Imperium Jaskini Behemota
tarcza Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy

Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Rejestracja (chciałbym klucze)Rejestracja (chciałbym klucze)  

PrzewodnikPrzewodnik      LinksLinkownia     SzukajSzukaj     Śledzone tematyŚledzone tematy     Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ProfilProfil     MieszkańcyMieszkańcy     GrupyGrupy     ZalogujZaloguj
Ostatnio odwiedziłeś nas:
Obecny czas to: 2024-04-18 5:00:50
Autor Wiadomość
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 14 lutego 2005     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Acid
Cytat:
Powiedziałeś, że 'jonowi odebrano zabawkę', a 'Christian nie miał nic wspólnego z H4' - to nie jest opinia - to już pomówienie i oszczerstwa.
To była przenośnia bo jak dla mnie poprostu Jon sie obraził co bylo podyktowane takim a nie innym potraktowaniem Jego osoby . Fakt moze i uzylem nietrafionego porównania do zabawki jako stosuku do gry ale po co w trakcie tworzenia jak i wydania juz bodajze GS wypowiadał się pochlebnie o grze natomiast pare miesiecy pozniej twierdził iz miał mały wpływ na grę .
Cytat:
Christian był bowiem jednym z ludzi, którzy najwięcej pracy włożyli w H4.
a tak dokladniej to za co był odpowiedzialny ?za koncepcje gry, fabułę, "mechanike gry"?
Cytat:
Nie ma w tym nawet cienia prawdy - JvC i inni członkowie NWC niezbyt pochlebnie wypowiadali się o H4 już po wyjściu jego dodatkó, a wywiad z JvC, o którym w spominałem był jednocześnie wywiadem w sprawie HoMM5, a więc jeszcze na DŁUGO przed bankructwem 3DO. Poza tym gwarantuję, że znaczną większość profitów pochłaniało 3DO, a nie NWC

Wywiad o którym mówisz był gdzies 9/10 2003 (chyba ze sie mylę)tuz przed szkicami koncepcyjnymi do h5 (zamek necropolis screen ,feniks),nastoniast juz w lipcu 2003 The Economist mówił juz o rodzącej sie koncecji powstania holdingu miedzy Ubisoft (Fabrycy )a 3DO .
czyli juz wtedy rozpoczely się tarcia (oficjalne )pomiędzy 3do a NWC .
bancructwo nastapiło kilka miesiecy pozniej czyli nie tak wcale długo.
Cytat:
Nie do patchy, ale CAŁYCH dodatków na litość..... Przejrzyj zresztą creditsy w H4.
To fakt tu sie pomyliłem
Ale powiedz szczerze czy GS i WoW to były Dodatki czy tez li tylko zbiór poprawek do wersji pierwotnej .?Czy Christian opracowłał rys koncepcyjny H4 chyba nie ?Dlatego porównuje go kontynuatora....
Cytat:
Natomiast jako część HoMM - zdecydowanie najgorsza - i choć to wciąż subektywizm, to jednak nie oparty już wyłącznie na guście.

prawdopodobnie wzajemnie sie nie przekonamy . u mnie h4 jest na równi z H3 moze nieco wyżej .
ps dla równowagi mógłbym sie powołać na opinie ekipy Trippa Hawskinsa i jego ekipy jakby taka istniała he to byl oczywiscie żart
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Acid Dragon



Dołączył: 3 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: planetoida Terra

Wysłany: 14 lutego 2005     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Cytat:
To była przenośnia bo jak dla mnie poprostu Jon sie obraził co bylo podyktowane takim a nie innym potraktowaniem Jego osoby .


Nie wydaję mi się. A nawet jeżeli by tak było, to nie uważasz, że dla człowieka na jego poziomie jest to raczej mało prawdopodobne, żeby "mścił" się w taki sposób, aby podbić sobie ego?

