Imperium Jaskini Behemota

Nami

Ja postaram się być :) ale nie mówie na 100% bo nie wiem jak będe się czuła fizycznie (i psychicznie) po miesiącu spędzonym na obozie judo.. i to w towarzystwie prawie samych mężczyzn... (bez podtextów... chodzi mi o treningi, że jak są faceci to ja dostaje w ciry bo jestem najstarsza i mam robić to co oni :/ i nikt mi nie popuszcza) oraz nie wiem czy się mamka zgodzi.. bo bardzo możliwe że przyajde z obstawą.. albo z kimś z rodziny albo z kimś znajomym... ale to też nigdy nic nie wiadomo... ;)

Mirabell · Dołączył: 14 lutego 2003 Posty: 164 Skąd: Wrocław

Ja będę na 80%, to znaczy rodzinka mnie puści na pewno (spróbowałaby nie :wink: ), ale nie wiem czy w tym czasie nie będę zmuszona znaleźć się w innym miejscu...

KerToiP · Dołączył: 4 lutego 2003 Posty: 164 Skąd: Łańcut

Ja bym bardzo chciał pojechać, ale czy pojade to już zależy od sił wyższych :wink: , które będe musiał namówic do wyjazdu

Kriso · Dołączył: 8 lutego 2004 Posty: 164 Skąd:

Zrobię wszystko by tam być. :roll: Rodzina mnie puści jeśli będzie łatwy dojazd. Najprawdopodobniej przyjadę z bratem...

SAM-UeL

SAM-UeL się zjawi... a przynajmniej taki ma zamiar...
Niestety pojawi się samotnie.
Liczę na to, iż zabiorę się z jakimiś osadnikami (Irvin, Avalon, Thant?)
Pozdrawiam konwentowiczów

Faramir

Nie może nie zabraknąć :))

Co prawda przyjadę z rodzicami, aczkolwiek oni zostawią mnie na miejscu, a sami pójda gdzie indziej, byle by - jak już im zapowiedziałem - nie na konwent :))

Hexe

Witam,

ja swoich rodzicieli jeszcze nie uświadomiłam... Co za dużo, to niezdrowo, na razie przekonuję ich do zjazdów:).

Ale pojawię się na pewno. Nawet jakbym miała z domu uciec na trzy dni, bez ich zgody. Kurczę, a w sumie, czemu mieliby się nie zgodzić..? dorosła jestem, miesiąc później na studia mam zamiar jechać, a i towarzystwo na Konwencie takie, że moga puścić bez obaw:).

Też przyjadę samotnie:). Nie mam zamiaru nikogo z rodzinki brać. Może co najwyżej z kimś się w drodze spotkam albo zabiorę się z ziomkami:)...

Pozdrawiam,
Hexe

Haarald

Sierpień to czas odległy... na razie jeszcze niczego nie postanowiłem choć rozważam możliwość wyjazdu. Oby tylko pogoda dopisała.

Hubertus · Dołączył: 21 lutego 2004 Posty: 164 Skąd: Warszawa

Well, jak w sierpniu to na pewno znajdę czas by się pojawić. Do zobaczenia

WorldDragon

Witam all!!!

Smoka w osadzie jeszcze nie ma, ale do sierpnia napewno dostane kluczyk(jak sie poszczęści to już w przyszły poniedziałek).Worlddragon chętnie się załapie na konwent :D Ja wiem, może uda mi się namówić SuperBombera, bo niezdecydowany jest, no i powiedzieć trzeba dla nieobecnego jeszcze na forum Gila2(też dostanie kluczyk do sierpnia).Nie wiem chyba przyjade z obstawą(samochodzikiem z moim father, ale chyba po podwiezieniu smoka wróci do domku).Aha przyjade na 99%(takie ubezpieczenie, jakby jakieś wydarzenie lub osoba trzecia zatrzymała by mnie w innym miejscu).
_____________________________________________________________
Veni,vidi,vici-Przybyłem,zobaczyłem,zwyciężyłem

gg2066188

SuperBomber

No i SB przmowil :D Zdecydowalem sie pojechac(jezeli maine rodzice sie zgodza(tato)ale raczej tak.Najprawdpodobniej przyjade z Worlddragonem.Jak cos nie wypali poinformuje....

