Imperium Jaskini Behemota
tarcza Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy

Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Rejestracja (chciałbym klucze)Rejestracja (chciałbym klucze)  

PrzewodnikPrzewodnik      LinksLinkownia     SzukajSzukaj     Śledzone tematyŚledzone tematy     Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ProfilProfil     MieszkańcyMieszkańcy     GrupyGrupy     ZalogujZaloguj
Ostatnio odwiedziłeś nas:
Obecny czas to: 2024-12-3 18:29:24
Autor Wiadomość
Hexe



Dołączył: 14 stycznia 2004
Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko

Wysłany: 10 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

E, to Wy jeszcze nie jesteście małżeństwem :O :)??
___________
Earth is full. Go home.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Bubeusz



Dołączył: 13 lipca 2004
Posty: 164
Skąd: a żebym to ja sobie przypomniał... :)

Wysłany: 11 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

Zapomniałaś napisać : "Witam, (...) Pozdrawiam", Hexe :)

A co do pytania, to mogę nawet dopowiedzieć, że część z nas nawet nie zamierza za nikogo wychodzić (chociaż... muszę się nad tym jeszcze dogłębnie zastanowić, ale na dzień dzisiejszy mówię nie. (Dlaczego? "Elektryczne gitary - Nie męcz mnie") :) ) a ta druga część nie wie o co chodzi :)

W każdym razie pocieszające jest to, że nikt nic nie wie:) Pozwala to bowiem przypuszczać, że to tylko był głupi żart ze strony Mastoriousa :)

___________
Caveant consules ne quid detrimenti IJB capitat ;)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
MiB



Dołączył: 21 grudnia 2002
Posty: 164
Skąd: Kęty

Wysłany: 11 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

Bubi - nie no, jakie pomówienia?


Tożto szczera prawda! Jużem jest zaproszony na wesele :P
Jush przygotowałem odpowiednie cyro... sie znaczy dokumenty :twisted:



Zdravim

MiB

___________
"Imagine there's no heaven,
It's easy if you try."
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Bubeusz



Dołączył: 13 lipca 2004
Posty: 164
Skąd: a żebym to ja sobie przypomniał... :)

Wysłany: 11 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

Że jak?! Zaraz, chwilę, gdzie są moje silniejsze okulary?? :)

Tak.. Hmm... jedna osoba, to jeszcze nie powód do paniki :) Chociaż może lepiej zacząć się już pakować :) A wiesz moze na kiedy jest umówiony mój ślub? :]

___________
Caveant consules ne quid detrimenti IJB capitat ;)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Fristron z Avlee



Dołączył: 27 października 2004
Posty: 164
Skąd: Fristotele - zgadnij po nicku :)

Wysłany: 11 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

Ejże, Bubi! Sam przecież mi proponowałeś że mogę być świadkiem :] .
To co? W sobotę ślub, tak?

___________
Nie ma na tym świecie altruistów. Są ci, którzy ich udają i ci, którym udawanie weszło w nawyk.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Bubeusz



Dołączył: 13 lipca 2004
Posty: 164
Skąd: a żebym to ja sobie przypomniał... :)

Wysłany: 11 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

Hę? Chyba musiało Ci się coś przyśnić :) A jeśli już, to musiałem być pod wpływem różnych dziwnych... no... Każdy ma takie stany, co się w nich nie odpowiada za słowa :) Ale ja bym chciał, żeby się najpierw waćpanna Melodia wypowiedziała, potem będziecie dyskutować :)
Melodio, powiedz, że masz już męża! Albo najlepiej dówch, proszę!! :)

___________
Caveant consules ne quid detrimenti IJB capitat ;)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Nagash



Dołączył: 11 października 2004
Posty: 164
Skąd: A z kąd ja mam wiedzieć ??

