Autor |
Wiadomość |
Ururam Tururam
Dołączył: 17 października 2002 Posty: 164
Skąd: Próżnia między światami
|
Wysłany: 31 maja 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
I kolejny temat...
:arrow: Ile klas bohaterów powinno być związanych z jednym typem miasta?
Odpowiedzi są na tyle oczywiste, że komentarza nie wymagają.
Wszystkich odpowiadających na ankietę proszę gorąco o rzeczowe uzasadnianie swojego stanowiska. Komentarze i uzasadnienia są znacznie wartościowsze od liczbowego wyniku! Sonda potrwa trzy tygodnie. Przez czas trwania ankiety temat bedzie przyklejony. Bardzo proszę o posty z konkretnymi argumentami - im będą one wyższej próby, tym większa szansa na nasz wpływ na kształt Heroes V! Do wypowiadania się w tym wątku zachęcam także gości.
___________ Hoc est opus!
(Caffa et bucella per attractionem corporum venit ad stomachum meum.) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Anonymous
Dołączył: nigdy Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 31 maja 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
To co zrobili z heroes 4 z klasami nawet mi odpowiadało, i mogły by być tak dwie na zamek, w trójce było podobnie ale całkowicie inaczej wyglądało to w praktyce. To akurat trzeba by dobrze dpracować.Chociąż to już by zależało od miasta, w niektórych mogło by być więcej, jak by np. połączyć kradnoludy z elfami tak jak było w trójce to by musiał być łucznik, druid, jakiś krasnoludzki mędrzec, jakiś berserker.
Ostatecznie to sądze,że to powinno zależeć od mista, co uatrakcyjniłoby gre. Jednak klasy musiały by być wszytkie równie atrakcyjne, tak aby nie było wiadomo, którą wybrać.
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Anonymous
Dołączył: nigdy Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 31 maja 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
Rożnorodnośc , różnorodnośc i jeszcze raz roznorodnosć ale bez przesady.Wydaje mi się iż najbardziej by mi odpowiadała odpcja :trzy lub więczej . Przy czym w kazdym mieście musiałby byc podobne klasy o podobnych predyspozycjach dla zbalansowania siły poszczegolnych zamków :! Klasa zajmująca sie magia (posiadanie jednostek magicznych determinuje obecnosc tejze klasy)
Klasa zajmujaca sie prowadzeniem i dowodzeniem armiami w trakcie bitew
Klasa zajmująca sie eksplracja teremu , zwiadem bądż szpiegostwem
ewentualnie klasa charakterystyczna dla danego zamku
specjalnie nie podaje konkretynych nazw bo to i tak nada Ubi
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Thompson
Dołączył: 27 maja 2003 Posty: 164
Skąd: Starożytne Conflux w Radomiu
|
Wysłany: 31 maja 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
Ja wybrałem odpowiedź: zawsze dwie.
Tak było w Heroes3, w Heroes4 natomiast brakowało mi w Stronghold prócz barbarzyńcy kogoś o magii bitewnej.
Poza tym gra jest przecież MIGHT & MAGIC więc wypada by wszędzie było wraz z Might - Magic.
___________ Kiedyś pewien człowiek powiedział, że prawda jest jedyną rzeczywistą rzeczą na świecie. Tylko ona zostaje, kiedy zedrze się zasłonę ciemności i cieni. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Ururam Tururam
Dołączył: 17 października 2002 Posty: 164
Skąd: Próżnia między światami
|
Wysłany: 31 maja 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
Głosuję zawsze dwie.
A jak zamek nie miałby w ogóle magii to na przykład mógłby być jeden bohater bojowy a drugi na ten przykład szpieg albo inszy tropiciel.
___________ Hoc est opus!
(Caffa et bucella per attractionem corporum venit ad stomachum meum.) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Heimdall Ragnarok
Dołączył: 25 lipca 2003 Posty: 164
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 31 maja 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
A ja mam zupełnie inne podejście do bohaterów. Ciekawy (według mnie) byłby pomysł, gdzie gracz jak w RPG wybierałby profesję dla bohatera, a nawet jego imię, umiejętności itp. Wiem, że to brzmi jak Disciples II, ale taki pomysł już miałem jak poraz pierwszy odpalałem WoGa i zmieniałem imiona Dowódców. Oczywiście byłyby ograniczenia. Nie wyobrażam sobie człowieka z Castle jako Nekromanty. Takie rozwiązanie zmuszałoby graczy do kombinowania, jaka profesja będzie odpowiednia w danej grze. Nie chcę jednak, aby było tak jak w H4, tam przechodzenie od profesji do profesji (tu Generał, tu Demonolog itp) nie odpowiadało mi.
Pozdrawiam
___________ Kiedy muzyka milknie, reszta jest milczeniem |
|
Powrót do góry
|
|
|
Duo
Dołączył: 30 grudnia 2002 Posty: 164
Skąd: Innocent
|
Wysłany: 31 maja 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
Ja zagłosowałem zawsze dwie :)
System z H3 najbardziej mi odpowiadał, aczkolwiek można byłoby wprowadzić pewną innowacje.
Chodzi mi by wprowadzić np. jakieś dodatkowe stopnie.
Np. w zamku w H3 były dwie klasy: rycerz i kleryk. Można by było np. zrobić tak:
kleryk(poziom 0-14) - mnich(poziom 15-29) - kardynał(powyżej 30). z każdym poziomem mogła by być jakaś mała premia (wskrzeszanie z wiekszą skutecznością lub coś w tym rodzaju)
giermek - adept - rycerz (poziomy j.w) i jakoaś premia za wyżesze poziomy
Mogło to by uatrakcyjnić rozgrywke, tylko pod warunkiem dobrego zbalansowania.
___________ Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie dobro czyni. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Anonymous
Dołączył: nigdy Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 31 maja 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
Duo
. w zamku w H3 były dwie klasy: rycerz i kleryk. Można by było np. zrobić tak:
kleryk(poziom 0-14) - mnich(poziom 15-29) - kardynał(powyżej 30). z każdym poziomem mogła by być jakaś mała premia (wskrzeszanie z wiekszą skutecznością lub coś w tym rodzaju)
Tu bym polemizował , dgyż wtedy nie byłby potrzebny rozwój klas bohaterów. zdeterminywane by to było jednokierunkowo i byłoby rodzajem dodatkowego upgerjdu ....
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Kumbat
Dołączył: 11 kwietnia 2003 Posty: 164
Skąd: Knurów
|
Wysłany: 31 maja 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
Najlepiej było tak jak w H4 bo mi to bardzo odpowiadało i tyle.
___________ Grajcie w RPG papierowe... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Haav Gyr
Dołączył: 2 lutego 2004 Posty: 164
Skąd: Miasto Maggnar w północej Amarii
|
Wysłany: 31 maja 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
3 i 4 klasy na zamek to moje rozwiązanie, w tym każdy zamek posiadał, wojownika, maga i złodzieja/łotrzyka- kogoś od zadań szpiegowsko wywiadowczych. Poza tym cześć zamków miała rownież kapłana jako bohatera.
- Haven; Rycerz(Knight), Kleryk(Cleric), Czarodziej(Wizard), Szpieg(Spy)
- Preserve; :arrow: Strażnik lasu(Ranger), Hierofanta(Hierophant), Druid(Druid), Skaut(Scout)
- Necropolis; :arrow: Rycerz śmierci(Death Knight), Nerkromanta(Necromancer), Okultysta(Ocultist), Zabójca(Assassin)
- Asylum; :arrow: Barbarzyńca(Barbarian), Szaman(Shaman), Czarnoksiężnik(Warlock), Zbir(Rogue)
- Vulcano; :arrow: Jeździec Płomieni(Flame Rider), Piromanta(Pyromancer), Łotrzyk(Thug)
- Oracle; :arrow: Jeździec Burzy(Tempest Rider), Celestialista(Celestialist), Obserwator(Seeker)
- Aquarium; :arrow: Jeździec Sztormu(Storm Rider), Konżurysta(Conjurer), Korsarz(Corsair)
- Barrow; :arrow: Jeździec Ziemi(Earth Rider), Mistrz Uroków(Enchanter), Złodziej(Thief)
- Temple; :arrow: Wojownik(Warrior), Iluminalista(Illuminalist), Jasnowidz(Seer), Tropiciel(Stalker)
- Catacumbs; :arrow: Zdobywca(Conqueror), Czarownik(Sorcerer), Mroczny kapłan(Dark Priest), Łowca(Hunter)
___________ From the beginnin' to end
Losers lose, winners win
This is real, we ain't got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin' the same |
|
Powrót do góry
|
|
|
Thompson
Dołączył: 27 maja 2003 Posty: 164
Skąd: Starożytne Conflux w Radomiu
|
Wysłany: 31 maja 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
Heimdall Ragnarok (cytat): |
A ja mam zupełnie inne podejście do bohaterów. Ciekawy (według mnie) byłby pomysł, gdzie gracz jak w RPG wybierałby profesję dla bohatera, a nawet jego imię, umiejętności itp. Wiem, że to brzmi jak Disciples II, ale taki pomysł już miałem jak poraz pierwszy odpalałem WoGa i zmieniałem imiona Dowódców. Oczywiście byłyby ograniczenia. Nie wyobrażam sobie człowieka z Castle jako Nekromanty. Takie rozwiązanie zmuszałoby graczy do kombinowania, jaka profesja będzie odpowiednia w danej grze. Nie chcę jednak, aby było tak jak w H4, tam przechodzenie od profesji do profesji (tu Generał, tu Demonolog itp) nie odpowiadało mi.
Pozdrawiam |
Ciekawe to to może jest, ale tylko w RPG. A Heroes5 to nie RPG tylko Strategia Turowa i tego się trzymajmy.
Proszę o nieco "rozważniejsze" cytowanie. Duży kawał tekstu + dwa zdania dopowiedzienia... To się nazywa 'In extenco'.
___________ Kiedyś pewien człowiek powiedział, że prawda jest jedyną rzeczywistą rzeczą na świecie. Tylko ona zostaje, kiedy zedrze się zasłonę ciemności i cieni. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Haarald
Dołączył: 23 kwietnia 2003 Posty: 164
Skąd: Ors Imperior
|
Wysłany: 31 maja 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
Obstawiam dwie klasy + dodatkowa szpieg (choć z tym mogłyby być kłopoty z obszaru zachowania się AI)
UT wspomniałeś gdzieś jakoby twórcy mają już stworzony system umiejętnosci.... tak więc i klasy bohaterów też mogą już mieć.
[UT: mogą acz nie muszą. W końcu jak rozdzielić umiejętności między klasy (po jednej, dwie?) to też zagadnienie!]
W tej kwestii jestem zdania, że jednorodny rozwój bohaterów w zupełności wystarczy. Żadnych, klas czy podklas. Zresztą w HoMM-IV było to nieczytelne (zwłaszcza że nie moglismy tak do konca decydować o klasie herosa).
W zamian za wycofanie się z klasowości bohaterów powinni przywrócić tzw. specjalności (np. stworzenie, czar, umiejętność drugorzędna). To nadawało herosom indywidualizmu. Ewentualnie możnaby troszkę to "skomercjalizować" przyznając herosom kolejne dwie specjalności z chwilą osiągania kolejnych poziomów doświdczenia (np. 15 i 30). I tu moglibyśmy:
- kontynuować specjalizację (upgrejd) w dotychczasowej dziedzinie [byle nie przegiąć] -> to pozwoli na zachowanie indywidualizmu bohaterów*
- poznać nową specjalność, która powinna oczywiście zależeć od: nacji (stworzenie), umiejętności drugorzędnej (umiejętnosć drugorzędna, zaklęcie) etc.
* Na przykład: Specjalność Ogry
- pierwotnie mamy bonus do umiejętności bojowych tych stworzeń
- na drugim zwiększenie umiejętności bojowych i być może zwiększenie szczęścia i morale tych jednostek
- na ostatnim dalsze zwiększenie modyfikatorów z p.1 i 2 oraz możliwość tańszego zakupu i upgrejdu (bez potrzeby korzystania z zamków)
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Anonymous
Dołączył: nigdy Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 31 maja 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
No to sprawa wygląda tak:
Gdzieś ze trzech bohów na miasto; ale:
Każdy bohater po dojściu na ok. 6-9 poziom, może wybrac między kolejnymi 2-3 klasami. A ten przykład Rycerz:
a)Święty Rycerz
b)Taktyk
Daje to jakis niewielki bonus, o szerokim zakresie:
Święty Rycerz- +7% odpo. na magię
Taktyk +5% obrażeń wszystkim jednostką
Na ok. 15 poziomie- kolejny wybór, tym razem więszy bonus, ale bardziej zawężony:
Święty Rycerz:
a)Palladyn
b)Krzyżowiec
Taktyk:
a)Dowódca Piechoty
b)Mistrz Łucznictwa
c)Wielki Kawalerzysta
Palladyn daje +50% ochrony przed czarmi śmierci i +10% obr jednostką martwym
Krzyżowiec daje dodatkowe punkty obrony w walce wręcz, i dodatkowy 1. pkt do max obrażeń dla jednostek poziomów 2-5 (przy 6. poziomach)
Dowódca Piechoty dodaje staty piechocie, Mistrz Łucznictwa- łucznikom, a Wielki Kawalerzysta- Kawalerii.
Na ok. 30 poziomie ostatni wybór, wysoki bonus, ale w baardzo wąskim zakresie, ew. okupiony minusami
Krzyżowiec:
Męczennik- +33% ataku, +5% obrażeń, -17% obrony.
Wojownik Boży- odporność na magię klątw i innych tego typu czarów, oraz 33% mniej obrazeń od direckt damage.
Palladyn:
Mistrz zakonny- Mnisi strzelaja dwa razy.
Równiez wojownik Boży.
Teraz Wielki Kawalerzysta:
Albo jakis partzyant, czy coś w ten deseń- +3 do szybkości kawalerii, oraz +1 do szbkości reszty wojska.
Względnie Mistrz szarż+ potrojony bonus za szarżę.
Resztę można obkminić kombinując w ten sposób...
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Parsifal
Dołączył: 2 maja 2004 Posty: 164
Skąd: Sysigia
|
Wysłany: 31 maja 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
Haav Gyr ma genialny pomysł i opracowanie.
Jestem za tym.
Usunąłem cytat, jako całkowicie zbędny. Przepraszam i pozdrawiam.
___________ Kto chce pokoju, szykuje się na wojnę. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hardack
Dołączył: 13 lutego 2004 Posty: 164
Skąd: Nowy Targ
|
Wysłany: 31 maja 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
Głos oddałem na dwie z wyjątkiem barbarzyńców. Tam nie powinno być magi a jedynie czysta siła, co to za barbarzyńca z napakowaną księgą zaklęć. Co do pomysłu dwóch klas w zamku barbarzyńskiem to nie pasuje tam ani złodziej ani taktyk nie mówiąc juz o lordzie. Myśle że wystarczy tyle podstawowych klas.
___________ Głupiec głupcem pozostanie a mędrzec geniuszem się stanie. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Red
Dołączył: 7 maja 2004 Posty: 164
Skąd: Lidzbark Welski
|
Wysłany: 31 maja 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
Jestem za dwoma, lub jednym bohaterem, tak jak w czwórce, ale z wyborem umiejętności specjalnych i wtedy było by ich sporo. W przeciwieństwie do czwórki, gdzie na dobrą sprawę było dziewięciu gości, bo strzelec i barbarzyńca to prawie to samo tak jak i Rycerz i Rycerz Śmierci.
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Crag
Dołączył: 24 marca 2004 Posty: 164
Skąd: Wejherowo
|
Wysłany: 31 maja 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
Pierwsza sprawa, jest kierowana do moderatorów tego tematu. Poprawcie post Reda, ma kilka błędów jak czwórce przez "u", rycerz przez "s" i brak przecinków.
OK - już poprawiłem. Dzięki za to, że odważyłeś się wytknąć komuś błędy. Ja bym się nie odważył. :D
Ok, teraz już powracam do tematu. Ze wszystkich pomysłów tutaj przedstawionych, podoba mi się najbardziej pomysł Haav Gyra. Pomysł jest poprostu genialny. :)
___________ "Wątpię, więc myślę, myśle, więc jestem."
"Dubito, ergo cogito, Cogito, ergo sum."łac. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Anonymous
Dołączył: nigdy Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 31 maja 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
Cytat: |
i 4 klasy na zamek to moje rozwiązanie, w tym każdy zamek posiadał, wojownika, maga i złodzieja/łotrzyka- kogoś od zadań szpiegowsko wywiadowczych. Poza tym cześć zamków miała rownież kapłana jako bohatera.
|
Też mi się ten pomysł spodobał , gdyż również głosowałem za opcją trzy i więcej ,lecz mam pewną wąpliwość która mnię nurtuje .Czy taka mnogoś klas nie "zuboży " dalszego rozwoju bohatera gdyz mniemam ,iż wymieniłeś je jako podstawowe ? Opierając sposób rozwoju bohaterów na H4 dojdziemy do znacznej liczby podklas i obawiam się iz niektóre z nich będą sie powielac badż z w sposób małoznaczący się rożnić ? Każda klasa nie licząc pozniejszy podklas musi się czymś od siebie różnić !! jakieś cechy muszą je determinować . bo tworzyc sztucznie podklasy które się od siebie rożnią tylko nazewnictwem było by conajmniej nieporozumieniem. Dlatego ogólnie Haav pomysł naprawdę niezły ale czy Ubi poddżwignie ciężar dalszej jego kontynuacji...
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Anonymous
Dołączył: nigdy Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 31 maja 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
Ja bym zagłosował na trzech bohaterów lub więcej, z ewentualnym różnie w nawiasie... Wydaje mi się, że niektóre zamki mogą posiadać szerszy ich wybór, a inne mniejszy (wiadomo - feralna Twierdza - ale jestem za przywróceniem magów bitewnych, lub dodaniu chociażby jakichś szamanów). W grę oczywiście wchodzi mag i dowódca/wojownik, przydaliby się jacyś szpiedzy... jeżeli istaniałaby możliwość walki bohaterem w trakcie bitwy, to przydałby się ktoś od typowej walki (taki bezmózgi mięśniak, co to morale podnosi :wink: ).
Co do pomysłu Haav Gyra, to myślałem, że mnie sczyści, jak zobaczyłem czarnoksiężników w jednym zamku z barbarzyńcami... łączenie twierdzy i lochów to gruba pomyłka...
I takie pytanie - czym się będzie różnił kapłan od maga (w teorii zawsze różni się bardzo, w praktyce już nie...)?? Że kapłan jest od czarów defensywnych, a mag od ofensywnych - według mnie jest to sztuczny podział...
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Haarald
Dołączył: 23 kwietnia 2003 Posty: 164
Skąd: Ors Imperior
|
Wysłany: 31 maja 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
Według mnie awansowanie do kolejnych klas/podklas jest całkowicie niepotrzebne. W HoMM-IV zepsuło klimat gdyż bohaterowie stali się przez to powtarzalni.
Jestem za tym aby każdy z herosów w czymś się specjlizował tak jak w części trzeciej.
Jedno jest pewne: nie da się wprowadzić jednocześnie podklas w ramach rozwoju bohatera i specjlizacji ponieważ różnice pomiędzy tymi elementami nie są zbyt duże. Rzekłbym nawet, że jest to prawie to samo.
Do pomysłu Haav'a przyczepię się od mało znaczącego szczegółu - koszmarnych nazw.
Reszta mi się podoba choć mam pewne zastrzeżenia natury technicznej profesji maga i kapłana. O ile rola magów na polu bitwy jest jasna o tyle nie zostało powiedziane nic konkretnego odnośnie roli kapłanów.
Te profesje powinny znacząco różnić się od siebie. Według mnie powinno to wyglądać tak:
1. Osobne zaklęcia dla magów, osobne dla kapłanów (tylko niewielka część się powiela)
2. Ograniczenia dla magów w przypadku niektórych elementów związanych z kapłanami i na odwrót.
3. Kapłani nie muszą korzystać z gildii magii. Nowe zaklęcia poznają z chwilą uzyskania kolejnego poziomu doświadczenia (+wymagana znajomość odpowiedniego poziomu Um. Drugorz). Wraz ze zdobyciem kolejnego poziomu doświadczenia mogą wzbogacić swoją księgę zaklęć (np.:wybierając trzy czary na każdy poziom):
-> mogą wybrać do księgi nowe zaklęcie
-> mogą także "zupgrejdować" czyli wzmocnić efektywność zaklęcia już znanego (to prawie tak samo jak przy wyborze umiejętności drugorzędnej podczas zdobycia kolejnego levelu)
4. Osobne szkoły magii dla magów ale również osobne szkoły dla kapłanów.
5. Idą za tym nowe umiejętności drugorzędne dla kapłanów (w tym istniejące nekromancja i wskrzeszanie, demonologia jako wskrzeszanie kreegans)
6. Zaklęcia kapłanów powinny nieco różnić się charakterem od czarów rzucanych przez magów. Kapłani powinni przede wszystkim "leczyć" i chronić własne jednostki lub szkodzić wrogim, magowie stosować w większym stopniu magię ofensywną, iluzje.
7. Np. ograniczenie: tylko magowie rzucają zaklęcia mapy przygody. Natomiast kapłani mogą tworzyć niektóre mikstury zależnie od przynależności (po tańszych kosztach oczywiście i z ograniczeniami ilościowymi)
8. I jeszcze jedno obecność kapłana powinna wpływać znacząco na kwestię morale:
- rzucenie zaklęcia obniżającego morale przez przeciwnika działa tylko jakiś czas
- jednostki szybciej odzyskują utracone morale... etc
Zasadnicza wada tkwi głównie w zbyt małej liczbie zaklęć.... potrzeba by ich znacznie więcej (przede wszystkim większej różnorodności)
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Haav Gyr
Dołączył: 2 lutego 2004 Posty: 164
Skąd: Miasto Maggnar w północej Amarii
|
Wysłany: 31 maja 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
Parsifal (cytat): |
Haav Gyr ma genialny pomysł i opracowanie.
Jestem za tym. |
Cytat: |
Ok, teraz już powracam do tematu. Ze wszystkich pomysłów tutaj przedstawionych, podoba mi się najbardziej pomysł Haav Gyra. Pomysł jest poprostu gienialny. |
Dziękuje, dziekuje[kłania się nisko :roll: ]
A teraz:
Cytat: |
Też mi się ten pomysł spodobał , gdyż również głosowałem za opcją trzy i więcej ,lecz mam pewną wąpliwość która mnię nurtuje .Czy taka mnogoś klas nie "zuboży " dalszego rozwoju bohatera gdyz mniemam ,iż wymieniłeś je jako podstawowe ? Opierając sposób rozwoju bohaterów na H4 dojdziemy do znacznej liczby podklas i obawiam się iz niektóre z nich będą sie powielac badż z w sposób małoznaczący się rożnić ? Każda klasa nie licząc pozniejszy podklas musi się czymś od siebie różnić !! jakieś cechy muszą je determinować . bo tworzyc sztucznie podklasy które się od siebie rożnią tylko nazewnictwem było by conajmniej nieporozumieniem. |
To są podstawowe klasy i jedyne, brak żadnych podklas jak w h4.
Otóż klasy w moim pomyśle będą się jeszcze bardziej różnić niż dotychczas, ponieważ, przewiduje że umiejętności drugorzędne będą inaczej rozwijane u poszczególnych klas bohaterów, ponieważ np: szkoły magii na najwyższym poziomie będą zdobywane przez magów i kapłanów,
natomiast umiejątności czysto bitewne jak taktyka, ballistyka itp...będą rozwijane głównie przez klase wojowników. Dodatkowo magowie będą mogli zdobywać specjalizację w jednej ze szkół magii. Przykład:
Czarodziej(Wizard) - specjalność Mistycyzm...każdy mag w danym zamku mógł posiadać na najwyżyszym poziomie 5 szkół magii, kapłan tylko 3, ale kapłan miał inne zdolności jak podnoszenie morale armii, leczenie na polu bitwy itp...Klasa złodzieji byłaby wykorzystana głownie do zwiadu, oraz innych celów wymienionych w innym temacie przeze mnie :wink: . Dodam jedynie że złodziej mogli by jedynie zabierać z sobą armie 1 i 2 poziomu, oraz wpływali by negatywnie na morale własnej armii.
Cytat: |
Co do pomysłu Haav Gyra, to myślałem, że mnie sczyści, jak zobaczyłem czarnoksiężników w jednym zamku z barbarzyńcami... łączenie twierdzy i lochów to gruba pomyłka...
I takie pytanie - czym się będzie różnił kapłan od maga (w teorii zawsze różni się bardzo, w praktyce już nie...)?? Że kapłan jest od czarów defensywnych, a mag od ofensywnych - według mnie jest to sztuczny podział... |
Zamki i przypisani herosi to był jedynie mój przykład, :wink: bo to nie miejsce na dyskusje o zamkach...
Co do kapłana i maga, już cześć podałem, ale podam jeszcze inne różnice, kapłan miał inny system punktów many do rzucania czarów, nie był on tak potężny jak czarodziej, jednak niektóre czary rzucał ze znacznie lepszą skutecznością niż mag np: Błogosławieństwo, egzorcyzm, leczenie, modlitwa itp. Poza tym kapłan miał osobną pulę zdolności nie korzystającą z punktów many: Leczenie, błogosławieństwo - których mógł używać jako dodatkowa tura ruchu. Przykład: Czyli w jednej armii dwóch kapłanów, gółwny- dowodzący rzuca czary jak mag, drugi kapłan pod koniec rundy leczy(nie czaruje). Czyli oddział powinien się składać z wojownika, maga i kapłana(ewentalnie złodziej) plus osobne miejsce dla jednostek. Wpływ tych klas na armię jest różny:
Wojownik - jego obrona i atak, szybkość zwiększają te same parametry u armii, obecność w ekwipunku wojownika artefaktów podnoszących morale i szczęście wpływa na te zdolnościu wśród jednostek.
Mag - Zwiększa moc czarow rzucanych przez jednostki, zwiększa punkty many u jednostek rzucających zaklęcia, zwiększa odporności na różnego rodzaju magię.
Kapłan - Zwiększa morale jak wojownik, potrafi leczyć, zmniejszał efekty wrogich zaklęć, może być umieszczony również jako mag i wojownik, ponieważ był on niezłym magiem, ale także zdobywałby zdolności wojowników, o wiel szybciej niż mag, ale wolniej niż wojownik :wink: . Kapłan byłby postacią pośrednią z małym wskazaniem na magię.
___________ From the beginnin' to end
Losers lose, winners win
This is real, we ain't got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin' the same |
|
Powrót do góry
|
|
|
Marf
Dołączył: 7 maja 2004 Posty: 164
Skąd: Toruń
|
Wysłany: 1 czerwca 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
Też jestem za dwiema. Trzy w wypadku gdyby dobrze to zagospodarowali.
Komentarzu chyba nie muszę pisać bo już chyba wszysko było napisane.
___________ "Baruk Khazad! Khazad ai-menu!"
"Topory krasnoludów! Krasnoludowie biją!" |
|
Powrót do góry
|
|
|
Anonymous
Dołączył: nigdy Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 1 czerwca 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
Haarald powiedział
Cytat: |
Według mnie awansowanie do kolejnych klas/podklas jest całkowicie niepotrzebne. W HoMM-IV zepsuło klimat gdyż bohaterowie stali się przez to powtarzalni.
Jestem za tym aby każdy z herosów w czymś się specjlizował tak jak w części trzeciej |
Z tym niestety się nie mogę zgodzic , gdyż uwazam iz koncepcja rozwoju klas bohaterów na podklasy była jak najbardziej trafna wymagałby jedynie dopracowania tak aby poszczególne podklasy były bardziej zróżnicowane i lepiej zbalansowane . Ten właśnie element w H4 nadawał duzej różnorodności , stanowł pewnien element zaskoczenia (bo przecież mimo iz było wiadomo że walczymy np. z Castle to nigdy nie było wiadomo jaką specjalnosć ma bohater (owie )z którymi akurat walczymy.
W modelu Haav Gyr'a acz ciekawym brak podklas rozgrywkę "uoczywistni" i bardzo uprości .Podług mnie to wolałbym juz wariant "Zawsze dwie"z rozwojem podklas niżli "3 i wiEcej"(za którym wcześniej optowałem )bez rozwoju podklas ...
Ponadto zwróciłem uwagę jeszce na jeden element przewijający się w wypowiedziach .Otóż gro respondentów wyraża opinie iż jedną z klas ma być Wojownik, rycerz etc, ogólnie pojmujac jednostka walcząca AKTYWNIE I CZYNNIE BIORACA UDZIAŁ W WALCE.Ja takze tak to bym rozumiał aczkolwiek w kontekstcie wypowiedzi Ubisoft dotyczaceJ bierności bohatera Uwazam TAKIE OKREŚLENI JAK KLASA WOJOWNIKÓW JAKO NIEADEKWATNE, przynajmniej nomenklaturowo . Owszem pojecia STRATEG , DOWÓDCA , GENERAŁ jak najbardziej ale nie WOJOWNIK , ktory ma walczyc a nie dyrygować...być moze sie czepiam ale tak uważam
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Anonymous
Dołączył: nigdy Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 1 czerwca 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
Uważam że 2 klasy na miasto przy obecnym systemie rekrutacji bohateróe (teoretycznie można wynająć bohatera z każdego miasta) w zupełności wystarczy (jesli liczba miast dojdzie do +10 to może być nawet za dużo)
Gdyby jednak wrprowadzić jakieś ograniczenia (np rozpoczynając grę Heaven nie możemy rekrutować bohaterów z Necro i Asylum) to może być nawet +3 bohaterów na miasto.
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Anonymous
Dołączył: nigdy Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 1 czerwca 2004 Ile klas bohaterów na miasto?
|
|
|
Jeżeli odpowiednio zbalansuje się klasy, to bohowie nie będą powtarzalni. Po prostu. To tak jak z Alternatywnymi jednostkami...
|
|
Powrót do góry
|
|
|