Imperium Jaskini Behemota

Guinea · Dołączył: 20 maja 2000 Posty: 164 Skąd: że znowu!

Cod: eee tam ja już dawno z soulseeka zassałem :) ale jakoś się nie zachwyciłem.

Farm:
Mr Sandman
Surfin USA
Barbara Ann :)))))))))))

Aiwelosse

Faramir

Mr. Rabbit

O istnieniu tego zespołu dowiedziałem się zaledwie pół godziny temu. Na razie mam tylko utworek Lord Of The Ring i jest całkiem przyjemny. O następnych wrażeniach za nie długo.... :D

Dobrze, że ten temat tu ciągle jest, bo bym pewnie się jeszcze przez długi czas o nich nie dowiedział. :P

Pozdro
Kosnik King, 19 Skryba Imperium Kinugów

Mr. Rabbit

Hmmm.... teraz oceniam ten zespół z perspektywy trzech utworów:

Lord of The Rings
Nightfall
Battlefield

Owszem muzyka jest fajna. Podobają mi się te utworki, ale nie oszukujmy się. Nie zostanę ich jakimś wielkim fanem. Od czasu do czasu będzie lecieć na Winampie, choć nie często. Może inne utwory sprawią, że zmienie zdanie :D.

Pozdro
Kosnik King, 19 Skryba Imperium Kinugów

Aiwelosse

Rabbit: Nie oszukujmy się, masz na dysku ich najlepsze utwory :) Do nich warto by jeszcze ściągnąć Bright Eyes, Mirror Mirror, Dead Winter Reigns i dwie The Bard's Song: In The Forest (koniecznie wersja na żywo!) i The Hobbit. I dotego - aby było trochę mroczniej - Altair 4 i Tommyknockers. I by było :)

Voldo

O istnieniu tego topicu dowiedziałam się przed chwilą i od razu oddałam swój głos za Bardami :twisted: . Do ich słuchania zainspirowała mnie koszulka Faramira na krakowskim zjeździe. Szkoda że Morvin ubiegł mnie przy kupnie koszulki (następnej nie mieli :( ) Ulubiony kawałek to The Bard's song... a dzięki Farowi posiadam całą dyskografię. Kilka innych utworów też jest świetnych ale tytułów nie znam.

@lan

Mr. Rabbit

Guinea · Dołączył: 20 maja 2000 Posty: 164 Skąd: że znowu!

Jasne...

Into the storm
Precious Jerusalem
Punishment Divine
And then there was silence (coś pod 14 minut ;))
Somewhere far beyond
Time stands still

Mr. Rabbit

Excalibur: Extra gitarka na początku i wogóle ten początek jest ekstra. Podobne jednak do Iron Maiden i gdybym nie wiedział, e to Blind Guardian byłbym gotów chyba przypisać utworek tym drugim. Przynajmniej do momentu aż wchodzi "chórek".

Ogólnie utworek bardzo mi się spodobał. 8/10

The Hobbit: Tutaj tak jakby trochę inny rodzaj muzyki. Bardziej pod Within Temptation. (sorki, że tak porównuje z zespołami, ale jeżeli chodzi o muzyke taką mam wadę, że lubię porównywać). Sam utwór brzmi jak jakaś ballada z dodaniem gitary. Bo gdyby wyciąć gitarę, to co mamy :D.

Tak czy owak utworek również jest fajny. 8.5/10

Precious Jerusalem: To tak jakbym słuchał System of A Down, nie jestem pewny czy dobrze napisałem nazwę zespołu. Utwór bardzo rytmiczny i na pewno nie ma nic wpsólnego z balladą. To tak jakby opowiadał o bitwie. Tutaj chce zwrócić uwagę, że nie zwracam na razie uwagi na tekst. Po prostu słucham a słowa są dla mnie kolejnym instrumentem. Jestem trochę zmęczony i nie jestem wstanie zastanawiać się nad przekazem utworu.

Kolejny dobry utwór. Szczerze mówiąc bardziej mi się podoba od hobbita, którym wszyscy są tak zachwyceni :P 9.5/10

Punishment Devine: Podobny utwór jak Precious Jerusalem. Bardzo mi się podoba w ich muzyce, że nie mają wszystkiego na jedno kopyto, tylko jak na razie każdy utwór jest inny. W dodatku każdy jest co najmniej dobry.

Podobnie jak poprzednik lepsze od Hobbita, ale nie dorównało Precious Jerusalem. 9/10

Time Stands Still (At The Iron Hill): Jak na razie, choć również fajny kawałek, to najgorszy z tych co do tej pory odsłuchałem. Bardzo w nim podoba mi się przechodzenie w trybach śpiewania. To tak jakby była bitwa i nagle stanąć i się przez chwilę rozglądnąć do okoła po czym znowu rzucić się w wir walki :D.

Pomimo, że utwór fajny to tylko 7.5/10.

Gandalf The Magician: Zastanawiałem się właśnie czy znajdzie się utwór co otrzyma komplet punktów :P. No i jest. Nie ma w tym utworze tekstu co prawda. Ale jest to kawałek, który bardzo mi przypadł do gustu.

Bez zastanowienia 10/10.

Bright Eyes: Po pierwszych dźwiękach skojarzenie z Manowar. Ciężko mi tutaj coś więcej powiedzieć o tym utworze. Kolejny miły dla ucha ;).

Daje 8.5/10

Battlefield: Strasznie szybki utwór :D. Ale z bitwą mi się jakoś nie kojarzy. To nie te rytmy. Dlatego nie jestem pewny tytułu. Sam utwór też z pewnością nie należy do czołówki wśród piosenek Blind Guardian. Przynajmniej dla mnie po odsłuchaniu tych kilku kawałków.

Po głębszym zastanowieniu postanowiłem mu przyznać jednak przyznać 8/10.

Lord Of The Rings: Może się uśmiejecie, ale ten utwór kojarzy mi się z taką piosenką Kelly's Family. Nie jestem pewny czy dobrze napisałem, ale mieli oni taki fajny utworek o ile dobrze pamiętam "There's a wolf up there". Natomiast co do tego kawałka LOTR to, hmmm... nie jest najgorszy, ale większość pochwał dostał pewnie ze względu na tytuł.... Wejście "Mordor..." W tym utworze mi wogóle nie pasuje i najchętniej bym je wogóle wyciął.

No cóż... Ciężko jest ocenić ten utwór. Dla kilku momentów powinien dostać 10/10 ale też są fragmenty, że dałbym 3/10. Ale końcóka przekonała mnie do 8.5/10

Ostatni utwór jaki mam do opisania to Nightfall: Króciutko, fajny utworek. Na pewno w "Idolu" zasłużył by na nagane Wojewódzkiego (hahaha).... A tak na serio to po prostu mi się podoba.

Daje 9/10

To by było na tyle. Faktycznie moja opinia o tym zespole się poprawiła :D i nie dziwie się osobom, które ich uwielbiają. U mnie też będą lecieć na Winampie bo fajnie grają i w klimacie.

Pomyśleć, że ja najbardziej lubię jednak polski HH i techniawke, hahaha..., ale muzyka jest dla mnie źródłem życia dlatego nie ograniczam się tylko do moich ulubionych rodzajów i słucham wszystkiego. Jak to mówię od Vivaldiego po Metalice.

Pozdro
Kosnik King, 19 Skryba Imperium Kinugów