Imperium Jaskini Behemota
tarcza Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy

Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Rejestracja (chciałbym klucze)Rejestracja (chciałbym klucze)  

PrzewodnikPrzewodnik      LinksLinkownia     SzukajSzukaj     Śledzone tematyŚledzone tematy     Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ProfilProfil     MieszkańcyMieszkańcy     GrupyGrupy     ZalogujZaloguj
Ostatnio odwiedziłeś nas:
Obecny czas to: 2024-04-30 23:52:19
Autor Wiadomość
Haav Gyr



Dołączył: 2 lutego 2004
Posty: 164
Skąd: Miasto Maggnar w północej Amarii

Wysłany: 8 września 2004     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Haarald (cytat):
Widzę że po części niezamierzenie nadałem kierunek dyskusji. Czytałem uważnie wypowiedzi choć szło mi to ciężko z uwagi na odpowiedzi do pytań (bez pytań.... ile się musiałem namęczyć z przesuwaniem paska :wink: ). Po drodze Haav gdzieś zgubił numerację punktów i wyszedł jeden nadto... ale to mało istotny szczegół. :wink:
Zarówno pierwsza forma wypowiedzi Roberta jak i druga, skrótowa Haav'a są dosyć ciekawe i obrazują pewną sytuację. Z tym że Haav, nie chodziło tutaj o to która gra (jako całość) jest lepsza ale o to który element danej częsci jest lepszy.

Niezupełnie :P to u Ciebie powtórzyły się dwa punkty(3).
Gimnastyka myszki też dobrze robi :wink: , przynajmniej niekomu jeszcze nie zaszkodzila.
Cytat:
Wracając do elementów porównawczych: uważam że można ocenić brak jakiegoś elementu w grze.

No nie zupełnie, ponieważ logika i obiektywność oceny wymaga sprecyzowanego kryterium, które jest w obu grach(we wszystkich najlepiej). To niestety na tym polega, ponieważ brak jakiegoś elementu w grze można ocenić tylko subiektywnie i tylko na podstawie gustu, emocji i upodobania. Jeżeli chciałbyś tak oceniać według kryterium, które nie obowiązuje w jednej z gier, to może dochodzić do paradoksu:
Np:. Kryterium "Czynność bohaterów" - oczywiście H4 wygrywa ponieważ bohaterowie są czynni
Kryterium "Bierności bohaterów" - tutaj wygrywa H3 i reszta, ponieważ tutaj bohater jest bierny. Czyli dwie przeciwstawne oceny, tego samego zgadnienia. Więc tutaj można ocenić tylko subiektywnie wedle upodobania, czy bardziej odpowiada nam czynność czy bierność bohaterów.

___________
From the beginnin' to end
Losers lose, winners win
This is real, we ain't got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin' the same
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 8 września 2004     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Haav Gyr:
Cytat:
Jeżeli chciałbyś tak oceniać według kryterium, które nie obowiązuje w jednej z gier, to może dochodzić do paradoksu:
Np:. Kryterium "Czynność bohaterów" - oczywiście H4 wygrywa ponieważ bohaterowie są czynni
Kryterium "Bierności bohaterów" - tutaj wygrywa H3 i reszta, ponieważ tutaj bohater jest bierny

Tez nie tak do końca bo zawsze mozna ocenic "funkcjonalnośc"danego elementu i to czy sie dobrze spawdziło czy nie np. H4 Aktywnosc Bohatera
1. czy bohater aktywny ma istotny wpłw na przebieg walki?
2. czy zachowane zostały proporcje pomiedzy bohaterem czy armia?
3,. aktywnośc bohatera w kontekstcie rozwoju jego umiejetnosci pierwszo i drugorzednych analogicznie doświadczenia?
Odpowiadając sobie chocby na zadane pytania będzie się miało jakiś poglad na temat funkcjonowania elementu innowacyjnego i moze to byc podstawą stwiedzenia czy był dobry czy też zły.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haarald



Dołączył: 23 kwietnia 2003
Posty: 164
Skąd: Ors Imperior

Wysłany: 8 września 2004     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Elementy które nie dadzą się inaczej ocenić jak subiektywnie, powinny również podlegać osądowi przy wypowiedzi. Zbierając te subiektywne (osobiste) wypowiedzi w danej kwestii otrzymujemy w miarę klarowny obraz tego co wydaje się trafione i tego co jest nieudane.

------------------------------------------

Podzielam zdanie co do tego, że HoMM-IV jest niedopracowane... zresztą wiadomo o tym było od niemal samego początku, kiedy bankrutujaca 3Do chciała ratować swoją skórę przyspieszoną premierą.
Jestem ciekaw jaki gra miałaby kształt gdyby wyszła o te pół roku później?

------------------------------------------

W żadnym przypadku nie powinno się poddawać ocenie elementu: bohater czynny (w H3 i w H4), oraz biernego (w podobnej formie). Oba rozwiazania powinny podlegać jednoczesnej ocenie (a nie każdy z osobna) i tu również będzie troszkę subiektywizmu w tej ocenie bo jednym odpowiada bohater czynny a innym bierny.

