Imperium Jaskini Behemota
tarcza Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy

Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Rejestracja (chciałbym klucze)Rejestracja (chciałbym klucze)  

PrzewodnikPrzewodnik      LinksLinkownia     SzukajSzukaj     Śledzone tematyŚledzone tematy     Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ProfilProfil     MieszkańcyMieszkańcy     GrupyGrupy     ZalogujZaloguj
Ostatnio odwiedziłeś nas:
Obecny czas to: 2024-04-25 3:44:23
Autor Wiadomość
Fuuzy



Dołączył: 19 października 2002
Posty: 164
Skąd: Wasilków na Podlasiu (to nieprawda że ludzie porozumiewają się tu językiem gestów i chrząkni

Wysłany: 8 sierpnia 2003     Ciekawe czasy... Odpowiedz z cytatem

Ciekawe czasy mamy ostatnio.
Najpierw 3do bankrutuje. Teraz w aukcji wydawcy placą astronomiczne sumy.
Tak więc na kogo stawiacie? Któż jest waszym faworytem jeśli chodzi o wydanie H5?
Ubisoft ( :) ) Edios ( :) ) Microsoft (czemu emotikonach nie ma krucyfiksu i wody święconej?) JoWood? A może coś innego?
Piszcie czego się obawiacie po zakupieniu H5.
Może tego, że H5 będzie tak komercyjne jak H4?
Może tego, że inny wydawca odsunie JVC od serii?

Piszcie więc. Mam nadzieję, że wyjaśnilem sens topicu.

___________
Mamo! Spójrz! Jestem w Internecie...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haarald



Dołączył: 23 kwietnia 2003
Posty: 164
Skąd: Ors Imperior

Wysłany: 10 sierpnia 2003     Ciekawe czasy... Odpowiedz z cytatem

Wszystko sie moze zdarzyć.
Nie ma własciwie różnicy kto przejmie projekt NWC. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie aby zabrakło JVC. Ba mam nawet cichą nadzieję że dołączą ludzie z dawnej ekipy jak choćby Mullich.

Kwestia 1: Firma. Cena
Im lepsza firma (chodzi o jakośc gier a nie popularność) to wydaje mi się że tym lepsza powinna być sama gra.
W przypadku Microsoftu cena gry mogłaby być dość wygórowana ale to i tak nie robi różnicy skoro spora część wyposaży się w kopie pirackie (ja osobiście stawiam na orginałkę choćby miała kosztować 200 zł)
Cena nie jest tu ważna ważne jest to aby HOMM-V się ukazał.

Kwestia 2: Swoboda działania
No właśnie tu rodzą się dwa zasadnicze pytania. Pierwsze dotyczy samego NWC, które jest w rozsypce. Czy zatem powstanie nowe NWC czy też zostanie odnowione o starych i sprawdzonych członków zespołu. Osobiście wolałbym opcję starego dobrego zespołu ale to tylko pobożne życzenie.
Drugie pytanie dotyczy istotnej rzeczy a mianowicie wywierania nacisku na zespół ingerowania w projekt i tym podobne rzeczy. Mam nadzieję że nowy/odnowiony zespół będzie mógł w spokoju zrobić grę bez ingerencji trippów hawkinsów.

Kwestia 3: Powrót do korzeni.

Fabuła
No właśnie wielu fanom nie spodobała się fabuła czwórki (której własciwie nie było), a dokładnie uśmiercenie starego świata. Tę zbrodnię czy też błąd dałoby się nawet naprawić. Ja widziałbym to w ten sposób:
1. Nie doszło do skrzyzowania mieczy
2. Tym samym nie nastąpił kataklizm starego świata.
3. Dałoby się to pogodzić wątkiem że ktoś cofnął się w czasie i w porę zapobiegł kataklizmowi.
4. Powiedzmy jeden z mieczy został podstepnie ukradziony Kilgorowi i został podzielony na pomniejsze elementy.
5. Zatem życie toczy się dalej.

Rozwiązania w grze
I tu wszyscy dochodzą do tych samych wniosków HOMM-IV uległo komercjalizacji, ale czego się mozna było spodziewać po nastawionej na szybki zysk 3Do słynacej z wydawania tandetnych gier. Należy zatem powrócic do korzeni a więc:
1. Tak jak nam obiecywano cofnięcie się do etapu HOMM-III
2. Żadnych ryzykownych eksperymentów
3. Dodam że faktem oczywistym i słusznym byłoby jednak wykorzystanie kilku elementów z nieudanej HOMM-IV (oczywiście jak najbardziej udoskonalonych i przystosowanych, a reszta won!)

