Autor |
Wiadomość |
Tarband
Dołączył: 23 listopada 2002 Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 6 kwietnia 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
Trzeba olinie dbać ... :D
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Qter
Dołączył: 1 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 6 kwietnia 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
Krucabomba szkoda że nie mogłem wpasć :(
Obiecuję poprawę i więcej się nie będę wymigiwał ;)
___________ "Możemy być tylko tym, czym jesteśmy, niczym więcej i niczym mniej." |
|
Powrót do góry
|
|
|
Misza
Dołączył: 31 sierpnia 2000 Posty: 164
Skąd: okolice Warszawy
|
Wysłany: 7 kwietnia 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
Ty żałujesz, że nie byłeś? A co ja mam powiedzieć, skoro dopiero w ostatniej chwili dowiedziałem się, że nie dam rady przyjechać :(
Chyba nie będzie zbytnia przesadą gdy dodam, że to z mojej inicjatywy rozpoczeła się dyskusja co do kolejnego spotkanka...
___________ Ludzie nie potykają się o góry, lecz o kretowiska... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Arvilla
Dołączył: 26 lutego 2004 Posty: 164
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 7 kwietnia 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
Oj Tar jak to dobrze że dbasz o moją kondycje, szkoda tylko że dowiedziałam się o tym z Twojego posta :D
I jeszcze obiecuję że następnym razem będę w trampkach i nie będę marudzić :)
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Eldacar
Dołączył: 17 stycznia 2003 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 7 kwietnia 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
Arvilla (cytat): |
I jeszcze obiecuję że następnym razem będę w trampkach i nie będę marudzić :) |
Ja jestem zaskoczony w ogóle postawą pań. Dzielnie zniosły białogłowy ten szalony marsz - jestem pod dużym wrażeniem (nawet ja przy takim tempie wysiadałem :wink:
___________ "I know not with what weapons World War III will be fought, but World War IV will be fought with sticks and stones." A. Einstein |
|
Powrót do góry
|
|
|
Jenova
Dołączył: 16 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 8 kwietnia 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
Eldacar (cytat): |
Ja jestem zaskoczony w ogóle postawą pań. Dzielnie zniosły białogłowy ten szalony marsz - jestem pod dużym wrażeniem (nawet ja przy takim tempie wysiadałem :wink: |
Mój bohater! :D *Jen rzuca sie na szyję Eldacara* Reszta panów powinna zapaść się pod ziemię ze wstydu!
___________ "Nie kieruje mną nienawiść,
nie kieruje mną strach,
nie kieruje mną pożądanie,
obowiazek ani żadne racje." |
|
Powrót do góry
|
|
|
Melkior
Dołączył: 4 marca 2003 Posty: 164
Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 8 kwietnia 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
No jako żem krasnolud to z chęcią często gęsto przebywam w podziemiach :p. Szczególnie ostatnio - ciągle w Kopalni :D . I bynajmniej nie ze wstydu! A na nieprzewidywalny przebieg spotkań Jaskiniowych można się przygotować. Teraz to będzie przestroga na przyszłość - nie ma tego złego...
___________ Pióro bywa ostrzejsze od miecza... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Arvilla
Dołączył: 26 lutego 2004 Posty: 164
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 8 kwietnia 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
Eldacar (cytat): |
Ja jestem zaskoczony w ogóle postawą pań. Dzielnie zniosły białogłowy ten szalony marsz - jestem pod dużym wrażeniem (nawet ja przy takim tempie wysiadałem :wink: |
Nie przesadzaj Tobie też bardzo dobrze szło znoszenie wycieczki zafundowanej nam przez chłopców i nie tylko :D
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Jenova
Dołączył: 16 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20 kwietnia 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
No to kiedy znów bedzie okazja aby się spotkać? Wydaje mi się, że 28 kwietnia rozpoczyna się Szczyt Unijny a razem z nim długi (bo aż sześciodniowy!) weekend. Może wtedy nadarzy się okazja gdyż sporo wolnego czasu jest?
