Imperium Jaskini Behemota

Aerilien · Dołączył: 25 października 2002 Posty: 164 Skąd:

Wszystkie wiwaty, które dzisiaj na ognisku się sypały...

Wiwat Waf... WWalker!

Colon · Dołączył: 15 marca 2001 Posty: 164 Skąd:

Cumpleanos feliz :!:
Salud, amor y dinero :!:

wykrzyknal Colon wnoszac do Karczmy wielka skrzynie zamorskiego trunku...

Lobo · Dołączył: 18 listopada 2002 Posty: 164 Skąd: i po co?

A Lobo będzie pierwszym ftóry og skosztuje.

ZDROWIE WWALKERA I JEGO WSPANIAŁEGO DZIEŁA-OSADY!!!

jOjO · Dołączył: 10 stycznia 2000 Posty: 164 Skąd: Onionburg

*drzwi z wesołym trzaskiem wyleciały z zawiasów
przez połowę odległości do kontuaru przeleciał, a resztę zgrabnie sunął
wyszczerzony radośnie khuzd, razem z antałkiem pyfka trzymanem pod pachą
gdy zakończył swój ruch, potoczył spod oka (ale z szelmowskim uśmiechem) po towarzystwie i ryknał:*

tak te punkty zdobywali! aż się bulgotom pod ogonem zagotowało!
na pohybel cieniasom! w górę Sewrey i Jego drużyna!

*tu się podniósł, antałek na ladę wtaszczył, toporem zgrabnie odbił korek, drugą ręką pipę mocując*

za niepokonanych! ja stawiam!

jOjO · Dołączył: 10 stycznia 2000 Posty: 164 Skąd: Onionburg

*jak towarzystwo pierwsze qfle osuszyło i drugiemi zaczęło się delektować
przez resztki dźwi, z godnością wkroczył pachołek w liberii, niesąc na śrebrny tacy trzy omszałe butle*

a to dla tych, co pojęcie mają i docenić potrafią, co to znaczy, że Chorąży prawo do nauk w trzecim kręgu zdobył

*całkiem niemało piwoszy gały wytrzeszczyło, ale w sumie jeden wspólny toast się rozległ*

zdrowie Inghama!

*o losie butelek, tudzież śrebrny tacy kroniki nie wspominają...*

Daron Snyderthdend

A ja standardowo :)

Zdrowie wszystkich osadników!! I wszystkich tych co osadnikami próbują być ;)!!

I toast za Inghama ze mu sie udało egzaminy zdać ;)!!!

Sewrey · Dołączył: 11 lutego 2001 Posty: 164 Skąd: Lublin

...a kto nie wypije niech pod stołem zaśnie...
*zaśpiewał dobrze podchmielony wampir* ;)

Daron Snyderthdend

GDZIE JEST TA DZIEWCZYNA GDZIE JEST TEN DOM??!! ....

Za wszystkie OSADNICZKI!!!! :)

Faramir

Za Ann!

Która to zacna niewiasta nad Heroeslandem objęła "szefostwo"! Niech jej nie zbaraknie - jak mnie - sił!

Za Ann!

Ingham · Dołączył: 1 kwietnia 2001 Posty: 164 Skąd: Ciechanów

* Zebrani w Karczmie usłyszeli nagle głośne krzyki wydobywane w przechrypniętego gardła. Widać, że grenaturat przeżerał je przez kilka dni ostatnich. *

Odejść pachołkowie, dalej sam wtoczę!

* Stuki na zewnątrz były coraz głośniejsze, drewniana podłoga lekko drżała. Drzwi się wolno otworzyły, a zebranym ukazał się owal beczki. Powolnemu procesowi wtaczania twarzyszyły wyraźne postękiwania. Zielony kaptur wyjaśnił, że za wielką beczką kroczy mnich Ingham *

Sromota i zatracenie z takim kolosem!

* Ingi, jak za dawnych czasów, kiedy to był znany jako Inghiana Bronx, nie wydawał się zmęczony. Przeciwnie, był nawet radosny, a uśmiech promieniał coraz bardziej z każdym centymetrem, jak beczka podnosiła się do pionu. Kiedy stała jush szytwno, a mnich brał kranik i młotek, jego uśmiech sięgał obojga uszu, a kiedy z kranika pociekły pierwsze krople podskprzedwczoraj. Ja nawet parafianom nie dam takich przysmaków, tym waściom.

* Ingi zakrzyknął jeszcze "Alhambra!" i dalej wino powędrowało do każdego z gości... *
akiwał już z radości jak dziecko. Napełnił pierwsze dwa kufle i zaniósł je do Hetmana i Zolwika. Krasnolud z lubością dorwał się naczynia, ale po pierwszym łyku skwasił minę. *

- Czym mnie chcesz otruć Waść?
- Hetmanie, beczkę wina przywiozłem. Pełna Mszalnego Avleeańskiego, zamknieta zaledwie przedwczoraj. Takim przysmakiem, ja nawet parafian nie uraczę, tylko dam waściom!

