Imperium Jaskini Behemota

Hellburn

z punktu widzenia nazwy to powinien byc giermek, ale bardziej tu pasuje wlasnie miecznik/zbrojny (podobieństwo do h3)

Trang Oul · Dołączył: 22 grudnia 2004 Posty: 164 Skąd: Wrocław

Znowu wiele osób robi błędy. Powinno być "husarz", a nie "huzar" albo "husar".

Miecznik nie pasuje. Jak ktoś mi nie wierzy, niech przeczyta na stronie http://pl.wikipedia.org/wiki/Miecznik_%28urz%C4%85d%29.

Anonymous · Dołączył: nigdy Posty: 164 Skąd:

Do pewnych ludzi po prostu nie trafia słowo rozsądku :] NIE MA jednostki wojskowej o nazwie "miecznik". Nie ma i już, po prostu NIE MA takiego słowa w języku polskim (nie w tym znaczeniu).

@Haav Gyr - oczywiście masz rację co do paladyna i jego historycznego pochodzenia. W odpowiedzi na posty Mysterio pisałem o paladynach w grach i generalnie biznesie rozrywkowym ;]

Vandergahast · Dołączył: 19 stycznia 2003 Posty: 164 Skąd: Wrocław

przeczytanie tych 5 stron pod rząd to męka :]

ja w zasadzie zastrzeżenia do Sukkuby (ała!) i do Karbowego tylko zgłaszam.

Oblubienica Szatana jest idealnym rozwiązaniem, zwłaszcza jeżeli Archdevil zostanie Szatanem. I klimat i parka od razu.

Karbowy... Bies to kusząca opcja, jakiś klimatyczny przymiotnik należałoby tylko dorzucić i będzie w sam raz, alem na to już dzisiaj zbyt zmęczony.

Ururam Tururam

Anonymous · Dołączył: nigdy Posty: 164 Skąd:

Dobrze zgłaszam moją ostateczną wersje nazw:

Bohaterowie: Kleryk i Paladyn (wiem, że nie mam prawa zgłaszać propozycji zanim nawet producenci nie ogłosili ich nazw ale jest mi to potrzebne do opisu :P)
Chłop -> Strażnik Miejski
Łucznik -> Kusznik
Gryf -> Królewski gryf
Miecznik -> Krzyżowiec (jak w orginale)
Kapłan -> Inkwizytor
Kawalerzysta -> Czempion
Anioł -> Archanioł

i Inferno:
Bohaterowie: Czarnoksiężnik i Heretyk (prototp :P)
Diablik -> Chowaniec
Rogaty Demon -> Rogaty Nadzorca (nie wiem jakoś fajnei brzmi:P)
Piekielny Ogar -> Cerber
Sukub -> Diablica
Piekielny Ogier (wiem, wiem, będzie się mylić z Ogarem, więc w razie czego może być Rumak) -> Koszmar
Czart -> Czarci Lord (Niestety moim zdanem nie ma dobrego polskiego odpowiednika na Pit)
Diabeł -> Arcydiabeł

Haav Gyr

Ururam Tururam

Anonymous · Dołączył: nigdy Posty: 164 Skąd:

Główny problem z sukkubem polega na nazwie jego ulepszenia, która w oryginale również pozostawia wiele do życzenia... Myślę, że propozycja z Faworytą i Ognistą Faworytą jest, jak do tej pory, najsensowniejsza. W tę grę i tak zagra masa ludzi, którym nazwa Sukkub absolutnie nic nie mówi... Chociaż osobiście wolałbym Sukkub->Ognista Faworyta, w ten sposób zachowamy sukkuba i wybrniemy z problemu z faworytą, poza tym nazwa "Ognista Faworyta" bardzo mi się podoba :D .

Szon · Dołączył: 26 maja 2005 Posty: 164 Skąd: Katowice

Moje propozycje:

Chłop -> Piechur (poprostu)
Łucznik -> Strzelec (lub zgodnie z tłumaczeniem "Strzelec wyborowy")
Gryf -> Królewski gryf
Miecznik -> Krzyżowiec (chyba już wystarczająco długo mielismy do czynienia z Miecznikiem wiec nie wiem dlaczego nie można kontynuować takiego nazewnictwa??)
Kapłan -> Inkwizytor (tłumaczenie raczej jedyne jakie może być ale zupełnie taka nazwa mi sie nie podoba obstawiałbym raczej przy klasycznym nazewnictwie tj. Mnich - Kapłan)
Kawalerzysta -> Paladyn (wydaje mi sie że nie powinniśmy stosowac nazewnictwa Rycerz z racji klasy jaką niewątpliwie będzie posiadał bohater miasta Nieba - przynajmniej tak mozemy przyjać)
Anioł -> Archanioł

Haav Gyr

Anonymous · Dołączył: nigdy Posty: 164 Skąd:

1- przede wszystkim niechęć wzbudziło połączenie Sukkub Faworyta. Nie mówię, że Ognista Faworyta to idealne rozwiązanie, tylko uważam, że najsensowniejsze z dotychczas zaproponowanych... Dobrą wersją była też kilkukrotnie proponowana Diablica, ale sądząc po odzewie( a raczej jego braku) nie przypadła ogółowi do gustu...
2- wyobraź sobie, że znam wiele osób które lubią grać w herosów, ale nigdy nie grały w żadnego erpega i w życiu nie słyszały o sukkubach. W polskiej tradycji nie ma podań o sukkubach. Natomiast faworyta jest normalnym słowem, które Polak ze zdaną maturą powinien znać. Przeciętnie inteligentny człowiek skojarzy, że w domyśle chodzi o faworytę diabła, a ci, którzy się nie domyślą, prawdopodobnie w ogóle nie będą się przejmowali nazwami jednostek. [----][wycięta realowa aluzja. UT]

Anonymous · Dołączył: nigdy Posty: 164 Skąd:

Anonymous · Dołączył: nigdy Posty: 164 Skąd:

Kagain napisał:

Ururam Tururam

Trza się brać za podsumowanie powoli...

