Autor |
Wiadomość |
Codhringher
Dołączył: 1 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 22 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Grenadier (cytat): |
a ja was dyskretnie ubezpieczam :) |
a ja dyskretnie śledzę zza rogu ;)
___________ The truth is out there |
|
Powrót do góry
|
|
|
Faramir
Dołączył: 24 października 2002 Posty: 164
Skąd: za chwilę Poznań
|
Wysłany: 22 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Mirabell (cytat): |
Uprzejmie informuje się, że Wrocławianie przybędą o godzinie 12:53 :) |
I ja będę w tym pociagu :)
O 11:10 jestem we Wrocławiu, a stamtąd wsiadam z wami do pociągu do Opola :)
___________ Często i gęsto! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hexe
Dołączył: 14 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko
|
Wysłany: 22 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Witam,
hm. Dopiero na 13 w Opolu? To może ja jeszcze zdążę obiad zjeść we Wrocławiu ;P?
A @l sam nie wie, jak i o której chce przyjechać. Zresztą, sami go zapytajcie, może Wam powie ;P.
Den, do Gliwic to sporo pociągów w ciągu dnia jeździ, tak więc o powrotny martwić się nie powinieneś ;D.
Pozdrawiam,
Hexe
PS. 11.30 - 11.40 pod zegarem?
___________ Earth is full. Go home. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Sulia
Dołączył: 26 października 2002 Posty: 164
Skąd: Białystok
|
Wysłany: 22 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Do końca liczyłam, że jakoś wyjdzie mi kolejny wyjazd na Śląsk. Nie udało się jednak :( Czas troszkę postudiować. A tak nawiasem to marzy mi się jakiś zlot zimą, więc na niego czekam. Nie ma to jak kula śniegu rzucona w kierunku... :P
Bawcie się dobrze! I nie śpijcie za długo! :)
___________ Zasady Zakątkowe:
1. Proszę o nieużywanie emotów
2. Przepuszczajcie tekst przez Worda:)
3. Nowi goście przynoszą drobny upominek!
4. Żadnych bójek i pijaństwa:) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Farmerus
Dołączył: 8 grudnia 2002 Posty: 164
Skąd: ciało z Wrocławia; serce z Taur Urgos; dusza wciąż błądzi
|
Wysłany: 22 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
:evil: :( :? :cry:
Wszystko się przeciw mnie sprzysięgło.
Buuuu...
:evil: :( :? :cry:
___________ nie ma lekko |
|
Powrót do góry
|
|
|
Ingham
Dołączył: 1 kwietnia 2001 Posty: 164
Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: 22 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Sulia (cytat): |
A tak nawiasem to marzy mi się jakiś zlot zimą, więc na niego czekam. |
Sulciu, ale o czym mowa?! Przecież Sylwestra w Białymstoku spędzamy!
Zlotowicze - obgadajcie ten temat! (chociaż właściwie, o czym tu dyskutować, jak już wiadomo gdzie i kiedy :>)
I nie chcę być zrzędliwy (właściwie to chcę, bo taka mam naturę, ale jakoś ładnie to w słowa zakamuflować trzeba), ale była taka piękna data 16ego na zlot... trzeba ją było zmieniać... tyle squadu się wykruszyło...
Ja chcę Zamkowe z Namysłowa!!!
___________ Tylko modlitwa może Was zbawić! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Codhringher
Dołączył: 1 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 23 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
:( :( :( :( :( :( :(
Jednak poprzedni termin był lepszy...
