Imperium Jaskini Behemota
tarcza Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy

Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Rejestracja (chciałbym klucze)Rejestracja (chciałbym klucze)  

PrzewodnikPrzewodnik      LinksLinkownia     SzukajSzukaj     Śledzone tematyŚledzone tematy     Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ProfilProfil     MieszkańcyMieszkańcy     GrupyGrupy     ZalogujZaloguj
Ostatnio odwiedziłeś nas:
Obecny czas to: 2024-04-26 19:42:59
Autor Wiadomość
Davoth



Dołączył: 3 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: Rediunad - bliżej znane jako Jasło

Wysłany: 20 stycznia 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Buszując po sieci (znaczy się przypadkowo) natknąłem się na książkę Ernesta Drake'a pt. "Smokologia. Wielka Księga Smoków". Podobno stylizowana jest na encyklopedie, wyjaśniająca pochodzenie smoków, opisującą różne ich rodzaje oraz zachowanie. Jest w niej dużo rysunków (czarno-białe ryciny, malarskie wyobrażenia i realistyczne portrety). Jeśli ktoś miałby doczynienia z tą książką ... napiszcie o tym.
___________
"Jeżeli potrafisz zachować spokój wtedy gdy wszyscy szaleją, to znaczy że nie rozumiesz problemu."
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Darkena



Dołączył: 3 maja 2003
Posty: 164
Skąd: Asgard - Kraina Asów

Wysłany: 20 stycznia 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Nie czytałam "Smokologii", ale kolegów, którzy mają kota na punkcie smoków pytałam o recenzję. Cała księga ma stron 32 (w tym strona tytułowa i spis treści, czyli wychodzi około 30, trochę może mniej)....a cena? Pół bomby, jak nie lepiej (czyli ponad 50 zł). Tak mi się zdawa, że encyklopedie powinny być troćq większe ;). Poza tym natknęłam się na osobę, która poczytała w księgarni trochę. Stwierdziła, że księga jest uboga w informacje i przereklamowana. Zaś swego zdania nie mam, podaję tylko zdanie kumpli od smoków.
___________
Kill the spiders....

To save the

butterflies....
*´¨)
¸.·´¸.·*´¨) ¸.·*¨)
(¸.·´ (¸.·' ¤*
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Davoth



Dołączył: 3 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: Rediunad - bliżej znane jako Jasło

Wysłany: 20 stycznia 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Dzięki za recenzję. Będę omijał tę książkę szerokim łukiem...
___________
"Jeżeli potrafisz zachować spokój wtedy gdy wszyscy szaleją, to znaczy że nie rozumiesz problemu."
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Darkena



Dołączył: 3 maja 2003
Posty: 164
Skąd: Asgard - Kraina Asów

Wysłany: 20 stycznia 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Dav, nie widziałam osobiście książki, zależy jeszcze, co kto lubi :) dla przykładu pokażę wam, jak owa książka wygląda od środka:

http://www.merlin.com.pl/gfx/dz/inne/83-7167-279-9.jpg

___________
Kill the spiders....

To save the

butterflies....
*´¨)
¸.·´¸.·*´¨) ¸.·*¨)
(¸.·´ (¸.·' ¤*
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Thurvandel



Dołączył: 8 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: inąd

Wysłany: 20 stycznia 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Więc ten tytuł "... wielka księga smoków" to tak chyba na ironię dali :).

Zresztą... stworzenie jakiejś ścisłej encyklopedii smoków moim zdaniem jest niemożliwe... za dużo ich jest, za dużo interpretacji tych gadów. Poza tym... smoki to jednak baśń, a czy definiowanie treści baśni ma jakiś sens??

___________
There are three kinds of people on this world. These who can count and these who cannot.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Davoth



Dołączył: 3 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: Rediunad - bliżej znane jako Jasło

Wysłany: 20 stycznia 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Zerknijcie na tą stronę http://www.smoki.cc.pl/home.htm Może znajdziecie tam coś ciekawego... Można tam znaleźć trochę legend, mitów, opowiadań itp...
___________
"Jeżeli potrafisz zachować spokój wtedy gdy wszyscy szaleją, to znaczy że nie rozumiesz problemu."
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Melodia



Dołączył: 11 października 2004
Posty: 164
Skąd: Z planety Galaxia, a dokładnie z Adium-Tor, czyli Ostatniego Bastionu...

