Imperium Jaskini Behemota
tarcza Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy

Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Rejestracja (chciałbym klucze)Rejestracja (chciałbym klucze)  

PrzewodnikPrzewodnik      LinksLinkownia     SzukajSzukaj     Śledzone tematyŚledzone tematy     Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ProfilProfil     MieszkańcyMieszkańcy     GrupyGrupy     ZalogujZaloguj
Ostatnio odwiedziłeś nas:
Obecny czas to: 2024-04-19 22:53:37
Autor Wiadomość
jOjO



Dołączył: 10 stycznia 2000
Posty: 164
Skąd: Onionburg

Wysłany: 7 października 2004     Potwory Śródziemia:orkowie, urukowie, Nazgule i inni... Odpowiedz z cytatem

czytają Twoje interpretajce praw autorskich cieszę się, że nie mam za dużo włosów... bo by mi sterczały jak jeżu...

znaczitsa wszystkie trawestajce pierwotnych mitów, legend, pieśni etc etc należy karnie obłożyć podatkiem jako naruszenie praw autorskich?

ileż to razy w historii wymyślano smoki, janioły, diaboły etc etc
ech...

inna planeta...

___________
Baruk Khazad!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haav Gyr



Dołączył: 2 lutego 2004
Posty: 164
Skąd: Miasto Maggnar w północej Amarii

Wysłany: 7 października 2004     Potwory Śródziemia:orkowie, urukowie, Nazgule i inni... Odpowiedz z cytatem

I tu nie czytacie dokładnie postow Hetmanie, Orki są czymś wyjątkowym w świecie fantasy(podobnie jak niziołki). Bo 99,9% stworów występujących w książkach czy grach jest brana z legend, więc jak mówielem one są dobrem wspolnym, więc nie wmawiacie tutaj, że ja chce jakiś praw autorskich dochodzić od każdego(każdego użytego stwora)
Moja sługestia była tylko informacją, że Ork nie jest tym czym jest w grach i innych książkach poza Tolkienem.
Skoro(mam nadzieje) to temat i forum poważnie traktujące swoją dziedzinę(fantasy) to myślę, że każdy z nas powinien to wiedzieć, że wszelkie opisy Orków są mocną nadinterpretacją swojego pierwowzoru.
Należy się jedynie cieszyć, że nikt z rodziny J.R.R Tolkiena nie upomniał się o swoje, bo najprawdopodobniej nie ujżelibyśmy Orków w H5, a jeśli już, to pełnymi prawami(takie jak ma Wizards of the Coast do wielu stworzeń stworzonych przez siebie).

___________
From the beginnin' to end
Losers lose, winners win
This is real, we ain't got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin' the same
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Mr. Rabbit



Dołączył: 6 stycznia 2004
Posty: 164
Skąd: Imperium Kinugów

Wysłany: 7 października 2004     Potwory Śródziemia:orkowie, urukowie, Nazgule i inni... Odpowiedz z cytatem

hehehe.... :lol:
Haav Gyr... wiesz, że jak cza to Ci rację przyznaję, ale teraz nie przyznam Ci jej wcale. Orki to orki. Nie może byc tak, że tylko Orki Tolkiena są prawdziwe. Mi się bardziej właśnie te z Warcrafta podobają i koniec kropka. Tolkien stworzył głupie stworzenia, które w zasadzie nie mają racji bytu. Inni zrobili z nich potężną rasę.
Rób co chcesz... to jest Forum o Fantasy a nie o Tolkienie. W Fantasy Orki występują w wielu postaciach.

Zdravim
Mr. Rabbit

___________
Mimo wszystko dzięki Ci Hetmanie :) a mnie i tak możecie powiesić jak Skrytobójce.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
jOjO



Dołączył: 10 stycznia 2000
Posty: 164
Skąd: Onionburg

Wysłany: 7 października 2004     Potwory Śródziemia:orkowie, urukowie, Nazgule i inni... Odpowiedz z cytatem

Haav Gyr (cytat):
I tu nie czytacie dokładnie postow Hetmanie

nołbodi's perfekt...

Haav Gyr (cytat):
Orki są czymś wyjątkowym w świecie fantasy(podobnie jak niziołki).

jakoś nie dla mie...