___________ The truth is out there |
|
Powrót do góry
|
|
|
Eldacar
Dołączył: 17 stycznia 2003 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 24 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
relacja ze zlotu, pisana z pewnego miejsca, które kiedyś bylo przytulne :)
W skrócie:
- rozpoczęliśmy (zlot rzecz jasna) o godz. 10:xx
- przewidywany czas zakończenia - unknown
- cześć dotarła już do domu (patrz Gui), inni spędzają miłe chwile w wagonach PKP (patrz @lan, Behemoth, Hexe), natomiast niektórzy smacznie śpią :) (Nami i Danedareth - piękny widok, ech gdybym miał aparat :) - co z resztą sam nie wiem ;)
A teraz troszkę liczb:
- 9 osób odwiedziło nas z poza Opola,
- 1 - tylu było debiutantów,
- 3 - tyle godzin biedny Eld spał w pozycji embrionalnej, (jeśli znacie Elda wiecie o czym mówię :]
- 11/8 - tyle Jaskiniowca wypadło na 1 metr kwadratowy w apogeum,
- 300 zł - tyle w zaokrągleniu wydaliśmy na zaspokojenie potrzeb,
- 0,5 - tyle litrów soku mallinowego zostało - nie pytajcie po czym :),
- 20 km - tyle mniej więcej wynosiła długość naszej trasy,
- 2 - tylu było dzielnych rycerzy, którzy nie zważajac na niepogodę, łaki pełne plugawego robactwa i wczesną porę wybrali się na Dworzec Główny (oddalony o jakieś 7 km ;p)
Sulia (cytat): |
I nie śpijcie za długo! :) |
Prorokini jakaś czy co :/
___________ "I know not with what weapons World War III will be fought, but World War IV will be fought with sticks and stones." A. Einstein |
|
Powrót do góry
|
|
|
Guinea
Dołączył: 20 maja 2000 Posty: 164
Skąd: że znowu!
|
Wysłany: 24 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Trasa od Eldzia na dworzec była piękna po prostu... te łąki tonące w ciemnościach ;) ta obwodnica :P ten wiatr we włosach ;) ta błoga cisza... (wreszcie moich uszu nie atakowała żadna "muzyka"). Aha, oczywiscie mimo nieznajomosci miasta trafiliśmy idealnie... głupi to mają szczęscie :P.
___________ Achtung! Weasel!
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Eldacar
Dołączył: 17 stycznia 2003 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 24 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Guinea (cytat): |
Trasa od Eldzia na dworzec była piękna po prostu... te łąki tonące w ciemnościach ;) ta obwodnica :P ten wiatr we włosach ;) ta błoga cisza... (wreszcie moich uszu nie atakowała żadna "muzyka"). Aha, oczywiscie mimo nieznajomosci miasta trafiliśmy idealnie... głupi to mają szczęscie :P. |
Tak czysto formalnie pytam - jakie łąki, obwodnica ?? Czy na pewno wyjechaliście z DG w Opolu ?? Może to był Kluczbork albo insza mieścina ?? :)
___________ "I know not with what weapons World War III will be fought, but World War IV will be fought with sticks and stones." A. Einstein |
|
Powrót do góry
|
|
|
Guinea
Dołączył: 20 maja 2000 Posty: 164
Skąd: że znowu!
|
Wysłany: 24 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
No wiesz... ciemno było ;) ale jestem prawie pewien że szliśmy drożyną pośród łąk, a następnie trafiliśmy na dość szeroką ulicę, by po pewnym czasie zacząć podążać zgodnie z drogowskazami "Opole centrum" no ale cóż, może ktoś poprzestawiał te drogowskazy... :P
___________ Achtung! Weasel!
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 24 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Eldacar (cytat): |
natomiast niektórzy smacznie śpią :) (Nami i Danedareth - piękny widok, ech gdybym miał aparat :) - co z resztą sam nie wiem ;) |
Akurat nie spałam :P leżałam sobie, przecież pytałam się co tam piszesz do Imperium :P
Cytat: |
A teraz troszkę liczb:
bla bla |
Tak, ale mniejszość kobiet w liczbach [3 do 8] to już nie łaska było zamieścić :>?
Ogólnie było miło.[oprócz kilku momentów... ale już mniejsza o nie - liczy się całość...] A najwygodniej to się spało w pięcioro w jednym łóżku... tu mnie ktoś gniótł, tu wbijano w żebra łokcia ;). Przyjemna (mniej więcej) była dłuuuuga droga do domciu Eldzia ("W Opolu wszędzie jest blisko - no oprócz do Eldzia" <- to nie moje słowa :P :)).
Ja tam wróciłam sobie już do domciu, jem obiado- śniadanie, ledwo żyję, ale zaraz zabieram się do nauki....
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hexe
Dołączył: 14 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko
|
Wysłany: 24 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Witam,
z Imperatorem we Wrocławiu zjawiliśmy się ok. godziny 9.30 i najbliższe kilkadziesiąt minut spędziliśmy na poszukiwaniu odpowiedniego banku, z którego to Imperator chciał środki pieniężne wyciągnąć. Trafiliśmy na niego całkiem przypadkiem, po wcześniejszym przepytaniu ok. 10 osób. Żadna nie wiedziała :).
W drodze powrotnej uraczyliśmy się wysokokalorycznymi goframi (a co :) i dokładnie o godz. 10.59 pociąg do Warszawy Wschodniej wytoczył się z dworca unosząc ze sobą Behemota :).
Tak więc, Eld, o wymienionej przez Ciebie porze ja już podróże zakończyłam :).
Ja bym jeszcze do listy Wrażeń Ważnych i Niezapomnianych dopisałabym ciekawy sok pomidorowy zamówiony przez Beha i Grena no i nietrafil'a, rzecz jasna :).
Nami (cytat): |
tu mnie ktoś gniótł, tu wbijano w żebra łokcia ;) |
A kto kazał Ci kłaść się pomiedzy dwoma wrednymi siostrami, co-to-lubią-wbijać-łokcie :>?
Pozdrawiam,
Hexe
PS. Niektórzy zadanie robią, a ja idę spać. Stanowczo snu za mało.. ;>
___________ Earth is full. Go home. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 24 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Hexe (cytat): |
A kto kazał Ci kłaść się pomiedzy dwoma wrednymi siostrami, co-to-lubią-wbijać-łokcie :>? |
To akurat Mi mi je wbijała :P a położyłam się, bo tak miejsce zrobiliście na łóżku - po środku :P
Cytat: |
PS. Niektórzy zadanie robią, a ja idę spać. Stanowczo snu za mało.. ;> |
Tak, Tak... dobranoc :p Ale Ty masz jeszcze jutro wolne... a większość idzie już z rana na zajęcia (Eldzio, Behu, @l i Gui :)) i do szkoły (prawie cała reszta no oprócz Grenia :)) :P
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Eldacar
Dołączył: 17 stycznia 2003 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 24 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Nami (cytat): |
Akurat nie spałam :P leżałam sobie, przecież pytałam się co tam piszesz do Imperium :P
|
Nie przypominam sobie - mieszasz pewnie sen z jawą ;p
Cytat: |
Tak, ale mniejszość kobiet w liczbach [3 do 8] to już nie łaska było zamieścić :>?
|
Nie wspominałem, gdyż Wasza obecność to sprawa tak oczywista że nie ma sensu o niej wspomniać :)
Cytat: |
("W Opolu wszędzie jest blisko - no oprócz do Eldzia" <- to nie moje słowa :P :)).
|
To nie ja chciałem zwiedzać Dworzec Wschodni ;p
Zresztą sapcerek dwugodzinny przydał się nam ;p
A tak poza tym to bardzo się cieszę, że zlocik wypadł jako tako - gdyby nie ta rezerwacja byłoby jeszcze fajniej, ale mądry Jaskiniowiec po szkodzie :)
Hiperhrabina (cytat): |
A kto kazał Ci kłaść się pomiedzy dwoma wrednymi siostrami, co-to-lubią-wbijać-łokcie :>?
|
Kobieca intuicja :)
___________ "I know not with what weapons World War III will be fought, but World War IV will be fought with sticks and stones." A. Einstein |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 24 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Eldacar (cytat): |
Nie przypominam sobie - mieszasz pewnie sen z jawą ;p |
To Ty mieszasz nie ja :P
Cytat: |
Nie wspominałem, gdyż Wasza obecność to sprawa tak oczywista że nie ma sensu o niej wspomniać :) |
Tak, trójeczka hegemoniczna jak zawsze... ale już nie będzie więcej trójki.
Cytat: |
To nie ja chciałem zwiedzać Dworzec Wschodni ;p |
No wiadomo, że łatwiej powiedzieć, że to nie ja tylko ktoś inny :P
Cytat: |
Zresztą sapcerek dwugodzinny przydał się nam ;p |
No w sumie ta... co poniektórzy doszli do pewnych wniosków co podejrzewam, że wyszło im na dobre.
