Imperium Jaskini Behemota
tarcza Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy

Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Rejestracja (chciałbym klucze)Rejestracja (chciałbym klucze)  

PrzewodnikPrzewodnik      LinksLinkownia     SzukajSzukaj     Śledzone tematyŚledzone tematy     Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ProfilProfil     MieszkańcyMieszkańcy     GrupyGrupy     ZalogujZaloguj
Ostatnio odwiedziłeś nas:
Obecny czas to: 2024-03-28 17:43:08
Autor Wiadomość
Val Gaav



Dołączył: 18 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: Z jednego z czterech światów stworzonych przez... : "Lord of the Nightmares"

Wysłany: 21 grudnia 2004     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

nie znalazlem podobnego tematu do tego :( wiec musze sam zalozyc chociaz nie wiem czy dobrze robie (to moj pierwszy raz 8) )

chcialbym sie dowiedziec jak waszym zdaniem powinna wygladac sztuka nekromancji w h5..

mozna tez poruszyc kwestie czy ta zdolnosc nie dawala zbyt duzej przewagi "mrocznym graczom" w h3 i w h4... a jezeli tak to jakies opcje wyrownania szans dla wszystkich graczy tak by grajacy necro nie byl "uprzywilejowany"

___________
Darkness beyound blackest pitch, deeper then the deepest night
King of darkness, who shines like gold upon the Sea of Chaos.
I call myself upon thee! Swear myself to thee !
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haarald



Dołączył: 23 kwietnia 2003
Posty: 164
Skąd: Ors Imperior

Wysłany: 21 grudnia 2004     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

Należy sobie zadać dwa pytania:

o ilościowe działanie nekromancji - czyli o liczbę wskrzeszanych stworzeń ograniczoną stałą wartoscią czy też zależną od liczby pokonanych stworzeń? [to pytanie dotyczy również umiejętności dyplomatycznych]

o jakościowe działanie nekromancji - czyli o formę wskrzeszanych stworzeń....

Najwięcej wątpliwości mam do jakościowego działania nekromancji ponieważ w HoMM-IV w znacznym stopniu decydowała ona o potędze nieumarłych.
Wampiry, czy lisze wydają się zbyt poteżne choć z drugiej strony bardzo atrakcyjnym nabytkiem... ale jednak to chyba trochę za dużo i według mnie należałoby wprowadzić pewne ograniczenia....
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Hardack



Dołączył: 13 lutego 2004
Posty: 164
Skąd: Nowy Targ

Wysłany: 21 grudnia 2004     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

Według mnie nekromancja nie była zbyt silna zarówno w H3 jak i H4. W H3 w normalnych warunkach ożywiało się tylko i wyłącznie szkielety. Zaś posiadanie specjalnych artefaktów było żadkością. Natomiast w H4 sprawa ma się zupełnie inaczej. Nekromancja istotnie była tam silną i pożądaną umiejętnością ale prosze pamiętać o tym iż większość zamków posiadała bonusy związane z dodatkowymi rekrutami.

Śmierć - Nekromancja (po walce)
Życie - Wskrzeszenie (po walce )
Natura - Przywołanie (podczas całej rozgrywki)
Ład - Szlachectwo , Dyplomacja i Urok (podczas całej rozgrywki jak i bezpośrenio przed walką)
Moc - tutaj można nadmienić tylko o zagrodach w zamku

Moje zdanie jest więc jasne , nekromancja nie jest przesadzona i jest pozycją obowiązkową w H5.

___________
Głupiec głupcem pozostanie a mędrzec geniuszem się stanie.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haarald



Dołączył: 23 kwietnia 2003
Posty: 164
Skąd: Ors Imperior

Wysłany: 21 grudnia 2004     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

Jeżeli nekromancja miałby być elitarną umiejetnością strategiczną tego miasta to wzorem H4 nalezałoby wprowadzić równie potężne umiejętności do innych miast lub zbalansować to odpowiednio dając jakieś korzyści innym nacjom (magia, jednostki, obiekty etc.).
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Emeszar



Dołączył: 15 lutego 2004
Posty: 164
Skąd: Zabrze

Wysłany: 21 grudnia 2004     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

Haarald (cytat):

Najwięcej wątpliwości mam do jakościowego działania nekromancji ponieważ w HoMM-IV w znacznym stopniu decydowała ona o potędze nieumarłych.
Wampiry, czy lisze wydają się zbyt poteżne choć z drugiej strony bardzo atrakcyjnym nabytkiem... ale jednak to chyba trochę za dużo i według mnie należałoby wprowadzić pewne ograniczenia....


Zgadzam się z tą opinią. W IV element nekromancji, szczególnie na wyższych poziomach bohatera sprawiał, iż siły śmierci uzyskiwały zbyt łatwo zbyt dużą przewagę nad pozostałymi nacjami. Osobiście mi to odpowiada, gdyż gram wyłącznie śmiercią, ale obiektywnie patrzac takie rozwiąnia w znacznym stopniu faworyzowały śmierć w kluczowych stanach gry.
Co do ograniczeń jakie możnaby wprowadzić to:

1. po pierwsze rozróżnienie przy nekromancji poziomów zabitych jednostek. Przykładowo jeżeli w zwycięskiej bitwie z ogółu pokonanych jednostek 20% stanowiły 3-poziomu , 30% 2-poziomu itd. to wśród tego co otrzymamy również 20% jednostek jest 3-poziomu, 30% 2-poziomu itd.

