Imperium Jaskini Behemota

Crazy · Dołączył: 4 lutego 2003 Posty: 164 Skąd: Nargothrond

Może trochę o strategi w Heroesie 3?
Wiem, że niechętnie będziecie zdradzać swoje tajemniece (przedewszystkim Ci, którzy grają w turniejach areny) ale jakiś małych porad możecie chyba udzielić?
Ja naprzykład, całą swoją armią podchodze w jedno miejsce i tam się bronię.
Może teraz Wy coś więcej powiecie? Wtedy i ja powiem więcej. :D

tse tse

Dość dziwna strategia Crazy bronić się zamiast podbijać, łupić, tłuc leszczaków ( kompa ) jak najszybciej manto mu spuścić to jest frajda a nie obrona Częstochowy :lol: .
Dość dziwne jest też, że komp atakuje właśnie tą twoją całą armię którą podszedłeś w jedno miejsce zamiast zająć niestrzeżone miasta :?:
Nie pomyliło Ci się cosik :)
Moja srtategia jak najszybciej zdobyć surowce ( jeśli są na mapie, bo są mapy na których nie ma) jak najszybciej zdobyć złoto, jak najszybciej mieć w miarę silną armię, jak najszybciej spuścić bęcki komputerkowi :P
Oto i cała ma strategia. :wink: Aha : magia ziemi, mądrość, logistyka, magia powietrza, magia wody i do boju.

Nie wiem czy będzie ktoś chętny do zdradzenia swojej taktyki tym bardziej, że możliwe, że punktowane będą opisy strategii w PA H3,
więc kto chciałby się zdradzać, ale z drugiej strony - kto wie :wink:

Crazy · Dołączył: 4 lutego 2003 Posty: 164 Skąd: Nargothrond

To była taktyka walki :)
A taktyka w całym heroes jest całkiem podobna.
Zbieram wszystkie kopalnie w poblirzu i nie, wysyłam słabą drużyne na zwiad, robie dwie lepsze i to już wszystko...

MiB · Dołączył: 21 grudnia 2002 Posty: 164 Skąd: Kęty

Wpierw buduję herosa (żebym miał 2). Łączę wojo i na żer!! Pakuję tylko 1 herosa (tego z wojem) i jeżdżę nim dalej, a w tym czasie rozwijam się w zamq. Jak mam mało woja- to siem wracam. Zawsze mam 1 herosa pakera. Cały czas czatuję na Town Portal. Jak go mam- zbieram całe wojo i jadę od razu, jak nie- zabieram całe wojo i czekam do końca tyg. (na przyrost) i wyjeżdżam zetrzeć kompa z pow. i podziemi. Jak ktoś Mnie zaatakuje w zamq- to siem bronię czym mam (a wtedy wychodzą mi takie niesamowite wyczyny, że poezja- strategia żyje) :wink: .

:twisted: .: MiB :. :twisted:

SAM-UeL

MiB · Dołączył: 21 grudnia 2002 Posty: 164 Skąd: Kęty

I owszem SAM-Uel'u, moja rozgrywka trwa zazwyczaj 2 miesiące 3-4 tygodnie (na L lub M, bo XL, to lepiej nie mówić :wink: ). Co do dostarczania woja- a myślicz, że czemu Ja Magię Ziemi zawsze kolekcjonuję i na Town Portal się sępię :?: :?:

:twisted: .:MiB:. :twisted:

tse tse

Simba · Dołączył: 19 stycznia 2004 Posty: 164 Skąd: Lwia skała

No ja pierw spełniam wymagania do Kapitolu tzn pchli targ gildiada magów kuźnia cytadela zamek i jak mam kapitol to kupuję jednostki i je polepszam

Bury · Dołączył: 6 stycznia 2004 Posty: 164 Skąd: Brzozów

Moja taktyka jest prosta. Zmieść wszystko z powierzchni ziemi i (podziemi :lol:) jak najszybciej :D A robię to różnie zależy wszystko od planszy. Są plansze gdzie najpierw inwestuję w zamek a potem w wojsko, a są też plansze gdzie robię odwrotnie. A co do ilości bohaterów to mam bardzo podobną strategię do tse tse.

