| Autor | 
           Wiadomość | 
     
		Klaang
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 19 stycznia 2005		 Posty: 164 
		Skąd: a nie powiem... 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 20 stycznia 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					
 
	  | Darkena (cytat): | 
	 
	
	  Klaangi, twoje zboczenie to chyba jeszcze gadanie po japońskiemu ;). 
 | 
	 
 
 
 
Z racji oglądania nadmiernych ostatnimi czasy ilośći anime podszkoliłem się nieco, ale poza zwrotami grzecznościowo - obraźliwymi (bo i nawrzucać i przeprosić potrafię :wink:) niewiele umiem. Już gdzies wspominałem - nie aspiruję nawet do miana "kumającego język" bo tak naprawdę to go nie znam  :D. Aczkolwiek anime można podciągnąć pod zboczenie - znam na pamięć  odcinek a nadal z zapałem oglądam  :lol:  Obiecuję ci solennie droga Darkeno, iż nie odezwę się po japońskiemu, CHYBA ŻE (co podkreślam z całą mocą) ktoś inny zacznie. Na topór mych ojców przyrzekam, a słowa dotrzymuję  :wink:.  
 
 
	  | Hexe (cytat): | 
	 
	
	  | Jeszcze jest Saga o Czarnoksiężniku i Saga Oczymśtam (już zapomniałam ;P), co to wątki z poprzednich dwóch sag łączy.. | 
	 
 
 
 
Z tego co mi wiadomo kolejne sagi pani Sandemo nie nawiązują już do Ludzi Lodu. Zakończenie jest na tyle interesujące, że nie ma za bardzo sensu wracać do potomków Tengela :wink:. Mogę się jednak mylić, a jeśli tak jest to mam sporo do nadrobienia :lol:. "Wiosenna ofiara" moim ulubionym tomem jest i howgh! (sorka za offtop) 
 
Moze niejasno się wyraziłam.. SoCz ma nawiązania pojedyncze tylko (ot, czasem któremuś tam Sol się pokazała), ale za to ta druga już łączy obie wcześniejsze sagi.. 
Aha, proszę mi nie zdradzać zakończenia, sama chcę do tego w końcu dojść :P. 
 
Dopisałam się w tym poście, bo nie chcę niepotrzebnego offtopu tworzyć nowym postem :). - Hexe 
 
Quapla'
					 ___________ Zasada 18 - ...				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Hubertus
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 21 lutego 2004		 Posty: 164 
		Skąd: Warszawa 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 23 stycznia 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Hymm... "zawiasy".... z naukowego punktu widzenia to nic takiego, zdarzają się one dość często osobom o introspekcyjnym podejsciu do swojego Ja, po prostu swoje wnętrze i przemyślenia bardziej takie osoby interesują niż to co dzieje się wokół, niema w tym niczego niepokojącego. 
 
Zreszta w ogóle jeśli ktoś się nad sobą zastanawia, obserwuje swoje zachowania, to z dużym prawdopodobnieństwem nic mu nie jest, chorobe psychiczną zwykle cechuje bezkrytyczność w stosunku do siebie i objawów.
					 ___________ "Czy to jest wina ogrodnika, że tulipany schną w wazonie?"				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Mastorious
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 30 grudnia 2002		 Posty: 164 
		Skąd: Z Krainy Duchów 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 16 lutego 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Zauważyłem że lubię zaczynqać wyrazy Wielką Literą, nawet gdy nie jest to wymagane.
					 ___________ What is worse: Nothing to defend or no one to defend it?? 
Without warriors there can be no war. 
Even the smallest person can change the course of the future. 
Szukasz dobrych map i recenzentów?? - http://nowebractwo.w.interia.pl				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Aryene
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 22 stycznia 2005		 Posty: 164 
		Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc... 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 16 lutego 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Duch: Hehe. Zboczenie niestety mocno tępione ze względu na różne rzeczy. Nie wiem co to komu przeszkadza, ale mnie tego oduczyli :(
					 ___________ Najgorzej jest poznać własne bóstwo...				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Farmerus
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 8 grudnia 2002		 Posty: 164 
		Skąd: ciało z Wrocławia; serce z Taur Urgos; dusza wciąż błądzi 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 16 lutego 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Zawiasy wyzej rzeczone... 
a myślałem, ze to tylko ja bywam taki rozkojarzony. Ile to razy wynosząc talerze do kuchni ocnkąć mi się zdarzyło w łazience, lub wchodząc do pokoju, popadać w zadumę pt: "po com ja tu przylazł?". 
Kilka razy spóźniłem się na uczelnię, bo z przyzwyczajenia miast drogą na PKP polazłem drogą do ogólniaka. 
O notorycznym zapominaniu co właściwie miałem kupić nawet nie wspomnę... 
 
