Imperium Jaskini Behemota

skryty · Dołączył: 25 marca 2003 Posty: 164 Skąd: Słupsk

Witam.

Niedawno w zasobach Osady pojawiła się moja mapa pt. "Święty Jerzy". Starałem się ją robić sumiennie i tak aby cieszyła nie tylko oko. Spędziłem przy niej sporo czasu - zwłaszcza na poprawkach i ustawianiu pod różne poziomy gry. Mam nadzieję, że efekt końcowy jest zadowalający. Tutaj właśnie zaczyna się niepewność. Nie mam pojęcia jak mapa wypada w Waszych oczach, więc proszę o przeanalizowanie jej i przesłanie mi swoich uwag, bądź zamieszczenie ich tu na forum. Jest to pierwsza mapa, którą zdecydowałem się opublikować i chciałbym wiedzieć co jest zrobione źle, co znośnie, a co jest dobre... Wasze opinie pomogą w pracy nad kolejnymi mapami. Jeżeli jednak uznacie, że "z czym do ludzi" :D to po prostu daruję sobie, a zajmę się innymi rzeczami. W końcu nic na siłę :)

To byłoby na tyle - zachęcam do gry i oceny (w miarę rzeczowej) mapy...

AtakeeR · Dołączył: 7 stycznia 2003 Posty: 164 Skąd: Mahakam

Postaram się w wolnym czasie napisać recenzję - dawno już nie pisałem :).

Sir Wookash · Dołączył: 30 marca 2003 Posty: 164 Skąd:

No właśnie...

Ja miałem być testerem, ale się nie wyrobiłem. Sorry...

Ale w związku z założeniem przez Ciebie tego tematu - postaram się zagrać i w Jerzego (to 'a propos 1z10 :D)

Haarald

Tak się składa, że ja również byłem testerem owej mapy i moge w każdej chwili napisać do niej recenzję.
Pytanie: czy zasady recenzowania map na stronie JB pozostały bez zmian?

Ingham · Dołączył: 1 kwietnia 2001 Posty: 164 Skąd: Ciechanów

Wszytsko jest napisane w pierwszych postach przy stoliku w Dysputach.
Jak się kiedyś zbiorę, to przerzucę je tutaj. Ale jesli czytałeś recenzje w CzI, to pewno wiesz, że Thant z AtakeeRem czasem sobie odbiegli od tych zasad. Nie ma strasznych ograniczeń.

skryty · Dołączył: 25 marca 2003 Posty: 164 Skąd: Słupsk

Witam ponownie...

Nie żebym był mocno niecierpliwy, ale minęło naprawdę sporo czasu i widzę, że nikt nie skrobnął małej recenzyjki do mojej mapki. Może się ktoś jednak przełamie?

Haarald

No cóż podjąłem się zrecenzowania mapki, jako że nikt jeszcze tego nie uczynił. Mam nadzieję, ze to zachęci innych do działania.
Przy recenzowaniu mapy stałem się trzymać obowiązujących zasad... z małym wyjątkiem: przy wykonaniu dokonałem także osobnego podziału na topografię i fabułę co nie zmienia końcowej formy oceny wykonania. Uważam, ze taki podział jest konieczny, aby autor miał wgląd do bardziej szczegółowych elementów oceny. Za maksymalną, górną granicę topografii i fabuły przyjąłem 25% co w ocenie sumującej powinno dać max. 50 (tak więc zasady się nie zmieniły)
A teraz czas na recenzję:

I Wykonanie:

A. Topografia.
Święty Jerzy pomimo swych niewielkich rozmiarów jest mapką niezwykle urokliwą. Widać, że autor poświęcił tej produkcji przynajmniej kilka dni. Przede wszystkim należy się uznanie za doskonałe rozplanowanie terenu zarówno częsci naziemnej jak i podziemnej (tym bardziej, że jest to najmniejszy typ mapy). Grając w tę mapkę odniosłem wrażenie, że jest ona większa niż rozmiar "S".
Obiekty zostały naniesione w sposób poprawny choć brak nietypowych kombinacji terenowych. Przede wszystkim stopień nasycenia obiektami przyrodniczymi (także przygodowymi) jest dobrze wyważony. Cały teren został odpowiednio zagospodarowany, w każdym zakatku mozna na coś ciekawego trafić, (m. in. ukryty portal, bramy i chaty misji)
Ocena topograficznej strony wykonania: 19/25% niby wszystko jest ładnie ale brak kompozycji nietypowych (niepowtarzanych)

B. Fabuła. Questy.
Mapka "Święty Jerzy" posiada fabułę, którą można zaliczyć do tzw. luźnego epizodu (być może autor będzie kontynuował dalsze losy głównego bohatera?). Fabuła może zaciekawić, tym bardziej, iż autor przejawia talent pisarski przedstawiając opowieść w barwny sposób (operując niekiedy ciekawymi skojarzeniami).
Questy. Niemal już od samego początku podejmujemy się licznych zadań, których ukończenie umożliwia przejście do następnego etapu. Jak na tak małą mapkę questów jest bardzo dużo. Dodam także że niektóre z zadań wymagają pewnego kojarzenia co podwyższa ten walor w grze.
Bez wątpienia fabuła powiązana z questami stanowi mocny fundament do oceny.
Ocena fabularnej strony wykonania: 23%
Sumująca ocena wykonania: 42%

II Balans:
Jak wiadomo sztuczna inteligencja w HOMM-IV nie stoi na zbyt wysokim poziomie. Dlatego, zapewne autor ustawił trudność gry na stopniu najwyższym, "dopkawowując" ponadto wrogich herosów, którzy okazują się nawet o wiele potężniejsi od armii bohatera. Zdaje się, że działanie to powiodło się ponieważ komputer potrafi nas zaskoczyć, a pokonanie wrogiego bohatera na 50-70 poziomie nie jest wcale takie proste.
W początkowej fazie gry gracz nie dysponuje zadnym zamkiem startując w pobliżu miasta La Mancha obsadzonego przez kilku herosów i niewielką armię... Jak to się mówi: "do odważnych świat należy". Nie będę zatem zdradzał niespodzianki.
Obiekty dopakowujące: zostały rozmieszczone w taki sposób by gracz nie pakował swoich herosów już na samym początku umieszczając wiekszą liczbę z dala od miejsca startowego.
Ocena balansu: oceniam na 39/50%, ponieważ dałoby się urozmaicić rozgrywkę dodatkowymi "atrakcjami".

III. Grywalność.
Mapka choć mała, na pewno zapewni kilka godzin rozrywki na wysokim poziomie, z uwagi na mnogość zadań i powiązań. Na pewno nie jest przeznaczona dla początkujacych graczy.
Ocena grywalności: 7% dałbym więcej ale jest "S-ka", która w moim własnym odczuciu jest rozmiarem niewystarczającym.

Ocena ogólna mapy: 88%