Imperium Jaskini Behemota
tarcza Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy

Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Rejestracja (chciałbym klucze)Rejestracja (chciałbym klucze)  

PrzewodnikPrzewodnik      LinksLinkownia     SzukajSzukaj     Śledzone tematyŚledzone tematy     Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ProfilProfil     MieszkańcyMieszkańcy     GrupyGrupy     ZalogujZaloguj
Ostatnio odwiedziłeś nas:
Obecny czas to: 2024-05-4 4:26:16
Autor Wiadomość
Grenadier



Dołączył: 20 lipca 2000
Posty: 164
Skąd: Opole

Wysłany: 18 września 2004     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

Idą dwa kras... eee... khuzdy khazady przez las i widzą wilka pożerającego dziewczynkę.
- Pomóżmy jej...
- eee, to nie nasza bajka...

___________
Będziemy się żegnać...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Mr. Rabbit



Dołączył: 6 stycznia 2004
Posty: 164
Skąd: Imperium Kinugów

Wysłany: 24 września 2004     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

Właśnie dostałem mail'a :) Ubawiłem się jak mało, a jednocześnie przypomniała mi się pewna opowieść... niektózy może będą pamiętać opowiadanie Ixcesala "no smoke.exe" ;). To też specjalnie dla nasze dżina umieszczam to co i sam dostałem ;).

Kod:
To na przerwe od  wszystkiego...............

 

 

1)
Kiedys pracowalem z  babeczka której podmienilem wygaszacz na czarny ekran.
Nie bylo widac nic po prostu czarny monitor. Ona oczywiscie nie wiedziala, ze to wygaszacz i  przyszla kiedys do mnie z prosba, zebym wlaczyl jej komputer. Podszedlem do sprawy  fachowo. Zamyslilem sie, chrzaknalem, znowu zamyslilem, a potem poinformowalem  ja, ze jeden z kabli w komputerze jest luzny. I trzeba mocno huknac dlonia w  biurko, zeby  zaczal stykac. I dla przykladu uderzylem mocno w biurko, co okazalo sie nad wyraz skuteczne. Oczywiscie chodzilo o to, zeby poruszyc  myszke i wylaczyc wygaszacz. Tak mi sie ta zabawa spodobala, ze bylem  ciekaw kiedy kobitka  sie zorientuje... Po dwóch miesiacach, kiedy  widzialem jak szkoli nowa osobe, i uczy ja umiejetnie uderzac w biurko "...bo kabelek jest luzny" nie wytrzymalem.  Podszedlem i wyjawilem cala prawde...
Wiem, mieczak ze  mnie...

2)
Kiedys stworzylem  efekt graficzny, który wygladal jak przesuwajace  sie swiatlo w  kserokopiarce. Oczywiscie nie moglem sie oprzec i budowalem
go w program w biurze. Pracownikom zas powiedzialem, ze mamy teraz
zawansowany program i oprócz logowania musza jeszcze przykladac reke
do ekranu - wtedy ekran skanuje ich odciski palców.  Przez prawie miesiac mialem ubaw, patrzac jak piecioro glabów przed kazdym zalogowaniem przyklada reke do ekranu i czeka az ekran  zeskanuje ich odciski.
Oczywiscie bawilbym sie dluzej, gdyby nie szef,  który wszedl do biura z rozdziawiona szczeka, wzial mnie na bok i  kazal mi to natychmiast odinstalowac...

3)
Siedze sobie w kanciapie  z kumplem i nagle wpada zaaferowana kobieta. Wymachuje dyskietka w reku i  mówi, ze stacja jej padla. Pouczylem ja, ze trzeba bylo zadzwonic (akurat bym sie ruszyl), ale w koncu mnie namówila i razem z kumplem poszlismy obadac sprawe. Dochodzimy do jej biurka, ja patrze, a ona wklada dyskietke do góry nogami i krzyczy,ze
"Stacja nie dziala, a ona MUSI zgrac co trzeba!".
Patrze na kumpla,  on na  mnie, widze ze kumpel juz ma powiedziec Pani w czym rzecz, wiec gestem reki go uciszam i mówie:
- Bo widzi Pani. Ktos sfuszerowal sprawe! Ma Pani komputer postawiony
do góry nogami... - po czym przekrecilem jednostke i wyszedlem z  pokoju z kumplem, zeby sie  wysmiac.

