Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom
dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy
Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i
osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy
Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Autor |
Wiadomość |
Aramil
Dołączył: 1 maja 2005 Posty: 164
Skąd: Naggaroth, kraj mrocznych elfów
|
Wysłany: 1 czerwca 2005 O grafice w M&M
|
|
|
Zacząłem grać w M&M 6 i przyglądając się lepiej grafice dostrzegłem, że jest lepsza niż w 7 i 8! Dziwne, co nie?? :D
___________ "We are the most civilsed race in the world. We have more exquisite ways to kill than any other."
Lord Vraneth the Cruel , master of Har Ganeth |
|
Powrót do góry
|
|
|
Acid Dragon
Dołączył: 3 stycznia 2003 Posty: 164
Skąd: planetoida Terra
|
Wysłany: 1 czerwca 2005 O grafice w M&M
|
|
|
Rzeczywiście dziwne i według mnie - nieprawdziwe. MM8 ma możliwość wykorzystywania akceleratorów 3D, ma znacznie lepiej ukształtowane powierzchnie terenów, a ogromna większość elementów jest lepiej i dokładniej narysowanych. Że o wstawkach filmowych czy ekranie ekwipunku postaci nie wspomnę.
Jedyne, co dla mnie przemawia na korzyść MM6, to niektóre grafiki potworów - w szczególności smoki.
___________ Neutralność nie zawsze jest możliwa... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Aryene
Dołączył: 22 stycznia 2005 Posty: 164
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...
|
Wysłany: 1 czerwca 2005 O grafice w M&M
|
|
|
Wystarczy przyjrzeć się wszstkim elementom jakie wymienił Acid, porównać pcje konfigurowania grafiki, spojrzeć po prostu na świat żeby obiektywnie ocenić grafikę. Wg. mnie zdecydowanie najlepsza jest pod tym względem ósemka.
@Acid: co do smoków się nie zgodzę, w szóstce wydają mi się nienaturalnie grube :P Natomiast w ósemce mają lepiej dobrane kolory, bardziej naturalnie. I nie wyglądają na otyłe ;)
___________ Najgorzej jest poznać własne bóstwo... |
|
Powrót do góry
|
|
|
mah
Dołączył: 29 października 2002 Posty: 164
Skąd: Między Górze
|
Wysłany: 2 czerwca 2005 O grafice w M&M
|
|
|
Siódma część cyklu ma bardzo podobną szatę graficzną do ósemki.
Jednak i ja skłaniał bym się do opini, że 8 ma lepszą grafikę.
Głównie przez wygląd postaci w inventory. Jakoś bardziej podobają mi się także przedmioty.
___________
Imię twe – Patriota,
Kto nie zna korzeni, ten nie zrozumie
W sercu ogień nie zgasł,
Kto nie z nami, ten przeciw nam !
АРИЯ - Патриот |
|
Powrót do góry
|
|
|
Aramil
Dołączył: 1 maja 2005 Posty: 164
Skąd: Naggaroth, kraj mrocznych elfów
|
Wysłany: 2 czerwca 2005 O grafice w M&M
|
|
|
No może i tak, ale mam teraz tak cieńkiego kompa że akceleratora nie moge włączyć :D
___________ "We are the most civilsed race in the world. We have more exquisite ways to kill than any other."
Lord Vraneth the Cruel , master of Har Ganeth |
|
Powrót do góry
|
|
|
Greyhawk
Dołączył: 10 maja 2005 Posty: 164
Skąd: z miejsca, w którym ma swój początek legenda - z planetoidy Terra
|
Wysłany: 3 czerwca 2005 O grafice w M&M
|
|
|
Cóż, najlepsza graficznie rzeczywiście jest ósemka... Choć muszę przyznać, że niektóre czary (np. ognisty pocisk) o wiele lepiej wyglądały w szóstce... No ale jeśli chodzi o mapy (że wspomnę tylko o wulkanie na archipelagu Krwawego Sztyletu, czy o świetnie ukształtowanym terenie w Wąwozie Garoty) i potwory (Kościane Smoki, Jednorożce) to z części VI z VIII nawet nie ma co porównywać...
P.S. A tak z nieco innej beczki - dlaczego po włączeniu akceleracji sprzętowej w M&M7 i w M&M8 potwory mają dziwne barwy (ich ulepszone wersje są np. całe zielone lub niebieskie)? Błąd znika po wyłączeniu opcji 'rozmywanie' z tym że wtedy wszystkie rodzaje danego potwora wyglądają identycznie... Dziwne... :?
___________ "I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły..." |
|
Powrót do góry
|
|
|
Acid Dragon
Dołączył: 3 stycznia 2003 Posty: 164
Skąd: planetoida Terra
|
Wysłany: 3 czerwca 2005 O grafice w M&M
|
|
|
może i dziwne, ale wynika to właśnie z zastosowania środowiska 3D, w którym to silnik graficzny MM7-8 jest nieco inny i z nieznanych mi powodów nie pozwala na zastosowanie wielu palet barw dla tych samych zestawów grafik (potworów)....
