| Autor | 
           Wiadomość | 
     
		Tarband
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 23 listopada 2002		 Posty: 164 
		Skąd:  
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 23 listopada 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Oto kilka wyjaśnień które rozjaśnia tą zaciemnioną relacje zmroczonego piwem Melkiora.  
Pub nie Fisz mac lecz Big Fisz sie nazywał.  
Poczta działa dobrze i nie ma z nią problemu. 
Zapomniałeś dodać o wyprawach do wygódki podczas której poznaliśmy młode dzierlatki ale to sprawa na osobny temat. 
 
A w celu wyjaśnienia powrotu do domku mojego i Sayo. Umówieni byliśmy z mości Inghamem na głównej stacji. Jako że smokiem elektrycznym nie czesto się przemieszczam to małe kłopoty były. Primo nie wiedzieliśmy skąd rusza. Secundo szukaliśmy Ingiegio z 20 minut i dopiero po 3 stacji się spotkaliśmy.  
 
Tak wniosek jeden się nasuwa że czasu za mało było i wiele tematów nie do końca zostało omówionych oby wkrótce nadażyła się okazja kolejna.  
 
PS. A mi się marzy siakieś spotkanie stricte wigilijne.
									 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Melkior
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 4 marca 2003		 Posty: 164 
		Skąd: Żyrardów 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 23 listopada 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					
 
	  | Tarband (cytat): | 
	 
	
	  Oto kilka wyjaśnień które rozjaśnia tą zaciemnioną relacje zmroczonego piwem Melkiora. 
Pub nie Fisz mac lecz Big Fisz sie nazywał. | 
	 
 
 
No fakt mogłem spojrzeć parę postów wyżej, ale nie spojrzałem - wiedziałem, że coś z rybą  :wink: . 
 
	  | Cytat: | 
	 
	
	  | Zapomniałeś dodać o wyprawach do wygódki podczas której poznaliśmy młode dzierlatki ale to sprawa na osobny temat. | 
	 
 
 
No właśnie nie zapomniałem bo to jest sprawa na osobny temat :)... a poza tym to akurat w tej wyprawie nie było mi dane wziąć udziału.
					 ___________ Pióro bywa ostrzejsze od miecza...				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Eldacar
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 17 stycznia 2003		 Posty: 164 
		Skąd: Opole 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 23 listopada 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					
 
	  | Tarband (cytat): | 
	 
	
	   
PS. A mi się marzy siakieś spotkanie stricte wigilijne. | 
	 
 
 
 
Well, być może w okolicach świąt pojawię się w Warszawie, tak więc miło byłoby się spotkać z tak liczną grupą warszawiaków.
					 ___________ "I know not with what weapons World War III will be fought, but World War IV will be fought with sticks and stones." A. Einstein				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Tarband
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 23 listopada 2002		 Posty: 164 
		Skąd:  
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 23 listopada 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				| 
					Eld napisz kiedy będziesz voby można już coś ustalić. Np. datę spotkania. Święta mają tę wadę że trzeba sprzątać, gotować specjalnie szykować się do Bożego Narodzenia u mnie tak jest. I drugi kłopot a może dobra informacja że bezalkoholowe spotkanie (adwent przecież). Ja tak od 16 to prawie zawszę mogę.
									 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Faramir
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 24 października 2002		 Posty: 164 
		Skąd: za chwilę Poznań 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 25 listopada 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					
 
	  | Qter (cytat): | 
	 
	
	  | Niech no ja Cie spotkam w realu 8) | 
	 
 
 
 
Brzmi zachęcająco :) Moge prosić o rozwinięcie? :)
					 ___________ Często i gęsto!				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Melkior
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 4 marca 2003		 Posty: 164 
		Skąd: Żyrardów 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 28 listopada 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					To może ja spróbuję rozwinąć... 
Qter zapewne chciałby pogratulować idealnego wręcz odczytania swoistego skrótu myślowego w postaci: 
 
	  | Qter (cytat): | 
	 
	
	  | No to po spotkaniu. Było osób wiele i eeeee no hrmpfhhhh ten tego no własnie you know what i mean. Yeahhhhhh  :twisted:  :lol:  :twisted:  :lol:  :twisted:  :D  :)  8)  :D  8) | 
	 
 
 
a chciałby to uczynić w realu, bo na zrobienie tego tutaj brak odpowiednich słów i innych znaków  :D . 
Ale co ja tam wiem  :wink: .
					 ___________ Pióro bywa ostrzejsze od miecza...				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Qter
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 1 listopada 2002		 Posty: 164 
		Skąd: Warszawa 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 28 listopada 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Hrmpfffhhhhhh (znowu)  :twisted:  :twisted:  :twisted:
					 ___________ "Możemy być tylko tym, czym jesteśmy, niczym więcej i niczym mniej."				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Tarband
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 23 listopada 2002		 Posty: 164 
		Skąd:  
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 28 listopada 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Qter czemu ty nam nic nie mówisz. Znowu po cichu. Pewnie ze strachu przede mna i Ingim cobyśmy konfiskaty nie zrobili? 
 