2. Oczywiście nie ma wymiany 100% na 100% tylko istnieją pomniejszenia w zależności od poziomu nekromancji
np. 1 poziom = 100% zabitych to 10% otrzymanych
2 poziom = 100% zabitych to 15% otrzymanych

3. Na koniec zabite jednostki 3,4,5 ( w zależności od ilości poziomów jednostek) są zamieniane tylko na jednoski 3 poziomu

Czyli pkt 2 i 3 jak w IV :)

___________
Ukochani przez Bogów umierają młodo!!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Val Gaav



Dołączył: 18 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: Z jednego z czterech światów stworzonych przez... : "Lord of the Nightmares"

Wysłany: 22 grudnia 2004     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

No to podam moja opinie :)

w heroes 3 gralem prawie caly czas necropolis... a to dlatego ze na L i XL bardzo szybko mialem 1000 szkieletow.. w rekordowej rozgrywce posiadalem gdzies tak z 9 tys szkieletow pod koniec gry :!: :!: takiej armii nic nie moglo powstrzymac :P w rozgrywce naprawde necro mialo ogromna przewage i tym zamkiem bardzo rzadko przegrywalem.. jak to robilem ? heroes speciality necromancy i undead transformer (w ktorym zamienialo sie inne 1 i 2 levelu jednostki z wszystkich zamkow) w 4 chyba necro bylo slabsze (chociaz znow przesadzone z wampirkami) .. Co do piatki to tez staram sie zachowac obiektywnosc. Lubie necro ale szanse powinny byc wyrownane dla wszystkich nacji.. tak wiec proponuje by umiejetnosc nekromancji wskrzeszala tylko szkielety (ewentualnie tez zombiaki, duchy) na podobnych zasadach do 3... ale inne zamki powinny tez miec swoje umiejetnosci specjalne i tak np

tower( lub tez zamek krasnoludow jesli sie pojawi a licze na to :) ) zdolnosc: konstruowanie (heroes codziennie konstruuje golemy kamienne zelazne zlote)..

elfy - znana z 4 zdolnosc summoning przyzywanie ale tylko elementali (nie jakis wilkow czy elfow bo to bezsensu) z tym ze elementale powinny byc gdzies tak 2 lub 3 poziomu

inferno - zdolnosc paktowania-- jesli walczac stajemy na przeciw armii o wiele slabszej od naszej to przed walka czesc jednostek przechodzi na nasza strone(tzw pakt z demonem) i na skutek zaprzedania duszy zmieniaja sie w demony (jednostki 1 i 2 poziomu w impy,, 3 do 6 poziomu w demony) , jednostki 7 poziomu nigdy nie chca podpisywac paktu..

ludzie (castle)- dyplomacja -jednostki przylaczaja sie do nas za darmo lub za kase (oczywiscie przylaczanie sie jednostek 7 poziomu powinno byc znacznie ograniczone)

zamek boski - wskrzeszanie- proponowalbym podobnie jak w 4 max 30% ale... jezeli nasza armia to 10 aniolow i w walce stracimy 3 to po walce heroes wskrzesi 3 anioly i nic nie stracimy :wink: ale gdy z tych 10 aniolow umrze 6 to po walce odzyskamy 3 (30%).. czyli po walce cos stracimy

zamek orkow (barbarzyncow) -proponuje zdolnosc "zew krwii" lub inaczej to nazwac .. po wygranej walce do naszej armii przybywaja nowi rekruci (orki 1 lub 2 poziomu) zaleznie experience z bitwy i naszych strat.. zaleznosc duzo exp wiecej przybywa .. ale ponieslismy duze straty mniej przybywa)

zamek jaszczurow (zdolnosc :wodna natura ) heroes porusza sie po morzu ,wodzie szybciej,nie potrzebuje do tego statku ale wejscie z ladu na morze zabiera mu dosc duza czesc pkt ruchu (75%) (oczywiscie heroes nie jest na koniu bo byloby bezsensu gdyby kon sobie po wodzie chodzil ale na jakiejs jaszczurce lub wielkiej zabie)... przed kazda walka heroes wywoluje magicznie wielka ulewe ktora zmienia pole bitwy w bagno.. jednostki zwiazane z tym terenem (czyli nasze :))zyskuja bonusy.. dodatkowo zdolnosc ta na wyzszych poziomach pozwala rzucic herosowi jeden dodatkowy czar z zakresu magi wody na kazda ture..

odbieglem nieco od glownego tematu :D

PS. moje propozycje zamkow opisalem szerzej w temacie
nowe zamki w h5

___________
Darkness beyound blackest pitch, deeper then the deepest night
King of darkness, who shines like gold upon the Sea of Chaos.
I call myself upon thee! Swear myself to thee !
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Val Gaav



Dołączył: 18 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: Z jednego z czterech światów stworzonych przez... : "Lord of the Nightmares"

Wysłany: 22 grudnia 2004     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

Hardack (cytat):
W H3 w normalnych warunkach ożywiało się tylko i wyłącznie szkielety. Zaś posiadanie specjalnych artefaktów było żadkością. .