...... właściwie to nic sensownego nie powiedziałem :P, ale tak czy inaczej jest to poprawne działanie gry - a przynajmniej takie, jakie zostało wprowadzone przez autorów.
___________ Neutralność nie zawsze jest możliwa... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Mortai
Dołączył: 7 maja 2004 Posty: 164
Skąd: Bogate Miasto Hanzetyckie
|
Wysłany: 4 czerwca 2005 O grafice w M&M
|
|
|
Zdecydowanie MM8. Po prostu najładniejsze z tych trzech. MM6 znam po screenach tylko, ale chyba MM8 jest lepsze ze patrząc na grafikę.
___________ HoMM sweet HoMM
Powiedzcie, kogo mam zlikwidować. Z chęcią pomogę... :) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Xian
Dołączył: 3 listopada 2004 Posty: 164
Skąd: Zgorzelec/Midgard
|
Wysłany: 9 czerwca 2005 O grafice w M&M
|
|
|
M&M VI ma "dziwną" grafike. Mam tu na myśli przedewszystkim palete kolorów i portrety.
Co do grafiki w M&M VII-VIII. Obie gry korzystają z dobrodziejstw akceleratorów graficznych, ale odziwo bardziej gra podoba mi się w wersji programowej grafiki. A dlaczego? Dlatego, że wszystkie potwory, NPC itd. wyglądają o niebo lepiej. Przykład? Np. Ptak Gromów różni się tym od Roka, że ma złote końce skrzydeł (upierzenie) i jest większy. W wersji akcelerowanej Ptak jest różowy :mrgreen: Podobnie rzecz się ma w przypadku wejść do budynków, wrót, drobnych ornamentów, które w wersji akcelerowanej są tak rozciągnięte i rozmazane .... Z drugiej strony ofekty czarów bez akceleracji wołają o pomstę podobnie, jak textury podłoża, gór itd. Troszke walą pixelami po oczach. Ale z dwojga złego ostatecznie wybieram ładne potwory :roll:
___________ When there's no more room in hell, the dead will walk the earth... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Fuuzy
Dołączył: 19 października 2002 Posty: 164
Skąd: Wasilków na Podlasiu (to nieprawda że ludzie porozumiewają się tu językiem gestów i chrząkni
|
Wysłany: 14 czerwca 2005 O grafice w M&M
|
|
|
Ojoj... zbyt dużo się dziś nie nagadam...
Technicznie - MM8 rzecz jasna...
Stylistycznie - MM6
O ile pierwszy wybór wydaje się oczywisty (trudno znaleźć kontynuację o grafice gorszej od poprzednika ;)) o tyle drugi wymaga wyjaśnienia.
MM6 ma zdecydowanie najwięcej realizmu - portrety, wygląd przedmiotów, wnętrz domów... większość z tych rzeczy została oparta na zdjęciach co dodaje grze niesamowitego klimatu... którego niestety MM7 i 8 już nie miały (większość grafik, zwłaszcza portrety była koszmarnie plastikowa)... co jednak nie przeszkadza im w tworzeniu świetnego klimatu ;)
___________ Mamo! Spójrz! Jestem w Internecie... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Marten
Dołączył: 12 kwietnia 2005 Posty: 164
Skąd: Ciemne Miasto
|
Wysłany: 16 czerwca 2005 O grafice w M&M
|
|
|
Podpisuję się obiema rękoma pod tym co napisał Fuuzy.. Od siebie dodam, że grafika w MM6 jest moim zdaniem lepsza również dlatego, że jest bardziej bajkowa.. Barwy są cieplejsze i bardziej nasycone, niż w następnych częściach, które to wydają się być trochę zbyt ponure, co np. w Lesie Tulareańskim IMO nie powinno mieć miejsca.
Kolejna sprawa.. Może tylko ja odnoszę takie wrażenie, ale w MM7 i 8 kłuje w oczy efekt nakładania się sprite'owych postaci i potworów na podłoże.. coś jak efekty specjalne w starych filmach :) O ile w MM6 zjawisko to również jest widoczne, o tyle w następnych częściach jest jeszcze bardziej wyraziste... Nie wiem z czego to wynika. Może z tego, że grafika podłoża w następnych częściach została poprawiona i jest akcelerowana, natomiast sprite'y są nadal te same i na zasadzie kontrastu jeszcze wyraźniej kreśli się między nimi różnica.
No i portrety postaci.. tutaj wyraźnie widać, że więcej starań dołożono przy tworzeniu tych z MM6. W końcu to prawdziwe zdjęcia aktorów, odpowiednio przefiltrowane i zmodyfikowane na potrzeby gry. W MM7 i 8 postacie są plastikowe i sztuczne, a szczególnie portrety drużyny, bo NPC'owe ujdą w tłoku:)
___________ No matter how dark the night, morning always comes... |
|
Powrót do góry
|
|
|