Imperium Jaskini Behemota

Anonymous · Dołączył: nigdy Posty: 164 Skąd:

Brawo Acid! Nareszcie ktoś spojrzał na krew pod kątem urozmaicenia(pozytywnego) gry, polepszenia jej klimatu, a nie walających się wszędzie flaków, mózgów i innych takich ala Quake.

Haav Gyr

Ale tu nie chodzi o flaki czy mroczny charakter fantasy, tylko o specyfikę gry, w herosach NIGDY nie było krwi.(Czy grze Age of Wonders przybyło mroczności gdy pojawiła się krew? NIE).
Herosi zawsze byli grą, którą każdy młody człowiek mógł spokojnie grać bez dodatkowych scen z krwią. Rodzice na gwiazdkę, mogli zawsze kupić herosów swojej pociesze, bo gdy spytali o przemoc, każdy sprzedawaca odpowiadał, że jej tam bardzo mało i może polecić grę. I to są herosi, strategiczna gra turowa, oparta na bezkrwawej rozgrywce w szachy czy warcaby. I niech takimi pozostaną - amen.

Erdamon

Szczerz mowiąc jest mi obojetne czy bedzie krew czy nie.Ale żeby pogodzić zwolennikow krwii i jej braku można wprowadzic opcje wylaczenia widoku krwi.

Adalberto Malachit

Cytat:

Haav Gyr

Mr. Rabbit

Może jako sprzedawca się nie wypowiem :?

Morrandir · Dołączył: 12 kwietnia 2004 Posty: 164 Skąd: Stolyca

Cha dzięki Acid, nareszcie ktoś kto podziela moje poglądy. Mroczność to jest to czego brakowało mi w czwartej części Heroesów. A dlaczego wielu twierdziło że Disciples pobiło Hirków, bo właśnie miało ten niesamowity mroczny klimat, chociaż pod wieloma względami nie dorastało naszej grze do pięt. W HoM&M występują, że tak powiem, "złe" rasy i nie można na przykład z wampirów robić miłych i sympatycznych stworków. A kto wogóle powiedział że Heroes jest grą dla dzieci? Znam wielu graczy i wszyscy mają grubo po dwudziestce a niektórzy to naprawdę stare pryki. Prawdą jest że w Heroes obowiązuje pewna symbolika ale zupełnie nie mogę się zgodzić z tym że to coś jak szachy czy karty, bo z tego co mówicie wynika że piątkę Ubi mogłoby wydać jako grę planszową albo karcianą i też by było fajnie. Jeżeli nie chcecie efektownych krwawych walk to tak samo można powiedzieć - "a po co efektowne czary", może wogóle bitwy przedstawić jako ramki z nazwami jednostek i ich statystykami. I jeszcze jedno, o czym wspominało chyba paru przedmówców, mówiąc o krwawych bitwach nie myślałem o walających się wszędzie mózgach i flakach ani o zachlapanym posoką monitorze ale o czymś delikatniejszym nie naruszającym dobrego smaku.

Haav Gyr

Adalberto Malachit

Przepraszam, nie chciałem nikogo urazić. Po prostu z własnego doświadczenia wiem jak to bywa, gdy na pytanie o nową strategię sprzedawca odpowiada Warcraft 2 BattleNet Edition. Nie uogólniałem mówiąc "wszyscy sprzedawcy", a znam także takiego modela, że jak zaczyna mówić o grach to i o Bożym świecie zapomina. Jak mówił Haav: "różni są ludzie"

A jeśli chodzi o krew w Heroesach to kajam się. Nawet jak będzie to ją wyłączę. Ostaatnio byłem u kolegi i pokazał mi jakąś psychodeliczną gierkę, w której krew lała się potokami. Do dziś mi niedobrze.
Moje stanowisko na dziś w sprawie krwi brzmi:
Jeśli ktoś wrzuci krew do Hirosów, a nie będę jej mógł wyłączyć to stracą jednego fana na 100%

Gavin Magnus · Dołączył: 16 lipca 2004 Posty: 164 Skąd: crackoov

A ja zastanawiam sie co sie dzieje z jednostkami zabitymi z odzialu ktory jeszcze zyje i tylko zmniejsza sie numerek obok? jak zginie caly odzial to jest martwe cialo. a jak zginie jednostka to tez mogloby byc martwe cialo albo jakis krzyzyk czy cos. przeciesz odzial nie nosi za soba trupow? moze to przesada bo tych trupow byloby za duzo ale zawsze mie interesowalo gdzie som martwe ciala. z tematem krwi to sie wiaze bo te ciala moglyby byc we krwi, choc jestem przeciwny. najwyzej pcja on/off, ale z off ustawionym jako domyslne :)

Wulfgar · Dołączył: 16 lipca 2004 Posty: 164 Skąd: Erathia

W sumie ciekawy pomysł z tą opcją gry ,,krwawej" i ,,bezkrwawej". Ale chyba by popsuł klimat gry i wywołał ogromne kontrowersje. Mimo wszystko jestem na nie.

