Imperium Jaskini Behemota
tarcza Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy

Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Rejestracja (chciałbym klucze)Rejestracja (chciałbym klucze)  

PrzewodnikPrzewodnik      LinksLinkownia     SzukajSzukaj     Śledzone tematyŚledzone tematy     Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ProfilProfil     MieszkańcyMieszkańcy     GrupyGrupy     ZalogujZaloguj
Ostatnio odwiedziłeś nas:
Obecny czas to: 2024-04-19 12:03:20
Autor Wiadomość
Van Henry



Dołączył: 2 czerwca 2004
Posty: 164
Skąd: Olsztyn

Wysłany: 5 stycznia 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

Tutaj możecie napisać wszystko, czego oczxekujecie od kampanii w H V. :D
Mi najbardziej podobał się system z HoMM III.Co o tym sądzicie :?: :?: :?:

___________
WoG RuleZ
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haarald



Dołączył: 23 kwietnia 2003
Posty: 164
Skąd: Ors Imperior

Wysłany: 5 stycznia 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

Ja bardziej od strony konstrukcyjnej kampanii (techniczej):

1. Kampanie muszą być zrobione w podobny sposób jak w HoMM-III czyli:
A. Mapa świata (że już nie wspomnę o specjalnym edytorze do tworzenia własnych światów)
B. Ciekawe wstawki animowane (dobrej jakości) :D a nie jakieś rysunki jak w Homm-IV :cry:
C. System kampanii skonstruopwany w taki sposób, że na pocxątku mamy dostepne kilka z nich, a pozostałe czekają na odkrycie po ukończeniu serii pierwszych kampanii
D. bonusy do wyboru na początku kampanii
E. Tzw. scenariusze do wyboru (jak w Homm-II) - czyli wybór jednego z dwóch efektem byłaby wówczas inna ścieżka fabularna inne wydarzenia i inne konsekwencje wynikajace z tego wyboru

2. Od strony fabularnej oczekuję:
A. Serii powiązanych lub nawet przenikających się wątków fabularnych
B. Niebanalnego rozwoju wydarzeń z dobrą narracją zdecydowanie lepszą niż w dotychczasowych grach
C. Kontinuum wydarzeń w kolejnych dodatkach (w czasie sprzed lub po wydarzeniach z części głównej)

3. Od strony autorskiej (twórców scenariuszy), oczekuję:
A. Bogatej fabuły bogatej w liczne eventy i misje z wykorzystaniem różnych obiektów:
- chaty misji,
- zamki,
- generatory,
- usuwanie obiektów,
- pojawianie się wrogich armii na mapie,
- portale,
- dodatki wynikające z wyboru stopnia strudności
B. Różnorodności eventów (zwłaszcza większego udziału tych bardziej skomplikowanych)
C. Dobrze opracowanej topografii (brak pustych przestrzeni i różnorodność krajobrazu)
D. Dobrego zbalansowania gry aby już na średnim poziomie stanowiła spore wyzwanie.

to oczywiście wymaga dużego zaangażowania i czasu....

O zdarzeniach fabularnych wypowiadał się nie będę ponieważ takie zagadnienie zostało poruszane w temacie "Świat HoMM?" (czy jakoś tak?).
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 6 stycznia 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

A mnie się tam rysunki b. podobały- może dlatego, że jestem plastykiem :D - ja bym chciała by były kontynuowane zdarzenia jakie miały miejsce w H4ale żeby były ze sobą trochę powiązane...
I żeby też były mniejsze misje, i różne bonusy do wyboru na początku :D , animowane filmiki też były fajne, więc też mogłby być..
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Fristron z Avlee



Dołączył: 27 października 2004
Posty: 164
Skąd: Fristotele - zgadnij po nicku :)

Wysłany: 6 stycznia 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

No, Haraald powiedział neimal wszystko czego oczekuję po HoMM V a nawet nieco więcej :) .
Tylko jedno chciałbym dodać - aby w każdej kampanii sadzało nas po wszystkich stronach konfliktu - i to niekoniecznie po ukończeniu jednej drugą. Np. nagle przerywamy służyć Castle (czy co tam będzie) a zaczynamy służyć przeciwnikowi. Dobrze to było zrealizowane w "Ostrzu Armageddonu" (nie wszystkich rozdziałąch tylko w tym jednym, o tej samej nazwie) i w pierwszych trzech rozdziałąch "Odrodzenia Erathii".