Haav Gyr (cytat):
Bo 99,9% stworów występujących w książkach czy grach jest brana z legend, więc jak mówielem one są dobrem wspolnym, więc nie wmawiacie tutaj, że ja chce jakiś praw autorskich dochodzić od każdego(każdego użytego stwora)

ależ kcesz!
i to TYLKO dlatego, że legendy powstały w czasach, gdy o piiipiiipiii prawach autorskich nawet najwięksi pesymiści nie mieli koszmarów.
JEDYNA różnica polega na tym, że - wg Ciebie - daje sie pokazać palcem JEDNĄ osobe, która jako pierwsza(?) użyła tego określenia, opisała, zdefiniowała te stwory
toż to symetryczna sytuajca do tej z patentami!
jakiś czas temu jeden - chyba mądry, bo mam nadzieję, że zrobił to dla ukazania ABSURDALNOŚCI prawa patentowego w obecnem kształcie - opatentował KOŁO, jesio możesz i Ty opatentować... bo ja wiem... nóż? chleb? qbek? no śmiało!

to co proponujesz, to nic innego jak grzebanie się po książkach (im starsze tym lepsze) szukanie "pierwodruków" i ściganie frajerów o tantiemy
ABSURD

na całe szczęście, jesio się taka biurwa nie urodziła coby zakazała marzyć, fantazjować
myśleć
i sie nie urodzi.

Haav Gyr (cytat):
Moja sługestia była tylko informacją, że Ork nie jest tym czym jest w grach i innych książkach poza Tolkienem.

a tu masz rajce i tak może i powinno być
w Biblii też jes kilka stworow, ktore później w literaturze przedefiniowano

Haav Gyr (cytat):
Skoro(mam nadzieje) to temat i forum poważnie traktujące swoją dziedzinę(fantasy) to myślę, że każdy z nas powinien to wiedzieć, że wszelkie opisy Orków są mocną nadinterpretacją swojego pierwowzoru.

nad-?
raczej RE-

a co rzekniesz o Sarmatach? Aryjczykach? Świętem Cesarstwie Rzymskiem? że te najpopularniejsze przykłady przeniesienia znaczenia dawnego na coś ZUPEŁNIE innego
mamy - jako potomkowie "sarmatów" - płacić tantiemy za "markę" owym "jedynie oryginalnym" Sarmatom znad Wołgi (czy jakoś tak...)

czy książki w ktorych opisano - celowo i z premedytajcą - tendencyjnie, czyli nadinterpretując! jakieś osoby, grupy społeczne, narody mamy palić, bo to nieprawda?

czasem jes to propaganda, a czasem nie...

Haav Gyr (cytat):
Należy się jedynie cieszyć, że nikt z rodziny J.R.R Tolkiena nie upomniał się o swoje, bo najprawdopodobniej nie ujżelibyśmy Orków w H5, a jeśli już, to pełnymi prawami(takie jak ma Wizards of the Coast do wielu stworzeń stworzonych przez siebie).

well, to jak owi "górale" i "rybacy" zarabiajo na życie, zostanie im kiedyś policzone
faktem jes, że to so objawy przemian cywilizacyjnych, odejścia od cywilizacji łacińskiej...
upadku...

___________
Baruk Khazad!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Mr. Rabbit



Dołączył: 6 stycznia 2004
Posty: 164
Skąd: Imperium Kinugów

Wysłany: 7 października 2004     Potwory Śródziemia:orkowie, urukowie, Nazgule i inni... Odpowiedz z cytatem

a i jeszcze jedno mi się wspomniało... Ciągle gdzieś widać, że 'mamy się cieszyć, że rodzina Tolkiena się nie upomina'. A no nie upomina, bo wie, że sam Mistrz by sobie tego nie rzyczył. Nie to było jego celem jak pisał te opwiadania. Baaa... cieszyłby się, że wpłynął na rozwój wyobraźni tylu ludzi. Poczytajcie tylko jego biografie (większość już czytałą chyba :P ). Powinniście go lepiej chyba znać ;).
___________
Mimo wszystko dzięki Ci Hetmanie :) a mnie i tak możecie powiesić jak Skrytobójce.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Melkior