Anonymous · Dołączył: nigdy Posty: 164 Skąd:

Gavin Magnus - Hehe, też się nad tym zastanawiałem, to jest równie tajemnicze jak ufo i stworzenie świata :wink: to samo z ranami, bo np gdy 20931 smoków zostanie zaatakowanych przez 1 trogldytę, to ten gdy je zrani(a zrani bo min obrażeń to zawsze 1) i miałby zostawić widoczną ranę, to wyglądałoby to komicznie, bo te smoki nosiłyby tę ranę do końca bitwy. Dlatego krew tylko wtedy gdy oddział już leży. Wtedy mogą być widoczne rany, krew, itp.

Morrandir · Dołączył: 12 kwietnia 2004 Posty: 164 Skąd: Stolyca

Haav napisał:

Ghost

Drupi · Dołączył: 15 września 2004 Posty: 164 Skąd: z grobu

Anonymous · Dołączył: nigdy Posty: 164 Skąd:

A może spojżeć na to w ten sposób:
dodanie krwi w jakiejkolwiek może spowodować, że część dotychczasowych fanów serii będzie oburzona, poczuje niesmak itp.
A czy brak krwi spowoduje, że ktoś nie będzie chciał zagrać w H5?
Wydaje mi się, że nie.
Wprowadzenie krwi i dobry gust? Czy to możliwe?
Ni twierdze, że nie, ale każdy ma inne poczucie dobrego smaku. Jeden wyłacza film jak widzi skaleczoną dłoń, a drugi ogląda jak komuś wylatują flaki z brzucha i jest tym zafascynowany...
Jeśli chodzi o mroczny klimat to H3 miało go bez krwi (przyjemnie było grać zamkiem nekromantów, a muzyka wewnątrz zamku była idealnie dobrana), a H4 nawet krew nie dodałaby klimatu (już samo połączenie nieumarłych z demonami było moim zdaniem błędem, pomijając muzykę i sposób poruszania się jednostek)
Czyli jestem za, a nawet przeciw jak powiedział kiedyś pewien prezydent :)
A poważnie: jeśli musi być krew (np wydawcy będzie zależało na dziewięcioletnich graczach :) ) to tylko z opcją on/off

Parsifal · Dołączył: 2 maja 2004 Posty: 164 Skąd: Sysigia

Jestem za i przeciw. Brak krwi był unikalnością w Heroesach, jednak maciupeńką odrobinkę krwi można by zastosować. Nie przy ataku, lecz przy martwej jednostce. Mam nadzieję, że nigdy w żadnym Heroesie nie będzie krwi bryzgającej na wszyztikie strony, np. po rozpłataniu na wysokości pasa i ściąganiu z twarzy gorących jelit, BRRRRRR. Jeśli ktoś by tak chciał, proponuję zagrać w Resident Evil.

Hobbitek · Dołączył: 23 marca 2004 Posty: 164 Skąd: Szczecin

Mała plama w HeroesV może być, ale pełno krwi to już za dużo. Wiem, że nawet małe dzieci grają w Heroesy, a jeżeli będzie dużo krwi, to dziecko nabawi się drastyczności. Powinna być mała kałuża, która "wsiąka" w ziemię.
Pomyślcie, jak by to wyglądało, gdyby ktoś uciął łeb smoka. Smoki mają 900 000 000 000 000 000 000 000 000 000 komórek krwi, a nawet więcej! Od razu byś widział, jak bohater by miał pełno krwi na głowie.
Więc, jak mówiłem, może być mała kałuża. Jednak nie chciałbym, aby w grze strategicznej latały jelita i wątroby po polu bitwy. Samo LOTR ma mało krwi. Tak mało, że człowiek nie zwraca na to uwagi.
Jestem po prostu PRZECIW!!!

Bubeusz

Więc to tu się schował ten temat ;) A już chciałem go zakładać.

