Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom
dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy
Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i
osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy
Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Autor |
Wiadomość |
Jaskyor
Dołączył: 17 czerwca 2005 Posty: 164
Skąd: mam wiedzieć?
|
Wysłany: 24 czerwca 2005 Kiedy byłem małym brzdącem, hej!
|
|
|
Kiedy byłem małym brzdącem... Zaraz, ja nadal je... Ekhem, w każdym razie kiedyś z qmplem chodziliśmy sobie po drzewach. No i raz kumpel ten wziął z garażu linę i poszliśmy z nią na drzewo. O bujaniu się i skakaniu nawet nie warto wspominać :] Przejdę do rzeczy: jakiś młodszy od nas chłopak zatrzymał się z rowerkiem pod drzewem i patrzył na nas. Zeszliśmy do niego, a potem dla zabawy przywiązaliśmy jego rower i zaczęliśmy wciągać na górę. Dwukołowiec ugrzązł, więc zeskoczyłem z liną na dół z około 1-2 piętra. Mi w sumie nic się nie stało, ale przelatujący rower niemal kogoś nie zabił... No i się popsuł trochę :] Ach, stare, dobre czsy :P
___________ I'm not the one who's so far away
When I feel the sneak bite enter my veins
Never did I wanna be here again
And I don't remember why I came |
|
Powrót do góry
|
|
|
Xenor
Dołączył: 20 sierpnia 2004 Posty: 164
Skąd: Hajnówka
|
Wysłany: 25 czerwca 2005 Kiedy byłem małym brzdącem, hej!
|
|
|
Biegałem po garażach - tak sobie biegniemy, biegniemy, a nagle bum. Jeden, drugi, trzeci - zaczepiliśmy o kabel. Jakiś miesiąc temu kolega skoczył z góry trochę niżej i próbowal się wrócić na poprzednie garaże - wole nie mówić, jak spadł... ale żyje ;p. A co do tego, co rozpoczął mój przedmówca, to gdybym ja to powiedział, miałbym kompletną rację - trzymają mnie się, choćbym nie chciał, żeczy nieodpowiedzialne i głupie. Tak jak ostatniej zimy chodziliśmy po lodzie ;]...
___________ Avathar - Legenda Zielonego Smoka, najlepsze tekstowe RPG!
D.K. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hellburn
Dołączył: 27 maja 2004 Posty: 164
Skąd: z pustynnych rejonów Bracady
|
Wysłany: 28 czerwca 2005 Kiedy byłem małym brzdącem, hej!
|
|
|
Często o coś pytałem ("Gdzie jedziemy?", "Kto wziął mój samochodzik?" itp.), a ojciec najczęściej odpowiadał "Błaszkowa z Ronda" :lol: Pewnego razu ojciec zobaczył mnie przy książce telefonicznej i zapytał: "czego szukasz?" moja odpowiedź brzmiała... wiecie jak :] Myślałem że ona naprawde istnieje ^^
___________ Damn! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Vilentretenmerth
Dołączył: 22 maja 2005 Posty: 164
Skąd: Ksiezycowa Knieja
|
Wysłany: 29 czerwca 2005 Kiedy byłem małym brzdącem, hej!
|
|
|
Cytat: |
Tak jak ostatniej zimy chodziliśmy po lodzie ;]... |
Ty a ja skakalem po lodzie sprawdzajac czy jest wystarczajaco gruby zgadnijecie ci sie stalo pozniej...
Ja i koledzy zkonstruktowalismy go-karda z kawalka deski 4 gwodzi i kolek z wozka dzieciecego :D po czym nasza "bryka" zostala pzywiazana do "superbike" o nazwie WSK
(Wiejski Sprzet Kaskaderski) :D i na odcinku 250m rozpedzilismy nasz wechikul do 80km\h
siedzielsmy we 2 na naszym kardze bez zadnego zabezpieczena. Jak sobie to przypomne to az ciarki mnie przechodza.
Regards
Vilentretenmerth
PS
Jak bede mial wiecej czasu to cos jeszcze opowiem:)
___________ I am Vilentretenmerth, I doubt your fleshy tongue could possibly pronounce such a noble name! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Infero
Dołączył: 5 kwietnia 2003 Posty: 164
Skąd: bywam tu i ówdzie ale częściej ówdzie
|
Wysłany: 7 lipca 2005 Kiedy byłem małym brzdącem, hej!
|
|
|
Kiedy byłam naprawde mała miałam dwie "ciągoty":
po pierwsze do ognia - podobno o mało nie podpaliłam dziadkom szopy na drewno (tego nie pamiętam)
po drugie do wody - brodziłam po stawie bo chciałam dostać się na sam środek do łódki - to pamiętam.
"Ciągoty" te teraz zaowocowały - mam piekielny charakter :twisted:
i w każdym płynie czuje się jak ryba w wodzie :P .
Jednym słowem i ogień i woda ;).
___________ "Przylądek się nagle w morzu zbudził
I spojrzało zza wzgórz słońca oko-
A stamtąd pobiegł złoty ślad tak wysoko
Jak moja droga do świata ludzi"
R. Browning |
|
Powrót do góry
|
|
|
Trang Oul
Dołączył: 22 grudnia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 7 lipca 2005 Kiedy byłem małym brzdącem, hej!
|
|
|
Ja, przez moje zabawy z ogniem, o mało domu nie spaliłem.
___________ Wszyscy rodzą się po to, aby umrzeć i dołączyć do mojej armii nieumarłych.
http://wogofani.fora.pl |
|
Powrót do góry
|
|
|