Phaere · Dołączył: 3 listopada 2003 Posty: 164 Skąd:

jesli wczęsniej nigdzie nie wyjadę, nie zachoruję, nie połamię się, nie zabiją mnie, nie zaginę itp to będę na 10 000% No przecie, jak wy sobie tam beze mnie poradzicie ;)
Mozliwe że będę z kuzynką, bo na tamtych regionach to ja siem nie znam tak jak ona.

Daron Snyderthdend

Zamorduje was swoją obecnością na 90% ;P

SuperBomber

Witajcie i SB znow przemowil lecz teraz ze zla wiadomoscia.....Walna prosto i nie shczesliwie......Nie jade....MOj tato sie nie zgodzil.....Ja bym chcial pojechac ale coz swiete slowa parentsow trza szanowac .....Ale jest nadzieja.....Do Sierpnia duzo czasu to moze jeszcze moja charyzma cos zdzialam :D no nie wiem.Ale sprobuje zdzialac aby pojechac

_____________________________________________________________
BOOM-TO SWIADCZY O TOBIE

GG-4061690

Crazy · Dołączył: 4 lutego 2003 Posty: 164 Skąd: Nargothrond

Zjawię się prawie na pewno, ale czy na 3 dni, to nie wiem... Do Byczyny mam dosyć blisko (100km, niecałe może nawet), ale samego nie zechcą mnie puścić... Jeden dzień na pewno będe, trwają walki o więcej :)

Jenova · Dołączył: 16 listopada 2002 Posty: 164 Skąd: Warszawa

Przedyskutowałam ten pomysł z kim trzeba i otrzymałam błogosławieństwo i krzyż na drogę...to chyba by znaczyło, że jadę :D

Tarband · Dołączył: 23 listopada 2002 Posty: 164 Skąd:

Voldo

Ja w dalszym ciągu męczę rodziców ideą puszczenia córki na trzy dni do Byczyny w towarzystwie 'nieznanych i bardzo niebezpiecznych osobników niewadomego wieku i stanu' :twisted: . Jak na razie nie otrzymałam odpowiedzi ale planuję się pojawić. Mam nadzieje że zabiorę się z Guineą pociągiem (lub autem :?: ).
Trzymajcie za mnie (i oczywiście za wszystkich innych) kciuki.

MiB · Dołączył: 21 grudnia 2002 Posty: 164 Skąd: Kęty

Hexe

Witam,

Voldo

Te 'mam nadzieję' to naprawdę nadzieja, bo jeszczę się nie pytałam Guinei, ale kto wie. Im więcej osób tym weselej więc dobrze będzie zabrać się całą paczką. I nie zabłądzimy .

Hexe

Witam,

@lan

Farmerus

@lan.

Jeśli do Wrocka dojedziesz, to problema nie ma - spore u nas grono Jaskiniowców, więc nie zginiesz.

A i dojazd łatwy.

Bezpośredni pociąg do Kluczborka jest z Wrocka (przez moją Oleśnicę - gdzie ja wsiądę), a z kluczborka to już tylko kawałeczek :).

Pozdrawiam :)

Thant · Dołączył: 6 grudnia 2002 Posty: 164 Skąd: Kraków

Hmm... No głowy nie dam ale całkiem możliwe że na 80% się pojawię i przytargam dzielnego woja Flasha. Pozatym to chyba 20 sierpnia będę się tam kręcił bo jadę z kołem naukowym na "Obóz :D Na razie mam zamiar , ale Laif is brutal więc brakuje 20% :twisted: