Imperium Jaskini Behemota
tarcza Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy

Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Rejestracja (chciałbym klucze)Rejestracja (chciałbym klucze)  

PrzewodnikPrzewodnik      LinksLinkownia     SzukajSzukaj     Śledzone tematyŚledzone tematy     Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ProfilProfil     MieszkańcyMieszkańcy     GrupyGrupy     ZalogujZaloguj
Ostatnio odwiedziłeś nas:
Obecny czas to: 2024-05-3 10:42:53
Autor Wiadomość
Slepy



Dołączył: 13 lutego 2004
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 15 marca 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

Ileż nowych twarzy(wiem, wiem, i kto to mówi :D ). Tak przy okazji. Chciałbym zapytać obecnych: Czy nie widział ktoś jakiegoś Troglodyty oprócz mnie? Tak chciałbym poznać kogoś swego pokroju...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Gil



Dołączył: 22 lutego 2004
Posty: 164
Skąd: ElDorado

Wysłany: 15 marca 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

Tak naprawde mieszkam w Lublinie, wciąż sie ucze, można powiedziec że jestem duszą towarzystwa. Wiele osób uważa mnie za kogoś o dużym poczuciu humoru uwielbiam grać w piłkę nozną, trenuje w zespole piłkarskim o nieznanej nazwie "Sygnał"stylizuje styl skate i lubie długo spac. to tyle o Gilu :wink:

________________
Bene Tele Mara

___________
efutebeoel - bez reszty oddany!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Daron Snyderthdend



Dołączył: 17 lutego 2003
Posty: 164
Skąd: z Fearunu, północnych ziem Czempionów Torma...

Wysłany: 15 marca 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Ileż nowych twarzy(wiem, wiem, i kto to mówi ).


No wiesz, ja tu nowy nie jestem napewno :-)

Cytat:
Tak przy okazji. Chciałbym zapytać obecnych: Czy nie widział ktoś jakiegoś Troglodyty oprócz mnie? Tak chciałbym poznać kogoś swego pokroju...


Przykro mi, ale nikogo takiego w ciagu roku niezaobserwowałem :?

___________
Imię: Daron
Nazwisko: Snyderthdend
Rasa: Człowiek
Wyznanie: Wszystkie dobre Bóstwa Fearunu, ale przede wszystkim w Torma
Klasa:20lvl Paladyn, 15lvl Czempion Torma, 5lvl Zwiadowca Harfiarzy
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Slepy



Dołączył: 13 lutego 2004
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 17 marca 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

Daron Snyderthdend (cytat):

No wiesz, ja tu nowy nie jestem napewno :-)


Nowy może nie jesteś ale wcześniej cie nie wyniuchałem...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Raistlin



Dołączył: 27 lutego 2004
Posty: 164
Skąd: Kryn

Wysłany: 22 marca 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

Kimże jest Raistlin? Hehe dobre pytanie. Odpowiedź nie jest taka prosta.
W swoim świecie nie jestem przyjemną osobą, ciężko mnie zrozumieć, no ale cóż jeśli zdecydowałam się już coś zdradzić, no to będę konsekwentna.

A więc Raistlin jest kobietą (niektórzy mogą być w szoku). Mam 18 lat i mieszkam sobie w małej spokojnej wiosce. Jak wyglądam??? Niestety albo na szczęście nie mam klepsydrowych oczu ani złotej skóry. Jestem zwykłą "metalówą"wiecznie na czarno, jakbym miała żałobę (cytuje moją mamę). Moja miłość to przede wszystkim książki fantasy; muzyka metalowa (słucham takich zespołów jak: stratowarius, blind guardian, edguy, iron maiden, vader, kat, slayer... długo by wymieniać) Nałogowo piję kawę:)). Bardzo lubię rysować; mam nawet swoją własną galerię rysunków Raistlina i nie tylko. Co by tu jeszcze ??? Jestem od pięciu lat strażakiem i bardzo lubię ten fach. Czasami napiszę jakieś krótkie opowiadanko fantasy, ale moim żywiołem jest pisanie recenzji do gazetki (nic wielkiego ale zawsze coś). Jak na raistlina przystało uważam że "wszystkko ma swoje apogeum, a potem zanika".
Może w przyszłości napiszę coś więcej :)

___________
WSZYSTKO MA SWOJE APOGEUM, a potem zanika
spływa do oceanu jak płynąca rzeka
jak nasze życie...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Konqer



Dołączył: 17 marca 2004
Posty: 164
Skąd: z kościoła. Tam mieszkają paladyni.

Wysłany: 22 marca 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

Cóż, jestem członkiem IJB od niedawna (a dokładnie od czterech :!: dni), więc pierwszym miejscem gdzie się wypowiem, powinien być właśnie ten temat. Warto zaznaczyć, że znalazłem to miejsce podczas rozkosznej lektury 'Czasu Imperium'. Jak widać jest przydatny przy odkrywaniu zakamarków Forum.

