Imperium Jaskini Behemota

Haav Gyr

Z pewnością jest lepszy :lol: :lol: Teraz policz sobie ile odbierze twojemu centaurowi implozja a jak bohater ma 20pkt mocy......
Poza tym mag też może uzbierać sporo pkt ataku i obrony, a wojownikowi bardzo ciężko zdobyć wiedzę potrzebną do rzucania 4 i 5 poziomowych czarów.

Elias · Dołączył: 6 czerwca 2000 Posty: 164 Skąd:

Havier · Dołączył: 20 sierpnia 2004 Posty: 164 Skąd: Bydgoszcz

1 centaur kontra 1 archanioł napewno przegra centaur nawet jak ma taką jednostke ale troche sie tam pomyliłem bo chciałem powiedzieć że jedna popula archaniołów wygra z 1 populą centaurów (zjednostką +20 atak +20 obrona) i powiedzmy że archanioł zaatakuje centaury to je rozgromi ale jak centaury zaatakują pierwsze to będą miały przynajmniej połowe strat po zakończeniu rozgrywki a niemówiąc już o większej ilości populi.
Nawet jeśli jestem w błędzie, a coraz bardziej tak myśle to i tak nieodstane od tego że lepsi są woje.

Do Haav Gyr:
wiadomo ze mag też może miec troche atoku i obrony ale woj może miec czary co prawda na niskim poziomie ale zawsze sie przyda jakis "bless" dla jednostki powiedzmy archanioł z tym bohaterem. Albo oślepienie dla najszybszej, najsilniejszej albo strzeleckiej jednostki przeciwnika.

Red · Dołączył: 7 maja 2004 Posty: 164 Skąd: Lidzbark Welski

Do Havier:
Popula centaurów w bohaterze 20 na 20 przegrywa z jednym archem nawet gdy tamten nie atakuje tylko kontratakuje

Haav Gyr

Havier · Dołączył: 20 sierpnia 2004 Posty: 164 Skąd: Bydgoszcz

Chyba mnie przekonaliście poddaje sie Mission Failed !!!! :roll: Ale nic trzeba bedzie teraz pograć troche magiem !!
Zobaczymy jak sie bedzie grać !!! A tak właśniewie to jeśli moge sie spytać to jakie jednostki magiczne są najlepsze (bohaterowie) ??

Mr. Rabbit

Może posłużymy się przykładem. Gra :D. Spotykają się po wielu bojach mag vs woj. Mag ma lepsze wojsko nawet powiedzmy dukrotnie, niestety przed chwilą stoczył walkę, gdzie zużył całą mane :(. Woj ma znacznie leszpe skille bojowe, niestety ma słabsze wojsko, też przed chwilą stoczył ciężką walkę :(. Kajdany wojny oczywiście, który wygra??

Havier · Dołączył: 20 sierpnia 2004 Posty: 164 Skąd: Bydgoszcz

Sami widzieliście że jestem slaby w opisywaniu siły armii ale moim zdaniem łatwiej by sie grało magiem ponieważ z samej satysfakcji że ma sie armie dwa razy większą od przeciwnika. Ale z drugiej strony jak by sie zobaczyło taką jednostke to można było sie lekko zdziwić. Ale chyba mag. Ale mniejsza z tym w moich rękach to każdym mógłbym przegrać tą i tą armią np. taki Red gra ode mnie dużo lepiej !!!!!

Coyote

Mr. Rabbit, mógbyś chociaż powiedzieć jakie skille, ale tak na co dzień to woj 25/25/10/10 mag 10/10/25/25 - hmm... nie chce mi się robić testów, ale postaram się przybliżyć walkę. Mag ma 2 razy większą armię. Wojownik ma 2,5 razy większe skille, więc mag powinien przegrać tak myślę.

Dagon · Dołączył: 24 maja 2004 Posty: 164 Skąd: Z lasu

No dawno mnie nie było i widzę że temacik się jako tako kręci....

Co do rozmowy:
Mimo iż Wojownik ma 2x większe skile to nie sądzę aby miał szansę z dwokrotna przewagą w armii przeciwnika...
Skile skilami ale takie bitwy rostrzyga ilość woja...

(Takie moje zdanie na ten temat) :wink: :D :P

Mr. Rabbit

Skille Golluma są dobre do pokazania tego oc zym mówię... faktycznie o tem zapomniałem :P. No więc, ktoś chętny spróbować walki?? Ja stawiam na woja. Bo wiem jak go prowadzić. A Mag i tak bez magii... wojsko mu dużo nie da. Za duża różnica skilli i tyle... Woj ma o 15 więcej. Ma mniejsze wojo o połowe, ale skillami i taktyką umiejętnościami 2rzędnymi rozmiecie tego maga :D.

Haav Gyr

Ale takie porównywanie jest moim zdaniem bez sensu, ponieważ mag z inteligencją praktycznie nie ma prawa stracić wszystkiej many, 25=250 x 2 =500 pkt niech ktoś mi to wyraci w normalnej walce? Poza tym jeśli mag straciłby manę to wojownik też musiałby coś stracić.
Dla przypomnienia moc=25 daje implozję, która zadaje prawie 2175ptk obrażeń, czyli tyle co prawie 40 archaniołów atakujących chłopów z 1 obrony.

Coyote

Mógbym zrobić teścik, ale nie wiem jaką armią grać :/ ale zagram castle vs. castle 2 :P

Coyote

Sprawdziłem, mag wygrywa na obie strony :/ Ale jedyna pochwała dla woja to, że zranił sporo magowskiego woja :) Całkiem, całkiem :) Tak, więc ja załadając, że wój wygra przegrałem :(

Mr. Rabbit

:?
:lol:
I tak się z tym nie zgadzam, sędzia jest przekupny :P
Ale kłócić się nie bede :D. Kończę temat :D.

Coyote

Zielevitz

Oczywiście nie dostałeś zielonych banknotów ale bryłke szczerego uranu mierzącą 5 metrów z napisem "shazza moja miłość" martą 1 milion :lol:

Kumbat · Dołączył: 11 kwietnia 2003 Posty: 164 Skąd: Knurów

Mag czy wojownik? u mnie to w dużej mierze zależy od tego na jakiej mapie gram.
Gdy na mapie można wyprodukować dużo wojska (od razu zamek w dużym stopniu rozbudowany, dużo zamków na mapie lub generatorów stworzeń) to wybieram maga.
A jeśli na mapie nie ma zbyt dużo zamków i generatorów stworzeń, a jest za to dużo kapliczek i studzienek (odzyskanie many) to wtedy gram magiem.

Siny · Dołączył: 9 czerwca 2004 Posty: 164 Skąd: Wawa

nie rozumiem po co tu sie spierac, przeciez wojownik i tak musi uczyc sie czarow chocby po to zeby opanowac mass haste czy slow. rozwijanie umiejetnosci magicznych w puznym etapie gry jest raczej slabe bo co ci po jednym punkcie sp podczas gdy jeden punkt ataku to 5% do obrazen od calego woja. przyrost uszkodzen zadawanych magia nie jest wspolmierny do tego o ile zyskuje cale wojsko. tak wiec moze gra magie jest latwiejsza ale w ostatecznej potyczce kiedy wojska jest juz duzo to mag raczej slabo przedzie, a nie wykluczone jest ze taki wojownik nauczy sie czarow typu mass prayer (do tego wcale nie sa potrzebne wysokie skille magiczne). inna sprawa to czary typu fly i dd, one sa fajne az tak fajne ze na wiekszosci map wylaczone a w turniejach zakazane, wiec trudno uznac to za argument na kozyc maga.

podsumowujac jesli walka miala by nastapic w gora 3 tygodniu i wojska bedzie niewiele zdecydowanie wole magow ale powyzej miesiaca to wojownik roznosi kazdego herlawca.

Elias · Dołączył: 6 czerwca 2000 Posty: 164 Skąd:

Haav Gyr

Niech siny zagra sobie w mapkę z pucharu areny w H3, (Sejw od Mr. Poola) gdzie 1000 elfów musi pokonać 10000 ifrytów. Bez odpowieniej magii i odpowiednio dużej mocy i wiedzy nie wygra się. Więc dla wojownika magia jest niezbędna, a dla maga skille bojowe już znacznie mniej. Dlatego mag wygrywa.
EOT

Siny · Dołączył: 9 czerwca 2004 Posty: 164 Skąd: Wawa

no to chyba cala roznica polega na tym ze ja gram inne mapki takie rzeczywise a nie milion vs milion. pozatym mam na mysli mapki na ktorych wszystko jest mocno wyliczone i wywazone, co nie zawsze zdaza sie na randomkach acz kolwiek na random balance systuacja jest calkiem niezle wyrownana ale ktory z was o takich mapkach slyszal. no chyba ze wasz komputerowy przeciwnik wzniopsl sie na wyzyne inteligencji.
ps zeby wojownik byl dobry powinie znac conajmniej jedna magie na expercie co jest bardzo wysoko prawdopodobne.

Dagon · Dołączył: 24 maja 2004 Posty: 164 Skąd: Z lasu

Moim zdaniem mag ma tą przewagę że może rzucać czary grupowe gdyż ma latwość w zdobywaiu odpowiednich umiejętności drugorzędnych. Wojownik ma mniejsze szanse na zdobycie tych umiejętności więc o czary grupowe trudniej. :cry:

Natomiast wojak ma większe szanse na nauke np. str. Ataku (+30% obrażeń). Ale Grupowy czar typu psalm mocy jush w pewnym stopniu niweluje tą przewagę. :wink:

Min. dlatego bardziej preferuje maga i z reguy to on jest moim gównym bochaterem... :idea:

Siny · Dołączył: 9 czerwca 2004 Posty: 164 Skąd: Wawa

skand wziela sie opinia ze wojownik na wieksze trudnosci z uczeniem sie szkol magi? teoretycznie oraz praktycznie wynika ze ma bardzo zblizone mozliwosci nauki czarow masowych, prawie kazdy wojownik zaraz na poczatku dostaje mozliwosc nauki jakiejs szkoly magi. roznica moze byc taka ze wojownik bedzie wladal jedynie czarami podstawowymi czyli mass haste czy slow a mag dorzuci do tego prayera ale to tylko teoria bo nie zawsze magowi sie dobry czar trafi w 4 guidzie i w tedy jest slabo a wojownik zawsze trzyma wysoki poziom nie zaleznie od tego czy mu sie cos trafi czy nie. no chyba ze ktos gra na mapkach gdzie jest b duzo zamkow i pelno guildi to wtedy mag ma bardzo dobze bo sie nauczy calego wachlazu czarow ale ja nie slyszalem o takich dobrych mapkach.

Haav Gyr

Niestety muszę, ale tylko jedno słowo: "MOC"