4)
Zadzwonila do nas  kobitka i stwierdzila, ze jakis idiota odlaczyl jej LAN. W zyciu  babki nie widzialem, ani jej komputera, ale ide do niej. Akurat nie bylo jej w boksie, ale  juz widze, co jest grane. Panienka przesunela sobie komputer z prawej strony boksu  na lewy. A ze kabel z sieci byl za krótki, to go odlaczyla.  Przesunalem komputer z powrotem na prawa strone, wcisnalem dyndajaca wtyczke i napisalem  kartke:
"DZIAŁA TYLKO PO TEJ STRONIE BOKSU!"

5)
Szef firmy pojawil sie  w biurze w laptopem. Mial wazna prace do zrobienia wiec rozlozyl  sie w swoim gabinecie ze sprzetem. Nagle slysze jak mnie wzywa do siebie. Szef: Mam z tym  problem. Jak sie wlacza Windows, to po kilku sekundach wszystko gasnie...
Ja: = Czy bateria jest naladowana?
Szef: (tonem nie znoszacym sprzeciwu) Oczywiscie, = ze jest! Ja ide, a
Ty to  napraw.
Po czym szef wyszedl z gabinetu. No wiec  zasiadlem do sprzetu, wlaczam i faktycznie, Winda sie laduje i wszystko  znika.  Mialem naprawde ciezki dzien, ale nic, próbuje dalej. Wciaz z tym  samym rezultatem...
Juz mialem zaplakac, gdy zauwazylem, ze kabel zasilajacy jest odlaczony. Podlaczylem do sieci i laptop smigal jak  nowiutki, a wiec bateria nie byla naladowana, ha!. Zadzwonilem, powiedzialem, ze to potrwa jeszcze  z 3  godziny i zabralem sie za ukladanie pasjansa(przeciez, to byl ciezki dzien), az w końcu zjawil sie szef. Zaskoczony, ze tak szybko sie uporalem spytal jak to  zrobilem. Usmiechnalem sie i powiedzialem:
- Musialem shakowac Pana  rejestr, poniewaz wirus spowodowal konflikt miedzy portem myszy, a UART w CONFIG.SYS. To byl ciezki kawalek roboty, ale udalo mi sie skonwertowac Panski kernel z binarnego na  hexagonalny i wejsc przez furtke w IRQ do BIOSU...
A on to kupil.



Zdravim
Mr. Rabbit

___________
Mimo wszystko dzięki Ci Hetmanie :) a mnie i tak możecie powiesić jak Skrytobójce.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Grenadier



Dołączył: 20 lipca 2000
Posty: 164
Skąd: Opole

Wysłany: 24 września 2004     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

Mówi jasnowidz do jasnowidza:
- wiesz co?
- wiem...

___________
Będziemy się żegnać...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Grenadier



Dołączył: 20 lipca 2000
Posty: 164
Skąd: Opole

Wysłany: 4 października 2004     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

Siedzi żebrak w Osadzie i ma dwa kapelusze przed sobą:
- Rozwijam się, mam filię....

___________
Będziemy się żegnać...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
McGregor



Dołączył: 22 lipca 2003
Posty: 164
Skąd: zielona górzysta wyspa na północy

Wysłany: 7 października 2004     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

Znacie tego pana? :D

http://autoexotica-2004.msk.ru/pages/autoexotica-2004_07.html

___________
Głupi nie wie że jest głupi, a mądry to wie.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Tarband



Dołączył: 23 listopada 2002
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 7 października 2004     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

Ja znam, ja znam wyrwał se Tarband do odpowiedzi.

Prose pana to mi se wydaje est Mister Rabbit....

Na sali zapanowała gucha cisa, po cym wsyscy wybychneli smiechem.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
McGregor



Dołączył: 22 lipca 2003
Posty: 164
Skąd: zielona górzysta wyspa na północy

Wysłany: 7 października 2004     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

Brawo Admirale, emeryturka widzę służy. :D
___________
Głupi nie wie że jest głupi, a mądry to wie.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Mr. Rabbit



Dołączył: 6 stycznia 2004
Posty: 164
Skąd: Imperium Kinugów

Wysłany: 7 października 2004     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

Qrcze... :)
Fajoza. Kupię auto to też takie chce :). :lol:
No, ale żeby offtopa nie było:
Jest to rozmowa, w któej uczestniczyłem w DC
Kod:
<al-khidamat> pusto...?
<asuka_pass> jest taka piosenka
<svarun> Sandwich with pine nuts?
<al-khidamat> "pusy=to"..?
<asuka_pass> i tam jest refren - I didn't know I was looking for love
<Drago_pas> no ostatni rzut oka :) dc off
<al-khidamat> kto to gra?
<asuka_pass> niom
<al-khidamat> pa D!!
<al-khidamat> Svar.. sandwitch with soya :))
<svarun> pine nuts....pine nuts, but you don't need them, I guess
<svarun> Pine nuts (seeds) are probably the most potent edible aphrodisiac of all — one source I consulted suggests they should be “X-rated”! They were particularly popular among Arabs....
<al-khidamat> ..oh.. XDD
<al-khidamat> Asuuuu... kto gra ten kawałek?
<asuka_pass> no wlasnie nie wiem
<asuka_pass> a szuakm
<al-khidamat> :/
<al-khidamat> to i ja poszukam
<al-khidamat> mam:)
<al-khidamat> moonlight&floe
<al-khidamat> ;]
<asuka_pass> a jak ty to znalazlas?
<al-khidamat> wrzuciłam Panu Serczowi :)
<[AZN]deloq> geez, spadam, narazie ppl
<[AZN]deloq> milej nocki
<al-khidamat> ..to może nie byc to akurat..
<asuka_pass> moonlight floe????
<al-khidamat> papa Del:))
<al-khidamat> ..ale jakies "pusto" znalazł:)))
<al-khidamat> ta.. moonlight
<al-khidamat> pan sercz jest przydatny ;]]]
<asuka_pass> a mni enie znalazl
<asuka_pass> nic
<al-khidamat> hmm..
<al-khidamat> ja rzuciłam tylko "pusto"
<al-khidamat> i znalazł
<asuka_pass> jakie pusto?
<al-khidamat> no keyword:)
<al-khidamat> ..mam wrażenie, ze znów cos mnie ominęło :)
<al-khidamat> ech... chyba dziś pójde spać :))))
<asuka_pass> a gzdie ty masz taka opcje w searchu?
<al-khidamat> no niii... do szukania wpisałam słowo "pusto"
<asuka_pass> co??????????
<asuka_pass> jak to pusto????
<asuka_pass> czy my mamy ta sama wersje dc??
<al-khidamat> ...no taki wyraz :))
<al-khidamat> search for i "pusto"
<al-khidamat> nie puste pole czy cos..
<asuka_pass> co???
<al-khidamat> tylko szukam pliku który nazywałby się
<al-khidamat> "pusto"
<asuka_pass> i jak on ci niby znalazl??
<al-khidamat> ..nie wazne :)
<al-khidamat> aa..
<asuka_pass> nie no wazne
<[psv]Mr_Rabbit> nie no nie mogę.... asuka z drzewa się urwałąś... szukała według wyrazu "pusto"
<al-khidamat> normalnie:)
<asuka_pass> kto??????
<asuka_pass> ja???
<[psv]Mr_Rabbit> nie śnięty
<asuka_pass> jakiego pusto?
<asuka_pass> kurde
<al-khidamat> nom.. po prostu kawałek o tytule "pusto" :)
<asuka_pass> robicie mnie w wala
<al-khidamat> XDDD
<[PL]GrLT[PSV]> LOL
<al-khidamat> nie:)
<[psv]Mr_Rabbit> hahahahaha :D:D:D:D

___________
Mimo wszystko dzięki Ci Hetmanie :) a mnie i tak możecie powiesić jak Skrytobójce.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Pravader



Dołączył: 7 października 2004
Posty: 164
Skąd: Zgierz

Wysłany: 7 października 2004     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

Za górami, za lasami żył se Pravader z długimi uszami ;]
___________
Niech Mocu bedziet z wami tawarishe ;]
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Ghost



Dołączył: 25 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: ...no właśnie?

Wysłany: 7 października 2004     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

Pravader (cytat):
Za górami, za lasami żył se Pravader z długimi uszami ;]


Śmieszne... Nieźle zacząłeś :/

Ja przytoczę taki mały utwór Andrzeja Waligórskiego - "Cysorz". Może ktoś zna, ale mnie to bawi cały czas :)

Cysorz, to ma klawe życie
Oraz wyżywienie klawe!
Przede wszystkim już o świcie
Dają mu do łóżka kawę.

A do kawy jajeczniczkę
I gdy już podeżre zdrowo,
To przynoszą mu w lektyce
Bardzo klawą cysorzową.

Dudnią bębny i fanfary
Prezentują broń ulani.
Posuń się no trochę, stary,
Mówi najjaśniejsza pani.

Potem ruch się robi w izbach,
Cysorz z łóżka wstaje letko,
Siada sobie w złotych ciżmach,
Złotą goli się żyletką.

I świeżutki, ogolony,
Rześko czując się i zdrowo,
Wkłada ciepłe kalesony,
I koszulkę flanelową.

A tu przyjemności same
Oraz niespodzianek wiele.
Przynoszą mu Panoramę
WTK i Karuzelę.

Filipinkę i Sportowca
I skrapiają perfumkami.
I może grać w salonowca
Z marszałkiem i ministrami...

Po obiedzie złota cytra
Gra przemiłą melodyjkę.
Cysorz bierze z szafy litra
I odbija berłem szyjkę.

Potem żonę otruć każe
Albo cichcem zakuć stryjca...
Ech, dobrze, dobrze być cysorzem,
Choć to świnia i krwiopijca.


Może napisać Jaskiniową wersję tego utworu - "Hytman"? :)

___________
Zaśmiecam język z lubością
Znieprawiam, do złego kuszę
Zakusy mam bolszewickie
I sączę jad w młode dusze


fragment wiersza J. Tuwima
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Faramir



Dołączył: 24 października 2002
Posty: 164
Skąd: za chwilę Poznań

Wysłany: 7 października 2004     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

Hmmm... Ghost, taka mała dygresja... skojarzywszy to, że lubisz CDA, pytam się: Czy Ty tego wiersza nie znasz właśnie stamtąd? Bo ja go sobie przypominam, przy recenzji mej ulubionej gry, Europy Universalis II. I wybaczcie, że post bez żadnego żartu :) Ja nie znam się na żartach :) Najwyżej mógłbym palnąć "Gui", albo jeszcze lepiej - zaśpiewać "Gui" :P
___________
Często i gęsto!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Ghost



Dołączył: 25 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: ...no właśnie?

Wysłany: 7 października 2004     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

Faramir (cytat):
Hmmm... Ghost, taka mała dygresja... skojarzywszy to, że lubisz CDA, pytam się: Czy Ty tego wiersza nie znasz właśnie stamtąd? Bo ja go sobie przypominam, przy recenzji mej ulubionej gry, Europy Universalis II.


A owszem... Był w tej recenzji (Numer 69, 01/2002, recenzja Europa Universalis II autorstwa Tigesa, strony 62-64 :)). Ale ja się na niego natknąłem wcześniej, heh. Jakiś miesiąc czy dwa przed pojawieniem się tego nr. kolega mi podesłał linka z tym wierszem... Zapisałem go sobie w Wordzie, i teraz recytuję sobie pierwszą zwrotkę, której nigdy nie umiem zapamiętać :P

Ale to taki off-top :)

Eon: Dobre! :D

___________
Zaśmiecam język z lubością
Znieprawiam, do złego kuszę
Zakusy mam bolszewickie
I sączę jad w młode dusze


fragment wiersza J. Tuwima
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Eon



Dołączył: 16 stycznia 2004
Posty: 164
Skąd: ..zza wydm przy ognisq...

Wysłany: 8 października 2004     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

Hytman to ma ciężkie życie
Oraz powinności duże..!
Często musi już o świcie
Imperialne "ścierać kurze".

Niepokornym jOjO'wy topór wskazać
Naprostować czasem miszkańca kiego
Khuzd'zie maniery tyż wykazać
Bez łeb 'trącając' ftórego...

Arena hirozów wielu - to jego Chwała
Podwaliny pod nią 'rzucił'
Toż to nie jezd powinność mała..!
A ileż przy tem się natrudził...

Jakkekolwiek Twe sądy nie są
Hytman'em bycie nie jezd łatwe
Argumenta jeszcze jak dukaty
w głowie 'dźwięczą kiesą'
Lecz już kończę, póki zasnę...

___________
Cytat:
"Wiedzcie to, bracia moi umiłowani. Każdy człowiek ma być prędki do słuchania, nieskory do mówienia, nieskory do srogiego gniewu;"
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Daron Snyderthdend



Dołączył: 17 lutego 2003
Posty: 164
Skąd: z Fearunu, północnych ziem Czempionów Torma...

Wysłany: 8 października 2004     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

COŚ DLA WIELBICIELI WŁADCY PIERŚCIENI, O-ZONE I DOBREGO HUMORU :D! POLECAM!!! :D
___________
Imię: Daron
Nazwisko: Snyderthdend
Rasa: Człowiek
Wyznanie: Wszystkie dobre Bóstwa Fearunu, ale przede wszystkim w Torma
Klasa:20lvl Paladyn, 15lvl Czempion Torma, 5lvl Zwiadowca Harfiarzy
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Coyote



Dołączył: 26 marca 2004
Posty: 164
Skąd: Nie wiadomo :-)

Wysłany: 8 października 2004     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

Hehe, znam to, to bardzo dobry hicior, polecam :D
najlepszy ten kawałek z gollumem... :P

Pozdrawiam

___________
Powinieneś coś zrobić, zanim włączy się wygaszacz ekranu!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Ghost



Dołączył: 25 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: ...no właśnie?

Wysłany: 9 października 2004     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

Daron, świetne! :) Szczególnie rozbrajająca jest ostatnia kwestia Elronda. Tfu! Chciałem powiedzieć El-Rondo (Uliczne) :)
Ten "teledysk" przebija wcześniej podrzucony Gollum-Rap :)

Ale to taki Off-top, BTW :P

___________
Zaśmiecam język z lubością
Znieprawiam, do złego kuszę
Zakusy mam bolszewickie
I sączę jad w młode dusze


fragment wiersza J. Tuwima
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Cyra



Dołączył: 4 maja 2001
Posty: 164
Skąd: Morąg

Wysłany: 15 października 2004     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

Nie, no po prostu HICIOR nad HICIORY!!!! Ocieram łzy z oczu, po prostu prima sort!
___________
Good to be back...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Farmerus



Dołączył: 8 grudnia 2002
Posty: 164
Skąd: ciało z Wrocławia; serce z Taur Urgos; dusza wciąż błądzi

Wysłany: 15 października 2004     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

http://zona-mnie-opierniczyla.blog.pl/

Najlepszy blog, jakiego czytałem ostatnio (i chyba jedyny, ale to szczegół).

Po prostu zrywałem boki ze śmiechu!!!

Czytajcie wszystko, bo warto...


minuta ciszy w geście solidarności ze wszystkimi opierniczanymi przez kobiety mężczyznami

Uhh :).
Biedny facet.
Biedni wszyscy faceci!
Biedny ja :P.

___________
nie ma lekko
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Xenor



Dołączył: 20 sierpnia 2004
Posty: 164
Skąd: Hajnówka

Wysłany: 27 grudnia 2004     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

www.swiat-rogacza.blog.pl
Coś dla fanów Harrego Pottera :)... Można się uśmiać do łez poprostu... Radzę zacząć od początku, chociaż te ostatnie życzenia też są niezłe :)...

___________
Avathar - Legenda Zielonego Smoka, najlepsze tekstowe RPG!
D.K.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Zielevitz



Dołączył: 24 marca 2004
Posty: 164
Skąd: Ta, a potem mi ktos wejdzie i morde obije :)

Wysłany: 30 grudnia 2004     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

hehe.neet.pl

to jest GENIALNE :D

___________
http://losux.prv.pl
http://userfriendly.pl

zarębiste - mówie wam :D
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Aryene



Dołączył: 22 stycznia 2005
Posty: 164
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...

Wysłany: 26 stycznia 2005     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

"Wesoła piosenka o pszczółkach" (CDA 01/04)

Czterdzieści małych pszczółek
Mieszkało w lesie na drzewie
A jedna była mizerna
Zostało trzydzieści dziewięć.

Trzydzieści dziewięć pszczółek
Zaprzyjaźniło się z łosiem
A jednej łoś nie lubił
Zostało trzydzieści osiem.

Trzydzieści osiem pszczółek
Klepało jesienną biedę
Przyszedł kiedyś przymrozek
Zostało trzydzieści siedem.

Trzydzieści siedem pszczółek
Zimą nie miało co jeść
I że tak zażartuję
Zostało trzydzieści sześć.

Trzydzieści sześć pszczółek
Mieszkało w lesie pod listkiem
I przyleciała wrona
I zadziobała wszystkie!

Być może w tej piosence
Optymizmu jest zbyt mało
Ale przynajmniej krócej
Niż się zapowiadało!

___________
Najgorzej jest poznać własne bóstwo...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Guinea



Dołączył: 20 maja 2000
Posty: 164
Skąd: że znowu!

Wysłany: 26 stycznia 2005     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

http://imperium.heroes.net.pl/viewtopic.php?t=1744 - i TY możesz zostać ofkozem, czyli i u nas są ładne kfiatki ;)
___________
Achtung! Weasel!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Sarevok



Dołączył: 22 stycznia 2005
Posty: 164
Skąd: z nikad

Wysłany: 26 stycznia 2005     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

Dziesiec przykazan czlowieka szczesliwego:

1Człowiek rodzi się zmęczony i żyje, aby odpoczywać.

2Kochaj swe łóżko jak siebie samego.

3Odpoczywaj w dzień abyś mógł spać w nocy.

4Jeśli widzisz kogoś odpoczywającego, pomóż mu.

5Praca jest męcząca wiec należy jej unikać.

6Co masz zrobić dziś zrób pojutrze- będziesz miał dwa dni wolnego.

7Jeśli zrobienie czegoś sprawia ci trudność, pozwól zrobić to innym.

8Nadmiar odpoczynku nikogo nie doprowadził do śmierci.

9Kiedy ogarnia cię ochota do pracy, usiądź i poczekaj aż ci przejdzie.

10Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
SAM-UeL



Dołączył: 19 listopada 2002
Posty: 164
Skąd: Spośród szczytów Wielkiego Babilonu

Wysłany: 27 stycznia 2005     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

Guinea (cytat):
http://imperium.heroes.net.pl/viewtopic.php?t=1744 - i TY możesz zostać ofkozem, czyli i u nas są ładne kfiatki ;)


Gui... zostajemy Ofkozem? Może będzie ciekawie :)

___________
biegniemy za szczęściem choć nie możemy go dopaść,
wciąz ucieka nam, bo nie znamy prawdy o nim,
Po co łapać króliczka, skoro tak przyjemnie się go goni..

    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Klaang



Dołączył: 19 stycznia 2005
Posty: 164
Skąd: a nie powiem...

Wysłany: 30 stycznia 2005     Humor Jaskiniowy Odpowiedz z cytatem

to co jest poniżej ma z Jaskinią wspólnego tyle, że po odbyciu tego dialogu na dwa dni dałem sobie spokój z kompem. Bałem się. Oto rozmowa z mą koleżanką.

20:51:54 Słońce
jestes
20:51:58 klaang (klaang@tlen.pl)
jestem
20:52:00 Słońce
mam pytanie
20:52:06 klaang (klaang@tlen.pl)
wal
20:52:18 Słońce
jak sie otwiera programy zip?
20:52:39 klaang (klaang@tlen.pl)
pliki zip powinny otwierać ci się same w windowsie xp
20:53:03 Słońce
nie mam xp
20:53:10 klaang (klaang@tlen.pl)
jak się nie otwierają to ściągnij z internetu program o nazwie winzip i będzie po kłopocie
20:54:20 Słońce
mam
20:54:28 Słońce
ten program
20:54:34 klaang (klaang@tlen.pl)
zainstalowany?
20:54:40 klaang (klaang@tlen.pl)
i nie otwiera zipów?
20:54:41 Słońce
chyba tak
20:54:45 Słońce
nie
20:54:47 klaang (klaang@tlen.pl)
no to chyba czy na pewno?
20:55:03 klaang (klaang@tlen.pl)
masz jakiegoś zipa na dysku? Jak wygląda jego ikona?
20:55:19 klaang (klaang@tlen.pl)
taki folder w imadle czy jakoś inaczej?
//jak dziecku trzeba:D//
20:55:25 Słońce
takie ksiazki kolorowe tak?
20:55:54 klaang (klaang@tlen.pl)
tak - zatem nie masz winzipa, tylko winrara. Ale nieważne...
//jakże błędny wniosek wyciągnąłem//
20:56:08 klaang (klaang@tlen.pl)
spróbuj otworzyć ten plik - kliknij na nim dwa razy
20:56:11 klaang (klaang@tlen.pl)
co ci napisze
20:56:42 Słońce
juz mam
20:56:48 klaang (klaang@tlen.pl)
ok
// tu wracam do lektury forum//
20:58:06 Słońce
zainstalowalam program ale nei moge go otworzyc
20:58:50 klaang (klaang@tlen.pl)
to niemożliwe. Coś spartoliłaś
20:59:11 Słońce
spartolilas?
20:59:21 klaang (klaang@tlen.pl)
coś źle zrobiłaś
20:59:41 klaang (klaang@tlen.pl)
tego się nie da źle zrobić
20:59:55 klaang (klaang@tlen.pl)
jak się ten program nazywa co go zainstalowałaś?
21:00:21 Słońce
mistrz wizazu
// tutaj chwilka zaskoczenia i mrugania oczkami//
21:00:45 klaang (klaang@tlen.pl)
na litość boską... czy to brzmi jak winrar albo winzip?<załamka>

Po kilkunastu sekundach od zakończenia tego dialogu wpadłem pod biurko ze śmiechu. Najlepsze jest to, że owa pani studiuje/owała INFORMATYKĘ! :D

Quapla'

___________
Zasada 18 - ...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
©2002, 2003, 2004, 2005 Jaskinia Behemota
Template made by Valturman.
Powered by gnomePHP.
Pieczę nad Starym Forum sprawuje Crazy.