Heimdall Ragnarok · Dołączył: 25 lipca 2003 Posty: 164 Skąd: Warszawa

Simba · Dołączył: 19 stycznia 2004 Posty: 164 Skąd: Lwia skała

Ale ja biorę bochta np z chimerami bo z każdym poziomem dostaje chimera wi ęcej procent życia (to jest w wogu)aa i jak naj prędzej prawie robie Pchli targ i magazynek bo mi zasoby potrzebne są :D :lol: :twisted: :wink:

Heimdall Ragnarok · Dołączył: 25 lipca 2003 Posty: 164 Skąd: Warszawa

Simba · Dołączył: 19 stycznia 2004 Posty: 164 Skąd: Lwia skała

To na jakim ty poziomie grasz? Chyba nie na zbyt wysokim, ponieważ chimery (z tego co pamiętam, bo Lochami dawno nie grałem) są dość drogie a i ich legowisko nie należy do zbyt tanich...

a więć ja grałem na naj łatwiejszym :oops: ale zwykle gram na wierzy i nie dokończam :twisted: cośk muszę chyba taktyke zmienić a lubie cyt adele która troche jest kiepska ale zamkiem mi się dobrze gra

SAM-UeL

Dawno tu nie witałem... (transfer słaby i trochę forum cięło..)

Rozwinę moją myśl na temat taktyki w Heroes III.
Rozpoczynam grę Magiem z prostego powodu:
:arrow: Wojsko + magia
Do kompletu kupuję w tawernie rycerza. 2/3 wojska obu bohaterów przypada rycerzowi, gdyż Mag pomaga sobie czarodziejskimi trickami.
Miasto rozbudowywuję do Ratuszu. Zazwyczaj dnia 6 i 7 pierwszego tygodnia kupuję generator stworzeń i umocnienia (zawsze to więcej mięsa armatniego dla wroga). Nowy tydzień rozpoczynam od starań o Kapitol, oraz rekrutacją nowego herosa (Jeśli finanse pozwalają). Reszta to tylko:
:arrow: Zwiedzanie i eksploatacja terenu
:arrow: Wyprawy grabieżcze na przeciwnika
:arrow: I łojenie skóry przeciwnikowi.
Co do wojska rozdzielenia. Powiedzmy, że w zamku są dwie jednostki strzelnicze, jedna latająca, dwie szybkie (lądowe), i dwie powolne.
Mając trzech bohaterów rozdzielam to następująco.
:arrow: Pierwszy - defensywny.. pilnuje tyłów porusza się z tymi dwoma wolnymi jednostkami + coś co przyłączył.. (3 jednostki z różnych miast źle wpływają na morale!)
:arrow: Drugi otrzymuje jedną jednostkę strzelającą i latającą
:arrow: Trzeci dwie szybkie i jedną strzelającą.
To by było na tyle.. (Spróbujcie tak na 200% :lol: )

sir Galwar · Dołączył: 28 stycznia 2004 Posty: 164 Skąd:

Wiecie
Zastanawia mnie na jakich poziomach trudności gracie. Bo ja jedyny jaki uznaje to 200%. Nawet na eskach. I tutaj nie za bardzo mozna na poczatku podzielic armie na dwoch bohaterow, bo dla jednego jej niewiele. Mam zawsze dodatkowego bohatera ale tylko do zbierania surowców i odkrywania. Zależnie od wielkości mapki od jednego do nawet 6-8 na xl. Oczywiscie zawsze najpierw trzeba rozbudować coś co daje kase, ale trzeba też jakaś armie, bo inaczej żadnej kopalni nie odbijesz. Najlepszy do tego celu jest Tower. Ulepszamy gremliny, kupujemy drugiego bohatera, ktory z reguly ma przy sobie 30-50 gremlinow. Oddajemy je głównemu bohaterowi i już ma sporą armie zdolną zniszczyć słabszych przeciwników zanim do ciebie dojdą. I tak trzeba dociągnąć do Kapitolu a dalej to już miodzio. Chiciaż najlepsze sa te chwile przed jego wybudowaniem, trzeba sie troszkę napocić żeby zniszczyć prawie bez strat setką gremlinów np. 20 rogatych demonów.
Wszystko to jednak bierze w łeb przy esce na 200% procent. Tutaj to jest dopiero zabawa ale poki co nie bede przynudzał.

Simba · Dołączył: 19 stycznia 2004 Posty: 164 Skąd: Lwia skała

sir Galwar · Dołączył: 28 stycznia 2004 Posty: 164 Skąd:

Ja gram teraz na koniku 100% :lol: :lol: :lol: :lol: też mam 2 bochatery ale można zrobić że najeżdżasz dwoma jak jeden przegra to drógim dobijaasz :D :) :P a jak przegrasz armia w zamku i jeszcze raz:):) no dobra a grasz w woga czy w h3?? to spróbuję na 200% to chyba tak samo jak na wieży tylko mniej surowców albo wog ule nie ma złota nie pamiętam już[/quote]

najezdzac sobie mozna konikami ale nie na zamki w h3 przy 200%. przy takiej strategii niewiele scenariuszy skonczysz. sprobuj malych map to zobaczysz o czym mowie, bo widze ze z pojeciem o strategii w h3 jest u ciebie podobnie jak z ortografia.