___________
Nie ma na tym świecie altruistów. Są ci, którzy ich udają i ci, którym udawanie weszło w nawyk.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 6 stycznia 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

Mam pewien pomysł jak nie na kampanie to conajmniej na jakiś rozbudowany scenariusz. Okej (ten pomył został wymyślony na zawołanie, więc jak wam się nie spodoba to zrozumiem)
Następca Sandro -Izzkazat (imie może się zmienić) Jest to człowiek który w wyniku przesycenia do szpiku kości złą energią przeszedł metamorfozę/ transpormację :P i stał się liszem zyskując przychylność Sandro.
Zawsze rządny władzy i potęgi chce przejąć władze nad czystą esencją Dobrej Magii- która daje początek nowemu życiu i ją spaczyć, przez co zadał by kres wszelkiemu życiu. Jednak do tego potrzebne są do przejścia pewne rytuały i specjalne klucze..
I teraz tak, zajmuje wszystkie generatory mocy na całej wielkiej mapie i zyskuje na mocy, co umożliwia mu wejście do krain przeklętych, czy jak to tam nazwać , w każdym bądź razie są to Czeluście rozciągające się głebooooko pod ziemią tam zyskuje dostęp do starych archiwów i księg spisanych przez potężnych Czarnksieżników i Nekromantów. Tam zyskuje na mocy i wiedzy, dzięki której może przembrnąć przez Sale Obłąkania, tam zyskuje klucz do wrót, które uwalniają Jeźdżców Apokalipsy(albo jakiś pradawnych Demonów), wtedy ma drogę wolną do przejścia Pradawnyc komnat w których jest Sala Pradawnej mocy, ble, ble ble i oczywiście ktoś go powstrzyma, ale to na razie tyle. :?
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 7 stycznia 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

Jak dla mnie ciekawa propozycja!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Davoth



Dołączył: 3 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: Rediunad - bliżej znane jako Jasło

Wysłany: 12 stycznia 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

Ja to jestem za tymi animowanymi scenkami z HoMM III. Było na czym oko zawisić. Jeśli chodzi o Heroesa V to jeśli nie będzie dobraj fabuły to gra nie osiągnie takiej sławy jak HoMM III.

Fabuła najlepiej jak by była powiązana z wydarzeniami oglądanych w części trzeciej. Wprowadzenie jakichś nowych postaci, troszkę ożywiło by grę.
I tylko niech nie dają czegoś w rodzaju śwatu zagraża niebezpieczeństwo i tylko ty możesz go uratować. Oklepany schemat (Chyba, że fabuła będzie powalająca to można by przymknąć na to oko)

___________
"Jeżeli potrafisz zachować spokój wtedy gdy wszyscy szaleją, to znaczy że nie rozumiesz problemu."
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Val Gaav



Dołączył: 18 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: Z jednego z czterech światów stworzonych przez... : "Lord of the Nightmares"

Wysłany: 13 stycznia 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

Czy ktoś może grał w Age of Wonders 1 ??? ... W tej grze grafika była do bani (napewno gorsza od h3) kampanie nie miały animacji tylko obrazki i krótkie opisy . Animacji nie było też po ukończeniu kampanii. Ale moim zdaniem kampanie w tamtej grze były lepsze od wszystkich kampani z heroesów czy innych tego typu gier .. Age of Wonders 2 niestety spadł z poziomem mimo animacji i lepszej grafiki kampania z tej gry ustępuje i części pierwszej i herosom...

ci co grali wiedzą o co mi chodzi :)

dla tych co niegrali :
-mapa świata i my przesuwający się po niej ze scenariusza do scenariusza
-pełna nielinniowość .. kilka razy w grze możemy mieć wybór 2 dróg i zmiany nacji którą gramy , taki wybór wpływa też istotnie na naszą sytuację później ... tak by możliwych zakończeń kampanii było przynajmniej 4 i złych i dobrych i jakiś pośrednich :)
-logiczne połączenie scenariuszy w całość (jakieś tło historyczne dla każdej krainy).. tak by następny scenariusz nie był tylko kolejną mapą
-jeden bohater którego sami tworzyliśmy przed rozpoczęciem kampanii przechodzący z doświadczeniem do następnych scenariuszy aż do końca
-FABUŁA -- ciekawy pomysł powalający na kolana !!!
-wyważony poziom trudności -- gra nie może być niemożliwa.. ale nie może też być za łatwa i im dalej tym stanowi większe wyzwanie

Żadna z kampanii Heroes 3 a tym bardziej h4 nie jest lepsza od tych z Aow !!! Gdybym w h5 zobaczył takie kampanie jak w AoW ... ehhh

PS.. Jeśli ktoś spyta co więc widzę w Heroesach ? to odpowiem multiplayer (a raczej Hot Seat) tu ta gra nigdy nie miała konkurencji ... ale topic jest o kampaniach więc niestety moim ukochanym HoMM3 się dostało :(

___________
Darkness beyound blackest pitch, deeper then the deepest night
King of darkness, who shines like gold upon the Sea of Chaos.
I call myself upon thee! Swear myself to thee !
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Fristron z Avlee



Dołączył: 27 października 2004
Posty: 164
Skąd: Fristotele - zgadnij po nicku :)

Wysłany: 13 stycznia 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

Hm... marzy mi się kampania, podobna do tej z Etherlords II. Wprawdzie jest nieco naiwna (i ustępuje AoW, jeżeli ta jest tak wspaniała), ale jest na pcozątku bardzo niejasna. Co najlepsze wcielamy się po kolei w każdą ze stron konfliktu, a dodatkowo przeciw działamy swoim własnym zadaniom (zwłaszcza w finałowej kampanii), co jest naprawdę ciekawe. No i jest nieliniowa.
Kampania H3? A może tak:
Młoda bohaterka skończyła właśnie naukę walki. Wyszła z murów szkolnych pełna ideałów... i dostała kopa w rzyć. Nikt jej nie chciał na stanowisko. Dopiero po jakimś czasie zdobyła stanowisko szamanki w jakimś zapyziałym miasteczku. Przez dwa lata tam się kisiła i z nadzieją otworzyła list od króla, wzywający ją do stolicy. Tam czekał ją kolejny zawód - przez najbliższy rok obejmowała nocną wartę na jednej z wież. Nic poza tym. Widziała za to tych wspaniałych, potężnych i sławnych bohaterów i zżerała ją zazdrość...

Tak mogłaby się moim zdaniem rozpocząć któraś z kampanii. W pogoni za sławą mogłaby zdradzić swoją nację, starać się zostać panią na ziemi...

___________
Nie ma na tym świecie altruistów. Są ci, którzy ich udają i ci, którym udawanie weszło w nawyk.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haarald



Dołączył: 23 kwietnia 2003
Posty: 164
Skąd: Ors Imperior

Wysłany: 13 stycznia 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

W Etherlords-II podoba mi się tylko pole walki oraz sama walka, która jest nieprzewidywalna. Mapa przygody to tandetne efekciarstwo 3D, które niczego ciekawego nie przedstawia. Brak tam miast, werbunku jednostek i surowców (jakieś są ale nie za wiele).... i jeszcze to obracanie na wszystkie strony. To potwierdza moją teorię tworzenia gier, gdzie główne podłoże stanowi grafika 3D, a reszta elementów jest tylko dodatkiem do tej grafiki.... smutne ale chyba prawdziwe.

W AoW nie grałem ale szykuję się z zamówieniem w Timsofcie...

A tak w ogóle to wróćmy do tematu głownego.

Jeżeli mieliby kontynuować wydarzenia po katakliźmie (o co jestem w stanie się złożyć) to należałoby wpierw uściślić wydarzenia z części czwartej oraz przypomnieć sobie o niektórych bohaterach z części trzeciej. Jakie się rysują perspektywy?

1. Sandro który utracił całą nić wpływów i powiązań w starym świecie... należałoby kontynuować dalej jego spiski i sojusze. Można też sięgnąć dalej i nawiązać do historii w starym świecie - co go skłoniło do przejścia na stronę zła.
Mało tego, ten dla kogo pracował a potem w SoD ścigał - lord Ethric w części 4 jest także nekromantą. Można zatem dokładnie wyjaśnić jak to się stało że on również przeszedł na złą stronę.

2. Gem - która zestarzała się. Jak pamiętamy w dawnym świecie młodość zapewniało jej pewne magiczne źródło. Może zatem Gem chciałaby odzyskać dawną piękność wpadajac w niebezpieczną pułapkę zastawioną przez nekromantów (może nawet samego Sandro?) o możliwości odzyskania młodości. Jakie zakończenie?... to powinno zależeć od gracza. Zatem zakończenie tej opowieści w daszej części gry głównej miałoby dwa warianty kampanii (staje się nekromantą/nie daje się zwieść i wykrywa spisek)

3. Kreegans i nieumarli w HoMM-IV byli w sojuszu. Skoro w piątej części mają być na powrót rozdzieleni to mamy pretekst do kolejnej kampanii, gdzie demony na własny rachunek próbują podbić świat ale wpierw muszą się uwolnić od niechcianego sojuszu.

4. Królestwo z WoW (nazwy nie pamiętam) należy stworzyć jakiś rys historyczny sprzed podboju i należy wyjaśnić czy obroniło się przed najeźdźcami. Jeśli tak to mamy materiał do kolejnych wydarzeń.
Zresztą cały ten wątek z WoW można kontynuować dalej opierając się na bohaterach... przybliżając także ich sylwetki zwłaszcza Tarkina i Mysterio Wspaniałego.

5. Barbarzyńcy Yog, Crag Hack w końcu to poszukiwacze przygód!

6. Może któryś z Gryphonheartów przeżył i próbuje odbuować królestwo w nowym świecie co nie za bardzo podoba się innym możnowładcą?

