Autor |
Wiadomość |
Farmerus
Dołączył: 8 grudnia 2002 Posty: 164
Skąd: ciało z Wrocławia; serce z Taur Urgos; dusza wciąż błądzi
|
Wysłany: 28 lutego 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Nami (cytat): |
musze jeszcze miec 30 minut na dojazd od dworca :/ takie jest połączenie - 18:46 - 20:17 a późniejsze 20:48 - 21:59 |
Na piechotę dojdziesz w 20 minut :). I to nawet niebzyt się spiesząc :). Tak więc... spokojnie możesz wracać pociągiem o 20:56 :).
Dlatego, LEVY musi jeno wyciągnąć Ci czas do 22:40 (wystarczy?) i będzie wsjo O.K. :).
Powodzenia LEVY :D!
___________ nie ma lekko |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 28 lutego 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
LEVY: raczej nie rzekne kiedy ponieważ nie pozwoliła kategorycznie mi jechać.. rozmawiałam z nią przed chwilą i powiedziała że to nie jest dobry pomysł... próbowałam z nią dyskutować... ale powiedziała że kase mam na co innego przeznaczyć i to byłby zmarnowany dzień... a już moich argumentów to nie chciała słuchać...
NIE JADE :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :evil:
i nie macie co gdybać ponieważ ona i tak się nie zgodzi... :cry:
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hexe
Dołączył: 14 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko
|
Wysłany: 28 lutego 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Witam,
Nami (cytat): |
NIE JADE
i nie macie co gdybać ponieważ ona i tak się nie zgodzi... |
Nami, stań na uszach, ale jedź! No, Wrocławianie! Przekonać Mamę Nami w try miga! Delegację sprawić, pouśmiechać się ładnie i zapewnić, że córeczka dnia nie zmarnuje!
Pozdrawiam,
Hexe
___________ Earth is full. Go home. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 28 lutego 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Stawałam na uszach , dywagowałam że dnia nie zmarnuje, będe pod dobrą opieką, nic mi nie będzie... kase se uzbieram i takie tam i się nie zgodzi... :cry: znam swoją matkę od 16 lat i jak raz powiedziała NIE to znaczy nie i obojętnie co bym zrobiła ona się nie zgodzi... moge jej skomleć, miałczeć itp itd...a to jeszcze by pogorszyło moją sytuacje tylko bo ona nie lubi czegoś takiego... bo jak powiedziała NIE to nie i tyle... i nie mam co kombinować... niestety za dobrze ją znam :(
dopisane później : a teraz mi źle.. jestem zła na nią... i jest mi smutno bo wiem że się bedziecie fajnie bawić bo jesteście fajni a mnie tam nie będzie ... i poprostu chce mi się tylko płakać :cry:
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Mirabell
Dołączył: 14 lutego 2003 Posty: 164
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29 lutego 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Ojej i na pewno nic się na da zrobić? :(
Może, no nie wiem, gdybyśmy tak wszyscy tam do ciebie poszli i pokazali, że z odpowiedzialnymi (przynajmniej z wyglądu) ludźmi będziesz jechać...
Na "zwiadach" cię na było, to na drugim zlocie musisz być koniecznie (ktoś musi stanowić opozycję dla męskiej większości :wink: ), może mama jeszcze zmięknie?
___________ ...Zawsze znajdą się jacyś Eskimosi, którzy wypracują dla mieszkańców Konga wskazówki zachowywania się w czas olbrzymich upałów...
(S. J. Lec) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hexe
Dołączył: 14 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko
|
Wysłany: 4 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Witam,
Mirabell (cytat): |
(ktoś musi stanowić opozycję dla męskiej większości) |
Na mój udział w opozycji możesz liczyć :). Wszystko obgadane mam i jadę pozamęczać Was swoją obecnością :P.
Męska większość? Phi! Kobiet i tak jest więcej na świecie :D.
Nami! Jeżeli jest z Twoją rodzicielką tak, jak mówisz, to rozumiem Cię. Mam podobnie. I chyba nie pozostaje nic innego, jak na cud liczyć...
Pozdrawiam,
Hexe
___________ Earth is full. Go home. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 4 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
heh... na cud też nie należy liczyć... w tym wypadku akurat... chociaż cudy się zdarzają... ale tu nawet wstawienncitwo nie pomoże ... a może nawet pogorszyć sytuacje czasami....
Więc niestety... ale bawcie się dobrze ale beze mnie :(
Miłej zabawy
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Eldacar
Dołączył: 17 stycznia 2003 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 5 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
13 marca Opolskie Bractwo Rycerskie planuje duże przedsięwzięcie jakim jest turniej halowy w opolskim "Okrąglaku", w którym weźmie udział kilkuset wojów z całej Europy oraz koncerty najbardziej popularnych grup folkowych w Polsce.
Gdyby ktoś był zainteresowany to ewentualnie podam więcej szczegółów.
___________ "I know not with what weapons World War III will be fought, but World War IV will be fought with sticks and stones." A. Einstein |
|
Powrót do góry
|
|
|
Farmerus
Dołączył: 8 grudnia 2002 Posty: 164
Skąd: ciało z Wrocławia; serce z Taur Urgos; dusza wciąż błądzi
|
Wysłany: 5 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Echh...
Szanse mej obecności opadły do jakichś 50%.
Takie życie...
Mam jednak nadzieję, że uda mi się pokonać przeciwności :D i zjawię się gdzie i kiedy trzeba :).
Co do pomysłu Elda.
Chyba wszyscy, albo nikt musielibyśmy iść :) - chyba, że dla tych, co to nie reflektują, znajdzie się inne zajęcie :) na ten czas :).
___________ nie ma lekko |
|
Powrót do góry
|
|
|
Grenadier
Dołączył: 20 lipca 2000 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 6 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
No bez egsów... Drogi Wrocławiu, postarajcie się...
___________ Będziemy się żegnać... |
|
Powrót do góry
|
|
|
SAM-UeL
Dołączył: 19 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Spośród szczytów Wielkiego Babilonu
|
Wysłany: 6 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Pomimo "lekkiego" połamania.. stawiam sprawę jasno: chcę jecchać na zjazd... tylko czy mię puszczą.. to kwestia debat...
Dam znać niebawem...
___________ biegniemy za szczęściem choć nie możemy go dopaść,
wciąz ucieka nam, bo nie znamy prawdy o nim,
Po co łapać króliczka, skoro tak przyjemnie się go goni..
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Galador
Dołączył: 17 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Radzionków
|
Wysłany: 7 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Hexe (cytat): |
Męska większość? Phi! Kobiet i tak jest więcej na świecie :D. |
Liczyłaś? ;)
Widzę, że zapowiada się wspaniały zlot. Postaram się zwiększyć przewagę mężczyzn o jedną jednostkę. Moją skromną osobę. Jak do tej pory tylko raz udało mi się zjawić w Opolu, trzeba więc poprawić statystyki :)
___________ Mowa jest srebrem, lecz milczenie złotem. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Codhringher
Dołączył: 1 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 7 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
D-Day się zbliża, proponuję skonkretyzować nasze plany :)
Dotychczasowe propozycje: Zagłoba, Highlander, Czerwona i turniej w Okrąglaku. Eld, jakbyś mógł więcej info zapodać na temat tego ostatniego. I trzeba się na coś zdecydować, coby później chaosu nie było.
___________ The truth is out there |
|
Powrót do góry
|
|
|
Grenadier
Dołączył: 20 lipca 2000 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 7 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Rycerze - impreza zaczyna się o 10, wjazd kosztuje 10 i ulgowy 6 (obok jest miła knajpka, ale w tym dniu może być zarycerzona...)
Ponieważ jestem poza Opolem do mniej więcej wtorku - nie mogę sprawdzić od której godziny działąją pozostałę knajpki. Mam jednak myśl, że możemy się spiknąć (znaczy komitet powitalny) "pod namiotem", czyli w pasażu koło dworca PKS - Tyskie kosztuje tu 3,5, a obok jest kwiaciarnia, jakby co ;). Namiot otwierają o 10.
Zatem - ważna jest godzina Waszego przyjazdu!
___________ Będziemy się żegnać... |
|
Powrót do góry
|
|
|
LEVY
Dołączył: 14 maja 2002 Posty: 164
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 7 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Niestety z powodow osobistych jestem niejako zmuszony do rezygnacji z uczestnictwa w zlocie opolskim :cry: . Mam nadzieje, ze chociaz wypijecie moje zdrowie
___________ http://mapa.heroes.net.pl chcesz zobaczyc skąd jesteśmy? zajrzyj. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hexe
Dołączył: 14 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko
|
Wysłany: 7 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Witam,
Grenadier (cytat): |
Zatem - ważna jest godzina Waszego przyjazdu! |
Hm, o ile dobrze pamiętam, to pociąg z Katowic jest w Opolu koło wpół do jedenastej.. :) Czyli tak akuratnie.
LEVY (cytat): |
Niestety z powodow osobistych jestem niejako zmuszony do rezygnacji z uczestnictwa w zlocie opolskim . Mam nadzieje, ze chociaz wypijecie moje zdrowie |
Kurczę, ale nam się skład wykrusza... No nic, bardzo szkoda, że Cię zabraknie. A zdrowie Twe oczywiście wypijemy, z wielką chęcią :P.
Pozdrawiam,
Hexe
___________ Earth is full. Go home. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Codhringher
Dołączył: 1 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 8 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Jako że zlot zapowiada się na dośc długi, możnaby odwiedzić Okrąglak w godzinach wczesno-popołudniowych a wieczór spędzić w jakiejś knajpie w centrum - tylko że wadą takiego rozwiązania są koszty.