* Ingi zakrzyknął jeszcze "Alhambra!" i zaczął napełniać kolejne kufle obdarowując każdego biesiadnika. To był wieczór Mahadevy... *

jOjO · Dołączył: 10 stycznia 2000 Posty: 164 Skąd: Onionburg

- w sumie nie takie złe! jasne, że nijak sie ma do mniodq ;), ale nie byłoby tego mojego sarkania, gdybyś podał jak się należy w kielichu zacnym jakim, a nie piwnym zwyczjem w qflu...

*co rzekłszy, khuzd otarł usta i radośnie poklepał się po brzuchu...*

Sewrey · Dołączył: 11 lutego 2001 Posty: 164 Skąd: Lublin

Coście tak ucichli mości Panowie przeca trwa święto Jaskini - musi wino Inghama tak w Wam w głowach huczy... Ech dajcież no szklanice to i ja spróbuje

*mówiąc to Sewrey wziął kryształową, zdobioną szklanę i wypił wino jedno haustem - twarz wampira zaczęła zmieniać kolory - stała się najpierw czerwona, później sina, następnie biała aż w końcu powróciła do naturalnego koloru...
...po chwili - kiedy zdolność mowy już powróciła, Sewrey zaklął*

Ech, do cziorta ależ to diabelsko pali... ale w sumie nie jest złe :D - hajże nalejcie jeszcze raz - posmakowało mi!!

*Sewrey wszedł na stół po czym z winem w ręku zaczął śpiewać*
Stooolat stooolat niech żyyyyje żyyyyje nam...

Faramir

Wznieśmy panowie Toast za Miłościwie Nam Ponującego Imperatora Behemotha! Za Jego dzieło, dzięki któremu niejeden znalazł drugi swój dom.

Wiwat, wiwat, wiwat!

Kufle w dłoń!

Ku Chwale Jaskini!

Fuuzy

Wiwat Imperator.
Oby jego Jaskinia opiewala w sukcesy, a jego poddani chwalili go po wieki.

No... to chyba by bylo na tyle :)

Faramir

Za naszego imperialnego dżina!

Coby jak najszybciej do zdrowie wracał!

ixcesalu! Twoje zdrowie!

jOjO · Dołączył: 10 stycznia 2000 Posty: 164 Skąd: Onionburg

za rychły powrót do zdrowia!
ixcesalu! nie poddawaj się :)

Ingham · Dołączył: 1 kwietnia 2001 Posty: 164 Skąd: Ciechanów

Ja chętnie ziółek zaparzę. Darkenie pomogło ;)

jOjO · Dołączył: 10 stycznia 2000 Posty: 164 Skąd: Onionburg

Zdrowie Sewreya! i jego komandy :)
że odzyskali wigor (po niedawnym niepowodzeniu) i wdeptali w trawę, pogonili :) przeciwników, że ho ho!

Zdrowie!

Grenadier · Dołączył: 20 lipca 2000 Posty: 164 Skąd: Opole

Ale mnie ominęła impreza, ehhhh

Ale jeśli ktoś ma ochotę to antałek stoi. Czerpcie do woli, wszak gołego ubrac, bosego obuć, spragnionego napioć:) Wznosze pierwszy z wielu toastów za wszelkie zbożne i mniej intencje, które w ostatnich dniach się tu obijały od powały karczmy:) Vivat

Faramir

Za Grenadiera!

i jego nowego kompa ;)

Coby mu dobrym żył i juz nigdy kłopoty techniczne nie przeszkodziły mu w tym, by mógł się cieszyc Jaskinią :).

Wypijmy! Grenaturat!

Tarband · Dołączył: 23 listopada 2002 Posty: 164 Skąd:

Za wszystkich którzy duchowo mnie wspierali podaczas mojej walki z gryzoniem elektronicznym.

marred

Wypijmy, za wszystkich, ftorzy niebawem beda obchodzic swoj rok w Osadzie i Jaskinii, oraz tych, ftorzy juz obchodzili go kilka dni temu

Faramir

Za Ann!

I resztę zespołu Heroesland!
Bo piękny nam nowy zakątek Jaskini spreznetowali!

Faramir

Za Sandro!

któremu rok dziś upływa w naszej Osadzie!
Wypijmy! Trunku najzaczniejszego!
Stawiam!

Faramir

Chciałbym wznieść toast za wszystkich, którym upływa dziś rok w Osadzie! :)))

Wypijmy! Ja stawiam! A potrójnie solenizantom! ;)