Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom
dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy
Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i
osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy
Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Autor |
Wiadomość |
Aryene
Dołączył: 22 stycznia 2005 Posty: 164
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...
|
Wysłany: 18 lutego 2005 Czego nie chcecie w Herosach V?
|
|
|
Można by jeszcze pokombinować z komponentami do zaklęć, choć to wymagałoby zdecydowanej zmiany koncepcji rzucanych w Heroskach zaklęć i wywołałoby zapewne falę niezadowolenia wśród graczy. Twórcy nie mogą zbytnio odbiegać od podstawowych zasad co doskonale widać na przykładzie choćby biernego herosa i wyboru budynków w zamkach.
___________ Najgorzej jest poznać własne bóstwo... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Zyrion
Dołączył: 29 stycznia 2005 Posty: 164
Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 18 lutego 2005 Czego nie chcecie w Herosach V?
|
|
|
Boje się, że w H5 jeszcze raz spróbują ztobić kontynuacje trójki, i że jeszcze raz im to nie wyjdzie.
___________ "...I wyjął swój wspaniały łuk, najlepszą strzałę na cięciwę nałożył. Napiął go, spojrzał się na wroga pogardliwie i strzelił. Trafił... w drzewo." |
|
Powrót do góry
|
|
|
Evander
Dołączył: 11 sierpnia 2004 Posty: 164
Skąd: "Z różnych miejsc"
|
Wysłany: 18 lutego 2005 Czego nie chcecie w Herosach V?
|
|
|
to moze wprowadzic system surowcow jak w Kohanie?
wtedy moznaby miec tyle armii na ile nas stac, a po wiecej trzeba by kombinowac (zajmowac tereny, skladac kornukopie itd.)
ja bym nie chcial:
- komponentow do czarow. biegac po mapie, zeby rzucic co silniejszy czar? bez sensu ;-)
- braku nekromantow
- mieszania nekromancji i demonow
- systemu magii z H4 zywcem xerowanego z Magic: The gathering. Jedna z moich ulubionych rzeczy w serii M&M byl wlasnie niepowtarzalny system magii, imo najlepszy ze wszystkich jakie widzialem.
- nieprzydatnych umiejetnosci,.
- umiejetnosci, ktore nie daja wyboru wzywanych stworzen(jak summoning)
- zbyt malej ilosci zamkow
- zrownania wszystkich zamkow. kazdy winien miec wady zalety, ale nie ze suma wszystkiego jest taka sama dla wszystkich zamkow.
- kontynuacji fabuly z H4. A juz na pewno nie swiata z H4.
- landrynkowo-pastelowej grafiki.
- ingerencji Trippa Hawkinsa
- statycznego swiata - niech sie zmienia, jak bylo H4, niech cos mozna spalic, wyciac, postawic cos nowego.
- i calego burdelu z jednostkami i upgrejdami.
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Anonymous
Dołączył: nigdy Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 19 lutego 2005 Czego nie chcecie w Herosach V?
|
|
|
Haarald:
Cytat: |
A czy coś takiego jest w ogóle możliwe?
|
Dlaczego nie ? Już jakis czas temu rozmawialissmy o mozliwosci powstania klasy bohaterów Wojowników .
Byłaby to jedyna klasa która mogłaby aktywnie uczestniczyc w walce .
Była by to klasa ,która by stanowiła przeciwwage dla grupy (grup )klas posługujacych sie magia .
Dlatego dodam jeszcze jedno czego bym nie chciał
-Dysproporcji(w mozliwościach offensywnych) pomiedzy klasami bohaterów vide H3 bohaterowie posługujacy się silna magia ofensywną a bohaterowie majacy umiejętnosci bitewne .
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Trang Oul
Dołączył: 22 grudnia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 25 lutego 2005 Czego nie chcecie w Herosach V?
|
|
|
1. Heroes V jako całość
NIE chcę, żeby Heroes V było tylko strategią albo tylko RPG. Połączenie obu gatunków jest najlepsze.
2. Magia
Nie chcę czarów takich jak Wrota wymiarów albo Miejski portal
Nie chcę, żeby jedna dziedzina magii była silniejsza niż inne (powinny być równe)
Nie chcę zaklęć działających przez całą walkę tak jak w H4, bo np. wystarczyło rzucić na wroga truciznę i uciekać po całym polu bitwy.
Nie chcę takich czarów , które nie pozwalają atakować jak Pieśń pokoju z H4.
Nie chcę, żeby w danej dziedzinie magii dominował jeden typ czarów (w H4: Życie - błogosławieństwa, Natura - przywołania, Chaos - czary raniące, Śmierć - przekleństwa).
Nie chcę zaklęć, które przywołują każdą rasę istot. Niech przywołują tylko te, które pasują do przywołania np. żywiołaki czy demony, a nie wilki czy elfy.