A wszystkie kampanie które się w HoMM-V pojawią musi scalić mapa świata abyśmy wiedzieli gdzie toczy się akcja. Jeśli miejsce akcji jest w różnych miejscach nowego globu (na różnych kontynentach) to takich map powinniśmy zobaczyć więcej.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Thompson



Dołączył: 27 maja 2003
Posty: 164
Skąd: Starożytne Conflux w Radomiu

Wysłany: 15 stycznia 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

Stanowczo jestem za powrotem Kreeganów. Starzy bohaterowie, zwłaszcza ci, których znamy od korzeni, czyli Sandro, Gem, Crag Hack i Yog także powinni się pojawić. Co do ilości kampanii to powinno ich być:
:arrow: tyle co zamków
:arrow: także tyle by objąć całą, miejmy nadzieję głęboką, wielowątkową fabułę
:arrow: również tyle powninno być ich by można było odczuć zaistniały konflikt po różnych stronach barykady
Heroes 5 ma być powrotem do wcześniejszych części, czyli raczej strategia niż gra polegająca na zwiedzaniu napy przy pomocy samego bahatera, czyli oni coś na tym ucierpią. Ale czy np. w trójce było nam źle? Nie sądzę... tam również świetnie można się było wczuć w bohaterów.

___________
Kiedyś pewien człowiek powiedział, że prawda jest jedyną rzeczywistą rzeczą na świecie. Tylko ona zostaje, kiedy zedrze się zasłonę ciemności i cieni.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 16 stycznia 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

A ja jestem za tym by powstali nowi bohaterowie, ileż można grać tymi samymi bohaterami? Nie żebym nażekała na nich, ale jak tak dalej to się będzie ciągnać to można się znudzić graniem bez przerwy Sandrem, Yogiem, itd. Bardzo się uciesyłam, że w H4 pojawili się nowi i ciekawi bohaterowie np. Tawni Balfour. I uważam, że gdyby doszło powiedzmy kilku jeszcze nowych n. 2 na zamek, no to byłoby fajnie.
A co sądzicie na temat tej fabuły co napisałam kilka postów wyżej (sorry, że się nie podpisałam- poprostu kompletnie o tym zapomniałam)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haarald



Dołączył: 23 kwietnia 2003
Posty: 164
Skąd: Ors Imperior

Wysłany: 16 stycznia 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

To logiczne że wśród starych wyjadaczy powinni pojawić się zupełnie nowi bohaterowie.
Jak wspomniałem w HoMM-IV brak dokładniejszych informacji skąd wzięli się ci nowi, jak przenieśli się z drugiego świata, gdzie dokładnie zamieszkują nowy świat? (samo okreslenie miejsca nie wystarczy... potrzebna mapa)

Ja jestem zdania przeciwnego ci wszyscy bohaterowie - niektórzy z nich, jak np. Gem towarzyszą nam niemal od początku - powinni pozostać a ich losy muszą być kontynuowane. Część ze starego świata albo zgineła albo zaginęła (dotyczy to zwłaszcza Tatalończyków)... Skoro jednak inni przeżyli to można kontynuować ich zyciorysy umiejętnie wplecioną w historię.... jeśli historia będzie rozgrywać się nieco dalej po wydarzeniach z HoMM-IV to część z nich na pewno się zestarzeje, osiadzie w stałym miejscu, a może nawet zostanie władcami... niektórzy mogą odejść w sposób bardziej gwałtowny jak np. unicestwienie Sandro etc...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 17 stycznia 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

Hm ja bym chciał bardzo, żeby kampanie w H5 były tak ze sobą powiązane jak w Warcrafcie 3! W H4 było 0 powiązań kampanii :cry:

Jakby powiązać je, to powstałaby niezła fabuła i kampanie przechodziłoby się z niecierpliwością, co to się stanie :D

Pozdrawiam!!!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Val Gaav



Dołączył: 18 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: Z jednego z czterech światów stworzonych przez... : "Lord of the Nightmares"

Wysłany: 17 stycznia 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

Haarald (cytat):

4. Królestwo z WoW (nazwy nie pamiętam) należy stworzyć jakiś rys historyczny sprzed podboju i należy wyjaśnić czy obroniło się przed najeźdźcami. Jeśli tak to mamy materiał do kolejnych wydarzeń.
Zresztą cały ten wątek z WoW można kontynuować dalej opierając się na bohaterach... przybliżając także ich sylwetki zwłaszcza Tarkina i Mysterio Wspaniałego.

hmm.. Myślę że powiązanie z h4 może być jak najbardziej... ale wiązać h5 z dodatkiem WoW ?? Myślę że to nie ma sensu zbytniego bo i pewnie mała ilość graczy zagrała w te dodatki :cry: ... więc i nie będą znali tych bohaterów...
Mi osobiście starczyło siły na h4 i gathering of storm w WoW już poprostu nie miałem ochoty grać niczym mnie nie zachęcił ....
włóczęga (cytat):

A co sądzicie na temat tej fabuły co napisałam kilka postów wyżej (sorry, że się nie podpisałam- poprostu kompletnie o tym zapomniałam)