Tak więc:

Chodzę do II Gimnazjum, z czego łatwo wywnioskować mój aktualny wiek (15). Z wyglądu raczej się nie wyrózniam niczym szczególnym. Mam około 175 cm wzrostu i ważę około 55 - 60 kilo (dawno się nie ważyłem). mam niebieskie oczy, które są dodatkowo wspomagane przez parę "szkiełek", bynajmniej nie z powodów "monitorowych" tudzież "telewizyjnych", ale z powodu wrodzonej wady wzroku :shock: (którą, na szczęście, będzie się dało prędzej czy później usunąć). Mam włosy (a któż ich nie ma....) koloru jasnobrązowego, lub jak kto woli "bardzo ciemny blond". Na WF-ie ćwiczę.

Charakterek:

Z natury spokojny, ale odważny. Jestem podatny na sugestie, choć potrafię bronić własngo zdania, co szczególnie może się przydac w forumowych dysputach. Potafię rzeczowo argumentować, jak i krytykować. Jak się uprę to znajde dziurę w całym. Lubię dużo pisać, zwłaszcza teksty, które mogę ocenić po przeczytaniu ich przez samego siebie, jako dobre, lub niezłe. W klasie jestem uważany za przesadnego inteligenta, co może niektórych denerwować, ale ja się tym nie przejmuję. Lubię dużo rozmawiać. O różnorakich tematach, najlepiej takich "rozwijających", ale lubię też pogadać dla przyjemności, o bzdetach, albo o niczym specjalnym. Czasem bujam w obłokach, pogrążam się w rozmyślaniach. Bierze mnie nieraz ochota na wierszowanie, z którego niestety zwykle nic nie wychodzi. Muszę przyznać, że nie mam przesadnych talentów do pisania. Nienawidzę piractwa komputerowego, może poza usprawiedliwionymi wyjątkami. Jestem redaktorem naczelnym naszej szkolnej gazetki.

Gusta i guściki:

Lubię oglądac filmy. Cenię sobie mocne kino akcji (pościgi, strzelaniny et cetera), jak również obrazy "monumentalne" (np. "Władca Pierścieni", "Pan i Władca"). Moim ulubionym filmem jest bez wątpienia "Szeregowiec Ryan". Lubię też "Zabójczą broń" (wszystkie części), "Kontakt", genialne "Braveheart - waleczne serce" i dwie wymienione na początku pozycje. Z książek, co tu dużo mówić, lubię to, co wszyscy tzn. "Władcę Pierścieni", "Hobbita" i........ "Harrego Pottera"! Do grona moich ulubionych książek należy również "Mistrz i Małgorzata" Bułhakowa, choć przyznam, że jest to jedyna jego książka, jaka przeczytałem. Jakoś dziwnym trafem nigdy nie lubiałem szkolnych lektur. Absolutnie żadna mi się nie podobała. Może z wyjątkiem "Kubusia Puchatka" :D którego przeczytałem w 2 klasie podstawówki i dało się go jeszcze jakos przełknąć. Natomiast najgorszą książką jaką czytałem był bez wątpienia dramat Kochanowskiego "Odprawa Posłów Greckich". Lektura tego śmiertelnie nudnego i przerażająco drętwego textu śni mi się po nocach. Na szczęście książeczka miała ledwo 25 stron. Czytuję znakomite pismo CD - Action.

Ukochane gry:

Zanim przejdę do uwielbienia Heroes, dopowiem co nieco o moich ulubionych gatunkach. najbardziej lubię FPP, tudzież kuzyna ww. - TPP. Szczególnie podobał mi się Serious Sam (first and second), będący zrośnięciem tych dwóch. Niezłe są również RPGi, Hack & "Slasze", wyścigówki (zdecydowanie preferuję arcade, niz symulator). Natomias nie trawię strategii wszelkiej maści. Jest to dla mnie po prostu zbyt nudne. Więc co sprawiło, że straciłem nad "Hirołsami", od czesci pierwszej, aż po czwartą, około 600 godzin życia? Boska grywalność, dzika radośc z grania i rozwoju bohaterów, budowy miast, zbierania armii, artefaktów, surowców i Bóg jeszcze wie czego. Od części trzeciej, wraz z genialnym dodatkiem WoG, po prostu nie sposób się oderwać. Jest po prostu zbyt dobra. Nie mam żadnych wątpliwości, że Heroes 3 jest najlepszą grą w jaką grałem i - analogicznie - moją ulubioną grą.

Antypatie:

Nienawidzę brazylijskich telenowel, głupawych reklam, bzdur i pierdół w telewizji pokroju "Jestem jaki jestem". Kara śmierci wydaje się zbyt łagodna, jak na karę za wypuszczenie reklam przeróżnej "maści", kremów i szamponów ("moje włosy już nie elektryzują się"). Nie moge znieśc widoku naszych rodzimych polityków, którzy wygłaszają coraz to durniejsze, utopijne wizje przyszłości Polski. Nie cierpię wielu nauczycieli z mojej szkoły, dresiarstwa, szpanu, głupawych odzywek. Nienawidzę lekcji plastyki w szkole, umalowanych i wystrojonych do przesady, tak, że mogła by im odpaść gęba dziewczyn. I nade wszystko ćpania, palenia papierosów (smród który wydzielają przyprawia mnie o ból głowy) i nadmiernego picia alkoholu. Czy muszę pisać, że nie biorę, nie palę i nie piję?

