Imperium Jaskini Behemota

Irvin

Sprawa jest taka, Konwent można zorganizować w Suchej Beskidzkiej. Mamy tam fajny zameczek (www.zameksuski.pl) jest tam teraz restauracja i dom cooltury. Byłem tam dzisiaj z Avalonem i dowiedziałem się paru rzeczy:
- musimy wszystko b.dokładnie zaplanować (ilość osób, dokładny program spotkania, co gmina będzie z tego miała sic.!!! i nie może to być spotkanie zamknięte tylko dla naszej grupy)
-o nocleg popytam w pobliskim internacie (w wakacje chyba jest wolny)
-jak już wszystko będzie ustalone musiałbym z tym iść do gminy

Acha, ktoś musiałby mi pomóc, bo to jest zbyt dużo jak na mnie samego:) oraz ktoś musi być "organizatorem" (może być grupa osób) który za to wszystko odpowiada, zbierze kasę itd.

Jeśli odpowaida wam to miejsce, to można planować szczegóły (muszę jeszcze tylko popytać o ten nocleg). Za samo "wynajęcie" zamku nie będzie nas nic kosztować. Do dyspozycji dostalibyśmy pracownię komputerową (jacyś heroesi pójdą napewno:), można zorganizować turniej. Ale żeby to wszystko wypaliło musimy mieć jak najdokładniej rozpisany plan.

To narazie tyle.

jOjO · Dołączył: 10 stycznia 2000 Posty: 164 Skąd: Onionburg

propozycja ciekawa
ale ponieważ na priva spłynęła też i inna propozycja
a najbliższy tydzień mam w realu załadowany po sufit

więcej po 20.X.

nie da się wcześniej...:(

Irvin

Dobra 24 jadę na Imladris do krakowa i podpatrzę co gdzie i jak, szczególnie że pójdę na spotkanko o sprawach organizacyjnych (wywalczyłem wstęp:).

Grenadier · Dołączył: 20 lipca 2000 Posty: 164 Skąd: Opole

mała uwaga odnośnie tego sic przy wspólpracy z gminą. To wcale nie jest takie gupie bo: nawet jeśli nie dadzą na to kasy to dadzą obiekty i ludzi do roboty (a internat tez jest samorządu zapewne, jeno powiatowego albo wojewódzkiego), którzy dla nas będa tyrać, więc warto wejśc w taka komitywę, bo nikt z nas nie będzie się musiał wtedy troszczyc rzeczami bardzo przyziemnymi. Po drugie - zawsze jest cos za coś - impreza całkowicie zamknięta to całkowicie nasz koszt i wątpię czy jakis powazny sponsor (oprócz naciągniętych qmpli poprzez znajomości) da kase na zlot 50 ludzi. owszem, byłoby super, gdyby nikt nam w garki nie zaglądał, ale to nie sa imieniny u cioci. jak ktos z nas wygra w totka to może wtedy:) Jest wiele możliwości połaczenia jednego z drugim. Wiadomo, że wiele imprez będzie wyłącznie dla nas, ale mozna kilka zorganizowac dla gawiedzi, ot chociażby turniej wojów i stworów rodem z gry - wszak o popularyzację hirków i fantazy nam chyba chodzi. To na razie tyle...

Irvin

NIe o to chodzi Gren. Gmina nam nie da ludzi do pomocy, mamy to wszystko samiu zorganizować, ale oni za imprezkę na zamku (bardzo ograniczoną niestety, tylko dwie sale + internetowa). Mielibyśmy do dyspozycji scenę, dziedziniec, dwie sale, i duży park (nie wolno rozpalać ognisk). Jeśli ktoś ma pytania dotyczące miejsca, to niech pyta. Odpowiem na ile będę mógł.

Grenadier · Dołączył: 20 lipca 2000 Posty: 164 Skąd: Opole

Zaraz zaraz, ja nie mówiłęm ta konkretna gmina, tylko ogólnie. Bo można znaleźć taką, gdzie podejdą do problemu ze zrozumieniem, bo będą mieli w tym interes - kwestia przekonania do tego. Wiem z doświadczenia, że da się to zrobić i wtedy mamy ludzi do pomocy. POMOCY, ale oczywiście najważniejsze trzeba samemu zrobic. Chodzi o to, że wtedy nie trzeba się martwic o rzeczy prozaiczne jak na przykład tajemniczy obiekt Toi Toi ;)

Grenadier · Dołączył: 20 lipca 2000 Posty: 164 Skąd: Opole

Propozycja jest co nastepuje co do miejsca:

Niedaleko Opola (62 kilometry na północ) jest niewielka miejscowość o nazwie Byczyna http://www.byczyna.pl/. To dobre moim zdaniem miejsce na konwent gdyż:
- ma średniowieczny klimat (zabytki)
- jest niewielka, więc koszty mniejsze, łatwiej o intymność spotkania
- baza noclegowa: w pobliskich Polanowicach, w internacie zespołu szkół, a na miejscu jest baza sportowa, zywieniowa, socjalna no i teren ogrodzony
- na miejscu od tego roku jest bractwo rycerskie
- mój ojciec jest tam radnym i prezesem miejscowego klubu sportowego, więc jest szansa na przychylność władz

ale nie ma róży bez kolców. Minusy to:
- nie zawsze dobry dojazd (linia kolejowa Poznań - Katowice, ale pośpiechy nie stają)
- brak zamku (są w całości mury obronne, 3 baszty i resztki fosy)
- południe Polski

W związku z tym:
- czy ktoś może zaproponowac coś lepszego, bo pora najwyższa zacząć wokół tego chodzić. Po prostu czy podobnych warunków nie ma gdzie indziej.

Pytanie jest zasadnicze i prosze się dobrze zastanowić nad odpowiedzią. Od listopada trzeba zaczać załatwiać te sprawy, a według poczynionej przeze mnie w celach "treningowych" listy róznych d...reli i tym podobnych istotnych drobiazgów jest masa do załatwienia nie wspominając od rzeczach zasadniczych. Powiedzmy, że do 14. listopada, czyli przez dwa tygodnie, zdecydujemy o miejscu konwentu.

jOjO · Dołączył: 10 stycznia 2000 Posty: 164 Skąd: Onionburg

ja krótko:
PASI

a teraz szerzej:
sprawy najchętniej lekceważone (całe zaplecze "socjalne" - spanie, mycie, karmienie i viceversa :P) byłoby obsłużone bez dodatkowego łamania gowy!
a koszta z całą pewnością byłyby niższe niż w jakiejkolwiek "komercyjnej" bazie turystycznej!

natomiast cały program merytoryczny zależy po prostu od nas!

Duo · Dołączył: 30 grudnia 2002 Posty: 164 Skąd: Innocent

Mam jedno pytanko :) Czy lista osób jest w jakiś konkretny sposób ograniczona, czy każdy może przyjechać o ile pokryje koszty z tym związane ??

MiB · Dołączył: 21 grudnia 2002 Posty: 164 Skąd: Kęty

To ja może od razu zadam i inne pytanie:
Czy mogą na Konwent przybyć postaci spoza Jaskinii?? Nie chodzi mię tu tylko o Białogłowe dzielnych Jaskiniowców (i Białogłowych Jaskiniowczyń :P), ale o znajomych, fanatyqw fantazy, ftórzy z powodu braq wiedzy o Jaskinii lub braq netu lub [etc], nie korzystali z dobrodziejstw Naszego wortalu (bo chyba można to kreślić jako dorbo wspólne, czyli Nasz wortal, mam na myśli all Jaskiniowców??), a ftórzy lubią takie klimatyczne spotkania ?? Czy można tesh okraślić jush jakiś bliższy lub dalszy (z dokłądnością do 2 tyg.) termin lub choćby propozycje takowego?? Każ się na Forum pojawiła wzmianka o tym, że Jaskiniwcy planują wakacje wcześniej.

jOjO · Dołączył: 10 stycznia 2000 Posty: 164 Skąd: Onionburg

jOjO · Dołączył: 10 stycznia 2000 Posty: 164 Skąd: Onionburg

Duo · Dołączył: 30 grudnia 2002 Posty: 164 Skąd: Innocent

Więc jeśli zadeklaruje wcześniej, że przyjade (bo możliwości mam tzn własny samochód) to będę mógł bez przeszkód uczestniczyć w konwencie ??(oczywiście jeśli ureguluje wszystkie zobowiązania pieniężne)

KerToiP · Dołączył: 4 lutego 2003 Posty: 164 Skąd: Łańcut

Gdyby rodzice się zgodzili to bym na wakacjach może pojechał z rodzinką :D

jOjO · Dołączył: 10 stycznia 2000 Posty: 164 Skąd: Onionburg

jOjO · Dołączył: 10 stycznia 2000 Posty: 164 Skąd: Onionburg

KerToiP · Dołączył: 4 lutego 2003 Posty: 164 Skąd: Łańcut

Oczywiście przyjechałbym gdyby niebyło to zadaleko!!! Bo mieszkam w Łańcucie na południu Polski :P

Grenadier · Dołączył: 20 lipca 2000 Posty: 164 Skąd: Opole

Garsteczka informacji.
Termin konwentu będzie uzależniony od innych imprez w Polszcze, a przede wszystkim tych rycerskich, skoro planujemy opolskie bractwo cnie wykorzystać, więc nie może to być okolica 15 lipca bo wtedy cała rycerska Polska ściąga pod Stębark a potem pod Marienburg i tam się leją.
Druga rzecz - oczywiście nie ma miejsca idealnego i zawsze, niestety, komuś będzie za daleko albo rodzice po sprawdzeniu lokalizacji zabarykadują drzwi. Ja wymyśliłem Byczynę z kilku względów - by wreszcie WOGóle ruszyć z tą sprawą. Bo konwent MUSI być, to już jest nasza sprawa prestiżowa. A skoro taka miejscowość oferuje pewne atrakcje i ma swój specyficzny klimat - to czemu nie.
Wreszcie - lista uczestników. Na dziś nikt nie jest w stanie powiedzieć czy będzie jakaś odpłatność czy nie (sponsorzy). Jeśli będzie, to chyba symboliczna, bo wtedy, hehehe, jest większa gwarancja, że uczestnicy przybędą. Co do obcych - od zawsze planowaliśmy nasz konwent, Jaskini Behemota i tak niech zostanie. Rację ma jOjO - nie będzie przeszkód by się do Jaskini zapisać, to przecież nie wiąże się z żadnymi ciężarami i obowiązkami (oprócz zaszczytu rzecz jasna bycia poddanym Imperatora).
Niebawem więcej konkretó co do samej imprezy. Wszak trza będzie powołać jakiś komitet programowy i inne.

Faramir

A dało by się tak mniej więcej na przełomie lipca i sierpnia, Gren?

Dla mnie - chyba nawet pasi. W sumie to nawet byłoby bliżej niż się spodziewałem... Bardzo chętnie bym się zjawił, a nad rodzicami pracuje już od pół roku :) więc sądzę, że jakos mi się ten wyjazd uda sprawić.

Jeśli chodzi o odpłatność. Ja jestem gotów zapłacić, spoko, nie ma problemu, i sądzę, że nie byłoby i problemów dla innych. W końcu jeśli ma być nocleg, etc. to się rozumie, iż zapłacić trza.

Co do tych gości... a jesli ktoś jest zapisany w IJB a się bardzo rzadko, dajmy na to, odzywa?

jOjO · Dołączył: 10 stycznia 2000 Posty: 164 Skąd: Onionburg

Faramir

Przepraszam... jednak patrząc na to z technicznego punktu widzenia, to jednak mam rację - zapisanie się na forum, jest równe otrzymaniem kluczy do Imperium. Ale dobrze, rozumiem sprawę klimatu - i przepraszam.

MiB · Dołączył: 21 grudnia 2002 Posty: 164 Skąd: Kęty

A co z osobami, ftóre się zapiszą do IJB tylko dlatego, że słyszały o konwencie?? Albo zapiszą się, dajmy na to, 1 tydzień przed konwentem i zdążą 2-3 posty napisać??

Ann · Dołączył: 15 lipca 2002 Posty: 164 Skąd: Ci^&%$ce

Litości - to jest najwiekszy problem?
Jak chcecie to ustalać kto może a kto nie? Kto chce ten będzie i już

MiB · Dołączył: 21 grudnia 2002 Posty: 164 Skąd: Kęty

Nie, tylko warto tą kwestię rozwiązać- ale dzięki, za przypomnienie, że nie to jest celem tego wątq, tylko WoGóle zaplanowanie Konwentu!!

jOjO · Dołączył: 10 stycznia 2000 Posty: 164 Skąd: Onionburg

ech...
to aqrat najmiejszy z wszystkich 100.000 problemów ftóre przed nami...

damy radę :P
jak problem powstanie!