Nie chcę, żeby zaklęcia przywołujące przywoływały tak wiele istot wysokich poziomów. W H4 demonolog (Magia Natury i Śmierci) praktycznie zawsze wygrywał, bo przywoływał demony.
Nie chcę, żeby zaklęcia były nieuporządkowane jak w H2, tylko niech będą przypisane do konkretnych dziedzin magii.
Nie chcę, żeby Nekromanci ze smoków ożywiali zwykłe szkielety. Niech smoki będą ożywiane jako nieumarłe smoki, a reszta jako zwykli nieumarli. Rodzaj nieumarłego niech zależy od poziomu Nekromancji lub/i artefaktów.
3. Mapa
NIE chcę dwustopniowej mgły wojny
Nie chcę, żeby wszystko było tak kolorowe jak w bajce.
4. Jednostki
Nie chcę, żeby jednostki były takie jak w H4 np. Behemot powinien wyglądać jak bestia, a nie łagodny goryl.
Nie chcę, żeby jednostki rzucały potężne zaklęcia tak jak w H4 np. Dżinn niech nie rzuca Pieśni pokoju.
Nie chcę, żeby jednostki same poruszały się po mapie bez bohatera.
Nie chcę, żeby jakaś jednostka nie miała żadnej specjalnej zdolności.
5. Bohaterowie
Nie chcę, żeby w jednej armii było kilku herosów.
Nie chcę, żeby połączenie kilku umiejętności dawało znacznie większą premię niż inne.
Nie chcę, żeby umiejętności były zdobywane tak jak w H3, tylko tak jak w H4 (główne np. Walka i podrzędne np. Odporność na magię).
Nie chcę, żeby każdy heros mógł się od razu uczyć zaklęć przeznaczonych dla magów. Nie chcę jednak, żeby nie znał zaklęć w ogóle. Możnaby np. wprowadzić poziom zerowy z najsłabszymi czarami dostępnymi dla wszystkich bohaterów. Silniejsze czary poznawałoby się po poznaniu konkretnej dziedziny magii.
NIE chcę, żeby bohaterowie z jednego zamku różnili się tylko twarzą. Specjalizacje herosów to niezbędny element gry.
6. Walka
Nie chcę, żeby walka była pokazywana "tak jak w H4" (widok izometryczny).
Nie chcę, żeby atak i kontratak następował jednocześnie.
Nie chcę kontrataku na odległość.
Nie chcę, żeby strzały raniły tych, którzy stoją na linii ognia, tylko sam cel.
8. Zamki
NIE chcę, żeby można było wybudować jedną budowlę z kilku możliwych.
NIE chcę, żeby Ratusz dostarczał tylko 1000 zł. W H2 i H4 tak było i na wybudowanie siedliska istot najwyższego poziomu i wykupienie istot czekało się tygodniami.
NIE chcę, żeby budynki miały nazwę "Ulepszony ..." , tylko "Rozbudowany ...". Budynku nie da się ulepszyć, tylko rozbudować. Ulepsza się jednostki.
Nie chcę, żeby w zamku nie było wież strzelniczych tak jak w H4.
7. Kampanie
NIE chcę, żeby zaczynać fabułę po Rozliczeniu od nowa. Fabuła H4 była kiepska, ale powinno się ją ciągnąć dalej.
8. Reszta
Nie chcę, żeby machiny wojenne były jednostkami tak jak w H4.
___________ Wszyscy rodzą się po to, aby umrzeć i dołączyć do mojej armii nieumarłych.
http://wogofani.fora.pl |
|
Powrót do góry
|
|
|
Haav Gyr
Dołączył: 2 lutego 2004 Posty: 164
Skąd: Miasto Maggnar w północej Amarii
|
Wysłany: 28 lutego 2005 Czego nie chcecie w Herosach V?
|
|
|
1) Nie chcę takiej fabuły jak w H4
2) Nie chcę kanciastej grafiki 3D
3) Nie chcę Superherosów jak w H4
4) Nie chcę wyboru jednostek jak w H4
5) Nie chcę palstelowych kolorów jak w H4
6) Nie chcę równoczesnego uderzania jednostek w czasie walki.
7) Nie chcę jednakowych powtarzalnych w umiejętnościach bohaterów jak w H4.
8) Nie chcę elementów czasu rzeczwistego
9) Nie chcę klona H4 czy H3
10) Nie chcę by zapomniano kilka pozytywnych cech z H4 jak karawany.
11) Nie chcę statycznych jednostek na mapie jak w H3
12) Nie chcę magii silnie uzależnionej od danego zamku.
13) Nie chcę by zapominano o pewnych jednostkach jak Wiwrena, Mantykora, Ent, Pegaz, Bazyliszek, Gog czy Goblin, a także by nie zapomniano wprowadzić nowe jednostki takie jak: Gnom, Sukkub, Driada, Ghul, Chimera czy Wilkołak.
