Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom
dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy
Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i
osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy
Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Autor |
Wiadomość |
Crag
Dołączył: 24 marca 2004 Posty: 164
Skąd: Wejherowo
|
Wysłany: 21 stycznia 2005 Wspaniałe bitwy
|
|
|
Do poprzednika to temat o H3 a nie H4.
A co do mapki to mapka była nic niezmieniona a jej nazwa to ""Realm of Chaos"". Pamiętam, że był to gracz czerwony, i nie było wtedy jeszcze AB i SOD. Jest to podstawowa mapa od heroesa i będziecią ją mieli chyba, że usunął ktoś. ;]
Według mnie to nie było możliwe taka armia w 1,5 miesiąca, ale widziałem to na własne oczy i nie mam pojęcia jakim cudem taką armię miał.
___________ "Wątpię, więc myślę, myśle, więc jestem."
"Dubito, ergo cogito, Cogito, ergo sum."łac. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Mortai
Dołączył: 7 maja 2004 Posty: 164
Skąd: Bogate Miasto Hanzetyckie
|
Wysłany: 21 marca 2005 Wspaniałe bitwy
|
|
|
Nie no, ja muszę o tym napisać...
Grałem wczoraj z siostrą (ma 6 lat i już wymiata:))(w heroes, oczywiści). Zająłęm bastion komputerowi, a on po jakimś czasie przyszedł go odbić i miał następujące wojsko:
15 drzewców
32 krasnoludy
5 pegazów
5 leśnych elfów
12 centaurów
Ja moim Sandro byłem daleko więc kupiłem sobie Moandora (miał 25 szkieletów i 6 ożywieńców) do obrony miasta. Kompo przyszedł i zaczęła się bitwa. Rozwaliłęm mu najpierw pegazy, a potem tak uciekałem, że wieżyczki rozwaliły mu resztę wojska i mi zostało 4 szkielety!
___________ HoMM sweet HoMM
Powiedzcie, kogo mam zlikwidować. Z chęcią pomogę... :) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Coyote
Dołączył: 26 marca 2004 Posty: 164
Skąd: Nie wiadomo :-)
|
Wysłany: 21 marca 2005 Wspaniałe bitwy
|
|
|
Niedawno wynalazłem super sposób na obronę zamku. Najechał mnie raz przeciwnik z 5x większą armią. Ja będąc super magiem, walnąłem 3 pioruny w katapultę, a katapulta nie zdążyła zniszczyć murów. Przeciwnik nie maił jednostek latających. Łuczników wyciąłem znów piorunami, a reszte wojska też czarami, można powiedzieć, że straciłem bardzo minimalnie jednostek :). Jednak mag to rządzi :).
___________ Powinieneś coś zrobić, zanim włączy się wygaszacz ekranu! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Getyr
Dołączył: 27 stycznia 2005 Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 21 marca 2005 Wspaniałe bitwy
|
|
|
Ten sposób jest znany i lubiany przez wiele osób (np. mnie), tyle, że żywi przeciwnicy mają często Magię Wody na Exp (co za tym idzie teleportację) albo umieją wykorzystać Trzęsienie Ziemi....tak czy siak również uważam, że nie ma nic piękniejszego niż Wataha Behemotów czekających na cud pod murami... :D
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Mortai
Dołączył: 7 maja 2004 Posty: 164
Skąd: Bogate Miasto Hanzetyckie
|
Wysłany: 8 kwietnia 2005 Wspaniałe bitwy
|
|
|
Dobry sposób, ale wg mnie lepiej jest mieć szybkie jednostki, by uciekać. A katapultę zawsze opłaca się zniszczyć.
___________ HoMM sweet HoMM
Powiedzcie, kogo mam zlikwidować. Z chęcią pomogę... :) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Ran
Dołączył: 9 kwietnia 2003 Posty: 164
Skąd: Welnin
|
Wysłany: 26 maja 2005 Wspaniałe bitwy
|
|
|
___________ Welnin, nigdy Was nie zapomnę... |
|
Powrót do góry
|
|
|