Kwestia 4: Mimo wszystko komercha.
Niestety albo stety świat gier jest nastawiony na komerchę, a więc mogą być wywierane naciski na zespół tworzący grę. Jeżeli już to powinno się zawczasu nastawic na dłuższą perspektywę żywotnosci gry, a mianowicie dodatki. Wszystko dopracować w ten sposób aby każdy nowy dodatek coś wnosił zarówno pod wzgledem elementów gry jak i fabuły.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
SAM-UeL



Dołączył: 19 listopada 2002
Posty: 164
Skąd: Spośród szczytów Wielkiego Babilonu

Wysłany: 11 sierpnia 2003     Ciekawe czasy... Odpowiedz z cytatem

Haarald (cytat):


Kwestia 1: Firma. Cena
Im lepsza firma (chodzi o jakośc gier a nie popularność) to wydaje mi się że tym lepsza powinna być sama gra.


A ja jestem za tym by jakaś mała nieznana firma wzięła się za Heroes, albo odpowiedzialna i szanująca fanów firma. Co do mniej znanej na takiej nie ciąży czy znów podołam? Może pójść na to co się sprzedaje? Komercja? Och. Tak! - Wtedy powstanie coś jeszcze gorszego od HoMM 4. Dlatego mała firma postawi na JVC by on przygotował im taką fabułę byśmy padli z wrażenia! A do tego dochodzi, iż oni starają się zaistnieć w świecie i chcieli by by Heroes 5 kojarzył się z ich firmą jak najlepiej. Dlatego jestem za tym by firma była dosyć młoda z energicznym i pełnym zapały składem. Ale też muszą szanować Fana. Dlatego zmieniona firma? Okej.. Zmienić JVC? Powiesić...

Haraald (cytat):

Kwestia 2: Swoboda działania
No właśnie tu rodzą się dwa zasadnicze pytania. Pierwsze dotyczy samego NWC, które jest w rozsypce. Czy zatem powstanie nowe NWC czy też zostanie odnowione o starych i sprawdzonych członków zespołu. Osobiście wolałbym opcję starego dobrego zespołu ale to tylko pobożne życzenie.
Drugie pytanie dotyczy istotnej rzeczy a mianowicie wywierania nacisku na zespół ingerowania w projekt i tym podobne rzeczy. Mam nadzieję że nowy/odnowiony zespół będzie mógł w spokoju zrobić grę bez ingerencji trippów hawkinsów.


Z jednej strony stary skład NWC byłby dobrym rozwiązaniem, ale też i nowi pracownicy by się przydali. Wszak świeże mięso do starych restauracji rzadko dociera a robi furorę....

Haraald (cytat):

Kwestia 3: Powrót do korzeni.

Fabuła
No właśnie wielu fanom nie spodobała się fabuła czwórki (której własciwie nie było), a dokładnie uśmiercenie starego świata. Tę zbrodnię czy też błąd dałoby się nawet naprawić. Ja widziałbym to w ten sposób:
1. Nie doszło do skrzyzowania mieczy
2. Tym samym nie nastąpił kataklizm starego świata.
3. Dałoby się to pogodzić wątkiem że ktoś cofnął się w czasie i w porę zapobiegł kataklizmowi.
4. Powiedzmy jeden z mieczy został podstepnie ukradziony Kilgorowi i został podzielony na pomniejsze elementy.
5. Zatem życie toczy się dalej.


Brak fabuły może pokazać, cóż za komercyjne dzieło, brak czasu i nacisk 3do na pracowników. Moim zdaniem niech dalej toczy się to w tym świecie, ale z innej części tego świata. Może tam pośród dzikiej przyrody zrodzi się coś naprawdę ciekawego? Dajmy szanse.

Haraald (cytat):

Rozwiązania w grze
Należy zatem powrócic do korzeni a więc:
1. Tak jak nam obiecywano cofnięcie się do etapu HOMM-III


No tak... żony rulez :)

Tutaj każdy fan HoMM powinien wysłać bukiet kwiatów z podziękowaniem do żony JVC

Kwesti czwartej nie komentuję

___________
biegniemy za szczęściem choć nie możemy go dopaść,
wciąz ucieka nam, bo nie znamy prawdy o nim,
Po co łapać króliczka, skoro tak przyjemnie się go goni..