Musze sie niezgodzic ... artefakt na lichy mozna bylo dosc latwo zlozyc zwlaszcza na XL .. o wiele za latwo.. skladal sie tylko z 3 czesci przy tym z zadnego reliktu.. o wiele trudniej bylo zlozyc miecz anielskiego sojuszu ktory byl przeciez gorszy :!:

grajac z kumplem zawsze wylaczalismy ten plaszcz na lichy.. bo jezeli necro go zdobyl to niezaleznie od tego jak gra przebiegala mial wygrana w kieszeni

Co do poprzedniego mojego posta to oczywiscie heroes jaszczuroludzi moze poruszac sie po wodzie bez statku tylko jesli ma same jednostki z fortress . Jezeli ma tez w armii np Czempionow to musi kupic statek(ale zachowuje utrate pkt ruchu tylko 75%)

___________
Darkness beyound blackest pitch, deeper then the deepest night
King of darkness, who shines like gold upon the Sea of Chaos.
I call myself upon thee! Swear myself to thee !
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Drupi



Dołączył: 15 września 2004
Posty: 164
Skąd: z grobu

Wysłany: 23 grudnia 2004     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

Ja głosuję za powrotem do nekromancji ze starego, dobrego HoMM 3.
___________
Nekropolia i tak jest najlepsza :twisted:.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Gavin Magnus



Dołączył: 16 lipca 2004
Posty: 164
Skąd: crackoov

Wysłany: 23 grudnia 2004     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

Dawno juz nie odzywalem sie w sprawach Wyroczni, wiec pomyslalem ze zabiore glos w tejze ciekawej dyskusji.

A wracajac do tematu jestem za systemem z h3.

___________
Lepsze jutro bylo wczoraj.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 23 grudnia 2004     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

HoMM 3 rulez :twisted:.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Drupi



Dołączył: 15 września 2004
Posty: 164
Skąd: z grobu

Wysłany: 23 grudnia 2004     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

Anonymous (cytat):
HoMM 3 rulez :twisted:.


Zapomniałem się zalogować :oops:.
To wyżej to moje :oops:.

___________
Nekropolia i tak jest najlepsza :twisted:.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Gavin Magnus



Dołączył: 16 lipca 2004
Posty: 164
Skąd: crackoov

Wysłany: 23 grudnia 2004     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

pewnie! HOMM3 i zadne inne!
___________
Lepsze jutro bylo wczoraj.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 23 grudnia 2004     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

Moim zdaniem dodatkowe żródło jednostek w każdym zamku wprowadza pewną monotonię do gry. Gra Nekropolią pierwotnie bowiem różniła się tym, że właśnie ten zamek jako jedyny miał dodatkowe źródło jednostek.
Zatem proponuję rezygnację z takich bajerów jak przywoływanie (ewentualnie można je uzależnić od terenu, na którym przebywa bohater, bowiem przyzywanie wilków na pustyni jest co najmniej nielogiczne :wink: ) czy konstruowanie, a dyplomacja i wskrzeszanie (które uważam za jeden z ciekawszych pomysłów z 4) powinny być w miarę szeroko dostępne.

Co do samej nekromacji, to zawsze mnie zastanawiało, jak np. z gryfów ci nekromanci składają ludzkie szkielety :wink: , zwłaszcza, że w jednej z kampani był nawet opis, że pozostawiano ciała dzieci jako nieodpowiednie do nekromacji, a tu w rzeczywistości i z driad szkielety powstać mogą... Dlatego uważam, że ciekawym urozmaiceniem/utrudnieniem/ułatwieniem byłoby wprowadzenie rozróżnienia pomiędzy istoty przydatne a nieprzydatne w celach nekromacyjnych. Niech sobie ci nekromanci mogą wskrzeszać po walce i te ich smoki cienia, byleby mogli użyć do tego tylko smoków. Rzecz jasna, do ożywienia istot odpowiedniego poziomu potrzebna byłaby też odpowiednio rozwinięta umiejętność. Najbardziej uniwersalną jednostką, bo można ją stworzyć z prawie każdej, byłby upiór. (ale np. golemy czy żywiołaki byłyby nekromantom wogóle nieprzydatne).
A co do ożywiania wampirów, to te raczej nie powinny być, moim skromnym zdaniem, produktem nekromacji. Nekromacja ożywia "bezmózgie" martwiaki; takie, które można kontrolować. (każdy wie, że wampiry są całkiem inteligentne no i taki ożywiony wbrew swej woli mógłby być sabotażystą :wink: ). Natomiast do pozyskiwania duchów dodałbym osobną umiejętność, jakiś okultyzm albo cóś. No i ożywione duchy byłyby liczone osobno niż "fizycznie istniejące" martwiaki (teoretycznie można uwięzić duszę i wskrzesić ciało tego samego gościa). Natomiast stanie się wampirem to proces zbyt skomplikowany, żeby mógł się dokonać po bitwie (całe te historie z ukąszeniem, rodami wampirów, paktem z diabłem etc.); zresztą podobnie powinno być z liszem czy czarnym rycerzem (całe szczęście, jeszcze ich nikt nie mógł wskrzeszać...).