___________ The truth is out there |
|
Powrót do góry
|
|
|
SAM-UeL
Dołączył: 19 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Spośród szczytów Wielkiego Babilonu
|
Wysłany: 8 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Hexe (cytat): |
Kurczę, ale nam się skład wykrusza... No nic, bardzo szkoda, że Cię zabraknie. A zdrowie Twe oczywiście wypijemy, z wielką chęcią :P.
Pozdrawiam,
Hexe |
Siły wyższe niestety nie zezwoliły mi na wyjazd do Opola z jednego powodu: "Mam odpoczywać i nie przemęczać potłuczonej nogi.
Jednak mogłem nie jeździć na snowboardzie... pozdrawiam!
I moje zdrowie też wypijcie... (a przy tym nie udławcie się tym zdrowiem)
___________ biegniemy za szczęściem choć nie możemy go dopaść,
wciąz ucieka nam, bo nie znamy prawdy o nim,
Po co łapać króliczka, skoro tak przyjemnie się go goni..
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Hexe
Dołączył: 14 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko
|
Wysłany: 8 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Witam,
SAM-UeL (cytat): |
Siły wyższe niestety nie zezwoliły mi na wyjazd do Opola z jednego powodu: "Mam odpoczywać i nie przemęczać potłuczonej nogi. |
Nie no, jak Wy możecie tak..? To ja się nastawiam na spotkanie z Wami wszystkimi, a tu po kolei wszyscy odpadają...
Sam, czy aby ta siła wyższa nie da się przekonać, że my się Tobą zaopiekujemy.. :twisted: ?
SAM-UeL (cytat): |
I moje zdrowie też wypijcie... (a przy tym nie udławcie się tym zdrowiem) |
Jeśli rzeczywiście Cię nie będzie, to wypijemy, a jakże...
Coś mi się widzi, że niejedno zdrowie wypić będziemy musieli w ten sposób.. :(
Pozdrawiam,
Hexe
___________ Earth is full. Go home. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Enleth
Dołączył: 20 sierpnia 2003 Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 8 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
No cóż, siły wyższe i mnie się czepiają niemożebnie...
Wiadomo, dokańczać nie muszę...
___________ Jeśli chcesz żeby coś było zrobione dobrze, zrób to sam... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Mirabell
Dołączył: 14 lutego 2003 Posty: 164
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 9 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Przestańcie sobie żarty robić, wychodzi na to, że z wrocławian sama do tego Opola chyba pojadę. Mamy pić zdrowie nieobecnych, chętnie, tylko ktoś jeszcze musi być, żeby je pił. A tu co chwilę ktoś się wkrusza... surowo zabraniam dalszych wykrętów ;)
___________ ...Zawsze znajdą się jacyś Eskimosi, którzy wypracują dla mieszkańców Konga wskazówki zachowywania się w czas olbrzymich upałów...
(S. J. Lec) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Farmerus
Dołączył: 8 grudnia 2002 Posty: 164
Skąd: ciało z Wrocławia; serce z Taur Urgos; dusza wciąż błądzi
|
Wysłany: 10 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Mirabell (cytat): |
Mamy pić zdrowie nieobecnych, chętnie, tylko ktoś jeszcze musi być, żeby je pił. A tu co chwilę ktoś się wkrusza... surowo zabraniam dalszych wykrętów ;) |
Życzenie damy, rozkazem dla mnie jest :).
Negocjacje powiodły się! :P
O której i gdzie mam się zjawić? :)
___________ nie ma lekko |
|
Powrót do góry
|
|
|
Eldacar
Dołączył: 17 stycznia 2003 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 10 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Bardzo przepraszam, ale niestety w sobotę wypadł mi wyjazd rodzinny... Obecność moja jest konieczna... Postaram się jednak pojawić jak tylko wrócę (jesli wrócę) na czas...
Ech i jak tu coś planować... :cry:
___________ "I know not with what weapons World War III will be fought, but World War IV will be fought with sticks and stones." A. Einstein |
|
Powrót do góry
|
|
|
Ingham
Dołączył: 1 kwietnia 2001 Posty: 164
Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: 10 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Ech... a już miałem ogłosić w miarę dobrą nowinę, że być może przemierzę pół kraju, aby się w Opolu stawić... ale skoro skład się wykrusza, to po prostu nawalę się z Tarbandem...
___________ Tylko modlitwa może Was zbawić! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Morgraf
Dołączył: 8 czerwca 2000 Posty: 164
Skąd: Dzierżoniów
|
Wysłany: 11 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Odpowiadając na mailowe wezwanie Mirabell, stwierdzam, że jade z prawdopodobieństwem 0,99(nie mogę się oprzeć by nie pozostawić sobie marginesu błędu).
Szczególnie liczę na zapoznanie Grenadiera :wink:
pozdrawiam
___________ Jaki zły jaki pusty jest cały świat
(S. Staszewski) |
|
Powrót do góry
|
|
|