-----------------------------------------

Na koniec chciałem jeszcze poruszyć element który pominąłem, a zaliczyłbym go do opcji w grze. Chodzi mi o save'y:

Złym pomysłem wydaje się wprowadzenie mozliwości zapisu gry w czasie bitwy, ponieważ można w ten sposób skutecznie "modyfikować" przebieg walki na swoją korzyść. Być może uczyniono to ze względu na bohatera czynnego, narażonego na atak przeciwnika.
Moim zdaniem opcja ta mogłaby pozostać pod warunkiem, że korzystanie z niej miałoby jakieś konsekwencje, choćby przy wyniku końcowym, gdzie pojawiałaby się informacja o liczbie loadów (w tym loadów dokonanych podczas bitwy). Tym samym wyniki nadsyłane przez graczy podlegałyby weryfikacji.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 8 września 2004     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Cytat Haarald
Cytat:
W żadnym przypadku nie powinno się poddawać ocenie elementu: bohater czynny (w H3 i w H4), oraz biernego (w podobnej formie). Oba rozwiazania powinny podlegać jednoczesnej ocenie (a nie każdy z osobna) i tu również będzie troszkę subiektywizmu w tej ocenie bo jednym odpowiada bohater czynny a innym bierny.
W H3 Bohater był bierny w sensie angazowania się w walkę i to w tej częsci było dobre, choć stwierdzenie Bohater-Rycerz ,Boh- wojownik jest troche nieadekwetne do ogójnie pojmowanej roli. Był natomiast Dowódcą i w tej roli się dobrze sprawdzał. Natomiast właściwości bojowe typu atak , taktyka, dowództwo były potraktowane troche po macoszemu w stusunku do mozliwości bojowych magicznych. te drugie były bardziej rozwinięte w stosunku do tych pierwszych . Dobry mag posiadający silne czary ofensywne zadawał znacznie silniejsze obrażenie nizli jednostki bohatera Dowódcy mimo iż były bonusy do ataku i obrony , szybkości poruszania ...
ps. pewnie jak to zobaczy(a) szanowni @Mti Acid Dragon to przytcza mi przykład Z Czarnymi Smokami
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haav Gyr



Dołączył: 2 lutego 2004
Posty: 164
Skąd: Miasto Maggnar w północej Amarii

Wysłany: 9 września 2004     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Teraz widzicie że nie można wszystkich tych gier poddać całościowej obiektywnej ocenie, tylko subiektywnej(Tak jak mówiłem ja i Acid Dragon) A subiektywna ocena ma to do siebie, że nie musi być poparta żadnym argumentem, a jedynie krótką zwięzłą wypowiedzią oraz głosem w ankiecie.
___________
From the beginnin' to end
Losers lose, winners win
This is real, we ain't got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin' the same
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 9 września 2004     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Cytat:
A subiektywna ocena ma to do siebie, że nie musi być poparta żadnym argumentem, a jedynie krótką zwięzłą wypowiedzią oraz głosem w ankiecie.

To była by prawda gdyby była wypowiedziana(ocena) na herbatce u szanownej Cioci . Natomiast jesli wypowiedz niesie ładunek oceniajacy i jest on wykorzystywany do propagowania jakiejś tezy czy twierdzenia(np. H4 jest kiepskie bo bohater jest aktywny)winna być poparta argumentacja inneczej jest bezwartosciowa i niekompletna
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haav Gyr



Dołączył: 2 lutego 2004
Posty: 164
Skąd: Miasto Maggnar w północej Amarii

Wysłany: 9 września 2004     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Ale to jest ankieta i tutaj liczą się przede wszystkim głosy na daną część nie argumenty, argumenty są potrzebne w dyskusji nie głosowaniu.
___________
From the beginnin' to end
Losers lose, winners win
This is real, we ain't got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin' the same
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Parsifal



Dołączył: 2 maja 2004
Posty: 164
Skąd: Sysigia

Wysłany: 9 września 2004     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Moim zdaniem H3 jest najlepszy, jednak H4 ma walczących bohaterów. To jest jego atutem. H3 jest bardziej dopracowany i ma DUUUUUŻO trudniejsze kampanie.
___________
Kto chce pokoju, szykuje się na wojnę.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 9 września 2004     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Ale to jest ankieta i tutaj liczą się przede wszystkim głosy na daną część nie argumenty, argumenty są potrzebne w dyskusji nie głosowaniu

Kwoli ścisłości to jest ranking a nie audiotele .Przeciez w tematach Na forum Jamy Strategów , Bądż Komnaty Weteranów także wybierało się najlepsze najgorsze jednostki i jakoś kadzy swój wybór uzasadniał .....
ale pax vobiscum ... nie będę sie dalej spierał sugerawalbym aby powstał jakiś temat podsumowujący(chyba że juz był)np. "elementy które w poszczegolnych częsciach HoM&M miały najistotniejszy wpływ na kształt gry" bądż " Co uważam za wyznacznik Serii" ewentualnie "w jakim kierunku winna podazac seria?"
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Emanet



Dołączył: 7 września 2004
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 10 września 2004     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Proszę mi wybaczyć jeśli pisząc tego posta nie zastosuję się do instrukcji, jakich udzielaliście sobie w tym temacie. Jest jeszcze zupełnie rano i nie mam sumienia dręczyć się czytaniem Waszych (zapewne wartych przeczytania) dysput.

Zagłosowałem na Trójkę. Z zupełnie subiektywnych powodów.
W akademiku, gdzie mieszkałem pięć lat, miałem możliwość spróbowania wielu gier, ale gdy tylko zobaczyłem jak kumpel gra w Trójkę to mnie zamurowało (i tak już zostało :D ).
Potrafiłem spędzić na graniu kilkanaście godzin dziennie. (Mój rekord: usiadłem do kompa o dziesiątej wieczorem, odszedłem o pierwszej po południu - właściwie to nie wiem, czy jest się czym chwalić :D )
Do dziś lubię sobie włączyć muzykę z Trójki. (Muzyka podoba się też mojej Ukochanej :D , choć jak jej pokazałem grę, to zakryła twarz i prosiła "nie zabijaj go" :D )

Strasznie się podpaliłem, gdy pojawiła się Czwórka. Jednak szybko się nią męczyłem. Nie potrafię wysiedzieć więcej niż dwie, trzy godziny.

Spróbuję wymienić kilka najwazniejszych dla mnie zalet Trójki:
- świetna muzyka
- świetny klimat i grywalność
- znakomita fabuła (dodatki)

Można by bawić się w szczegóły, ale było już tak wiele porównań, że chyba nie potrafiłbym dodać nic więcej oprócz tego, co już się pojawiło w wypowiedziach Jaskiniowców.

Pozdrawiam

___________
Dziś jest czas ...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Acid Dragon



Dołączył: 3 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: planetoida Terra

Wysłany: 10 września 2004     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Haav Gyr (cytat):
Teraz widzicie że nie można wszystkich tych gier poddać całościowej obiektywnej ocenie, tylko subiektywnej(Tak jak mówiłem ja i Acid Dragon) A subiektywna ocena ma to do siebie, że nie musi być poparta żadnym argumentem, a jedynie krótką zwięzłą wypowiedzią oraz głosem w ankiecie.


BRAWO! popatrcie zresztą na ten temat - ilu oobom chciało się analizować gry punkt po punkcie?

Ocena gry zdecydowanie jak najbardziej powinna być subiektywna, jedynie przy okazji uwzględniając wybrane obiektywne kryteria. Jeśli ktoś powie, że H4 mu się nie podobało i uważa, ze jest gorsze od H1 tylko dlatego, że znudziło mu się po kilku dniach to to JEST właśnie bardziej sensowna wypowiedź odnosząca się do jakości gry, niż te całe analizy. I ma wg mnie więcej wartości niż takie bezużyteczne analizy, które Do NICZEGO NIE PROWADZĄ.

Kogo to obchodzi?

Jeśli gra znudzi się po tygodniu, choć będziecie przedstawiać tysiąc argumentów za tym, że jest wspaniała, to gracz i tak ma święte prawo powiedzieć, że jest do niczego. I ma święte prawo zagłosować w ankiecie. I jego głos liczy się tak jak każdy inny, a nawet bardziej niż ten po jakiejś pseudo-obiektywnej analizie.

roobercie - zobacz jaka jest sytuacja. twierdzisz, że H4 na pewno nie może być gorsze od H2 i H1. Teraz przypuśćmy, że wszyscy by się z tobą zgodzili i stwierdzili obiektywnie oceniając wszystkie kryteria, że rzeczywiście H4 jest lepsze od H1, H2 a nawet od H3. TYLKO ŻE te same osoby przy H1 spędziły 10 razy więcej czasu niż przy H4 i do tej pory do tego wracają, a H4 im się po prostu nie podoba. Czy nie uważasz, że wtedy taki 'obiektywny' wynik byłby zupełnie bezużytecznym kłamstwem?

Ta ankieta ma być wg mnie wypadkową upodobań fanów serii HoMM, a nie obiektywnym stwierdzeniem. Bo cóż z tego, że wszyscy obiektywnie stwierdzą, że H4 jest lepsze, skoro po prostu wolą grać w H3?
Nie uważasz, że sytucja, w której gra ciesząca się znacznie większą grywalnością obiektywnie okazałaby się gorsza jest zupełnie bez sensu? To właśnie zadowolenie graczy ma przede wszystkim wyznaczać, czy gra jest dobra, czy nie. ZADOWOLENIE GRACZY, a nie lista obiektywnych kryteriów.


Na koniec jedno podstawowe stwierdzenie i anekdota jednocześnie:

"Co ma gra? Gra ma bawić" PRZEDE wszystkim. A H4 ni w ząb mnie nie potrafi bawić.

___________
Neutralność nie zawsze jest możliwa...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 10 września 2004     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Re Acid:
Ja juz powiedziałem pax ale ...
Cytat:
Teraz przypuśćmy, że wszyscy by się z tobą zgodzili i stwierdzili obiektywnie oceniając wszystkie kryteria, że rzeczywiście H4 jest lepsze od H1, H2 a nawet od H3. TYLKO ŻE te same osoby przy H1 spędziły 10 razy więcej czasu niż przy H4 i do tej pory do tego wracają, a H4 im się po prostu nie podoba. Czy nie uważasz, że wtedy taki 'obiektywny' wynik byłby zupełnie bezużytecznym kłamstwem

ja osobiscie wgrałem ponownie H3 i coz mnie nie chwyciło mam do H3 duzy sentyment ale przy wielu jej zaletach trąci anachronizmem . jak mam czas to jednak bawię sie w h4 która mnie bardziej bawi..
ponadto Acidzie kto tu mówi o powrocie do H3 większośc gra w WoGa a różnica niędzy nim a wersją pierwotna jest spora . ponadto jak sobie poprzegładałem CH forum to zauważyłem po wypowiedziach iż w momencie pojawienia sie dodatku do H4 Equilibris spora cześć zapalonych WoGowców "przechodzi na Equlibrisa ? Byc może tylko z ciekawości ale nie zmienia to faktu .
Cytat:
"Co ma gra? Gra ma bawić"
Z tym się akurat zgodzę
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Acid Dragon



Dołączył: 3 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: planetoida Terra

Wysłany: 10 września 2004     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Co do H3, to widzisz - ja wracam nie tylko do H3 (również czystego H3 w kampaniach i przede wszystkim - Kronikach), ale również do H1 i nie wyczuwam tego całego anachronizmu, który Ciebie tak drażni. Powiem więcej - H1 ma nawet obiektywnie kilka cech przewyższających H4 - np wyraźne animacje potworów (W H4 przecież ledwo dojrzeć można te maleństwa) z zachowaniem mimiki twarzy, bardziej taktyczne bitwy dzięki różnorodności umiejętności jednostek, a nie sytuacją w H4, gdzie 95% zalet jednostki tkwi w parametrach, a umiejętność latania nie ma prawie żadnego znaczenia oraz biernym podczas walki bohaterem, który sprawia, że wynik bitwy jest właściwie wyłącznie zależny od taktyki i siły armii - tak, jak powinno być w grze strategicznej.