I jeszcze jeden kruczek - ilość możliwych do pozyskania jednostek, oprócz liczebności i punktów życia pokonanej armii oraz poziomu nekromacji, byłaby uzależniona także od many pozostałej bohaterowi po walce, logicznym przecież jest, że wyczerpany nekromanta mniej ożywi niż ten w pełni sił. Oczywiście nekromanta, któremu pozostało 0 many też coś tych szkieletów skleci, ale wyraźnie mniej, niż gdyby mu zostało te 100 many. Na sam proces nekromanta many by nie zużywał.

No i jeszcze mogłaby istnieć możliwość "podziału" energii, czyli zdefiniowania, czego chcemy wskrzesić więcej, czego mniej. Przy czym najlepszy efekt osiągałoby się przy równym rozdzieleniu procencików na wszystkie typy ożywianych istot (a mogłyby to być: szkielety, zombie, mumie, jakiś kościany golem - na tego nadawałoby się wiele istot, no i kościany smok); duchy są wskrzeszane całkiem osobno.

Myślę, że przy odpowiednim ustawieniu przeliczników i procencików wystarczająco skomplikuje to nekrosom życie, zachowując specyfikę zamku, a nawet robiąc go jeszcze ciekawszym.

Apropo kościanego golema, to powinna być to jednostka będąca monstrem skleconym z kości oczywiście, mało kształtnym i foremnym, garbatym, z nierównej długości nogami i łapami, co sprawiałoby, że powoli by się poruszało, posturą przypominające nieco behemota, walczącym przy pomocy jakiegoś kościanego miecza i tarczy zrobionej np. z czaszki jakiejś dużej bestii, ogólnie rzecz ujmując - kupa zebranych przypadkowo kości, złożonych w całość przy pomocy magii. Traktowany byłby jak martwiak, przy czym posiadałby 70% odporność na magię, czyli miałby też coś z typowego golema.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Val Gaav



Dołączył: 18 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: Z jednego z czterech światów stworzonych przez... : "Lord of the Nightmares"

Wysłany: 23 grudnia 2004     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

Isgrimnur (cytat):
Co do samej nekromacji, to zawsze mnie zastanawiało, jak np. z gryfów ci nekromanci składają ludzkie szkielety :wink: , zwłaszcza, że w jednej z kampani był nawet opis, że pozostawiano ciała dzieci jako nieodpowiednie do nekromacji, a tu w rzeczywistości i z driad szkielety powstać mogą... Dlatego uważam, że ciekawym urozmaiceniem/utrudnieniem/ułatwieniem byłoby wprowadzenie rozróżnienia pomiędzy istoty przydatne a nieprzydatne w celach nekromacyjnych. Niech sobie ci nekromanci mogą wskrzeszać po walce i te ich smoki cienia, byleby mogli użyć do tego tylko smoków.

no tak to rzeczywiscie jest malo logiczne 8) ale lepiej chyba gdy po smierci z kosci smoka powstanie zwykly szkielet niz wampir tak jak w h4 :!: to juz bylo poprostu smieszne....
pomysl by necro wskrzeszal sobie ostatnia jednostke czyli "smoki ze smokow" jest chybiony poprostu nie da sie tego ograniczyc i da to necro poraz kolejny przewage nad innymi zamkami..

Isgrimnur (cytat):

I jeszcze jeden kruczek - ilość możliwych do pozyskania jednostek, oprócz liczebności i punktów życia pokonanej armii oraz poziomu nekromacji, byłaby uzależniona także od many pozostałej bohaterowi po walce, logicznym przecież jest, że wyczerpany nekromanta mniej ożywi niż ten w pełni sił. Oczywiście nekromanta, któremu pozostało 0 many też coś tych szkieletów skleci, ale wyraźnie mniej, niż gdyby mu zostało te 100 many. Na sam proces nekromanta many by nie zużywał.


bardzo dobry pomysl popieram :wink:

Isgrimnur (cytat):

No i jeszcze mogłaby istnieć możliwość "podziału" energii, czyli zdefiniowania, czego chcemy wskrzesić więcej, czego mniej. Przy czym najlepszy efekt osiągałoby się przy równym rozdzieleniu procencików na wszystkie typy ożywianych istot (a mogłyby to być: szkielety, zombie, mumie, jakiś kościany golem - na tego nadawałoby się wiele istot, no i kościany smok); duchy są wskrzeszane całkiem osobno.


