Imperium Jaskini Behemota
tarcza Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy

Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Rejestracja (chciałbym klucze)Rejestracja (chciałbym klucze)  

PrzewodnikPrzewodnik      LinksLinkownia     SzukajSzukaj     Śledzone tematyŚledzone tematy     Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ProfilProfil     MieszkańcyMieszkańcy     GrupyGrupy     ZalogujZaloguj
Ostatnio odwiedziłeś nas:
Obecny czas to: 2024-11-21 9:39:37
Autor Wiadomość
Misza



Dołączył: 31 sierpnia 2000
Posty: 164
Skąd: okolice Warszawy

Wysłany: 21 października 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

Mam nadzieję, że tutaj rozwinie się dyskusja na różne tematy ze świata Might and Magic. Od MM1 po MM6, od Enroth po Jadame, od luźnych rozmów na temat smaku piwa w Steadwick po błedy w grze :)
___________
Ludzie nie potykają się o góry, lecz o kretowiska...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
tse tse



Dołączył: 12 lutego 2003
Posty: 164
Skąd: Białobrzegi n. Pilicą

Wysłany: 21 października 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

Misza (cytat):
Mam nadzieję, że tutaj rozwinie się dyskusja na różne tematy ze świata Might and Magic. Od MM1 po MM6, od Enroth po Jadame, od luźnych rozmów na temat smaku piwa w Steadwick po błedy w grze :)


A co z pozostałymi częściami ?? :wink:

___________
Hattrick VII.42 - moja liga
Pilica piłkarska stolica :)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Acid Dragon



Dołączył: 3 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: planetoida Terra

Wysłany: 21 października 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

"od Enroth po Jadame"

:P - czyli od MM6 do MM8 :).. i słusznie, że nie po Axeoth - o MM9 chyba nikt nie chce rozmawiać :P

___________
Neutralność nie zawsze jest możliwa...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Misza



Dołączył: 31 sierpnia 2000
Posty: 164
Skąd: okolice Warszawy

Wysłany: 21 października 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

Ale czepialscy się znaleźli. Popijałem pyfko i mi "9" się przewróciła ;)
A co do krain, to nie pamiętałem gdzie rozgrywała się MM1. A zresztą to tylko przenośnia :)

___________
Ludzie nie potykają się o góry, lecz o kretowiska...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Acid Dragon



Dołączył: 3 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: planetoida Terra

Wysłany: 22 października 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

Jak się czepiać, to się czepiać dalej :P

Akcja MM1 rozgrywała się w świecie VARN4 - jednym z księżyców świata CRON :).

___________
Neutralność nie zawsze jest możliwa...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
tse tse



Dołączył: 12 lutego 2003
Posty: 164
Skąd: Białobrzegi n. Pilicą

Wysłany: 24 października 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

Misza (cytat):
Ale czepialscy się znaleźli. Popijałem pyfko i mi "9" się przewróciła ;)
A co do krain, to nie pamiętałem gdzie rozgrywała się MM1. A zresztą to tylko przenośnia :)


Dobrze że przewróciła się "9" a nie pifko :lol:

Zacząłem znowu grać w VII i tym razem mam zamiar skończyć :mrgreen:

___________
Hattrick VII.42 - moja liga
Pilica piłkarska stolica :)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Misza



Dołączył: 31 sierpnia 2000
Posty: 164
Skąd: okolice Warszawy

Wysłany: 24 października 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

Tse Tse zaczął grać z M&M7 więc chciałem poruszyć taki temat jak błędy np. w tłumaczeniu.
Właśnie w tej gierce wydania CD Projektu, w Tatalii w pobliżu Gildii Najemników znajduje się studnia. Po napiciu się z niej pojawia się napis: +20 do celności. Cieszyłem się jak dziecko, że teraz spoko mogę na Trole iść. No i co? Ano to, że +20 ale nie do celności tylko do klasy pancerza. Niby też dobrze, ale...

Druga sprawa.
Nająłem pomagiera. W jego opisie było coś w rodzaju: + ileś tam do rozbrajania pułapek, gostek nie pobiera pieniędzy, ale reputacja spada o ileś tam. Za kwilkę spotkałem drugiego z taką samą zdolnością. - No to teraz jestem gość - se pomyślałem. Ech... nie wiem co oni dowali, ale wiem co zabierali...

