Autor |
Wiadomość |
Crazy
Dołączył: 4 lutego 2003 Posty: 164
Skąd: Nargothrond
|
Wysłany: 16 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
Ja u siebie odkryłem nowe zboczenie, co prawda, wcześniej też u mnie występowało, ale rzadziej.
Mianowicie ostatnio nabijam się z wszystkiego i z wszystkich. Po prostu, jak słyszę lub czytam jakieś głupoty, to nie mogę, tak jak dawniej, wytłumaczyć, że to nie prawda, ale zaczynam się nabijać... Ale to bardzo dobry sposób na odstresowanie... Mam potem kłopoty, ale cóż, mówi się trudno... To zboczenie nasila się z każdym dniem :)
No i ortografia zaczęła mnie denerwować... Sam mam z tym kłopoty, ale staram pisać się jak najbardziej poprawnie. *Z tego też się nabijam :P *
Chyba idę w ślady naszego szlachetnego Ogrodnika :)
___________ Nie bierz życia na serio.... i tak nie wyjdziesz z niego żywy! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Haav Gyr
Dołączył: 2 lutego 2004 Posty: 164
Skąd: Miasto Maggnar w północej Amarii
|
Wysłany: 16 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
Farmerus (cytat): |
Mianowicie, jako jedyny z osób mi znanych, nie piję kawy. ;););)
Nawet podczas sesji... |
To właśnie poznałeś drugą taką osobę :wink: Ale za to herbatka 8)
Zboczenia?hmm...zapach cynamonu i wanili, kobieta ubrana na biało, brązowe oczy z iskierką :wink: , usta wi.......ups :!: za dużo :D
Poza tym to fantasy tak ogólnie :)
___________ From the beginnin' to end
Losers lose, winners win
This is real, we ain't got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin' the same |
|
Powrót do góry
|
|
|
Eldacar
Dołączył: 17 stycznia 2003 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 16 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
Haav Gyr (cytat): |
Farmerus (cytat): |
Mianowicie, jako jedyny z osób mi znanych, nie piję kawy. ;););)
Nawet podczas sesji... |
To właśnie poznałeś drugą taką osobę :wink: Ale za to herbatka 8)
|
No to jest nas trzech :)
A herbatka koniecznie z cytrynką, niesłodzna :)
___________ "I know not with what weapons World War III will be fought, but World War IV will be fought with sticks and stones." A. Einstein |
|
Powrót do góry
|
|
|
@lan
Dołączył: 26 listopada 2003 Posty: 164
Skąd: Chwilowo Gdańsk ;)
|
Wysłany: 16 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
To już jest nas czterech. W tym tempie to zaraz nie będzie żadne zboczenie ;) . Ale moja herbata musi być lekko osłodzona, najepiej w dużym kubku, a cytryna od czasu do czasu :) .
Crazy (cytat): |
Mianowicie ostatnio nabijam się z wszystkiego i z wszystkich. |
To czasem igranie ze śmiercią, ale zazwyczaj się udaje ;) .
___________ "Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty."
A. Sapkowski
Jabber | Przewodnik po IJB | Histmag |
|
Powrót do góry
|
|
|
Eon
Dołączył: 16 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: ..zza wydm przy ognisq...
|
Wysłany: 17 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
No to jestem następny w tym nie piciu kawy..
Nigdy ani łyka.. Kiedyś ktoś zrobił mi cappucinno (czy jakieś inne paskudctwo..), i trochę tam poszło.. lecz resztę wylałem "za kołnierz"..
Honor utrzymałem..Fanfary zebrałem..Zasady nie złamałem..
Herbata niesłodzona z cytryną jest jak najbardziej.. Po zam tym patrzę z niedowierzaniem i konsternacją, jak ktoś słodzi powyrzej 2 łyżeczek..
Ale babki z kremem lubię, ..nie?
___________
Cytat: |
"Wiedzcie to, bracia moi umiłowani. Każdy człowiek ma być prędki do słuchania, nieskory do mówienia, nieskory do srogiego gniewu;" |
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Haav Gyr
Dołączył: 2 lutego 2004 Posty: 164
Skąd: Miasto Maggnar w północej Amarii
|
Wysłany: 17 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
@lan (cytat): |
To już jest nas czterech. W tym tempie to zaraz nie będzie żadne zboczenie ;) . Ale moja herbata musi być lekko osłodzona, najepiej w dużym kubku, a cytryna od czasu do czasu :) . |
Ja miałem kiedyś taki kubek gdzie wchodziło ok 0,7 litra :wink:
Teraz mam dzbanek tylko dla siebie, :D Najlepiej Earl Grey, ale to rarytas na który tylko czasami mogę sobie pozwolić. I też z cukrem, bez cukru nie ma energii :wink:
___________ From the beginnin' to end
Losers lose, winners win
This is real, we ain't got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin' the same |
|
Powrót do góry
|
|
|
Moandor
Dołączył: 24 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Łapy woj. podlaskie
|
Wysłany: 17 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
No to jest nas 6 w tym nie piciu kawy :D Ja również nie tykam sie tego napoju, nawet podczas sesji, (choć dopiero w życiu jedną tylko miałem, i jak narazie poszło bez poprawek).
Farmerusie, widać to, że nie pijesz kawy nie jest malutkim zboczeniem, bo zaraz okaże sie, że połowa Imperium nie pije kawy :D :D :D
Kawa nie, ale herbatka jak najbardziej, zwłaszcza w dużej ilości, najlepiej w kubku 0,5 litra z dodatkiem dwóch łyżeczek cukru :)
MOANDOR
___________ Póki Bóg nie odsłoni przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie sie mieścić w tych paru słowach:
Czekać i nie tracić nadziei! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Sulia
Dołączył: 26 października 2002 Posty: 164
Skąd: Białystok
|
Wysłany: 17 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
Jako częsta bywalczyni herbaciarni ja też się zgłoszę :D
Uwielbiam herbatę, kawy nie znoszę, czyli jestem 7 :wink:
Ciepła herbata z cytryną, ale słodzona być musi :) Ostatnio w Zakopanem odkryłam herbatę z konfiturą...cudo...
___________ Zasady Zakątkowe:
1. Proszę o nieużywanie emotów
2. Przepuszczajcie tekst przez Worda:)
3. Nowi goście przynoszą drobny upominek!
4. Żadnych bójek i pijaństwa:) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Mirabell
Dołączył: 14 lutego 2003 Posty: 164
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 17 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
Kurczę, to ja widzę że jestem jedyna (a przynajmniej w mniejszości), bo kawę uwielbiam po prostu.
___________ ...Zawsze znajdą się jacyś Eskimosi, którzy wypracują dla mieszkańców Konga wskazówki zachowywania się w czas olbrzymich upałów...
(S. J. Lec) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Gothmog
Dołączył: 18 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Angband
|
Wysłany: 17 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
Nie chcialbym straszyc czy co, ale herbata z cytryną powoduje alzheimera :P
___________ For many years, I've walked among you,
Through the folds of time and space,
Kingdoms fall, leaders die, as I see fit,
I devour souls of those that pose a threat. |
|
Powrót do góry
|
|
|
@lan
Dołączył: 26 listopada 2003 Posty: 164
Skąd: Chwilowo Gdańsk ;)
|
Wysłany: 17 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
A herbata bez cytryny nie dostarcza tyle witami C :P . I tak źle i tak niedobrze ;) .
___________ "Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty."
A. Sapkowski
Jabber | Przewodnik po IJB | Histmag |
|
Powrót do góry
|
|
|
Haarald
Dołączył: 23 kwietnia 2003 Posty: 164
Skąd: Ors Imperior
|
Wysłany: 17 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
No cóż u mnie rzadzi herbatka earl grey, która smakuje najlepiej o.... 5 po południu well...