Ulepszony łucznik ma kuszę, a więc kusznik.
Miecznik jest nazwą urzędnika dworskiego a nie wojownika, pozostańmy przy proponowanej nazwie zbrojny.
Gryf to gryf, trza ich tylko uczulić, by nie pozwolono na "gryfona"!
Rogaty Bies jako ulepszona wersja rogatego demona będzie chyba OK.

A teraz sprawa drażliwa, ale musimy przez nia przejść. Otóż po polsku demon żeńskiego rodzaju, który mężczyzn na pokuszenie wodzi (jak łaciński Succubus), a przy okazji szkody rozliczne wyrządza zowie się Południca. Wersja ulepszona, by uniknąć nieszczęsnej "faworyty" to Ognista Południca. :twisted: Poboli i przestanie.

Hellburn

Pit - kopalnia, szyb, jama, GROTA
@Dragonn:
Jeżeli nie pasuje czart/czarci lord to może być również Bies Groty/Lord Groty (głupio to brzmi)

PS W sumie to i tak będę grał w ang wersję :)

Anonymous · Dołączył: nigdy Posty: 164 Skąd:

No i masz , a juz sie cieszylem ze bedzie faworyta i ognista faworyta :D bo z czasem mi sie te nazwy spodobaly . A tu wpadka poludnica :) .

P.S Mam nadzieje ze i ta nazwa mi sie przegryzie :wink: .

Vandergahast · Dołączył: 19 stycznia 2003 Posty: 164 Skąd: Wrocław

Południca to chyba najlepsze rozwiązanie, chociaż o ile pamiętam cokolwiek z polskich mitów i wierzeń to aż tak demoniczna nie była i wyglądem do obrazka trochę nie będzie pasować. Ale, jak mówi Gren, będzie to nowa świecka tradycja.

Anonymous · Dołączył: nigdy Posty: 164 Skąd:

No nie wiem czy to dobry pomyls ale wkoncu musi sie jakos nazywac . Nie lepiej ta faworyta i ognista faworyta :?:

Avonu de Odihs · Dołączył: 9 czerwca 2005 Posty: 164 Skąd: Z grodu Gryfa

@UT
"Południca - U dawnych Słowian żeński duch pory południowej, objawia się w upalne dni koło południa jako czarnowłosa kobieta z końskimi kopytami lub wirujący podmuch wiatru (...) odcina głowy kosą, obcina członki."

Sukkub objawiała się w snach i była demonem a nie duchem. Południca więc odpada. I nie szukaj na przyszłość nazw jednostek w polskiej/słowiańskiej mitologii/historii, bo H5 opiera się (wnioskuję z wiadomości, które się już ukazały) na wierzeniach z Europy Zachodniej (Niemcy, Francja, Anglia). Dlatego są kłopoty w stylu Miecznik czy Kawaler (który w Polsce był odpowiednikiem Rycerza-Szlachcica, a nie jednostki wojskowej).

@Hellburn
Pit znaczy również Czeluść (niektórzy tłumaczyli nawet to słowo na Otchłań).

Anonymous · Dołączył: nigdy Posty: 164 Skąd:

Tu CZESCIOWO tez masz racje ale Ururam Tururam® juz chyba postanowil .

Ururam Tururam

Słownik Języka Polskiego:

Południca - według wierzeń ludowych demoniczna istota ukazująca się na polach w upalne dnie w samo południe, jako kobieta mogąca krzywdzić ludzi i niszczyć plony.

Vinius

Avonu de Odihs · Dołączył: 9 czerwca 2005 Posty: 164 Skąd: Z grodu Gryfa

@UT
"Południca (Żytnia baba, Miawka) - opiekunka zboża i polnych kwiatów. Najprawdopodobniej dusza zmarłej panny. Widywana jako wysoka młoda kobieta o bladej twarzy, ubrana na biało; czasem z kosą w ręku. Przybierała też postać delikatnej mgiełki osiadającej na zbożach. Pojawiała się od kwietnia aż do żniw na polach w słoneczne południe. Na ludzi mogła zesłać udar, zasłabnięcie, niemoc, ból głowy, a nawet śmierć. Czasem zagadywała i zadawała zagadki. Tym, co [nie]znali odpowiedzi kazała iskać swoje długie włosy albo łaskotała na śmierć. Bywało, że Południce zbierały się i tańcząc tworzyły krąg. Ten, kto dostał się do środka nigdy nie był wypuszczony... Potrafiły też znalezione małe dziecko pożreć lub żywcem zakopać w miedzy. Jedyną ochroną przed Południcami było omijanie łanów zbóż w południe, a najlepiej przeczekanie tej pory dnia w cieniu."

Źródło: http://www.darkwater.pl/index.php?tt=123