Cytat:
Fakt moze i uzylem nietrafionego porównania do zabawki jako stosuku do gry ale po co w trakcie tworzenia jak i wydania juz bodajze GS wypowiadał się pochlebnie o grze natomiast pare miesiecy pozniej twierdził iz miał mały wpływ na grę .


Jak mówiłem - w trakcie jej tworzenia chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie powinien mówić, że będzie, jaka będzie :P. Gdy jednak produkt był gotowy, a reakcje fanów różne, można było się przecież wypowiedzieć. Poza tym fakt, że nie miał żadnego wpływu na H4 to oddzielna kwestia - zresztą prawdziwa.

Cytat:
a tak dokladniej to za co był odpowiedzialny ?za koncepcje gry, fabułę, "mechanike gry"?


Z tego, co mi wiadomo, tworzył mapy i poszczególne elementy - zaklęcia, jednostki, budynki (ale nie w sensie graficznym), więc w pewnym sesnie - 'mechanikę gry'. Mogę się jednak mylić. W każdym razie koncepcja głównie do władz 3DO należała.


Cytat:
Wywiad o którym mówisz był gdzies 9/10 2003 (chyba ze sie mylę)tuz przed szkicami koncepcyjnymi do h5 (zamek necropolis screen ,feniks),nastoniast juz w lipcu 2003 The Economist mówił juz o rodzącej sie koncecji powstania holdingu miedzy Ubisoft (Fabrycy )a 3DO .
czyli juz wtedy rozpoczely się tarcia (oficjalne )pomiędzy 3do a NWC .
bancructwo nastapiło kilka miesiecy pozniej czyli nie tak wcale długo.


Muszę przyznać, że wiadomości o tym holdingu najwyraźniej przegapiłem, bo zupełnie ich nie kojarzę. Kojarzę niegdysiejszą, odrzuconą przez 3DO propozycję Ubisoftu wykupienia NWC, ale było to o wiele wcześniej. Nie zmienia to jednak faktu, że krytyka H4 i wywiad z JvC pochodzą zdecydowanie sprzed bankructwa 3DO i wmieszania się Ubisoftu - a więc twórcy jak najbardziej już wtedy oceniali H4, pomimo, że jakieś zyski z tego na pewno mieli.

Co do kilku miesięcy - dla mnie to bardzo dużo czasu, w którym m.in. można wydać dwa kiepskie dodatki do H4 lub nienajlepszą grę MM8. Więc to najwyraźniej pojęcie względne, ale właśnie te kilka miesięcy miałem na myśli mówiąc 'na długo przed'.

Cytat:
To fakt tu sie pomyliłem
Ale powiedz szczerze czy GS i WoW to były Dodatki czy tez li tylko zbiór poprawek do wersji pierwotnej .?Czy Christian opracowłał rys koncepcyjny H4 chyba nie ?Dlatego porównuje go kontynuatora....


Był wtedy niejako odpowiedzialny za całość tych dodatków. Oczywiście kto inny robił grafikę, kto inny historię, etc, ale to od Christiana zależało, jak to będzie poskładane w całość. Nieco map też sam wykonał.

Co do GS i WoW - poprawki były tak czy inaczej do podstawowej wersji, jedynie 'dołączane' były do dodatków H4 i z tego co wiem, Christian chyba przy nich nie uczestniczył. Ot - 3DO zażyczyło sobie dodatki, to trzeba to było zrobić...

Cytat:
prawdopodobnie wzajemnie sie nie przekonamy . u mnie h4 jest na równi z H3 moze nieco wyżej .


OK. Ja nie próbuję cię przekonać, bo i tak H4 cieszy się dużą popularnością i nawet najbardziej zaciekli fani H3 i przeciwnicy H4 tego nigdy, przenigdy nie zmienią - i dobrze. Przedstawiłem jedynie opinie twórców HoMM, które - bądź, co bądź, uważam, że nie powinny być zignorowane, a wręcz przeciwnie - wzięte bardziej pod uwagę niż inne.
Stąd moja ostra reakcja przeciw twojemu bagatelizowaniu tych opinii i sprowadzania ich do 'odebrania dziecku zabawki' i 'opinii człowieka, który nie miał z tym nic wspólnego'.
Sygnalizuję też, że skoro jednak sami twórcy danej gry ją krytykują, to chyba jednak rzeczywiście coś z tą grą jest nie tak. Nie przypominam sobie podobnych sytuacji przy H3.