Wysłany: 11 lutego 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Co do tego tematu mogę powiedzieć skąd się te piękne bestie wzięły. Otóż:

Kiedyś w starożytnych Chinach, mieszkańcy znaleźli kości dinozaura (był to pterodaktyl). Koło szczątek rozchodził się zapach dymu więc po polskiemu miał być "smog" ale coś takiego jak smog już było więc te zwierzątka zostały nazwane "smokami". Tak więc chińczycy "wynaleźli" smoki. Co do innych legend są takie mówiące o charakterach i wyglądzie smoków. Pierwszy smok został narysowany przez archeologa-rysownika po znalezieniu tych kości. Narysował on smoka mającego skrzydła, długi ogon i miał mniej więcej cztery metry wzrostu. Jako iż znaleźli te kości w miejscu gdzie było dużo zieleni, pierwszy smok był zielony. Kości wskazywały na to, że rzekomy smok jadał mięso. Toteż okazało się, że ziemia w miejscu znaleziska była dosyć ciepła, stąd też anegdota, że smoki ziały ogniem. Nietety co do tego znaleziska nie wiem nic więcej ale przytoczę do tego jedno zdanie:

"Dzięki Chińczykom mamy smoki"

___________
J B I T B
A E S H E
S H E S
K E T =)
I M
N O
I T
A A
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Mr. Rabbit



Dołączył: 6 stycznia 2004
Posty: 164
Skąd: Imperium Kinugów

Wysłany: 11 lutego 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Heh...
Aż chce się powiedzieć:

"SMOK: Made in China"

:lol: anegdotka

___________
Mimo wszystko dzięki Ci Hetmanie :) a mnie i tak możecie powiesić jak Skrytobójce.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Melodia



Dołączył: 11 października 2004
Posty: 164
Skąd: Z planety Galaxia, a dokładnie z Adium-Tor, czyli Ostatniego Bastionu...

Wysłany: 11 lutego 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Zebyś wiedział panie Rabbit, że lepszych słów znaleźć nie mogłam :):)

Q chwale Jaskini!

___________
J B I T B
A E S H E
S H E S
K E T =)
I M
N O
I T
A A
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Gelu



Dołączył: 18 lutego 2005
Posty: 164
Skąd: z AvLee

Wysłany: 25 lutego 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Waleczne, piękne, małe, duże, ogromne, ziejące ogniem, plujące kwasem, latające, pełzające, teleportujące się, niwidzialne, magiczne, słabe, silne, ładne, brzydkie. oślizgłe, miłe, niemiłe, rogate, straszne, łagodne, ostre, WSPANIAŁE
___________
Po śmierci rodziców chodzę w kapturze.|
__________|"""""""""""""""""""""""""""""
Gelu Knight
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Feanor



Dołączył: 5 lutego 2005
Posty: 164
Skąd: Valinor zwany w Polsce Wyrzyskiem

Wysłany: 25 lutego 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

W Prachettcie prawdziwe były tylko te bagienne, bez skrzydeł i ognia, które wyginęły, mimo, że smoki robiły też gostki z jakiejśtam góry. Te miały skrzydła i ogień, lecz im dalej od tej góry, tym bardziej magiczne smoki zanikały. W Tolkienie były wielkimi, olbrzymimi, chciwymi, inteligentnymi, mówiącymi bestiami o łuskach twardych jak mithril i nigdy nie przestawały rosnąć. W Sapkowskim były po prostu zwierzętami. A raczej przez większość ludzi były uważane za potwory, bo jako jedyne stworzenia prócz człowieka były w stanie rozwalić miasto. Miały skarbce i to stało się przyczyną śmierci wielu z nich z ręki chciwych ludzi. W Eragonie są inteligentnymi, dobrymi lub złymi(zależnie od charakteru), pozwalały się dosiadać Jeźdźcom Smoków, i były ogólnie sympatyczne (z wyjątkiem tych złych). Oczywiście latały i ziały ogniem, a dodatkowo ich jaja (te od wykluwania) są twardsze niż diament. Mówcie więcej o smoczyskach literackich, hmm?
___________
Zdravim
Feanor
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Dragonis



Dołączył: 8 lutego 2005
Posty: 164
Skąd: Ze smoczego raju, gdzie mięcho jest nieszczęśliwe

Wysłany: 25 lutego 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Smoki

Smoki zachodnie (tzn. Europejskie) to zazwyczaj nieprzyjemne, skrzydlate potwory. Zieją ogniem i potrafią zatruć oddechem. Wszystkie smoki lubią wilgoć. Smoki wschodnie są o wiele groźniejsze. Mogą cie sparaliżować wzrokiem. Nigdy nie zasypiają, dlatego też używa się ich do pilnowania skarbów. Smoki są czczone w chinach, tam nie posiadają skrzydeł. Wszystkie są strasznymi żarłokami. W walce z nimi trzeba używać podstępów.
No i tyle...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Lucas



Dołączył: 25 lutego 2005
Posty: 164
Skąd: Erathia

Wysłany: 26 lutego 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Pozostaje pytanie: Czy istniały i istnieją smoki? Być może żyły, przecież pojawiały się na łamach mitów, legend (Smok Wawelski :) ). Znalazłem w necie informacje, że widywano smoki i w naszych czasach (!). Pokarzę wam co znalazłem na stronie http://www.kryptozoologia.prv.pl/.
--
Istnieją przesłanki pozwalające wierzyć, że pojawiają się i dzisiaj. W 1942 roku rzekomy smok widywany był przez wielu świadków w Namibii, w południowo - wschodniej Afryce. Najbardziej spektakularne spotkanie opisał 16-letni wówczas Michael Esterhuise, syn białego farmera, pasterz pilnujący owiec ojca. Pewnego dnia chłopak wypasał zwierzęta na jednej z łąk. Nagle usłyszał dziwny dźwięk przypominający gwizd, który dobiegał z góry. Michael spojrzał tam, skąd dochodził odgłos i jego oczom ukazał się przedziwny stwór. Zwierzę przypominało ogromnego, uskrzydlonego węża, z ostrymi rogami wystającymi z wielkiej głowy. Jego cielsko połyskiwało złotawo. Potwór pikował wprost na przerażonego chłopaka. Po chwili wylądował tuż obok niego, a Michael salwował się ucieczką. Inne zdarzenie miało miejsce 30 maja 1903 roku, kiedy to parowiec SS Tresco znajdował się około 145 kilometrów na południe od przylądka Hatteras niedaleko wschodnich wybrzeżu USA. Drugi oficer i sternik pełniący wachtę zauważyli stado rekinów wyraźnie przestraszonych i uciekających przed czymś. W parę chwil później obaj marynarze, a zaraz później cała załoga, dostrzegli ogromnego potwora płynącego tuż pod powierzchnią. Stwór wynurzył się i świadkowie dostrzegli, że przypominał on gada, pokryty był brązowym pancerzem, a jego głowa była karykaturalnie wielka w porównaniu do reszty ciała. Bestia była długa na 30 metrów i posiadała ogromne płetwy przypominające skrzydła po obu stronach tułowia. Głowa wyposażona była w ostre zęby i czerwone, świecące groźnie oczy. Przestraszeni ludzie, w obawie o swoje życie, schronili się pod pokładem okrętu, gdzie dalej mogli przyglądać się potworowi. Jednak ten po jakimś czasie zanurzył się pod wodę i znikł w odmętach. Zdarzenie to odnotowano w dzienniku okrętowym. Jedenaście lat wcześniej, w 1882 roku, kilku mężczyzn rozbiło obóz nad jeziorem Chelan w USA. Jeden z nich poszedł nad wodę umyć się. Nagle jego towarzysze usłyszeli przeraźliwy krzyk. Kiedy przybyli na brzeg, zobaczyli, że mężczyzna znajduje się w paszczy przerażającego stwora, przypominającego aligatora. Potwór miał jednak białe podbrzusze i skrzydła na plecach. Mężczyźni spróbowali zmusić stwora, aby wypuścił swoją zdobycz, rzucając w niego kamieniami i atakując go nożami. Skóra jego była jednak tak twarda, że nie udało im się to. Wyraźnie rozeźlony smok wzbił się w powietrze i, nie wypuszczając z paszczy zdobyczy, zniknął pod wodą. Jak się później okazało, miejscowi Indianie od wielu lat wiedzieli o jego istnieniu. Według nich, kolejne ukazanie się zwierzęcia będzie zwiastować koniec świata. Znacznie później, bo w latach 50. naszego wieku, w Walii rozprzestrzeniały się pogłoski, jakoby zaczęły się tam pojawiać smoki podobne do tych widniejących na walijskiej fladze. Smoki te, a raczej smoczki, ponieważ żaden z nich nie był większy od średniego psa, miały grasować w okolicach tamtejszych kurników, szczególnie gustując w młodych kurczętach. W końcu wieśniacy zabili kilka z nich i dziwne stwory przestały ich niepokoić. Inny przypadek miała miejsce 30 września 1976 roku w Bolinas w południowej Kalifornii (USA). Tom D'Onofrio i Dick Borgstrom spacerowali właśnie brzegiem morza, kiedy nagle z wody wyłonił się olbrzymi, 30-metrowy stwór. Miał typowo smoczą głowę z czerwonymi oczami, a całe jego ciało było barwy czarnej. Zwierzę poruszało się w bardzo dziwny sposób, świadkowie porównywali go do ,,wypuszczonego z rąk węża strażackiego". Niedługo potem potwór pojawił się nieco dalej, na plaży Stinson, gdzie widzieli go robotnicy remontujący drogę z California Departament of Transportation. Powyższe relacje to jedynie kilka przykładów z niezwykłymi, smokopodobnymi zwierzętami. Jaka jest ich prawdziwa natura? Ciekawą teorię zaprezentował w 1979 roku Peter Dickinson. Według niego smoki są potomkami olbrzymich mięsożernych dinozaurów, takich jak np. tyranozaur. U tych zwierząt wykształciły się niezwykle duże i rozciągliwe żołądki. W tych organach dochodzi do reakcji kwasu solnego z wapniem z kości ofiar zwierzęcia, dzięki czemu wydziela się lżejszy od powietrza wodór. W ten sposób stwór może szybować w powietrzu niczym balon na rozgrzane powietrze. Skrzydła są po prostu przerośniętymi kośćmi klatki piersiowej, a smok używa ich do sterowania lotem. Po śmierci kwas solny z wyjątkowo dużego żołądka rozpuszcza mięśnie i kości, przez co nie można odnaleźć żadnych szczątków tych przedziwnych zwierząt.

___________
"Carpe Diem"
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Lucas



Dołączył: 25 lutego 2005
Posty: 164
Skąd: Erathia

Wysłany: 26 lutego 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Jak uważacie żyją czy nie?
___________
"Carpe Diem"
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haav Gyr



Dołączył: 2 lutego 2004
Posty: 164
Skąd: Miasto Maggnar w północej Amarii

Wysłany: 27 lutego 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Więc tak:
- Po pierwsze bez smoków nie byłoby fantasy, albo byłoby bardzo marne.
- Po drugie, Smoki zawsze były, są i będą uosobieniem ludzkich obaw, lęków, czy też marzeń(niespełnionych), sieją grozę ale też bywają nadtchnieniem dla bardów, ze względu na swą moc, piękno i boskość.
- Po trzecie, Smoki istniały zanim powstał "nasz" świat fantasy.
- Po czwarte, Smoki pojawiły się z wraz z człowiekiem i jego wyobraźnią i znikną gdy zniknie ostatni człowiek.

A teraz mniej filozoficzne podejście do tematu.
Nazwa smok, niemal we wszystkich indoeuropejskich kulturach pochodzi od greckiego słowa Drakon - znaczącego "bystrooki".
Od tego słowa pochodzą: Dragon, Dragone, Drache, Drake. Wśród słowian istnieją również Drakon, Drak, czy Dragan i tylko my Polacy wyłamaliśmy się od reszty i u nas jest słowo Smok - które być może pochodzi od staroirańskiego słowa oznaczającego "połykanie" stąd też "smoktnąć" czy "cmoknąć".
Jeśli chodzi o wizerunek to od wieków smok był ogromnym wężem, dobiero wspóczesny wizerunek z literatury fantasy i gier przetransformował w ogronego jaszczura z błoniastymi skrzydłami.
Ale cofając się nieco w czasie, można wyczytać, że dzięki chrześcijaństwu Smoki stały się uosobieniem zła, czy też samego szatana. Również stąd powstał wizerunek smoka plującego piekielnym ogniem. Dlatego też Smoki jako szatańskie tępiono, a zabicie smoka było dla rycerza największym zaszczytem i zapewnieniem miejsca w raju.
Teraz kilka smoków znanych z literatury:
Ankalagon - Silmarillion
Elynsynos - Trylogia o Rapsodii
Falkor - Nie kończąca się historia
Kalessin - Najdalszy brzeg
Shanzie - Kedrigern w Krainie Koszmarów
Gyld Zielonoskrzydły - Zapomniane bestia z Eld
Villentretenmerth - Granica Możliwości ...itp

