Autor |
Wiadomość |
Lory
Dołączył: 26 lutego 2003 Posty: 164
Skąd: Kraków
|
Wysłany: 29 października 2004 o moralności ...
|
|
|
Żyjemy obecnie w czasach 'wolności', która niesie z sobą dużo dobrego
przyczynia się to do zmiany mentalność ludzi, ich sposobu patrzenia na świat. To wszystko ma wpływ na współodczuwanie wartości moralnych przez człowieka.... to co kiedyś było niedopuszczalne dzisiaj stało się normą. Czym według was jest moralność, jakie wartości dalej są najważniejsze dla ludzi- czy takowe obecnie są jeszcze :?: ...
Mam nadzieję, iż tekst wyżej - skutek moich rozmyślań jest w miarę logiczny :|
Pozdrawiam Lory :)
___________ "Krew, krew, krew
Wrogów wsiąka w ziemię.. "
'Siewca wiatru' |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 29 października 2004 o moralności ...
|
|
|
Moralność?
Są jakieś pewne normy prawne co do tego.
Ale według mnie każdy ma swoją morlaność. Zależy ona zapewne od tego, w jakiej rodzinie został wychowany. Podobne wartości wyznają chrześciajnie ale poszczególne odłamy różnią się od siebie. Dzieciom wpaja się inne wartości, inne sprawy, które rodzice uważają za godne i te hańbiące.
Każdy ma też w sobie jakąś moralność.
Na pewno czasy się zmieniły. Starszyzna uważa niektóre rzeczy, które robimy (my - nowe, kolejne pokolenie) jako hańbiące. Ponieważ oni zostali wychowani w innym duchu, w innych wartościach. Kiedy honor i ojczyzna były najważniejsze. Tera już to nie jest na pierwszej pozycji... [niestety :( ]
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
SAM-UeL
Dołączył: 19 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Spośród szczytów Wielkiego Babilonu
|
Wysłany: 29 października 2004 o moralności ...
|
|
|
Lory (cytat): |
Mam nadzieję, iż tekst wyżej - skutek moich rozmyślań jest w miarę logiczny :| |
Zazwyczaj tok mysli nigdy nie jest w stu procenttach oddany tekstem, ale coś zrozumiałem.
Wartości dalej są ważne ale przez większość interpretowane są na zupełnie inne wartości.
np. szczerość zaczęto uznawać na prostej zasadzie: lepiej skłamać, niż powiedzieć najgorszą prawdę.
Niestety...
Moralność nie jest już chyba w tych czasach wysokim priorytetem...
gdy czasu więcej będzie to coś skrobnę jeszcze...
___________ biegniemy za szczęściem choć nie możemy go dopaść,
wciąz ucieka nam, bo nie znamy prawdy o nim,
Po co łapać króliczka, skoro tak przyjemnie się go goni..
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Maffej
Dołączył: 21 października 2004 Posty: 164
Skąd: Mo Gil No
|
Wysłany: 29 października 2004 o moralności ...
|
|
|
IMHO ludzie nie traktują zagadnienia moralności zbyt poważnie. Każdy tworzy swoją własną moralność tak jak każdy pojmuje pojęcie sprawiedliwości na własny sposób. Dobrze chociaż, że 'podstawowe' wartości moralne* nie uległy - przez te wszystkie wieki - zniekształceniu**.
______________________
* : czyli - nie zabijaj, nie kradnij etc. (patrz :arrow: dekalog)
** : zniekształceniu nie uległy ale ludzie ciągle mają je w du... pupie :mrgreen:...
___________ " Maybe my mind's not at all in control
Maybe I'm not in control... "
---
A imię me brzmi MaFFej... |
|
Powrót do góry
|
|
|
DruidKot
Dołączył: 16 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: z odległych zakamarków geografii :P
|
Wysłany: 30 października 2004 o moralności ...
|
|
|
W jakiejś książce spotkałem się ze stwierdzeniem, że głównymi wartościami dla Polaków są zaradność i pracowitość. Dziwne trochę...
Pozdrawiam,
DruidKot
___________ Rychłoż się zejdziem znów?
o ortografii || o łańcuszkach |
|
Powrót do góry
|
|
|
Maffej
Dołączył: 21 października 2004 Posty: 164
Skąd: Mo Gil No
|
Wysłany: 31 października 2004 o moralności ...
|
|
|
DruidKot (cytat): |
W jakiejś książce spotkałem się ze stwierdzeniem, że głównymi wartościami dla Polaków są zaradność i pracowitość. Dziwne trochę... |
A z którego roku była owa książeczka :D :?:
Z 'tych' czy jeszcze z 'tamtych' czas czasów... :wink:
___________ " Maybe my mind's not at all in control
Maybe I'm not in control... "
---
A imię me brzmi MaFFej... |
|
Powrót do góry
|
|
|
DruidKot
Dołączył: 16 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: z odległych zakamarków geografii :P
|
Wysłany: 31 października 2004 o moralności ...
|
|
|
Z tych :)
Cytat: |
'podstawowe' wartości moralne* [...] * : czyli - nie zabijaj, nie kradnij etc. (patrz dekalog) |
To są podstawowe wartości chrześcijaństwa. W buddyźmie wyglądałoby to nieco inaczej...
Cytat: |
Ale według mnie każdy ma swoją morlaność. Zależy ona zapewne od tego, w jakiej rodzinie został wychowany. |
Tutaj po części się zgodzę: każdy ma swoją moralność, zależną od własnego światopoglądu. A światopogląd nie zawsze daje nam rodzina...
Pozdrawiam
DruidKot
___________ Rychłoż się zejdziem znów?
o ortografii || o łańcuszkach |
|
Powrót do góry
|
|
|
Maffej
Dołączył: 21 października 2004 Posty: 164
Skąd: Mo Gil No
|
Wysłany: 31 października 2004 o moralności ...
|
|
|
DruidKot (cytat): |
Cytat: |
'podstawowe' wartości moralne* [...] * : czyli - nie zabijaj, nie kradnij etc. (patrz dekalog) |
To są podstawowe wartości chrześcijaństwa. W buddyźmie wyglądałoby to nieco inaczej... |
Mam rozumieć, że buddyści chodzą z zakrawionym nożem w dłoni i jak nie oddasz im tego czego chcą to cię tym nożem w pewne miejsce mogą żgnąć ??? :D A jak zginiesz to... trudno... ??? :wink:
___________ " Maybe my mind's not at all in control
Maybe I'm not in control... "
---
A imię me brzmi MaFFej... |
|
Powrót do góry
|
|
|
DruidKot
Dołączył: 16 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: z odległych zakamarków geografii :P
|
Wysłany: 31 października 2004 o moralności ...
|
|
|
Nieeee... Buddyści niczego nie powinni zabijajać, nie powinni niszczyć roślin... Z prostego powodu: reinkarnacja...
Ale tam główne znaczenie ma medytacja i osiągnięcie nirvany. Chyba ;)
Ale mniejsza z tym...
Pozdrawiam,
DruidKot
___________ Rychłoż się zejdziem znów?
o ortografii || o łańcuszkach |
|
Powrót do góry
|
|
|
Maffej
Dołączył: 21 października 2004 Posty: 164
Skąd: Mo Gil No
|
Wysłany: 31 października 2004 o moralności ...
|
|
|
DruidKot (cytat): |
Nieeee... Buddyści niczego nie powinni zabijajać, nie powinni niszczyć roślin... Z prostego powodu: reinkarnacja...
[...]
Ale mniejsza z tym...
|
Jednak :mrgreen: . Dekalog chociaż w połowie ma wydźwięk uniwersalny...
___________ " Maybe my mind's not at all in control
Maybe I'm not in control... "
---
A imię me brzmi MaFFej... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Lory
Dołączył: 26 lutego 2003 Posty: 164
Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2 listopada 2004 o moralności ...
|
|
|
Nami (cytat): |
Moralność?....
Każdy ma też w sobie jakąś moralność. |
Nami cóż ja odnoszę wrażenie obserwując patrząc na to, co się dzieje, wokół że jednak nie wszyscy posiadają moralność.. niektórzy nie rozumieją co to jest niestety.. lub też wykazują objawy ich moralności egoistycznej ekhhhh
SAM-UeL (cytat): |
Zazwyczaj tok mysli nigdy nie jest w stu procenttach oddany tekstem, ale coś zrozumiałem. |
a to mnie pocieszyłeś :D
SAM-UeL (cytat): |
Moralność nie jest już chyba w tych czasach wysokim priorytetem... |
Jeśli tak jest w rzeczywistości to czy świat może obyć się bez moralności, czy to jest to, do czego powinniśmy dążyć a może po prostu pewne wartości moralne stały się przeżytkiem i taka jest kolej rzeczy :?:
SAM-UeL (cytat): |
gdy czasu więcej będzie to coś skrobnę jeszcze... |
nio mam nadzieje :P
Ale czym dla was jest moralność (może macie własną definicję), czy moralność to tylko normy prawne. A może kierujecie się w życiu pewnymi wartościami moralnymi które nie cieszą się 'popularnością' :| :?: .. ekkh
Pozdrawiam
___________ "Krew, krew, krew
Wrogów wsiąka w ziemię.. "
'Siewca wiatru' |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 2 listopada 2004 o moralności ...
|
|
|
Lory (cytat): |
Ale czym dla was jest moralność (może macie własną definicję), czy moralność to tylko normy prawne. A może kierujecie się w życiu pewnymi wartościami moralnymi które nie cieszą się 'popularnością' :| :?: .. ekkh
Pozdrawiam |
Normy prawne... pfff, że tak to ujmę. Większość społeczeństwa ma je po prostu gdzieś, żeby inaczej tego nie ująć.
Moralność - dla mnie jest jakimś kodeksem wewnętrznego postępowania, który włancza się w odpowiednich momentach i mówi "stop, nie rób tego/ nie idź tam/ tak nie wolno". Ale to po prostu też zależy od tego jak zostało się wychowanym. Jak mówią "dużo wynosisz z domu", albo morale przejmuje się od znajomych ze swojego otoczenia. A to nie zawsze bywa dla nas korzystne. Niestety.
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hexe
Dołączył: 14 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko
|
Wysłany: 2 listopada 2004 o moralności ...
|
|
|
Witam,
z racji tego, że z domu wynieść różne wartości można, a i w ciągu życia hierarchia tychże wartości może uleć zmianie, stworzono właśnie prawo - no, w takim uproszczeniu. A to, że wszyscy je "olewają" (naprawdę wszyscy :/ :(?), tłumacząc się na różne sposoby, to już zupełnie inna sprawa.
Pozdrawiam,
Hexe
___________ Earth is full. Go home. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Lobo
Dołączył: 18 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: i po co?
|
Wysłany: 2 listopada 2004 o moralności ...
|
|
|
Każdy ma własną moralność jak to słusznie Nami zauważyła.
Problem tylko w tym, że jednemu na przykład owa moralność zabrania kradzieży czegokolwiek podczas gdy innemu podpowiada, że w koncu bogatym odbiera a biednym(sobie) daje. Bo czemu on ma mieć coś a ja nie? Poza tym jaki on niemoralny. Nawet się nie podzieli! Zwykła ludzka moralność nakazuje przywłaszczyć sobie część tego. I tak ma dużo, czyż nie?
Dla jednych dany czyn może być niemoralny podczas gdy dla kogoś innego jest on nawet słuszny.
___________ Tak dryfuje nam życie,
po omacku, we mgle... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Moandor
Dołączył: 24 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Łapy woj. podlaskie
|
Wysłany: 3 listopada 2004 o moralności ...
|
|
|
Moralnośc jest tylko jedna Lobo, nie mozna jej interpretować jak sie chce. Jest to swoisty kodeks zasad, którymi każdy człowiek powinien sie kierować. Nie może być tak, że to co jest moralne czy nie zależy jedynie od naszych korzyści.
Przykładaowo, człowiek patrzy w TV jak to sie szerzy korupcja i uważa to za niemoralne, a później sam wręcza komuś za przysługi korzyści majątkowe usprawiedliwiając sie przy tym, że tylko tak da sie w tym kraju szybko coś załatwić. Jakaż tu moralność? Zmienił sie punkt widzenia i zmienia sie myślenie człowieka.
Dlatego nie można powiedzieć, że każdy ma swoją moralność. Albo ją ma albo nie. TYlko jeden kodeks moralny jest prawdziwy i nie można interpretować go na swój sposób.
Moa
___________ Póki Bóg nie odsłoni przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie sie mieścić w tych paru słowach:
Czekać i nie tracić nadziei! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Lobo
Dołączył: 18 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: i po co?
|
Wysłany: 3 listopada 2004 o moralności ...
|
|
|
Śmiem się nie zgodzić. Każdy człowiek może uwazać za moralne inne czyny tak samo jak różni ludzie mają różne pojęcie dobra i zła.
Kodeks? A jakie zasady byś w nim umieścił?
Założę się, że ilekolwiek byś nie naskrobał zawsze znajdzie się ftoś chętny dodać coś od siebie a ty nie koniecznie musiałbyś się z tym zgadzać.
To już zależy od nas samych.
___________ Tak dryfuje nam życie,
po omacku, we mgle... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Moandor
Dołączył: 24 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Łapy woj. podlaskie
|
Wysłany: 3 listopada 2004 o moralności ...
|
|
|
Można sie różnić w szczegółach, ale napewno nie pwiesz mi Lobo, ze kradzież, kłamstwo, nieuczciwość... to są rzeczy moralnie dobrze. Ktoś kto tak uważa po prostu sie myli.
Takie mówienie że każdy może uważać za moralne inne czyny to po prostu bardzo często próba usprawiedliwienia swego niemoralnego, nieodpowiedniego postępowania.
To że coś jest, wydaje się moralne dla jakiegoś człowieka, nie oznacza, że jest takie w istocie.
Moa
___________ Póki Bóg nie odsłoni przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie sie mieścić w tych paru słowach:
Czekać i nie tracić nadziei! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Lobo
Dołączył: 18 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: i po co?
|
Wysłany: 3 listopada 2004 o moralności ...
|
|
|
I wcale nie mówiłem, że rzeczy te są moralnie poprawne. Może zły przykład podałem. W każdymbadź razie chodziło mi o to, że owszem, kierujemy się kodeksem ale u każdego człowieka złożony jest z rónych punktów w różnej kolejności.
I różni się także surowością. Są przecież ludzie, któży za nic w świecie nie portafili by nic ukraść choćby przymierali głodem podczas gdy inni zrobili by to bez wachania uznajac to za wyższą konieczność.
"To że coś jest, wydaje się moralne dla jakiegoś człowieka, nie oznacza, że jest takie w istocie. " - A czy ja to powiedziałem?
___________ Tak dryfuje nam życie,
po omacku, we mgle... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 3 listopada 2004 o moralności ...
|
|
|
Moandor (cytat): |
Jest to swoisty kodeks zasad, którymi każdy człowiek powinien sie kierować. |
Powinien to jest dobrze napisane - ale nie wszyscy, zauważałają, że jest coś takiego jak moralność. Dużo rzeczy robią, ze względu na swoje korzyści materialne...
Cytat: |
To że coś jest, wydaje się moralne dla jakiegoś człowieka, nie oznacza, że jest takie w istocie. |
Wydaje się, to też dobrze ujęte. Nie wszystko co inni czynią wydaje nam się moralne. Ale im może właśnie tak.
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
SAM-UeL
Dołączył: 19 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Spośród szczytów Wielkiego Babilonu
|
Wysłany: 3 listopada 2004 o moralności ...
|
|
|
To ja (cytat): |
Moralność nie jest już chyba w tych czasach wysokim priorytetem... |
Lory (cytat): |
Jeśli tak jest w rzeczywistości to czy świat może obyć się bez moralności, czy to jest to, do czego powinniśmy dążyć a może po prostu pewne wartości moralne stały się przeżytkiem i taka jest kolej rzeczy :?: |
Wystarczy wyjść na ulice osiedli np. takiego jak moje. Gdzie nie ma nawet ksztyny prywatności, sąsiad wypatruje przewinienia sąsiada... moim zdaniem już nie jesteśmy państwem komunistycznym.. ale jak im to wytłumaczyć? W większości młodzież za priorytet główny uznaje hasło "chwdp" A spytani wprost przez osoby które rzekomo są przez nich szanowane odpowiadają przeróżnymi wykrętami, co też ukazuje brak moralności w braku moralności.
Hm... nie wiem czy mnie ktoś jeszcze rozumie więc może skończę :)
Lory (cytat): |
Ale czym dla was jest moralność (może macie własną definicję), czy moralność to tylko normy prawne. A może kierujecie się w życiu pewnymi wartościami moralnymi które nie cieszą się 'popularnością' :| :?: .. ekkh
Pozdrawiam |
Jak to śpiewał pewien "kryminalista" filmowy :P
"Rób swoje, rób swoje,
Ryzyko będzie twoje,
Bo życie to nie bajka,
Nie głaszcze Cię..."
Piosenka godna nagrody MTV :). A wracając do tematu:
Każdy człowiek kieruje sie w życiu własnymi wartościami, coś dla jednego jest bardzo ważne, natomiast dla drugiej osoby to nie jest tak bardzo istotne.
Ale może lepiej juz pisać nie będę, bo i tak mnie tu nikt nie zrozumie poprzez burze mysli w mojej głowie...
___________ biegniemy za szczęściem choć nie możemy go dopaść,
wciąz ucieka nam, bo nie znamy prawdy o nim,
Po co łapać króliczka, skoro tak przyjemnie się go goni..
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Damiaen
Dołączył: 29 lutego 2004 Posty: 164
Skąd: Neul'Andhug (Ryki)
|
Wysłany: 25 grudnia 2004 o moralności ...
|
|
|
Heh, moralność w dzisiejszych czasach? Wątpię. Chyba że ktoś wpadnie na zacny pomysł żeby ją sprzedawać w supermarkecie, albo doda się ją do gazety miast filmu... No co, skoro sprzedaje się przyjaciół, miłość, to może i moralność?
A tak już całkiem serio... Ja nie kieruję się taką moralnością która jestw Biblii... Nie cudzołuż, nie kradnij, bla bla, bla... Kierujcie się tym co mówi wam sumienie, nie książka. Oa niepotrafi przewidzieć wszystkiego, nawet jeśli jest tak mądra jak Bilbia. Czasami cudzołustwo ma inny wymiar niż nam się wydaję... Na przykład gdybym zakochał się w mężatce, ze wzajemnością, to myślę, że nie byłoby w tym nic zdrożnego... :)
Bibla tego zabrania, ale to miłoścć, prawda? Najważniejsza jest, hmmm?
To kontrowersyjne, ale... no właśnie, ale co?
___________ This morning, I woke up
Feeling brand new and I jumped up
Feeling my highs, and my lows
In my soul, and my goals
Just to stop smokin, and stop drinkin
And I've been thinkin - I've got my reasons
Just to get by.
