Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom
dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy
Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i
osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy
Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Autor |
Wiadomość |
Crock
Dołączył: 26 maja 2005 Posty: 164
Skąd: Z otchłani nicości.
|
Wysłany: 30 maja 2005 Zmagania wielkich dowódców.
|
|
|
Nie wiem czy taki temat już był(jesli tak to prosze go usunąć) ,wiedz założyłem.Umiem kożystać z funkcji szukaj ale jak wpisałem słowo "historia" to wywaliło mi full tematów a wiele z nich było nie na temat.Wiedz ten tamat poswięcam historią bochaterów.Ja naprzykład grałem kiedyś na troche dziwnej mapie i zdobyłem ostrze armogeddonu.Potem zakosiłęm sojusznikowi gralla kiedy za 2 tury by go miał.Wiedz żeby nie wyjść na hama podarowałem sojusznikowi pewna nekropolie sam jej jeszcze nie zdobyłem ale miałęm artefakty podszebne aby się do niej dostać.A kiedy mój sojusznik(człowiek nie pc) dorwł się do zamku myślałem że sie popłacze.Dałem mu zamek gdzie było wszystko wybudowane ,nawet grall !! I dotego miał jeszcze armię do wykupienia. :(
___________ Ten blok tekstu jest objęty klątwą,więc nie polecam go czytać. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Mr. Rabbit
Dołączył: 6 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Imperium Kinugów
|
Wysłany: 30 maja 2005 Zmagania wielkich dowódców.
|
|
|
Czy to ma być temat do opisywania swoich walk w HoMM z innymi graczami? Bo chyba nie do końca zaskoczyłem :P.
___________ Mimo wszystko dzięki Ci Hetmanie :) a mnie i tak możecie powiesić jak Skrytobójce. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Aryene
Dołączył: 22 stycznia 2005 Posty: 164
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...
|
Wysłany: 30 maja 2005 Zmagania wielkich dowódców.
|
|
|
Przede wszystkim chyba nie w karczmie ten temat :P
___________ Najgorzej jest poznać własne bóstwo... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Ghost
Dołączył: 25 stycznia 2003 Posty: 164
Skąd: ...no właśnie?
|
Wysłany: 30 maja 2005 Zmagania wielkich dowódców.
|
|
|
Kolejny, dla którego słowo "poprawna polszczyzna" jest obce.
Trzy pytania:
a) Czy nie pomyliłeś stolików?
b) Czy masz słownik ortograficzny w domu?
c) Czy potrafisz nam wyjaśnić swój problem SENSOWNIE?
___________ Zaśmiecam język z lubością
Znieprawiam, do złego kuszę
Zakusy mam bolszewickie
I sączę jad w młode dusze
fragment wiersza J. Tuwima |
|
Powrót do góry
|
|
|
Crock
Dołączył: 26 maja 2005 Posty: 164
Skąd: Z otchłani nicości.
|
Wysłany: 30 maja 2005 Zmagania wielkich dowódców.
|
|
|
Słownika nie mam. :p Ale za to mam uż worda tylko nie chce mi sie goywać(wiecej roboty nad postem).Juz wyjaśniam o co chodzi z tym tematem,mozecie tutaj opsiywacie walki oraz ciekawe zdarzenia.A na karczme jest to dobry temat no bo w karczmie rozmawia się o wielu rzeczach.A tu opsiujecie ciekawe rozgrywki.Od nastepnego postu postaram uzywać Worda.Postarajcie sie w waszych wypowiedziach podkreślić przerzywane emocje,czyli uwzglednijcie nerwy,napiecie lub radość.
Dodane przed chwilą:Drogi moderatorze jeśli to czytasz to prosze przenieś ten temat do odpowiedniego działu.Jestem gapa i tyle . :P Jestem nowy wiedz miejcie na demną litość. :wink:
___________ Ten blok tekstu jest objęty klątwą,więc nie polecam go czytać. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 30 maja 2005 Zmagania wielkich dowódców.
|
|
|
Temat zostaje przeniesiony do Ogrodów pamięci... Tam są 2 z tych kilku wymienionych części...
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Ra-V
Dołączył: 4 lipca 2002 Posty: 164
Skąd: Zielona Góra alias Chimera
|
Wysłany: 30 maja 2005 Zmagania wielkich dowódców.
|
|
|
Chłopie - czytając Twojego posta nie muszę grać w Hirosów by przeżywać kolejno (cytuję): "nerwy,napiecie lub radość".
Radość oczywista z powodu dobrnięcia do końca...
Coś czuję, że za kwilę Twój pościk stanie się bardziej czerwony... :P
___________ See you in Tibia!
Lista Jaskiniowych Chimeryjczyków - tutaj
Więcej tutaj... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Crock
Dołączył: 26 maja 2005 Posty: 164
Skąd: Z otchłani nicości.
|
Wysłany: 30 maja 2005 Zmagania wielkich dowódców.
|
|
|
No i zamiast gadać na temat to wszyscy mnie krytykują. I z mojego pierwszego tematu robicie jeden wielki śmietnik. Jak będzie mi zależało na krytyce założę temat porady dla początkujących ale coś podobnego już jest. L Wiedz mogę prosić o wypowiadanie się na temat? I bardzo dziękuję Moderatorowi że przeniósł ten temat.
___________ Ten blok tekstu jest objęty klątwą,więc nie polecam go czytać. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Ghost
Dołączył: 25 stycznia 2003 Posty: 164
Skąd: ...no właśnie?
|
Wysłany: 30 maja 2005 Zmagania wielkich dowódców.
|
|
|
Nie bój się. Większego śmietnika z twojego tematu nie będzie.
Krytyka jest dlatego, że twój pierwszy post jest kompletnie nieskładny i chaotyczny. Dla nowych w Imperium nie ma protekcji. Przywyknij do tego.
A następny raz będziesz miał nauczkę... -.-
Tym postem ZAMYKAM off-topic.
___________ Zaśmiecam język z lubością
Znieprawiam, do złego kuszę
Zakusy mam bolszewickie
I sączę jad w młode dusze
fragment wiersza J. Tuwima |
|
Powrót do góry
|
|
|