Cytat: |
Kobieca intuicja :) |
Tak, tak oczywiście :P
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Sandro
Dołączył: 15 października 2002 Posty: 164
Skąd: kaLISZ
|
Wysłany: 24 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Nie bez pewnej satysfakcji stwierdzę, iż z przyjezdnych zlotowiczów pojawiłem się pierwszy, już o 10:30. Następnie wraz z Grenem czekaliśmy na pociag z Gliwic, którym to przybyli Guinea i Denadareth, jednakże oddzielnie, bo w pociągu się nie spotkali :). Kolejny dołączył Eldacar, dochodząc do naszej grupki stojącej pod tablicą przyjazdów. Ten właśnie skład stanowił komitet powitalny Imperatora, choć bez fanfar się obyło.
W oczekiwaniu na ekipę wrocławską rozpoczęliśmy libację w Ambrozji, ja jedyny nie dałem się spazurzyć (wówczas). Około 13-stej przyjechali Nami, Mirabell, Hexe, @lan i Faramir, tym samym zamykając skład zlotu. Następnie miała miejsce wycieczka nad cypelek, potem nad jeziorko, potem do Piramidy, potem do jakiegoś pubu, potem do Eldzia. Z godniejszych wzmianki rzeczy należy wymienić pamiętna dyskusja o filiach (zostałem netrafilem :? :wink:), czytanie cosmopolitanu i baardzo interesujący test wykonywany na Imperatorze (Hubi - powienieneś być! Oj, tyle by było materiału :P), a także wiele późniejszych rozmów pełnych podtextów i sporej dozy wulgarności. No i krokodyla.
Było też kilka mniej przyjemnych chwil, które nawet na pewien czas zdominowały atmosferę, ale po co o nich pisać. Niemniej nie da się ukryć, że ten zlot był trochę inny, specyficzny...
___________ I.Am. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Grenadier
Dołączył: 20 lipca 2000 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 24 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Eh, godziny od mniej więcej północy do szóstej rano wspominam bardzo miło... :)
Nami - jak to nie będzie?
___________ Będziemy się żegnać... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 24 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Grenadier (cytat): |
Eh, godziny od mniej więcej północy do szóstej rano wspominam bardzo miło... :) |
Tak, szczególnie siedzenie w jak największą ilość osób u Eldzia na łóżku :) a później spaniu w poprzek w pięcioro :P
Cytat: |
Nami - jak to nie będzie? |
Hmmm no tak, że przez jakiś czas (nie wiem jaki, może już w ogóle) nie będę się pojawiać na dużych zlotach.
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Faramir
Dołączył: 24 października 2002 Posty: 164
Skąd: za chwilę Poznań
|
Wysłany: 24 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Dziękuję tym, którzy mi życzenia złożyli na moją rocznice. I dziękuję Sandro za całą obecność swą na zlocie. Dzięki za rozmowy, za dyskusje, za pół dnia przegadanego. I za krokodyla, przyjacielu.
Zlot, ogólnie, zdecydowanie specyficzny. Atmosfera momentami dość ciężka była...
___________ Często i gęsto! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hexe
Dołączył: 14 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko
|
Wysłany: 24 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Witam,
Eld (cytat): |
Nie wspominałem, gdyż Wasza obecność to sprawa tak oczywista że nie ma sensu o niej wspomniać |
oczywista czy nie, wspomnieć należało :>.
Eld (cytat): |
To nie ja chciałem zwiedzać Dworzec Wschodni |
Hm. A zwiedzaliśmy taki w ogóle?
Nami (cytat): |
co poniektórzy doszli do pewnych wniosków co podejrzewam, że wyszło im na dobre. |
Wnioski, wnioski, wnioski.. Same wnioski były na tym zlocie wyciągane..
Sandro (cytat): |
zostałem netrafilem |
A nie aby hipernetrafilem, hę :>?
Gren (cytat): |
Eh, godziny od mniej więcej północy do szóstej rano wspominam bardzo miło... |
:DDD
Nami (cytat): |
przez jakiś czas (nie wiem jaki, może już w ogóle) nie będę się pojawiać na dużych zlotach. |
Dużych zlotów nie jest aż tak dużo w planach znowu.. Ale w środę będziesz :>?
