Autor |
Wiadomość |
Hexe
Dołączył: 14 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko
|
Wysłany: 10 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
E, to Wy jeszcze nie jesteście małżeństwem :O :)??
___________ Earth is full. Go home. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Bubeusz
Dołączył: 13 lipca 2004 Posty: 164
Skąd: a żebym to ja sobie przypomniał... :)
|
Wysłany: 11 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
Zapomniałaś napisać : "Witam, (...) Pozdrawiam", Hexe :)
A co do pytania, to mogę nawet dopowiedzieć, że część z nas nawet nie zamierza za nikogo wychodzić (chociaż... muszę się nad tym jeszcze dogłębnie zastanowić, ale na dzień dzisiejszy mówię nie. (Dlaczego? "Elektryczne gitary - Nie męcz mnie") :) ) a ta druga część nie wie o co chodzi :)
W każdym razie pocieszające jest to, że nikt nic nie wie:) Pozwala to bowiem przypuszczać, że to tylko był głupi żart ze strony Mastoriousa :)
___________ Caveant consules ne quid detrimenti IJB capitat ;) |
|
Powrót do góry
|
|
|
MiB
Dołączył: 21 grudnia 2002 Posty: 164
Skąd: Kęty
|
Wysłany: 11 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
Bubi - nie no, jakie pomówienia?
Tożto szczera prawda! Jużem jest zaproszony na wesele :P
Jush przygotowałem odpowiednie cyro... sie znaczy dokumenty :twisted:
Zdravim
MiB
___________ "Imagine there's no heaven,
It's easy if you try." |
|
Powrót do góry
|
|
|
Bubeusz
Dołączył: 13 lipca 2004 Posty: 164
Skąd: a żebym to ja sobie przypomniał... :)
|
Wysłany: 11 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
Że jak?! Zaraz, chwilę, gdzie są moje silniejsze okulary?? :)
Tak.. Hmm... jedna osoba, to jeszcze nie powód do paniki :) Chociaż może lepiej zacząć się już pakować :) A wiesz moze na kiedy jest umówiony mój ślub? :]
___________ Caveant consules ne quid detrimenti IJB capitat ;) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Fristron z Avlee
Dołączył: 27 października 2004 Posty: 164
Skąd: Fristotele - zgadnij po nicku :)
|
Wysłany: 11 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
Ejże, Bubi! Sam przecież mi proponowałeś że mogę być świadkiem :] .
To co? W sobotę ślub, tak?
___________ Nie ma na tym świecie altruistów. Są ci, którzy ich udają i ci, którym udawanie weszło w nawyk. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Bubeusz
Dołączył: 13 lipca 2004 Posty: 164
Skąd: a żebym to ja sobie przypomniał... :)
|
Wysłany: 11 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
Hę? Chyba musiało Ci się coś przyśnić :) A jeśli już, to musiałem być pod wpływem różnych dziwnych... no... Każdy ma takie stany, co się w nich nie odpowiada za słowa :) Ale ja bym chciał, żeby się najpierw waćpanna Melodia wypowiedziała, potem będziecie dyskutować :)
Melodio, powiedz, że masz już męża! Albo najlepiej dówch, proszę!! :)
___________ Caveant consules ne quid detrimenti IJB capitat ;) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nagash
Dołączył: 11 października 2004 Posty: 164
Skąd: A z kąd ja mam wiedzieć ??
|
Wysłany: 11 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
Cytat: |
Ale ja bym chciał, żeby się najpierw waćpanna Melodia wypowiedziała, potem będziecie dyskutować |
To się z nią żenisz i nie wiesz czy ona tego chce ?? Bubeusz jesteś rozgarnięty jak zawsze ......
Ps. Bub myślałem że ja będe świadkiem ...... mówiłeś to wprawdzie po wypiciu 20 syrenek ale co tam :lol:
___________ Śmierć to dopiero początek życia...... tego drugiego ..... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Melodia
Dołączył: 11 października 2004 Posty: 164
Skąd: Z planety Galaxia, a dokładnie z Adium-Tor, czyli Ostatniego Bastionu...
|
Wysłany: 11 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
Pogłoski, ploteczki itp.
Do żadnego ślubu na razie nie dojdzie! Ja o niczym nie wiem! Proszę aby następnym razem dotarła do mnie wiadomość, że ktoś decyduje za mnie! Z góry dziękuję!
Z povażaniem
Melodia
___________ J B I T B
A E S H E
S H E S
K E T =)
I M
N O
I T
A A |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nagash
Dołączył: 11 października 2004 Posty: 164
Skąd: A z kąd ja mam wiedzieć ??
|
Wysłany: 11 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
Melodia (cytat): |
na razie |
NO to kiedy za tydzień miesiąc ??
