Imperium Jaskini Behemota

Tarband · Dołączył: 23 listopada 2002 Posty: 164 Skąd:

Tutaj proszę zgłaszać się do nowo tworzonej drużyny. Najepiej z pozycją jaką na boisku możecie zająć.

SAM-UeL

Lewe skrzydło z wymianą na środek ofensywnie, bądź wymiana na stopera. Zarówno świetnie się czuję jako podpora obrony, jak i jako ofensywny pomocnik (coś jak Roberto Carlos).
Jeśli można, to bym sobie chciał przywłaszczyć stałe fragmenty gry. Tj. rzuty wolne, i rzut rożny z prawej flanki boiska.
Moja lewa noga działa cuda.
Aha.. moim minusem jest to, iż gram zbytnio na pograniczu faulu... zdarzają się kontrowersyjne sytuacje. Szkocki futbol to mój żywioł...

Tar: to będzie mecz przyjaźni, nie ma więc mowy o zbytniej brutalności. Rozrywka dla ludu a nie działania wojenne

Hm... będę się starał grać Fair.. tesh mi wychodzi taka gra... jednakże... wtedy odpada moja gra defensywna... Gdyż.. jetem doś "ostrym" acz skutecznym obrońcom... dużo przechwyceń piłkii mam na pograniczu faulu... może mię w końcu jakkiś "łowca talentów" dostrzeże.. bo na karierę młodzieżową jush za późno...

McGregor

Ech

Konwent

Nie pisalem w topicach ze bede bo nie wiem, ale jak FC Pazur to az mnie zaklulo i powiem.
Jezeli przyjade to 13 dla mnie szykujcie, w realu gram na ataku ale zdarzalo mi sie wszedzie i sobie poradze.

P.S.
SAM jesli chodzi o szkocki futbol to nie mogles lepiej trafic:)

Tar: Uniwersalny zawodnik. Obrona może być?

Jak dojadę to mogę grać kryjącego, strona obojętna. Ostatniego też kiedyś grałem.

Ingham · Dołączył: 1 kwietnia 2001 Posty: 164 Skąd: Ciechanów

Ja jako czirlider mogę zagrzewać Pazura (pazurami behemota of koz:P). Przetrenuję wcześniej panienki, które mnie wspmagać będą :D

Tar: A jak masz zamiar je trenować?

@lan

O, to jest myśl ! Ja ewentualnie mogę zakraść się do drużyny przeciwnika i tam zagrać - zwycięstwo Pazura gwarantowane ;) .

Tar: Ciekawe co Grenadier na to powie

Sewrey · Dołączył: 11 lutego 2001 Posty: 164 Skąd: Lublin

Zgłaszam się do zespołu - pozycja jest mi obojętna, byle nie bramkarz ;)

Tar; Bramkarz już jest, Może być obrońca?

Codhringher · Dołączył: 1 listopada 2002 Posty: 164 Skąd: Opole

Bardzo chętnie bym pograł - jako napastnik albo skrzydłowy.

Hexe

Witam,

to ja mogę być jako ta... no... zagrzewać do boju :)... Jeśli oczywista, będzieta chcieli:)...

Pozdrawiam,
Hexe

PS. Piszę takie rzeczy, a sama jeszcze nie wiem, czy mi pozwolą jechać... Ech...

Tar: to zapraszam na konsultacje do Inghama. On pewnie będzie się zajmował Dopingiem

SAM-UeL

Guinea · Dołączył: 20 maja 2000 Posty: 164 Skąd: że znowu!

Ja za to jestem pewien i jak coś to mogę też pokopać... Mojej technice gry nie można nic zarzucić, ponieważ jej nie ma :P ale mogę bez problemów cały mecz biegać w kółko (jestem zaprawiony w bardzo amatorskich rozgrywkach halowych :P).

Tar:Piknie tylko jaka pozycja Ciebie interesuje?

Cóż, pomocnik (mam kondychę i mogę biegać tam i nazad :P) albo obrońc (mam talent do wykopywania ludziom piłki spod nóg ;PPP).

Misza

No to skoro nie macie bramkarza, to ja się zgłaszam - przynajmniej się nie nabiegam :)
Oczywiście jak się znajdzie na to miejsce zawodnik z prawdziwego zdarzenia to z chęcią odstąpię mu tę fuchę.

Tar: pozycja bramkarza cieszy się niezłym powodzeniem. Wszystko dopiero po treningu pierwszym się okaże

Waylander

To ja się zgłaszam na obronę.
Wprawdzie wzrostu jestem pośledniego ale za to mam twarde kości.