    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Ingham



Dołączył: 1 kwietnia 2001
Posty: 164
Skąd: Ciechanów

Wysłany: 11 sierpnia 2003     Ciekawe czasy... Odpowiedz z cytatem

No to mamy tylko trojke - UbiSoft, Eidos i Turbine.

Ja osobiscie najabardziej chcialbym Eidos, coby z Hirkow Commandosow zrobic! :twisted:

Ubi chyba traktuje to najpowazniej, bo tylko Hirkow licytuja

Turbnie... jakos nie kojarze tej firmy. Ale to moze dobrze wrozyc! Tacy mniej znani lubia sie pokazac!

Kazdy z trojki kandydatow bedzie swietny!

___________
Tylko modlitwa może Was zbawić!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
LEVY



Dołączył: 14 maja 2002
Posty: 164
Skąd: Wrocław

Wysłany: 11 sierpnia 2003     Ciekawe czasy... Odpowiedz z cytatem

A mi to wisi, byleby H5 wyszlo, zauwazylem ze w kazdej czesci Heroesow zawsze znajde cos dla siebie, to i pewnie w 5-tke tez bede gral (nawet jak wezmie sie za to ekipa Billa G. - w koncu w AoE tez da sie grac :D )
___________
http://mapa.heroes.net.pl chcesz zobaczyc skąd jesteśmy? zajrzyj.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Kumbat



Dołączył: 11 kwietnia 2003
Posty: 164
Skąd: Knurów

Wysłany: 30 grudnia 2003     Ciekawe czasy... Odpowiedz z cytatem

Ja to najbardziej boje się o to czy to będzie dalej nasz ukochany hirosek czy całkiem inny hirosek wymyślony przez nową firme.
Noi druga rzecz która może się zmienić (nowa firma) to cena gry ,mam nadzieje że nie będzie zbyt wysoka.

___________
Grajcie w RPG papierowe...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Wulfgar



Dołączył: 16 lipca 2004
Posty: 164
Skąd: Erathia

Wysłany: 2 sierpnia 2004     Ciekawe czasy... Odpowiedz z cytatem

Firma i cena nie mają znaczenia. Ważne by H5 było pożądną produkcją. Absolutnie sprzeciwiam się powrotowi do czasów z H3. To tak jakby wszystkie historie z H4 nigdy nie istniały! Trzeba w jakiś sposób wybrnąć z pomysłu ze zniszczeniem starego świata, ale nie w ten sposób. Trzeba iść dalej, dalej snuć opowieść o świecie mocy i magii. W jaki sposób? Na szczęście to już nie mój problem.
___________
Najlepszą obroną jest atak
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 6 stycznia 2005     Ciekawe czasy... Odpowiedz z cytatem

Fabuła
No właśnie wielu fanom nie spodobała się fabuła czwórki (której własciwie nie było), a dokładnie uśmiercenie starego świata. Tę zbrodnię czy też błąd dałoby się nawet naprawić. Ja widziałbym to w ten sposób:
1. Nie doszło do skrzyzowania mieczy
2. Tym samym nie nastąpił kataklizm starego świata.
3. Dałoby się to pogodzić wątkiem że ktoś cofnął się w czasie i w porę zapobiegł kataklizmowi.
4. Powiedzmy jeden z mieczy został podstepnie ukradziony Kilgorowi i został podzielony na pomniejsze elementy.
5. Zatem życie toczy się dalej.


Rozbawiłeś mnie wiesz...
A poza tym mów za siebie, mnie się baardzo podobała fabuła H4- a zwłaszcza o Powstaniu Paledry, Wielkich Arkan, Zjednoczeniu Plemion Barbarzyńskich i podbojach Tawni Balfour.
Z resztą po co bawić się w "Podróże w czasie"?
Moim zdaniem byłaby to czysta kompromitacja.
A z tego co mówisz -Równie dobrze ten "ktoś" mógłby uratować Erathię (by nie nastąpił najazd) albo jeszcze wcześniej żeby uprzedzić Rolanda o niecnych planach jego brata! - patrz ilu nieszczęściom by się zapobiegło :? (wiem już to gdzieś napisałam).
A poza tym co rozumiesz dokładnie pod hasłem "życie toczy się dalej"?
Moja pierwsza myśl jak to przeczytałam: Wszyscy bohaterowie uznali, że jest OKej i wywalili się do gury brzuchem, byczą się w swoich domkach i żyją długo i szczęśliwie...
A poza tym pewnie twórcy H4 mieli dużo fajnych pomysłów które by nie pasowały do świata H1-3, więc stworzyli nowy by móc wykorzystać nowe możliwości.
fabuła czwórki (której własciwie nie było),
I tutaj też się z tobą nie zgodzę, bo w 4ce było opowiedzianych 6 historii(nie licząc dodatków) które dotyczyły nowych bohaterów, zatem można stwierdzić że fabuła H4 to nic jak "zapoznanie się z nowym światem".

Może to trochę ostro zabrzmiało, ale to są powody dla których uważam, że ten pomysł jest conajmniej dziwny :?
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haarald



Dołączył: 23 kwietnia 2003
Posty: 164
Skąd: Ors Imperior

Wysłany: 6 stycznia 2005     Ciekawe czasy... Odpowiedz z cytatem

Cytat:
I tutaj też się z tobą nie zgodzę, bo w 4ce było opowiedzianych 6 historii(nie licząc dodatków) które dotyczyły nowych bohaterów, zatem można stwierdzić że fabuła H4 to nic jak "zapoznanie się z nowym światem".


Opowieść z H4 ma to do siebie że brakuje jej przenikania się poszczególnych wątków.... no moze trochę przesadziłem, bo jakieś przenikanie było ale nie w takim stopniu jak w HoMM-III.

Dodatki to już totalna kompromitacja... opowiesci ni z gruszki ni z pietruszki brak głebszej fabuły... ot opowieść o złym Hexisie czy o królestwie do złupienia... Na taki pomysł może wpaść zwykły twórca mapy (nie ubliżając temu ostatniemu).... poprostu wszystko było robione na odpiernicz... zresztą w tym czasie 3Do zaglądało w oczy widmo bankructwa dlatego ponaglano twórców aby się streszczali. W ten sposób chciano podratować to co potem i tak okazało się nieuniknione.... efekt widać nad wyraz wyraźnie wiele nowych pomysłów zastosowanych w HoMM-IV poprostu spartolono, gra jest jakaś niedorobiona a balans nie trzyma się kupy.

Dodam takze że HoMM-IV brakuje pewnego ważnego elementu, który mógłby w większym stopniu scalić poszczególne wątki fabularne - to brak mapy świata - pomysłu jaki zastosowano w HoMM-III. Z tego co wiem mapa świata w części czwartej według zapowiedzi miała się pojawić.... podejrzewam że zabrakło czasu. :cry:
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 7 stycznia 2005     Ciekawe czasy... Odpowiedz z cytatem

Haarald
Cytat:
Dodam takze że HoMM-IV brakuje pewnego ważnego elementu, który mógłby w większym stopniu scalić poszczególne wątki fabularne - to brak mapy świata - pomysłu jaki zastosowano w HoMM-III. Z tego co wiem mapa świata w części czwartej według zapowiedzi miała się pojawić.... podejrzewam że zabrakło czasu.

Oczywiscie masz rację Haaraldzie tylko nalazełaoby dla sprawiedliwosci dodać iz założenianie głowne opierało sie na tym iż poszczególne częsci nie będą ze soba powiazane .
H3 porównując z np. Trylogia Tolkiena mozna tez ocenic jako ubogą i lużno powiązaną wątkowo . wszystko zalez \y od punktu odniesienia .
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 7 stycznia 2005     Ciekawe czasy... Odpowiedz z cytatem

hmm, jako, że jest nowy świat faceci z Ubi mogą to wykorzystać i dać nowe pomysły i storzyć zupełnie nowe i mam nadzieję b. ciekawe kampnie. Cóż a sprawei 1szego dodatku do H4, nie był aż taki zły.. 5 bohaterów którzy rozdzielili się na kontynencie i zaczęli szukać artefaków i przygód po to by się znów zjednoczyć i postrzymać Hexisa.
Ale 2 dodatek, cóż mógłby być lepszy :?
Jednak uważam, że kampanie z samego H4 nie mają sobie dużo do zażucenia :? mnie się tam podobały a ta muzyka w tle dwała niesamowity klimat. Więc racz oszczędzić choć trochę słów na H4, tam też pojawiło się kilka ciekawych i dobrych pomysłów które co jak co ułatwiały rogrywkę.
Co do Mapy świata- pewnie robią ją teraz goście z Ubi.
Pozdr.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
©2002, 2003, 2004, 2005 Jaskinia Behemota
Template made by Valturman.
Powered by gnomePHP.
Pieczę nad Starym Forum sprawuje Crazy.