Imperium Jaskini Behemota

Coltain · Dołączył: 21 grudnia 2001 Posty: 164 Skąd: Legnica

Więc widząc co się dzieje w osadzie postanowiłem założyć stolik muzyczny na forum. Niech ci co im zależy na takim stoliku tchną tu trochę życia.
No i proszę o przeniesienie wszystkich nowych rozmów z osady właśnie tutaj.

Ilness · Dołączył: 11 listopada 2002 Posty: 164 Skąd: Łódź

Ja powiem tyle że najfajniejsza jest muzyczka z zamku Czarodziejki w h2, z włączoną OPERĄ oczywiście! Najgorsza z tejże części jest z zamku Nekromanty.

Qter · Dołączył: 1 listopada 2002 Posty: 164 Skąd: Warszawa

Po pierwsze witam na forum.
Postaram się napisać tu czego wg mnie warto posłuchać.
Po pierwsze Blind Guardian, chyba podstawa dla fanów Tolkiena. Spora część ich tekstów jest oparta na Jego prozie.
Po drugie Nightwish, świetny zespół grający gotyk. Dla mnie muzyka w najlepszym wydaniu.
Po trzecie CRADLE OF FILTH. Cradle Of Filth po stokroć jak ktoś chce wiedzieć czemu to niech posłucha czegokolwiek tegoż zespołu:))

To tylko początek, w miarę rozwoju forum i tematu muzycznego postaram się w miarę możliwości czasowych przybliżać dokładniej piękno muzyki "ciężkiej" i sylwetki poszczególnych zespołów, które wg mnie są warte posłuchania.

Ra-V

Dodam cos od siebie.

Gdy jeszcze moj komp obslugiwal heroesow + mp3 (nie tak dawne czasy - do nadejscia H4 :) czesto (o ile nie zawsze !)na mojej playliscie goscily te zespoly:

- Therion
- My Dying Bride
- Anathema
- Opeth
- Morphine
- Gathering
- Tiamat

Muzyka ta wspaniale komponawala sie z klimatem heroesow. Ciezkie ale jednoczesnie melodyjne dzwieki niesamowicie podnosily klimat rozgrywki.

Wiem, ze tego typu muzyka nie kazdemu moze podchodzic ale gdy przypadkiem gdzies znajdziecie jakis kawalek to dajcie mu szanse - wlaczcie H i zagrajcie jakos mapke - wrazenia gwarantowane. A moze po wylaczeniu H dalej bedziecie chcieli jej sluchac :)

Czego sobie i Wam zycze.

Anonymous · Dołączył: nigdy Posty: 164 Skąd:

Czy piszecie o muzyce instrumentalnej? Jeśli tak to mogę polecić najwyżej to co mam (więc nie za duzo):
1) Mike Oldfield - tubular bells I i II
2) Harry Potter - soundtrack
3) Lionking - soundtrack (muzyka Hansa Zimmera nagrodzona Oscarem)
4) ścieżka dźwiekowa z gry Quake II

Czy jakiś kompetentny meloman mógłby mi wyjaśnić różnicę między rockiem a metalem?
P.S.Mam nadzieję, że nie wprowadzę zbyt dużo chaosu czy irytacji tym postem.

Codhringher · Dołączył: 1 listopada 2002 Posty: 164 Skąd: Opole

giaur:
NIe mozna sztywno definiowac gatunkow muzycznych - po pierwsze jest to bardzo trudne, a po drugie granice miedzy nimi sa dosc umowne. Dlatego tez ciezko odpowiedziec, czym sie rozni rock od metalu. Najlatwiej sie zorientowac na przykladach - np zespol rockowy to moze byc Rolling Stones, metalowy np. wymieniany juz wczesniej Blind Guardian.

Fuuzy

giaurze zgadzam się soundtrack z Hp jest wyjątkowo dobry (lepszy od filmu którego aktorstwo jak i reżyseria jest żenujące), osobiście urzekł mnie soundtrack z WP ale nie moge go nigdzie znaleźć :(

SAM-UeL

Jeśli mowa o muzyce do Herosów to się zgodze z Ilnessem, że najgorszą "przyśpiewkę" nekropolia, ale czego się spodziewać po mieście umarłych :?: Chociaż mogli by tam zamieścić Elvisa :)

A co do muzyki z Herosa 4 to uważam, że zabardzo przesadzili z tą operą choć miłośnicy tejże muzyki mogą włączyć jakiś zamek i nacieszyć swe uszy :D

Fuuzy

czego chcesz od muzyki z H4? Moim zdaniem to najlepszy element tej gry. Jednak muzyka nie pasuje do cukierkowego (znów mnie zlinczują) klimatu gry, a szkoda.

SAM-UeL

Fuuzy :!:
Zauważyłeś chyba, że muzykajaka idzie w H4 jest bardzo denerwująca jak gra się po kilka godzin.

Dracon · Dołączył: 18 października 2002 Posty: 164 Skąd:

Fuuzy

Mnie osobiście miuzik bardzo się podoba (nie żebym był amatorem opery) zwłaszcza gdy puściłem go w H3 muza świetnie pasowała do gry.

Anonymous · Dołączył: nigdy Posty: 164 Skąd:

Czy zdaża wam się, że gdy nie możecie zasnąć, dajecie jakiś rockowy kawałek, po czym usypiacie jak niemowlęta?

Fuuzy

Ja włączam Radio Maria i śpie jak martwy :lol:

SAM-UeL

No ja nie włanczam Radja co Ma-ryja Tylko puszczam coś z jazzu z lat 80
no np. Guru Jazzmatiaz wyda się wam to dziwne ale ja mam raptem 15 lat i słucham jazzu oraz regge. A nie upadłem na głowe :D :D :D :D

Qter · Dołączył: 1 listopada 2002 Posty: 164 Skąd: Warszawa

Mi to się zdarza zasypiać nawet przy mocniejszych kawałkach niż rockowe :twisted: Ale ja nie jestem normalny :D

Muzyka w H4 wg mnie jest świetna. A wstawki operowe wcale mi nie przeszkadzają i nie irytują nawet po kilku(nastu) godzinach grania.

Avatar

To ja trochę zmienię temat...
Czy muzyka może być fantastyczna?
Wyobraźmy sobie taką sytuację... Idziemy ulicą i z znajdujemy kasetę wideo (bez tytułów, bez opisów). Oglądamy ją w domu i po oglądnięciu może stwierdzić: Te film jest fantastyczny (lub nie). Inna sytuacja: idziemy ulicą i znajdujemy książke obdartą z okładek i stron tytułowych. Czytamy i mówimy - książka była fantastyczna bądź nie. Ale to samo możemy powiedzieć o muzyce? Co o tym decyduje? Tekst? Okładka? Przynależność do danego gatunku? Bo przecież nie brzmienie instrumentów "nie z tej ziemi"...

mordekai · Dołączył: 20 października 2002 Posty: 164 Skąd:

Do gry w Herosów polecałbym Rhapsody i Therion. Nadają się dość nieźle.

Wykonawca czy tytuł piosenki nie ma nic wspólnego z jakośćią samej pieśni. Ja mam na płytach kilka bezimiennych utworów które są po prostu piękne.

A co do fantastyki to tekst piosenki przeważa. Aczkolwiek kiedy pierwszy raz usłyszałem Rhapsody nie wiedziałem o czym śpiewają jednak przed oczami pojawił mi się obraz krain ze smokami, wojownikami i magami. Krótko: polecam.

Faramir

O tak - Rhapsody ma w sobie coś! Właśnie mi w tej chwili przygrywają ;) Co prawda nie jest to blind Guardian, ale słucha się naprawde bardzo przyjemnie! Po Bardach to jest mój ulubiony zespół!

