Autor |
Wiadomość |
Ingham
Dołączył: 1 kwietnia 2001 Posty: 164
Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: 14 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
No ekhm... jak ja nie lubię syndromu dnia następnego ;)
Kurde, ale fajnie było!! Nie moge porównywać z Warszawą, bo to zupełnie dwie różne kategorie są.
Ale było fantastycznie, tak się usmiałem i rozluźniłem!
A w drodze powrotnej jechałem w jednym przedziale z miłym dresem, a po pociągu ganiali się złodzieje z policją :D Ale jakoś dojechałem. Trochę zimno było... psik
Ja chcę więcej!!
___________ Tylko modlitwa może Was zbawić! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Morgraf
Dołączył: 8 czerwca 2000 Posty: 164
Skąd: Dzierżoniów
|
Wysłany: 14 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
pozdrowienie dla wszystkich co nas zlocie byli...
i dla tych co nie byli też
chciałbym oczywiście sprostować, nie zgubiłem się ino zostałem dłużej (taka spontaniczna decyzja),:)
zlot był jak zauważyli szanowni przedmówcy conajmniej udany i oby więcej takich
___________ Jaki zły jaki pusty jest cały świat
(S. Staszewski) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Grenadier
Dołączył: 20 lipca 2000 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 15 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Wypada jeszcze dodać, że wręczyliśmy nagrodę naszej ulubionej autorce opowiadań czyli Mirabell :) , odwiedziliśmy (niestety już nie wszyscy) klimatyczny pub Zagłoba - next tajm zajrzymy tam wszyscy - było Opole baj najt ;) i.... sam już nie pamiętam dokładnie, tyle było wrażeń :)
___________ Będziemy się żegnać... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Ingham
Dołączył: 1 kwietnia 2001 Posty: 164
Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: 15 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
O matko, czy ta pierdoła i cnotka na zdjęciach to naprawdę ja?
To co, udostępnimy tutaj jedno bądź dwa grupowe zdjątka? Proponuję, żeby były to
- ... 4054cfdb_331c/bc/Zdjecia/Dscn3832.jpg?bfGKZVABoDGkRtTO
- ... 4054cfdb_331c/bc/Zdjecia/Dscn3835.jpg?bfGKZVABv7Tv0cWn
No i do Osady jedno, jak Mirabelka dostaje nagrodę za Złotą Łuskę :P
___________ Tylko modlitwa może Was zbawić! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Eldacar
Dołączył: 17 stycznia 2003 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 15 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Spotkanie w Opolu
Dnia 13 kwietnia jak to już co miesiąc bywa mieszkańcy południa Polski będący poddanymi Imperatora postanowili się spotkać... Poniższe sprawozdanie ma na celu przybliżenie atmosfery, jaka miała miejsce osobom nieobecnym.
Niestety dla mnie zjazd rozpoczął się dopiero o godz. 16:00 a sądząc po zdjęciach (i stanie co niektórych ;) ) wcześniej działo się wiele ciekawych rzeczy. Mam nadzieję że ktoś (pewnie nie Guinea :) ) podejmie się tego tytanicznego trudu, przyjmie postawę prometejską i napisze parę słów co miało miejsce przed godz. 16:00.
soł damen und heren...
Jak już wspominałem spotkanie dla mnie zaczęło się dopiero późną porą popołudniową, kiedy to udałem się na miejsce zwane przez mędrców tego świata Dworcem PKP. Z tego to dworca odebrać miałem szalonego, mnicha (niepotrzebne skreślić ;) ) Inghama. Czas wlókł się niemiłosiernie na szczęście z odsieczą przybył Codhringher... W kupie raźniej, a i czas szybciej upływał. Zanim jednak na peronie pojawił się znany wszystkim przeor, mieliśmy okazję obejrzeć cudowne zjawisko - mianowicie wagony wypełnione po brzegi zwolennikami pewnego klubu piłkarskiego z Krakowa (już Gui wie o czym ja piszę)... Ech wspomnień czar :) Niestety to co piękne szybko się kończy i po chwili odjechali oni w siną dal...