popieram idee koscianego golema :!:i pomysl z wyborem ile i co wskrzeszamy tez dobry ale z zalozeniem ze jesli na polu bitwy wrog nie mial zadnych jednostek humanoidalnych nie wskrzeszamy szkieletow :!: ale takiego koscianego golema mozna wskrzesic z wszystkiego co ma kosci ... proponuje by necro wskrzeszalo wlasnie szkielety 1 poziom ... kosciane golemy 2 poziom....

co do wskrzeszania smokow to jestem na NIE :!:

___________
Darkness beyound blackest pitch, deeper then the deepest night
King of darkness, who shines like gold upon the Sea of Chaos.
I call myself upon thee! Swear myself to thee !
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Val Gaav



Dołączył: 18 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: Z jednego z czterech światów stworzonych przez... : "Lord of the Nightmares"

Wysłany: 23 grudnia 2004     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

Isgrimnur (cytat):
Moim zdaniem dodatkowe żródło jednostek w każdym zamku wprowadza pewną monotonię do gry. Gra Nekropolią pierwotnie bowiem różniła się tym, że właśnie ten zamek jako jedyny miał dodatkowe źródło jednostek.
Zatem proponuję rezygnację z takich bajerów jak przywoływanie (ewentualnie można je uzależnić od terenu, na którym przebywa bohater, bowiem przyzywanie wilków na pustyni jest co najmniej nielogiczne :wink: ) czy konstruowanie, a dyplomacja i wskrzeszanie


monotonię do gry to własnie wprowadzalo to ze w h3 tylko necro gralo sie inaczej ... jak dla mnie to granie Castle Rampartem czy Dungonem nie roznilo sie prawie wogole ... Mialo sie rozne jednostki bazowalo na innych surowcach ale ogolna taktyka gry byla taka sama....

Wprowadzenie w h4 przywolania wskrzeszania i innych podobnych zdolnosci to byl moim zdaniem najwiekszy plus tej gry

nareszcie kazdym zamkiem gralo sie inaczej opierajac wlasnie na specjalnych zdolnosciach

pozatym summoning bardzo roznil sie od necromancy :!: zupelnie inaczej gralo sie necromancerem a zupelnie inaczej natura ....

czemu wiec rezygnowac z najlepszej inowacji jaka wprowadzili heroes 4 ???

czemu rezygnowac z rozwiazania ktore uatrkcyjnialo rozgrywke ??

pozatym wreszcie zaistniala opcja wyrownania przewagi jaka necro mialo nad innymi zamkami w heroes3

___________
Darkness beyound blackest pitch, deeper then the deepest night
King of darkness, who shines like gold upon the Sea of Chaos.
I call myself upon thee! Swear myself to thee !
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haarald



Dołączył: 23 kwietnia 2003
Posty: 164
Skąd: Ors Imperior

Wysłany: 24 grudnia 2004     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

Summoning to jeden z nietrafionych pomysłów w HoMM-IV jeśli chodzi o wykonanie. Sama idea jest może i dobra ale mogliby wymyśleć coś innego, np. przywołanie pewnej liczby jednostek z najbliższego zamku, które po bitwie wracają na swoje miejsce. Oczywiście byłoby to niewielkie wsparcie nie przekraczające 25% stanu armii, a i zasięg byłby ograniczony pewną liczbą pól (wybudowanie odpowiednich obiektów w zamku zwiększających zasięg przywołania; upgrejdy a graal umożliwia działanie na całej mapie).
Może to odróżniłoby zamek Natury/Rampart od innych?

Natomiast Kreegans mogliby mieć umiejętność, która zamieniałaby przed bitwą część wrogich jednostek w demony, impy a takze gogi i wcielała do swojej armii. I tak jednostki poziomu 1 zmieniałyby się w impy, 2 w gogi a trzeciego w demony.

Summoning w HoMM-IV mnie wkurzała i starałem się jej nie kupować w uniwersytetach. Najgorszym rozwiązaniem było połączenie ukrycie i summoning bo co turę musieliśmy zwalniać nagromadzające się stworki, których losowość była zresztą wnerwiająca.

Cytat:
monotonię do gry to własnie wprowadzalo to ze w h3 tylko necro gralo sie inaczej ... jak dla mnie to granie Castle Rampartem czy Dungonem nie roznilo sie prawie wogole ... Mialo sie rozne jednostki bazowalo na innych surowcach ale ogolna taktyka gry byla taka sama....


Ja jakoś tego nie odczułem ponieważ każdy zamek miał w sobie coś niepowtarzalnego:
Nekropolis - całun ciemności, nekromancja
Dungeon - portal przyzywania, akademia wojny
Inferno: własną wewnętrzną windę w postaci wrót piekieł
Rampart: częściowo odporne na magię jednostki oraz banki
Tower: większy zasięg widzenia (ech przy dwustopniowej mgle wojny to by było), dodatkowe czary, punkt wiedzy
inne zamki także miały swoje własne ciekawostki.

A wracając do nekromancji to chyba rzeczywiście nie jest to adekwatne do rzeczywistości z drugiej jednak strony taki szkielet czy zombiak jest jednostką umowną symbolizowaną przez postacie ludzkie co wcale nie musi oznaczać że te jednostki stanowią tylko ludzie. W rzeczywistości fantasy legion ożywieńców byłby zbieraniną różnej maści szkieletów albo zombiaków (ludzkch, humanoidalnych i zwierzęcych).
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haarald



Dołączył: 23 kwietnia 2003
Posty: 164
Skąd: Ors Imperior

Wysłany: 24 grudnia 2004     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

Summoning to jeden z nietrafionych pomysłów w HoMM-IV jeśli chodzi o wykonanie. Sama idea jest może i dobra ale mogliby wymyśleć coś innego, np. przywołanie pewnej liczby jednostek z najbliższego zamku, które po bitwie wracają na swoje miejsce. Oczywiście byłoby to niewielkie wsparcie nie przekraczające 25% stanu armii, a i zasięg byłby ograniczony pewną liczbą pól (wybudowanie odpowiednich obiektów w zamku zwiększających zasięg przywołania; upgrejdy a graal umożliwia działanie na całej mapie).
Może to odróżniłoby zamek Natury/Rampart od innych?

Natomiast Kreegans mogliby mieć umiejętność, która zamieniałaby przed bitwą część wrogich jednostek w demony, impy a takze gogi i wcielała do swojej armii. I tak jednostki poziomu 1 zmieniałyby się w impy, 2 w gogi a trzeciego w demony.

Summoning w HoMM-IV mnie wkurzała i starałem się jej nie kupować w uniwersytetach. Najgorszym rozwiązaniem było połączenie ukrycie i summoning bo co turę musieliśmy zwalniać nagromadzające się stworki, których losowość była zresztą wnerwiająca.

Cytat:
monotonię do gry to własnie wprowadzalo to ze w h3 tylko necro gralo sie inaczej ... jak dla mnie to granie Castle Rampartem czy Dungonem nie roznilo sie prawie wogole ... Mialo sie rozne jednostki bazowalo na innych surowcach ale ogolna taktyka gry byla taka sama....


Ja jakoś tego nie odczułem ponieważ każdy zamek miał w sobie coś niepowtarzalnego:
Nekropolis - całun ciemności, nekromancja
Dungeon - portal przyzywania, akademia wojny
Inferno: własną wewnętrzną windę w postaci wrót piekieł
Rampart: częściowo odporne na magię jednostki oraz banki
Tower: większy zasięg widzenia (ech przy dwustopniowej mgle wojny to by było), dodatkowe czary, punkt wiedzy
inne zamki także miały swoje własne ciekawostki.

A wracając do nekromancji to chyba rzeczywiście nie jest to adekwatne do rzeczywistości z drugiej jednak strony taki szkielet czy zombiak jest jednostką umowną symbolizowaną przez postacie ludzkie co wcale nie musi oznaczać że te jednostki stanowią tylko ludzie. W rzeczywistości fantasy legion ożywieńców byłby zbieraniną różnej maści szkieletów albo zombiaków (ludzkch, humanoidalnych i zwierzęcych).
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Val Gaav



Dołączył: 18 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: Z jednego z czterech światów stworzonych przez... : "Lord of the Nightmares"

Wysłany: 24 grudnia 2004     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

Haarald (cytat):

Natomiast Kreegans mogliby mieć umiejętność, która zamieniałaby przed bitwą część wrogich jednostek w demony, impy a takze gogi i wcielała do swojej armii. I tak jednostki poziomu 1 zmieniałyby się w impy, 2 w gogi a trzeciego w demony.

Tak Tak !!! to wlasnie to "paktowanie " ktore proponowalem.. ciesze sie ze uwazasz podobnie :D

Haarald (cytat):

Summoning w HoMM-IV mnie wkurzała i starałem się jej nie kupować w uniwersytetach. Najgorszym rozwiązaniem było połączenie ukrycie i summoning bo co turę musieliśmy zwalniać nagromadzające się stworki, których losowość była zresztą wnerwiająca.

zgadza sie to bylo denerwujace ale jesli chciales otrzymywac co ture tylko water elementale to dalo sie to zrobic(wystarczylo miec pelne sloty innych stworzen) ... ale mi tam sie summoning podobal w h4 z malym zastrzezeniem ze : 1) gracz powinnien miec menu wyboru co przyzywa 2) przyzywamy tylko elementale ... przyzywanie wilkow czy elfow jest bezsensu bo skad oni sie niby biora ? a takie elementale sa poprostu tworzone przez druida z powietrza wodu czy tez ognia lub ziemi..

Haarald (cytat):

Cytat:
monotonię do gry to własnie wprowadzalo to ze w h3 tylko necro gralo sie inaczej ... jak dla mnie to granie Castle Rampartem czy Dungonem nie roznilo sie prawie wogole ... Mialo sie rozne jednostki bazowalo na innych surowcach ale ogolna taktyka gry byla taka sama....