@lan

Enleth · Dołączył: 20 sierpnia 2003 Posty: 164 Skąd:

Poza tym, że niezbyt kapuję o co w tej grze chodzi i w efekcie niezbyt mi wychodzi granie, to ja mógłbym być obrońcą, gdyby się okazało, że nikt inny nie chce się ośmieszać... ;)

PS. Misza to się chyba na bramkarza nie nada, bo mu będzie piłka między kośćmi przelatywać :D

Crazy · Dołączył: 4 lutego 2003 Posty: 164 Skąd: Nargothrond

Chętnie popatrze, grać raczej nie będe, bo byście mnie zgnietli... jeżeli jednak nie będzie was jedenastu, to pokręce się trochę w kółko, udam, że macham nogą, przewrócę się i tam zostanę ;).
Jakieś tam dostąwiadczenie mam, przez ostatnie półtora roku trenowałem, teraz przestałem...

WorldDragon

Witam!!!

Smok odpowiada podobnie jak Crazy :D Jak nie będzie jaskiniowców jedenastu to moge troche pograc sobie, choć nie wiem ile bym wytrzymał wśród was(pewnie mało, jeszcze by ktoś mnie staranował :( )Ale jakby sytuacja była niepewna smok troche pomóc może :D się troche w piłe kopało :D Ale przerwa zimowa była i nie chciało mi się na mrozie grać i trzeba wrócić na boisko :D Takz smok w konieczności może pomóc.
_____________________________________________________________
Veni, vidi, vici-Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem

gg2066188

Sayo

Ja Sie na mazkotke drużyny Zgłaszam:D
A co ...ewentualnie na bramkarza w rezerwie:D

Qter · Dołączył: 1 listopada 2002 Posty: 164 Skąd: Warszawa

http://poligon.heroes.net.pl/qter/fcbeh.jpg

Pod tym adresem znajduje się moje logo hattrickowej (www.hattrick.org) drużyny. Logo wykonał Misza i jest bardzo bardzo fajne :)
Może chcecie je wykorzystać?? Tylko trzeba nazwę trochę zmienić.

Thant · Dołączył: 6 grudnia 2002 Posty: 164 Skąd: Kraków

Ja to zawsze kopię na obronie więc jako zawodowy obrońca mogę nim być bez problemu 8)

Pytanko brać korki czy lanki??

Melkior · Dołączył: 4 marca 2003 Posty: 164 Skąd: Żyrardów

Coś malutko zawodników :( . Skoro aż tak źle jest to może i ja się przydam jako kolejny obrońca. Co prawda żaden ze mnie zawodowiec (a i nawet ostatnio potrenować nie mam okazji), ale jak już gram to nawet zdaża mi się w piłkę trafić ;) . Kiedy najbliższy trening? Zapewne wtedy wiele się wyjaśni.
P.S. Jak tak dalej pójdzie to możemy co najwyżej liczyć na remis 0:0, bo u nas sami obrońcy...

Mr. Rabbit

Hehehe....
Piłka Nożna to jest to!!!!

Początkowo zawsze grałem na obronie :D Kochałem tą pozycje. Wszyscy zawsze do przodu a ja zostawałem czasem sam z tyłu. Tyle razy ratowałem du** drużynie, że to się w pale nie mieści. Wtedy też dostałem boiskową ksywe: Mur. hahaha...

Potem zacząłem wyskakiwać do ataku. Byłem czarnym koniem drużyny. Zdarzało się, że w meczu (czas ponad 90 minut zawsze :D, u nas jest mnóstwo ludzi, którzy kochają piłke) znalazłem się w polu przeciwnika 2-3 razy. Zdarzało się, że ni z tąd i z owąd strzeliłem gola. I tak uformowała się moja pozycja. Lewy pomocnik defensywny. Głównie gra w środku pola i na obronie. Kilka rajdów w meczu, dośrodkowania, prowadzenie gry lewą stroną, pojawianie się pustym w polu przeciwnika (coraz żadziej :(, gramy z tymi samymi drużynami - już mnie poznali).

Nie ma to tamto. W piłke gram i nie chwaląc się mogę pomóc. Tylko ciężko u mnie z czasem :(. Tak czy owak, wiecie gdzie mogę grać. Acha, na bramce lepiej mnie nie stawiać :P. Mam dziurawe ręce, w kosza wogóle nie umiem grać :lol: .

Pozdro
Kosnik King, 19 Skryba Imperium Kinugów

SAM-UeL

Mr Rabbit... widzę, że znalazłem zawodnika, który gra podobnie do mnie.. skrawkiem taktyki mogły by być zminy między nami skrzydlo na środek, a środek na skrzydło...
Panowie osadnicy! Czy wy chceceie grać taktyką 8-2-0? Jak narazie sami Obrońcy i bramkarze...

Ingham · Dołączył: 1 kwietnia 2001 Posty: 164 Skąd: Ciechanów

Ja będę atakował! Swoim gorzelniczym rykiem! Tak zwany Brew Howl!

Bury · Dołączył: 6 stycznia 2004 Posty: 164 Skąd: Brzozów

Czesc Wam wszystkim! Widze ze sami obroncy sie zgłaszają. A ja powiem inaczej. Mogłbym zagrać albo środek pomocy(moja pozycja w klubie) albo wysunięty pomocnik. Więc już będzie jedna osoba co zaatakuję bo najlepszą obroną jest atak :D

Mr. Rabbit