I jedno zboczenie jeszcze, które to wyszło przy czytaniu tego topicu. 
Daję upust swej irytacji krótkowidza, gdy ktoś używa tej nerwującej małej czcionki gdy nie trzeba. Wiadomo, że kazdy i tak ten mały text przeczyta, a ino oczy się męczą i/lub klików kopiuj/wklej trza więcej zrobić.  Irytację upuszczam oczywiście kasując komendy zmniejszające w imię zasady: "ułatwiajmy sobie wzajem życie"  8). 
 
 
Pozdrawiam!
					 ___________ nie ma lekko				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Nami
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 9 czerwca 2003		 Posty: 164 
		Skąd: From the night I kissed you goodbye... 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 17 lutego 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Heh a mi przybyło kolejne zboczenie do kolekcji :). To ma krótki staż bo tylko kilka(naście) dni. No ale tym zboczeniem jest układanie zagadek dla Sfinksa :D. No po prostu coś czytam i z 2-3 zdań od razu wyciągam przynajmniej jedną zagadkę. Heh coraz gorzej ze mną, nie ma co... A zboczeń do listy ciągle przybywa ;)
					 ___________ I loved you a lot 
to need you a lot 
I leave you alone... 
 
Guano Apes - Living in a lie				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Vexawn
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 9 lutego 2005		 Posty: 164 
		Skąd: Szczecin 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 19 lutego 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Ooo taak :) Zboczenia to to w czym jestem dobry :wink:. Ja uwielbiam testować wytrzymałość nerwową niektórych osób i po prostu leżeć na kanapie godzinami i myśleć o niczym :) (tych zboczeń jest dużo więcej ale nie mogłem sobie teraz przypomnieć :P)
					 ___________ Hail my Friends !!!  
Grzejniki są aha aha gorące :)				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Sevorn
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 29 stycznia 2005		 Posty: 164 
		Skąd: Przychodzę z cienia i w cieniu znikam... 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 19 lutego 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					To teraz troszkę o moich zboczeniach no więc tak: 
- nie pijam kawy, za to herbatkę we wszystkich możliwych odmianach 
- bilard... potrafię grać w niego godzinami... nie ma mnie wtedy dla świata (mój rekord to 15h bez przerwy) 
- ostatnio IJB... po prostu muszę tu wejść przynajmniej parę razy dziennie 
- noszenie ze sobą wszędzie przenośnego sprzętu grającego (wreszcie sobie sprawiłem mp3playera...teraz mam problem..która z 15 000 piosenek wybrać ;) ) 
- czytania książek nie wymienię bo to nie zboczenie ;) 
- wielokropkowanie "..." wciskam wszędzie gdzie się da 
- oglądanie bajek :) (niektórzy mówią, że w moim wieku to nie wypada już) 
- nie wiem co jeszcze, ale coś by się pewnie znalazło... 
 