Ja jakoś tego nie odczułem ponieważ każdy zamek miał w sobie coś niepowtarzalnego:
Nekropolis - całun ciemności, nekromancja
Dungeon - portal przyzywania, akademia wojny
Inferno: własną wewnętrzną windę w postaci wrót piekieł
Rampart: częściowo odporne na magię jednostki oraz banki
Tower: większy zasięg widzenia (ech przy dwustopniowej mgle wojny to by było), dodatkowe czary, punkt wiedzy
inne zamki także miały swoje własne ciekawostki.

okey ale dla mnie to bylo za malo :) moze jestem bardziej wymagajacy.. powiedzmy wiec ze necro poprostu wyroznialo sie bardziej od innych zamkow w h3

a co do umownosci necromancy to ja juz wole jeden rodzaj szkieletow niz mamy to wszystko dzielic BrRRR.... szkielety krasnoludow.. szkielety ludzi... szkielety goblinow .... lepiej zeby pozostal umowny szkielet z h3 lub tez ta propozycja golema z kosci :D ..

___________
Darkness beyound blackest pitch, deeper then the deepest night
King of darkness, who shines like gold upon the Sea of Chaos.
I call myself upon thee! Swear myself to thee !
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Evander



Dołączył: 11 sierpnia 2004
Posty: 164
Skąd: "Z różnych miejsc"

Wysłany: 5 stycznia 2005     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

Nie wyobrazam sobie, zeby wykleta, mroczna, zla (nie: zepsuta) sztuka,
ktorej praktykowanie skazywalo praktykujacego na banicje, rozklad, powolna przemiane w undeada powinna zostac oslabiona.

jak dla mnie, to nekromancja powinna zostac rozbudowana.
wraz z demonologia winny to byc najsilniejsze galezie magii, ale postep,
dojscie do najwyzszych mocy powinien byc dluzszy.

dla nieumarlych nekromantow czas nie ma az tak duzego znaczenia, wszak jak pamietamy:
"Ból bedzie ogromny.
Ale znieś go dzielnie, gdyż trwać on będzie tylko chwile, zaś moc zyskujesz na wiecznosc"


ogolnie jestem przeciw oslabianiu wszystkiego co zle w gierkach.
chcialo by sie kiedys przeprowadzic kampanie podboju swiata "tym zlym" i wygrac.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Kumbat



Dołączył: 11 kwietnia 2003
Posty: 164
Skąd: Knurów

Wysłany: 10 lutego 2005     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

Według mnie nekromancja najlepiej została przedstawiona w H3, powinny być wskrzeszane tylko i wyłącznie szkielety bo gdy dochodzą do tego duchy i wampiry to na większych mapach nekromanta jest nie do zniszczenia.
___________
Grajcie w RPG papierowe...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Rytu Mullich



Dołączył: 17 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: Z nikąd(to taka kraina)

Wysłany: 10 lutego 2005     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

Necromancja w Heroes3 to jest to.Powinni się tego trzymać dalej.Skill ten jest super i na duzych mapach ciężko jest wygrać z Necromatą.Jedyną zmianą jaką powinni twórcy wprowadzić w Heroes5 to procentowe zmiejszenie wskrzeszania szkieletów u bohatera.Może tak:podstawa2,5% zaawansowane5% expert7,5%,oraz brak bohaterów z procentowym przyrostem na każdy ich poziom(Widomina itp).
___________
Wałbrzych wita(Piaskowa Góra zaprasza).
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Val Gaav



Dołączył: 18 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: Z jednego z czterech światów stworzonych przez... : "Lord of the Nightmares"

Wysłany: 10 lutego 2005     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

Należy więc pomyśleć jak zrównoważyć to wszystko ...

W h3 siłę necromancy próbowano zrównoważyć cienkimi smokami na 7 poziomie ....

W h4 inne nacje też posiadały specjalne zdolności (np summoning czy też nobility) i to miało równoważyć grę .

Wiele osób uważa tu że rozwiązanie z h3 było najlepsze . Osobiście mi bardziej podobało się to z h4 . Wreszcie kościany smok coś sobą prezentował ..

:arrow: Można połączyć oba rozwiązania :
1) Niech necro otrzymuje po walkach tylko szkielety .
2) Kościany smok niech będzie tym silnym z h4 a nie tym słabeuszem z h3
3) Niech inne nacje też posiadają zdolności specjalne (diplomacy , summoning) i niekoniecznie wszystkie przyzywające stworki. Mag może np z każdym poziomem uczyć się nowych dodatkowych zaklęć..

A to wszystko trzeba dobrze zrównoważyć patrząc na różne rozmiary map ...

___________
Darkness beyound blackest pitch, deeper then the deepest night
King of darkness, who shines like gold upon the Sea of Chaos.
I call myself upon thee! Swear myself to thee !
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haav Gyr



Dołączył: 2 lutego 2004
Posty: 164
Skąd: Miasto Maggnar w północej Amarii

Wysłany: 10 lutego 2005     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

Hardack (cytat):
Według mnie nekromancja nie była zbyt silna zarówno w H3 jak i H4. W H3 w normalnych warunkach ożywiało się tylko i wyłącznie szkielety. Zaś posiadanie specjalnych artefaktów było żadkością. Natomiast w H4 sprawa ma się zupełnie inaczej. Nekromancja istotnie była tam silną i pożądaną umiejętnością ale prosze pamiętać o tym iż większość zamków posiadała bonusy związane z dodatkowymi rekrutami.

