Imperium Jaskini Behemota

Dragonthan

Stary 10% z moich jednostek to jest NIC. Bo ja ich posiadam mnóstwo. I to że strace jedynie 10% dla mnie nic nie znaczy bo mam jeszcze 90%. A poza tym wielki mag rzuci sobie czar ofensywny co mi zabierze 10% raz na ture a ja ze swoimi jednostami dalej bede silny. A jak rozpaczasz (tak z tego wynika) na stracie 10% swoich jednostek to tylko ci pogratulować współczucia.
No ma mądrość na poziomie experta i ma czar Town Portal no i co?? Gupio ci??
No Haav Gyr puść sobie hipnoze na 500 Leśnych elfów. Powodzenia.

Haav Gyr

:lol: Ale mi głupio, że aż szok........
Walka według ciebie to tym masz ogromne wojsko a mag nie, ma tylko czary??? Czy tak?? Według ciebie mag oprócz rzucania zaklęć nic nie robi i czaka aż wojownik będzie mu wybijał armię, czy tak??????
Hmm... ciekawy wojownik, co musi mieć mądrość, inteligencję, magię ziemi i magię powietrza :lol: Przecież to prawie mag.
A tak poza tym to mag pewnie nie ma Town Portal??

tse tse

No co do hipnozy to kiepska rzeczywiście bo działa raczej na słabsze jednostki ale beserker to już jest coś no i taki woj sam siebie wytłucze ze swoimi super statystykami ataku i obrony na expert magia ognia beserker obejmie 4 oddziały.

Pozatym armagedon dużo lepszy od implozji i jak go wykorzystać to już tu się rozpisywał nie będę.

Co do logistyki najłatwiej nauczyć się jej jest w kolejności
1)Demon
2)B. Mage
3)Overlord, Beast, Planes.
4)Barbarian
5)Alchem.

a najtrudniej

1)Warlock, Wizard, Elemental.
2)Witch, Heretic

Pozatym najlepsza jest mieszanka taki B.Mage tak jak wcześniej pisałem z kompem raczej mag z człowiekiem raczej woj :D

Dragonthan

JAK USUNĄĆ POST?? BO SIE ICH SKLONOWAŁO TROCHE ZA DUŻO
POMÓŻCIE
Do Haav Gyr:
Stray wojownik ze spacjalizacją skuteczność ataku - jego jednostki mają więszką siłę ataku. Więc statystycznie jest silniejszy od maga. Mag ma town portal, ale wojownik powiedzmy też ma i co?? i sie wyrównuje.

Haav Gyr

No i właśnie mag po to ma implozje, armageddony, pioruny i inne bajery by zniwelować skutecznie przewagę ataku i obrony wojownika, niszczą bezpośrednio część twojej armii, by mimo przewagi ataku i obrony mieć przewagę liczebną.

Posty usuną moderatorzy.

Dragonthan

Tylko że czar se puści raz na ture aby sobie pomóc a to mu nie pomoże, bo u wojownika dziala wszystko na kazdy ruch jednostki. Pomoc raz na ture niewiele mu da.
No raczej armageddonu nie puści bo i siebie zabije hehe :D

Mastorious

Dragonthan - no wiesz, ekhm... nie powiedziałbym że u maga wszystko jest "jednorazowe" a u wojownika nie bo mag potrafi swoimi czarami na czas bitwy osiągnąc zdolności na jekie wojownik traci sloty przykłady:

Skuteczność ataku - Blooddust, Frenzy, Bless. (na potwory 7lvl - Slayer)
Archery (Łucznictwo) - Precision
Armorer (Płatnerz) - Shield, (Airshield - przeciw atakom na dystans)
Resistance - Anti Magic oraz wszystkie Portection od żywiołów

Tak więc w cztery tury nadrobię długie zbieranie experience przez wojownika.

No ale muszę przyznać że te czary to dodadzą okolo 60% tego co może dodać skill wojownika.

Ale magia w przeciwnieństwie do skilli dla wojownika jest ELASTYCZNA...
czyli mając ogromny zbiór czarów możemy w zależności od rodzaju jednostek naszych i przeciwnika dopasować strategię podczas bitwy i te 60% skuteczności możemy zamienić na 160%. Może dlatego Siny woli wojownika bo nie jest dobry w skomplikowanych typach strategii??

A co najważniejsze... gdy walczymy z magiem to nigdy nie wiemy jakim czarem nas zaskoczy, a u wojownika to mamy jednostki których liczebność zawsze znamy, nie znamy coprawda jego umiejętności drugorzędnych, ale u maga przeciwnika tez nie znamy (pomijam tu opcję grania multiplayer - gorące pośladki)

:D

Haav Gyr

Dragonthan

Do Haav Gyr i Duch:
I znou piszecie że wojownika nie stać no odpowiedzenie czarem ofensywnym, a ropaczcie przypadek:
Mag rusza pierwszy i rzuca np. implozje, a wojownik rzuca wtedy masowy czar spowolnienia . Mag jest jedną ture w plecy. Wiem powiesz że to tylko jeden z przypadków, ale wiedz że każdy wojownik może władać i mieczem i magią(mniej magią ale może), a każdy mag władać i magią i mieczem(mniej mieczem ale może). Tylko że:
Jeśli wojownik ma atak 30 obrona 30 i specjalność skuteczność ataku i ma poziom np. 20 to wiedz że mag chodźby miał atak 20 obrona 20 moc 100 wiedzy 100 i poziom np. 50 to i tak jego czar bless zwiększy mu jednynie atak jaki może zrobić jednostka która ma atak 20, a jednostka wojownika ma atak własny + 30 + 20 razy poziom razy skuteczność ataku I niemożliwe jest żeby przez cały czas jego jednostki miały atak na minimum, a jeśli mag rzuci czar osłabienie to i tak atak jednostek wojownika jest większy od jednostek maga. Chodźby mag miał specjalność talent magiczny to i tak czar bless zdziała tylko tyle i może dla danej jednostki a nie ile może przy danej mocy.

Haav Gyr

No więc znowu, to kto się rusza pierwszy oraz to kto pierszy rzuci czar to żadna zasada, i żaden argument w którą kolwiek stronę. Poza tym mag ma tą przewagę że ma większą ilość zaklęć, więc i kombinacji taktyki walki, jest więc też przygotowny na każdy atak magiczny przeciwnika.

Wiedz że przy wiedzy 100 i mocy 100 żaden, wojownik nie ma szans, przy podobnych ilościach jednostek. Bo tylko sama implozja przy mocy ok20 daje damage w wysokości ponad 1800pkt, więc przy 100 mocy implozja zada 7800pkt obrażeń, a tego nie nadrobisz o 50% większymi obrażeniami ze Skuteczności ataku. Przeprowadziłem właśnie symulacje taką, wystarczyło mieć klątwę, plus 2 implozje by wojownik przegrał mając expert: Płatnerz, S.Ataku, Przywództwo plus szczęście mag miał magię ziemi, ognia, mądrość i Talent magiczny w dodatku mag nie miał mocy 100 jaką napisaleś tylko 30 jak atak wojownika.
--------
Talent magiczny nie wpłynie na Bless, ponieważ bless działa inaczej, daje max obrażeń niezależnie od mocy czarów, moc zadziała tylko na czas działania czaru, w tym wypadku.

Dragonthan

Jak wojownik ruszy pierwszy i rzuci czar ofensywny powodujący coś u maga, to mag musi sobie te czary zniwelować. Jak je nie zniweluje to przewage ma wojownik, bo na nikogo wtedy nie działają czary. Więc to kto zaczyna ma wielki wpływ na przebieg bitwy, a decyduje o tym najszybsza jednostka. Ośmielam sie twiedzić, że mnóstwo rzeczy decyduje kto wygra ten pojedynek. I nie ma czegoś takiego że nie ma szans. Szansa jest zawsze, wszystko może sie zdarzyć, nawet czar może nie zadziałać bo jednostka będzie chroniona przez odporoność na magie, lub odbije zaklęcie.

Drupi · Dołączył: 15 września 2004 Posty: 164 Skąd: z grobu

Siny · Dołączył: 9 czerwca 2004 Posty: 164 Skąd: Wawa

niezla kila i fajowe symulacje a ja mowie tak jak mag rzuci jakikolwiek czar jako pierwszy i nie jest to exp bersek to poplynal, a jak zacznie od implozji to nawet nie pierdnie w nastepnej turze bo go juz nie bedzie, co do argumentu z mass slow na dziendobry to tak jakbys odrazu wyszedl z gry i poddal, lol. zdazaly sie nawet takie bitwy gdzie po kilku bersekach wojownik wygrywal bo mag nie byl w stanie zabic mu tej jedenj najsilniejszej jednostki (bronionej antymagia). a co do fly, dd to powiem tylko ze sa zabronione na wiekszosci map, bo jak jeden z graczy go zdobedzie to gra sie wtedy nigdy nie skonczy albo skonczy tylko i wylacznie zwyciestwem gracza posiadajacego ten czar, bo inaczej bedzie tylko zabawa bez konca w kotka i myszke nikt nie bedzie w stanie odbic glownych zamkow. przy wojskach z 3 miesiaca implozja robi dokladnie tyle samo obrazen co jedna figurka wojownika, wiec chyba nie musze tlumaczyc jak to wplynie na wynik walki. zreszta po co tu sie produkowac czy ktorys z was kiedykolwiek gral jakas konkretna gre z zywym-myslacym przeciwnikiem zeby pisac takie herezje? domniemam ze nie a jesli chodzi o walke z kompem to popieram magiem gra sie znacznie przyjemniej