Poozdraviam
					 ___________ Some memories 
are better 
Forgotten...				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Fristron z Avlee
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 27 października 2004		 Posty: 164 
		Skąd: Fristotele - zgadnij po nicku :) 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 19 lutego 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Ostatnio doszło mi nowe zboczenie: rozwalanie spinaczy do bielizny :) . Po prostu jak znajdzie się jakiś w zasięgu ręki to wykręcam, tak że najpierw formuje krzyż, a potem jeszcze bardziej... jedną część o 180 stopni. Potem wyjmuję "to metalowe" z środka i się tym bawię :) .
					 ___________ Nie ma na tym świecie altruistów. Są ci, którzy ich udają i ci, którym udawanie weszło w nawyk. 				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Mastorious
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 30 grudnia 2002		 Posty: 164 
		Skąd: Z Krainy Duchów 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 19 lutego 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Koledzy z klasy zauważyli ostatnio, że na sprawdzianach często drapię się po głowie.  :idea:
					 ___________ What is worse: Nothing to defend or no one to defend it?? 
Without warriors there can be no war. 
Even the smallest person can change the course of the future. 
Szukasz dobrych map i recenzentów?? - http://nowebractwo.w.interia.pl				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Kazgah
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 19 stycznia 2005		 Posty: 164 
		Skąd: Imperium 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 19 lutego 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Hm.. Napewno gry a szczególnie strategie lub RTS, nowe kupione książki, pifo, no i 
mange no i anime.
					 ___________ " It is said that every strong man has a weak point"				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Nagash
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 11 października 2004		 Posty: 164 
		Skąd: A z kąd ja mam wiedzieć ?? 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 22 marca 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Mi doszło kolejne zboczenie a dokładniej to zadawanie jak dla mnie idiotycznych pytań typu : dlaczego słońce świeci ? dlaczego rzeka płynie? dlaczego trawa jest zielona ? dlaczego niebo nie spada na dół ??....... i wiele innych jak by ktoś chciał poodpowaidać na pytania to gadać na gg  :P
					 ___________ Śmierć to dopiero  początek życia...... tego drugiego .....				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Nami
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 9 czerwca 2003		 Posty: 164 
		Skąd: From the night I kissed you goodbye... 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 22 marca 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					
 
	  | Nagash (cytat): | 
	 
	
	  |  zadawanie idiotycznych pytań typu : dlaczego słońce świeci ? dlaczego rzeka płynie? dlaczego trawa jest zielona ? dlaczego niebo nie spada na dół ?? | 
	 
 
 
 
 
To nie są idiotycznie pytania :P O takie rzeczy męczą dzieciaki, takie już rozumne w wieku 5-9 lat ;) Ty chyba nie przechodziłeś takiego okresu, albo Ci się nawróciło :P
					 ___________ I loved you a lot 
to need you a lot 
I leave you alone... 
 
Guano Apes - Living in a lie				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Damiaen
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 29 lutego 2004		 Posty: 164 
		Skąd: Neul'Andhug (Ryki) 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 22 marca 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					
 
	  | Mastorious (cytat): | 
	 
	
	  | Koledzy z klasy zauważyli ostatnio, że na sprawdzianach często drapię się po głowie.  :idea: | 
	 
 
 
 
Hmmm, nieużywanie szamponu to zboczenie? ;) 
 
A co by nie było offtopu to za moje małe zboczenie można uznać bezwzględne przestrzeganie savoir - vivr'u, to jest przepuszczanie niewiast w drzwiach (w szkole, w której damy to 75% to spory problem ;) ), odpowiednie zachowanie się przy stole (i tu jeszcze raz przyczyną są kobiety :) ), et cetera, et cetera... 
 
A w dzisiejszych czasach, to niestety zboczenie... :/
					 ___________ This morning, I woke up 
Feeling brand new and I jumped up 
Feeling my highs, and my lows 
In my soul, and my goals 
Just to stop smokin, and stop drinkin 
And I've been thinkin - I've got my reasons 
Just to get by. 
Talib Kweli - "Get by"				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Lucas
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 25 lutego 2005		 Posty: 164 
		Skąd: Erathia 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 23 marca 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Hmmm...  
 
Czy ja mam jakieś zboczenia? Chyba mam - codzienne, długie siedzenie przed komputerem.
					 ___________ "Carpe Diem"				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Sanctum
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 25 marca 2004		 Posty: 164 
		Skąd: Heroes Tower 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 23 marca 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Cóż moim zboczeniem jest chyba moja myszeczka (no choć mała teraz muszę tu kliknąć) :roll:
					 ___________ "Najpierw zrobimy, a potem sprawdzimy jak wyszło" 
Napoleon				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Aryene
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 22 stycznia 2005		 Posty: 164 
		Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc... 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 23 marca 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Ostatnio częściej i bardziej... efektywnie wykańczam zapalniczki. Godzinami siedzę i robiąc inne rzeczy zapalam i gaszę, zapalam i gaszę...  8)
					 ___________ Najgorzej jest poznać własne bóstwo...				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		jOjO
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 10 stycznia 2000		 Posty: 164 
		Skąd: Onionburg 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 23 marca 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					
 
	  | Sanctum (cytat): | 
	 
	
	  | Cóż moim zboczeniem jest chyba moja myszeczka | 
	 
 
 
 
w zasadzie to czebało od tego zacząć... 
to wiele wyjaśnia!
					 ___________ Baruk Khazad!				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Vandergahast
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 19 stycznia 2003		 Posty: 164 
		Skąd: Wrocław 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 11 kwietnia 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					małe zboczenia tak? obawiam się że moja lista będzie krótka, większość raczej kwalifikuje się do dużych :]  
- co się pewnie dało zauważyć - ostatnio nadużywam ":]" 
- kreskówki - wszelkie dobranocki, a od jakichś dwóch lat także cartoon network i fox kids/jetix nie mają dla mnie tajemnic. btw - oglądajcie Pet Alien!!! 
- piwko, a także cosik mocniejszego. ostatnio odkryłem jak się spożywa absynt :] 
- rpg i cprg, chociaż tu raczej te starsze 
- książki. z moich skromnych wyliczeń wychodzi że czytam około 100 rocznie. o ile dobrze pamiętam to norma w Polsce wynosi 0.5 na rok. nie chcę być nieskromny, ale... 
 
hmm, nie było to tak krótkie jak się spodziewałem. cięższe zboczenia pomijam milczeniem
					 ___________ Jestem wicemistrzem :] 
 
Mój chomik ma balkonik. 
 
Shit happens. All the time.				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Mortai
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 7 maja 2004		 Posty: 164 
		Skąd: Bogate Miasto Hanzetyckie 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 30 maja 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Zboczenia: 
 
- Nie chcę reklamować, ale Tatra the best:) A kilka kroków od domu i mam browar innej marki. 
- Jak gadam z przyjacielem to trochę za duzo używam wyrazy "se" 
- Mam świra na punkcie rybek akwariowych:) 
- Dużo czytam:) Jak na mój wiek to trochę za dużo 
- Słucham metalu co w mojej okolicy zdominowanej przez hip - hop jest zboczeniem 
- Kocham fantastykę co w mojej okolicy zdominowanej przez hip - hop jest zboczeniem 
- Jak ja uwielbiam trzymać miecz w ręku...
					 ___________ HoMM sweet HoMM 
 
Powiedzcie, kogo mam zlikwidować. Z chęcią pomogę... :)				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Darkena
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 3 maja 2003		 Posty: 164 
		Skąd: Asgard - Kraina Asów 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 31 maja 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					
 
	  | Cytat: | 
	 
	
	  | - Słucham metalu co w mojej okolicy zdominowanej przez hip - hop jest zboczeniem | 
	 
 
 
 
Ehhh, znam ten ból.... :cry:
					 ___________ Kill the spiders.... 
 
To save the 
 
butterflies.... 
*´¨)  
¸.·´¸.·*´¨) ¸.·*¨) 
(¸.·´ (¸.·' ¤*				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Szon
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 26 maja 2005		 Posty: 164 
		Skąd: Katowice 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 31 maja 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					
 
	  | Cytat: | 
	 
	
	  Cytat:  
- Słucham metalu co w mojej okolicy zdominowanej przez hip - hop jest zboczeniem  
 
 
Ehhh, znam ten ból....  | 
	 
 
 
 
E tam przesadzacie :) Ja osobiście metalu nie cierpie ale przecież każdy kocha swoj rodzaj muzy :) ja np lubie techno co dla was z kolei może być zboczeniem :) ale każdy jest inny i tej rózności co do stylu muzyki która sie słucha cięzko nazwać zboczeniem :) 
 
No ale niech wam bedzie... 
 
