Imperium Jaskini Behemota

Drupi · Dołączył: 15 września 2004 Posty: 164 Skąd: z grobu

Pewnie każdy gracz ma jednoski, którymi nienawidzi grać albo nienawidzi przeciwko nim grać.
Piszcie po 3 jednostki, którymi najbardziej nie lubicie grać i 3 przeciwko, którym nie lubicie grać (małe uzasadnienie mile widziane :) ).

Moje znienawidzone jednostki to:

przeciko, którym nie lubię grać:
:arrow: Tytan (po prostu on wymiata a jego trudno zmieść szczególnie gdy przeciwnik się broni w zamku)
:arrow: Gorgona (niełatwa do zabicia, a przed jej wzrokiem nic nie uchroni)
:arrow: Ognisty ptak (szybki, silny i wytrzymały)

którymi nie lubię grać
:arrow: Gremlin (nie zadaje zbyt wiele ran, a bardzo łatwo go zabić)
:arrow: Kamienny golem (mimo to że wytrzymały to bardzo wolny i niezbyt silny)
:arrow: Orzywieniec (to co u golema)

Haav Gyr

Aczkolwiek temat trochę dziwny, zostaje narazie(chyba że będzie bardzo mało popularny)
1) Od razu podaje zasady, bo temat mowi czysto o gusatch i odczuciach graczy, a nad tymi się jak wiadomo nie dyskutuje.
- Nie wdajemy się w zbędną polemikę, na temat siły jednostek.
- Nie kometujemy samego wyboru jednostek przez przedmwcę, ewentualnie możemy wskazać jakiś sposób na daną jednostkę.
- W argumentacji NIE podajemy sloganów typu: Bo wymiata, jest najlepsza, jest najgorsza(od tego są inne tematy).
- W razie naruszeń 3 powyszych punktów od razu posty będą "moderowane" :twisted:

2) A oto moje propozycje:
Nie lubię przeciwko im grać:
- Archanioł - chyba wiadomo
- Ptaki gromu - bo jakoś komputer ma więcej szczęscia do gromów
- Jednostki odporne na magię - wiadomo czemu :wink:
- Wampiry jeszcze
Nie lubię ich i tyle:
- Czarty/Miecznik - jakieś nijakie
- Szkielety - od czasów dema
- Pegazy - Nieco za słabe, a budowla droga w kryształach.
:P

Dragonthan

Nie lubie grać przeciwko:
1.Feniksom
2.Błękitnym Smokom
3.Behemotom

Nie lubie grać:
1.Gremlinami\Większymi Gremlinami
2.Chochlikami\Chowańcami
3.Żywiołakami Ziemi\Magmy - coś mnie od nich odrzuca brrr

Coyote

Przeciwko:
-Czarny smok (i inne stworzenia ziejące po dwa pola)
-Arcydiabeł (Dość szybki, a castle nie gram tak często)'
-Feniksy (Najszybsze jednostki, nie lubie jak przeciwnik pierwszy zaczyna i odrazu wymiata)
Nie lubie grac:
-Bazyliszki (Za słabe...)
-Kościany Smok (marnowanie kasy, ale jak się gra nekropolią to fkońcu nadchodzi ten dzień.)
-Kryształowe Smoki (:P tylko ze względu jak atakuje na zamek, stoje i czekam :/ Ale tak na otwartej bitwie to ogólnie są spoko :wink: )

Pozdarwiam

Avatar

Siny · Dołączył: 9 czerwca 2004 Posty: 164 Skąd: Wawa

nie lubienimi grac:
1 impy, gina na potege
2 zombie, za wolne
3 krasnoludy, j.w.

nie lubie grac przeciwko:
1 czarne smoki, nie mozna poczarowac
2 archdebile, za szybkie, atakuja po kluczowych jednostkach
3 zywiolaki umyslu, bija wokolo, no retaliation i 9 speeda

Dru · Dołączył: 11 lutego 2004 Posty: 164 Skąd: Ravenshore

Nie lubię grac przeciwko:

Anioły- bo się uzdrawiają
Feniksy- bo się wskrzeszają
Błękitne smoki- to chyba oczywiste

Nie lubię grać:

Chłopi- zamiast na wojne niech idą na pole, są denerwujące
Krasnoludy- zanim dojdą do przeciwnika to wojna już się skończy
Gremliny- a takie głupie skrzaty....
:)

Dragonthan

Nie chciałbym pisać tutaj opiń co do wypowiedzi innych ale jednak napisze.