Pragnienia:

Moim jedynym pragnieniem w IJB, jest zostać kimś, kto zasłużył się czymś dla Jaskini. Chciałbym zasłynąć jakimś działem, dziełem, czy zdobyć chociaż jakiś tytuł. Chciałbym być pożyteczny dla wortalu.

I to już wszystko o mnie.

I zapomniałem dodać, że nie znoszę jeszcze hip - hopu. Preferuję różne rodzaje muzyki, ale jedynym ulubionym kompozytorem jest Vangelis. Ulubiony utwór - menu główne Heroes 3,5 WoG :D . Skopiowałem sobie ten plik muzyczny i słucham często podczas penetrowania Jaskini Behemota. Pozdrawiam wszystkich mieszkańców, a w szczególności webmasterów.

___________
Cenzura to reklama na koszt państwa.
Federico Fellini (1920 - 1993)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
jOjO



Dołączył: 10 stycznia 2000
Posty: 164
Skąd: Onionburg

Wysłany: 23 marca 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

Serdecznie witam Waćpannę imienia - jak dla mie egzotycznego - Raistlin.
Witam, bo każda nowa osoba to nowa nadzieja dla Imperium, co też nowego wniesie?; wielka radość dla jego mieszkańców, że jesio jedną osobę zachęciła nasza Jaskinia; szczególna duma, że takich jak my coraz więcej...

Grafika... to brzmi obiecująco! To się Ae, Dark i Phaere ucieszą ;) - mam nadzieję zobaczyć nie tylko dotychczasowe dokonania, ale i na upiększenie wciąż w wielu mieńscach surowej Jaskini...

Pisanie... znów iskierka radości w sercu fika! nowe opowieści? nowe artykóły w Czasie Imperium! ależ możliwości...

a fach strażaka... zawsze mi był bliski, z młodzieńczych zwłaszcza lat ;)

taki witam!!!
i zachęcam do budowy Imperium Jaskini Behemotha!

___________
Baruk Khazad!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
jOjO



Dołączył: 10 stycznia 2000
Posty: 164
Skąd: Onionburg

Wysłany: 23 marca 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

takoż ukłon niski na powitanie dla Imć Pana Konqe!
wejście w Imperium, jako poddany miłościwie nam panującego Imperatora Behmotha I Wielkiego, to krok wielce brzemienny...
można popytać tych co nieco dłużej tu mieszkają...

ogromnie mię ucieszyła Twoja prezentacja! Czas Imperium! czeka także i na Cię!

a i ogólniej Twe pragnienia ujmując...
marzenia o Imperium są wielkie...
z całą pewnością, jeśli szczerze się przyłożysz, to odciśniesz swój ślad w kerosie, rozbudowując imperialną koronę...

___________
Baruk Khazad!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Faramir



Dołączył: 24 października 2002
Posty: 164
Skąd: za chwilę Poznań

Wysłany: 23 marca 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

Wielkie, przeogromne i serdeczne powitanie dla waćpanny Raistlin i waćpana Konqe'a !

Jako i Hetmana, tak i mnie cieszą TAKIE nowe osoby, które z taką pasją i dość jasno wytyczonymi celami, wkraczają do Jaskini. Byście szukać za wiele nie musieli, jeśli chodzi o literaturę, szczególnie zapraszam do "Saloniku Artstycznego"
Imperium Jaskini Behemota - Strona Główna => Czas Imperium! => Salonik Artystyczny (http://imperium.heroes.net.pl/viewforum.php?f=116)

Szczególnie radują mnie analogie owej świeżej krwi ze mną ;) Wasze Zdrowie! Wypijmy !

___________
Często i gęsto!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Konqer



Dołączył: 17 marca 2004
Posty: 164
Skąd: z kościoła. Tam mieszkają paladyni.

Wysłany: 27 marca 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

jOjO (cytat):
ogromnie mię ucieszyła Twoja prezentacja! Czas Imperium! czeka także i na Cię!


Ekhm... postaram się nie zawieść oczkiwań. Tylko trzeba podsunąć jakiś sensowny temat na felieton czy recenzję. Służe uprzejmie. Jeśli bym się przemógł, mógłbym także zająć się sprawami graficznymi wortalu.

Jak to mawiasz: "Q chwale Imperium".

jOjO (cytat):
a i ogólniej Twe pragnienia ujmując...
marzenia o Imperium są wielkie...
z całą pewnością, jeśli szczerze się przyłożysz, to odciśniesz swój ślad w kerosie, rozbudowując imperialną koronę...


Byłbym zaszczycony. Szkoda tylko, że nie za bardzo znam się na programowaniu. Mogło by się przydać. Może założymy w Imperium jakieś kółka pomocy sąsiedzkiej :D ?

Pozdrawiam wielce

PS. Fajny text :lol:

___________
Cenzura to reklama na koszt państwa.
Federico Fellini (1920 - 1993)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Mr. Rabbit



Dołączył: 6 stycznia 2004
Posty: 164
Skąd: Imperium Kinugów

Wysłany: 27 marca 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

Bardzo dawno tutaj nie zaglądałem, no i proszę. Konqe Jestem pod wielkim wrażeniem... za niedługo powinna znowu ruszyć akcja w RPG story, mam nadzieję, że się dołączysz...

Pozdro
Kosnik King, 19 Skryba Imperium Kinugów

___________
Mimo wszystko dzięki Ci Hetmanie :) a mnie i tak możecie powiesić jak Skrytobójce.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Damiaen



Dołączył: 29 lutego 2004
Posty: 164
Skąd: Neul'Andhug (Ryki)

Wysłany: 11 kwietnia 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

I ja opiszę swą skromną osobę, choć wątpie, że kogoś ten opis zainteresuje...

Nazywam się dosyć pospolicie, Konrad. Mam siedemnaście lat i jestem uczniem pierwszej klasy (piszę o roczniku, nie zaś o jakości, he, he... ) pewnego Liceum Ogólnokształcącego w małym miasteczku o wdzięcznym mianie Ryki. Ryki położone są na skraju niziny Mazowieckiej, przy trasie Warszawa -Lublin. Jeśli ktoś będzie przez nie przejeżdżał, serdecznie zapraszam!

Bozia poskąpiła mi wzrostu i nie mogę się pochwalić niczym więcej, niż 180 centymetrami. Waga? Nie - panna, he, he... A tak na serio po wejściu na ten dziwny przyrząd wyświetla się cyfra 65 kg, a że nie mam powodu by w to wskazanie wątpić, to przyjmuję, iż tak rzeczywiście jest...
Poza tym mam też piękne, brązowe oczy, które zahipnotyzowały już nie jedną białogłowę i tegoż samego koloru mało-bujną czuprynę ze śmiesznym białym pasemkiem tuż ponad czołem.

Jestem też niepełnosprawny - nie posiadam lewej dłoni, co nie przeszkadza mi jednak uprawiać ulubionych sportów - koszykówki i piłki nożnej. Nie piszę tego, żeby się użalać - po prostu szczerość za szczerość... No to wygląd mamy za sobą...

Może chcecie się dowiedzieć czegoś o mojej duszy? Proszę bardzo, jeśli interesuja was wynaturzeń zawadiaki i buntownika, porafiącego mówić godzinami, a co szczególnie cenne i rzadko spotykane we współczesnym świecie - umiejącego tyleż słuchać, skłóconego z obecnym obrazem współczesnego świata, gotowego bronić swych racji za wszelką cenę. Nawet życia...

Jeśli zaś mówimy o życiu, to nie mogę nie wspomnieć o jego afirmacji przeze mnie. Chcę żyć pełnią życia i pozwalać na to innym. Jeśli zaś słyszycie o mnie, iż jestem posuniętym do granic móżliwości egoistą - nie bierzcie tego o serca. To jedynie przeświadczenie o własnej nieomylności i geniuszu, którego jednak między nami mówiąc nie posiadam.

Z gory uprzedam, iż jestem bardzo impulsywny i z deka w rozmowie nieokrzesany, jeśli temat nie odpowiada memu nastrojowi w dniu dzisiejszym. Równoznaczne to jest z wywieszeniem na swej szyji tabliczki - nie drażnić lwa... Ale do dysputy na temat mądry i przemyślany, na który gotów jestem się wypowiadać jestem bardzo chętny.

Acha! I jeszcze jedno... jestem bezgranicznym marzycielem, czesdto dającym się często ponieść wodzą wyobraźni, ufającym w ludzkie dobro i uczciwość. Jednak to się powoli zmienia...

Co do dóbr kultury, to w szczególności cenię sobię dobrą literaturę i muzykę. Książki Sapkowskiego, Tolkiena, czy też Eddingsa są w stanie przyprawić mnie o szybsze bicie serca, co często kończy się nieprzespaną nocą... Sam także staram się w wolnej chwili poświęcić tworzeniu dzieł literackich, jednak na razie na Nobla w żadnym wypadku nie zasługują. Może to wina małej ilości czasu poświecanego na pisanie, a może po prostu nie ta skala talentu, co u wyżej wymienionych panów?

Co zaś się tyczy muzyki, to szczególnym uczuciem darzę Hip-Hop, tak szumnie dziś uwielbiany przez młodzież... Jednak z reguły nie poważam polskej odmiany tego gatunku muzyki, jako zbyt prostackiej i wulgarnej (nie piszę o słownictwie, jeno o przekazie), acz z małymi wyjątkami. Osoby takie jak OSTR, Łona, czy też Flexxip pokazują, iż rap nie musi być muzyką dla prostaków, którzy za jedyne godne zajęcie uważają palenie jointów przed blokiem... Zaś mym prawdiwym guru jest Afu Ra, jedyny amerykański muzyk jakiego poważam. Nie będzę pisał dlaczego, sami posłuchajcie jego tekstów...

Telewizji z reguły nie oglądam. To medium tak zakłamane i fałszywe w ocenie, iż wzbudzą jedynie me poliotowanie. Pilota dzierżę w ręku jeno wtedy, gdy leci jakiś mecz Ligi Mistrzów lub koszykarskiej Euroligi (Śląsk za rok w Top16!)... Do kina także chodzę żadko. Jedyny film któy w osatnim czasie wywarł na mnie wrażenie to "Szósty zmysł", a oglądałem go po raz pierwszy parę lat temu...