Dołączył: 4 marca 2003
Posty: 164
Skąd: Żyrardów

Wysłany: 8 października 2004     Potwory Śródziemia:orkowie, urukowie, Nazgule i inni... Odpowiedz z cytatem

Ależ ja wcale nie mówię o zmienianiu Tolkienowskich (i nie też) stworzonek. Ja się tylko nie zgadzam z postulatem, że jak są objęte prawami autorskimi to nie wolno o nich mówić (bo do takiego wniosku doszedłem po lekturze któregoś z poprzednich postów (ale mogłem coś pokiełbasić :P )).
___________
Pióro bywa ostrzejsze od miecza...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haav Gyr



Dołączył: 2 lutego 2004
Posty: 164
Skąd: Miasto Maggnar w północej Amarii

Wysłany: 8 października 2004     Potwory Śródziemia:orkowie, urukowie, Nazgule i inni... Odpowiedz z cytatem

Mr. Rabbit (cytat):
. Mi się bardziej właśnie te z Warcrafta podobają i koniec kropka. Tolkien stworzył głupie stworzenia, które w zasadzie nie mają racji bytu. Inni zrobili z nich potężną rasę.
Rób co chcesz... to jest Forum o Fantasy a nie o Tolkienie. W Fantasy Orki występują w wielu postaciach.

No więc tak, mi też nie podobają orki Tolkiena, wole te z Herosa, ale skoro chciał stworzyć głupie i okrutne stwory, to chyba można to uszanować, nawet jeśli się nie zgadamy z tym.
Na forum o Tolkienie nawet bym nie wszedł :wink:
Cytat:
i to TYLKO dlatego, że legendy powstały w czasach, gdy o piiipiiipiii prawach autorskich nawet najwięksi pesymiści nie mieli koszmarów.
JEDYNA różnica polega na tym, że - wg Ciebie - daje sie pokazać palcem JEDNĄ osobe, która jako pierwsza(?) użyła tego określenia, opisała, zdefiniowała te stwory

Jakoś czytanie szwankuje jednak, mówimy o o czymś co się nazywa Ork? Prawda?
Legendy miały to do siebie że są częscią kultury, prawda? Do tego dochodzi fakt legendy powstawały czasami setkami lat, były wspólne dla wielu plemion, czy nawet krajów. Dodatkowo można dodać że legendy miały cel nazwijmy to "edukacyjny". Więc co z tym wszystkim mają wspólnego Orki wymyślone przez Tolkiena kilkadziesiąt lat temu??? Chyba jest różnica między Goblinem z mitów a Orkiem Tolkiena?
Cytat:
toż to symetryczna sytuajca do tej z patentami!

Nic podobnego, chodzi mi tylko to te głupie orki, żadne wskazywanie autorów każdego stworzenia, tylko tego jednego, czy to dużo?? Zwłaszcza wobec krótkiej historii i ogólnie znanych materiałow??
Cytat:
jakiś czas temu jeden - chyba mądry, bo mam nadzieję, że zrobił to dla ukazania ABSURDALNOŚCI prawa patentowego w obecnem kształcie - opatentował KOŁO, jesio możesz i Ty opatentować... bo ja wiem... nóż? chleb? qbek? no śmiało!

To już sarkazm, myślę że nie potrzebny.......
Cytat:
to co proponujesz, to nic innego jak grzebanie się po książkach (im starsze tym lepsze) szukanie "pierwodruków" i ściganie frajerów o tantiemy
ABSURD

:shock: A gdzież to ja takie coś proponowałem???
Nic podobnego, chciałem jedynie wyrazić opinię, przekazać że coś takiego istnieje(nie każdy stwór musi mieć za sobą setki legend). Przypomina mi się teraz pewien norweg na forum HC, który twierdzi, że Trolle to dobre stwory leśne które powinny żyć w zgodzie z elfami, krótko mówiąc człowiek nawet nie zna własnych rodzimych mitów i legend o Trollach. Teraz widać że w dobie społeczeństwa informatycznego, mimo powszechnego dostępu do wiedzy, można mówic takie rzeczy.
Wracając do naszego nieszczęsnego orka, wyobraźmy sobie sytuacje że za 100 lub 200 lat nikt nie będzie pamiętał, że to wymysł Tolkiena, tylko że to straszliwe(lub mniej straszliwe) mityczne stwory.
Ja mam nadzieje, że nawet wtedy będą ludzie którzy doszukają się prawdy.
Cytat:
na całe szczęście, jesio się taka biurwa nie urodziła coby zakazała marzyć, fantazjować
myśleć
i sie nie urodzi.