Wracając do tematu: Moje zdanie na ten temat brzmi: Jeżeli pojawi się trochę krwi z opcją on/off to na pewno gra nic nie straci na klimacie/grywalnosci itd. Jeżeli flaki miałyby latać po ekranie- sprzeciw! Ale jeżeli miałyby być lekkie rany itp - OK. Jeżeli zginie 25% jednostek z danego oddziału, pojawia się np mała ranka. Jeśli wyniszczymy połowę oddziału, rana się powiększa (bądź dochodzi nowa). I np takie trzy poziomy "zniszczenia" byłyby na miejscu. Nie musi być zaraz wszędzie krew, u golema byłby to np brak jednej ręki, u wampira np. poszarpany płaszcz. Kałuże krwi są nie na miejscu, dopuszczalne jedynie cienkie strumyki, od razu znikające. Bez żadnych wytrysków ani odlatujących części ciała. Przecież ten temat też można potraktować delikatnie, a nie że tylko czarne - białe, czerowny ekran - zero krwi.. Tak więc też jestem za, a nawet przeciw jak już ktoś zacytował pewnego polityka ;), po prostu pośrodku.
Także, wszyscy przeciwnicy, uważam, że po części macie rację, ale przesadzacie. Ile jest takich gier, gdzie występuje krew, a jakoś nie ma napisu: brutalne sceny na pudełku?

Ale biorąc pod uwagę fakt, że H5 zanosi się na tragedię, a jego twórcom na pewno nie będzie chciało się robić dodatkowych animacji, najwyżej takie krwawe wybuchy a'la H1, to już lepiej żeby nic nie było :D

Wspomniany został tu również temat różnych animacji ataków itp. Jak najbardziej za, mimo, że nie mam nadziei, że takie coś się pojawi.

PS. Co do ucinania głowy smokom, Hobbitku: Ty też przesadziłeś:)

Anonymous · Dołączył: nigdy Posty: 164 Skąd:

Rany, jest duużo gier gdzie jest krew a co nie zawsze mi odpowiada :? Naprawde bardzo podobało mi się to, że Herosi to jest niemal cały czas Symbolika i NIE MA KRWI. Zgadzam się z Ghoustem, i jak ktoś odczuwa niedomiar krwi to wystarczy, że się rozejrzy jest wiele gier gdzie są ślady krwi itd- więc może zaspokoić swoje potrzeby :? . Ja właśnie opowiadam kumpeli o Herosach(nigdy nie miała styczności z tą grą) i się BAAARDZO ucieszyła na wiadomośc, że NIE MA KRWI- więc już doszedł kolejny fan herosów. Nie wszyscy przepadają za takimi obrazami jakie niektórzy przedstawili :? I mnie się szczególnie nie uśmiecha. Niech pozostanie ta stara dobra symbolika bo za to m.in. ceniłam Herołsów. :(

.........
Propos Happy Three Friends- one też mnie nie śmieszą, doznaję raczej samku obrzydzenia, zniesmaczenia itp. - ale to detal

Bubeusz

Opcja on/off!! Z ustawionym domyślnie off!

A co do Happy Three Friends-to krótko: totalny bezsens. A długo: Takie coś najwyżej wyrobi pewną opinię o przemocy i tych takich rzeczach wśród najmłodszych i tylko taki cel w tym widzę. Bo rozśmieszyć to może najwyżej takich ludzi, na których opisywanie szkoda moich palców i czasu.

Anthon · Dołączył: 19 marca 2004 Posty: 164 Skąd: Minoc

O czym my tu wogole dyskutujemy? :) Krew w homm5 nie moze wystepowac!;] Chyba, ze w tak subtelnej formie, jak ktos powyzej wspominal. Ale nic co kapie, zostawia slady na podlozu itp. Nic wiecej, niz jakas skromna szrama, co i tak uwazam za glupote :p.
Co do opcji on/off - bezsens! Wtedy gra i tak byla by raczej przystosowana do tej krwii i w innym wypadku wygladaloby idiotycznie - zawsze tak jest :/

Bubeusz

Po to jest ten temat, żeby dyskutować :)

Mówię właśnie o takiej subtelnej formie.

A opcja on/off: równie dobrze gra może byc przystosowana do "off", tak więc "on" wyglądałoby głupio :P.
A zresztą uważam, że taki szczegół nie jest zbyt istotny i po pierwsze gra z krwią by wiele się nie zmieniła a po drugie jakby jej nie było, też nie byłoby źle, czy gorzej. I dlatego opcja on/off, jak ktoś woli albo lepiej mu wygląda z krwią, niech ma "on", a jak ktoś jest tradycjonaliśtą, niech ma "off" i koniec dyskusji :) Temat uważam za rozstrzygnięty i zamknięty :)

Ymir · Dołączył: 31 marca 2005 Posty: 164 Skąd: Kraków

1)Co do krwi jestem przeciw,ale mogą zrobić też tak żeby była opcja wyłączenia tej posoki
2)Atak na różny sposób niewiem fajnie by to wyglądało ale gdyy tak postanowili zrobić
to by się premiera przesunęła
na 2007r. i byłyby jeszcze większe :p niewiem co o tym sądzić :roll:
wymagania sprzętowe,które i tak są już duże :twisted:

zdravim Ymir