Imperium Jaskini Behemota

Aryene

Ja się piszę, byle nie za późne bo mnie nie puszczą :oops:

Sulia

A ja bym chciała zapytać czy może ktoś będzie wolny 27 w poniedziałek (od godziny 10.00 :) Potrzebny mi jest przewodnik bo muszę odwiedzić ambasadę USA :wink: Oczywiście po tym jak mi już wskaże drogę jest całkowicie wolny. Bardzo chętnie zostałabym do wieczora gdyby znaleźli się chętni na jakiś mały wypad do jakiegoś małego pubu. W końcu dawno się nie widzieliśmy :P

Hubertus · Dołączył: 21 lutego 2004 Posty: 164 Skąd: Warszawa

Myslę że nie powinno być problemu Sulio, ale to jeszcze potwierdzę za kilka dni. :)

Nagash

Ja bym też sie pojawił ale na pewno nie 24-26 ... najlepiej 27 .... popołudniem dość późnym lecz niezbyt późnym.... wtedy jest spora szansa że sie pojawie
:D

Grenadier · Dołączył: 20 lipca 2000 Posty: 164 Skąd: Opole

1 lipca, piątek, będę - na razie tyle njusów ;P

Ingham · Dołączył: 1 kwietnia 2001 Posty: 164 Skąd: Ciechanów

27go - prawdopodobnie będę. Jeśli tak, to niestety na niedługo, bo session w pełni i ciśnie.
1go - będę już najprawdopodobniej po sesji, więc po robocie wieczorem piwko jest wskazane.

Aryene

Mi data jest w sumie obojętna, jeśli bedzie przed 10 lipca, bo potem na dniach mogę wyjechać :)

Hubertus · Dołączył: 21 lutego 2004 Posty: 164 Skąd: Warszawa

To spotkajmy się 1 lipca, Gren wtedy będzie, to sobie miło pogadamy wszyscy :)

Grenadier · Dołączył: 20 lipca 2000 Posty: 164 Skąd: Opole

Problem w tym, że Gren może być troche ograniczony czasowo ...

Hubertus · Dołączył: 21 lutego 2004 Posty: 164 Skąd: Warszawa

Ok, to robimy tak że spotkanie 25 w sobotę jest aktualne, możliwe jest także zobaczyć się w poniedziałek 27 jeśli bedzie wtedy u nas gościć Sulia, a spotkanie 1 lipca będzie tylko robocze.

Piszcie fto na kiedy się zgłasza.

Aryene

No to już mam porąbane we łbie :P
Jak sobota aktualna to wpadnę, teraz mam cały czas wolne więc jak mówię obojętne mi to :)

Hubertus · Dołączył: 21 lutego 2004 Posty: 164 Skąd: Warszawa

Nah, a więc ostatecznie poniedziałek, bo pasuje większej liczbie osób, konkret w weekend podamy, ale sądzę że koło 17-18 się to spotkanie odbędzie.

Sulia

Ech.. ja to zawsze muszę troszkę namieszać... :P Wspominałam wcześniej Hubiemu że mogę mieć egzamin tego dnia i rzeczywiście mieć będę. No i mój wyjazd za ocean stanął pod znakiem zapytania. Więc rozpatrujcie sobotę i 1szy lipca :) Przepraszam za wszelkie zamieszanie z datami. To jakieś takie wrodzone...

Ingham · Dołączył: 1 kwietnia 2001 Posty: 164 Skąd: Ciechanów

ja już się przyzwyczaiłem...

Hubertus · Dołączył: 21 lutego 2004 Posty: 164 Skąd: Warszawa

Reety, to ja proponuje zrobić jednak w poniedziałek spotkanie, a wtedy jak Sulia bedzie to się zrobi drugie, może tak być? :P

Nami

I to niby my (Wrocławianie) mieszamy ;P

Arvilla · Dołączył: 26 lutego 2004 Posty: 164 Skąd: Warszawa

Chciałam poinformować wszystkich zainteresowanych, że spotkanie obdędzie się w sobotę 25 czerwca o godzinie 17 w Oazie.

Pozdrawiam

Grenadier · Dołączył: 20 lipca 2000 Posty: 164 Skąd: Opole

Ja będę 1 lipca w wawce od rana jakby co. Konkretne plany wykrystalizują się w ten weekend - muszę spisać konwentowe ustalenia poczynione w Byczynie.

Coyote

Możliwe, że będę, o ile dotrę do tej oazy ;).

Aryene

Było bardzo miło i za szybko się skończyło dla mnie (kazali mi wracać, a narazie zaufania wolę na próby nie wystawiać :P)
Ogólnie wrażenia są u mnie bardzo pozytywne, choć nic nie mogłam z siebie wykrztusić :P Oby więcej, oby częściej :)

To tyle ode mnie, muszę iść odreagować stres :P

Coyote

Nio było jak było, ale niech to będzie lekcja.

jokaaska

no może coś konkretniejszego powiecie??? bo piszecie tak jakby się zlot nie udał ...

Ingham · Dołączył: 1 kwietnia 2001 Posty: 164 Skąd: Ciechanów

Aryene i Coyote byli przerażeni!
Spotkać trójke takich starych czubów, to musi odcisnąć się na psychice...

Z mojej perspektywy:
przyszedłem sobie legalnie o godzinie 18:10, żeby o 18:40 już na pociąg wybyć :)
Przez te długie 30 minut pogadalem sobie z Admiralicją, Psycholem, wypiłem małe (sic!) piwko i popatrzylem na przerażone, aczkolwiek próbujące robić dobrą minę do złej gry, mordki dwójki młodych, będących pierwszy raz na zlocie Jaskiniowców.
Z Aryene udało mi się wymusić jedno pełne zdanie! Z Coyotem było już ciężej, bo nawet nie usłyszałem od niego, kto on jest ;)

Ale ja wiem co oni planowali. Doszliśmy do wspólnego wniosku, że oni już trenują konwentową "zręczną ciszę" ;)

Wszelako żywię głęboka nadzieję, że Aryene i Coyote nie przerazili sie tak bardzo, zeby nie pokazać się na następnym spotkaniu!

Aryene

tse tse

Eh. Praca praca :?
A tymczasem zapraszam do Gdyni na Heinekena - ja niestety znów praca...
oczywiście w Gdyni na Imprezie :D A jakby tego było mało to jutro idę na rozmowę w sprawie... pracy :) to już by trzecia fucha była a do tego jeszcze szkoła (teraz wakacje) więc chyba nie dziwne, że czasu mam mało.

P.S. A może to i dobrze, że mnie nie było, bo wtedy już takie onieśmielenie i cisza zapanowałyby, że mogłoby się to okazać nie do zniesienia (to żart - jak tylko będę mógł to się pojawię) a 1 niestety mi odpada - wiadomo robota. Najbliższy wolny termin to 3 lipiec, bo 4 już wyjeżdżam - do roboty :)

Dopisano: Eh w sumie to 1 lipca jestem wolny do 17:00 oraz wolny mam 29 i 30 czerwiec jakby co :roll: