Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom
dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy
Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i
osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy
Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Autor |
Wiadomość |
Dagon
Dołączył: 24 maja 2004 Posty: 164
Skąd: Z lasu
|
Wysłany: 28 stycznia 2005 Obrona zamku.
|
|
|
MOją skromna taktyką jest zostawienie katapulty w świętym spokoju a zabranie się najsampierw z a łuczników. Jeśli katapulta w tym czasie zrobi mi wyłom w morze zatykam go jednostką z największą wytrzymałością.
A jednostki z zamku wyprowadzam dopiero w ostateczności.
Zwylkle jeszcze zostawiam w zamku maga i częstuję przeciwnika oślepieniem albo spowolnieniem
___________ Brak inteligentnego pomysłu na podpis |
|
Powrót do góry
|
|
|
Gelu
Dołączył: 18 lutego 2005 Posty: 164
Skąd: z AvLee
|
Wysłany: 27 marca 2005 Obrona zamku.
|
|
|
Na obrone? Zawsze tych którzy strzelają i te jednostki którę latają... Najbardziej skuteczne są Harpie (moim zdaniem). Żeby harpie jeszcze strzelały, to bym na obronę tylko harpie brał...
___________ Po śmierci rodziców chodzę w kapturze.|
__________|"""""""""""""""""""""""""""""
Gelu Knight |
|
Powrót do góry
|
|
|
Macready
Dołączył: 11 marca 2005 Posty: 164
Skąd: Kraków
|
Wysłany: 29 marca 2005 Obrona zamku.
|
|
|
Wg mnie najlepszy zamkiem do obrony jest Cytadela (szczególnie z gralem) podwujna fosa , jak będzie jakąś dziura w murach można ją zakleić Gorgonami luh Hydrami (będą waliły wszystkich próbujących wejść do naszego zamku.
A pozatym to jesli koleś ma dużo silnych jednostek naziemnych to niszcze katapulte (jeśli moge) jeśli nie to nie ma sensu ide na łuczników i czekam aż mi wejdą do zamku i jade wszystkich po kolei.
A najlepszy zamek do zdobywania zamków to Lochy wg mnie.
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Mastorious
Dołączył: 30 grudnia 2002 Posty: 164
Skąd: Z Krainy Duchów
|
Wysłany: 29 marca 2005 Obrona zamku.
|
|
|
Przy obronie zamku zazwyczaj puszczam na armię przeciwnika czar Slow, najlepiej gdy mam Magię Ziemi na Experta, jeżeli nie to puszczam na najsilniejszą jednostkę. Na łuczników puszczam Blind, chociaż niezawsze bo mogą paść na moje nieszczęście ofirą Wież Obronnych i mój czar pryśnie.
___________ What is worse: Nothing to defend or no one to defend it??
Without warriors there can be no war.
Even the smallest person can change the course of the future.
Szukasz dobrych map i recenzentów?? - http://nowebractwo.w.interia.pl |
|
Powrót do góry
|
|
|
Damiaen
Dołączył: 29 lutego 2004 Posty: 164
Skąd: Neul'Andhug (Ryki)
|
Wysłany: 3 kwietnia 2005 Obrona zamku.
|
|
|
Heh, zacznę od tego, iż z rzadka zdarza mi się bronić zamku silną armią. Zazwyczaj zamki stoją niemal puste, ich garnizon stanowią jednostki wykupione w zamku w ciągu danego tygodnia. Co prawda w starciu z silnym wrogiem są bez szans, ale do obrony zamku przed wrażym bohaterem posiadającym 23 tryglodotów i 5 harpie, a zazwyczaj tacy przeciwnicy odbierali mi miasta przy moich pierwszych zetknięciach z HoMM 3, taka armia zupełnie wystarczy... ;)
Jeśli już jednak dojdzie do takiej walki, zazwyczaj staram się wpierw:
:arrow: rzucić czar spowolnienia jeśli w armii wroga jest wiele jednostek latających (piszę wiele, gdyż niepamiętam rozgrywki w której mój bohater niemiałby opanowanej magii ziemi na poziomie eksperckim),
:arrow: rzucić czar oślepienia jeśli w armii wroga jest jedna, silna jednostka latająca (przykład Castle),
:arrow: unieszkodliwić wszystkie jednostki strzelające, aby zmniejszyć do minimum straty po mojej stronie, lub jeśli taka jednostka jest jedna, a silna - oślepić.
:arrow: zabrać się do egzekucji pozostałych oddziałów. ;)
Jeśli przewaga wroga jest znaczna, ale nie przesądzająca o wyniku potyczki, staram się przeciągać walkę jak najdłużej i zdać się na jednostki strzelające i wieżyczki, tudzież silną magię.
___________ This morning, I woke up
Feeling brand new and I jumped up
Feeling my highs, and my lows
In my soul, and my goals
Just to stop smokin, and stop drinkin
And I've been thinkin - I've got my reasons
Just to get by.
Talib Kweli - "Get by" |
|
Powrót do góry
|
|
|
Dragonthan
Dołączył: 27 września 2004 Posty: 164
Skąd: Smokozord --> twierdza Gorlice
|
Wysłany: 3 kwietnia 2005 Obrona zamku.
|
|
|
Najlepiej jest bronić zamku, gdy się posiada "przyspieszenie" i magie pow. na exp, lub "modlitwa" i magie wody na exp, oraz conajmniej ze 3 jednostki latające. Powód: Przyspieszamy nasze jednostki i dajemy im czekaj do końca tury. Przeciwnik podejdzie do murów, wtedy my atakujemy wybraną jednostke, a kiedy zacznie się druga tura wracamy za mury zamku. Dlaczego nie skutkuje to z jednostkami chodzącymi?? Bo ktoś może nam zablokować bramę lub postawić tam pole siłowe.
Nie należy zapomniać, że gdy posiadamy tylko jedną jednostke w małej ilości, należy ją podzielić na wszystkie 7 slotów, po to aby zyskać na czasie, aby wieżyczki mogły strzelić dwa razy. Nie zawsze uda się dotrwać, ale zazwyczaj sie udaje.
___________ Wróg u Bram... |
|
Powrót do góry
|
|
|