Na szczęście parę minut później na peron wtoczył się pociąg z Ingim na pokładzie... Naszym oczom ukazała się atletyczna sylwetka - wcześniej Gren dokładnie opisał Inghama więc nie było problemów z rozpoznaniem. :) Jako że podróżny spragniony był wielce (jak na mnicha przystało) udaliśmy się w umówione miejsce na spotkanie z reszta grupy. Po drodze Cod w telegraficznym skrócie przybliżył sylwetkę miasta stu hipermarketów, i zanim się spostrzegliśmy staliśmy już pod umówionym miejsce. Chwilkę później dołączyła do nas wesoła grupa na czele z Grenadierem. Czym prędzej zasiedliśmy do stołów gdyż części z nas kiszki marsza grały natomiast drugiej części (w osobie Inghama) pragnienie dawało o sobie niemiłosiernie znać. Czas mile upływał na rozmowie poświęconej różnorodnej tematyce, Mirabell, ulubiona autorka wszystkich zgromadzonych (no dobra Gui – Ty jesteś ulubionym autorem ;) ) otrzymała w pełni zasłużoną nagrodę. Hexe postanowiła uwiecznić dosłownie każdą chwilę w pamięci (swego aparatu cyfrowego), czego dowód być może wkrótce na Forum. I tak czas upływał radośnie, urozmaicony częstymi roszadami przy stolikach i jak to na takich spotkaniach bywa nadszedł czas, aby odprowadzić reprezentacje przyjezdnych na pociąg.
Rozstaliśmy się ze łzami w oczach, na pocieszenie jednak Wrocławianie zostawili swojego przedstawiciela Morgrafa. Pora była jeszcze wczesna, więc w okrojonym składzie (Gren, Cod, Morg, Ing i ja) udaliśmy się na poszukiwanie wolnego miejsca w przytulnej oberży. Błogosławieństwo Mahadevy. Tylko tak można wytłumaczyć odnalezienie wolnego stolika… Wygodnie rozsiedliśmy się i poczęliśmy prawić o sprawach tego świta. Wkrótce grupa udała się aby odprowadzić Coda na autobus, ja natomiast zostałem mianowany strażnikiem stolika… Tłumy napierały ale ja pozostawałem niezłomny w swej postawie…
Na szczęście wkrótce towarzysze powrócili i mogliśmy kontynuować spotkanie… To co się działo niech pozostanie słodką tajemnicą obecnych (próba wytłumaczenia się z niewiedzy :) . Wkrótce jednak Margraf i Ingham musieli udać się na pociągi do swych miast… Pożegnaliśmy ich, z nadzieją na rychłe spotkanie…
Sprawozdanie w nieco okrojonej wersji – jak tylko sobie coś przypomnę to dopiszę :)
Kolejne spotkanie jest dobrą okazją do podsumowania dotychczasowych spotkań opolskich:
:arrow: odwiedziło nas 11 osób: (w porządku alfabetycznym) Ann, Farmerus, Galador, Guinea, Hexe, Ingham, Mirabell, Morgraf, Ra-V, voldo_girl, Waylander
:arrow: najczęściej odwiedzali nas: Guinea i Farmerus :)
:arrow: spotykaliśmy się 9 (?) razy, co daje średnia 1 spotkania na półtora miesiąca
:arrow: odwiedziliśmy 9 przyjaznych oberż (tyle przynajmniej pamiętam) :)
:arrow: nie odwiedziliśmy (o dziwo) żadnego hipermarketu
PS - Wam też tak wolno zasysało zdjęcia ??
___________ "I know not with what weapons World War III will be fought, but World War IV will be fought with sticks and stones." A. Einstein |
|
Powrót do góry
|
|
|
Eldacar
Dołączył: 17 stycznia 2003 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 16 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Na ostatnim zjeździe we Wrocławiu padło oskarżenie, iż Farmerus znajduje się na 80% zdjęć...
Cóż postanowiłem dokonać małej analizy. I oto jej wyniki. Przeanalizowano 182 zdjęcia i osobą która najczęciej występuje jest...
Grenadier - 38% zdjęć,
Farmerus - 37%,
Ingham - 37%,
moja skromna osoba 27%,
Guinea - 26%,
Hexe - 26%,
Codhringher - 25%,
Mirabell - 25%,
Morgraf - 25%.