___________
Ludzie nie potykają się o góry, lecz o kretowiska...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Acid Dragon



Dołączył: 3 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: planetoida Terra

Wysłany: 24 października 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

co do pierwszego, to jakaś pluskwa widocznie, ale drugie jest jak najbardziej zamierzone! Ci ludzie bowiem złodziejami byli z pewnością. Za swoje usługi nic nie chcą (spadek reputacji to mała cena), ale w zamian OKRADAJĄ drużynę :) - także miałem okazję się przekonać co do tego. Gdzieś potem wyczytałem, że to jest właśnie ich cena za usługę... nic nie ma za darmo :P.
___________
Neutralność nie zawsze jest możliwa...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
AtakeeR



Dołączył: 7 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: Mahakam

Wysłany: 24 października 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

Dlatego ja w mm 6 & 7 nie używam pomagierów :).
___________
Jam jest AtakeeR z Mahakamu
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Misza



Dołączył: 31 sierpnia 2000
Posty: 164
Skąd: okolice Warszawy

Wysłany: 24 października 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

Teraz tylko biorę tych co dodają doświadczenie, tak z 15%. Ale tu też znalazłem chyba mały błąd.
Zasejwowałem i podszedłem do jednej kobitki i sprawdziłem co daje (fajnie brzmi :)). Okazało się, że jakieś głupotki (jakieś żarcie, czy inne sprzyjające wiatry). Odsejwowałem i podszedłem jeszcze raz... Mocno się zdziwiłem, bo już co innego mi oferowała. Nie wiele myśląc podchodziłem do niej tyle razy aż zostałem usatysfakcjionowany, tzn 15% doświadczenia :)

___________
Ludzie nie potykają się o góry, lecz o kretowiska...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
jOjO



Dołączył: 10 stycznia 2000
Posty: 164
Skąd: Onionburg

Wysłany: 25 października 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

Misza (cytat):
Teraz tylko biorę tych co dodają doświadczenie, tak z 15%. Ale tu też znalazłem chyba mały błąd.
Zasejwowałem i podszedłem do jednej kobitki i sprawdziłem co daje (fajnie brzmi :)). Okazało się, że jakieś głupotki (jakieś żarcie, czy inne sprzyjające wiatry). Odsejwowałem i podszedłem jeszcze raz... Mocno się zdziwiłem, bo już co innego mi oferowała. Nie wiele myśląc podchodziłem do niej tyle razy aż zostałem usatysfakcjionowany, tzn 15% doświadczenia :)


ekhm... :P
poczułem się zachęcony do tej gry :P

___________
Baruk Khazad!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
tse tse



Dołączył: 12 lutego 2003
Posty: 164
Skąd: Białobrzegi n. Pilicą

Wysłany: 29 października 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

jOjO (cytat):


ekhm... :P
poczułem się zachęcony do tej gry :P


A tak, bo Misza potrafi zachęcić :lol:

Naopowiada o kobitkach które dają hmm.... z 15% doświadczenia, ale trza pamiętać, że i panowie też się trafiają :wink:

___________
Hattrick VII.42 - moja liga
Pilica piłkarska stolica :)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
tse tse



Dołączył: 12 lutego 2003
Posty: 164
Skąd: Białobrzegi n. Pilicą

Wysłany: 29 października 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

A co do błędów nie wiem czy to zamierzone było czy też nie, ale już na samym początku na Szmaragdowej wyspie jest to miejsce daje 2 punkty do jakiejś staty na stałe (nie pamiętam chyba studnia)(no na górce za alchemikiem :lol:
A no i co się okazało po napiciu dostałem po dwa punktosy idę drugiego dnia i znowu dwa punktosy :lol: trzeciego kicha ale czwartego znowu, piątego kicha, szóstego kicha, siódmego i ósmego także, ale dziewiątego jest znowu o takie toto złośliwe daje w dziwny sposób w innych miejscach dawało już tylko raz :evil:
Wczytałem grę i znowu sprawdzam czy da się pić z dobrym skutkiem a tu znowu, tylko że 1,3,8 dnia dało