To jednak nieważne. Do H1 wracam, do H4 nie. Dlatego wg mojego subiektywnego zdania H4 jest na samym dole stawki.

Jeśli chodzi o CH, to już wspomniałem o tym, że rzeczywiście dane CH podają, że ten prawie nic nie wnoszący Equilibris rzeczywiście jest bardziej popularny niż WoG. Nie wiem jednak, jak się sytuacja przedstawia w obecnej chwili. W każdym razie w twojej wypowiedzi zdecydowanie usunąłbym słowo "spora" (część zapalonych WoGowców przechodzi na EQ). Z reguły gracze WoG po prostu chcieli zobaczyć, co oferuje nowy mod... a potem część ponownie wróciła.

Jeśli chodzi o "kto mówi o powrocie do h3?" to wyobraź sobie, że ogromna większość graczy (nie wszyscy oczywiście wracali, ale wszyscy o tym mówili i byli tego świadomi :P) - łącznie z twórcami Equilibris. Wedź na ich stronę. Po wyjściu H4 i nieudanych dodatkach bardzo wielu graczy wracało do H3. To po prostu już fakt, a nie moje twierdzenie.

___________
Neutralność nie zawsze jest możliwa...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 10 września 2004     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Re Acid:
Otóż powrót do h1 to wybacz z całym szacunkiem a tak jak podróż senrtymentalna do czegoś co było Pierwsze i z tego tytulu czerpie profity (ja sam pamiętam moją pierwszą "strategię " bodajze Książe graną jeszcze z kasety magnetofonowej na ZX Spectrum i mam do nie sentyment ale żeby postawic ją pod wzgledem parametralnym(tzn.grywalności) powyzej np Cywilizacji III to juz sie nie pokuszę ....
Ponatto jest jeszcze jedna sprawa dotycząca tych tzw, powrotów do H3 .mianowicie wielu graczy po rozczarowaniu sie H4 wróciło do Trójki ale...jednocześnie chcieliby aby:
-aby była dwu stopniowa mgła wojny
-aby Bohater wykazywał większa aktywność w walce (stąd dowódcy w WoGu)
-rozwój wielostopniowy bohatera i jego umiejetności itp.

dlatego moim zdaniem H4 i tak wywarła pewne pietno na dalszych czesciach i niekoniecznie takie złe .
"nigdy dwa razy nie przechodzi sie tej samej rzeki"niby truizm ale coś w tym jest...
Dlatego bronie trochę H4 ,gdyz uwazem iz wielu graczy dyskredutuje tę część trochę na wyrost samemu mimowolnie oczekując wielu jej rozwiązań w H5...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 10 września 2004     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

dlatego moim zdaniem H4 i tak wywarła pewne pietno na dalszych czesciach i niekoniecznie takie złe .Re Acid:
Otóż powrót do h1 to wybacz z całym szacunkiem a tak jak podróż senrtymentalna do czegoś co było Pierwsze i z tego tytulu czerpie profity (ja sam pamiętam moją pierwszą "strategię " bodajze Książe graną jeszcze z kasety magnetofonowej na ZX Spectrum i mam do nie sentyment ale żeby postawic ją pod wzgledem parametralnym(tzn.grywalności) powyzej np Cywilizacji III to juz sie nie pokuszę ....
Ponatto jest jeszcze jedna sprawa dotycząca tych tzw, powrotów do H3 .mianowicie wielu graczy po rozczarowaniu sie H4 wróciło do Trójki ale...jednocześnie chcieliby aby:
-aby była dwu stopniowa mgła wojny
-aby Bohater wykazywał większa aktywność w walce (stąd dowódcy w WoGu)
-rozwój wielostopniowy bohatera i jego umiejetności itp.


"nigdy dwa razy nie przechodzi sie tej samej rzeki"niby truizm ale coś w tym jest...
Dlatego bronie trochę H4 ,gdyz uwazem iz wielu graczy dyskredutuje tę część trochę na wyrost samemu mimowolnie oczekując wielu jej rozwiązań w H5...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Aryene



Dołączył: 22 stycznia 2005
Posty: 164
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...

Wysłany: 23 stycznia 2005     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Ja sądzę, że nie ma róży bez kolców - wszystko ma swoje wady choćby nie wiem jak wspaniałe się wydawało. H4 wywarło na mnie duże wrażenie i wprowadziło wiele pozytywnych zmian (bohaterowie!) mikstury, wpływ otoczenia zamku na jego wygląd wewnętrzy (nie ma to jak zamek natury na lawie :)) natomiast strasznie brakuje mi tam ulepszania jednostek. Jeśli chodzi o pole walki, H3 było lepsze. Jednostki były większe i być może mniej naturalne, ale piękne. Prymitywne pole ukazane z boku wcale nie pogarsza ogolnego wrażenia. I ta okropność jaką jest w H4 wybór możliwych siedlisk! Niestety, w piątce również ma się pojawić. Podsumowując wszystkie moje za i przeciw uważam, że trójka była lepsza i bardziej wciągająca ze względu na swój niepowtarzalny klimat :)
___________
Najgorzej jest poznać własne bóstwo...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Maal Verne



Dołączył: 17 stycznia 2005
Posty: 164
Skąd: zzz Bagna

Wysłany: 23 stycznia 2005     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Tu się zgodzę, z koleżanką. Nie brałam udziału w głosowaniu bo co jak co wszystkie Heroski przypadły mi b. do gustu, i każdymi uwielbiam grać, nieważne czy to H1,2,3 czy 4 wszystkie uwielbiam tak samo!

I tutaj dodam do wyjaśnienia, żeby nie było niejasności- z "wszystkie uwielbiam tak samo"- to bardziej sie miało na myśli, że kazdym lubi sie grać, ale każde się lubi za co innego. (takie małe wyjaśnienie żeby nie było niejasności ;)

Właśnie skończyłam robić mapę do H2- za niedługo pojawi isę (mam nadzieję) w krypcie map :)


Dla zainteresowanych, pokazałm, koleżance H4 i była tą grą zachwycona i się nie dziwię z resztą. 8)

___________
Immanuel Kant - "Niebo gwieździste nademną, prawo moralne we mnie"
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Danio



Dołączył: 20 czerwca 2004
Posty: 164
Skąd: z Mrągowa

Wysłany: 8 lutego 2005     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

No dla mnie najlepsza jest trójaka. Cenie w niej głównie rozbudowaną rozbudowę zamków. Dobry balans gy. Wysoka inteligęcje kompa to kolejna zaleta tej gry. Zróżnicowaność i zarazem swego rodzaje równa siła zamków to kolejny atut... A mówiąc w skrucie Homm 3 rządzi.
A oto moja klasyfikacja ogulan pucharu HoMMa:
1. Homm 3 10/10
2. HoMM 4 8/10
3. HoMM 2 7,5/10
4. Homm 1 5/10

___________
Rodzina jest jak górski krajobraz - najlepiej wygląda z daleka.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Morgul



Dołączył: 6 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: zewszad

Wysłany: 8 lutego 2005     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Zdecydowanie najlepszą częścią jest hommIII, sam już nie potrafię wrócić np. do II <- pomimo, iż kiedyś zagrywałem się w to niemiłosiernie, sam jak i z kumplami. Co do czwórki, niestety gra zawiodła mnie i to srodze. Gre dostałem w dniu premiery od dziewczyny ( też fanka homm3 <- jedyna gra w jaką grała na kompie, a potrafiła usiąść np o 18 i skończyć o 6rano, co mnie niepokoiło - nie mogłem sobie sam pograć, na szczęście jej przeszło ), zainstalowałem, uruchomiłem.. tydzień się męczyłem i w końcu gre wywaliłem ( tzn schowałem głęboko w szafie ). Jak dla mnie ta gra była hmm "pusta", nie wnikam w ilość stworów, zdolności jednostek itp. Po prostu nie dawała mi żadnej przyjemności.. przeszedłem jedna kampanie ( nieumarli ) i próbowałem innych, jednak bez rezultatów. Na siłe starałem sie znaleźć tam coś ciekawego.. niestety. Moja dziewczyna tylko ja zobaczyła i nie chciała ze mna zagrać, pomimo usilnych namówień. Szczerze mówiac, z osób które grały w 3/2 i znam je osobiście, żadnej - podkreślam słowo "żadnej" - nie podobała się 4. ( gdyby nie 1 i 2 w zestawie z 4, byłby to najgorszy zakup oryginału w moim życiu, a tak jest na 2 miejscu tuż za moo3 - aha napisalem,że dostałem ja od dziewczyny - tzn. ona ja kupila ale moja kasa byla :P )
___________
Blood is life and it shall be all mine
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Acid Dragon



Dołączył: 3 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: planetoida Terra

Wysłany: 13 lutego 2005     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

A ja chciałbym być złośliwy :)

Jakiś czas temu Jon van Caneghem powiedział, że Heroes IV była najgorszą częścią, a teraz, w najnowszym wywiadzie, te słowa potwierdził jeszcze Christian Vanover - Wg niego najlepszą częścią jest HoMM2, z HoMM3 będącą bardzo blisko na drugim miejscu.

Ja bym się z twórcami HoMM nie sprzeczał :P

Faktem jest, że Christian również wspomniał, że HoMM4 była bazowana na znacząco innej koncepcji, ale to nie przeszkodziło mu jakoś w ocenie tej gry najgorzej ze wszystkich czterech ;). (żaluzja do roberta oczywiście ;)

___________
Neutralność nie zawsze jest możliwa...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Maal Verne



Dołączył: 17 stycznia 2005
Posty: 164
Skąd: zzz Bagna

Wysłany: 14 lutego 2005     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

No Acid masz racje, że ta dwójka (a zwłaszcza H2- bo w H3 zabrakło tego wspaniałego klimatu) , którą wymieniłeś jest tą najlepszą i najfajniejszą z całych Heroesów, tyle, że ja traktuje H4 jako inną grę jakby wyszła z innej firmy, - i moża dlatego znowuż nie mówię wprost "najgorsza"(to brzmi troche za ostro no bo co jak co były pewne dobre zmiany) tylko no powiem, że "czegoś zabrakło"

Ale pomimo to i tak mi się H4 podoba i lubie w 4 grać.

(Racja jest też, że nie zawsze można być Neutralnym)

___________
Immanuel Kant - "Niebo gwieździste nademną, prawo moralne we mnie"
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 14 lutego 2005     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Każdy widzi co chce widziec np. Maal Widzi klimat H2 , Acid widzi boskość H3 ja natomiast lubie h4 mimo że drażni mnie jej niedopracowanie .
Wywaidy na które się powołuje Acid owszem były i cieżko mi polemizować z nimi zwłaszczsza iz cytujesz wypowiedzi
Jon van Caneghem osoby której zabrano zabawke i ewentualne splendory(czytaj odcinanie kuponów od wpływów) z ukazania sie h4
oraz Christian Vanover 'a który miał taki wpływ i udział w tworzeniu gry co ja czyli prawie żadem.
Podobnie będzie w przypadku H5 (ewentualnej)Jeśli cos nie wyjdzie to czy myslisz iz Fabrycy będzie mówił dorze o tej grze mimo iz formalnie za nia odpowiada .? Nie bedzie mówił iz po prszejeciu przez EA Jego zespół nie miał znaczacego wływy na kształt gry.
Sukces ma wielu ojców a ewentualna porazka jest zawsze sierota co najwyzej jest adaptowana .
Ps A gdzie sie Smoku podział dopisek WoG Team zjadł go subiektywizm
:lol: :lol: bez zlosliwoasi juz wcześnie mnie to kusiło
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Acid Dragon



Dołączył: 3 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: planetoida Terra

Wysłany: 14 lutego 2005     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

No nie.... co jak co, ale obrażać twórców HoMM nie pozwolę...


roobert (cytat):
Jon van Caneghem osoby której zabrano zabawke i ewentualne splendory(czytaj odcinanie kuponów od wpływów) z ukazania sie h4


Tak - zabawkę. Czy gdyby Tolkienowi odebrano prawo do pisania swej trylogii, powiedziałbyś to samo??? A gdyby Sapkowskiemu zabrano prawa do Wiedźmina? Jon jest dorosłym człowiekiem i gwarantuję ci, że dalekie mu są zachowania dziecka. Nigdy w wywiadzie żadnym nie powiedział, że jest rozgoryczony czy zdenerwowany na 3DO. Zresztą chyba 3DO także zrozumiało w końcu BŁĄD jakim było H4 - inaczej nie daliby pierwotnie Jonowi pełni władzy przy H5.

Gwarantuję ci także, że Jonowi żadne kupony, ani splendor potrzebne nie są. Ten człowiek i tak zawsze będzie legendą, prawdziwym bogiem wśród twórców gier. Na trwałe się już zapisał w historii gier komputerowych i obecnie większego sukcesu odnieść chyba już nie mógł. On po prostu od początku swojej pracy 'tworzył', a nie 'produkował'. Tworzył DLA NAS. nie dla splendoru.

Pomyśl o czym piszesz! Jon van Caneghem stworzył ten cały świat - SAM. jest człowiekiem, którego opinia o HoMM liczy się najbardziej na całym tym, tamtym i każdym innym świecie. Gdyby Jon dalej tworzył HoMM, nie byłoby tego okropnego błędu, jakim było HoMM4. Przypomnijmy eż, że H5 miało wg niego być własnie zwrotem o 180 stopni w kierunku prawdziwej strategii, do czasów HoMM3.


Cytat:
oraz Christian Vanover 'a który miał taki wpływ i udział w tworzeniu gry co ja czyli prawie żadem.


Gdybyś przeczytał chociaż ten wywiad, to byś chociażby z niego się dowiedział, ze to własnie on był głównym kierownikiem produkcji dodatków do HoMM4 - dostał wtedy 'zlecenie' od 3DO. Przy HoMM4 pracował także znacznie więcej niż przy HoMM3, której to własnie gry nie miał szansy tworzyć - nawet przy dodatkach.

A jeśli twórca H4 krytykuje własną pracę i chwali pracę innych to jednak coś chyba oznacza.

Cytat:
Podobnie będzie w przypadku H5 (ewentualnej)Jeśli cos nie wyjdzie to czy myslisz iz Fabrycy będzie mówił dorze o tej grze mimo iz formalnie za nia odpowiada .?


Być może nie będzie. I będzie to najlepszy dowód, że będzie to gra kiepska.

Cytat:
Nie bedzie mówił iz po prszejeciu przez EA Jego zespół nie miał znaczacego wływy na kształt gry.


Dlaczego nie? Bardzo możliwe, że tak właśnie będzie. Co prawda H5 i tak wg mnie nie będzie dobrą grą, ale może być jeszcze gorzej, a wtedy przynajmniej czściową winę będzie ponosić EA.

Cytat:
Sukces ma wielu ojców a ewentualna porazka jest zawsze sierota co najwyzej jest adaptowana .


To wierutna bzdura. twórcy HoMM-MM od bardzo dawna narzekali na Tripa Hawkinsa i 3DO. Nawet przed wydaniem HoMM4. Poza tym, to naprawdę oczywiste, że to 3DO właśnie spowodowało taki, a nie inny rozwój tych gier. Raz jeszcze - przeczytaj ten najnowszy wywiad z Christianem. Dowiesz się, że przy H4 pracowało więcej ludzi od 3DO niż od NWC - to byli ludzie, którzy oficjalnie - owszem, zaliczali się do Teamu, ale w praktyce nie mieli prawie nic wspólnego z pierwotnymi autorami. To 3DO wymusiło wyjście takich beznadziejnych produktów jak dodatki do H4, MM9 czy Legends.

Samo H4 - owszem, miało powstać niezależnie od woli 3DO, ale miało wyglądać zupełnie inaczej i wyjść zdecydowanie później.

Cytat:
Ps A gdzie sie Smoku podział dopisek WoG Team zjadł go subiektywizm
:lol: :lol: bez zlosliwoasi juz wcześnie mnie to kusiło


Nie wiem o co ci chodzi, bo zdanie 'nieco' niegramatyczne jest. Jak chodzi o WoG Team, to wydaje mi się, że robimy coś całkiem niezłego i jak dotąd nie ma z naszej strony totalnej autokrytyki, choć nie wszystko jest idealne. Co do subiektywizmu, to te wypowiedzi autorów są chyba najlepszym jego przykładem - a z moim subiektywizmem się to jakoś zdecydowanie zgadza :P.

A tak poza tym: Skoro nie liczy się dla ciebie zdanie Mistrza Jona van Caneghem, ani Christiana Vanovera, to CZYJE? Może Farbrice'a? Ale nawet on był fanem HoMM3, a w H4 zaczął grać dopiero po uzyskaniu 'roboty' przy H5...

Dla mnie JvC oraz jego najbliżsi współpracownicy to najwyższy autorytet w dziedzienie HoMM-MM.

___________
Neutralność nie zawsze jest możliwa...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 14 lutego 2005     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

Acid dragon napisał
Cytat:
No nie.... co jak co, ale obrażać twórców HoMM nie pozwolę

Obrażać nikogo nie zamierzałem ,to moje subiektywne zdanie..

Cytat:
Gdybyś, ignorancie, przeczytał chociaż ten wywiad, to byś chociażby z niego się dowiedział, ze to własnie on był głównym kierownikiem produkcji dodatków do HoMM4 - dostał wtedy 'zlecenie' od 3DO. Przy HoMM4 pracował także znacznie więcej niż przy HoMM3, której to własnie gry

Rzeczywiście dopiero teraz przeczytalem artykuł z CH a własciwie wywiad z Christianem (Forza Motocros)i powiem subiektywnie iż zdanie mam podobne co poprzednio
Cytat:
Jon van Caneghem stworzył ten cały świat - SAM. jest człowiekiem, którego opinia o HoMM liczy się najbardziej na całym tym, tamtym i każdym innym świecie. Gdyby Jon dalej tworzył HoMM, nie byłoby tego okropnego błędu, jakim było HoMM4. Przypomnijmy eż, że H5 miało wg niego być własnie zwrotem o 180 stopni w kierunku prawdziwej

To fakt ,ze jego wkład w strategie turowa jest niepodważalny i ja tego nie podważam ., choć jeszcze wiekszy dług wdziecznosci winnismy miec dla jego żony ,która miałaolbrzymi wkład w King of bounty.
jednakze twierdzę iz wydaje mi się iż wypowiedż jego wzgledem H4 jest także podyktowna tym w jakim klimacie żegnał sie on z NWC i 3DO
Bo załózmy hipotetycznie iz nie doszło do przejęcia praw do tytułu przez UbiSoft . Myslisz iz tak samo mówiliby J v C i Christian o H4 gdyby czerpali profity z wzowień serii praw autorskich ect. ? Watpię tym bardziej , jakieś 3 lata temu takze na forum CH Jon van Caneghem tłymaczył fanom na forum dlaczego jest opóznienie w wesji beta h4 tłumacząc to testowaniem nowych rozwiązań w strategii ,które nadadzą nowy kierunek i nowe mozliwosci grze.(Oczywiscie oddałem sens i euforie jaka towarzyszyła H4 choc aby było to bardziej wiarygodne spróbuje poszperać w archiwum CH i odnalzć to ),
Co do Christiana evila
Cytat:
ze to własnie on był głównym kierownikiem produkcji dodatków do HoMM4 - dostał wtedy 'zlecenie' od 3DO. Przy HoMM4 pracował także znacznie więcej niż przy HoMM3, której to własnie gry nie miał szansy tworzyć - nawet przy dodatkach.

A jeśli twórca H4 krytykuje własną pracę i chwali pracę innych to jednak coś chyba oznacza.

to nie zmienia faktu iz on nie był twórca li tylko kontynuatorem tego co rozpoczął Jon v. C i jego rola ograniczyła sie do opracowywania patchy w dodatkach. co do ostaniego zdania watku to świadczy to tylko o tym iz miał dosyc Tripa Hawkinsa i 3DO .(co moge zrozumiec )
Cytat:
Nie wiem o co ci chodzi, bo zdanie 'nieco' niegramatyczne jest. Jak chodzi o WoG Team, to wydaje mi się, że robimy coś całkiem niezłego i jak dotąd nie ma z naszej strony totalnej autokrytyki, choć nie wszystko jest idealn
Fakt dokonałem skótu myślowego ,iz sam nie wiem o co mi do końca chodziło chyba o to iz kiedyś pod każdym Twoim postem był "WoG Team"miast "Nie zawsze mozna byc neutranym..."Dlatego wykocypowałem sobie iz odrzuciło szanownego smoka od WoGa ale chyba na wyrost...
Dlatego uważam iż h4 (a głównie EQ) nie jest tak beznadziejne jak wielu mu to przypisuje ...Niedopracowane TAK beznadziejne NIE.
Ps. tak na marginesie kusi mnie aby zapytać Christiana co uważa za najbardziej beznadziejne w grze (H4 )to by było dosć ciekawe
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Acid Dragon



Dołączył: 3 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: planetoida Terra

Wysłany: 14 lutego 2005     Ranking HoMaM!!! Odpowiedz z cytatem

roobert (cytat):
Obrażać nikogo nie zamierzałem ,to moje subiektywne zdanie..


Powiedziałeś, że 'jonowi odebrano zabawkę', a 'Christian nie miał nic wspólnego z H4' - to nie jest opinia - to już pomówienie i oszczerstwa.


Cytat:
Rzeczywiście dopiero teraz przeczytalem artykuł z CH a własciwie wywiad z Christianem (Forza Motocros)i powiem subiektywnie iż zdanie mam podobne co poprzednio


Możesz je mieć, tyle, że tu zdanie ma niewiele do rzeczy, bo twoje zdanie po prostu nie jest zgodne z niepodważalnymi faktami - a więc jest niezgodne z prawdą. Christian był bowiem jednym z ludzi, którzy najwięcej pracy włożyli w H4.


Cytat:
To fakt ,ze jego wkład w strategie turowa jest niepodważalny i ja tego nie podważam ., choć jeszcze wiekszy dług wdziecznosci winnismy miec dla jego żony ,która miałaolbrzymi wkład w King of bounty.


Nie wydaje mi się. Cała praca twórcza, cały świat fabularny i koncepcje wszystkich gier, poza H4, MM9, Crusaders, Warriors i Legends należały do JvC - Jego żona była głównie impulsem - i nie przy KB, ale przy HoMM1.

Cytat:
jednakze twierdzę iz wydaje mi się iż wypowiedż jego wzgledem H4 jest także podyktowna tym w jakim klimacie żegnał sie on z NWC i 3DO


Twierdzić możesz, ale gdzie podstawy do tego?

Cytat:
Bo załózmy hipotetycznie iz nie doszło do przejęcia praw do tytułu przez UbiSoft . Myslisz iz tak samo mówiliby J v C i Christian o H4 gdyby czerpali profity z wzowień serii praw autorskich ect. ? Watpię


HA! Nie ma w tym nawet cienia prawdy - JvC i inni członkowie NWC niezbyt pochlebnie wypowiadali się o H4 już po wyjściu jego dodatkó, a wywiad z JvC, o którym w spominałem był jednocześnie wywiadem w sprawie HoMM5, a więc jeszcze na DŁUGO przed bankructwem 3DO. Poza tym gwarantuję, że znaczną większość profitów pochłaniało 3DO, a nie NWC.


Cytat:
tym bardziej , jakieś 3 lata temu takze na forum CH Jon van Caneghem tłymaczył fanom na forum dlaczego jest opóznienie w wesji beta h4 tłumacząc to testowaniem nowych rozwiązań w strategii ,które nadadzą nowy kierunek i nowe mozliwosci grze.(Oczywiscie oddałem sens i euforie jaka towarzyszyła H4 choc aby było to bardziej wiarygodne spróbuje poszperać w archiwum CH i odnalzć to ),


Tłumaczył, bo co innego miał zrobić? Od razu na starcie mówić, że wg niego gra będzie pomyłką? Wydaję mi się, że każdy, przed zakończeniem prac ma jeszcze jakąś 'nadzieję' na pozytywny rozwój wydarzeń.

EDIT: PS. Tak przy okazji, to to opóźnienie było jakimś dziwnym sposobem skorelowane z tym, że potem pojawił się w H4 system skryptów, o którym wcześniej nie było mowy. Ciekawe, że jakiś miesiąc wcześniej swoje eksperymenty i plany dotyczące podobnego rozwiązania ogłosił Slava i pierwszy skład WoG Teamu... oczywiście jestem daleki od twierdzenia czegokolwiek, ale to dość ciekawy zbieg okoliczności ;)

Cytat:
to nie zmienia faktu iz on nie był twórca li tylko kontynuatorem tego co rozpoczął Jon v. C


Powtarzam - HoMM4 NIE było tworzone przez JvC.

Cytat:
i jego rola ograniczyła sie do opracowywania patchy w dodatkach.



Nie do patchy, ale CAŁYCH dodatków na litość..... Przejrzyj zresztą creditsy w H4. Przy okazji głównym producentem ich była żona Christiana, której zresztą też H4 najmniej się podoba z całej serii. W obecnej chwili nie potrafię jednak tego udokumentować.

Cytat:
co do ostaniego zdania watku to świadczy to tylko o tym iz miał dosyc Tripa Hawkinsa i 3DO .(co moge zrozumiec )


Chyba wszyscy go mieli dosyć...


Cytat:
Fakt dokonałem skótu myślowego ,iz sam nie wiem o co mi do końca chodziło chyba o to iz kiedyś pod każdym Twoim postem był "WoG Team"miast "Nie zawsze mozna byc neutranym..."Dlatego wykocypowałem sobie iz odrzuciło szanownego smoka od WoGa ale chyba na wyrost...


Zdecydowanie na wyrost - podpis jest inny przynajmniej od pół roku. Prawdę mówiąc, nie powinienem się tym tak 'chwalić', ale duma mnie wtedy rozpierała. Teraz mam do tego inne podejście. Próbuję po prostu zrobić jak najwięcej dla fanów HoMM, a współpraca w WoG Teamie jest li tylko znaczącym ułatwieniem.

Cytat:
Dlatego uważam iż h4 (a głównie EQ) nie jest tak beznadziejne jak wielu mu to przypisuje ...Niedopracowane TAK beznadziejne NIE.


Wg mnie beznadziejne, według Ciebie niedopracowane, ale tak czy inaczej według JvC i Christiana - najgorsze ze wszystkich czterech... co NIE oznacza, że kompletnie denne. Dodam może dla równowagi, że w innym wywiadzie z JvC, choć nie pamiętam już dokładnie kiedy i przy jakiej okazji powiedział on, że HoMM4 jako samodzielna gra nie jest zła, ale kompletnie nie pasuje do wcześniejszych części. Gra rozwinęła się zupełnie w złym kierunku, podczas gdy istotą HoMM miała być jednak strategia. (a w tym wywiadzie w sprawie H5 powiedział potem, że w H4 nie było prawie żadnych ważnych strategicznych decyzji do podejmowania)

Tak więc HoMM4 jako samodzielna gra - być może i dobra... nie dla mnie co prawda, ale nie neguję - po prostu nie potrafię jej docenić (np technicznie). Natomiast jako część HoMM - zdecydowanie najgorsza - i choć to wciąż subektywizm, to jednak nie oparty już wyłącznie na guście.

___________
Neutralność nie zawsze jest możliwa...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
©2002, 2003, 2004, 2005 Jaskinia Behemota
Template made by Valturman.
Powered by gnomePHP.
Pieczę nad Starym Forum sprawuje Crazy.