___________ From the beginnin' to end
Losers lose, winners win
This is real, we ain't got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin' the same |
|
Powrót do góry
|
|
|
ASX76
Dołączył: 27 listopada 2003 Posty: 164
Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2 marca 2005 Czego nie chcecie w Herosach V?
|
|
|
Nie chcę w "HoM&M V" przede wszystkim rzeczy następujących ( bez wdawania się w drobiazgowe szczegóły , bo jakbym zaczął wymieniać to miejsca by nie starczyło...) :
- rozgrywki toczonej w czasie rzeczywistym
- spartolonej AI kompa ( mój główny zarzut do IV części )
- bajkowej grafiki , a szczególnie mangowych klimatów ( tego paskudztwa wyjątkowo nie znoszę )
- gierojów biorących bezpośredni udział w bitwach ( do dziś śnią mi się koszmary z przegiętymi bohaterami z IV odsłony ; nie wydaje mi się , żeby ludzie z UbiSoftu potrafili sobie poradzić z tą kwestią bez szkody dla balansu gry ).
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Haarald
Dołączył: 23 kwietnia 2003 Posty: 164
Skąd: Ors Imperior
|
Wysłany: 2 marca 2005 Czego nie chcecie w Herosach V?
|
|
|
To czego jeszcze nie chcę w HoMM to fatalnej grywalności, która w IV siadała na amen. Wina tkwi nie tylko w samym AI ale także przynajmniej sześciu czynnikach które składały się na zły balans części 4:
1. Czynny bohater i jego śmierć na polu walki.
2. Czynny i zbyt poteżny bohater (w tym zbyt radykalne różnice miedzy herosem na początkującym a wysokopoziomowym).
3. Niewłaściwe proporcje przy stopniach trudności.
4. Kilku herosów w armii.
5. Samodzielne poruszanie się armii bez bohatera w przypadku gracza komputerowego.
6. Mobilność oddziałów neutralnych.
AD.1: Czynny bohater i jego śmierć na polu walki:
W połaczeniu ze złym AI poprostu ręce opadały. Gdyby bohater nadal miał być czynny na polu bitwy to nie chcę by u gracza komputerowego ginął po walce z innym graczem komputerowym albo oddziałami neutralnymi (tutaj konieczna jest opcja automatycznego wskrzeszania). W przypadku walki z graczem ludzkim zabicie wrogiego bohatera powinno oznaczać jego śmierć i konieczność wskrzeszenia.
AD.2: Czynny i zbyt poteżny bohater:
Wyskokopoziomowy czynny bohater w rękach gracza ludzkiego to potężna broń, zbyt potężna. Natomiast skuteczność wrogiego herosa na porównywalnym poziomie jest wielce wątpliwa. Jedynie bohater wyższy o 20 poziomów od naszego jest w stanie nawiązać wyrównaną walkę. Nie chcę takiego potężnego herosa. Czynną walkę ograniczyłbym do skarbców, obiektów treningowych, kaplic wyższych poziomów, gdzie może wejść z tylko częścią posiadanych jednostek by nawiązać tym samym dobrze zbalansowaną potyczkę.
AD.3: Niewłaściwe proporcje przy stopniach trudności:
Balans stopnia trudności to jedna z najgorszych głupot jaka została popełniona w HoMM-IV. Na wyższych poziomach gracz komputerowy paradoksalnie dawał sobie gorzej radę niż człowiek i jedynie doświadczony mapmaker był w stanie choć częściowo zniwelować te dysproporcje).
Nie chcę zatem źle wyważonego i trudnego do wyrównania szans balansu.
AD.4: Kilku herosów w armii:
Mnogość bohaterów w armii sprawiła że gracz ludzki dysponuje większą mozliwością rzucenia czarów w jednej turze. Wystarczy 3 dobrych bohaterów aby skutecznie uziemić przeciwnika już na początku walki... reszta to tylko dobijanie. Nie chcę zatem większej ilosci bohaterów w jednej armii. Do zaakceptowania są góra trzy postacie + więcej slotów na armie by w ten sposób magowie nie mieli już takiej wszechwładzy jak dotychczas, a gracz ludzki musiał się liczyć z gromadzeniem jednostek i rozbudową zamków.
AD.5: Samodzielne poruszanie się armii bez bohatera w przypadku gracza komputerowego:
Jest to ważny problem ponieważ w części IV gracz komputerowy bardzo często wysyłał armie bez bohaterów, które bez celu szwędały się po mapie i nie mogły zajmować żadnych obiektów prócz luźmych złoż, skrzyń i artefaktów. Z drugiej jednak strony taka opcja w przypadku gracza ludzkiego jest jak najbardziej słuszna.