Czy ktoś już wiec coś na temat spotkania wigilijnego? może by coś myśleć zacząć. Coby maile odpowiednio wcześnie poszły.
									 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Qter
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 1 listopada 2002		 Posty: 164 
		Skąd: Warszawa 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 28 listopada 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Bo to był szybki browar z qmplami niejaskiniowymi, jesli o to chodzi ;) Co do tego spotkania "wigilijnego" to jakos 14-18 grudnia by wypadało zrobić.
					 ___________ "Możemy być tylko tym, czym jesteśmy, niczym więcej i niczym mniej."				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Tarband
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 23 listopada 2002		 Posty: 164 
		Skąd:  
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 28 listopada 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				| 
					Ja bym proponowal 18 grudnia. Termin wielce mi pasuje. Bo i dopiero początek świątecznej gorączki więc w pracy potrzebny nie będę aż tak bardzo. Sprzątanie domostw zazwyczaj u mnie dopiero w sobotę będzie. Czwartki miło się kojarza jak za króla Stasia. Godzinka do ustalenia ale wydaję mi się że wieczorkiem ok 17 bo i pracę niektórzy dopiero kończą itp. Temat do dyskusji jest propozycje zgłaszajcie może nie zostaną uwzględnione ale pomocne będa na pewno.
									 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Wonsky
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 11 lutego 2003		 Posty: 164 
		Skąd: Warszawa 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 30 listopada 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Hmm... Dziwny pomysl z tym 18. grudnia (czwartek !!!???). Nie lepiej juz w piatek (19 grudnia). Zawsze to bedzie weekend. Co do mnie to 19. grudnia jak w kazdy piatek mam do 18. zajecia na PW, ale potem jestem wolny.
					 ___________ Khazad ai-menu !!!				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Ingham
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 1 kwietnia 2001		 Posty: 164 
		Skąd: Ciechanów 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 1 grudnia 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Czwartek to jest bardzo dziwny dzień. A w piątek to i tak nie ma sensu się w pociąg wbijać, bo za dużo ludzi. Piątek będzie ekstra, najpierw Alhambra! a do domciu w sobotę rano. 
Przynieść opłatek?  8)
					 ___________ Tylko modlitwa może Was zbawić!				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Tarband
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 23 listopada 2002		 Posty: 164 
		Skąd:  
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 2 grudnia 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				| 
					Ok 19 grudnia ustawiamy spotkanie. Ja maile posyłam. Ekipę zbieram i się pojawiam. Tylko że lokal większy potrzebny. Ale ten aspekt zbada nasz expert Qter, jeśli go ładnie poprosze.
									 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Qter
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 1 listopada 2002		 Posty: 164 
		Skąd: Warszawa 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 2 grudnia 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					No to ja się pokręcę i poszukam. Być może będzie też inna opcja, a mianowicie babka wyjedzie z Wawy i będę miał wolne mieszkanie. Można by wtedy "nocne czuwanie" urządzić :D
					 ___________ "Możemy być tylko tym, czym jesteśmy, niczym więcej i niczym mniej."				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		tse tse
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 12 lutego 2003		 Posty: 164 
		Skąd: Białobrzegi n. Pilicą 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 3 grudnia 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Hmmm.... 18 odpada 19 zobaczę, ale ciężko jest wogóle mi cokolwiek powiedzieć jak na razie.
					 ___________ Hattrick VII.42 - moja liga 
Pilica piłkarska stolica :)				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Ingham
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 1 kwietnia 2001		 Posty: 164 
		Skąd: Ciechanów 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 3 grudnia 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Qter, wtedy moglibyśmy sobie naprawdę fajną wigilię urządzić! 
Zrzucimy się dla twojej babci na bilet do kina, np. na Prymasa (mój kumpel tak robił, biedna kobiecina film chyba z 7 razy widziała:P) 
 
Tse, ekstra, że napisałeś! Liczymy na Ciebie!
					 ___________ Tylko modlitwa może Was zbawić!				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Tarband
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 23 listopada 2002		 Posty: 164 
		Skąd:  
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 3 grudnia 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Panowie jako że im szybciej się zdecydujemy tym lepiej. Oglaszam wszem i wobec że moja działalność propagandową rozpoczynam. W piątek 19 grudnia spotkanie Osadowe odbędzie się. ok zapewne godzinki 16. Miejsce spotkania Qter ustali w terminie odpowiednim.  
 
Tse cieszę się że jest sznsa na obecność twą. może się uda. 
 
A ja znowu będe musiał pilnować jednego pana. Chociaż po mojemu to powinno byś bardzo spokojne spotkanie. Ponieważ święta za pasem, atmosfera bez piwa powstanie tego pewien jestem. i nie chcać nikogo urazic Panie też będą albo się na Trabanda przemianuje. 
 