Ja tym bardziej, bo wolę by ktoś napisał opowiadanie gdzie będą Orki jego pomysłu, niż takie użyte już przez kogoś. Skoro Ork jest czystym wymysłem niech nim pozostanie, więc nie róbmy z niego legendy czy mitu. Ot tak czysta fantazja. A sądze że wszelkie próby przypisywania i zbierania informacji mogą stworzyć sztuczny obraz, zamiast fantazji twórców.
Cytat:
czy książki w ktorych opisano - celowo i z premedytajcą - tendencyjnie, czyli nadinterpretując! jakieś osoby, grupy społeczne, narody mamy palić, bo to nieprawda?

A to, to jest z pewnością NADinterpretacja moich słów :wink:
Cytat:
Ja się tylko nie zgadzam z postulatem, że jak są objęte prawami autorskimi to nie wolno o nich mówić

Ależ nikt broń B......... nie zabrania o nich mówić, możesz przecież mówić o Gogu/Magogu z Herosów mimo że jest to stwór objęny prawem Ubi Softu, ale prawdopodobnie miałbyś problem z wydaniem gry z gogami wśrodku. :wink: Możesz mówić o wszystkim(najlepiej prawdę, całą prawdę i tylko prawdę :D ), ale skoro temat powstał, to chyba warto wspomnieć że ojcem Orka był Tolkien :lol:
Ot całą dyskusję uważam za niepotrzebną, acz nam nadzieje pouczającą.
Bo jaki jest Ork każdy widzi.... :wink:

___________
From the beginnin' to end
Losers lose, winners win
This is real, we ain't got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin' the same
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
jOjO



Dołączył: 10 stycznia 2000
Posty: 164
Skąd: Onionburg

Wysłany: 8 października 2004     Potwory Śródziemia:orkowie, urukowie, Nazgule i inni... Odpowiedz z cytatem

figury retoryczne zostały uzyte dla celow retorycznych ;)

ale do ad remu

Haav Gyr (cytat):
Legendy miały to do siebie że są częscią kultury, prawda? Do tego dochodzi fakt legendy powstawały czasami setkami lat, były wspólne dla wielu plemion, czy nawet krajów. Dodatkowo można dodać że legendy miały cel nazwijmy to "edukacyjny". Więc co z tym wszystkim mają wspólnego Orki wymyślone przez Tolkiena kilkadziesiąt lat temu??? Chyba jest różnica między Goblinem z mitów a Orkiem Tolkiena?

każdego stwora KTOŚ wymyślił, nazwał
także centaura, gryfa, tytana i ileś tam z Grecji sie wywodzących

narzucając takie podejście, że użycie pierwszy raz słowa/pojecia/opisu itp daje prawo do wyłączności - nie tylko używania, ale także przekształcania
stwarzasz bardzo niebezpieczny precedens
i o to sie tu z Tobą spieram

o to podejście

nie o orki, nie o Tolkiena

ale o zasade

Haav Gyr (cytat):
Cytat:
toż to symetryczna sytuajca do tej z patentami!

Nic podobnego, chodzi mi tylko to te głupie orki, żadne wskazywanie autorów każdego stworzenia, tylko tego jednego, czy to dużo?? Zwłaszcza wobec krótkiej historii i ogólnie znanych materiałow??

otoż ja nie mam żadnej pewności, czy wszystkie potrzebne materiały (w tej sprawie i dziesiątkach mylionow innych) są zachowane
nie akceptuję takiego rozwiązania, że skoro tak się złożyło, że bajki jednego dziadka wydrukowano w milionach egzemplarzy, to ma na swoje straszydła "wyłączność" a inny dziadunio, który jeno swoim wnukom stulał na dobranoc, takiej wyłączności nie ma
o zasadę chozi!

Haav Gyr (cytat):
Cytat:
jakiś czas temu jeden - chyba mądry, bo mam nadzieję, że zrobił to dla ukazania ABSURDALNOŚCI prawa patentowego w obecnem kształcie - opatentował KOŁO, jesio możesz i Ty opatentować... bo ja wiem... nóż? chleb? qbek? no śmiało!

To już sarkazm, myślę że nie potrzebny.......

też, sarkazm też
ale czasem lepi coś objaśnić przez porownanie czy dojście z argumentajcą do absurdu
a tu właśnie tak jes - wg mie - ostatnio SĄ możlwości by czepać na tym kase, to się wszystko patentuje, także - jak czytam z Twoich wypowiedzi - fantazje literackie
a przecież jes od dawna znane pojęcie plagiatu - powszechnie potępiane
oraz pojęcie inspirajci, zapożyczenia itp - tu ocena zależy od jakości wykonania - albo grafomanstwo albo akceptajca

Haav Gyr (cytat):
Cytat:
to co proponujesz, to nic innego jak grzebanie się po książkach (im starsze tym lepsze) szukanie "pierwodruków" i ściganie frajerów o tantiemy
ABSURD

:shock: A gdzież to ja takie coś proponowałem???

konsekwencje wyciągam z Twojego podejścia do - przykładowych - orkow i Tolkiena
rozumiem, że gdyby ktoś - np wedrowiec dominiow zacny Ururam Tururam - opisał po swojemu! (mi znanego z prozy Sapkowskiego) doplera czy bobołaka, to ma onemu Sapkowskiemu tantiemy płacić?
no chyba, że się on przykładowy Ururam wytumaczy, że w swoich wędrówkach nie take doplery poznał ;P

Haav Gyr (cytat):
Wracając do naszego nieszczęsnego orka, wyobraźmy sobie sytuacje że za 100 lub 200 lat nikt nie będzie pamiętał, że to wymysł Tolkiena, tylko że to straszliwe(lub mniej straszliwe) mityczne stwory.
Ja mam nadzieje, że nawet wtedy będą ludzie którzy doszukają się prawdy.

no i SAM teraz wyrażasz nadzieję, na owo wspomniane przeze mnie grzebanie w archiwach i czepanie kasy z frajerów...
ech...

Haav Gyr (cytat):
Cytat:
na całe szczęście, jesio się taka biurwa nie urodziła coby zakazała marzyć, fantazjować
myśleć
i sie nie urodzi.

Ja tym bardziej, bo wolę by ktoś napisał opowiadanie gdzie będą Orki jego pomysłu, niż takie użyte już przez kogoś. Skoro Ork jest czystym wymysłem niech nim pozostanie, więc nie róbmy z niego legendy czy mitu.

a co to wg Ciebie legenda czy mit??
azaliż czytałżeś - skoro o Tolkienu gadamy - jakie zamiary miał on JRRT, gdy pisał o tych stworach?
otoz, zaskocze Cie chyba...
kciał stworzyć ...
czymaj sie mocno!
mitologie dla Anglii
tak, mitologie, legendy itp
i nawet Mu sie to udało
prawie...
bo Mu Haav Gyr robote psowa...

ech...
dodam jesio, że sam JRRT pisał celowo po kilka wersji TYCH samych opowieści (z nadzieją, że staną się częścią mitu, legendy), aby zasymulować naturalne modyfikajce, jakim podlegają mity na przestrzeni dziejów

nie jestem pewien, ale przyjąłbym zakład, że JRRT cieszy się, że orki się przyjęły i egzytują w kulturze naszej cywilizajci samodzielnie
oddalając się - czasami - od źródła (o ile wogle, to JRRT jest tym źródłem)

Haav Gyr (cytat):
Cytat:
Ja się tylko nie zgadzam z postulatem, że jak są objęte prawami autorskimi to nie wolno o nich mówić

Ależ nikt broń B......... nie zabrania o nich mówić, możesz przecież mówić o Gogu/Magogu z Herosów mimo że jest to stwór objęny prawem Ubi Softu, ale prawdopodobnie miałbyś problem z wydaniem gry z gogami wśrodku. :wink: Możesz mówić o wszystkim(najlepiej prawdę, całą prawdę i tylko prawdę :D ), ale skoro temat powstał, to chyba warto wspomnieć że ojcem Orka był Tolkien :lol:
Ot całą dyskusję uważam za niepotrzebną, acz nam nadzieje pouczającą.
Bo jaki jest Ork każdy widzi.... :wink:

no i tu jes pies pogrzebany
te problemy miałbym TYLKO i WYŁACZNIE dlatego, że w ostatnich dziesięcioleciach banda darmozjadów, zwanych dla niepoznaki prawnikami, zamiast dbać o sprawiedliwość
dba o swojo kase

jedni procesujo sie o brak ostrzeżenia, że kawa była gorąca
a inni, ze ten-a-ten pierszy napisał (i oni majo na to papiery) d...

___________
Baruk Khazad!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haav Gyr



Dołączył: 2 lutego 2004
Posty: 164
Skąd: Miasto Maggnar w północej Amarii

Wysłany: 8 października 2004     Potwory Śródziemia:orkowie, urukowie, Nazgule i inni... Odpowiedz z cytatem

jOjO (cytat):

każdego stwora KTOŚ wymyślił, nazwał
także centaura, gryfa, tytana i ileś tam z Grecji sie wywodzących

narzucając takie podejście, że użycie pierwszy raz słowa/pojecia/opisu itp daje prawo do wyłączności - nie tylko używania, ale także przekształcania
stwarzasz bardzo niebezpieczny precedens
i o to sie tu z Tobą spieram

No tak, tylko nie wiemy kto był(1), Nie wiadomo iluż było współtwórców(2)
Twórcy wymyślali potwory z kilku źródeł: fantazja własna, przekazy jeszcze straszych i ich fantazje(3). To było dawno temu(4). W obecnych czasach nie piszemy już legend tylko książki, a nasz świat jest tak okrutny, że autorzy zarabiają na swoich pomysłach. A to chyba nie był cel starożytnych??

Cytat:

otoż ja nie mam żadnej pewności, czy wszystkie potrzebne materiały (w tej sprawie i dziesiątkach mylionow innych) są zachowane
nie akceptuję takiego rozwiązania, że skoro tak się złożyło, że bajki jednego dziadka wydrukowano w milionach egzemplarzy, to ma na swoje straszydła "wyłączność" a inny dziadunio, który jeno swoim wnukom stulał na dobranoc, takiej wyłączności nie ma
o zasadę chozi!

Zasadą jest też poszanowanie czyjś pomysłów. Choć nie pisaną, toż piękną w założeniach.
Poza tym jest jeszcze inna różnica, Tolkiem wymyślił orka, starożytni spisywali z wierzeń i przekazów ludzi którzy nie rozumieli otaczającego ich świata. Więc Tolkien wybrał inną drogę, stworzył->opisał->Przekazał(nam) Droga mitu czy Legendy może być całkiem odwrotna.

Cytat:
ale czasem lepi coś objaśnić przez porownanie czy dojście z argumentajcą do absurdu
a tu właśnie tak jes - wg mie - ostatnio SĄ możlwości by czepać na tym kase, to się wszystko patentuje, także - jak czytam z Twoich wypowiedzi - fantazje literackie

Owszem tylko sarkazm zadziała na inteligentych, ci mniej lub inaczej inteligentnii mogą się obrazić bo tego nie zrozumieją :wink:


Cytat:

konsekwencje wyciągam z Twojego podejścia do - przykładowych - orkow i Tolkiena

Tą przyjemność wolę zachować dla siebie :P toż to chyba autor najlepeij wie co chciał przez to powiedzieć - czyje się znów jak na lekcjach polskiego i omawianie poezji :lol:
Cytat:
rozumiem, że gdyby ktoś - np wedrowiec dominiow zacny Ururam Tururam - opisał po swojemu! (mi znanego z prozy Sapkowskiego) doplera czy bobołaka, to ma onemu Sapkowskiemu tantiemy płacić?
no chyba, że się on przykładowy Ururam wytumaczy, że w swoich wędrówkach nie take doplery poznał ;P

Nooo... tylko dopler i bobołak, to nie wymysł Sapkowskiego, a nawet gdyby to opowiedzieć mógłby bez problemu, napisać opowiadanie również, ale gdyby czerpał zyski z rozpowszechniania tego to, Sapkowski miałby dodatkowy zarobek.
Cytat:

no i SAM teraz wyrażasz nadzieję, na owo wspomniane przeze mnie grzebanie w archiwach i czepanie kasy z frajerów...
ech...

Tyllko to nadzieja w profesjonalistów, ludzi którzy całe swoje życie poświęcają na poznawaniu starych dzieł i ich źródeł kulturowych. A to mimo wszystko nie my, przynajmniej narazie żaden z nas.

Cytat:

a co to wg Ciebie legenda czy mit??
azaliż czytałżeś - skoro o Tolkienu gadamy - jakie zamiary miał on JRRT, gdy pisał o tych stworach?
otoz, zaskocze Cie chyba...
kciał stworzyć ...
czymaj sie mocno!
mitologie dla Anglii
tak, mitologie, legendy itp
i nawet Mu sie to udało
prawie...
bo Mu Haav Gyr robote psowa...

No a tego się uczepię :P , owszem tworzył ale wiedział że to mit(czyli nic realnego) Tworzył to dla czytelników by bardziej ich wciągnąć w budowany świat Śródziemia. A wątpie czy prymitywne plemiona tworzyły mity i byli świadomi że to robią, a przecież dla nich to była święta prawda, dlatego ta wiedza była przekazywana z pokolenia na pokolenie.
A coby niepowiedzić Tolkien znał swiat i wiedział, że żaden bobołak nie czaji się w krzakach obok jego domu.

Cytat:
nie jestem pewien, ale przyjąłbym zakład, że JRRT cieszy się, że orki się przyjęły i egzytują w kulturze naszej cywilizajci samodzielnie
oddalając się - czasami - od źródła (o ile wogle, to JRRT jest tym źródłem)

Albo się w grobie przewraca :wink: Tego nie roztrzygniemy, choć ja sądze że raczej nie chciałby Orka jakim jest obecnie(H4 i gęba świni), wolałby mniej komercjalizmu.

Cytat:

no i tu jes pies pogrzebany
te problemy miałbym TYLKO i WYŁACZNIE dlatego, że w ostatnich dziesięcioleciach banda darmozjadów, zwanych dla niepoznaki prawnikami, zamiast dbać o sprawiedliwość
dba o swojo kase

jedni procesujo sie o brak ostrzeżenia, że kawa była gorąca
a inni, ze ten-a-ten pierszy napisał (i oni majo na to papiery) d...

Owszem :lol: "Prawnik twój wróg" ale chyba nie same prawa? :wink:

___________
From the beginnin' to end
Losers lose, winners win
This is real, we ain't got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin' the same
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Mr. Rabbit



Dołączył: 6 stycznia 2004
Posty: 164
Skąd: Imperium Kinugów

Wysłany: 8 października 2004     Potwory Śródziemia:orkowie, urukowie, Nazgule i inni... Odpowiedz z cytatem

Mam prośbę aby wydzielić temat i przenieść. To ma być ttemat o Orkach a nie o... 'Bóg jeden wie czym...' :twisted: a mojego posta usunąć z czasem ;).
___________
Mimo wszystko dzięki Ci Hetmanie :) a mnie i tak możecie powiesić jak Skrytobójce.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haav Gyr



Dołączył: 2 lutego 2004
Posty: 164
Skąd: Miasto Maggnar w północej Amarii

Wysłany: 8 października 2004     Potwory Śródziemia:orkowie, urukowie, Nazgule i inni... Odpowiedz z cytatem

Przecież jest o Orkach :P tylko w szerokim słowa tego znaczeniu :wink:
A żeby było na temat całkiem:
- w H3 zostały pokrzywdzone niskiem wzrostem, oraz brakiem własnych herosów
- w H4 owszem miały swoich herosów ale w postaci humanoidalnych świń.
A taka koncepcja(fantazja) zdecydowanie nie odpowiada. :twisted: [/list]

___________
From the beginnin' to end
Losers lose, winners win
This is real, we ain't got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin' the same
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
©2002, 2003, 2004, 2005 Jaskinia Behemota
Template made by Valturman.
Powered by gnomePHP.
Pieczę nad Starym Forum sprawuje Crazy.