Nie chcę zatem armii poruszajacych się bez bohaterów w przypadku gracza komputerowego, chcę natomiast mieć taką możliwość w przypadku gracza człowieka. Dzięki temu zostanie wyeliminowany kolejny istotny błąd.
AD.6: Mobilność oddziałów neutralnych.
Opcja ta sama w sobie jest bardzo ciekawa bo dodatkowo utrudnia rozgrywkę człowiekowi, natomiast aż zanadto w negatywnym tego słowa znaczeniu sprawdza się w przypadku AI. Całe szczęście że istnieje mozliwość wyłączenia tej opcji.
Nie chcę mobilności oddziałów neutralnych w takiej formie jak zrobiono to w HoMM-IV w przypadku gracza komputerowego. Programisci powinni albo lepiej zaprogramować AI co jest w moim odczuciu trudne albo też całkowicie wykluczyć możliwość mobilności neutrali w stosunku do gracza komputerowego jeżeli nie w na wszystkich stopniach trudności to chociaż na dwóch najwyższych.
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Promilus
Dołączył: 9 lutego 2005 Posty: 164
Skąd: Deyja :P
|
Wysłany: 10 marca 2005 Czego nie chcecie w Herosach V?
|
|
|
Ja bym nie chciał:
1. Niezbalansowanych zamków
2. Niezbalansowanych jednostek
3. Bohaterów wymiatających 16 czarnych smoków na 1 cios.
4. Armii bohaterów.
5. Górowania jakiejś szkoły magii ponad inne.
6. Archaniołki z badziwnym mieczykiem z rękojeścią w formie celtyckiego krzyża <jak ona to umie trzymać i dlaczego ona to ONA! --szkic anioła z H5> i tego typu sprawy...
A co ciekawego mogłoby się pojawić zamiast tych w/w:
I. Zamiast równoczesnego atakowania dodać np. szansę piechoty do powstrzymania szarży itp. głównie dawałoby to zmniejszenie obrażeń...jeśli sama walka ma odbywać się realistycznie trzeba pamiętać że jednostki na polu bitwy nie czekają na swoją turę tylko się bronią...niemniej atak szybszych jednostek powinien rzeczywiście odbywać się przed kontratakiem.
II) Najlepiej rozwinięty bohater znakomicie dowodziłby armią, świetnie umiał czarować-ale na polu bitwy musiałby mieć problem z pokonaniem solo 1 błękitnego smoka <można by dodawać bohaterom np. lepszego wierzchowca który także zdobywałby doświadczenie-artefakty do wierzchowców-wreszcie możliwość ujeżdżania gryfów/worgów/pegazów/jednorożców/ptaków gromu/feniksów a nawet smoków>...bohater ma być do czarowania i wspomagania armii-nie do walki, jednakże możliwości walki bohaterem odmówić nie można.
III) System czarów powinien być na tyle dopracowany by żadna szkoła magii nie wznosiła się ponad inną-poziomów czarów mogłoby być znacznie więcej-nawet 8-9, jednakże potężne czary wysokich poziomów niemogłyby być nauczone się w gildiach magów tylko poprzez uzyskanie odpowiedniego zestawienia cech i umiejętności istniałaby szansa na nauczenie się nowych czarów...np potrzeba by mieć 20 wiedzy, 15 mocy, talent magiczny, mądrość, inteligencje i mistycyzm w H3 :) W H5 byłyby to odpowiednio inne cechy i umiejętności.
IV) Fabuła powinna nawiązywać do poprzednich częsci-nie odcinać się od nich "Rozliczeniem"-to samo dotyczy postaci bohaterów.
V) Stare jednostki powinny powrócić-skoro powolna hydra wydostała się z zagłądy to pegazy też powinny :)
___________ Moze zmienie cie w wampira...niee, za dobrze bys sie mial, wiec moze w ducha? Tez za dobrze, zrobie zatem z twoich martwych szczątek pięknego Ghoula-będziesz mi sluzył po wsze czasy... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Anonymous
Dołączył: nigdy Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 23 kwietnia 2005 Czego nie chcecie w Herosach V?
|
|
|
:arrow: Nie chcę małej ilości jednostek jak w H4 (powinno być tyle ile w H3)
:arrow: Nie chce głupiego wyglądu jednostek (archanioł H 5)
:arrow: Nie chce skomplikowanego edytora jak w H4
:arrow: Nie chcę głupiego AI
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Anonymous
Dołączył: nigdy Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 9 maja 2005 Czego nie chcecie w Herosach V?
|
|
|
ja niechce grafy 3d
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Anonymous
Dołączył: nigdy Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 12 maja 2005 Czego nie chcecie w Herosach V?
|
|
|
Nie chce by HoMM5 było takie jak HoMM 4 :mrgreen:
|
|
Powrót do góry
|
|
|