentach odporni na ataki dystansowe, oraz mieliby szansę przy uwczesnym wybraniu stanu "obrona" na całkowite, częściowe sparowanie ataku. Taką umiejętność dostali w Heroes IV minotaury, co jest totalnym bezsensem(bo jak można się całkowicie obronić przed ciosem trzymając w ręku tylko topór). Panów posiadających zbroje płytowe w jakiś sposób uodporniłbym na ataki z dystansu w stylu strzały lub bełty(Choć to kwestia doboru strzał - te z długim grotem były używane do przebijania kolczug, natomiast te z grotem bardzo króciutkim - do zbroi płytowych, ale nie udziwniajmy tak za bardzo heroesa). Teraz przejdę do odporności żywiołaków, bądź ich podatności. Ja bym był za tym by byli podatni na żywioł z którego są stworzeni. Czyli np. Żywiołaki wody - na wodę, żywiołaki ziemi - na ziemię. Odporności - woda na ogień, powietrze na wodę itp. Co do tej kwestii - Żadna odporność nie powinna być całkowita - z wyjątkiem odp. na magię. Wg mnie góra 50%. Teraz czary u jednostek - tu jestem całkowicie za sposobem z Heroes IV. Księga czarów u jednostek to jest coś. Szczególnie, że niektóre jednostki raczej muszą ją posiadać - magowie, kapłani itp. Co to byli za magowie z Heroes III co tylko strzelali ze swoich kijów. Ktoś tam napomniał o atakach smoków z ognia kwasu itp. Wedle mnie to większość smoków raczej atakowałaby ogniem. Tylko rdzawe kwasem i białe(jakby takie były) swoim lodowym podmuchem. No i bardzo ważna sprawa co do smoków - Te mogłyby mieć możliwość między swoim podmuchem, a atakiem wręcz. Ogniste podmuchy by były też ograniczone.

No, narazie to wszystko co mi przychodzi do głowy :wink:

Thornuse · Dołączył: 6 marca 2004 Posty: 164 Skąd:

Mmmhhh. Isgrimnur (pierwszy wpis) ma bardzo Ciekawy pomysł. Do tego pomysłu dodałby dodatkowe zdolności dla jednostek z najniższych poziomów, które w walce z „najwyższymi” maiły „co coś daje pewność”. Przykład niziołek w walce z tytanem, czy jakąś wysoką postacią miałyby zwiększoną precyzje. Darsz z tą szarżą ja również się zgadzam, to jest naprawdę fajna i nie głupia sprawa. Wspominam te wpisy bo one najbardziej mi się spodobały.
Czytają wpisy szukałem, czy ktoś ma podobny pomysł do mnie no i znalazłem na prawie samym końcu (Dirnen Track). Brak mi jest strzelających centaurów z dwójki, ale ci z piką też są naprawdę przydatni. Ja bym to tak rozwiązał. Każda jednostka ma podobną kartę, co jak karty herosów. Tam wszystkie informacje o ataku, obronie .... oraz coś jak aktywny ekwipunek, a w nim można umieści odpowiedni oręż. Z tym, że określony oręż powodował by uniemożliwienie sumowania jednostek tego samego typu posiadający inny aktywny ekwipunek. Bo ... ekwipunek dotyczył by przecież wszystkich stworów w „sektorze”, a nie tylko jednego. A jak to by się działo, że jednostki by strzelały, czy machały mieczykiem? Podczas zakupu ustawiamy sobie znacznikiem, czy bez broni, z łukami, z mieczykami, z pikami .... . A tu oczywiście odpowiednia różnica w kosztach. No jeszcze jedna kwestia jak bardzo chcemy zsumować jednostki, a mają inny ekwipunek. Pozostało by wyrzucić ekwipunek uniemożliwiający wykonanie operacji, bądź wymienić którejś z nie pasujących „połówek” za jakąś sumkę.
Co można by dodać na kartę? no ... dużo. A wy co byście tam dodali???

Vinius

zdolność: leczenie

pozwala leczyć wybrane jednostki (to nie czar, tylko umiejętność)
odpowiada czarowi: uzdrowienie
artefakty zwiększające umiejętność: fiolka zywej krwi, graal
posiadają umiejętność: palladyn, kapłan

zdolność: mobilność

zwiększa zasięg innych jednostek na polu bitwy i mapie przygody
odpowiada czarowi: przyspieszenie
artefakty zwiększające umiejętność: rękawice jeźdxca, buty szybkości itp.
posiadają umiejęstość: szewc

Rokan

Jak dla mnie nie powinny sie zmienić w porównaniu do H3. To by było jak dla mnie najlepiej...

Haav Gyr

Haarald

Przesada Haav:

W grze powinny istnieć przynajmniej kilka rodzajów ataku oraz zwiększone odporności na ataki danego typu. Zresztą tak było.
Mam tu na myśli takie formy ataku i zwiększonej odporności an te ataki jak: zimno (np. szczególnie skuteczne na Ifrity), ogień (szczególnie skuteczne na dżiny, mumie, enty), kwas, magia, elektryczność.

Haav Gyr

Nie nie, to nie to, chodzi o to by nie wprowadzać różnych rodzajów ataków FIZYCZNYCH, a do tej pory były magiczne plus atak fizyczny: w walce bezpośredniej i ostrzał.
Już kiedyś mówilem co by się działo gdyby wprowadzić np. rodzaje ataków przy smokach. Walczące dwa smoki i ziojące ogniem, na który są odporne i kto taką walkę wygra????

Anonymous · Dołączył: nigdy Posty: 164 Skąd:

Przepraszam Haav Gyr, ale akurat się uczepię tego co powiedziałeś :wink: Napisałem w swoim poprzednim poście, że smoki powinny mieć wybór między swoim(ograniczonym) ognistym zionięciem a walką wręcz. Ponadto napisałem też, że żadna odporność nie powinna być całkowita, a więc wspomniana przez ciebie walka smoków byłaby raczej szybko rozwiązana(o ile wogle jakieś smoki będą odporne na ogień, bo do tej pory tak nie było).

Wiem, że trochę czepiam się słów, ale tu akurat nie mogłem się powstrzymać :D

Haav Gyr

To ja też się przyczepie, co z żywiołami??? żywioł ognia takuje ogniem, więc w walce z sobą rónwież nie można uderzeć, chyba że znów wprowadzimy częściową odporność. Ale to może być znów bez senu ponieważ grając żywioł vs. żywioł może dochodzić do tego że wygra ten kto ma wjęcej szczęścia w obronieniu się przed ogniem, a nie ten co posiada przewagę liczebną.
A teraz również do Haaralda:
- mówieś w innym temacie, że AI może nie udzwignąć rozbudwony(drobnej) struktur obronnych, a myślisz, że udziwnie dodaktową zmienną w postaci kilku rodzajów atak(ognień, woda, kwas, lód, elektryczność, powietrze, ziemia) oraz ich częściowe odporności, wrażliwości i to wszystko jeśli chodzi o atak fizyczny, nie wspominając o atakach magicznych.
Wykaże coś:
Walczy jednostka A plująca kwasem(jak rdzawy smok) a inną jednostką B odporną częściowo na kwas. Atak A zwykłe uderzenie zostaje negowanie(nawet tylko części obrażeń bo jednostka B wyakazała odporoność(szczęście) ale już sam efekt kwasu spowodował dodatkowe uszkodzenia :wink: Więc ktoś może zadać pytanie: To jest ta odporność na kwas czy nie.(I czy dodatkowy efekt kwasu to magia czy obrazenia fizyczne) :?: To bardzo skomplukuje sprawę, bo Heros w przeciwieństwie do Disciples ma wiele innych zmienych wartość podczas bitwy które musi obliczyć. A to moim zdaniem jest dokładanie kolejnych skomplikowanych watrości.

Elias · Dołączył: 6 czerwca 2000 Posty: 164 Skąd:

Z tą odpornością na ataki to przesadzacie. Są w H3 i H4 jednostki odporne na niektóre rodzaje ataków (np. ogniem), ale nigdy nie jest to odporność 100-procentowa. Maksymalnie jest to zmniejszanie obrażeń do połowy (np. kiedy feniks atakuje feniksa), albo losowa (30%) pełna obrona (minotaury). Do tego oczywiście może dojść odporność na dodatkowe formy ataków (jak tarcza ognia czy kwas), ale nie zmienia to faktu, że tak czy siak obrażenia w walce wręcz zawsze można było każdej jednostce zadać.
Nie wprowadzałbym tu odporności, która może spowodować czasem praktyczną nieśmiertelność jednostek (jeśli akurat mamy tylko jednostki atakujące w sposób, na który przeciwnik jest odporny).

Haav Gyr

No właśnie, tylko tu powstaje paradoks, skoro Ifryt jest odporny całkowicie na czary ognia, to czemu razi go ogień smoków i ifrytów?? :wink:
Dla tego mówiłem że rozpatrywanie rodzajow ataku fizycznego nieczego sensownego nie da.

Wulfgar · Dołączył: 16 lipca 2004 Posty: 164 Skąd: Erathia

Mnisi (jako jednostki) powinni wreszcie potrafić coś więcej niż strzelanie kulami energii z rękawów. Proponuję by rzucali zaklęcia (o ile takie nadal będą istnieć):Egzorcyzm, Błogosławieństwo, Uzdrowienie, Święte Słowo, Zapał i Ochrona przed Śmiercią (niekoniecznie wszystkie z nich). Niektóre jednostki powinny posiadać zdolność ,,nienawiści". N.p. Ifryt nienawidzi Dżina więc zadaje mu o 25% większe obrażenia. Czarny Smok nienawidzi Tytanów, Zmora (z niewiadomych mi przyczyn nazywana Koszmarem) nienawidzi Jednorożców, Diabły nienawidzą Aniołów i tak dalej, i tak dalej, i tak dalej.

Haarald

Na przeciwieństwo Mnicha (oraz Maga z Tower) wychodzi Lisz i Sukkhub (?) (W każdym bądź razie jednostka z zamku kreegans rzucajaca czary)

Oczywiście że mnich powinien rzucać zaklecia, tak jak lisz czy mag.

Haav Gyr

Moja propozycja, dotycząca kilku jednostek czarujących:
Mag - czary: Spowolnienie, Rozproszenie magii, Precyzja, Magiczna Pięść, Kamienna Skóra, Trucizna.
Mnich - czary: Leczenie, Błogosławieństwo, Egzorcyzm, Klątwa
Dżinn - czary: Przyspieszenie, Osłabienie, Żądza Krwi, Tarcza, Ochrona przed Powietrzem, Lodowy Pocisk.
Ifryt - czary: Zamęt, Ognisty Pocisk, Ochrona przed Ogniem, Pech, Szał.
Beholder - czary: Magiczne lustro, Odwołanie, Pech, Rozmycie.
Mumia - czary: Klątwa, Plaga
Lisz - czary: Smutek, Plaga, Trucizna, Promień osłabienia, Zapomnienie.
Org szaman - czary: Żądza krwi, Klątwa
Archanioł - czary: Wskrzeszenie, Modlitwa
Sukkub - czary: Ognista Aura, Uwiedzenie

To tylko propozycje ale zawsze :wink: Wszystkie z wyżej wymienionych jednostek posiadałby księge z czarami i własne punky many.