Kogo nie lubię? Postkomunistów, Andrzeja Leppera i innych łajdaków, mieniących się zbawcami Polski (choć jedna partia odpowiada moim poglądom, ale nie napiszę jaka, po i tak jakiś mod zaraz wytnie. Ale cieszę się, że ma w Polsce największe poparcie :P ). Nienawidzę krętaczy, ludzi nieszczerych i fałszywych.

Czego szukam w Jaskini ? Wy jesteście odpowiedzą na to pytanie...

___________
This morning, I woke up
Feeling brand new and I jumped up
Feeling my highs, and my lows
In my soul, and my goals
Just to stop smokin, and stop drinkin
And I've been thinkin - I've got my reasons
Just to get by.

Talib Kweli - "Get by"
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Hexe



Dołączył: 14 stycznia 2004
Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko

Wysłany: 11 kwietnia 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

Witam,

hm, Dam. Twoje przedstawienie własnej osoby bardzo mi się spodobało. Byłoby z pewnością dobrze, gdybyś zapoczątkował swoistą "modę" na szersze opisy...
Co do dysput na mądre tematy - z chęcią posłucham :). A może się przyłączę, bo - z góry uprzedzam - za mądre tematy to nie dla mnie... ;)

Ale dosć, nie miało być o mnie :).
Cieszę się, że stałeś się jednym z Jaskiniowców. Mam nadzieję, że wniesiesz ze sobą do naszej społeczności coś... nowego, dobrego. Z resztą - już mozna zauważyć Twą działalność :).

Oby tak dalej i życzę powodzenia. Q chwale :)!

Pozdrawiam,
Hexe

___________
Earth is full. Go home.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Faramir



Dołączył: 24 października 2002
Posty: 164
Skąd: za chwilę Poznań

Wysłany: 12 kwietnia 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

Opis jest naprawdę szczery i wiele mówiący o jego Autorze. Dziękuję za takie zaufanie, że dzielisz się z całą Jaskinią cząstką siebie!

Zawadiaka i buntownik? No cóż, ja nie wiem, ale ze mną jest coś takiego, że b. często staram się podważyć jakiś utarty pogląd. Po jakimś czasie okazuje się nawet, że było to szukanie dziury w całym, ale cóż, natura to natura, nie zmieni się jej.

Damiaen (cytat):
Ale do dysputy na temat mądry i przemyślany, na który gotów jestem się wypowiadać jestem bardzo chętny.


Proponowałbym DOKŁADNE prześledzenie topicu o Bohaterach Literackich, znajduje się tam jedną z ciekawszych dyskusji, jakie mialem przyjemność przeprowadzić w Imperium z Moandorem (w głównej mierze :) )

http://imperium.heroes.net.pl/viewtopic.php?t=127

Damiaen (cytat):
Sam także staram się w wolnej chwili poświęcić tworzeniu dzieł literackich, jednak na razie na Nobla w żadnym wypadku nie zasługują.


Cóż jednak szkodzi spróbować? Warto, może komuś w Osadzie się spodoba? A nawet jeśli nie - to może uwagi Osadników pomogą w przyszłości?

Damiaen (cytat):
Czego szukam w Jaskini ? Wy jesteście odpowiedzą na to pytanie...


Ojej!...

___________
Często i gęsto!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Mirabell



Dołączył: 14 lutego 2003
Posty: 164
Skąd: Wrocław

Wysłany: 12 kwietnia 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

Ha, tak ten topic omijałam i omijałam i myślałam sobie, że się przedstawiać nie będę, ale w końcu chyba coś o sobie skrobnę :)

Otóż jestem całkiem nieduża (jakieś 170cm), pełnoletnia stanę się bardzo, bardzo niedługo, włoski mam długie, trochę kręcone i nieokreślinego bliżej koloru (tak konkretniej: ja twierdzę, że są rude, moja siostra- że blond, a cała reszta określa mnie jako szatynkę), oczy ciemne. Imienia nie podam, bo go nie lubię :P. Jestem roztrzepana straszliwie, leniwa, sprzątać nie znoszę a bałagan robię świetnie, kuchnia po moim gotowaniu wygląda jak pobojowisko (co się rzadko zdarza, bo gotować nie umiem i nie znoszę), uwielbiam kawę, filmy, książki, miłe towarzystwo, taniec (tak ogólnie :)) i ciepłe dni (no i marmoladę śliwkową ;)). Lubię sport i od trzech lat trenuję karate. Mam wybitny talent do pakowania się w kłopoty ;) Jestem też trochę wredna, co objawia się tym, że jak kogoś lubię to się z nim droczę. Czasami :) No i ciągle zmieniam plany na przyszłość.

No i podobno jestem niepoprawną optymistką, ale nie wierzcie w to, wszystko się da poprawić :D

___________
...Zawsze znajdą się jacyś Eskimosi, którzy wypracują dla mieszkańców Konga wskazówki zachowywania się w czas olbrzymich upałów...
(S. J. Lec)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Konqer



Dołączył: 17 marca 2004
Posty: 164
Skąd: z kościoła. Tam mieszkają paladyni.