Tak więc ogłaszam wszem i wobec, iż Farmerus wcale nie jest, aż tak rozchwytywany przez paparazzi... :)
Przy analizie brano pod uwagę zdjęcia na których znajdowała się osoba lub jej część pozwalający na rozpoznanie (zegarek, pierścionek, kufel, tudzież but :) )
PS To które zdjęcia wrzucamy na Forum, coby rodzice mogli postraszyć niegrzeczne dzieci Grabkodzierżcą ?? ;)
___________ "I know not with what weapons World War III will be fought, but World War IV will be fought with sticks and stones." A. Einstein |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 16 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Eld :D a analizowałeś te nowe fotki z Opola ma się rozumieć :)
kiedy je wrzucicie na forum ? bo bardzo bym je chciała zobaczyc :D
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hexe
Dołączył: 14 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko
|
Wysłany: 16 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Witam,
Nami (cytat): |
kiedy je wrzucicie na forum ? bo bardzo bym je chciała zobaczyc :D |
Na Forum raczej nie bardzo się da... Poza tym - co najwyżej kilka frupowych, reszta może się nie nadawać... Z różnych względów :P.
Pozdrawiam,
Hexe
PS. Że Gren dużo fotek ma, to to twiedziałam. Ale wydawało mi się, że tak samo często uwieczniałam Mirabelkę... Dziwne...
___________ Earth is full. Go home. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 16 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
nie ma rzeczy niemożliwych :D
a ja i tak chce te fotki zobaczyć :D
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hexe
Dołączył: 14 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko
|
Wysłany: 16 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Witam,
Nami (cytat): |
a ja i tak chce te fotki zobaczyć :D |
No to... powiedzmy, że Ci podeślę na maila, hm... 10 najfajniejszych. Reszta towarzystwa powinna się zgodzić, jako że we Wrocku byłaś :P. Co Ty na to?
Pozdrawiam,
Hexe
___________ Earth is full. Go home. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Farmerus
Dołączył: 8 grudnia 2002 Posty: 164
Skąd: ciało z Wrocławia; serce z Taur Urgos; dusza wciąż błądzi
|
Wysłany: 17 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Eldacar (cytat): |
Grenadier - 38% zdjęć, |
Hexe (cytat): |
PS. Że Gren dużo fotek ma, to to twiedziałam. Ale wydawało mi się, że tak samo często uwieczniałam Mirabelkę... Dziwne... |
Bo Gren oszukiwał :). Sam sobie zrobil przeca kilka fotek :D...
Eldacar (cytat): |
Farmerus - 37% |
aż tyle?!?
A pewien byłem, że tym razem obiektywu udawało mi się unikać lepiej...
Cóz...
do 3ech razy sztuka :)!
___________ nie ma lekko |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 17 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
hmm no dobrze Hexe propozycje przyjmuję :D i z niecierpliwością czekam na maila :)
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hexe
Dołączył: 14 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko
|
Wysłany: 17 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Witam,
Farmerus (cytat): |
Bo Gren oszukiwał :). Sam sobie zrobil przeca kilka fotek :D... |
E tam. Tylko jedną. I tak paskudnie wyszedł :P.
Farmerus (cytat): |
A pewien byłem, że tym razem obiektywu udawało mi się unikać lepiej... |
A ja pewna byłam, że nie brałam Cię znowu tak często pod ten obiektyw.... Hm. Chyba sam się napatoczyłeś albo też inni zapałali chęcią uwiecznienia Cię :).
Do trzech razy sztuka, ale i tak Ci się nie uda...:)
Zważcie, że procentowo nie ma tak dużych różnic..:). Chyba nikt nie może czuć się pokrzywdzony, że za rzadko czy za często występuje :)...
Pozdrawiam,
Hexe
___________ Earth is full. Go home. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Ingham
Dołączył: 1 kwietnia 2001 Posty: 164
Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: 17 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Chyba przekłamałeś Eldzio... Ja jestem tylko na końcówce zdjęć z pierwszego dysku (a tych grubo ponad 2/3), a na drugim na pewno nie na każdym zdjęciu. Żadną miarą nie wyjdzie to na przeszło 1/3ą.
Chociaż... duży w końcu jestem i w wiele panoram się wtopić mogłem ;)
___________ Tylko modlitwa może Was zbawić! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Mirabell
Dołączył: 14 lutego 2003 Posty: 164
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 17 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Czy to naprawdę takie ważne ile razy kto jest na zdjęciach? Wszyscy są i to się liczy :)
Hexe (cytat): |
Ale wydawało mi się, że tak samo często uwieczniałam Mirabelkę... Dziwne...
|
Mam nadzieję, że uwieczniałaś niezamierzenie, bo o niecne zdjęciowe zamiary wobec mnie cię nie podejrzewam :P
___________ ...Zawsze znajdą się jacyś Eskimosi, którzy wypracują dla mieszkańców Konga wskazówki zachowywania się w czas olbrzymich upałów...
(S. J. Lec) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 17 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
a ja dostałam 10 bardzo ładnych (grupowych :)) zdjęć :) i kurcze widać że fajnie było :D i się dobrze bawiliście :)
TAK Farm żałuje że nie pojechałam :( ale to już nie moja wina.. ja miałam dobre chęci ale na chęciach się skończyło :/
P.S Gui bardzo fajny fryzek :) fajnie wyglądasz :)
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hexe
Dołączył: 14 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko
|
Wysłany: 17 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Witam,
Mirabell (cytat): |
Czy to naprawdę takie ważne ile razy kto jest na zdjęciach? Wszyscy są i to się liczy |
Popieram! Bo, jako główny fotograf, po takich wypowiedziach czuję, że kogoś uraziłam, albo co... Ten narzeka, że jest na zbyt wielu, ten, że go prawie nie ma, tamten znowu co innego...
Mirabell (cytat): |
Mam nadzieję, że uwieczniałaś niezamierzenie, bo o niecne zdjęciowe zamiary wobec mnie cię nie podejrzewam |
Wszystkie zdjęcia były zamierzone. Nie podejrzewacie mnie o wiele rzeczy... :D
Nami (cytat): |
a ja dostałam 10 bardzo ładnych (grupowych ) zdjęć i kurcze widać że fajnie było i się dobrze bawiliście |
Nami - jak na wszystkich zlotach. Co się dziwić, jak ferajna dobrana :P.
Pozdrawiam,
Hexe
___________ Earth is full. Go home. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Eldacar
Dołączył: 17 stycznia 2003 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 17 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Hexe (cytat): |
Popieram! Bo, jako główny fotograf, po takich wypowiedziach czuję, że kogoś uraziłam, albo co... Ten narzeka, że jest na zbyt wielu, ten, że go prawie nie ma, tamten znowu co innego... |
Najmocniej przepraszam jeśli kogoś uraziłem. Nie miałbym serca narzekać na tak profesjonalnego i wspaniałego fotografa :)
A odrobina statystyk jeszcze nikomu nie zaszkodziła... :)
A poza tym to jak słusznie zauważył Ingham, ilość zdjęć może świadczyć o wielkości danej osoby ;)
A tak przy okazji przyznaję Farmowi rację - unikał obiektywu lepiej niż we Wrocławiu...
Tam na 102 zdjecia :)
Farmerus był na 41% z nich,
Mirabell - 31%,
Codhringher - 30%,
Hexe - 27%,
Guinea - 25%,
Morgraf - 25%,
Eldacar - 23 %,
Marco - 21%,
Nami - 20%,
LEVY - 18%,
Enleth - 3%.
Okropiczny jestem :)
bardzo dobry fotograf (cytat): |
Wszystkie zdjęcia były zamierzone. Nie podejrzewacie mnie o wiele rzeczy... :D |
Hmm... na pewno wszystkie ?? :)
oraz (cytat): |
Nami - jak na wszystkich zlotach. Co się dziwić, jak ferajna dobrana :P.
