Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom
dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy
Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i
osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy
Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Autor |
Wiadomość |
Vexawn
Dołączył: 9 lutego 2005 Posty: 164
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 19 lutego 2005 Duchy i inne na wpół materialne istoty...
|
|
|
Te tak zwane "duchy". To nic innego jak ciało astralne :) (nie będę tłumaczył co to jest jak chcecie wiedzieć to priv albo szukajcie w internecie :)). A skąd ono się tu wzięło ?
-Może to być zmarła osoba która jeszcze nie odeszła na astral :P
-Może to być osoba ŚWIADOMIE podróżująca astralnie (wiem, że to jest możliwe to już jest parapsychologia :P)
-Podróżować można też nieświadomie np. podczas snu.
Sam w sumie nie wiem skąd te stereotypy o duchach straszących ludzi po śmierci bo to bzdura :). A co do pytania to dużo o aniołach diabłach demonach itp. znajdziesz w Apokalipsie świętego Jana :).
___________ Hail my Friends !!!
Grzejniki są aha aha gorące :) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Mortai
Dołączył: 7 maja 2004 Posty: 164
Skąd: Bogate Miasto Hanzetyckie
|
Wysłany: 23 lutego 2005 Duchy i inne na wpół materialne istoty...
|
|
|
Uważam, że taka już natura człowieka, że sie boi. Człowiek boi się czegoś, czego nie można logicznie wytłumaczyć, choć nie zawsze. Ostatnio razem z kumplem i zaprzyjaźnionym organistą z kościoła weszliśmy po 21.00 do tejże świątyni i Edek (bo tak się organista nazywa) bez zapalania światła (tam tylko przy organach zapalił), zaczął grać pogrzebową melodię, a my siedzieliśmy na dole na ławkach. Była światna atmosfera i nieżle się baliśmy.
___________ HoMM sweet HoMM
Powiedzcie, kogo mam zlikwidować. Z chęcią pomogę... :) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Lucas
Dołączył: 25 lutego 2005 Posty: 164
Skąd: Erathia
|
Wysłany: 26 lutego 2005 Duchy i inne na wpół materialne istoty...
|
|
|
Duchy istnieją w wileu wierzeniach. Jakby je wytłumaczyć, to pewne zjawisko... Dlaczego człowiek się ich boi? Bo nie może tego zjawiska jakim jest duch, wytłumaczyć nie potrafi. To tajemnica...
___________ "Carpe Diem" |
|
Powrót do góry
|
|
|
Aryene
Dołączył: 22 stycznia 2005 Posty: 164
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...
|
Wysłany: 26 lutego 2005 Duchy i inne na wpół materialne istoty...
|
|
|
Ludzie boją się tego, czego nie potrafią pojąć, zbadać. Nie znają możliwości, nie widzą ich, i nie są w stanie nawet w najmniejszym stopniu przewidzieć tego co duchy mogą zrobić. Wiele opowieści traktowało o złych duchach, demonach będących w stanie opętać umysł człowieka, czy po prostu robiących różne okrucieństwa. Ludzie mają taką naturę, że łatwiej im jest uwierzyć w coś co jest, złe, o może im zagrozić, niż w istoty dobre i pomocne. Po cóż w końcu ktoś miałby nam pomagać?
Zreszta wielu ludzi po prostu lubi się bać i na własne życzenie tworzą w wyobraźni rozmaite potwory, by zaspokoić swoje pragnienie.
Czy duchy istnieją? Myślę, że tak, choć nigdy nie miałam okazji spotkać żadnego. Swojego zdania nie moge uzasadnim żadnym logicznym argumentem, bo istoty wiary nie da się wytłumaczyć. Dopóki nie odkryjemy prawdy, o ile w ogóle jest to możliwe, pozostaje nam jedynie spekulować i wysłuchiwać opowieści ludzi, ktorzy twierdzą iż dane im było spotkanie istoty nieziemskiej.
___________ Najgorzej jest poznać własne bóstwo... |
|
Powrót do góry
|
|
|