Wysłany: 13 kwietnia 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

Naskrobałem długiego posta, bo uważam, że jak już przedstawiasz się, to należy zrobić to w miarę porządnie, dokładnie opisując swoją osobę. Jesli napiszesz tylko "Cześć nazywam się Kasia, mam 12 lat, szukam przyjaciół" to raczej nikt nie dowie się o tobie czegoś konkretnego. Ludzka osobowość jest bardzo różna i dlatego aby ją poznać, trzeba wstukać coś długiego, ale konkretnego.

Damiaen: Twój opis był naprawdę dobry i jeszcze bardziej szczery. Współczuję Ci braku lewej ręki. Nie będę się pytał jak ją straciłeś. Podziwiam cię, za to, że nie poddajesz się. Ja także lubię piłkę nozną. Nie trzeba do niej użycia lewej ręki, ale koszykówka to już zupełnie inna sprawa. Jesli grasz w koszykówkę bez jednej ręki to jest to naprawdę godne podziwu. Nie wspomne już o pisaniu na klawiaturze.

Pozdrawiam.

___________
Cenzura to reklama na koszt państwa.
Federico Fellini (1920 - 1993)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Damiaen



Dołączył: 29 lutego 2004
Posty: 164
Skąd: Neul'Andhug (Ryki)

Wysłany: 14 kwietnia 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

Faramir (cytat):
Cóż jednak szkodzi spróbować? Warto, może komuś w Osadzie się spodoba? A nawet jeśli nie - to może uwagi Osadników pomogą w przyszłości?

Sęk w tym, iż nie jestem jeszcze Osadnikiem, ale zapewniam, że w sytuacji kiedy ten stan rzeczy się zmieni zamieszcze któreś z moich opowiadań (po dłuuugiej i wnikliwej analizie, i prawdopodobnie jeszcze większej korekcie :P), choćby po to by zobaczyć jak wiele mi jeszcze do poziomu tych panów brakuje...


Faramir (cytat):
Damiaen (cytat):
Czego szukam w Jaskini ? Wy jesteście odpowiedzą na to pytanie...
Ojej!...

Wiem, nie będę was zawstydzał... :P Ale to prawda, bo w Jaskini szukam osób z którymi można przy mądrej dyspucie spędzić wiele czasu i nie mieć przy tym wrażenia, iż przy forsowaniu swych racji wali się głową w mur...

Konqe (cytat):
Współczuję Ci braku lewej ręki.

Nie chcę nikogo obrażać (bo akurat w przypadku Jaskiniowców nikt w tym przypadku na to nie zasługuje), ale znam wiele osób którym należy współczuć braku, a może raczej niewykorzystania jeszcze ważniejszej części ciała... :P I nie mówię tu świntuchy o narządach... ekhmm... płciowych, choć takim osobom też bardzo współczuję... ;)

Konqe (cytat):
Nie będę się pytał jak ją straciłeś.

Ja zaś pomimo braku takiego zalecenia powiem, iż już taki wybrakowany się urodziłem :). Jednak sprostuję, iż nie chodzi o całą rękę, jeno o dłoń, a może raczej brak palców, co w kontekscie następnych zdań jest bardzo ważne...

Konqe (cytat):
Ja także lubię piłkę nozną. Nie trzeba do niej użycia lewej ręki, ale koszykówka to już zupełnie inna sprawa. Jesli grasz w koszykówkę bez jednej ręki to jest to naprawdę godne podziwu. Nie wspomne już o pisaniu na klawiaturze.

Tu taka mała dygresja - do piętnastego roku życia moim ulubionym miejscem na boisku było pole bramkowe i dodam, iż nie jestem napastnikiem.... :) A co do koszykówki i pisania na klawiaturze, to dziękuje za niezasłużone pochwały, bo choć z jednym, jak i z drugim idzie mi nadspodzian dobrze, to... ekhmm, chyba trochę przerysowałeś mój "inwalidyzm", ale nie martw się, nie mam Ci tego za złe...

PS. I proszę o niekontynuowanie tego tematu. Nie żebym czuł się urażony... Po prostu jest wiele ciekawszych tematów, choćby to czy Mirabell powinna nam napisać jak ma na imię, a i ja do takiego zainteresowanie nie przywykłem... :P

___________
This morning, I woke up
Feeling brand new and I jumped up
Feeling my highs, and my lows
In my soul, and my goals
Just to stop smokin, and stop drinkin
And I've been thinkin - I've got my reasons
Just to get by.

Talib Kweli - "Get by"
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Mecku



Dołączył: 8 stycznia 2004
Posty: 164
Skąd: Przemyśl

Wysłany: 17 kwietnia 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

Tyle tu osób :lol: więc i ja tu sie przedstawię

Imię: Hubert
miejsce zamieszkania: Przemyśl
wzrost: 159cm
waga: 34 kg (nie myślcie że mam anemię, po prostu nie objadam się 8) )
oczy: piwne :twisted:
włosy: czarne
sport: piłka nożna, siatkówka, narty
muzyka: nieśmiertelne Iron Maiden
charakter: nerwowy- czasem nie wytrzymuje napięcia :twisted: i bardzo często podpadam nauczycielom :P

___________
Wolę żałować niepomyślnych wyników niż wstydzić się odniesionego zwycięstwa

/Aleksander Wielki/
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Raistlin



Dołączył: 27 lutego 2004
Posty: 164
Skąd: Kryn

Wysłany: 20 kwietnia 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

Kimże fkońcu jest Raistlin - ciąg dalszy.....