Wysłany: 11 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Ale ja bym chciał, żeby się najpierw waćpanna Melodia wypowiedziała, potem będziecie dyskutować


To się z nią żenisz i nie wiesz czy ona tego chce ?? Bubeusz jesteś rozgarnięty jak zawsze ......

Ps. Bub myślałem że ja będe świadkiem ...... mówiłeś to wprawdzie po wypiciu 20 syrenek ale co tam :lol:

___________
Śmierć to dopiero początek życia...... tego drugiego .....
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Melodia



Dołączył: 11 października 2004
Posty: 164
Skąd: Z planety Galaxia, a dokładnie z Adium-Tor, czyli Ostatniego Bastionu...

Wysłany: 11 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

Pogłoski, ploteczki itp.

Do żadnego ślubu na razie nie dojdzie! Ja o niczym nie wiem! Proszę aby następnym razem dotarła do mnie wiadomość, że ktoś decyduje za mnie! Z góry dziękuję!

Z povażaniem

Melodia

___________
J B I T B
A E S H E
S H E S
K E T =)
I M
N O
I T
A A
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Nagash



Dołączył: 11 października 2004
Posty: 164
Skąd: A z kąd ja mam wiedzieć ??

Wysłany: 11 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

Melodia (cytat):
na razie


NO to kiedy za tydzień miesiąc ??

___________
Śmierć to dopiero początek życia...... tego drugiego .....
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Bubeusz



Dołączył: 13 lipca 2004
Posty: 164
Skąd: a żebym to ja sobie przypomniał... :)

Wysłany: 11 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

Ha! I co?! Wiedziałem, wiedziałem :) Tak łatwo durnia ze mnie nie zrobicie :P

Dzięki Melodia, jesteś koffana :]

Tak więc bardzo mi przykro Mast, ale rodziców w postaci mojej i Melodii niestety nie będziesz posiadał :) Zresztą i tak byśmy Cię nie zaadoptowali :twisted: hiehie

Nagash (cytat):
NO to kiedy za tydzień miesiąc ??


A Tobie co tak do ślubu śpieszno? A może Ciebie z kimś ożenimy, co? :] Ej, dziewczyny, która chce tą kupę kosci na męża? :]

___________
Caveant consules ne quid detrimenti IJB capitat ;)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Nagash



Dołączył: 11 października 2004
Posty: 164
Skąd: A z kąd ja mam wiedzieć ??

Wysłany: 11 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

Bubeusz (cytat):
Nagash (cytat):
NO to kiedy za tydzień miesiąc ??


A Tobie co tak do ślubu śpieszno?
Ej, dziewczyny, która chce tą kupę kosci na męża? :]


Nie śpieszy mi się do ślubu tylko do wesela ...... :twisted: :twisted:

Ps. wiadomo że nikt nie zechce gderających pozłączanych ze sobą kości ..... no chyba że na obiad ale na to sie nie pisze :wink:

___________
Śmierć to dopiero początek życia...... tego drugiego .....
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Hexe



Dołączył: 14 stycznia 2004
Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko

Wysłany: 12 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

Ej no, nie róbcie nam tego! Tak dawno puszki z ryżem na Ognisku nie latały ;)..
___________
Earth is full. Go home.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Bubeusz



Dołączył: 13 lipca 2004
Posty: 164
Skąd: a żebym to ja sobie przypomniał... :)

Wysłany: 17 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

No cóż Ci na to poradzę? ;) Nie moja wina, że Melodia nie chce ślubu :)
A tak na poważnie, to ja bardzo chętnie, ale... Nie będę mówił głośno :)

___________
Caveant consules ne quid detrimenti IJB capitat ;)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Hexe



Dołączył: 14 stycznia 2004
Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko

Wysłany: 17 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

W czym problem? Oświdczyny to nic trudnego przecież :).
___________
Earth is full. Go home.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Nami



Dołączył: 9 czerwca 2003
Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...