Ale wrócmy do zboczeń naszych malutkich... z herbatką to u mnie też jest dość śmiesznie... zwykle pijam osłodzoną o niezbyt goracą (zalewaną z ostygłej esencji) ale i nie o tym chciałem powiedzieć choć ma to pewien związek z tym o czym zaraz napiszę. Robię sobię herbatkę, sok (nieważne...) i ide do kompa....pokonuję drogę ok. 8-10 m (odległość z kuchni do pokoju) i... herbatka już wypita o czym dopiero uświadamiam sobie kiedy spojrzę na pusty kubek. Po jakims czasie sytuacja znowu się powtarza :lol:
A co do kawy.... pijam ja rzadko zwykle w niedzielę jak zawale nockę przy kompie. Zatem mozecie mnie dopisać do Waszego klubu.
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Eldacar
Dołączył: 17 stycznia 2003 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 17 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
No i herbatka ze zboczenia przerodziła się w rzecz najzwyklejszą...
Hmm tak więc czas na inne zboczenia...
:arrow: pisanie własnego dziennika/pamiętnika co wieczór,
:arrow: kolekcjonowanie wszelkich rzeczy jakie można kolekcjonować,
:arrow: regularne krwiodawstwo - obecnie funkcjonuje już jako uzależnienie :twisted:
:arrow: Asterix i Obelix, chociaż ostatnio nieco ich zaniedbuję :(
___________ "I know not with what weapons World War III will be fought, but World War IV will be fought with sticks and stones." A. Einstein |
|
Powrót do góry
|
|
|
Faramir
Dołączył: 24 października 2002 Posty: 164
Skąd: za chwilę Poznań
|
Wysłany: 17 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
Mirabell (cytat): |
Kurczę, to ja widzę że jestem jedyna (a przynajmniej w mniejszości), bo kawę uwielbiam po prostu. |
Nie jedna. Też kocham, nie ma nic lepszego niż wieczór, kawka i dobra książka, mmm:)).
A herbatę tez bardzo lubię, aczkolwiek ja pijam taką mieszankę:
Woda z cytryną + sok z porzeczek. Coś cudownego, mmm...
___________ Często i gęsto! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Darkena
Dołączył: 3 maja 2003 Posty: 164
Skąd: Asgard - Kraina Asów
|
Wysłany: 19 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
Cytat: |
Nie jedna. Też kocham, nie ma nic lepszego niż wieczór, kawka i dobra książka, mmm:)). |
Kawa wieczorem? Hmmmm ten napój ma to do siebie, że rozbudza.
Nie lubię herbaty (chociaż ją piję), nie pijam kawy, lubię sok pomarańczowy, o czym większość Osadników zapewne wie.
Poza tym do moich zboczeń należy jeszcze śpiewanie np. w czasie wracania ze szkoły, ot tak, na ulicy, Darkusia sama idzie sobie do domku i śpiewa....
___________ Kill the spiders....
To save the
butterflies....
*´¨)
¸.·´¸.·*´¨) ¸.·*¨)
(¸.·´ (¸.·' ¤* |
|
Powrót do góry
|
|
|
Grenadier
Dołączył: 20 lipca 2000 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 19 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
A ja lubię koty.... Co prawda w zestawieniu z tematem tego topica brzmi to conajmniej podejrzanie, ale kilka osób, zwłaszcza płci pieknej, wie co mam na mysli :)
___________ Będziemy się żegnać... |
|
Powrót do góry
|
|
|
DruidKot
Dołączył: 16 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: z odległych zakamarków geografii :P
|
Wysłany: 19 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
Eon (cytat): |
Herbata niesłodzona z cytryną jest jak najbardziej.. Po zam tym patrzę z niedowierzaniem i konsternacją, jak ktoś słodzi powyrzej 2 łyżeczek..
|
Ech... A ja herbatki z cytryną wręcz niecierpię... A słodzę... trzy i pół łyżeczki na 0,2/0,25 l... :D
___________ Rychłoż się zejdziem znów?
o ortografii || o łańcuszkach |
|
Powrót do góry
|
|
|
Haav Gyr
Dołączył: 2 lutego 2004 Posty: 164
Skąd: Miasto Maggnar w północej Amarii
|
Wysłany: 19 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
Gothmog (cytat): |
Nie chcialbym straszyc czy co, ale herbata z cytryną powoduje alzheimera :P |
A gdzież to się takich bzdur naczytali? :wink:
Herbata to jeden z najzdrowszych napojów. Trzeba tylko odpowiednio dobry gatunek herbaty i (wbrew powszechniej opini) krótko pażyć, wtedy powsztrzymuje się wydzielanie tainy, jedynej szkodliwej substancji w herbacie. A z gatunków należy unikać czarnej, najgorszej jakościowo.
A koty wolę od psów :wink:
___________ From the beginnin' to end
Losers lose, winners win
This is real, we ain't got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin' the same |
|
Powrót do góry
|
|
|
Lobo
Dołączył: 18 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: i po co?
|
Wysłany: 19 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
Kolejny niepijący kawy :)
A herbatke najlepiej z mniodkiem tudziesz soczkiem malinowym :)
A i czekoladą gorrrącą nie pogardzę.Podobnie jak Dark lubie sobie też zanucić jakąś piosenkę(zwykle eminema lub offspring) ale tak żeby nikt nie słyszał :D
___________ Tak dryfuje nam życie,
po omacku, we mgle... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hexe
Dołączył: 14 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko
|
Wysłany: 19 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
Witam,
jak widzę, rozgorzała wielka dyskusja nt. używek...
Kawę lubię. Mam to szczęście, że nie działa na mnie pobudzająco, więc mogę wypić kubek o północy i zaraz potem idę spać:D (zmienie zdanie pewnie przed maturą albo przed sesją na studiach). Teraz już tak nie przesadzam, ale kiedyś to się robiło kubek szatana bez mleka:)... Stare, dobre czasy...
Z herbaty to tylko gorzka. Fuj! Nie przełknę niczego posłodzonego. Tylko gorąca. Zimnej nie cierpię. Czasem z cytryną i miodem. Pycha!
Wychodzi na to, że wbrew opinii, to właśnie picie kawy jest zboczeniem:D...
Pozdrawiam,
Hexe
___________ Earth is full. Go home. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Farmerus
Dołączył: 8 grudnia 2002 Posty: 164
Skąd: ciało z Wrocławia; serce z Taur Urgos; dusza wciąż błądzi
|
Wysłany: 19 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
hexe (cytat): |
Wychodzi na to, że wbrew opinii, to właśnie picie kawy jest zboczeniem:D... |
Pewnie winien temu stanowi rzeczy jest przekrój wiekowy Jaskiniowców - nie wiem, jak u Was, ale u mnie młodociani kawy nie piją, nim nie osiągną "odpowiedniego" wieku. Tak więc, wygląda na to, ze pośród Jaskiniowców picie kawy to zboczenie (piją ją jeno przedwcześnie dorośli? :D oraz starsi w samej rzeczy :) ).
Jednak wśród braci studenckiej, co to starsiejsza jest ciutkę od przeciętnego Jaskiniowca, ktoś kto nie pije kawy (jak ja) to dinozaur i odmieniec właśnie :D.
Zaś napojem, jaki piję najczęściej jest:
zimna herbata z cytryną (sokiem cytrynowym), słodzona (jedna łyżeczka na filiżankę :) )
A kawa jest niedobra. Gdyby chociaż na mnie działała, to może bym i pił, ale nie działa, więc się męczył z nią nie będę :).
___________ nie ma lekko |
|
Powrót do góry
|
|
|
Moandor
Dołączył: 24 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Łapy woj. podlaskie
|
Wysłany: 19 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
Cytat: |
Jednak wśród braci studenckiej, co to starsiejsza jest ciutkę od przeciętnego Jaskiniowca, ktoś kto nie pije kawy (jak ja) to dinozaur i odmieniec właśnie .