Dodaj jeszcze że ten główny bohater będzie mógł się w trakcie kampani po różnych stronach opowiedzieć i będzie fajnie ... tak by z 4 zakończenia były...
...................
Co do nieliniowości to czy np kampania z h3 nie byłaby o wiele ciekawsza gdyby w pewnym momencie Katarzyna mogła przejść na strone swojego nieumarłego ojca :wink: i prowadząc wojska niumarłych podbijać inne krainy ??Innym wyborem mogła by być np zamiast odrazu atakować nekromantów Katarzyna wyrusza do Krewlood by namówić barbarzyńców do sojuszu ... Decyzja okazuje się pochopna gdyż w międzyczasie Erathia upada.... itp itd... Coś takiego chciałbym w h5 zobaczyć :wink:

PS.Ale tak wogóle to coś podejrzewam że h5 chyba będzie umieszczone w całkiem nowym świecie takie jakieś przeczucie mam ...

___________
Darkness beyound blackest pitch, deeper then the deepest night
King of darkness, who shines like gold upon the Sea of Chaos.
I call myself upon thee! Swear myself to thee !
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Fuuzy



Dołączył: 19 października 2002
Posty: 164
Skąd: Wasilków na Podlasiu (to nieprawda że ludzie porozumiewają się tu językiem gestów i chrząkni

Wysłany: 17 stycznia 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

Val Gaav (cytat):

Co do nieliniowości to czy np kampania z h3 nie byłaby o wiele ciekawsza gdyby w pewnym momencie Katarzyna mogła przejść na strone swojego nieumarłego ojca :wink: i prowadząc wojska niumarłych podbijać inne krainy ??Innym wyborem mogła by być np zamiast odrazu atakować nekromantów Katarzyna wyrusza do Krewlood by namówić barbarzyńców do sojuszu ... Decyzja okazuje się pochopna gdyż w międzyczasie Erathia upada.... itp itd... Coś takiego chciałbym w h5 zobaczyć :wink:


Cóż... szczerze mówiąc jestem przeciw takiemu rozwiązaniu. Nieliniowość, (jeśli chodzi o zmianę fabuły, a nie wybór strony konfliktu bądź kolejności zadań) jest jedną z najgorszych rzeczy jakie mogą spotkać gry komputerowe. Nieliniowość jest zgubna dla fabuły gdyż twórcy zamiast skupić się na jednym rozwiązaniu (i to właśnie je rozwinąć) tworzą wiele możliwości, z czego większość można bezpiecznie pominąć. Poza tym po przejściu gry na usta ciśnie się pytanie "to która wersja była prawdziwa?"... a jak już twórcy postanowią wątki uporządkować w kolejnej części to fani zaraz podnoszą wrzawę "ALE TO NIE TAK MIAŁO BYĆ!!"... no i znajdź tu człowieku złoty środek...
Poza tym... nie widziałem jeszcze gry w której fabuła byłaby dobra pomimo nieliniowości...
Cytat:

PS.Ale tak wogóle to coś podejrzewam że h5 chyba będzie umieszczone w całkiem nowym świecie takie jakieś przeczucie mam ...


Hehe... nie Ty jeden... jak znam życie H5 będzie kolejnym kiczowatym fantasy garściami czerpiącym z Forgotten Realmsówm; z płytkimi postaciami, paskudnymi monstrami i złymi magami, których trzeba zniszczyć... ech... niestety... choć, może to i lepiej... wolałbym żeby nowi twórcy nie zniszczyli tego co stworzył JVC.

___________
Mamo! Spójrz! Jestem w Internecie...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Val Gaav



Dołączył: 18 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: Z jednego z czterech światów stworzonych przez... : "Lord of the Nightmares"

Wysłany: 17 stycznia 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

Fuuzy (cytat):

Cóż... szczerze mówiąc jestem przeciw takiemu rozwiązaniu. Nieliniowość, (jeśli chodzi o zmianę fabuły, a nie wybór strony konfliktu bądź kolejności zadań) jest jedną z najgorszych rzeczy jakie mogą spotkać gry komputerowe. Nieliniowość jest zgubna dla fabuły gdyż twórcy zamiast skupić się na jednym rozwiązaniu (i to właśnie je rozwinąć) tworzą wiele możliwości, z czego większość można bezpiecznie pominąć. Poza tym po przejściu gry na usta ciśnie się pytanie "to która wersja była prawdziwa?"... a jak już twórcy postanowią wątki uporządkować w kolejnej części to fani zaraz podnoszą wrzawę "ALE TO NIE TAK MIAŁO BYĆ!!"... no i znajdź tu człowieku złoty środek...
Poza tym... nie widziałem jeszcze gry w której fabuła byłaby dobra pomimo nieliniowości...

w AoW pierwszej części było to bardzo dobrze zrobione... a co do zakończeń to były tam 2 kampanie i każda miała 3 różne zakończenia...
Ja przeszdłem je póżniej wszystkie :wink: by zobaczyć łącznie 6 zakończeń gry..