Niech ów tekst piosenki turbo przybliży wam moją postać.
Jest to tak jakby odzwierciedlenie mnie samej no i jeden z moich ulubionych utworów Turbo (nie ukrywam, że słucham też takich legend choć to zupełnie nie moje czasy)

Szalony Ikar

Był blady jak niebo- bez cienia uśmiechu
jak wicher do lotu się rwał
zapragnoł spróbować sam sobie na przekór
więc stanął na szczycie wśród skał

Szum morza złowieszczy dobiegał z oddali
jak gdyby miał skończyć się świat
on jednak nie widział ni burzy ni fali
gdy skrzydła rozwijał na wiatr

Szalony Ikar
-uwierzył w siłę swoich rąk
szalony Ikar
-przekroczyć chciał zaklęty krąg

Na oścież ramiona otworzył do lotu
choć serce wypełniał mu strach
lecz wiedział że musi że wreszczie jest gotów
że wolność ryzyka ma smak

Wciąż wyżej i wyżej do słońca szybował
aż zniknął i spłonął jak ćma
(tak wielu Ikarów się rodzi od nowa
a lot ich szaleńczy wciąż trwa...)

___________
WSZYSTKO MA SWOJE APOGEUM, a potem zanika
spływa do oceanu jak płynąca rzeka
jak nasze życie...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Wiwern



Dołączył: 13 kwietnia 2004
Posty: 164
Skąd: Łódź

Wysłany: 6 maja 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

Wszyscy się przedstawiają to ja też.
Na imię mi Piotr i mieszkam w Łodzi.
Nie jestem zbyt wysoki ani też zbyt niski, chudy trochę jestem. Brązowe włosy i oczy mam.
Zainteresowania me są rożne. Lubię piłkę nożną (choć sam w nią kiepsko gram), lubię geografię. Natomiast najbardziej lubię zwierzęta, wszystkie duże i małe. Dzięki temu interesuję się zoologią i kryptozoologią.
Grą mą ulubioną są Heroesy, ale lubię też Zoo tycoon, Counter Strike oraz wszelkie gry związane ze Star Wars. To narazie tyle.

___________
Wiwern-łowca bestii i innych maszkaron.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Iscandel



Dołączył: 16 marca 2004
Posty: 164
Skąd: Turek a posty z serca ;)

Wysłany: 9 maja 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

No to i ja opiszę siebie:

:arrow: Dane:
Imię - Adrian
Urodzony: 5 czerwca roku pańskiego 1989
Znak zodiaku - bliżnięta
Miejsce urodzenia - Turek (niedaleko Kalisza i Konina czyli Wielkopolska)
Miejsce zamieszkania -Turek (to samo co wyżej)
Na co wskazuje mój wiek (lat 15): chodzę do 2 klasy gimnazjum nr 1 w Turku
Aha i jestem jedynakiem

:arrow: Wygląd
Według ostatnich danych sprzed kwadransu mam:
177 cm wzrostu i nadal rosnę :D
57 kilo wagi :D
oczy niebieskie hmmmm szaro-niebieskie
brunet, zazwyczaj krótko ścięty, ale to się może zmienić :wink:

:arrow: Szkoła
Ulubione przedmioty to matematyka, historia, no oczywiście informatyka (dziwna mieszanka), nieźle idzie mi również z fizyki, (o dziwo) polskiego, chemii, angielskiego itd, na w-f ćwiczę i nawet nieźle mi idzie (lata się za dziewczynami to się siłę w nogach ma :P); nie lubię niemieckiego (wiecznie nowych słówek trza się uczyć), plastyki i techniki (prace ręczne);
moja średnia uuu zazwyczaj 4.9, starcza mi pasek na świadectwie, więcej nie żądam.

:arrow: Jaki jestem
Pozwolę sobie po części zacytować słowa Farmerusa (w nawiasach moje własne wtrącenia):

"Jako typowy bliźniak, jestem:
- leniwy... (jak każdy)
- bałaganiarski... (troszenke)
- roztargniony... (zawsze wszedzie i o każdej porze)
- podobno elastyczny - to chyba znaczy, że potrafię się szybko dostosowywać do nowych warunków... (może tak rzeczywiście jest)
- wciąż wszystko analizujący
- nikomu nie dający się poznać do końca, choć większości wydaje się, że mnie zna bardzo dobrze... (trza mieć swoje tajemnice:D)
- cichy, spokojny i milkliwy... (oj nie zawsze, nie zawsze)
- zbyt łatwo wybaczający
- lubiący bagatelizować problemy i obracać je w żart, by nie widać było po mnie, jak bardzo mnie one dotykają
- nie wierzący w czerń i biel, a jedynie w odcienie szarości, ani w stereotypy..." (cokolwiek by to mialo znaczyc:P)

- uwielbiający rozśmieszać innych
- lubię wysuchiwać problemów innych i im pomagać
- jestem tolerancyjny
- urodzony optymista :P
- nio i oczywiście miły, sympatyczny i koleżeński
cały ja :P