Zaś napojem, jaki piję najczęściej jest:
zimna herbata z cytryną (sokiem cytrynowym), słodzona (jedna łyżeczka na filiżankę )
A kawa jest niedobra. Gdyby chociaż na mnie działała, to może bym i pił, ale nie działa, więc się męczył z nią nie będę |
No to Farmerusie jest nas dwóch dinozaurów nie pijących kawy na studiach. Swoją drogą takie pochłanianie hektolitrów tego napoju spowodowane jest za zwyczaj lenistwem braci studenckiej. Tak to bywa jak sie nie chciało książek brać do ręki sporo czasu, a potem trzeba w jeden, czy dwa dnia zrobić cały materaiał. (taki szybki kurd: :D rok nauki w tydzień :D ) Ja taki kurs sam na włąsnej skórze przerobiłem. Obyło sie bez kawy, ale było cięzko i nie zamierzam w letniej sesji tego powtarzać jeszcze raz. Postaram uczyć wcześniej niż kilka dni przed egzaminem. Takie mam założenia, ale czy sie uda, czas pokaże. Cięzko będzie. :)
Czy na mnie działa kawa czy nie? Nie wiem szczerze mówiąc, bo nie sprawdzałem, niemniej jednak nie zamierzam próbować :-)
A herbatka z cytrynką, hmm to jest coś :)
___________ Póki Bóg nie odsłoni przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie sie mieścić w tych paru słowach:
Czekać i nie tracić nadziei! |
|
Powrót do góry
|
|
|
LEVY
Dołączył: 14 maja 2002 Posty: 164
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 20 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
A ja jestem normalny ;P
Pijam kawe (najlepiej z amaretto) i herbate (uwielbiam z rumem).
A moze jednak jestem nienormalny? A poniewaz topic jest o zboczeniach (off topic o konsumpcji) to przepadam za slodkosciami. A szczytem mojego zarciowego zboczenia jest obowiazkowy zestaw piątkowy (smazona rybka z cytrynka, frytki no i piwko).
Wlasciwie jak sie zastanowie to chyba naleze do ludzi ktorzy żyja by jeść, a nie jedzą by zyc :D
___________ http://mapa.heroes.net.pl chcesz zobaczyc skąd jesteśmy? zajrzyj. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Mirabell
Dołączył: 14 lutego 2003 Posty: 164
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 20 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
hexe (cytat): |
Fuj! Nie przełknę niczego posłodzonego.
|
Ktoś mnie kiedyś poczęstował słodką kawą z mlekiem i nie wiedziałam, gdzie to wypluć żeby mu przykrości nie robić. Paskudztwo.
Moandor (cytat): |
Swoją drogą takie pochłanianie hektolitrów tego napoju spowodowane jest za zwyczaj lenistwem braci studenckiej. Tak to bywa jak sie nie chciało książek brać do ręki sporo czasu, a potem trzeba w jeden, czy dwa dnia zrobić cały materaiał.
|
Ja tam na razie nie wiem, co się pija podczas studiów, ale bez kawy nie jestem w stanie przetrwać w szkole nawet kilku godzin, bo wstawanie wcześnie rano ewidentnie mi nie służy :)
A herbatkę też lubię, ale zieloną.
___________ ...Zawsze znajdą się jacyś Eskimosi, którzy wypracują dla mieszkańców Konga wskazówki zachowywania się w czas olbrzymich upałów...
(S. J. Lec) |
|
Powrót do góry
|
|
|
@lan
Dołączył: 26 listopada 2003 Posty: 164
Skąd: Chwilowo Gdańsk ;)
|
Wysłany: 20 lutego 2004 Malutkie zboczenia...
|
|
|
Ja do kolacji (o ile jem ;) ) piję albo zwykłą przegotowaną wodę, a jeżeli herbatę, to koniecznie czerwoną. O innych porach dnia mogą być inne kolorki, a wieczorem ta.
___________ "Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty."
A. Sapkowski
Jabber | Przewodnik po IJB | Histmag |
|
Powrót do góry
|
|
|