Drupi · Dołączył: 15 września 2004 Posty: 164 Skąd: z grobu

Dru · Dołączył: 11 lutego 2004 Posty: 164 Skąd: Ravenshore

I tu właśnie zależy w jaki sposób człowiek? Lubi grać czy biernie czy czynnie. Ja osobiście preferuje styl czynny, nie lubię czekać aż przeciwnik do mnie dojdzie bo czasami to zbyt długo trwa więc sam dochodzie do oddziału wroga i go atakuje.

Szczególnie jak Ci przeciwnik wjedzie jakimś szybkim na początek w krasnale to wtedy możesz sobie atakować tych co tam zostali.

Bartolomeos

Nie cierpię grać przeciwko:
1. przeraza/skorpena - nie są za szybie, ale zbrzydły mi zupełnie mo misji z czarodziejskimi smokami w kampanii (chyba) Draconem
2. archanioły - za szybkie, za silne, wskrzeszają
3. tytany - strzelają i to ja muszę pierwszy atakować

Nie nawidzę grać:
1. sylfidy - taki syf, że głowa boli - strzasznie słabe
2. smoki cienia - też słabe
3. wiwerny - każdy 6 poziom je jedzie

Coyote

Siny · Dołączył: 9 czerwca 2004 Posty: 164 Skąd: Wawa

nie masz racji gollum, nie zawsze walnie w najslabszych i to jest problem :( ale ogolnie racja jednosti 1 poziomu maja swoja wazna misje :)

Dragonthan

Dodam, że jak sie gra necromantą to takie jednostki 1 poziomu (jak sie je zbiera na planszy lub kupuje) można przerobić na niezłą armie posłusznych i gotowych na wszystko szkielecików :D

Haav Gyr

A ja przypominam, że temat o strategiach H3 jest już założony, więc tam można się spokojnie wypowiadać na takie tematy.

Drupi · Dołączył: 15 września 2004 Posty: 164 Skąd: z grobu

Haarald

Nie lubię grać:
wszelkimi powolnymi jednostkami, których pokonanie całej długości pola bitwy zabiera powyżej 3 tur (szkielet, golem, zombie, krasnolud, zjawy)

nie lubię gremlinów (uprejd) jako że są nieskuteczne jako strzelcy... nawet grupa licząca setki tych stworów nie jest w stanie zadać większych strat.

Nie lubię grać przeciwko:

Przeciwnikom, którzy dzięki szybszym jednostkom wykonują pierwszy ruch podczas bitwy przez co nie jestem w stanie unieruchomić lub spowolnić jednostki rozpoczynajacej albo kolejnej przeciwnika.

Tyle mogę napisać bo przecież wszystko zależy od okoliczności w jakich się znajdziemy.

WorldDragon

Nie lubie grać, hmm jednostkami:

Pikinier - niby dobra jednostka, a ja ją grać nie umiem. Po za tem mam własne złe w realu przeżycia z pikinierami.

Przeciwko:

Diabłom - wkurzają mnie :P Te ich ruchy - bo nie są zbyt dobre, to nie dlatego ;)

Heimdall Ragnarok · Dołączył: 25 lipca 2003 Posty: 164 Skąd: Warszawa

Nie lubię grać przeciw:
Gremlinom-słaba jednostka, walka z tymi istotami mnie denerwuje, a często ich skupiska bronią użytecznych rzeczy.
Chowańcom-nawet szybkie, mają beznadziejny wygląd i jak są w armii bohatera, to kradną manę (a gram magami)
Krasnoludom Bojowym/Entom-W końcu jednostki z bratnego AvLee.
I walka z nimi zwykle się przedłuuuuuuuża...
Nie lubię grać:
Ożywieńcami/Zombie-Bosh, po co te jednostki są...
Kościanymi Smokami/Smokami Cienia-Taa, panie, za tą cenę...
Troglodytami/Piekielnymi Troglodytami-Tej jednostce dałbym dożywocie za wygląd i 5000 lat za "przydatność". Po prostu 0.5 poziomu!

WorldDragon

Drupi · Dołączył: 15 września 2004 Posty: 164 Skąd: z grobu

Maffej

WorldDragon

Drupi · Dołączył: 15 września 2004 Posty: 164 Skąd: z grobu

Grunthor · Dołączył: 6 maja 2004 Posty: 164 Skąd: Kozienice

Jednostkami przeciw którym nie lubie grać są Grand Elves oraz Zealots i Magowie, gdyż w początkowej fazie gry nie ma sensu ich atakować ponieważ nawet niewielka ich ilość potrafi zebrać duże żniwo z naszej armii, chyba że posiadamy jednostki które są w stanie w pierwszej turze do nich dotrzeć lub mamy taktykę na expercie, a wtedy to żadni łucznicy nam krzywdy nie zrobią.