Cytat:
ps dla równowagi mógłbym sie powołać na opinie ekipy Trippa Hawskinsa i jego ekipy jakby taka istniała he to byl oczywiscie żart


Kiepski :twisted:

___________
Neutralność nie zawsze jest możliwa...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Alamar



Dołączył: 12 lutego 2005
Posty: 164
Skąd: z Czarnej Wieży w której płynie magia czysta (a tak naprawdę z Gorzowa Wlkp.)

Wysłany: 5 marca 2005     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Zobaczyłem, że wyszła z tego tematu dyskusja kilku osób, a nie chce mi się czytać kilkustronnicowych porównań :D . Napiszę za to o tym co zaznaczyłem i dlaczego. No więc zaznaczyłem, że dwójka jest najlepsza. zapewne dlatego, że była moją pierwszą cześcią. Bardzo spodobał mi się jej klimat. Później grałem w trójkę, która jest zaraz za dwójką (wg mnie) i jest zdecydowanie najbardziej rozbudowaną i dopracowaną częścią. Następnie zagrałem w jedyneczkę, ale moja przygoda była z nią krótka (już nie te czasy). Bardzo czekałem na część czwartą, która miała być połączeniem dwójki i trójki (czyli miała być idealna), jednak srodze się zawiodłem. Walczący bohater niszczył wszystko (tak koło 30-40 poziomu nie było sensu nosić wojska, tylko opóźniało marsz, no może oprócz Czarnych Smoków). Było kilka pomysłów dobrych (np. karawany), ale ogólnie była to najgorsza gra z cyklu.

Co do prowadzonej dyskusji, roobercie spróbuj napisać coś obiektywnie, naprawdę jest to bardzo trudne. Jeśli grało się w jakąś grę i ma się ją ocenić musi to być ocena subiektywna, ponieważ piszesz jak TOBIE podobała się ta gra, a komuś innemu może podobać się coś innego.

___________
Mogą mnie zabić, ale mnie nie przestraszą.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 5 marca 2005     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Alamar napisał
Cytat:
Co do prowadzonej dyskusji, roobercie spróbuj napisać coś obiektywnie, naprawdę jest to bardzo trudne. Jeśli grało się w jakąś grę i ma się ją ocenić musi to być ocena subiektywna, ponieważ piszesz jak TOBIE podobała się ta gra, a komuś innemu może podobać się coś innego.


Zawsze staram sie pisać OBIEKTYWNIE choć jak sam wspomniałeś jest bardzo trudne a wręcz niemozliwe > Oczywiście ,każdy będzie oceniał podług własnego widzenia jednakze w swoich postach pragne zwrócic uwage na fakt ,iz spora część wypowiadajacych się bardziej oczekuje bardziej klona H3 w porywach solucji niż czegos nowego zawierajacego nowe rozwiazania . Krótko mówiąc chcę pokazać iz H3 wcale nie jest idealną częścią i szczytem mozliwosci jakby to mogło sie wydawać po wielu wypowiedziach ,. podobnie ma się rzecz z H4 ,która jak dla mnie jest częścia kocepcyjnie diametralnie inna niz poprzednie i NIEDOPRACOWANĄ , natomiast asolutnie nie beznadziejna . dlatego jesli kotos mowi iz w rankingu sagi h4 jest za H1 to szanuje taka wypowiedzi natomiast zastanawiam sie na podstawie jakich kryteriów jest taka ocena .
Mój ranking byłby natepujacy
EQ > H3>=H4 > WoG > H2> H1

Cytat:
(tak koło 30-40 poziomu nie było sensu nosić wojska, tylko opóźniało marsz, no może oprócz Czarnych Smoków

Szczerze powiedziawszy to nigdy chyba takiego poziomu bohaterem nie uzyskałem gdyż zazwyczaj okoł 15 poziomu było po zabawie :wink:
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Alamar



Dołączył: 12 lutego 2005
Posty: 164
Skąd: z Czarnej Wieży w której płynie magia czysta (a tak naprawdę z Gorzowa Wlkp.)

Wysłany: 6 marca 2005     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

roobert (cytat):

Szczerze powiedziawszy to nigdy chyba takiego poziomu bohaterem nie uzyskałem gdyż zazwyczaj okoł 15 poziomu było po zabawie :wink:


Grałeś w kampanię? Zresztą im heroes miał wyższy poziom tym wicęj było punktów na koniec (chyba coś takiego widziałem), a na największych mapach grając z ŻYWYM przeciwnikiem można mieć właśnie takie poziomy.

___________
Mogą mnie zabić, ale mnie nie przestraszą.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haarald



Dołączył: 23 kwietnia 2003
Posty: 164
Skąd: Ors Imperior

Wysłany: 6 marca 2005     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Alamar:

Obiektywizmu to raczej Tobie brakuje. Nie samymi wszak kampaniami HoMM żyje. Początki rozgrywki w HoMM-IV są znacznie lepsze niż w pozostałych częściach i trzeba przyznać że czynny bohater jak najbardziej się sprawdza. Rozwijanie umiejętności bohatera to sama przyjemność.

W pojedynczych scenariuszach grywalność jeszcze ujdzie i przyznam rację że im wyżej tym gorzej z rozgrywką. Widziałem mapy kampanii, w których i w drugim scenariuszu kampanii ta grywalność wcale nie spadała. Miałem przyjemność testować jedną z takich kampanii, gdzie grało się 10-poziomowym bohaterem. Autor tak skonstruował scenariusz, że trzeba się było zdrowo namęczyć aby w końcu zyskać przewagę (bynajmniej po 4-6 miesiącach).

To że HoMM-IV jest niedopracowany jest faktem niepodważalnym. Jest wiele niedorzeczności, wynikajacych często z niedorobionego AI, radykalnych rozwiązań (które w przylpadku sztucznej inteligencji się nie sprawdziły), braku czasu programistów czy wywyierania presji na kształt gry przez wydawcę (komercyjność gry cechująca się licznymi uproszczeniami).

Gdyby programiści niektóre rozwiązania takie jak:
1. Sprowadzili mobilność oddziałów neutralnych tylko do gracza ludzkiego.
2. Uniemożliwili AI na prowadzenie armii bez bohaterów.
3. Kwestie wskrzeszania komputerowych herosów po walce z innym czynnikiem AI (oddział neutralny inny gracz komputerowy) sprowadzili do automatycznego przywracania do życia po każdej walce.
Podniosłoby to nieco poprzeczkę, a tym samym grywalność ponieważ mielibyśmy przeciwnika, który miałby większą przewagę nad nami i co ważne zawsze poruszałby się z herosem zajmując zamki, kopalnie i inne obiekty.

Jest też wiele uproszczeń które zepsuły grę jak choćby:
A. Rozbudowa miast. Zwiększono wymagania rozbudowy niektórych obiektów (ratusz, niektóre generatory)... innych zbyt uproszczono (glidie magii)
B. Brak piątego poziomu jednostek (w tym tylko jeden generator mozliwy do wybudowania). Poziom 4 stworzeń jest najgorzej zbalansowany i na dobrą sprawę mogli z niewielkimi modyfikacjami w proporcjach dokonać tych zmian.
C. Odnawialność skarbców. Kolejne wejścia do skarbców wiązały się z wysokimi bonusami w postaci złota, złóż czy skarbów przy walce z śmiesznie niską ilością strażników. Nagroda była zbyt wysoka, a tym samym źle zbalansowana.