Haav Gyr

Strategia rozwoju bohatera zależy od przynależności do zamku oczywiście:
- Zawsze wybieram postać maga
- Umiejętności: Mądrość, Inteligencja, Przywództwo, Magia Powietrza, Magia Wody, Magia ziemi - to podstawy oprócz tego zależnie od możliwości Odporność magiczna, Taktyka, Finanse lub Dyplomacja.

Jeżeli gram zamkiem Inferno to zamiast magii wody, jest magia Ognia
Jeżeli gram nekropolią to zmienia się tutaj nieco więcej:
- Nekromancja, Wiedza, Nauka, Magia ziemi, Magia Ognia, Taktyka, ewentualnie Inteligencja lub Odporność magiczna zamiast Taktyki.

Co to budynków to zawsze restartuję grę tak by otrzymać budynek z jednostkami 2poz. a następnie buduje:
- Town Hall
- Gildie magów
- Targ
- Kuźnię
- Cytadelę
- Generator jednostek z 3poz.(ważne przed końcem tygodnia)
- Oraz jeśli kasy nie brakuje City Hall.

Magik

Moja strategia jest podobna. Ja najczęsciej gram na expert bo tylko ta opcja mnie nie nudzi. Na początku najważniejsze są surowce na mapie w pierwszej kolejności złoto, później drewno i kamień. Później lece na kopalnie chyba, że w trakcie zbierania surowców nie opłaca się zostawiać kopalni. Zwiedzam cała mapę, ile mogę bez żadnej walki(no chyba, że ktoś chroni jedyną kopalnię drewna lub kamienia...) i rozbudowywuje miasto. Po odwiedzeniu ślepych zaułków wracam, biore ludzi i do roboty, rach ciach i już. Góra 2 i pół miesiąca przy okropnych sytuacjach...

ser verto · Dołączył: 31 grudnia 2003 Posty: 164 Skąd:

Ja z reguły gram na 200% (zaczyna się wtedy bez złota). Lubię grać na mapach generowanych. Przed wygenerowaniem wybieram opcje: zawsze bez wody, jednostki neutrane ustawione na najwyższym poziomie, zamek Rempaik, bohater losowy lub wybrany.
Moja strategia wygląda następująco;
- staram się zdobyć kopalnię kamienia, tartak i zbierać złoto (jeśli jest) oraz zajmować inne zasoby,
- podstawa ekonomiczna to w 8 dniu kapitol,
- potem rozbudowa struktur w których się rekrutuje i rozbudowa gildii magów.
A dalej to już sama przyjemność...

Tibor · Dołączył: 19 marca 2004 Posty: 164 Skąd: Zielona Góra

Nie można mieć jednej strategii do wszystkiego.
Zawsze powinno się grać w zależności od sytuacji ekonomicznej i mapy.
Jeżeli grasz nawet XL na której Kapitol powinno się szybko budować a wokół twojego zamku leży dużo kupek złota, jakby stado złotych golemów po drodze popuściło, to lepiej zbudować więcej urodzisk + Cytadela, Zamek i mieć szybciej czym walczyć niż mieć dużo kasy bez armii.

Co do wyboru umiejętności to jeżeli taki super szybki bohater będzie miał armię podobną do drugiego bohatera z Płatnerzem i Skut. Ataku to może tylko uciekać gdzie pieprz rośnie a mając ograniczone pole manewru nie ucieknie. Ponadto wiedząc gdzie jest główny zamek nawet nie ma sensu gonić tylko iść do stolicy.

W różnych sytuacjach są różne rozwiązania a ścieżek wiele.
To daje nieśmiertelność tej grze.

Arc d'Arc · Dołączył: 20 marca 2004 Posty: 164 Skąd: Złotoyja

Acz kolwiek każda strategia ma wspólny początek, chociazby cel, zniszczyć i zrównac z ziemią wroga,złupic jego królestwo i przejąć zamki.Czy to za pomocą taktyki obrony i słabych ataków, czy to za pomocą jednego miażdżącego uderzenia(ja wolę szybko i skutecznie dopaść wroga).

Damiaen

Mą strategią jest zwyciężać i nie dać się zwyciężyć... To bardzo skuteczna strategia jest!