Talib Kweli - "Get by" |
|
Powrót do góry
|
|
|
Danio
Dołączył: 20 czerwca 2004 Posty: 164
Skąd: z Mrągowa
|
Wysłany: 25 grudnia 2004 o moralności ...
|
|
|
Moralność to pojęcie względne każdy uważa co innego za moralna, a co innego za nie moralne. Większość ludzi za niemoralne uważa: morderstwa, gwałty, kradzieże, prostytutki. Ale mówie większość, bo nikt bez przymusu nie zrobi czegoś nie moralnego. Zasady moralnosci ma ograniczać prawo i relgia nie mowią one co jest moralne, ale maja na celu nażucić, że to i to jest niemoralne. Nie zgadzam sie zwypowiedziami innych, że dzisiaj nie ma ludz moralnych każdy ma swoje zasady moralnosci i chociaż większości opieraja się na tym samaym to są inne podobne , a jednak inne.
___________ Rodzina jest jak górski krajobraz - najlepiej wygląda z daleka. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Danio
Dołączył: 20 czerwca 2004 Posty: 164
Skąd: z Mrągowa
|
Wysłany: 25 grudnia 2004 o moralności ...
|
|
|
chociaż faktem jest że w dzijeszych czasach wiele ludzi potrfi wyżec się moralności dla pieniędzy.
___________ Rodzina jest jak górski krajobraz - najlepiej wygląda z daleka. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Thurvandel
Dołączył: 8 listopada 2004 Posty: 164
Skąd: inąd
|
Wysłany: 26 grudnia 2004 o moralności ...
|
|
|
Moralność nieodłącznie zależy od skromności. Im ktoś zachowuje więcej pokory tym lepszym jest człowiekiem, gdyż ma więcej szacunku do otaczającego go świata.
Niestety żyjemy w świecie, w którym każdy mówi nam, że należy się pokazywać, rozpychać łokciami i być asertywnym. Skromność zaczyna być traktowana jako wada. Może i rzeczywiście żeby coś osiągnąć w życiu należy się upominać o swoje, ale przez to człowiek zatraca wrażliwość i zaczyna żyć w ciągłym zakłamaniu. Rodzi się w nim arogancja i pycha, a ta z kolei prowadzi do obniżenia poprzeczki moralnej.
Po mojemu właśnie ta wszechobecna moda na wygórowane ego prowadzi do zatracania moralności. Kiedyś tego nie było, więc i ludzie mieli obyczaje bardziej surowe, ale mniej okrutne.
Każdy musi pamiętać by uprawiać własny ogródek, ale przy tym nie niszczyć ogrodów innych ludzi.
___________ There are three kinds of people on this world. These who can count and these who cannot. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Irvin
Dołączył: 29 października 2002 Posty: 164
Skąd: z daleka...
|
Wysłany: 26 grudnia 2004 o moralności ...
|
|
|
Ktoś kiedyś powiedział że "człowiek jest sędzią własnych uczynków"...
Prawda, każdy ma swoją moralność. Każdy podświadomie czuje co mu wolno, a czego robić nie powinien (heh często gdy wybiera się tą drugą opcje to pasuje jeszcze powiedzonko "mądry polak po szkodzie"). Ale z durgiej strony ta "wewnętrzna moralność" w dużej mierze zależy od "moralności społecznej" np. człowiek wie że czegoś po prostu nie powinno się robić, ale społeczeństwo to akceptuje (często po cichu, jak w sprawie łapówkarstwa). Wtedy taka osoba staje przed wyborem. Toczy wewnętrzną walkę i postępuje zależnie od jej wyniku...
Więc moim zdaniem, to co rozumiemy pod pojęciem "moralność" to wypadkowa tych dwóch czynników. Naszego kodeksu wewnętrznego i społecznego...
A wszystkim którzy toczą tą wewnętrzną walkę lub są pod presją otoczenia (koledzy, rodzina i te pe), polecam zapamiętać poniższy cytat (ten pod kreską ;) )... Mi zawsze pomaga...
___________ Kiedy zastanawiamy się nad swoim życiem, to właściwie sam fakt, że żyjemy, powinien nas najbardziej zadziwić... |
|
Powrót do góry
|
|
|