I mogę tak wymieniać i wymieniać. Twórcom pomimo dobrych chęci należy się ocena dostateczna przeliczając to na stopnie szkolne. Dostateczna spowodowana niesprzyjającymi okolicznosciami w postaci agresywnego mobbingu ze strony wydawcy.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 6 marca 2005     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Haarald:
Cytat:
mogę tak wymieniać i wymieniać. Twórcom pomimo dobrych chęci należy się ocena dostateczna przeliczając to na stopnie szkolne. Dostateczna spowodowana niesprzyjającymi okolicznosciami w postaci agresywnego mobbingu ze strony wydawcy.

Chciałoby się rzec 'nic do dać nic ujać " . Haaraldzie oddałeś całe sedno sprawy .Ja bym jeszcze dodał ze swojej strony na poczet porażek H4 sposób zdobywania miast .Dla mnie poza AI to najsłabszy element częsci , który przeważa na korzyść H3 .
natomiast juz EQ niby tylko mod ale róznica w AI w porównaniu z H4 jest znaczna (choc do ideału brakuje duzo). O wiele trudniej gra się w te same scenariusze . szkoda tylko iz pole manewru we wprowadzeniu zmian w stosunku do h4 jest bardzo ograniczone bo mogłoby by wyjść COŚ.
pozdrawiam
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Banxee



Dołączył: 14 kwietnia 2004
Posty: 164
Skąd: Over the Hills and Far Away

Wysłany: 13 marca 2005     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

No to standardowo 3 jest najlepsza, potem 2 nastepnie 1, a 4... jest na końcu powiedzmy to tak. 3 miala wszystko co było w serii najlepsze + genialna fabuła. Chyba większość sięz tym zgadza.
___________
In the Time of Hope somebody will defeat Me, but it's not this time and it's not your destiny!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Promilus



Dołączył: 9 lutego 2005
Posty: 164
Skąd: Deyja :P

Wysłany: 15 marca 2005     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

3 ma fajną fabułę ale graficzka troche stara (gdy grałem tylko w 3 to mi nie przeszkadzało, ale po powrocie do H3 z H4 różnica była tak straszna że aż ubogość oczy kłuła)...H4 też fabularnie nienajgorsza-tylko że ze starym światem heroes ma mało wspólnego. Ja lubie H3 dla gry solo, a H4 dla multi-nigdy lepiej się nie bawiłem jak grając z 2 przyjaciółmi hot seats po zajęciach na uczelni :) I przy okazji paru piwkach :D
___________
Moze zmienie cie w wampira...niee, za dobrze bys sie mial, wiec moze w ducha? Tez za dobrze, zrobie zatem z twoich martwych szczątek pięknego Ghoula-będziesz mi sluzył po wsze czasy...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Banxee



Dołączył: 14 kwietnia 2004
Posty: 164
Skąd: Over the Hills and Far Away

Wysłany: 17 marca 2005     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

A dla mnie właśnie to grafa H4 wygląda jakby złota w sakwie zabrakło:P H3 miała wszystko w maksymalnych szczegółach, a 2D to tylko plus... w 4 to wszystko tak jakoś łyso przez te 3D wyglądało... o tyle fajnie było, że zewnętrzny wygląd zamka się zmieniał (ale tylko trochę:P) i jeszcze ten zamek w środku nie zawsze wyglądał tak samo jak ten sam zamek na innym gruncie:P (azyl na lawie wyglądał fajnie, a na pustyni tak zwyczajnie:P)


Pozdrawiam

___________
In the Time of Hope somebody will defeat Me, but it's not this time and it's not your destiny!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
©2002, 2003, 2004, 2005 Jaskinia Behemota
Template made by Valturman.
Powered by gnomePHP.
Pieczę nad Starym Forum sprawuje Crazy.