Niektóe kawałki potrafię naprawdę nieźle odzwierciedlić ten posmak fantasy... Rycerze, wojska, jakieś zamki... Ahh... Piękne!

Mordekai: dam ci radę - jeśli uwielbiasz Rhapsody, to psróbuj Blind Guardianu - ten zespół cię oczaruje!!!

mordekai · Dołączył: 20 października 2002 Posty: 164 Skąd:

Ściągnąłem kilka mp3 Blind Guardian i muszę przyznać że fajnie grają. Od siebie jeszcze bym polecił Hammerfall. Zwłaszcza utwór Templars of Steal.

Qter · Dołączył: 1 listopada 2002 Posty: 164 Skąd: Warszawa

Chyba Templars Of Steel :) ale to tak na marginesie.
Ja mogę polecić:
1. Grave Digger - świetny heavy, grają już od prawie 20 lat. Kilka płyt tematycznych (Excalibur, Knights Of The Cross, Tunes Of War) utrzymanych w klimatach średniowiecznych. Ach te dudy (a może to kobza;))
2. Virgin Steele - po prostu bogowie, Ostatnia płyta (3CD) opowiada o upadku Troi. Teksty są żywcem z Homera, wstawki chórów i melodeklamacji . Argh soł bjutiful:)
3. Rage - klasyczny heavy + wstawki orkiestry. Miodek dla uszu.
4. Judas Priest - tego chyba nie trzeba przedstawiać.
5. Running Wild - piraci żądzą, świetny power utrzymany w klimatach pirackich.
6. Cradle Of Filth - trochę inny klimat, ale nie mogłem się powstrzymać. Na ostatniej płycie Dani przeszedł wszystkie bariery. Black metal połączony z orkiestrą i 40 osobowym chórem. Ewolucja dotarła do końca, nic lepszego się chyba nie da zrobić :]

Fuuzy

Eeee, a wam to dobrze, wy to nie macie takich kłopotów jak ja ze znalezieniem odpowiedniej muzyki.
Mam więc pytanie, czy ktoś zna odpowiedni zespół spełniający te wymogi :

a) Zero podkładu dzwiękowego robionego na kompie (mam na myśli techno)

b) dużo instrumentów muzycznych (klasycznych, skrzypce itp)

c) bardzo przybijające

d) dużo ukofanych przeze mnie chórków

Jeśli ktoś wciąż nie wie o co mi chodzi to niech przesłucha soundtrack z WP bądź muzyki z gier (np Icewind Dale, Baldurus Gate)

jeśli ktoś zna coś co mi odpowiada (ciężko będzie, oj ciężko) to niech napisze to tu na forum.

Qter · Dołączył: 1 listopada 2002 Posty: 164 Skąd: Warszawa

No to ja polecę to co wyżej napisałem, czyli Virgin Steele. Płyta "The House Of Atreus" pod warunkiem że nie przeszkadzają Ci gitarki i perkusja. Chórków i instrumentów klasycznych jest tu od groma.

mordekai · Dołączył: 20 października 2002 Posty: 164 Skąd:

Racja Qter - Steel :) (ale wpadka) :)

Fuuzy: Therion - zwłąszcza płyta Theli. Dużo chóru dużo wstawek instrumentów klasycznych. Co prawda to dalej metal, ale specyficzny klimat ma.

Avatar

Polecam najnowszą płytę Sigur Ros -(). Co prawda to przede wszystkim fortefian i bębny; czasem gitara i organy. No i głos wokalisty - kolejny instrument. Muzyka niby prosta, ale tworzy takie muzyczne pejzaże, że nie sposób przejść obok niej obojętnie. Najfajniejsza rzecz to jak obnosiłem ją wsród znajomych to każdy malował krajobrazy specyficzne dla siebie - jeden smoki latające po niebi, inny znów widział wieżowce, ktoś znowu swoją ukochaną osobę.

Szczera płyta. Godna zainsteresowań. Łamie stereotypy.