Dziwne nieprawdaż :shock:

___________
Hattrick VII.42 - moja liga
Pilica piłkarska stolica :)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
tse tse



Dołączył: 12 lutego 2003
Posty: 164
Skąd: Białobrzegi n. Pilicą

Wysłany: 20 listopada 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

Następny błąd dość dokuczliwy

Chodzi mianowicie o to,że nie wszystkie zadania (misje) do wykonania zapisują się w księdze
Jest taka akcja, że w księdze dwa razy jest misja z Arcomage i 13 miejsc (chodzi o wygraną) a innych nie ma ani razu a więc strasznie utrudnia to rozgrywkę bo nie mamy w księdze wszystkich misji (np. tej z obrazami, z kręgami też)

mam wersję Extra klasyki wie może ktoś jak rozwiązać ten problem ?


A we wcześniejszej wersji którą miałem pojawił się błąd z nakładaniem się ekwipunku a niektóre części "garderoby" były rozdwojone.

___________
Hattrick VII.42 - moja liga
Pilica piłkarska stolica :)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Acid Dragon



Dołączył: 3 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: planetoida Terra

Wysłany: 20 listopada 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

tse tse (cytat):
Następny błąd dość dokuczliwy

Chodzi mianowicie o to,że nie wszystkie zadania (misje) do wykonania zapisują się w księdze
Jest taka akcja, że w księdze dwa razy jest misja z Arcomage i 13 miejsc (chodzi o wygraną) a innych nie ma ani razu a więc strasznie utrudnia to rozgrywkę bo nie mamy w księdze wszystkich misji (np. tej z obrazami, z kręgami też)

mam wersję Extra klasyki wie może ktoś jak rozwiązać ten problem ?


Niestety o ile dobrze zrozumiałem, problem jest nierozwiązywalny. Księga zadań do wykonania ma pewne błędy i sam miałem taką sytuację, że pod koniec gry, pomimo, że wypełniłem wszystkie misje, cały czas niektóre pojawiały się 'na nowo'. Jedną z nich była misja z Acromage. Inne, o których pamiętam to 'dowiedzcie co się stało z bratem xxx w jaskiniach białych lifów', 'oddajcie sygnet YYY', 'ukradnijcie gobelin w ciągu dwóch tygodni (czy coś w tym stylu)'.

tse tse (cytat):
A we wcześniejszej wersji którą miałem pojawił się błąd z nakładaniem się ekwipunku a niektóre części "garderoby" były rozdwojone.


To z kolei było najprawdopodobniej spowodowane niewłaściwym użyciem pewnego czaru oddziałującego na przedmiot. Jedną z takich sytuacji jest to, że czasem można znaleźć różdżkę BEZ ładunków. Gdy taką różdżkę próbujemy naładować odpowiednim zaklęciem czy eliksirem, różdżka znika, ale miejsce, gdzie przebywała jest "wadliwe" i powoduje właśnie rozdwajanie przedmiotów, a w rezultacie - nawet błąd gry i crash.

Jest to jeden z błędów, które są usunięte w późniejszych wersjach gry (wersja ang), ale niestety cały czas jest obecny w wersji z extra klasyki (wiem z doświadczenia :P)

___________
Neutralność nie zawsze jest możliwa...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
tse tse



Dołączył: 12 lutego 2003
Posty: 164
Skąd: Białobrzegi n. Pilicą

Wysłany: 21 listopada 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

A więc trza się męczyć no trudno.

Mam takie pytanie czy alchemik z MM7 nie jest postacią nazbyt potężną.
Poprzez to że może wyprodukować czarne eliksiry (no np. + 50 do intelektu co dzieje się jakby go zastosować 10 razy albo 100 :twisted: )

Nie wiem czy można stosować tylko raz czy wiele razy taki eliksir, ale chyba bez ograniczeń a więc ??

P.S. Czy w EK jest ten bug z tą lampą Lorda Markhama ?