A tak całkiem na serio... Strategia w znacznej części zależy od zamku którym gramy, ja więc przedstawię stategię wybróbowaną i bardzo skuteczną dla dwóch zamków Nekropolii i Twierdzy (tudzież i Bastionu), choć nie wykluczam, iż będzie równie skuteczna w przypadku innych zamków... Piszę oczywiście o grze na Arcymistrzowskim poziomie trudności, bo czy ktoś gra tu inaczej ? :)

Przyznam się szczerze i bez bicia, iż z reguły wybieram Twierdzę (ze wzgledu na doskonałe jednostki strzelajace, oraz imponujaca liczbę bardzo przydatnych czarów) i mą ulubioną bohaterkę Cyrę. Jej przewagą nad innymi herosami jest posiadanie wysokich umiejętności magicznych i (a jakże!) dyplomacji, co pozwala przy odpowiedniej ilości wojsk i umiejetnym wybieraniu przeciwników (naprawdę, czasami warto jest zdobyć Skrzynię ze skarbami dwa tygodnie później i nie atakować pilnujących jej gremlinów - kiedyś moga wzmocnić waszą armię!) w szybkim czasie osiągnąć znaczną przewagę nad rywalami.

Po wybraniu bohatera (w przypadku Nerkopolii polecam Sandra z jego talentem magicznym a z bastionu Ellesara z tą samą umiejętnościa bądź też Rylanda posiadającego umiejętność dyplomacji). powinniśmy kliknąć przycisk Tworzenie Losowej Mapy i... czekać. Acha, i jeszcze jedno - z premii początkowych wybieramy pieniądze - przydadzą się nam na pewno bardziej niżli jakiś badziewny artefakt, czy też zasoby...

Kiedy już obaczymy na ekranie monitora swój zamek przechodzimy do bacznej obserwacji terytorium wokół w poszukiwaniu leżacych gdzieś w pobliżu zasobów złota. Po uzbieraniu odpowiedniej sumy kupujemy kolejnego bohatera (najlepiej przeciwnej specjalizacji niż nasz "głowny", ewentualnie tego posiadajacego duże ilości wojska) jego armię zaś przekazujemy naszemu wybrańcowi, zaś owego nieszczęśnika wysyłamy na zwiad i w poszukiwaniu swobodnie leżących zasobów, które mógłby zebrać. I jeszcze jedna uwaga odnośnie Twierdzy - jeśli nas stać możemy ulepszyć Gremliny - wraz z nabytą w ten sposób umiejętnością strzelania znacznie wzrasta ich przydatność w walce.

Wróćmy jednak do naszegi głownego bohatera. Otóż uposarzony w liczniejszą armię i (koniecznie!) księgę czarów i zaklęcia pierwszego poziomu może wyruszyć na podbój świata...ekhmm... to znaczy na razie lepiej nie. Na poczatku lepiej atakować mniej liczne oddziały jednostek pierwszopoziomowych, gdyż istnieje większa szansa odniesienia zwycięstwa i utrzymania na stabilnym poziomie liczby wojsk i co ważne szczególnie w przypadku Cyry i Rylanda - na przyłączenie się wrażych oddziałów do naszej armii.

Wróćmy do zamku. Jak zapewne wszyscy wiedzą najlepiej jak najszybciej wybudować Kapitol i do tego dążymy. Kiedy już posiądziemy ową budowlę staramy się wznieść wszystkie siedliska stworzeń, nie ulepszając ich jednak (bądź ograniczając się tylko do tych, którym ulepszenie znacznie podnosi walory bojowe). Na to przyjdzie czas! Wpierw budujemy Gildię Magów (do poziomu piątego włącznie) i w przypadku Twierdzy - bibliotekę. Piszę tak gdyż, w przypadku tych zamków możemy otrzymać bardzo przydatne czary takie jak: Lot, Spacer po wodzie, Magiczny Portal, Wrota Wymiarów, które znacznie podnoszą zasięg poruszania się bohatera i w przypadku posiadania odpowiednich umiejętności (Magia Ziemi i/lub Powietrza poziom eksperski) i wysokiej manny dają komfort posiadania nawet przy dużej ilości zamków jednej, dużej armii...

"aaaaaaaaaa... ale jestem zmęczony - rzekł Damiaen - Na następnych zajęciach widzimy się jutro. Dobranoc !"

Angel Darknes · Dołączył: 30 marca 2004 Posty: 164 Skąd: planeta cieni

moja strategia to najpierw uzbierać armie później troche czarów i do ataku, a w czasie walki to czekam wszystkimi moimi oddziałkami aż przeciwnik podejdzie a potem walka na całego

arthas · Dołączył: 25 marca 2004 Posty: 164 Skąd: Białystok

Ja tam na początku pcham wszystko w kasę, czyli staram zbodować jak najszybciej Kapitol. Później to już zależy od wielkości mapy i sytuacji :roll: