Imperium Jaskini Behemota
tarcza Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy

Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Rejestracja (chciałbym klucze)Rejestracja (chciałbym klucze)  

PrzewodnikPrzewodnik      LinksLinkownia     SzukajSzukaj     Śledzone tematyŚledzone tematy     Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ProfilProfil     MieszkańcyMieszkańcy     GrupyGrupy     ZalogujZaloguj
Ostatnio odwiedziłeś nas:
Obecny czas to: 2024-05-5 20:24:21
Autor Wiadomość
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 10 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

Black Knight (cytat):

Cytat:
Po pierwsze - nie wszystko bazuje na średniowieczu (chociażby Forteca z minami czy Inferno z lawą ). Po drugie - był okres przejściowy, w którym strzelano ze wszystkiego. A łuki były stosowane naprawdę bardzo długo - dpiero kiedy wprowadzono broń maszynową, ich czas bezpowrotnie minął (wcześniej łuk okazywał się bardziej szybkostrzelny od broni palnej i równie śmiercionośny). A kusze są przecież stosowane do dziś, tyle śe nie na polu walki a w jednostkach specjalnych, gdzie liczy się cichość (wiem, że to akurat w przypadku Heroes nie ma to znaczenia). Mie tam wcale nie przeszkadza, że jedni mają kusze, a drudzy "ogniste kije" - te dwie bronie różniły się w zasadzie tylko zasięgiem.


To nie wpłynełoby dobrza na samą grę. Heroes zawsze był bazowany na średniowieczu i fantasty. A pozatym, po co ci łucznicy/kusznicy mieliby dzierżyć swoje stare bronie gdy byłby dostęp do karabinów - skuteczniejszych (przynajmniej dla mnie)

Po pierwsze proch wynalezino w starożytnych Chinach, więc materiał wybuchowy do min wcale nie jest oznaką sf w herosach(poza tym kłania się alchemia) :wink:
A lawy w średniowieczu nie było :lol: :lol: to ci odkrycie :shock:
Poza tym skoro coś ma być tym "ognistym kijem" to niech to przypomina kij a nie M-16 czy kałasza.
Acid Dragon (cytat):


No widzisz.. bo gobliny miały miotacze laserowe, a nie wyrzutnie rakiet :P. Proponuję obejrzeć filmik kończ±cy ze 'złej' strony w mm7. (mówic o jednostkach typu Forge miałem właśnie na myśli androidy, roboty i inne mechaniczne potwory, które były tam od pierwszych części)

Tak w zasadzie to na jedno wychodzi, czy to była wyrzutnia rakiet czy olbrzymi laser(jednostka z zamku Forge). Jak widać nie każdy rozumie pojęcia słowa mistyczność. Forge był przegięciem i tyle, w cylku M&M całe sf jest owiane choć odrobin± tajemniczości, nigdze nie mamy gwiezdch wojem, statków kosmiczych latających nad batalionem ciężkiej jazdy średniowiecznej, czy też pojazdów pancernych towarzyszących smokom.
Kto wogóle powiedział że sf to muszą być mutanty ze ścieków i tym podobne. Wystarczy obejrzeć taki Star Trek, i spostrzec ile cywilizacji jest opartych na wierze i magii, calej mistyczności. To przecież nie problem stworzyć rasy kosmitów, które jakby ktoś uparty był, mógłby doł±czyć do standardowego systemu RPG, nadać im nazwę i podpisać że to rasa jedna z wielu podobna do elfów, orków, ludzi, krasnoludów czy gnomów.
Taki właśnie zamek można by stworzyć, gdzie mielibyśmy rasy i nowe stworzenia(tak się tworzy bestiarusze do RPGów, wymyśla się stwory i rasy i konwencji fantasy, jednocześnie można dotać ich kosniczne pochodzenia, a czym takim są Kreeganie, którzy są kosmitami i demonami jednocześnie).
Cytat:

Czy ty aby chociaż przeczytałeś tytuł tej ankiety? Chodzi właśnie o to, by to NIE BYŁO tradycyjne fantasy, ale elementy TECHNOfantasy. NIE CHCĘ czystego fantasy i jak widzę po wynikach ankiety - większość osób też chętnie widziałaby coś nowego i/lub akceptuje, że świat z MM-HoMM (gdyż jest to jeden, ten sam świat) nigdy nie był czysto fantasy.

Przecież w Herosach nigdy czystego fantasy nie było, przykład Kreegan.
Owszem przydałoby się coś nowego, ale coś takiego jak Forge to IMHO
za dużo. Bo w ten sposób można stworzyć sobie grę sf opartą na zasadzie działania Herosów.
Cytat:
No widzisz...... tyle że właśnie NIE o to chodzi. Nie wiem, sk±d sobie ludzie ubzdurali, ze HoMM dzieje się w czasie średniowiecza. W rzeczywistości wg fabuły akcja dzieje się w bardzo odległej przyszłości! Tak dalekiej, że lasery stanowią tam muzealne zabytki! Tak dalekiej, że całe światy zostały już zniszczone i upadły do poziomu barbarzyństwa. Tak dalekiej, że być może historia zatoczyła koło.

Jakie koło??Czy to ty stworzyłeś fabułę Herosów że mówisz takie rzeczy??
Jeśli dobrze pamiętam to akcja Herosów toczy się w alternatywnym średniowieczu, w którym wszystkie mityczne dla nas bestie są prawdziwe, a to że kiedyś odwiedzili ten świat kosmici to raczej normalne, może kiedyś ludzka cywilizacja odwiedzi świat prymitywny, w którym ludzie zostaną wzięci za bogów(tak jeszcze nie raz się dzieje gdy nasza cywilizacja dociera do prymitywnych plemion w dorzeczu Amazonki czy w Papule Nowej Gwineji.
Odpowiedź jest bardzo prosta mity, legendy, magia to synonimy kluczowo związane z przeszłością a nie z przyszłością. Kiedyś byli rycerze dziś są żołnierze, a w przyszłości będą zapewne cyborgi.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 10 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Po pierwsze proch wynalezino w starożytnych Chinach, więc materiał wybuchowy do min wcale nie jest oznaką sf w herosach(poza tym kłania się alchemia)
A lawy w średniowieczu nie było to ci odkrycie
Poza tym skoro coś ma być tym "ognistym kijem" to niech to przypomina kij a nie M-16 czy kałasza.


To jest science fiction. Proch wynaleziono w Chinach ale do Europy dotarł stosunkowo późno (skraj XV w). Więc miny w fortecy są elementem sf skoro w grze nie ma chociażby arkebuzierów (dobrze napisałem? :)) czy innych jednostek strzelających. Pomyłka: nie chodziło mi o m 16 czy o kałasznikow tylko XVI wieczne wczesne karabiny.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
AtakeeR



Dołączył: 7 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: Mahakam

Wysłany: 10 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

Haav Gyr (cytat):
Jakie koło??Czy to ty stworzyłeś fabułę Herosów że mówisz takie rzeczy??
Jeśli dobrze pamiętam to akcja Herosów toczy się w alternatywnym średniowieczu, w którym wszystkie mityczne dla nas bestie są prawdziwe, a to że kiedyś odwiedzili ten świat kosmici to raczej normalne, może kiedyś ludzka cywilizacja odwiedzi świat prymitywny, w którym ludzie zostaną wzięci za bogów(tak jeszcze nie raz się dzieje gdy nasza cywilizacja dociera do prymitywnych plemion w dorzeczu Amazonki czy w Papule Nowej Gwineji.
Odpowiedź jest bardzo prosta mity, legendy, magia to synonimy kluczowo związane z przeszłością a nie z przyszłością. Kiedyś byli rycerze dziś są żołnierze, a w przyszłości będą zapewne cyborgi.


Buhaha!! :twisted:

Otóż sprobuje wytłumaczyć to za Acida (najwyżej mnie poprawi :D).
Jakieś 2000 lat temu w całym wszechświecie istniała wysoce rozwinięta cywilizacja zwana Starożytnymi, którzy stworzyli sieć portali we wszystkich światach którymi się opiekowali, pomogali im w rozwinięciu technologii. Aż do pewnego czasu gdy w tajemniczych okolicznościach Starożytni znikneli i min. Antagarich cofnął się do epoki barbarzyństwa, cała technologia Starożytnych została zapomniana, jej pozostałości leżały głęboko pod ziemią. A teraz Archibald Ironfist zamierzał odbudować Forge, lecz prostesty fanów "średniowiecza" i "normalnego fantasy" pokrzyżowały mu plany :P. Zresztą Gavin Magnus też coś kombinował z jakimiś portalami Starożytnych. I tak historia zatoczyła koło:

technologia (epoka Starożytnych) :arrow: barbarzyństwo (formowanie państw na Antagarichu i Enroth etc., ponad 2700 lat nie zmąconego "futurystyką" spokoju na Enroth do Dnia Spadających Gwiazd :D) :arrow: ponownie technologia (odkrywanie funkcjownowania reliktów przeszłości Starożytnych, powstanie pierwszego Forge, portal Gavina Magnusa etc.) :arrow: ponownie barbarzyństwo (Axeoth)

Może Acid opowie ci co nieco o Xeen, CRON, VARN oraz Sheltemie i Coraku - mi się nie chce :D.

___________
Jam jest AtakeeR z Mahakamu
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 10 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

Black Knight (cytat):

Co do wyrzutni rakiet to może być, tylko jakaś bardzo prymitywna. A może wprowadzić do gry inne machiny, np. trebuchet?


To się chyba pisze trebuszet... Tak - przydałby się, tylko nie bardzo widzę rozróżnienia w stosunku do zwykłej katpulty. A jak chcemy być dokładni, to trebuszetów były 3 typy... :P

Black Knight (cytat):


To zależy..... jeśli chcesz by takie jednostki były neutralne to mi to nie przeszkadza. Ale jeśli chciałeś je umieścić w jakimś zamku (tym futurystycznym?) to źle. Oto chodzi by w tym zamku były jednostki techniczne a nie ściekowe ;)


Nie zapominajmy, że ktoś rodem ze ścieków już w HoM&M wystąpił - pemiętacie trujące pomioty z Nekropolis w H4??? (swoją drogą, to co one tam robiły???)

Black Knight (cytat):

To nie wpłynełoby dobrza na samą grę. Heroes zawsze był bazowany na średniowieczu i fantasty. A pozatym, po co ci łucznicy/kusznicy mieliby dzierżyć swoje stare bronie gdy byłby dostęp do karabinów - skuteczniejszych (przynajmniej dla mnie)


Po pierwsze - nie każdy ma dostęp do technologii, po drugie cena też gra rolę...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Acid Dragon



Dołączył: 3 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: planetoida Terra

Wysłany: 11 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

Atakeer... wiele do dodania nie mam :)

a do tego pana, który twierdzi, że HoMM dzieje się w alternatywnym średniowieczu (buahahahaha *śmiech z pogardą*) powiem tylko, że NIE, to nie ja wymyśliłem fabułę HoMM-MM, ale wspaniały Jon van Caneghem, który zrobił to tak doskonale, że mimo iż cała akcja HoMM-MM liczy sobie mniej niż 100 lat, to jednak wiadomo, co się działo na przeciągu tysiącleci!

Nie rozumiesz? - historia naprawdę zatoczyła koło - jakieś 2000 lat temu Erathia była tak bardzo rozwinięta, że nie możesz sobie tego wyobrazić. Miasta Forge były JEDYNYMI miastami, gęsto rozsianymi po krainie, praprzodkowie Katarzyny Gryphonheart byli z pewnością cyborgami walczącymi z Kreegans przy pomocy tych laserów, którym się tak sprzeciwiasz....

ale Kreegans wygrali, a pokonana Erathia odcięta od Starożytnych upadła jakieś 3000 lat wstecz w rozwoju.

jeśli twoje rozumowanie ogranicza się do kompletnie bezpodstawnego stwierdzenia, że 'rycerze - przeszłość, żołnierze - teraźniejszość, cybrogi - przyszłość' to wogóle nie mamy o czym gadać :)
przyszłość może nastąpić jeszcze przed przeszłością, a teraźniejszości wg pewnej mądrej filozofii w ogóle nie ma :)
Nie ograniczaj swojego rozumowania! idź dalej - poza czas i przestrzeń :)
Tak jak to zrobiłi Mistrz Jon van Caneghem gdy tworzył historię HoMM-MM... niestety - nigdy nie poznaną do końca (zżera mnie ciekawość, skąd te archanioły naprawdę się biorą... :)

___________
Neutralność nie zawsze jest możliwa...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 11 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

Cytat:
To się chyba pisze trebuszet... Tak - przydałby się, tylko nie bardzo widzę rozróżnienia w stosunku do zwykłej katpulty. A jak chcemy być dokładni, to trebuszetów były 3 typy...


Trebuszet pozwalał z daleka i precyzyjnie ostrzeliwać zamek wroga. Pole w heroesach zawsze było małe więc o różnicy w zasięgu można pomażyć... Ale rola gra jeszcze precyzja. Dla mnie wygląda to tak: katapulta strzela co ture, ale nie możemy jej kontrolować natomiast trebuszet co dwie tury ale możemy mu rozkazywać.

Cytat:
Po pierwsze - nie każdy ma dostęp do technologii, po drugie cena też gra rolę...


Z drugiej strony czemu nie? Ale takie jednostki musiałyby mieć naprawde mały przyrost i i kosztować sporo złota (nie tylko złota). Trzeba też obmyślić dane generatory takiego zamku.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 11 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

Acid Dragon (cytat):
Atakeer... wiele do dodania nie mam :)

Ale ja mam :?: :?: Antagarich? Chyba mówisz o całej planecie, jeśli tak zależy ci na dokładności to trzymaj się faktów do końca :wink:

Cytat:
a do tego pana, który twierdzi, że HoMM dzieje się w alternatywnym średniowieczu (buahahahaha *śmiech z pogardą*) powiem tylko, że NIE, to nie ja wymyśliłem fabułę HoMM-MM, ale wspaniały Jon van Caneghem, który zrobił to tak doskonale, że mimo iż cała akcja HoMM-MM liczy sobie mniej niż 100 lat, to jednak wiadomo, co się działo na przeciągu tysiącleci!

Ty chyba nie bardzo rozumiesz pojęcie "alternatywny" zajrzyj najpierw do słownika wyrazów obcych, a potem do byle jakiej książki o światach równoległych, to zrozumiesz o czym mówię.
Cytat:

Nie rozumiesz? - historia naprawdę zatoczyła koło - jakieś 2000 lat temu Erathia była tak bardzo rozwinięta, że nie możesz sobie tego wyobrazić. Miasta Forge były JEDYNYMI miastami, gęsto rozsianymi po krainie, praprzodkowie Katarzyny Gryphonheart byli z pewnością cyborgami walczącymi z Kreegans przy pomocy tych laserów, którym się tak sprzeciwiasz....
A znasz przypadkiem mit o Atlantydzie?? Skąd u greków znalazla sie nagle taka cywilizacja??Skąd w naszym średniowieczu wizieły się opowieści o smokach, bazyliszkach, demonach, a na wszchodzie o dżinach, a u wikingów i celtów elfy, giganty czy krasnoludy?Czy isniało coś wcześniej? jaka prawda by nie była świat M&M jest oparty na średniowieczu i czasach starożytnych. Jakby tego nie nazwać czas w M&M odpowiada naszemu średniowieczu i to zupełnie nie istotne że to drugi trzecie czy sto piędziesiąte ósme z rzędu średniowiecze. Sam stwierdziłem czas zatoczył koło i znów jest średniowiecze"alternatywne".
To z tego czerpał pomysł Starożytnych JVC, i paru innych starożytnych cywilizacji które były zasakująco dobrze rozwinęte(motywy z kontaktem z kosmitami)
Cytat:
jeśli twoje rozumowanie ogranicza się do kompletnie bezpodstawnego stwierdzenia, że 'rycerze - przeszłość, żołnierze - teraźniejszość, cybrogi - przyszłość' to wogóle nie mamy o czym gadać :)
przyszłość może nastąpić jeszcze przed przeszłością, a teraźniejszości wg pewnej mądrej filozofii w ogóle nie ma :)

Jakbyś nie chciał, to jedyne rozumowanie, skoro coś upadło to się odradza i kroczy tą samą ścieżką rozwoju(aż do kolejnego upadku) i ciąg ryczerz-żołnierz-cyborg(koniec)ryczerz-żołnierz-....itd jest zachowany. Pytanie tylko czy gra ma się nazywać Heroes of Might & Magic czy np: Cyborgs of Fire & Steel :idea:
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Acid Dragon



Dołączył: 3 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: planetoida Terra

Wysłany: 11 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Ale ja mam Antagarich? Chyba mówisz o całej planecie, jeśli tak zależy ci na dokładności to trzymaj się faktów do końca


Nie mój drogi - Antagrich jest właśnie nazwą dokłądniejszą, gdyż jakkolwiek wiemy o istniejącej przed 2000 lat technologii na Antagrichu czy Enroth, nie spotykamy jej np. na Jadame, a więc 'cała planeta' mogłaby być zbyt ogólnym określeniem.

Cytat:
Ty chyba nie bardzo rozumiesz pojęcie "alternatywny" zajrzyj najpierw do słownika wyrazów obcych, a potem do byle jakiej książki o światach równoległych, to zrozumiesz o czym mówię.


wybacz, ale to chyba TY tego nie rozumiesz - alternatywne średniowiecze oznaczałoby taki sam przedział czasowy jak na naszej planecie, ale w zupełnie innym świecie. Natomiast świat z HoMM-MM NIE JEST ŻADNYM średniowieczem - alternatywne średniowiecze, jakie masz na myśli istniało na Antagrichu jakieś może 5000 lat temu. Nie odsyłaj do definicji ze słownnika, której sam nie znasz :)

Cytat:
A znasz przypadkiem mit o Atlantydzie?? Skąd u greków znalazla sie nagle taka cywilizacja??


HAHAHAHA! No rzeczywiście! TY z kolei jak widać doskonale znasz ten mit :) Atlantyda została stworzona przez zwykłych ludzi, ino mieli oni do dyspozycji dużo czasu i tajemniczy METAL, który dostali w prezencie od Posejdona.... a potem, jak wiemy owa cywilizajca Atlandydy stawała się coraz gorsza, więc Zeus postanowił ją ukarać i.... i.... i. (i mniej więcej tu kończy się opis pozostawiony przez Planota.... spooky, isn't it?)

W każdym razie - w świecie MM-HoMM pochodzenie wysokorozwiniętej cywilizacji ma dużo bardziej skomplikowane pochodzenie. Atlantyda rozwinęła cywilizację w stosunkowo krótkim okresie dzięki interwencji bogów, podczas gdy technologia w MM-HoMM to efekt najzwyklejszego, trwającego tysiące lat rozwoju.
Przed tym tak zwanym przez Ciebie "średniowieczem" istaniały jeszcze tysiące lat historii. Nie widzę żadnych przeszkód, dla których świat Starożytnych androidów i cyborgów nie mógłby przeniknąć ponownie do tego, co zwiesz "średniowieczem".

Cytat:
Jakbyś nie chciał, to jedyne rozumowanie, skoro coś upadło to się odradza i kroczy tą samą ścieżką rozwoju(aż do kolejnego upadku) i ciąg ryczerz-żołnierz-cyborg(koniec)ryczerz-żołnierz-....itd jest zachowany.


Bravo! do czegoś jednak doszedłeś! (cud prawdziwy) obecna akcja HoMM dzieje się właśnie w okresie 'cyborg(...)rycerz', więc sam musisz przyznać, że elementy technofantasy w HoMM powinny być czymś zupełnie naturalnym!

Cytat:
Pytanie tylko czy gra ma się nazywać Heroes of Might & Magic czy np: Cyborgs of Fire & Steel


Gra powinna się nazywać, tak jak zawsze, gdzyż chociaż świat Starożytnych jest zdecydowanie nadrzędny w stosunku do np Erathii, to jednak WSZYSTKIE gry MM-HoMM opowiadają głównie właśnie nie o Starożytnych, ale o tych prymitywnych światach takich jak ten z H1-3. Głównymi bohaterami są tu tytułowi bohaterowie posługujący się mocą i magią i to z ich punktu widzenia patrzymy na całą akcję. Nawet jeżeli cała gra byłaby czysto sci-fic, ale jej głownymi bohaterami byliby bohaterowie mocy i magii, to powinna sią nazywać tak jak zwykle.

Ale do rzeczy - uważam, że wprowadzenie technofantasy w ilości takiej jak w Forge, nie spowodowałoby tak drastycznej zmiany, że ludzie twojego pokroju chcieliby zmieniać od razu tytuł gry.

___________
Neutralność nie zawsze jest możliwa...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 11 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

Te wasze dyskusje o zataczaniu koła tylko utwierdziły mnie w przekonaniu, że zamki technofantasy powinny być dwa:
:arrow: pierwszy - to co Forge - oparte na szczątkach technologii Starożytnych (tylko żeby te jednostki były lepiej pomyślane, klimatyczniejsze i wogóle...)
:arrow: drugi - technika rozwinięta w zwykły sposób... (postęp od podstaw) - połączenie alchemii, podstaw mechaniki i magii daje nam jednostki w stylu czołg parowy (nie chodzi mi o to, żeby czołg parowy koniecznie znalazł się w grze, chodzi tylko o zakres techniczny, bo jak już wspomniano to dla Starożytnych technologia znacznie przestarzała...). Ja osobiście jestem za tym, by było to dzieło krasnoludów i gnomów (krasnoludy muszą być niepodległe :!: ). No i powinny mieć też kilka zwykłych formacji bojowych, przecież istnieją nie tylko młoty :wink: (może jacyś tarczownicy, topornicy albo coś podobnego)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 12 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

Brawo Acid! Pięknie się "broniłeś". Choć to bardziej atak przypominało. Hihi... Nie ma co zaczynać z Kwasowym Smokiem! :D

Dzięki Acidowi i AtakeeRowi nieco badziej pojąłem ten wątek ze Starożytnymi. Dzięx... :wink:

A co do średniowiecza w Heroesach... Przecież elfów itp. nie było w średniowieczu. Golemów itd. też nie. Nie da się tego określić jako średniowiecze. Co z tego, że Castle przypomina zamek średniowieczny? Hmmm... Ktuś kiedyś mówił, że jak Trzecia Wojna Światowa, odbędzie się za pomocą broni jądrowej, to Czwartą "rozegrają" za pomocą łuków i włóczni! :mrgreen: Ale to taka żaluzja :P

Ogólnie, fantasy nie da się szczególnie uznać za średniowiecze, jak i inną epokę ziemską. Fantasty jest innym światem, posługujący się własnymi prawami.

Tyle kciałem rzec :wink:
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Acid Dragon



Dołączył: 3 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: planetoida Terra

Wysłany: 12 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

Dokładnie tak!

Fantasy nie ma określonych granic, a już na pewno nie jest nią średniowiecze. Tak się po prostu zdarzyło, że ludzie w świecie HoMM-MM rozwijali się podobnie jak nasi ziemscy przodkowie w średniowieczu. Ale jest to po prostu przypadek. Tak naprawdę w HoMM spotykają się zarówno jednostki z mitów sprzed tysięcy lat, późnej starożytności, wczesnego średniowiecza, późnego średniowiecza, renesansu (owe golemy i dragon golemy), a jakby dobrze się przyjrzeć to i późniejszych epok, a także futurystyki. Jak widać - nie ma tylko czasów współczesnych (wieki XIX-XXI).

Ze wszystkich innych epok wraz z tymi, które jeszcze nie nastąpiły wzięto to co najbardziej tajemnicze, niezwykłe, niespotykane i stworzono wspaniały świat.

Ograniczanie fantasy, tudzież HoMM-MM do średniowiecza to świadome okaleczanie tego pięknego gatunku.

PS. dzięki Druidzie za małe podbicie mojego ego :P. Poza tym, widziałeś kiedyś smoka, który by się bronił inaczej niż poprzez atak? :)

PS2. pomysł z dwoma zamkami technicznymi też jest do zaakceptowania. Z drugiej strony, może trochę nudno wyglądałby zamek samych katapult, balist, czołgów parowych i innych konstrukcji. W zamku typu Forge powinno chodzić raczej o pół-żywe, pół-mechaniczne kreatury, lub takowe, które [przekład z sci-fic] wykorzystując artefakty Starożytnych lub kradnąc energię żywiołów [/przekład z sci-fic] nauczyły się posługiwać "miotaczami piorunów kulistych". Natomiast w zamku normalnie-mechanicznym :P występowałoby chyba zbyt mało żywych stworzonek.
Jednak sam pomysł z czymś w rodzaju czołgu parowego, czy wspominanym trebushetem jest OK, ale porozbijane po zamkach - każdy tym razem mógłby mieć WŁASNĄ machinę oblężniczą. Nie jestem tylko przekonany co do tego czołgu parowego....coś parowego, ruchomego i strzelającego przy pomocy kul i prochu.... ale nie czołg.

___________
Neutralność nie zawsze jest możliwa...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 12 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

Acid Dragon (cytat):

Nie mój drogi - Antagrich jest właśnie nazwą dokłądniejszą, gdyż jakkolwiek wiemy o istniejącej przed 2000 lat technologii na Antagrichu czy Enroth, nie spotykamy jej np. na Jadame, a więc 'cała planeta' mogłaby być zbyt ogólnym określeniem.

Niestety nie masz racji, to że w M&M 8, w grze nie posugujemy się miotaczami nie znaczy to że tam ci Starożytni nie dotarli, zresztą co to za rozwinęta cywilizacja na jednym kontynencie. To tak jakby nie doszło do odkrycia Ameryki :lol:

Cytat:
wybacz, ale to chyba TY tego nie rozumiesz - alternatywne średniowiecze oznaczałoby taki sam przedział czasowy jak na naszej planecie, ale w zupełnie innym świecie. Natomiast świat z HoMM-MM NIE JEST ŻADNYM średniowieczem - alternatywne średniowiecze, jakie masz na myśli istniało na Antagrichu jakieś może 5000 lat temu. Nie odsyłaj do definicji ze słownnika, której sam nie znasz :)

Alternatywny oznacza po krótce "inny" w tym wypadku świat, a konkretniej chodzi o epokę, bo jeśli to nie świat alternatywny, to co u licha robią tam ludzie i zwierzęta z naszego świata, jakim sposobem pojawiają się chodźby symbole nasze wiary chrześcijańskiej(anioł, krzyżowiec) I wreszcie czemu jest pełno innych średniowiecznych rzeczy???
Cytat:
HAHAHAHA! No rzeczywiście! TY z kolei jak widać doskonale znasz ten mit :) Atlantyda została stworzona przez zwykłych ludzi, ino mieli oni do dyspozycji dużo czasu i tajemniczy METAL, który dostali w prezencie od Posejdona.... a potem, jak wiemy owa cywilizajca Atlandydy stawała się coraz gorsza, więc Zeus postanowił ją ukarać i.... i.... i. (i mniej więcej tu kończy się opis pozostawiony przez Planota.... spooky, isn't it?)

Radzę poszukać głębszych informacji o Atlantydzie, podpowiem Atlantydzi uchodzili za inną rasę od ludzkiej.

Cytat:
Przed tym tak zwanym przez Ciebie "średniowieczem" istaniały jeszcze tysiące lat historii. Nie widzę żadnych przeszkód, dla których świat Starożytnych androidów i cyborgów nie mógłby przeniknąć ponownie do tego, co zwiesz "średniowieczem".

Przed naszym średniowieczem również istniały tysiące lat historii, najstarsze rozwinięte cywilizacje powstają 3000 lat pne. Co daje nam ponad 5000 lat cywilizacji ludzkiej

Cytat:
Bravo! do czegoś jednak doszedłeś! (cud prawdziwy) obecna akcja HoMM dzieje się właśnie w okresie 'cyborg(...)rycerz', więc sam musisz przyznać, że elementy technofantasy w HoMM powinny być czymś zupełnie naturalnym!

Do dej pory akcja HoMM dzieje się na etapie rycerz, wszelkie cybori i te sprawy są szczątkową fabułą HoMM i pewną próbą rozwinęcia fabuły MM.
To co ty proponujesz po pierwsze znowu zaprzecza logicznemu ciągowi rozwijania cywilizacji. Czy wobrażasz sobie takiego człowieka ze średniowiecza który opanowuję sztukę posługiwania się komputerem, bez całego rozwoju cywilizacyjnego?? Ja nie i dlatego niech to technofantasy pozostanie jedynie małym wątkiem skupiającym część fabuły gier MM, a HoMM nie pozostanie turową strategią fantasy.
Więc skoro nazwa zostaje Heroes of Might & Magic, to niech będzie to gra zgodna z nazwą.
Elementem sf jaki chciałbym widzieć w HoMM to nie Forge, tylko cywilizacja oparta na magii i częściowej technologii Starożytnych. Takie właśnie elementy zawiera Hinduskie opowiadanie o ksiąciu Ramie pt. Ramayana.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 13 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

Ech... Już mówiłem, żebyś nie zaczynał z Acidem.

Przecież nikt nie każe uczyć się posługiwać komputerem ludziom ze średniowiecza. Zrozum wreszcie, że w Fantastyce nie ma i nie było dokładnego ŚREDNIOWIECZA. Średniowiecze, to nazwa epoki od ok. 500 - 1500 roku, w dużym zaokrągleniu. Nie wiadomo do końca, kiedy się zaczęła i kiedy skończyła. Wielu rzeczy o tamtym okresie nie wiemy. W fantastyce, człowiek wymyśla świat. I ten świad nie zawsze trzyma się praw fizyki i innych nauk ludzkich. W świecie fantastycznym w okresie naszego średniowiecza, u nich może być epoka androidów i cyborgów. Musisz pojąć, że ich świat nie równa się nasz świat. A fakt, że jednostki dotychczasowe z Heroesa nie imają się cyborgom, to wielka przesada. Herosi nie są grą realistyczną w każym aspekcie.

To tyle. Pozdrawiam... :)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Acid Dragon



Dołączył: 3 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: planetoida Terra

Wysłany: 13 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

Haav Gyr (cytat):
Niestety nie masz racji, to że w M&M 8, w grze nie posugujemy się miotaczami nie znaczy to że tam ci Starożytni nie dotarli, zresztą co to za rozwinęta cywilizacja na jednym kontynencie. To tak jakby nie doszło do odkrycia Ameryki :lol:


Obawiam się, ze nie masz najmniejszego prawa mówić, że nie mam racji, bo nie ma dowodów na istnienie technologii na Jadame. Natomiast przykład z Ameryką ironicznie obróci się przeciwko tobie, gdyż wiek piętnasty naszej historii ukazuje nam, że pomimo iż w Europie była już bardzo rozwinięta cywilizacja, o tyle w Ameryce i Afryce mieliśmy nadal poziom życia ludzi równy temu sprzed 10000 lat. (podkreślam słowa - poziom życia, a nie organizacja skupisk)
A więc na Jadame rozwój mógł po prostu nie dotrzeć.

Cytat:
Alternatywny oznacza po krótce "inny" w tym wypadku świat, a konkretniej chodzi o epokę, bo jeśli to nie świat alternatywny, to co u licha robią tam ludzie i zwierzęta z naszego świata, jakim sposobem pojawiają się chodźby symbole nasze wiary chrześcijańskiej(anioł, krzyżowiec) I wreszcie czemu jest pełno innych średniowiecznych rzeczy???


idź dalej tym torem! INNY świat, nie inne średniowiecze. owszem - świat z HoMM może być dla nas alternatywny, ale średniowiecze to to nie jest. Już mówiłem - to, że ludzie pojawiają się tam w rozwoju takowym, jaki był u nas w średniowieczu to czysty przypadek i NIE TO decyduje o czasie akcji HoMM. Poza ludźmi nie ma tam wiele średniowiecznych elementów, więc określenie 'pełno innych rzeczy średniowiecznych' to czysta bzdura, która wyjawia ile wiesz o tej grze :). Większość pozostałych jednostek i elementów pochodzi z dziejów starożytnych ŁĄCZNIE z aniołami, które w wierze pojawiły się jeszcze kilkaset lat przed średniowieczem. Do tego dochodzą jeszcze elementy późniejszych epok (chociażby renesans).

Cytat:
Radzę poszukać głębszych informacji o Atlantydzie, podpowiem Atlantydzi uchodzili za inną rasę od ludzkiej.

Radzę nie mówić bzdur i głupot :). A może to kosmici, co? Opis Atlantydy Platona jest JEDYNYM prawdziwym(?) źródłem o tej wyspie. Wszystko, co pisano później, pisano zwykle w ostatnim stuleciu na potrzeby fikcji filmów i książek. Nikt oficjalnie nie potwierdził opisu Platona, a ludzie do dziś się sprzeczają, czy taka wyspa rzeczywiście istniała.
Platon pisze, że Posejdon niegdyś zakochał się w dziewczynie o imieniu Klejto. Porwał ją i umieścił z dala od ludzi na wyspie, która miałaby się znajdować gdzieś w okolicach Gibraltaru otoczona trzema kręgami lądu. To właśnie jej podarował tajemniczy METAL zwany orichalcum. Klejto urodziła pięć par bliźniaków, którzy zapoczątkowali wspaniałą cywilizację... ale mieszkańcy Atlantydy z ubiegiem czasu stawali się coraz gorsi, więc Zeus postanowił ich ukarać i ......... podobno wyspa miała być "pochłonięta przez morze" w ciągu jednej nocy.
Inne źródła o Atlantydzie możesz traktować tak samo poważnie, jak sytuację, w której ty sam napisałbyś kontynuację jakiegoś mitu. :lol:

Cytat:
Przed naszym średniowieczem również istniały tysiące lat historii, najstarsze rozwinięte cywilizacje powstają 3000 lat pne. Co daje nam ponad 5000 lat cywilizacji ludzkiej


dobra, jak już chcesz być taki czepialski, to powiedzmy, że na Antagrichu było to 15000 lat :P, a moze jeszcze więcej - Nieważne! Chodzi o to, że ich historia liczy sobie znacznie więcej wieków niż nasza.

Cytat:
Do dej pory akcja HoMM dzieje się na etapie rycerz, wszelkie cybori i te sprawy są szczątkową fabułą HoMM i pewną próbą rozwinęcia fabuły MM.


HAHAHAHA! Czyli HoMM dzieje się w czasie 'rycerz' a MM - 'cyborg-rycerz' ? To JEDEN i ten sam świat. Jeżeli w MM mamy do czynienia z przenikaniem się światów, to w HoMM też tak być powinno. Poza tym, to nie jest "szczątkowa" fabuła ale cała podstawa i fundament historii MM.

Cytat:
To co ty proponujesz po pierwsze znowu zaprzecza logicznemu ciągowi rozwijania cywilizacji. Czy wobrażasz sobie takiego człowieka ze średniowiecza który opanowuję sztukę posługiwania się komputerem, bez całego rozwoju cywilizacyjnego?? Ja nie (...)


To tylko o Tobie świadczy :).
A serio:
po pierwsze nie mówiłem, że ktoś się nauczył obsługi komputera
po drugie: skąd wiesz, jak wyglądają komputery w przyszłości? Moze są sterowane myślami? hmmm...... wiesz, że w MM3 tak chyba właśnie było... a komputer porozumiewał się z nami dzięki hologramowi ludzkiej twarzy. Natomiast w MM5 drużyna faktycznie była zbyt głupia, aby posłużyć się komputerem w wysokim stopniu - jedynie zdołała za pomocą jednego przycisku odczytać dziennik pokładowy.
po trzecie: zwykle wystarczy się nauczyć obsługi odpowiedniego rodzaju broni - reszta technologii to działka Starożytnych, a obsługi jednego przycisku w np miotaczu można każdego nauczyć :)
po czwarte: to i tak nie mieszkańcy HoMM-MM uczyliby się owej technologii, ale mieszkańcy świata Starożytnych.... no chyba, żeby kogoś wyedukować. Przecież możnaby wiedzę o technologii przekazać w jedną sekundę. Nie myślisz konstruktywnie! telepatia, urządzenia rozwijające fale mózgowe i przekazujące dane, implanty z całą wiedzą...
trochę wyobraźni człowieku! :P

Cytat:
i dlatego niech to technofantasy pozostanie jedynie małym wątkiem skupiającym część fabuły gier MM, a HoMM nie pozostanie turową strategią fantasy.

tu mam tylko jedno do powiedzenia. Świat HoMM-MM jest JEDEN i ten sam. mówiąc 'tu niech będzie technologia, a tam nie' to tak jakbyś nazywał jednokolorowy przedmiot zarówno 'czerwony' jak i 'zielony'. MM i HoMM mogą się różnić bohaterami, czarami, jednostkami, systemem gry, startegią, rpg, ale fabuła jest JEDNA (tylko, że do czasów Forge w HoMM3 nie była do końca rozwijana).

Cytat:
Więc skoro nazwa zostaje Heroes of Might & Magic, to niech będzie to gra zgodna z nazwą.


Nie czytasz tego co piszę! Nazwa byłaby zgodna nawet wtedy, gdyby w grze nie było wogóle fantasy. Chodzi tylko o to, kto w tej grze gra pierwsze skrzypce, a nie w jakim świecie to się dzieje. Gdyby bohaterowie mocy i magii znaleźli się w Polsce, na Antarktydzie, w Swiecie Starożytnych, prehistorii, pustce kosmosu czy bajce o królewnie Śnieżce, to tytuł gry nadal byłby zgodny z prawdą. Miałbyś i bohaterów i moc i magię. Chodzi o to, że byłoby oprócz tego - COŚ WIĘCEJ.

___________
Neutralność nie zawsze jest możliwa...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 13 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

Cytat:
dobra, jak już chcesz być taki czepialski, to powiedzmy, że na Antagrichu było to 15000 lat , a moze jeszcze więcej - Nieważne! Chodzi o to, że ich historia liczy sobie znacznie więcej wieków niż nasza.

:D no dobra jak już być czepialskim to do końca, to tylko przypuszczasz że cywilizacja MM ma 15000 lat, czy wiesz to napewno?
Cytat:
To tylko o Tobie świadczy .
A serio:
po pierwsze nie mówiłem, że ktoś się nauczył obsługi komputera
po drugie: skąd wiesz, jak wyglądają komputery w przyszłości? Moze są sterowane myślami?

Ujmę to inaczej, może zrozumiesz:)
Wyobraź sobie że jesteś łowcą przygód z jakieś mieściny w świecie M&M,
i po paru przygodach znadujesz się na statku kosmicznym, jakie byłoby twoje pierwsze odczucie? To że znalazłeś się w jakimś magicznym miejscu, całkowicie obce są ci sformułowania takie jak, statek kosmiczny, silniki, lasery, komputery itd.
Ja właśnie o to walczę aby jeśli już pokazać sf to oczyma człowieka średniowiecznego- magicznego.
A tak serio, to i tak o wszystkim zadecyduje Ubi Soft.
:D
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
hadżdżi Dawud az Gossarah



Dołączył: 29 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: Skawina

Wysłany: 14 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

Głosuję: to zależy od zgrania takiego miasta z resztą świata.
Dużo chętniej zobaczę technikę a'la Leonardo da Vinci niż technologię kosmiczną.

___________
Nie zabijaj!
Martwy człowiek niczego od ciebie nie kupi.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Acid Dragon



Dołączył: 3 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: planetoida Terra

Wysłany: 14 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

Anonymous (cytat):
:D no dobra jak już być czepialskim to do końca, to tylko przypuszczasz że cywilizacja MM ma 15000 lat, czy wiesz to napewno?


Cóż. można to jedynie oszacować. obecna cywilizacja na Antagrichu istnieje ok. 1500 lat. wiemy, że artefakty z Forge pochodzą sprzed ok 3000 lat (czyli 3000 lat temu stary świat Antagrichu jeszcze istniał). cywilizacja ludzka, jak sam określiłeś, do naszego poziomu dochodziłąby przez 5000 lat. do tego należałoby według mnie doliczyć ok 5000 lat na osiągnięcie poziomu wiedzy Starożytnych, a wobec tego mamy:
5000 lat rozwoju do naszego poziomu + 5000 lat rozwoju do poziomu Starożytnych + 3000 lat do obecnego momentu = 13000 lat.

Ale pomylić się tutaj o całe milenia nietrudno.
Wczytaj się tylko w jedno zdanie: to NIE O TO chodzi, ale o fakt, że aby doprowadzić do takiego ogromnego rozwoju Starożytni potrzebowali znacznie więcej niż 20 czy 30 wieków.

Cytat:
Ujmę to inaczej, może zrozumiesz:)
Wyobraź sobie że jesteś łowcą przygód z jakieś mieściny w świecie M&M,
i po paru przygodach znadujesz się na statku kosmicznym, jakie byłoby twoje pierwsze odczucie? To że znalazłeś się w jakimś magicznym miejscu, całkowicie obce są ci sformułowania takie jak, statek kosmiczny, silniki, lasery, komputery itd.
Ja właśnie o to walczę aby jeśli już pokazać sf to oczyma człowieka średniowiecznego- magicznego.


Zwykle jest tak, że jak mędrzec odpowie skomplikowanie na proste pytanie ucznia lub nie wda się w szczegóły, a ten nie zrozumie, to winien jest mędzrec, nie uczeń, toteż ci wybaczam tę bezczelną uwagę :). Tym razem spróbuję to zrobić krok-po-kroku.

krok pierwszy: w miejscu (przez 'miejsce' pojmujemy tu zamek jako całość, tudzież nierozbudowane miasto) technologicznym znaleźliby się tylko Starożytni, oraz bohaterowie chcący ewentualnie zrekrutować kilka jednostek.

krok drugi: Ci pierwsi (przypomnijmy, że Starożytni) nie mają żadnych problemów z obsługą własnych urządzeń

krok trzeci: Ci drudzy (bohaterowie z prymitywnych światów) nie korzystaliby z technologii w inny sposób, niż rozkazywanie wybudowy odpowiedniej struktury w mieście (nikogo z nich nie obchodzi, jak poddani wykonają ten rozkaz i z jakich technologii będą korzystać).

krok czwarty: jeśli jakiś bohater miałby zostać flagowym bohaterem Forge (przypis: przez pojęcie 'Forge' definiujemy tu zamek technofantastyczny, który być może będzie się nazywał 'Forge'), to cała wiedza wraz z takimi pojęciami jak 'komputer', 'cyborg' zostałaby mu przekazana w sposób determinowany przez Starożytnych.
(UWAGA: pojęcie 'komputer' i 'cyborg' są względne, gdyż nie wiemy, jak Starożytni nazywają takie przedmioty tudzież istoty)

krok piąty: dla całej reszty społeczeństwa Antagrichu byłyby to np. 'koszmarne wytwory technologii' lub 'niezwykłe połączenia metalu i ciała'

krok szósty: jeżeli już komuś udałoby się dostać bezpośrednio do technologii Starożytnych, to przez CZYSTY PRZYPADEK (podobnie jak w mm5) mógłby dojrzeć, że gdy się coś naciśnie, to coś można przeczytać
(pojęcia 'coś' odwołują się tutaj do inteligencji czytającego), ale nie mógłby w znaczący sposób skorzystać z technologii.
WYJĄTEK: wyjątkiem jest przypadek, w którym to komputer lub inny czysto mechaniczny wytwór byłby tak zaawansowany, że nie wymagana byłaby znajomość jakichkolwiek pojęć lub mechanizmów czy obsługi czegokolwiek. (przykład: wchodzimy do 'dziwnego obiektu, który spadł z nieba', a przed nami pojawia się 'tajemnicza postać' i pyta się, co ma dla nas zrobić)

Krok siódmy, ostatni: W grze na sci-fic będziemy prawdopodobnie patrzeć głównie oczyma tych, którzy już doskonale orientują się w świecie Starożytnych, toteż takie pojęcia jak 'cyborg' mają prawa się pojawić (nie mówiąc już o samym obiekcie zainteresowania). Natomiast dla reszty ludzi, głównie tych, chcących technologię zniszczyć (lub w skrajnym przypadku - poznać ją) byłoby to coś niezwykłego, strasznego, okropnego, pochodzącego od 'przodków'.
uwaga: sama terminologia taka jak 'statek kosmiczny' jest niezwykle łatwo przyswajalna dla większości inteligentnych istot. Poznajemy ją najczęściej w interakcji z osobą znającą owy termin lub ze źródła innego. W MM7 drużyna także nie wiedziała co to 'statek kosmiczny', ale po rozmowie z Castore'm tudzież Resurectą - już wiedzieli czego mają szukać.
wniosek do uwagi: królowa Katarzyna, sądząc po jej inteligencji nauczyłaby się co to 'cyborg', 'statek kosmiczny', 'komputer' w ciągu kilku minut, a już w ciągu jednego dnia byłaby w stanie swobodnie posługiwać się opisami kształtów i zastosowań wymienionych elementów.

Cytat:
A tak serio, to i tak o wszystkim zadecyduje Ubi Soft.
:D


Zgadzam się całkowicie. Poza tym, powiem więcej - Ubisoft nie zrealizuje tego pomysłu. Ogromna większość osób w Ubisofcie wie znacznie mniej o fabule MM-HoMM niż Ty sam (swoją osobę pominę milczeniem), a z tego, co mi wiadomo, absolutnie nikt nie zna całej fabuły. (większość z ludzi z nowego teamu to fani HoMM3-4, o MM nikt nigdy nie wspominał)
Toteż prawdopodobnie nie ujrzysz cyborgów czy laserów w Twojej wizji H5, a i Starożytnych raczej nie.

PS. Uświadamiam, ze nie odpowiem na pytanie 'po co w takim razie jest ta ankieta?' oraz 'to jaki cel i/lub sens miała powyższa wymiana zdań?'

___________
Neutralność nie zawsze jest możliwa...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 14 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Wczytaj się tylko w jedno zdanie: to NIE O TO chodzi, ale o fakt, że aby doprowadzić do takiego ogromnego rozwoju Starożytni potrzebowali znacznie więcej niż 20 czy 30 wieków.

Prawie pewne jest, że ta cywilzacja pochodziła z innego świata. Bo gdyby była z Antagarich to jak już wspomniałem z kolonizowała by inne kontynenty znacznie wcześniej.
Cytat:
wniosek do uwagi: królowa Katarzyna, sądząc po jej inteligencji nauczyłaby się co to 'cyborg', 'statek kosmiczny', 'komputer' w ciągu kilku minut, a już w ciągu jednego dnia byłaby w stanie swobodnie posługiwać się opisami kształtów i zastosowań wymienionych elementów.

gdyby większośc ludzi w tak zawrotnym tempie uczyła się, to pewnie już dawno mielibyśmy kolonie na Marsie a nasze dzieci latały by w kosmos z klasą na zwiedzanie układy słonecznego :D
Cytat:
Zgadzam się całkowicie. Poza tym, powiem więcej - Ubisoft nie zrealizuje tego pomysłu. Ogromna większość osób w Ubisofcie wie znacznie mniej o fabule MM-HoMM niż Ty sam (swoją osobę pominę milczeniem), a z tego, co mi wiadomo, absolutnie nikt nie zna całej fabuły. (większość z ludzi z nowego teamu to fani HoMM3-4, o MM nikt nigdy nie wspominał)
Toteż prawdopodobnie nie ujrzysz cyborgów czy laserów w Twojej wizji H5, a i Starożytnych raczej nie.

I dobrze że Ubi soft wątku Sf nie poruszy, musisz chyba nawet ty przyznać że jak mają coś skopać, bo nie wiedzią jak za to się zabrać, to niech nie ruszają tego wcale :wink: Nie chcemy kolejnej puszki Pandory.
[/list]
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Acid Dragon



Dołączył: 3 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: planetoida Terra

Wysłany: 14 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

Anonymous (cytat):
Prawie pewne jest, że ta cywilzacja pochodziła z innego świata. Bo gdyby była z Antagarich to jak już wspomniałem z kolonizowała by inne kontynenty znacznie wcześniej.


To nie jest PRAWIE pewne, ale w stu procentach pewne :). Oczywiście, że Starożytni nie rozwinęli się na Antagrichu :P, ale go właśnie skolonizowali...... a że mogły im wystarczyć dwa kontynenty... może trzy, ale nie wszystkie - no cóż - któż może pojąć ich plany sprzed 10 tysięcy lat? (kiedy skolonizowali Antagrich dokładnie nie wiem, więc proszę się tym razem nie czepiać :P) Starożytni robili bardzo wiele eksperymentów na całych światach - może właśnie zostawili sobie Jadame jako 'próbkę kontrolną'? Nie wiem.


Cytat:
gdyby większośc ludzi w tak zawrotnym tempie uczyła się, to pewnie już dawno mielibyśmy kolonie na Marsie a nasze dzieci latały by w kosmos z klasą na zwiedzanie układy słonecznego :D


Ech..... no wiesz...... a ja myślałem, że każdy zrozumie, jak mu się pokaże komputer, powie 'to jest komputer', a on to zapamięta :).
Ile tobie czasu potrzeba na wyjaśnienie co to jest 'komputer'? Wiekszości ludzi wystarcza definicja z encyklopedii i uczy się jej w ciągu kilku minut najwyżej. Dodatkowo, gdyby Katarzynie pokazać ów komputer, to z pewnością by go sobie obejrzała ze wszystkich stron i potrafiła opisać.
co w tym trudnego?
Dlatego nawet ludzie z HoMM w ciągu jednego dnia potrafiliby się spokojnie nauczyć wszystkich niezbędnych pojęć. Nie wkuwałeś nigdy słówek na angielski w szkole ? :P (pojęcie 'angielski' można stosowac w tym wypadku zamiennie z innym językiem obcym...... no dobra, kończę złośliwości :)

Cytat:
I dobrze że Ubi soft wątku Sf nie poruszy, musisz chyba nawet ty przyznać że jak mają coś skopać, bo nie wiedzią jak za to się zabrać, to niech nie ruszają tego wcale :wink: Nie chcemy kolejnej puszki Pandory.


I tu niestety znów masz rację. Jeśli ubi zrobiłby sci-fic 'na chama', tak po prostu, bez żadnej otoczki fabularnej, której raczej wogóle nie znają, zapomniałby o Starożytnych, o tym że technologia ma pochodzić z PRZESZłości i po prostu zrobił jakiś najazd kosmitów z bronią laserową tudzież przybyszów z przyszłości z jakiegoś portalu, to nawet mi by to zupełnie nie odpowiadało. mimo wszystko, powinno być to technofantasy, a nie gwiezdne wojny.

połączenie sci-fic i fantasy może dać coś pięknego, cudownego, nowego, tajemniczego, co czeka na odkrycie, ale trzeba oba gatunki UMIEĆ łączyć, aby nie wyszły z tego dwa zupełnie różne światy.

I tym nieoptymistycznym akcentem proponuję skończyć dyskusję, gdy jestem na swoim, ale i tak nic mi to nie da :P Może jeszcze kiedyś znajdziemy jakiś temat do sporu. życzę jak najszybszego przyznania klucza!

PS. gwoli ścisłości - gdy mówiłem, że Ubisoft nie zrobi Forge, to nie była to wiadomość oficjalna, ale jestem praktycznie przekonany, że tak właśnie będzie.

___________
Neutralność nie zawsze jest możliwa...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 14 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

[----] . Ja powiem tylko tyle - jak się bohater w ciągu jednego dnia może kupę czarów nauczyć, to obsługi kompa by się nie nauczył?? :wink: (już widzę umiejętność - informatyka - oczywiście ze szkoły magii chaosu :wink: )
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 15 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

Isgrimnur (cytat):
[----] . Ja powiem tylko tyle - jak się bohater w ciągu jednego dnia może kupę czarów nauczyć, to obsługi kompa by się nie nauczył?? :wink: (już widzę umiejętność - informatyka - oczywiście ze szkoły magii chaosu :wink: )

:lol: Wiesz magia to magia :wink: A czy w jeden dzień pojął by pojęcia przewodnictwa, półprzewodników, procesorów, częstotliwości, pojemności, systemu 16kowego, binarnego, tranzystorów, efektu tunelowania, rozdzielczości, pasm przewodnictwa, BIOSa ......(reszta) :D No nie wiem, ja chyba zająłbym się dalej magią. A informatyka to raczej szkoła magii porządku :wink: Przynajmniej gremliny miałyby co psuć :lol: A Jak wiadomo na system operacyjny Windows przypada przynajmniej 1,5 gremlina. :D
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 19 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

Oczywiście że powinien się znaleść to naturalna kolei rzeczy.... Jeżeli nawet nie w podstawce to w którymś dodatku.... A o nie spójność z fantasy i klimatem homm myślę że to nie my powinniśmy się martwić a Ubisoft.... Z resztą gwiezdne wojny są z gatunku fantasy i nie przeszkadzało by mi zobaczyć tego typu jednostek w heroes 5, podobnie jak i produkty z bardzo dzikiego zachodu.... A jest jeszcze wiele przykładów na to że można i wychodzi to bardzo efektownie połączyć te dwa gatunki.....
Co do debaty czy bohaterowie musieli by znać się na nauce to rozmowa zupełnie o czym innym i nie na temat wg mnie. Przedewszystkim niby po co mieli by się znać na nauce... Indianie w XIX stuleciu na pociąg mówili ognisty koń... Kulty Cargo na terenie Oceanii.... Aborygenii a technologia... Nie widzę wogóle takiego problemu.... Można by to rozwiązać wstawiając poprostu za miast wiedzy ukierunkowanej na magię wiedzę ukierunkowaną na naukę. I tak bohaterowie zamku technicznego zamiast księgi czarów i w niej np czaru piorun mieli wiązkę ukierunkowanego ładunku elektrycznego..... Brzmi może i strasznie ale dla obserwatorów tego zjawiska z zewnątrz był by to i tak piorun, a wywołanie go tak czy siak było by magiczne.......
I nie rozumiem dlaczego nagle wszyscy mieli by się zapoznać z naukowymi drobiazgami... Cały widz polega właśnie na tym że nagle wyrasta nowa potęga dążąca do całkowitego przeobrażenia znanego świata... Tradycjonaliści zapewne zażarcie by walczyli o całkowite wyplenienie tego "szatańskiego" pomysłu, natomiast grupki postępowe z pewnością wykorzystały by to do własnego rozwoju.....
Reasumując zamek technofantastyczny wręcz musi znaleść się w V (albo przynajmniej w jakimś dodatku), to wynika z historii homm, i z naturalnej kolei rzeczy, poza tym jakby nie było to jest mniej kontrowersyjne niż wiele innych pomysłów poruszanych na tym forum ...... [/quote]
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 20 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

ludzie a w etherlords istniała rasa syntetyków i nie wzbudzała kontrowersji
w tym że to rasa science fiction tak samo forge pasuje do homm
w etherlords nie przeszkadzały mechaniczne glizdy lub jakieś na wpółmechaniczne istoty ludzkie fajnie było grać czymś co wogóle nie pasuje do świata fantasy
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Eartless



Dołączył: 18 czerwca 2003
Posty: 164
Skąd: okolice Torunia

Wysłany: 20 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

Ciekawa nam się tutaj polemika zaczęła... Zatem na początek...

Stagnacja równoznaczna jest z cofaniem się w tył...

Innym słowy, czemu każdy jest tak pesymistycznie nastawiony do tego wszystkiego? Czy wy na prawdę myślicie, że Ubisoft wypuści na rynek te ząbiaki z piłami łańcuchowymi? Tamtego zamku nie ma... On w ogóle nie istnieje... My tutaj rozmawiamy o wprowadzeniu jakiś nowości do świata Homm... Przyznam szczerze, że wcześniej nie wiedziałem o istnieniu Starożytnych, a mimo to nie miałem nic przeciwko temu by wprowadzić troche technologii... Zresztą ona i tak jest już wszechobecna za sprawą magii... Ale nie każdy magiem jest. Tymbardziej skoro takowa rasa Starożytnych jest wpleciona w fabułę, a nie doklejona na sił, powinna w końcu znaleźć się i w Homm. Ale biorąc pod uwagę fakt, iż wielu jest już przyzwyczajonych do czystego sf jestem także za opcją w dodatku... Jak ktoś nie będzie chciał to nie kupi i ma po problemie!!!! Po co te całe dywagacje nie, bo to popsuje klimat. Jak komuś nie pasuje to nie kupi i niech się nie udziela pozwalając innym czerpać większą przyjemność z gry...

Sam fakt powstania zamków o wyższej technice nie jest zły... Taki parowo-węglowy (no ale te czołgi to już lekkie przegięcie :) całkiem ciekaw może być. Nie mówiąc tutaj już o rasie Starożytnych... A czepiając się czystości fantasy to skoro wszyscy tacy są zadowoleni z tego co było to jakim cudem krasnoludy są razem w zamku z elfami?! Byle dziecko wie, że te dwie rasy się nienawidzą. Idąc dalej to krasnoludy są lekko chciwe, to zabawiaki i gbóry... A mimo to nik żadnej wojny o to nie robi i jakoś każdy to akceptuje mimo wszystko.

Ta cała Starożytność jak to ktoś napisał... Dobra są ludzie, łucznicy, katapulty... Jest magia? (w starożytności??? przecie by ich święta inkwizycja ubiła) Są smoki.... ( e to chyba z legend... Chiny???), Są jakieś maszkarastwa jak meduzy... (mity greckie na długo przed starożytnością???) więc bez szufladek panowie i panie... To jest świat Homm, a nie jakieś SF, Fantasy, czy TF!!! Zrozumcie to i zaakceptuje to! Wszystko jest wymieszane i pięknie się prezentuje, wiec po co narzekać....

Każdy ma swój gust... Ale pamiętać należy, żeby nie odtrącać nieznanego...

___________
Mój numer gg: 697328

"Coś się kończy, coś się zaczyna"

A.Sapkowski
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Anonymous



Dołączył: nigdy
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 20 stycznia 2004     Technofantasy? Odpowiedz z cytatem

wg mnie tf moze sie pojawic, ale tylko w dodatku, bo jak wychodzila "4" i slyszalem o tym to pialem... ale teraz, tak po przemysleniu...

1 (troche zerzne z warcrafta) - byly tam jednostki neutralne, mechaniczne, na pare, ich tworcami byly gobliny, to czemu by nie zrobic takiej jednostki w h5? nie mowie, ze maja one strzelac z jakis laserow czy czegos podobnego, ale moga przeciez byc jednoska typu, np. krzyzowiec
2 takze dzialka goblinow, np. jakies katapulty, ktore sa celniejsze, maja wieksza sile razenia od zwyklych
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
©2002, 2003, 2004, 2005 Jaskinia Behemota
Template made by Valturman.
Powered by gnomePHP.
Pieczę nad Starym Forum sprawuje Crazy.