Haav Gyr

Jasne tylko ty grałeś z żywym przeciwnikiem, nikt inny.
Wiedz że ja wygrałem właśnie magiem i przy nierónych armiach(znaczenie osłabiony) Ponieważ mój kuzyn grając nekropolis, mając lepsze ustawianie na mapie oraz wyższy poziom przegrał decydyjącą walkę tylko dlatego, że nie korzystał z magii. Ale dla takiego mistrza, to pewnie nie argument.
Widać, że nie znasz najprostrzych taktyk maga bo mówisz o implozji na początku, żaden myślący gracz tak nie zrobi jak ma iinne czary, implozje wykorzystuje się później.
Poza tym nie dziwie się że wygrywasz na swoich arenach, skory byle rzeczy jest zabronione to nic dziwnego że każdy gra wojownikem, skoro mag ma same ograniczenia.

Dragonthan

Drupi:

Elias · Dołączył: 6 czerwca 2000 Posty: 164 Skąd:

Drupi · Dołączył: 15 września 2004 Posty: 164 Skąd: z grobu

Ja czasem grywam z bratem i muszę przyznać że jest dobry w te klocki ale z pewnością w życiu nie wygrałby bez czarów.
Do Siny:
Nie ma sensu patrzenie na zasady obowiązujące na mistrzostwach czy gdzie ty tam grasz jak przecież jak się ogranicza prawo do czarowania magowi to wiadomo że dużo łatwiej z nim wygrać.
Zagraj se z kimś bez ograniczeń to zobaczysz że jest inaczej.
A poza tym nie bierzesz pod uwagę jednej rzeczy to że bohater jest magiem to nie oznacza że ma po 200 mocy i wiedzy a ataku i obrony po 1
przeciż wiadomo że mag może mieć mniej więcej równe współczynniki to samo u woja :wink:.

Dragonthan

Do Ellias:
Nic tu nie zakładam, tylko rozpatruje przypadek gdy wojownik ma szybszą jednostke i pisze co sie mniej więcej bedzie dziać na polu walki wtedy. Nic więcej. Nie wprowadzam tu własnych zachcianek.
Do Drupi:
Fakt jest faktem, wojownik uczy sie więcej ataku i obrony, a mag więcej mocy i wiedzy. Faktem jest też to że mag może mieć tyle samo ataku i obrony co wojownik i odwrotnie, wojownik może mieć tyle samo mocy i wiedzy co mag ponieważ obydwaj mogą sobie te współczynniki podnieść odwiedzając różne obiekty na mapie. Więc tutaj decyduje również mapa.

Sharra

Ja mam dwie ulubione bohaterki
a) Adelaide, Kleryk z zamku, zarówno w h3 jak i 4
b) Neela, Alchemik z Wież

Dragonthan

Droga Sharwyn. Tematem tego tematu jest ocena kto jest lepszy: mag czy wojownik, a nie pisanie który bohater mie sie podoba :wink:

tse tse

Dragonthan

Haav Gyr

Siny · Dołączył: 9 czerwca 2004 Posty: 164 Skąd: Wawa

ta moja liga z ograniczeniami to 6 lat dzialalnosci i pewnie miliony gier bo kazdego sezonu gra kilkadziesiat tysiecy graczy, ciekawe kto jest takim ukladnie madzejszy czy takie doswiadczenie jest dziwne w poruwnaniu do 3 (graczy) co graja z kompem i stryjkami i uwazaja ze wprowadzanie barier to herezje, to ciekawe jakie macie podejscie do panstwa ktore to co miesiac sciaga z nas characz zwany podatkami i wymyslaja takie cos co sie nazywa prawo i taka bzdura jaka jest kodex karny itd. te wszystkie ograniczenia maja poprawic balans rozgrywki a nie wskazywac faworyta w grze, niestety gra jest tak zrobiona ze bardziej wazna jest sila niz magia a bariery sa niezbedne chocby po to zeby nie powstawaly takie gnioty jak H4, mam nadzieje ze h5 pozostanie w scislym kontakcie z opiniami graczy (profesjonalnych a nie weekendowych-singlowcow)

Ciekawe czemu ty całkowicie ignorujesz ortografię i poprawą pisownię?? Wiedz, że większość z nas zna i szanuje wszelkie prawa jak i wolę autorów gry, by gra była zabawą, przygodą a nie tylko pojedynkiem. - H.G.

Drupi · Dołączył: 15 września 2004 Posty: 164 Skąd: z grobu