Śmierć - Nekromancja (po walce)
Życie - Wskrzeszenie (po walce )
Natura - Przywołanie (podczas całej rozgrywki)
Ład - Szlachectwo , Dyplomacja i Urok (podczas całej rozgrywki jak i bezpośrenio przed walką)
Moc - tutaj można nadmienić tylko o zagrodach w zamku

Moje zdanie jest więc jasne , nekromancja nie jest przesadzona i jest pozycją obowiązkową w H5.

Mam podobne zdanie, ale nieco inaczej rozstawione umiejętności w stosunku do stronnictw(zamków).
Śmierć - Nekromancja
Życie(natura) - Urok, Odradzanie(Tylko jednostki z tego zamku)
Ład - Dyplomacja, Wskrzeszanie(po walce i tylko własne lub opętane i zauroczone jednostki przez przeciwnika)
Chaos - nie mam nazwy dobrej, lecz umiejętność polegałaby na tym, iż przed walką część oddziałów wroga uciekałoby w panice.(im niższe morale tym skuteczniejsze straszenie przeciwnika).
Zamki Żywiołów - Przywoływanie.
Zamek Kreegan - Opętywanie, przypomina urok lecz opętane jednostki byłby wykluczane z walki, a przyłączane dopiero po walce, gdy ta skończyłaby się zwycięsko dla nas.

___________
From the beginnin' to end
Losers lose, winners win
This is real, we ain't got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin' the same
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Zyrion



Dołączył: 29 stycznia 2005
Posty: 164
Skąd: Siedlce

Wysłany: 13 lutego 2005     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

Mi najlepiej prezentuje się pomysł z Kośćianymi Golemami. Takie golemy są ze wszystkich kości, nikt by się nie przyczepił, gdyby nekromancja wskrzeszała właśnie je.
Co do umiejętności Chaosu, wrogie jednostki niskich poziomów mogłyby dezerterować i przyłączać się do nas.

___________
"...I wyjął swój wspaniały łuk, najlepszą strzałę na cięciwę nałożył. Napiął go, spojrzał się na wroga pogardliwie i strzelił. Trafił... w drzewo."
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haarald



Dołączył: 23 kwietnia 2003
Posty: 164
Skąd: Ors Imperior

Wysłany: 13 lutego 2005     Nekromancja w heroes 5 Odpowiedz z cytatem

Wydaje mi się, ze nekromancja powinna działać na dwa sposoby:

Po pierwsze:

W trakcie bitwy w postaci podobnej do tej z HoMM-IV tyle że w postaci pięciu czarów:

- ożywianie szkieletów (magia śmierci poziom 1)
- ożywanie zombich (magia śmerci poziom 2)
- ożywianie duchów (magia śmierci poziom 3)
- ożywianie wampirów (magia śmierci poziom 4)
- ożywianie liszy (magia śmierci poziom 5)

Ożywianie w postaci wymienionych stworków na polu bitwy powinno być odpowiednio zbalansowane w taki sposób, że ożywianie niższych poziomów daje zawsze lepsze rezultaty (liczba stworzeń wyrażana w postaci punktów zycia). I tak przykładowo:

- poziom 1 - szkielety 100%
- poziom 2 - zombie 90%
- poziom 3 - duchy 80%
- poziom 4 - wampiry 70%
- poziom 5 – lisze 60%

Wyższych poziomów z żywych jednostek nie powinno się ożywiać, bo to trochę zbyt potężne by było.
Natomiast powinien powrócić czar „animacja”, który ponownie ożywia utracone w czasie bitwy własne nieumarłe jednostki i tutaj już bez ograniczeń w poziomach. Na zwiększenie animacji powinna mieć również wpływ umiejętność nekromancji zwiększając ten czar dodatkowo o 5% na każdy poziom (max 25%).

Ożywione jednostki w czasie bitwy po jej zakończeniu powinny według mnie znikać, animowane pozostawać (jeszcze zależnie od wyćwiczonych umiejętności herosa).

Natomiast właściwa nekromancja powinna mieć miejsce po bitwie, tyle że nie w takiej postaci jak w HoMM-IV. Wolałbym aby były to trzy pierwsze poziomy jednostek:

- nekromancja poziom 1 i 2 tylko szkielety
- nekromancja poziom 3 i 4 tylko zombie
- nekromacja poziom 5 duchy

I tutaj to samo, jak w przypadku czarów związanych z „ożywianiem zmarłych”, wybór poziomu niższego zawsze będzie oznaczał większą ilość niż wyższego (wyrażaną w Health Points)

- szkielety (100% Health points)
- zombie (85% Health points)
- duchy (70% Health points)

To tyle jeśli chodzi o nekromancję. Nie powinna być zbyt potężna ale nie może być również zbyt słaba.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
©2002, 2003, 2004, 2005 Jaskinia Behemota
Template made by Valturman.
Powered by gnomePHP.
Pieczę nad Starym Forum sprawuje Crazy.