___________
Hattrick VII.42 - moja liga
Pilica piłkarska stolica :)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Acid Dragon



Dołączył: 3 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: planetoida Terra

Wysłany: 21 listopada 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

Druid (bo o niego Ci chyba chodziło) jest w rzeczywistości jedną z NAJSŁABSZYCH postaci. A to po pierwsze dlatego, że w walce jest lepszy jedynie od maga, nie może poznać żadnego zaklęcia arcymistrza, a awansuje dopiero pod sam koniec gry! Dopiero wtedy może wytwarzać te czerne eliksiry. Problem polega na tym, że dana postać TYLKO RAZ może wypić dany rodzaj czarnego eliksiru, a do czasu awansu druida, twoja drużyna z pewnością już conajmniej kilkanaśce eliksirów wypije, a te stworzone przez druida już na niewiele się zdadzą...

o żadnym bugu z wazą (nie lampą) lorda Markhama nie wiem, ale gdzieś już o nim słyszałem.... jednak 3 razy przeszedłem wersję MM7 z EK i nigdy nie miałem tu problemów.

___________
Neutralność nie zawsze jest możliwa...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Irvin



Dołączył: 29 października 2002
Posty: 164
Skąd: z daleka...

Wysłany: 26 listopada 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

Taki mały bu, nie wiem czy ktoś go NIEzauważył, chodzi mianowicie o zadawanie ciosów przez ściany :) Strzelać też można. Albo wychodzenie na pionowe górki, w miejscach gdzie łączą się tekstury. (trza skok i do przodu trzymać wciśniete :) )
___________
Kiedy zastanawiamy się nad swoim życiem, to właściwie sam fakt, że żyjemy, powinien nas najbardziej zadziwić...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Misza



Dołączył: 31 sierpnia 2000
Posty: 164
Skąd: okolice Warszawy

Wysłany: 27 listopada 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

No ja akurat nie zauważyłem możliwości strzelania przez ściany. Mało tego, jeżeli jest niewielki murek, lub pagórek, to też strzały (moje) nie trafiają przeciwnika, chociaż ten może do mnie strzelać: przykład - fort w Harmondale.
___________
Ludzie nie potykają się o góry, lecz o kretowiska...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Acid Dragon



Dołączył: 3 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: planetoida Terra

Wysłany: 27 listopada 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

Oczywiście, że ściany strzelają :). Najlepszy przykład to świątynia księżyca. Tam po prostu pomieszczenia są tak małe, że jednostki w swych ruchach czasem stoją 'w ścianie' (błąd graficzny) i wtedy ich pociski przedostają się na zewnątrz :). Raz mi się zdarzyło nawet, że pewien tytan w Avlee przeszedł PRZEZ ścianę :).
___________
Neutralność nie zawsze jest możliwa...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
tse tse



Dołączył: 12 lutego 2003
Posty: 164
Skąd: Białobrzegi n. Pilicą

Wysłany: 27 listopada 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

I meduzy w kopalniach krasnoludów też nieźle ładują a trafić taką w ścianie to sztuka nielada :lol:

Mam pytanie co się stanie :) (fajny rym) Lepiej wybrać ścieżkę światła czy też ciemności ?

Gdzie jest to miejsce medytacji w tych piekielnych kurchanach krasnoludzkich (po włożeniu klucza do wiadomego miejsca powinny się odsłonić te tablice pomocne przy poruszniu się po nich, ja użyłem klucza tablica się otworzyła, ale tylko jedna po przejściu do następnego pomieszczenia tablica jest zamknięta i cholera mnie bierze, bo utrudnia to poruszanie się po tych kurchanach.

A ztym Arcomage to w księdze misji mam to zadanie dwa razy więc pewnie dlatego po wykonaniu jeden znika a ten drugi cały czas jest.
Co dziwniejsze nie są identyczne no mniej więcej tak
1"Wygraj w Arcomage w trzynastu gospodach i powróć.......
2"Wygraj w Arcomage we wszystkich trzynastu gospodach i powróć.......
;)

To tyle odemnie, aha i jeszcze kiedy będę wybierał ścieżkę, bo dawno temu grałem i mi umknęło coś tzra zrobić konkretnego??

Aloha

___________
Hattrick VII.42 - moja liga
Pilica piłkarska stolica :)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Acid Dragon



Dołączył: 3 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: planetoida Terra

Wysłany: 27 listopada 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

Kurhany - musisz znaleźć aż trzy klucze, żeby odsłonic wszystkie tablice. Po jednym kluczu odsłoniles tablice w 5 kurhanach. Kurhanów jest łącznie 15 + 1. I to właśnie w tym '+1' oznaczonym na tablicach symbolem Ankh (taki krzyż egipski) znajduje się źródło - cel twej podróży.

Ścieżka ciemności czy światła - szkoły są różne. najlepiej zagrać w MM7 dwa razy, aby docenić obie. Mi osobiście bardziej do gustu przypadła ścieżka ciemności (a konkretniej armageddon wymiatający hordy smoków i tytanów :P), ale w ścieżce jasności z kolei na lepsze filmy można się natknąć. Aby wybrać ścieżkę będziesz musiał w swoim czasie wybrać odpowiedniego sędziego, aby rozstrzygnął wojnę między Erathią i Avlee.

___________
Neutralność nie zawsze jest możliwa...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Misza



Dołączył: 31 sierpnia 2000
Posty: 164
Skąd: okolice Warszawy

Wysłany: 28 listopada 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

Nie wiem Acidzie czy dobrze Cie zrozumiałem. Ale ja prze ścianę strzelać nie mogłem. Tak jak napisąłem wcześniej: przez mały murek wróg do mnie kropił, a moje strzały chyba odbijały sie od tej przeszkody. Natomiast mogłem podejść do murku i nawalać wroga mieczem (włócznią, kijem, czy co tam miałem :)).
Inną sprawa są wrogowie ukryci w ścianach. To wyraźny błąd gry. Najczęściej spotykałem tam Meduzy. To dziwne ale nie przypominam sobie jednostki NIEstrzelającej, która stała by w ścianie...

Co do ścieżek...
Armagedo potęgą jest i basta. Nie mając tego czaru, bardzo ciężko jest przejść Eofol (chyba się nie walnąłem). Tytany, a zwłaszcza Diabły, dają się mocno we znaki.

Tse Tse, jak masz problem w Kurhanach to tu zapraszam: http://mightandmagic.heroes.net.pl/mm7/
Niedawno wklepałem wszystkie tablice :)

___________
Ludzie nie potykają się o góry, lecz o kretowiska...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Acid Dragon



Dołączył: 3 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: planetoida Terra

Wysłany: 28 listopada 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

To źle mnie chyba zrozumiałeś. Chodziło mi o "strzelające ściany" czyli jednostki które jakimś cudem w ścianach się znalazły. Co do strzelania naszej drużyny przez ściany, to nic o tym nie mówiłem, ale faktycznie mi się nie udało - co innego zadawanie ciosów przez ściany - to już jest jak najbardziej możliwe. Jak mówiłem, zdarzało się nawet, że dana jednostka nawet przechodziła PRZEZ ścianę i wtedy już wogóle nie można było jej dorwać.

A pokonać te smoki i tytanów w Krainie Olbrzymów z magią światła też można, choć oczywiście nieco trudniej niż w przypadku armageddonu... Gorzej natomiast z tymi diabłami. Jak rzucą ten swój gwiezdny deszcz, to lepiej od razu uciekać gdzie pieprz rośnie. Z magią światła męczyłem się z nimi przez ponad godzinę.

___________
Neutralność nie zawsze jest możliwa...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Irvin



Dołączył: 29 października 2002
Posty: 164
Skąd: z daleka...

Wysłany: 28 listopada 2003     O cyklu Might & Magic Odpowiedz z cytatem

Ja polecam ścieżkę światła, tylko z jednego powodu :) Interface jest ładniejszy :)
___________
Kiedy zastanawiamy się nad swoim życiem, to właściwie sam fakt, że żyjemy, powinien nas najbardziej zadziwić...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
©2002, 2003, 2004, 2005 Jaskinia Behemota
Template made by Valturman.
Powered by gnomePHP.
Pieczę nad Starym Forum sprawuje Crazy.