Problem to rzeczywiście to że ewentualny sequel musi wybrać, któreś z tych zakończeń :cry: ... ale gdyby h5 miało 2 zakończenia (dobre i złe) no to przecież i tak wiadomo że domyślnym zakończeniem jest to dobre :wink:
Nie wiem mnie jakoś podoba się wizja zakończenia złym nekromantą kampanii gdy cały świat żywych zostaje unicestwiony :wink:

Fuuzy (cytat):
H5 będzie kolejnym kiczowatym fantasy garściami czerpiącym z Forgotten Realmsówm; z płytkimi postaciami, paskudnymi monstrami i złymi magami, których trzeba zniszczyć... ech... niestety... choć, może to i lepiej... wolałbym żeby nowi twórcy nie zniszczyli tego co stworzył JVC.

hmm.. jak już kiedyś pisałem po nowym świecie stworzonym w h4... to naprawdę trudno by nawet zupełnnie nowy świat h5 był od niego gorszy...
A świeży powiew zmian może być ciekawy i uatrakcyjnić serię.... no o ile rzeczywiście będzie świeży :wink: kalkowaniu mówimy nie...

___________
Darkness beyound blackest pitch, deeper then the deepest night
King of darkness, who shines like gold upon the Sea of Chaos.
I call myself upon thee! Swear myself to thee !
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 17 stycznia 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

H5 będzie kolejnym kiczowatym fantasy garściami czerpiącym z Forgotten Realmsówm; z płytkimi postaciami, paskudnymi monstrami i złymi magami, których trzeba zniszczyć... ech... niestety... choć, może to i lepiej... wolałbym żeby nowi twórcy nie zniszczyli tego co stworzył JVC.
Teraz to widzę taką groteskę- i nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Luudzie, gdzie wasz entuzjazm? Jeszcze gra nie powstała! Nie ma nawet pierwszych screenów, a już gadasz Fuzzy, że to będzie kicz, a nóż to będzie coś fajnego :? .

Ale co do tego gościa co go wymyśliłam Izzkazata- zanim uruchomi wszystkie generatory wędrował po różnych królestwach gdzie zdobywał wiedze i doświadczenie. np. emmm dajmy na to że za "życia" słóżył u Gavina Magnusa (jeszcze żywego) oraz zanim pojawiło się Rozliczenie co nie co maczał palce we wskrzeszeniu Ojca królowej Katarzyny. Na nowym świecie zapoznał się Magią Chaosu i Śmierci
(no bo w końcu ma nierówno pod sufitem, pała żądzą władzy i chce być nieśmiertelny-> co spowodowało iż przeszedł Transformację- przy której pomógł mu sam Sandro) Wkrótce potem wytropili ich kryjówkę "święci wojownicy" dajmy na to, że będą to Oliwer z Paledry i Edna z Wielkich Arkan-> Edny babcia była dżinem, przez co ma jako takie zdolności magczne. Któży zadają kres bytu Sandro i niemal zdołali to samo zrobić z jego uczniem który w Ostatniej chwili zwiał resztką sił(no bo dużo energi stracił przy transformacji) i zyskał powód by się zemścić zarówno na tej 2ce jak i na ich oczyźnie.- a czego mógł dokonać i zarazem zyskać jeszcze więcej Splugawiając Świętą Energie.
.........
Ale sie rozpisałam.. :roll: łojej...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Acid Dragon



Dołączył: 3 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: planetoida Terra

Wysłany: 18 stycznia 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

Fuuzy (cytat):
Cóż... szczerze mówiąc jestem przeciw takiemu rozwiązaniu. Nieliniowość, (jeśli chodzi o zmianę fabuły, a nie wybór strony konfliktu bądź kolejności zadań) jest jedną z najgorszych rzeczy jakie mogą spotkać gry komputerowe. Nieliniowość jest zgubna dla fabuły gdyż twórcy zamiast skupić się na jednym rozwiązaniu (i to właśnie je rozwinąć) tworzą wiele możliwości, z czego większość można bezpiecznie pominąć. Poza tym po przejściu gry na usta ciśnie się pytanie "to która wersja była prawdziwa?"... a jak już twórcy postanowią wątki uporządkować w kolejnej części to fani zaraz podnoszą wrzawę "ALE TO NIE TAK MIAŁO BYĆ!!"... no i znajdź tu człowieku złoty środek...
Poza tym... nie widziałem jeszcze gry w której fabuła byłaby dobra pomimo nieliniowości...


Nie przesadzasz nieco Fuuzy? ;) - HoMM1, HoMM2, MM7, MM3, a na siłę to nawet Twoja ulubiona MM6 (2 zakończenia zależne od tego, czy uratowaliśmy Archibalda) :)

Jasne, że zupełna nieliniowość może tylko zaszkodzić głównej fabule, ale jeśli damy np. dwa czy trzy możliwe zakończenia, zachowując jeden, główny "trzon" fabularny gry i te same charaktery postaci (przejście Katarzyny na stronę nieumarłych oczywiście nie wchodzi w grę, ale "ty" jako jej generał umożliwiający teraz wygraną nieumarłym - czemu nie?), to nieco urozmaicić grę można po prostu. Co do tego, które zakończenie jest "prawdziwe" to rozwiązujemy to na trzy sposoby:
- albo jedno jest po prostu oczywiste (ratujemy świat, zamiast go unicestwić) (MM6)
- albo dowiadujemy się tego w kiejś oficjalnej dokumentacji (HoMM1)
- albo też od tego właśnie ma być jakiś dodatek lub sequel (np przejście z MM7 do H3 AB, w którym dowiadujemy się, że oczywiście to zła ;) strona wygrała)

Cytat:
Hehe... nie Ty jeden... jak znam życie H5 będzie kolejnym kiczowatym fantasy garściami czerpiącym z Forgotten Realmsówm; z płytkimi postaciami, paskudnymi monstrami i złymi magami, których trzeba zniszczyć... ech... niestety... choć, może to i lepiej... wolałbym żeby nowi twórcy nie zniszczyli tego co stworzył JVC.


Tu akurat zdecydowanie się zgadzam. Ja również "przewiduję" nie tylko brak znaczącej fabuły (sądząc po kompetencjach nowych tfurcuw) i grę wydaną pod publikę, ale nawet brak klimatyczności (sądząc po tych screenach). Już większą szansę na choć nieco klimatu ma to HoMM Online...

___________
Neutralność nie zawsze jest możliwa...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Bosar



Dołączył: 23 grudnia 2004
Posty: 164
Skąd: Bydzia

Wysłany: 18 stycznia 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

Ja uważam, że powinno być wiele ścieżek dojścia do końca kampanii. Czyli tzw. różnorodność zako0ńczeń. Myślę, że Ubisoft nie odważy się tak po prostu zniszczyć głównych bohaterów, myślę też że będzie wielu nowych ale nie będą w stanie wyprzeć legend.
___________
Waiting, Waiting, Waiting.... i hate it! Waiting for:- Heroes 5
- Warcraft 4
- Iron Maiden in Poland
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Sarevok



Dołączył: 22 stycznia 2005
Posty: 164
Skąd: z nikad

Wysłany: 27 stycznia 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

Szczeze powiedziawczy nie podobal mi sie wstep do h4 gdzie prawie wszyscy gina. Zastanawialem sie nad tym czy nie moznaby powrucic do starego swiata w ktorym nie wszyscy zgineli i np probuja odbudowac stare imperia. Z tego co mi wiadomo to w h4 nie bylo Katarzyny a szczeze jej wypowiedzi mi sie podobaly. Mozna by ja umiescic jako jedna z ocalalych. Co do bohaterow ktorzy nie zgineli i pojawili sie w h4 to moznaby ich w jakis "cdowny" sposob przetransportowac do h5. Podobaly mi sie kompanie z SoD gdzie Sandro wykorzystal naiwnych bohaterow a Ci sie zdenerwowali i sprawili mu lomot.

Wg mnie fabla moglaby miec rozne watki ale zakonczenie zakonczenie zawsze to samo ci wolacy rozne watki byliby czesciowo zadowoleni a i nastepna czescia nie byloby problemu.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Getyr



Dołączył: 27 stycznia 2005
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 18 lutego 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

Ja uważam, że jedna z kampanii powinna być poświęcona Tatalończykom, napewno jacyś Jaszczuroludzie i Gnolle przeszli przez Portale i byli na tyle rozsądni by zabrać ze sobą jaja swoich strasznych bestii. W kampanii tej powinni pojawic się jacys bohaterowie znani z Trójkowej Tatalii, np. Alkin albo Korbac.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haarald



Dołączył: 23 kwietnia 2003
Posty: 164
Skąd: Ors Imperior

Wysłany: 18 lutego 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

A ja myślę że nawet Traloskk we własnej osobie albo któreś z jego potomstwa, np. Styg.
Miło by było również zobaczyć wiedźmę z AB - Adrienne
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Promilus