|
Zgadzam się w panią w pełni... Tak udane zloty winny być wzorem dla innych miast Polski :)
___________ "I know not with what weapons World War III will be fought, but World War IV will be fought with sticks and stones." A. Einstein |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 17 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
hehe we Wrocku ja to umiejętnie unikałam obiektywu :) hihi ^u^
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Enleth
Dołączył: 20 sierpnia 2003 Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 17 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
20% to 1/5, dość dużo ;P
W każdym razie, dużo w porównaniu z moim wynikiem - 3% :P
Ale, jak na złość, akurat wśród tych musiało się znaleźć zdjęcie na którym wyglądam jak zdebilały wampir ktory dostał w łeb czymś ciężkim... :D
___________ Jeśli chcesz żeby coś było zrobione dobrze, zrób to sam... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Eldacar
Dołączył: 17 stycznia 2003 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 17 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Enleth (cytat): |
Ale, jak na złość, akurat wśród tych musiało się znaleźć zdjęcie na którym wyglądam jak zdebilały wampir ktory dostał w łeb czymś ciężkim... :D |
Nie bądź taki samokrytyczny - połowa z nas tak wyglądała :) (ta mniesza połowa ;P )
Czymś ciężkim - gwoli ścisłości chodzi chyba o krzesło :)
___________ "I know not with what weapons World War III will be fought, but World War IV will be fought with sticks and stones." A. Einstein |
|
Powrót do góry
|
|
|
Farmerus
Dołączył: 8 grudnia 2002 Posty: 164
Skąd: ciało z Wrocławia; serce z Taur Urgos; dusza wciąż błądzi
|
Wysłany: 18 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Eldacar (cytat): |
Nie bądź taki samokrytyczny - połowa z nas tak wyglądała :) (ta mniesza połowa ;P ) |
Mie osobiście baaaaardzo podoba sie fotka 3748, gdzie to Eldacar pije piwko, z tak wspaniale zmrózonymi ślepkami, podejrzliwym wzrokiem, jakby chytrze czekał tylko na śmiałka, co to mu piwo chce zakosić...
Przypomina mi jakiegoś orła, co to się czai na ofiarę :).
Piękna fotka!!!
Mirabellka zwróciła za to uwagę na fotkę, na której to jakoby ma skromna osoba wyglądała, jakby miała jakieś zamiary mordercze wobec kogoś... :)
Echh...
Fajne te fotki :D
___________ nie ma lekko |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 18 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Enleth (cytat): |
20% to 1/5, dość dużo ;P
W każdym razie, dużo w porównaniu z moim wynikiem - 3% :P
|
wiesz... jak się znikneło po jakieś godzinie od zajecia miejsc w "Intro" to ja się nie dziwie :P że jesteś tylko na kilku fotkach : P na mnie polowano kilka razy :D Hexe próbowała przemocą zrobić kilka fotek :D a co z tego wyszło ? :> moje włoski z tyłu hihi ^u^ to (moje) zdjęcie mi się najbardziej podoba :P no dobra może jeszcze jedno jest które jako tako znosze :D i np. mójwynik był 3 od dołu :D zacznijmy od tego :p więc i tak mam niedużo fotek :D hmm Farmerus :) ma 2 razy więcej odemnie :D
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hexe
Dołączył: 14 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko
|
Wysłany: 18 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Witam,
Farmerus (cytat): |
Przypomina mi jakiegoś orła, co to się czai na ofiarę :).
Piękna fotka!!!
(...)
Echh...
Fajne te fotki :D |
Skoro tak wszyscy chwalą fotografa, że ładne fotki, to proszę w takim bądź razie nie narzekać, że fotograf lata wokół towarzystwa uwieczniając, co się da... Warto trochę pocierpieć (!), żeby potem mieć zabawę z oglądania fotek :).
Nami (cytat): |
no dobra może jeszcze jedno jest które jako tako znosze |
Czy masz na myśli to takie z bliska, co tak ładnie wyszłaś (3453 lub 3482 :)? Tia... Chyba w końcu popadnę w samozachwyt nad swoimi umiejętnościami fotograficznymi :P...
Pozdrawiam,
Hexe
___________ Earth is full. Go home. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Eldacar
Dołączył: 17 stycznia 2003 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 18 marca 2004 Miasto stu hipermarketów - spotkanie w Opolu
|
|
|
Farmerus (cytat): |
Mie osobiście baaaaardzo podoba sie fotka 3748, gdzie to Eldacar pije piwko, z tak wspaniale zmrózonymi ślepkami, podejrzliwym wzrokiem, jakby chytrze czekał tylko na śmiałka, co to mu piwo chce zakosić...
Przypomina mi jakiegoś orła, co to się czai na ofiarę :).
Piękna fotka!!!
|
Punkt widzenia zależy od punktu patrzenia... choć rzeczywiście muszę przyznać, że fotka niczego sobie :)
___________ "I know not with what weapons World War III will be fought, but World War IV will be fought with sticks and stones." A. Einstein |
|
Powrót do góry
|
|
|