Pozdrawiam,
Hexe
___________ Earth is full. Go home. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 24 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Hexuś (cytat): |
Eld (cytat): |
To nie ja chciałem zwiedzać Dworzec Wschodni |
Hm. A zwiedzaliśmy taki w ogóle? |
Tak, tak :) To to takie brzydkie co dodrapałyśmy się na kilka pierwszych schodków i kazali schodzić ;)
Hexuś (cytat): |
Nami (cytat): |
przez jakiś czas (nie wiem jaki, może już w ogóle) nie będę się pojawiać na dużych zlotach. |
Dużych zlotów nie jest aż tak dużo w planach znowu.. Ale w środę będziesz :>? |
Oczywiścię, że będę... Przecie nie pozbawie was przyjemności rozmowy z moją osobą ;). Duże to duże... na mini we Wrocku będę uczęszczać (jeżeli będą) w miarę możliwości wolnego czasu. :)
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Denadareth
Dołączył: 15 maja 2004 Posty: 164
Skąd: Araucania obecnie Gliwice
|
Wysłany: 25 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
I ja dziękuję wszystkim za ten wyjatkowy dla mnie (bo w końcu pierwszy) zlot. Szczególne podziękowania dla:
- Eladacara - za gościnę, pomoc i wyrozumiałość
- Nami - za to iż wreszcie ją poznałem
- Mirabell - za miłe spanie będąc o nią opartym
- Hexe - za wyciągnięcie do tańca
- Guinei - on wie za co
- Faramirowi i Sandro - za jedną z rozmów
- Grenowi - również za pewną rozmowę, która bardzo mnie podbudowała
- @lanowi - za boskie śpiewy
Ostatni na liście ale nie w sercu
- Imperatorowi - za zaszczyt poznania go i cały zlot
Co do ciężkiej atmosfery - mam nadzieję, że się do niej nie przyczyniłęm.
Pozdrawiam
Denadareth
___________ "Jeśli komuś zaufasz to on Cię zdradzi, jeśli nikomu nie zaufasz zdradzisz się sam"- Roger Zelazny "Amber"
"Jeśli coś może pójść źle to pójdzie i to w najgorszym momencie"- Prawo Murphy'ego"
"Świat jest piękny- żartowałem" |
|
Powrót do góry
|
|
|
Grenadier
Dołączył: 20 lipca 2000 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 25 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Jaka ciężka atmosfera... Ot życie :)
PS. Nie ma za co... Enytajm, jak mawiają w moim ulubionym filmie... :)
___________ Będziemy się żegnać... |
|
Powrót do góry
|
|
|
@lan
Dołączył: 26 listopada 2003 Posty: 164
Skąd: Chwilowo Gdańsk ;)
|
Wysłany: 26 października 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Ingham (cytat): |
Sulciu, ale o czym mowa?! Przecież Sylwestra w Białymstoku spędzamy! |
Ustatlenia w czasie zlotu opolskiego są nieco inne ;).
Guinea (cytat): |
No wiesz... ciemno było ;) ale jestem prawie pewien że szliśmy drożyną pośród łąk, a następnie trafiliśmy na dość szeroką ulicę, by po pewnym czasie zacząć podążać zgodnie z drogowskazami "Opole centrum" no ale cóż, może ktoś poprzestawiał te drogowskazy... :P |
Potwierdzam, potwierdzam, łąki były wyjątkowo błotniste, a stacja benzynowa w Opolu dość przytulna ;).
A swoją drogą - co z tym dworcem wschodnim? Bo wracaliśmy również w jego okolicach :P.
Denadareth (cytat): |
@lanowi - za boskie śpiewy |
Jako że to jedna z moich - mimo wszystko - mniej ważnych umiejętności, uznaję, iż jeszcze za mało mnie poznałeś ;).
A ogólnie fajnie było, ciężka atmosfera to mi się w czasie powrotu zaczęła. I to nie tylko z racji tego, że było niewygodnie i długo ;)...
___________ "Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty."
A. Sapkowski
Jabber | Przewodnik po IJB | Histmag |
|
Powrót do góry
|
|
|