Obecna literatura fantasy, oraz światy powstałe specjalnie dla gier fantasy są pełne smoków. Na nasz szczęscie coraz więcej autorów zarowno gier jak i książek opisuje smoki poprzez pewne schematy, dzięki czemu wiemy że:
Mamy różne rodzaje smoków, króre różnią się kolorem łusek.
Więc najczęsciej spotykamy smoki: czarne, złote, czerwone, zielone, szare, błękitne, srebrne i białe.
Smoki podobnie jak ludzie mają charaktery i przeróżne osobowości: dobry, zły, chaotyczny itp.
Kolejną powtarzalną cechą jest długowieczność, albo często określane jako nieśmiertelne.
Jeżeli chodzi o wygląd to również uleg on unifikacji, czyli czteronożny jaszczur o ciele przypominającym niektóre dinozaury, z błoniastymi skrzydłami oraz głową z różnymi rogami i kolcami przechodzącymi często przez cały grzbiet aż do ogona. Niektóre smoki mają paszcze typowo gadzie inne zaś są przedstawiane z dziobem podobnym do drapieżnego ptaka.
Większość smoków posiada zdolności magiczne oraz wrodzoną odporność na magię, również większość smoków jest inteligentych i potrafi mówić po ludzku,(choć rzadko to robią, bo ludzka mowa jest zbyt prymitywna dla nich, tak jak i sam człowiek). Smoki na ogól bywają niechętne ludziom albo wrogie(ale nie ma się czemu dziwić skoro, ludzie widzą w nich tylko zło i chaos). Ale i tak najprawdopodobniej łatwiej jest spotkać, w miarę przyjaznego ludziom smoka niż człowiek przyjaznego smokom.
Te różnice sprawiły, że ludzie albo polują na nie żeby po prostu je zabić, albo dla smoczych skarbów. Bo jak wiadomo(lub tylko się wydaje ludziom) smoki kochają wręcz skarby, klejnoty itp rzeczy.
A przyczyna tego może być trojaka:
- Skoro ludzie kochają skary to i smoki też to mogą robić.
- Być może różne metale szlachetne, klejnoty i inne błyskotki smoki przetrzymują ze względu na ich magiczne moce.
- Trzecia możliwość, to taka, że smoki znając zachłanność ludzi specjalnie zbierają skarby aby wabić tym śmiałków i żądnych przygód ryczerzy.
Tak czy owak wszystkie możliwości wydają się możliwe..... :wink:

___________
From the beginnin' to end
Losers lose, winners win
This is real, we ain't got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin' the same
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Redragoon



Dołączył: 7 marca 2005
Posty: 164
Skąd: Z dawnego Smoczego Królestwa

Wysłany: 13 marca 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Hm... Ja powiem jedno.

SMOK TO NAJWSPANIALSZE STWORZENIE, SMOK TO JA :)

I jeszcze znam pare smoków :):):):)

___________
Redragoon... Smok wygnany za przyjaźń z elfem. Sprowadził się do Jaskini siódmego marca 2005 roku.

!!!WARNING!!!

Gryzie!!! ;)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Denadareth



Dołączył: 15 maja 2004
Posty: 164
Skąd: Araucania obecnie Gliwice

Wysłany: 18 marca 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Mnie jedna rzecz zawsze wnerwiała w RPGach typu AD&D czy Kryształy Czasu - mianowicie że czerwony i czarny smok są zawsze złe, srebrne i złote są dobre itp. To zakrawa na smoczy rasizm. Moja postać jest Smokiem Ognia czyli Upierzonym ze świata RPGowego systemu EarthDawn i z tamtąd biorę wszystkie zwyczaje i rytuały.

