Imperium Jaskini Behemota

Mr. Rabbit

Temat ważny dla wielu osób jak mniemam. Ostatnim razem panował zakaz spożywania alkocholu, który jednak jak coponiektórym wiadomo nie do końca istniał w rzeczywistości... w sumie i nic dziwnego biorąc pod uwagę fakt, że nie mamy często możliwości spotkania się w takim gronie.

W tym roku chciałbym móc się napić piwka przy ognisku. Mam swój wiek i nic dziwnego, że mam na to ochotę. W żadnym wypadku nie mam zamiaru "schlać" się jak świnia, tylko napić 2-3 piwka wieczorem. Wnoszę zatem o wyrażenie opini Władz Jaskini Behemota i zajęcie stanowiska w tej sprawie. Biorąc również pod uwagę na przykład godziny w których nie można pić i inne takie, albowiem mam zamiar się do tego stosować ( :!: ).

Jednocześnie nie chciałbym szukać odrębnego miejsca na nocleg tylko dlatego, że chcę wypić 2-3 piwka, to by było po prostu śmieszne.

Jak wszyscy wiemy Jaskiniowcy jednak to nie tylko w pełni wieku. Bierzemy na siebie odpowiedzialność za naszych młodszych braci, siostry, kolegów czy przyjaciół. Mamy również, że się tak wyrażę, pokazywać przykład. Na pewno przykładem nie jest będzie osoba pijana, jak bela. Dla mnie przykłądem również nie jest abstynent ;P, ale to swoją drogą. Dlatego jednocześnie wnoszę o ostrzeżenie możliwości powołania sprawy przed Trybunałem wobec delikwenta, który się spije.

Wiem, że poruszam bardzo delikatną sprawę. Ale myślę, że rodzice naszych drogich współbraci Jaskiniowców jeśli przeczytają to, będą wiedzieć o czym mówię. Zrozumieją również fakt, przed jaką trudną w tym przypadku decyzją stajemy.

Pozdrawiam i proszę o opinie, uczciwe opinie, zgodne z Wami.
Mr. Rabbit

Hubertus · Dołączył: 21 lutego 2004 Posty: 164 Skąd: Warszawa

Po pierwsze alkohol piszę się przez samo h. :P

A po drugie, nie wiem czy nie możesz jednak się powstrzymać i na te 3 raptem dni, to co wczesniej i później będziesz robić to już jest Twoja sprawa, wiadomo że alkohol wtedy będzie, ale moim zdaniem w oficjalnej części powinien być utrzymany zakaz picia, i to własnie bedzie miarą dorosłości i szacunku dla organizatorów i dla młodzieży która przyjędzie i dla ich rodziców że się powstrzymamy na ten czas.

Enleth · Dołączył: 20 sierpnia 2003 Posty: 164 Skąd:

Moim skromnym zdaniem, coś chyba jest nie tak, jeśli w ogóle ktokolwiek o to pyta i oczekuje innej odpowiedzi niż "nie"...

Darkena

Buehehe napisałeś o tym alkoholu, jakby to miała być jakaś ostatnia deska ratunku :P. Ja tam nie mam nic przeciw piciu przed i po konwencie, ale na tych oficjalnych trzech dniach NIE MA MOWY!

Nami

Nie ma mowy w ciągu tych 3 dni konwentowych. Rozumiem, że chcesz się napić piwka - ale sorki, nie możesz bez niego wytrzymać tych kilku dni? W dużej części mieszkańcy są jeszcze niepełnoletni. Z lity obecnych (na wczoraj) piętanaście osób jest pełnoletnich - ale jest jeszcze drugie pietnaście, które jednak nie skończyło osiemnasteko roku życia, a części nawet do tej osiemnastki dość daleko.

P.s
Jeśli Ty będziesz pił to młodsi też będą chcieli. Jeśli im się nie pozwoli "oficjanie" to i tak uznają, że mogą i kupią sobie po cichaczu i tak i tak wypiją. A tam gdzie się pije - rodzicie patrzą nie przychylnie - wiem jak moja rodzicielka patrzyła na tegoroczny Krakon....

Szon · Dołączył: 26 maja 2005 Posty: 164 Skąd: Katowice

Darkena

Szon, istnieje regulamin konwentu. Mówi wyraźnie, że nie wolno pić alkoholu na konwencie. Na nic jakiekolwiek prośby, taki jest regulamin i tego się nie zmieni......tak samo można powiedzieć o narkotykach - skoro nie wytrzyma przez te kilka dni, to co mu szkodzi ściągnąć chmurę?

Nie nie, zasady muszą być. Tu nie chodzi o jakieś widzimisie, tu chodzi o bezpieczeństwo.

Szon · Dołączył: 26 maja 2005 Posty: 164 Skąd: Katowice

Darkena

Bo coponiektórzy chcą znieść zakaz spożywania go na konwencie :P.

Sandro · Dołączył: 15 października 2002 Posty: 164 Skąd: kaLISZ

System zeszłoroczny był dobry - całkowita prohibicja obejmująca oficjalne trzy dni trwania Konwentu.

Bardzo niedobrze, że tego typu wątpliwości i postulaty się pojawiają - niedobrze dla tych niepełnoletnich, których wyjazd na Konwent stoi pod znakiem zapytania, i których rodzice będą, być może, interesować się konwentowym podforum.

Osobiście jestem za ingerencją Trybunału w przypadku złamania regulaminu.

Irvin

Zasady jak na każdym konwencie fantasy (mówię o tych na których byłem), czyli oficjalny zakaz picia. To że niektórzy go nie przestrzegali to już inna sprawa, ale na naszym konwencie nie będzie 300 czy 700 osób, wiec mozna tego dopilnować. Na piwo to mozna wyskoczyć do baru na mieście, ale nie na terenie konwentu.

To tak IMHO.

Damiaen

Sprawę tą powinniśmy zostawić sumieniom mieszkańców, nie zaś określać jakieś zakazy i nakazy. Równie dobrze można wprowadzić zakaz palenia, plucia, używania wulgaryzmów, czy mycia zębów czerwoną szczoteczką do zębów. Bzdurne...

A jeśli jakiś delikwent zostanie na picu złapany to co wtedy? Zostanie wydalony, czy może tylko otrzyma uwagę do dzienniczka i rozkaz mocnego postanowienia poprawy? Chcecie żeby takie, za przeproszeniem, pierdoły mające miejsce w ciągu trzech dni decydowały o stosunkach w Jaskini przez cały, okrągły rok?

Tarband · Dołączył: 23 listopada 2002 Posty: 164 Skąd:

ZDANIE WŁADZ NA TEMAT ALKOHOLU ZOSTAŁO PRZEDSTAWIONE W ZESZŁYM ROKU.I NIC W TEJ MATERII SIĘ NIE ZMIENIA. ŻADNEGO ALKOHOLU NA KONWENCIE POD GROŹBĄ POSTAWIENIA PRZED TRYBUNAŁEM

ps w tym roku bez żadnych wyjątków