No i muszę wypróbować nowe trampki... :roll: :D
___________ "Nie kieruje mną nienawiść,
nie kieruje mną strach,
nie kieruje mną pożądanie,
obowiazek ani żadne racje." |
|
Powrót do góry
|
|
|
Arvilla
Dołączył: 26 lutego 2004 Posty: 164
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20 kwietnia 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
Jen Twoja propozycja jest normalnie czadowa, ale obawiam się że w czasie Szczytu Unijnego centrum naszego miasta jest od świata odcięte więc chyba po szczycie można się dopiero umówić. :(
No chybaże ewentualnie zainstalujemy się gdzieś w plenerze na całe sześć dni?? :) Właściwie wszyscy mają wtedy wolne to czemu nie??
Tak czy tak propozycja jest kusząca i ja jestem za. :D
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Jenova
Dołączył: 16 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20 kwietnia 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
Arvilla (cytat): |
Jen Twoja propozycja jest normalnie czadowa, ale obawiam się że w czasie Szczytu Unijnego centrum naszego miasta jest od świata odcięte więc chyba po szczycie można się dopiero umówić. :( |
No nie mówię, że koniecznie w Szczyt Unijny, ale na przykład od 1 do 3 maja kiedy będzie już po całym zamieszaniu. Zresztą sama nie wiem czy chcę się gdzieś zapuszczać poza dom gdyż słyszałam, że antyglobalisci zamierzają "zamieszkać" na lotnisku na Bemowie...a gdziekolwiek bym się nie ruszyła i tak bedę zmuszona tamtędy przejechać więc...tylko pod silną eskortą :D
Mi też bardzo odpowiada konwent gdzieś w plenerze, tylko nie wiem czy uda nam się tak szybko coś zorganizować. A co na to pozostali?
___________ "Nie kieruje mną nienawiść,
nie kieruje mną strach,
nie kieruje mną pożądanie,
obowiazek ani żadne racje." |
|
Powrót do góry
|
|
|
Ingham
Dołączył: 1 kwietnia 2001 Posty: 164
Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: 21 kwietnia 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
Chybaście pogłupielei... nie macie co lepsze do roboty, tylko w majówkę w Warszawie siedzieć?
Jak nie dlaszy wyjazd, to chociażby na rowerze do jakiego Powsina!
Ja w majówkę na mazurach jestem, a w szczycie na pewno wyjadę z wawy, soby nie oberać, bo mój blok będzie z dwóch stron przez pochód antyglobalistów, a z jednej strefą pierwszą otoczony :/
Kiedy indziej, przynajmniej ja.
___________ Tylko modlitwa może Was zbawić! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Jenova
Dołączył: 16 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21 kwietnia 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
Ingham (cytat): |
Chybaście pogłupielei... nie macie co lepsze do roboty, tylko w majówkę w Warszawie siedzieć? |
Eee...nie? :roll:
Rozmawiałam z moją "siłą wyższą" na temat wychodzenia z domu w Szczyt Unijny...i zdecydowanie to odpada, ale cały czas jestem za spotkaniem w dniach 1-3 maj...
___________ "Nie kieruje mną nienawiść,
nie kieruje mną strach,
nie kieruje mną pożądanie,
obowiazek ani żadne racje." |
|
Powrót do góry
|
|
|
Arvilla
Dołączył: 26 lutego 2004 Posty: 164
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21 kwietnia 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
Ja tam nie mam nic przeciwko czy to Szczty Unijny czy Majowka cały czas w domu siedze więc nie wiedze problemu.
Rodzina raczej mnie oposzcza w te wolne dni :D i sama w domku bede wiec mozemy się do mnie na jakis czas udać, ale jeszcze to obgadamy.
Tak czy owak ja jestem jak najbardziej na TAk
Ps. Ingham jestem bardzo rozczarowana ze Cie nie bedzie tak chciałam trampki przetestować, ale coż moze innym razem :(
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Eldacar
Dołączył: 17 stycznia 2003 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 21 kwietnia 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
Ech Wy Tam w Warszawie to macie rozrywki... Jak nie pochód antyglobalistów to jakieś strefy ochrony :) Żyć nie umierać - taka Polska w pigułce ;)
Ingi - na Mazury pod żagiel? Hmm jako Bosman mogę udzielić Tobie paru wskazówek :)
___________ "I know not with what weapons World War III will be fought, but World War IV will be fought with sticks and stones." A. Einstein |
|
Powrót do góry
|
|
|
@lan
Dołączył: 26 listopada 2003 Posty: 164
Skąd: Chwilowo Gdańsk ;)
|
Wysłany: 22 kwietnia 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
Eldacar (cytat): |
Ingi - na Mazury pod żagiel? |
A może zahaczysz i o Warmię ? - zapraszam :) .
___________ "Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty."
A. Sapkowski
Jabber | Przewodnik po IJB | Histmag |
|
Powrót do góry
|
|
|
Eon
Dołączył: 16 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: ..zza wydm przy ognisq...
|
Wysłany: 22 kwietnia 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
Wielki, przedkońwentowy zlot Warszawski
Organizacyjny – pod taką 'przykrywką' przynajmniej..chehie..
Cele:
1. Omówienie twarzą w twarz kwestii organizacyjnych konwentu.. W większym gronie, ponadto..
2. Zapoznanie się wstępne (w końcu, aby na Konwencie nie być przestraszonym/zagubionym/zdezorientowanym..).
3. Miłe spędzenie czasu..cheh..hie!
Miejsce:
Do omówienia (..wstawię później..po omówieniu..chehie..).
Aczkolwiek wielko-pojemne - nawet na 30-40 osób..
Pomysły, pomysły..!
Czas: Sobota - 10 lipca
Lista obecnych:
..powoli jest Nas coraz więcej..chehie..
:arrow: @lan
:arrow: Arvilla
:arrow: Eon
:arrow: Idril
:arrow: Ingham
:arrow: Gollum
:arrow: Grenadier
:arrow: Guinea
:?: Hexe
:arrow: Hubertus
:?: Mirabell
:?: Misza
:arrow: Melkior
:arrow: Mr. Rabbit
:arrow: Sulia
:?: Siny
:arrow: Tarband
:?: tse tse
:arrow: Qter
..lecz gdzie reszta Warszawiaków..?!
Będzie aktualizowana w tym poście.. Mogę się tym zająć..
(zgłoszenia - pojedynczy, krótki post, który zostanie usunięty..
uwagi - w temacie zaznaczyć.. lub w treści..!)
Zapraszam do dyskusji..!!!
___________
Cytat: |
"Wiedzcie to, bracia moi umiłowani. Każdy człowiek ma być prędki do słuchania, nieskory do mówienia, nieskory do srogiego gniewu;" |
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Melkior
Dołączył: 4 marca 2003 Posty: 164
Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 23 kwietnia 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
A może by tak zrobić zlocik dłuższy w okolicach wawy - np pod namioty gdzieś w lesie (dzionek albo dzień i nocka albo jeszcze inaczej)? {Ja to generalnie mogę jechać nawet w góry:)}. Papu można wziąć ze sobą i koszty będą minimalne. Kto by chciał i ewentualnie może miał propozycję umiejscowienia? Ja właśnie sprawdzam możliwość zrobienia tego w moim miasteczku - dojazd zwykłym pociągiem z wawy - ok 5 zł w jedną stronę. Co oferujemy (to wszystko muszę sprawdzić): piękne okoliczności przyrody niepowtarzalnej, las, miejsce na ognisko, miejsce na namioty. Jakieś propozycje/pytania/sugestie/kto by mógł???
Jest minus w postaci pogody - ma się ochłodzić więc nie wiadomo jeszcze na pewno co z tego wyjdzie.
I jest drugi minus - nie mam pojęcia jak rozwiązać kwestję wucetu:((( oj myśl Melkior myśl to nie boli...
___________ Pióro bywa ostrzejsze od miecza... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Melkior
Dołączył: 4 marca 2003 Posty: 164
Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 23 kwietnia 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
No i sam na swojego posta odpowiem :p ...
A tak naprawde to liczę, że tym razem powiadomienie o nowych postach zadziała. W każdym razie właśnie się dowiedziałem..., że w piątek za tydzień (30.V) muszę w godzinach 16:00-20:30 być na zajęciach w (zgadnijcie gdzie?) ... właśnie tak - w Warszawie. Widać nie wszyscy mają wolne:(. A jeśli chodzi o las to zapytałem kogo trzeba i pozwolenie na rozbicie się by było.
___________ Pióro bywa ostrzejsze od miecza... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Eon
Dołączył: 16 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: ..zza wydm przy ognisq...
|
Wysłany: 24 kwietnia 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
Myślałem raczej o mieście, nie o polach i lasach..chehie..(coby łatwiej trafić..)
___________
Cytat: |
"Wiedzcie to, bracia moi umiłowani. Każdy człowiek ma być prędki do słuchania, nieskory do mówienia, nieskory do srogiego gniewu;" |
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Hubertus
Dołączył: 21 lutego 2004 Posty: 164
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30 kwietnia 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
Jestem oczywiście za pomysłem Eona by zorganizowac zlot w Warszawie...
Należy jednak zaplanowac jakies konkrety....no i wiecej warszawiaków niech się zgłosi.... ja niestety nie znam za wiele knajp jedynie mogę oprowadzić gosci po starówce i Muzeum Narodowym....a także po Łazienkach :D
___________ "Czy to jest wina ogrodnika, że tulipany schną w wazonie?" |
|
Powrót do góry
|
|
|
Tarband
Dołączył: 23 listopada 2002 Posty: 164
Skąd:
|
Wysłany: 4 maja 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
No to co znowu na moją makówkę wszystko spadnie?
Mi tam jest obojętne kiedy, gdzie i kto ważne żeby się spotkać w jak najliczniejszym gronie.
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Idril
Dołączył: 17 kwietnia 2004 Posty: 164
Skąd: Warszawka
|
Wysłany: 12 maja 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
[Ha, ja też jestem Warszawskie dziecko..i tak sobie myśle, że siedzenie w lesie będzie bardziej klimatyczne..ewentualnie..jeśli jednak ktos zakrzyknie..że ma w głębokim poważaniu klimaty, to można się ustawić z jakaś szkołą na weekned, powiedzmy..mamy trochę doświadczeń w tej dziedzince- tj..załatwiania szkół..tyle, że było by to pod Warszawa, niedaleko..ale nie w Centrum..hmm? prosze pozwolcie i mi się właczyć doi tej inicjatywy, już ja się postaram byście nie żałowali!! Hmm? Co, Eonie..Hubertus...? Ja wiem, że może na taka nie wyglądam, ale mam trochę więcej między uszkami niż przeciągi i mam pierwsza ewentualną miejscówę..tylko, że ktos mogłby ewentualnie zarządac jakiejs symbolicznej opłaty za to... poza tym, trzeba by było posprzątac po sobie..tak by nie było śladu po "Zlocie" ale to chyba nie ejst duzo, prawda? Czekam, na odpowiedzi... :mrgreen:
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Qter
Dołączył: 1 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12 maja 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
Brzmi fajnie :) Byle w II poł. czerwca było ;)
___________ "Możemy być tylko tym, czym jesteśmy, niczym więcej i niczym mniej." |
|
Powrót do góry
|
|
|
Melkior
Dołączył: 4 marca 2003 Posty: 164
Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 13 maja 2004 Warszawka (i okolice) spotkania
|
|
|
No proszę pierwszy post i od razu na forum o spotkaniach :) - witamy Idril :D .
A co do terminów to radzę brać pod uwagę zbliżająca się sesję :( - ja np 6.VI mam ostatni zjazd i przez 2 kolejne tygodnie zapewne nie będę mógł przyjechać:( (oby nie dłużej). (Nie żebym chciał abyście ze względu na mnie odwoływali wszystko ;) ale inni mogą mieć podobnie) stąd moja propozycja, żeby każdy wpisał jak to tam u niego wygląda (np Qter zdaje się może...). A jeśli chodzi o miejsce to możemy się spotkać wszędzie - czy to w bloku czy na okręcie :p .
___________ Pióro bywa ostrzejsze od miecza... |
|
Powrót do góry
|
|
|