Wysłany: 17 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

Albo zaciąga się wybrankę/wybranka za wierzchnie okrycie po prostu pod ołtarz tak jak ja to uczyniłam jak mój narzeczony się nie stawił na ślub :P
___________
I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...


Guano Apes - Living in a lie
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Bubeusz



Dołączył: 13 lipca 2004
Posty: 164
Skąd: a żebym to ja sobie przypomniał... :)

Wysłany: 17 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

Nie w tym problem :) Największy problem w tym, że nie powiem w czym problem, bo się część ze słuchaczek obrazi na mnie i dopiero będę miał problem:)
___________
Caveant consules ne quid detrimenti IJB capitat ;)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Hexe



Dołączył: 14 stycznia 2004
Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko

Wysłany: 18 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

Niech zgadnę.. uważasz kobiety za podgatunek, z którym nie chcesz mieć nic wspólnego :>??
___________
Earth is full. Go home.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Bubeusz



Dołączył: 13 lipca 2004
Posty: 164
Skąd: a żebym to ja sobie przypomniał... :)

Wysłany: 19 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

Pudło :P
___________
Caveant consules ne quid detrimenti IJB capitat ;)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Nagash



Dołączył: 11 października 2004
Posty: 164
Skąd: A z kąd ja mam wiedzieć ??

Wysłany: 19 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

Bubeusz po prostu się wstydzi ............ :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
___________
Śmierć to dopiero początek życia...... tego drugiego .....
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Bubeusz



Dołączył: 13 lipca 2004
Posty: 164
Skąd: a żebym to ja sobie przypomniał... :)

Wysłany: 19 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

Czego mam się wstydzić? Współżycia? Ślubu?
Hexe (cytat):
W czym problem? Oświdczyny to nic trudnego przecież :).
a zaraz potem ja żem (cytat):
Nie w tym problem


Może czytaj uważniej :) W oświadczynach żadnego problemu nie widzę

Ale może nie będzecie zgadywać, bo po co mam nabijać licznik postami w stylu: "Pudło" :) Po prostu zmieńmy temat :) Temat mojego ślubu uważam za zamknięty do odwołania.

[EDIT]

No może jednak nie do końca go zamkniemy :) Po burzliwych naradach na GG, które zapoczątkował niejaki Coyote słowami, że jest zainteresowany Aryenką, zagadałem do niej, gdyż też miałem "to" w planie :) Okazało się, że już jeden frajer był u niej, ale mu dała kosza. tymczasem Fristron zaczął coś gadać o moim ślubie z Melodią (a miała być konferencja z Mastem o Legendzie Ervandoru) i zaraz potem Nagash niby od niechcenia bąknął, że Frist też czuje coś do Aryenne. Ona temu zaprzeczyła, wobec tego zapytałem się Coyota o co chodzi, lecz ten umywał od tego ręce. Nagash mi powiedział, że ponoć Fristron się dowiedział, że Damiaen do niej tego, i wtedy ona się przyznała, lecz powiedziała, że jest KNZ i za nikogo nie wychodzi. Tymczasem Fristron upierał się, że nic o Aryenne nie wie, a kiedy się dowiedział że Dam się jej oświadczył (ponoć on już to wiedział) to nie mógł w to uwierzyć, a przy okazji przyznał się do swoich planów odnośnie Aryenne (choć ona o niczym nie wiedziała). Na sam koniec Mastorious powiedział, że ona jest przecież jego i potem Fist poszedł. Nie wiadomo, czy nadal chciał ubiegać się o Aryenne, chociaż kiedy dowiedział się że nie jest ona elfką, tylko wampirzycą, to trochę mina mu zrzedła.
Ciąg dalszy w kolejnym, 2563 odcinku :lol:

Tak się mniej więcej sprawy przedstawiają, proszę uwzględnić, że 50% z tego może być plotkami, a piszę to po, aby Aryenka się wypowiedziała na forum i obaliła bądź potwierdziła te legendy odnośnie jej osoby. Jak to w końcu byo naprawdę? I czy mam jakieś szanse? :lol:

[/EDIT]

___________
Caveant consules ne quid detrimenti IJB capitat ;)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Coyote



Dołączył: 26 marca 2004
Posty: 164
Skąd: Nie wiadomo :-)

Wysłany: 19 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

A ja chciałem tylko rzec, że wałęsające się mrówkojady na terenah osady, w pełni wytępiły mrówki. To duży plus dla imperium, jak i mieszkańców, którzy zostali masowo zaatakowani przez przeklęte legiony mrówek. Ale to tylko plotki...
___________
Powinieneś coś zrobić, zanim włączy się wygaszacz ekranu!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Fristron z Avlee



Dołączył: 27 października 2004
Posty: 164
Skąd: Fristotele - zgadnij po nicku :)

Wysłany: 19 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

Eee... jasne. Jakie plany? Nagash próbował zrealizować to, o czym ja myślałem (wciągnąć Aryenkę do Legendy Ervandoru) a tu mi z jakimiś miłościami...
Ale wystarczy że zacytuję moją wypowiedź podczas rozmowy z Aryene

Cytat:
po prostu każdy cię chce zaciągnąć albo przed ołtarz, albo do Legendy :P


No i to prawda... połowa chce ją wciągnąć do chaotycznej RPG 2 a druga połowa do jeszcze chaotyczniejszego związku... :)

___________
Nie ma na tym świecie altruistów. Są ci, którzy ich udają i ci, którym udawanie weszło w nawyk.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Hellburn



Dołączył: 27 maja 2004
Posty: 164
Skąd: z pustynnych rejonów Bracady

Wysłany: 20 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

ładnie ładnie. To już panie wolą takich starych tanich magów, nekromantów, iluzjonistów :P
A czemu nie taki młody i silny ifryt :P ?? Mam tylko 274 lata :D

___________
Damn!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Nagash



Dołączył: 11 października 2004
Posty: 164
Skąd: A z kąd ja mam wiedzieć ??

Wysłany: 20 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

Achhh biedna ta Aryene... No widzisz tak to już jest jak się ma ładny avatar i sie w profliu podaje numer gg...

Przerywamy audycję aby nadać ważny komunikat !!

OSTRZEŻENIE !!

Dziewczyny/kobiety z IJB !! Strzeżcie się bo w Imperium grasują podrywacze!! Jednym z nich jest niejaki Bubeusz.
Wygląd :
- Starszy pan z bródką, wygląda na 70 albo 80 lat. Jest uzbrojony w drewnianą laskę. Jest bardzo niebezpieczny. Nie dajcie się zwieść jego udawanemu uśmieszkowi.

Następny osobnik to:
Friston z Avlee
- wiek: wygląda na oko na 20 lat, jest notorycznym podrywaczem, poszukiwany wieloma listami gończymi. Nie zwraca rodzaju na rasę ani na wierzenia :wink: :twisted:


WIęcej InFormacji w FaktAch o 19:00 !!

Koniec komuniaktu, powracamy więc do naszej audycji czyli kolejnego odcinka telenoweli...

___________
Śmierć to dopiero początek życia...... tego drugiego .....
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Aryene



Dołączył: 22 stycznia 2005
Posty: 164
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...

Wysłany: 20 kwietnia 2005     Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem! Odpowiedz z cytatem

Toście mnie rozbawili panowie. Nie wiem skąd Wam się te całe intrygi biorą, ale ja tam nic o tym wszystkim nie wiem :P Plotce daję 90 albo i więcej procent nawet. Widzę że pojawia się nowa moda: zamiast ślubów plotki i ploteczki. Ech :P
___________
Najgorzej jest poznać własne bóstwo...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
©2002, 2003, 2004, 2005 Jaskinia Behemota
Template made by Valturman.
Powered by gnomePHP.
Pieczę nad Starym Forum sprawuje Crazy.