:arrow: Co lubię:
- Książki, w szczególności fantasy, ale nie tylko
- przyznam się, że Anime
- Komputer
- Internet (od niedawna)
- Słuchać muzyki, nie mam ulubionego stulu słucham po prostu tego co mi się podoba, chociaż nie bardzo trawię Hop-Hip (jak ktoś kce niech czyta odwrotnie)
- naturę; potrafię uchwycić jej piękno w każdej sytuacji (czy burza czy zamieć, bo jak to się mówi każdy medal ma dwie strony)
- fantazjować
- rozweselać innych
- ostre potrawy
- IJB nio i oczywiście jego mieszkańców :D

:arrow: Gry
Jak wiadomo z innych miejsc jaskini kofam Rpg, uwielbiam strategie, lubię od czasu do czasu pograć w strzelani, gry ekonomiczne, jakoś rzadko gram w zręcznościowe czyli wszelkiej maści symulatory, platformówki i wyścigi (chociaż się zdarza) Nie potrafię wybrać z mojej długiej listy gier, które przeszedłem gry ulubionej, ponieważ w każdej było coś fajnego; zazwyczaj dzielę gry na te do których chętnie wracam(np. Hirołsi) i te o których nawet nie myślę, żeby zacząć od nowa.

:arrow: Antypatie:
- Hmmm idąc śladem Konqe nie lubię brazylijskich telenowel
- narcyzów
- chamów
- marudzenia
- braku tolerancji
- NIENAWIDZĘ PAPIEROSÓW

:arrow: Nałogi:
- Nie piję, nie palę i nie zażywam narkotyków
- jestem uzależniony od herbaty (mniam mniam)
- może trochę od kompa, ale w granicach rozsądku tzn, że jak nie usiądę przez tydzień to jestem nadal spokojny
- od PP ale to chyba normalne :P

Mam nadzieję, że to wystarczy; jeśli chcecie coś jeszcze o mnie wiedzieć, albo macie pytania do opisu to pytajcie, chętnie odpowiem :D :D :D
Pozdrawiam Iscandel
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Crag



Dołączył: 24 marca 2004
Posty: 164
Skąd: Wejherowo

Wysłany: 30 maja 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

Teraz moja kolej.
Dane osobowe:
Imię:Bartek
Nazwisko: Tego raczej nie podam. :)
Miejsce Urodzenia: Gdynia
Miejsce zamieszkania: Wejherowo (30km od Gdyni)
Data urodzenia: 13 Czerwiec 1989 roku (Iscandel jesteś ode mnie o 8 dni starszy :P )
Znak zodiaku: Bliźnięta
Rodzeństwo: Brat 13lat

Wygląd:
Wzrost: 179cm
Oczy: Niebieskie
Włosy: Krótkie ciemny blond
Waga: 59Kg

Jaki jestem:

Tak jak ma napisane Iscandel. Gdy przeczytałem zobaczyłem siebie. Tylko się nie zgodzę z tą bielą i czernią.

Co lubię:
-Książki, w szczególności fantasy
-Komputer
-Internet
-Rozweselać innych
-Kebab z ostrym sosem
-IJB
-Tibie
-Sport (a zwłaszcza Piłkę nożną)

Gry:
-Strategie
-Sportowe
-Strzelanki
-Ekonomiczne
-Trochę RPG

Antypatie:
- Hmmm idąc śladem Konqe i Iscandela nie lubię brazylijskich telenowel
- narcyzów
- chamów
- marudzenia
- dresiarzy
- braku tolerancji
- NIENAWIDZĘ PAPIEROSÓW


Jeszcze szkoła:

Nie za bardzo ją lubię, ale trza do niej chodzić. Najbardziej lubiane przeze mnie przedmioty to: historia(ocena na koniec roku:5), w-f (6 byłem najlepszy z testu na znajomość zasad z różnych dyscyplin :) ), informatyka(5). Nienawidzę fizyki, muzyki i pani od angielskiego :P .

___________
"Wątpię, więc myślę, myśle, więc jestem."


"Dubito, ergo cogito, Cogito, ergo sum."łac.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
jOjO



Dołączył: 10 stycznia 2000
Posty: 164
Skąd: Onionburg

Wysłany: 30 maja 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

Crag (cytat):
Co lubię:
[...]
-Kebab z ostrym sosem
-IJB


taaa...
kebab ważniejszy....
chlip...

___________
Baruk Khazad!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Iscandel



Dołączył: 16 marca 2004
Posty: 164
Skąd: Turek a posty z serca ;)

Wysłany: 30 maja 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

Crag, toż prawie jesteśmy jak bracia bliźniacy :D:D:D

Proszę tylko nie rozpoczynać dyskusji o zaginionej rodzinie :P Inaczej pousuwam.
Sulia


heeh ktoś to już chyba zrobił wcześniej :P nie bedziemy się powtarzać przecie............
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Coyote



Dołączył: 26 marca 2004
Posty: 164
Skąd: Nie wiadomo :-)

Wysłany: 2 czerwca 2004     "... więc kimże fkońcu jesteś??..." Odpowiedz z cytatem

---Clear--- :).
___________
Powinieneś coś zrobić, zanim włączy się wygaszacz ekranu!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
©2002, 2003, 2004, 2005 Jaskinia Behemota
Template made by Valturman.
Powered by gnomePHP.
Pieczę nad Starym Forum sprawuje Crazy.