___________ Śmierć to dopiero początek życia...... tego drugiego ..... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Bubeusz
Dołączył: 13 lipca 2004 Posty: 164
Skąd: a żebym to ja sobie przypomniał... :)
|
Wysłany: 11 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
Ha! I co?! Wiedziałem, wiedziałem :) Tak łatwo durnia ze mnie nie zrobicie :P
Dzięki Melodia, jesteś koffana :]
Tak więc bardzo mi przykro Mast, ale rodziców w postaci mojej i Melodii niestety nie będziesz posiadał :) Zresztą i tak byśmy Cię nie zaadoptowali :twisted: hiehie
Nagash (cytat): |
NO to kiedy za tydzień miesiąc ?? |
A Tobie co tak do ślubu śpieszno? A może Ciebie z kimś ożenimy, co? :] Ej, dziewczyny, która chce tą kupę kosci na męża? :]
___________ Caveant consules ne quid detrimenti IJB capitat ;) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nagash
Dołączył: 11 października 2004 Posty: 164
Skąd: A z kąd ja mam wiedzieć ??
|
Wysłany: 11 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
Bubeusz (cytat): |
Nagash (cytat): |
NO to kiedy za tydzień miesiąc ?? |
A Tobie co tak do ślubu śpieszno?
Ej, dziewczyny, która chce tą kupę kosci na męża? :] |
Nie śpieszy mi się do ślubu tylko do wesela ...... :twisted: :twisted:
Ps. wiadomo że nikt nie zechce gderających pozłączanych ze sobą kości ..... no chyba że na obiad ale na to sie nie pisze :wink:
___________ Śmierć to dopiero początek życia...... tego drugiego ..... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hexe
Dołączył: 14 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko
|
Wysłany: 12 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
Ej no, nie róbcie nam tego! Tak dawno puszki z ryżem na Ognisku nie latały ;)..
___________ Earth is full. Go home. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Bubeusz
Dołączył: 13 lipca 2004 Posty: 164
Skąd: a żebym to ja sobie przypomniał... :)
|
Wysłany: 17 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
No cóż Ci na to poradzę? ;) Nie moja wina, że Melodia nie chce ślubu :)
A tak na poważnie, to ja bardzo chętnie, ale... Nie będę mówił głośno :)
___________ Caveant consules ne quid detrimenti IJB capitat ;) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hexe
Dołączył: 14 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko
|
Wysłany: 17 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
W czym problem? Oświdczyny to nic trudnego przecież :).
___________ Earth is full. Go home. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 17 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
Albo zaciąga się wybrankę/wybranka za wierzchnie okrycie po prostu pod ołtarz tak jak ja to uczyniłam jak mój narzeczony się nie stawił na ślub :P
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Bubeusz
Dołączył: 13 lipca 2004 Posty: 164
Skąd: a żebym to ja sobie przypomniał... :)
|
Wysłany: 17 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
Nie w tym problem :) Największy problem w tym, że nie powiem w czym problem, bo się część ze słuchaczek obrazi na mnie i dopiero będę miał problem:)
___________ Caveant consules ne quid detrimenti IJB capitat ;) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hexe
Dołączył: 14 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko
|
Wysłany: 18 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
Niech zgadnę.. uważasz kobiety za podgatunek, z którym nie chcesz mieć nic wspólnego :>??
___________ Earth is full. Go home. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Bubeusz
Dołączył: 13 lipca 2004 Posty: 164
Skąd: a żebym to ja sobie przypomniał... :)
|
Wysłany: 19 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
Pudło :P
___________ Caveant consules ne quid detrimenti IJB capitat ;) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nagash
Dołączył: 11 października 2004 Posty: 164
Skąd: A z kąd ja mam wiedzieć ??
|
Wysłany: 19 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
Bubeusz po prostu się wstydzi ............ :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
___________ Śmierć to dopiero początek życia...... tego drugiego ..... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Bubeusz
Dołączył: 13 lipca 2004 Posty: 164
Skąd: a żebym to ja sobie przypomniał... :)
|
Wysłany: 19 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
Czego mam się wstydzić? Współżycia? Ślubu?
Hexe (cytat): |
W czym problem? Oświdczyny to nic trudnego przecież :). |
a zaraz potem ja żem (cytat): |
Nie w tym problem |
Może czytaj uważniej :) W oświadczynach żadnego problemu nie widzę
Ale może nie będzecie zgadywać, bo po co mam nabijać licznik postami w stylu: "Pudło" :) Po prostu zmieńmy temat :) Temat mojego ślubu uważam za zamknięty do odwołania.
[EDIT]
No może jednak nie do końca go zamkniemy :) Po burzliwych naradach na GG, które zapoczątkował niejaki Coyote słowami, że jest zainteresowany Aryenką, zagadałem do niej, gdyż też miałem "to" w planie :) Okazało się, że już jeden frajer był u niej, ale mu dała kosza. tymczasem Fristron zaczął coś gadać o moim ślubie z Melodią (a miała być konferencja z Mastem o Legendzie Ervandoru) i zaraz potem Nagash niby od niechcenia bąknął, że Frist też czuje coś do Aryenne. Ona temu zaprzeczyła, wobec tego zapytałem się Coyota o co chodzi, lecz ten umywał od tego ręce. Nagash mi powiedział, że ponoć Fristron się dowiedział, że Damiaen do niej tego, i wtedy ona się przyznała, lecz powiedziała, że jest KNZ i za nikogo nie wychodzi. Tymczasem Fristron upierał się, że nic o Aryenne nie wie, a kiedy się dowiedział że Dam się jej oświadczył (ponoć on już to wiedział) to nie mógł w to uwierzyć, a przy okazji przyznał się do swoich planów odnośnie Aryenne (choć ona o niczym nie wiedziała). Na sam koniec Mastorious powiedział, że ona jest przecież jego i potem Fist poszedł. Nie wiadomo, czy nadal chciał ubiegać się o Aryenne, chociaż kiedy dowiedział się że nie jest ona elfką, tylko wampirzycą, to trochę mina mu zrzedła.
Ciąg dalszy w kolejnym, 2563 odcinku :lol:
Tak się mniej więcej sprawy przedstawiają, proszę uwzględnić, że 50% z tego może być plotkami, a piszę to po, aby Aryenka się wypowiedziała na forum i obaliła bądź potwierdziła te legendy odnośnie jej osoby. Jak to w końcu byo naprawdę? I czy mam jakieś szanse? :lol:
[/EDIT]
___________ Caveant consules ne quid detrimenti IJB capitat ;) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Coyote
Dołączył: 26 marca 2004 Posty: 164
Skąd: Nie wiadomo :-)
|
Wysłany: 19 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
A ja chciałem tylko rzec, że wałęsające się mrówkojady na terenah osady, w pełni wytępiły mrówki. To duży plus dla imperium, jak i mieszkańców, którzy zostali masowo zaatakowani przez przeklęte legiony mrówek. Ale to tylko plotki...
___________ Powinieneś coś zrobić, zanim włączy się wygaszacz ekranu! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Fristron z Avlee
Dołączył: 27 października 2004 Posty: 164
Skąd: Fristotele - zgadnij po nicku :)
|
Wysłany: 19 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
Eee... jasne. Jakie plany? Nagash próbował zrealizować to, o czym ja myślałem (wciągnąć Aryenkę do Legendy Ervandoru) a tu mi z jakimiś miłościami...
Ale wystarczy że zacytuję moją wypowiedź podczas rozmowy z Aryene
Cytat: |
po prostu każdy cię chce zaciągnąć albo przed ołtarz, albo do Legendy :P |
No i to prawda... połowa chce ją wciągnąć do chaotycznej RPG 2 a druga połowa do jeszcze chaotyczniejszego związku... :)
___________ Nie ma na tym świecie altruistów. Są ci, którzy ich udają i ci, którym udawanie weszło w nawyk. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hellburn
Dołączył: 27 maja 2004 Posty: 164
Skąd: z pustynnych rejonów Bracady
|
Wysłany: 20 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
ładnie ładnie. To już panie wolą takich starych tanich magów, nekromantów, iluzjonistów :P
A czemu nie taki młody i silny ifryt :P ?? Mam tylko 274 lata :D
___________ Damn! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nagash
Dołączył: 11 października 2004 Posty: 164
Skąd: A z kąd ja mam wiedzieć ??
|
Wysłany: 20 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
Achhh biedna ta Aryene... No widzisz tak to już jest jak się ma ładny avatar i sie w profliu podaje numer gg...
Przerywamy audycję aby nadać ważny komunikat !!
OSTRZEŻENIE !!
Dziewczyny/kobiety z IJB !! Strzeżcie się bo w Imperium grasują podrywacze!! Jednym z nich jest niejaki Bubeusz.
Wygląd :
- Starszy pan z bródką, wygląda na 70 albo 80 lat. Jest uzbrojony w drewnianą laskę. Jest bardzo niebezpieczny. Nie dajcie się zwieść jego udawanemu uśmieszkowi.
Następny osobnik to:
Friston z Avlee
- wiek: wygląda na oko na 20 lat, jest notorycznym podrywaczem, poszukiwany wieloma listami gończymi. Nie zwraca rodzaju na rasę ani na wierzenia :wink: :twisted:
WIęcej InFormacji w FaktAch o 19:00 !!
Koniec komuniaktu, powracamy więc do naszej audycji czyli kolejnego odcinka telenoweli...
___________ Śmierć to dopiero początek życia...... tego drugiego ..... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Aryene
Dołączył: 22 stycznia 2005 Posty: 164
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...
|
Wysłany: 20 kwietnia 2005 Coś słyszałem, ale nie... A zresztą opowiem!
|
|
|
Toście mnie rozbawili panowie. Nie wiem skąd Wam się te całe intrygi biorą, ale ja tam nic o tym wszystkim nie wiem :P Plotce daję 90 albo i więcej procent nawet. Widzę że pojawia się nowa moda: zamiast ślubów plotki i ploteczki. Ech :P
___________ Najgorzej jest poznać własne bóstwo... |
|
Powrót do góry
|
|
|