A przy okazji HH tez nie znosze - trawie może kilka piosenk :) 
 
Moim zboczeniem natomiasta jest rower :P potrafie jeździć na nim w deszczu w zimie po błocie praktycznie wszedzie i o każdej porze :P 
 
Pamiętam powroty od kumpla po 2 czy 3 w ncy :) a i o 4 i 5 tez na rowerze juz [ --- ] nie raz :P Pamiętam wyprawy deszczowe ze szkoły i do szkoły :) Pamiętam śnieżyce i moje szalone jazdy po śniegu :D ale czy to można nazwać zboczeniem :) raczej pasją :P 
 
Co do innych zboczeń :) nie pijam herbaty bez soku lub cytryny w niej 
Słodze 3 łyzeczki cukru :P 
Nio i tyle co pamiętam :D
					 ___________ Wzajemna lekka niechęć, dzieląca oba oddziały, tliła się cicho, nie podnosząc głosu.				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Lobo
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 18 listopada 2002		 Posty: 164 
		Skąd: i po co? 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 31 maja 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Ten ból w naszych zdominowanych przez HH i umcy-umcy czasach zna chyba każdy z nas ;) 
 
W mojej klasie każdy, dosłownie każdy co do jednej osoby słucha hh albo tekno. Jedna osoba wydała nawet płytę hiphopową(Możdzo - Cały czas do przodu. Nie polecam), ftoś inny organizuje koncerty. Nawet na informatyce nie mogę cichutko puścić Godsmacka bo od razu podnosi się wrzask, że co to za g... wiecie co. 
 
A najgłośniej wrzeszczy chyba moja koffana wychowawczyni, ftóra za moją bluzeczkę z KoRn'a(Okładka płyty "Follow the Leader" - okrutna, bestialska i wogle, czyż nie?) zareagowała "Ty też tych satanistów słuchasz?". 
 
Normalnie macki opadają... 
 
Ale, żeby zbytniego offtopa nie robić - jazda na rowerze była moim zboczeniem... ale tylko jeden sezon. W zeszłe wakacje wybierałem się na kilkukilometrowe wycieczki rowerowe prawie codziennie, teraz nie chce mi się nawet zajechać na nim do sklepu - wolę na nogach. Cóż, zawsze miałem słomiany zapał...
					 ___________ Tak dryfuje nam życie, 
po omacku, we mgle...				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Mr. Rabbit
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 6 stycznia 2004		 Posty: 164 
		Skąd: Imperium Kinugów 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 1 czerwca 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					A ja niewierny głównie Techniawki zajawki słucham i HH, ale to głównie bo i Guano Apes i Manowar trawie dosyć dobrze :). 
 
Rowerek, bardzo lubiłem swego czasu, traktowałem go chyba jak ucieczke od kompa :P. Teraz mam jednak samochodzik :). 
 
Nowe zboczenie: straszyć koleżanki w pracy, podchodząc z tyłu  :twisted:
					 ___________ Mimo wszystko dzięki Ci Hetmanie :) a mnie i tak możecie powiesić jak Skrytobójce.				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Mortai
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 7 maja 2004		 Posty: 164 
		Skąd: Bogate Miasto Hanzetyckie 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 4 czerwca 2005		                Malutkie zboczenia...                                                                                                   		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Nie no... Za KoRn'a nie podaruję:) 
 
U mnie w klasie też wszyscy słuchają hh i techno. I mnie to denerwuje. Żeby tylko byli bardziej tolerancyjni dla fanów metalu. 
 
Ostatnio ktoś na ławce w sali nr. 4 napisał taki tekst 
"metal the best" 
 
Na to ktoś inny napisał (uwaga, cytuję!): 
"metalowcy j****i brud 
Żeby tylko umiał po Polsku napisać! 
 
A jak dowiem się, kto to napisał, to mu łeb rozwalę. W końcu obraził także mnie! 
 
Co do herbaty, to potrafię codziennie wypić z 4 kubki Tetley Earl Grey:) Bez cukru, ani innych rzeczy.
					 ___________ HoMM sweet HoMM 
 
Powiedzcie, kogo mam zlikwidować. Z chęcią pomogę... :)				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 |