Pozdrawiam
Denadareth

___________
"Jeśli komuś zaufasz to on Cię zdradzi, jeśli nikomu nie zaufasz zdradzisz się sam"- Roger Zelazny "Amber"
"Jeśli coś może pójść źle to pójdzie i to w najgorszym momencie"- Prawo Murphy'ego"
"Świat jest piękny- żartowałem"
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Mortai



Dołączył: 7 maja 2004
Posty: 164
Skąd: Bogate Miasto Hanzetyckie

Wysłany: 16 maja 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

W moich opowiadaniach stworzyłem specyficzną rasę elfów, czczących wszelkiej maści smoki, tresujących je i używających w walce. Ponadto, te elfy (nazywają się "Smocze Elfy") mają wrodzoną zdolność porozumiewania się ze smokami (znają ich język).
___________
HoMM sweet HoMM

Powiedzcie, kogo mam zlikwidować. Z chęcią pomogę... :)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Darkena



Dołączył: 3 maja 2003
Posty: 164
Skąd: Asgard - Kraina Asów

Wysłany: 20 maja 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Cytat:
...tresujących je...


Tresowane smoki?

To zbyt fantastyczne, nawet jak na fantasy :P .

___________
Kill the spiders....

To save the

butterflies....
*´¨)
¸.·´¸.·*´¨) ¸.·*¨)
(¸.·´ (¸.·' ¤*
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Trang Oul



Dołączył: 22 grudnia 2004
Posty: 164
Skąd: Wrocław

Wysłany: 20 maja 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Sądzę, że smok prędzej dałby się zabić niż schwytać i wytresować.
___________
Wszyscy rodzą się po to, aby umrzeć i dołączyć do mojej armii nieumarłych.

http://wogofani.fora.pl
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Mortai



Dołączył: 7 maja 2004
Posty: 164
Skąd: Bogate Miasto Hanzetyckie

Wysłany: 23 maja 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Muszę sprostować:

No może z tym słowem "tresować" to przesadziłem, ale smoki są posłuszne Smoczym Elfom.

___________
HoMM sweet HoMM

Powiedzcie, kogo mam zlikwidować. Z chęcią pomogę... :)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Dragonis



Dołączył: 8 lutego 2005
Posty: 164
Skąd: Ze smoczego raju, gdzie mięcho jest nieszczęśliwe

Wysłany: 23 maja 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Co do tresowania: Na pewno nie nauczy się go sztuczek typu: Siad!
Jednak Smoczy Zakon potrafi z nimi się porozumieć i traktuje ich jako sprzymierzeńców. Takich jak ludzie.

Smoczy Zakon: patrz ,,Legenda Evandoru"
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Crock



Dołączył: 26 maja 2005
Posty: 164
Skąd: Z otchłani nicości.

Wysłany: 26 maja 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Widział ktoś coś potężniejszego od smoka?Nawet łowcy smoków używają ich. Hmm...Przydała by mi się smocza krew !
Ma ktoś w sobie? :twisted:

___________
Ten blok tekstu jest objęty klątwą,więc nie polecam go czytać.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Trang Oul



Dołączył: 22 grudnia 2004
Posty: 164
Skąd: Wrocław

Wysłany: 29 maja 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Mortai (cytat):
Muszę sprostować:

No może z tym słowem "tresować" to przesadziłem, ale smoki są posłuszne Smoczym Elfom.

To niczego nie zmienia. Smok na pewno nie dałby się wykorzystywać jak jakiś koń. Poza tym w walce jeździec przędzej by spadł niż ruszył do ataku na smoku.

___________
Wszyscy rodzą się po to, aby umrzeć i dołączyć do mojej armii nieumarłych.

http://wogofani.fora.pl
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Mortai



Dołączył: 7 maja 2004
Posty: 164
Skąd: Bogate Miasto Hanzetyckie

Wysłany: 30 maja 2005     Smoki - waleczne bestie Odpowiedz z cytatem

Jak napiszę mitologię świata z moich opowieści i opublikuję, to się wszystcy dowiecie, jak to jest z tymi smokami i smoczymi elfami.
___________
HoMM sweet HoMM

Powiedzcie, kogo mam zlikwidować. Z chęcią pomogę... :)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
©2002, 2003, 2004, 2005 Jaskinia Behemota
Template made by Valturman.
Powered by gnomePHP.
Pieczę nad Starym Forum sprawuje Crazy.