Dołączył: 9 lutego 2005
Posty: 164
Skąd: Deyja :P

Wysłany: 10 marca 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

Ja tak myślę, że skor w H4 pojawiły się szybsze i wolniejsze jednostki z Erathii to oznaczałoby, że dojście do portali nie było znowu takie trudne. Dodatkowo portale wiodły do różnych światów a nie 1 konkretnego, mogłoby się w H5 okazać że np. część ludności Erathii przeszła do rodzimego świata Kreegans i tam musieli stawić czoło nieprzebranym hordom demonów i diabłów...później jakaś intryga, zdrada, jakieś osjusze z demonami...układy mające na celu ponowne otworzenie portali i powrót do Erathii. Dodatkowe artefakty jak np. krew Gryphonharta itp. :) Wreszcie finalna kampania, która opowiadałaby o walce i odbudowie zniszczonych obszarów Erathii. I w końcu doszłoby do walki między największymi bohaterami wszystkich części Hom&m którzy przeżyli Rozliczenie z mroczną siłą pragnącą zagłady wszelkiego życia, o której mowa była w H4 Gualdoth Pół-żywy. Heh, normalnie taka fabuła jak w jakimś amerykańskim filmie :P
Edit: Nom-tak się zastanowiłem i...:
Podczas Rozliczenia klany magów zjednoczyły się pod imieniem Gavina Magnusa, aby otworzyć ludności Erathii portale do innych krain...jednocześnie mroczni nekromanci i czarownicy zawarli pakt wedle którego nieświadomie otworzyli portale do rodzimego świata Kreegan. Inni bohaterowie używając potężnej magii przetrwali Rozliczenie, a następnie z rozkazu Archaniołów udali się do świata mroku gdzie potężny władca śmierci obmyślał plany na zniszczenie wszelkiego życia we wszechświecie. Tak oto łucznik Orrin, wojownik i mistrz taktyczny Mephala, nadzwyczaj silny Crag Hack oraz sam Rion niezwykle biegły medyk udali się z garstką sił na spotkanie z tajemną siłą deprawującą umysły i pragnącą zniszczyć życie.
1. Kampania "Siła sojuszu"-kierujesz poczynaniami nekromantów i czarodziejów pragnących nagiąć Kreegans do wykonywania ich woli...
2. Kampania "W poszukiwaniu Śmierci" opowiada o losach bohaterów wezwanych przez archanioła.
3. Kampania "Ziarno zniszczenia" opowiada o powrocie nekromantów na czele legionów Kreegans, zdradzie czarowników i podboju spalonej Erathii.
4 Kampania "Poświęcenie" dostępna po przejściu 3 pozostałych-opowiada o walce między Kreegans a nekromantami, oraz na powrocie bohaterów z świata śmierci. Tam też zostanie rozstrzygnięta przyszłość Erathii.
I co? jak się podoba? Jak mi się kiedyś bedzie nudzić to zrobie chociaż 1 z tych kampanii dla WoG :)

___________
Moze zmienie cie w wampira...niee, za dobrze bys sie mial, wiec moze w ducha? Tez za dobrze, zrobie zatem z twoich martwych szczątek pięknego Ghoula-będziesz mi sluzył po wsze czasy...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haav Gyr



Dołączył: 2 lutego 2004
Posty: 164
Skąd: Miasto Maggnar w północej Amarii

Wysłany: 12 marca 2005     Przychodzi Gem do Sandro, czyli kampanie w HoMM V Odpowiedz z cytatem

Val Gaav (cytat):

dla tych co niegrali :
-mapa świata i my przesuwający się po niej ze scenariusza do scenariusza
-pełna nielinniowość .. kilka razy w grze możemy mieć wybór 2 dróg i zmiany nacji którą gramy , taki wybór wpływa też istotnie na naszą sytuację później ... tak by możliwych zakończeń kampanii było przynajmniej 4 i złych i dobrych i jakiś pośrednich :)
-logiczne połączenie scenariuszy w całość (jakieś tło historyczne dla każdej krainy).. tak by następny scenariusz nie był tylko kolejną mapą
-jeden bohater którego sami tworzyliśmy przed rozpoczęciem kampanii przechodzący z doświadczeniem do następnych scenariuszy aż do końca
-FABUŁA -- ciekawy pomysł powalający na kolana !!!
-wyważony poziom trudności -- gra nie może być niemożliwa.. ale nie może też być za łatwa i im dalej tym stanowi większe wyzwanie.

Tylko tutaj jest pewien mały problem, świat AoW nigdy nie był tak szczegółowo i tak wiele razy opisywany w grach(przypominam że świat Herosów to 4 gry HoMM i 9 gier M&M). Poza tym AoW miało po prostu inny styl gry, tam może i można było zmieniać kilka razy nacje, ale popatrz jaki to ma wpływ na fabułę? Po kilku zmianach tak naprawdę ty tworzysz jakąś tam historyjkę, a przecież w Herosach to fabuła jest na pierwszym miejscu, to JVC stworzył tą fabułę, a po przez grywalność swojej gry wciąga nas w swój świat. Bo po prostu RoE nie mogliśmy skończyć zwycięstwem Kreegan, bo tak narzuca fabuła.

___________
From the beginnin' to end
Losers lose, winners win
This is real, we ain't got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin' the same
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
©2002, 2003, 2004, 2005 Jaskinia Behemota
Template made by Valturman.
Powered by gnomePHP.
Pieczę nad Starym Forum sprawuje Crazy.