To chyba tyle pozdrawiam serdecznie hej.
									 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Waylander
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 24 października 2002		 Posty: 164 
		Skąd: Warszawa 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 4 grudnia 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Pozdrowienia dla warszawki i okolic jak ustalicie termin spotkania dajcie wiadomość to wygospodaruję trochę czasu i w końcu pojawię się na spotkaniu 
Rzekłem  
             Howk
					 ___________ HAURIT AQUAM CREBRO,  
QUI DISCERE VULT SINE LIBRO. 
 
Sitem czerpie wodę, 
kto chce uczyć się bez książki.				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Colon
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 15 marca 2001		 Posty: 164 
		Skąd:  
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 4 grudnia 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					A nie mozna spotkania na pozniejsza godzine urzadzic - ja do 20 zajety bede :cry:  
 
A moze w sobote 20.12 przed poludniem?
					 ___________ Colon 
 
Viajero y descubridor				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Tarband
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 23 listopada 2002		 Posty: 164 
		Skąd:  
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 4 grudnia 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				| 
					Data na 19 ustalona została. A godzinki zakończenia nikt nie podał. Ja pewnie do końca zostanę.
									 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		tse tse
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 12 lutego 2003		 Posty: 164 
		Skąd: Białobrzegi n. Pilicą 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 5 grudnia 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Aloha  
 
A więc tak 
 
Mimo natłoku spraw i obowiązków......... 
 
19 wydaje się przedstawiać w coraz to lepszej perspektywie (spotkanie które miałem zaplanowane na 19 zresztą też wigilia, tyle że z pracy prawdopodobnie odbędzie się w terminie późniejszym nie na 100%) a więc szansa jest. 
 
Zobaczymy co się da zrobić, jestem dobrej myśli :D 
 
Pozdrowienia bzzzzzzzzzzzzz
					 ___________ Hattrick VII.42 - moja liga 
Pilica piłkarska stolica :)				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Wonsky
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 11 lutego 2003		 Posty: 164 
		Skąd: Warszawa 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 7 grudnia 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Ja ze swej strony chcialem tylko dodac, ze cieszy mnie, ze moj pomysl co do terminu (19 grudnia) ostatecznie przeszedl. Tylko tyle, ze od 16. to dla mnie ciut za wczesnie i po prostu dolacze w terminie pozniejszym, tzn. kolo 18., bo na 16. na 99% nie bede mogl sie zjawic. Szczegoly pewnie jeszcze omowie z Qterem i tak od jakiejs 18. pewnie bede. Czekam tylko jeszcze na ustalenie dokladnego miejsca spotkania (tzn. gdzie bede mogl znalezc szanownych Jaskiniowcow o godz. 18. dziewietnastego grudnia :wink: ).
					 ___________ Khazad ai-menu !!!				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Qter
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 1 listopada 2002		 Posty: 164 
		Skąd: Warszawa 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 7 grudnia 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Co do miejsca, to napiszę cos jutro jako "expert" :D
					 ___________ "Możemy być tylko tym, czym jesteśmy, niczym więcej i niczym mniej."				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Louri
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 20 lutego 2003		 Posty: 164 
		Skąd: Otwock 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 9 grudnia 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					No to ja rzadko bywam na forum, ale... 
Po pierwsze primo - wypraszam sobie jakiekolwiek insynuacje co do moich dzialan w BigFiszu! Rezerwacja byla, ale sobie poszla :evil:  
Kobialki, ktore objawily sie zasluguja jak najbardzeij na wspomnienie, nawet na osobny temat, prawde rzeklszy :D  :D Tak czy inaczej, bylo ok, dopoki mi nie wysiadl licznik browu :wink:  
Po drugie primo - W niniejszy piatek, tj. 12.XII oprocz cotygodniwej wizyty w BigFiszu zapowiada sie (jak na razie mi, Robinowi, moze kto eszczo) dluzszy wieczor imprezowy; z kobietami, jakby kto pytal, ale nie in flagranti, lecz GDZIES, czyli w klimatycznej imprezowni.  
Tyle tytulem, ze tak powiem, ogloszenia. Niestety, jam nienetowy, totez prosze zglaszac sie np. do Qtera po jakie info (o ile on sie ze mna skontaktuje.[/list]
					 ___________ ... and You will know us by the trail of Dead				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 | 
		Qter
		 
		 
		 
  
		Dołączył: 1 listopada 2002		 Posty: 164 
		Skąd: Warszawa 
     | 
		
			
		             
		            Wysłany: 9 grudnia 2003		                Warszawka (i okolice) spotkania                                                                                         		   			
		   	 | 
		     
		     | 
		     
		    
		 		
  | 
			 
		    
				
					Co do Wigilii to na razie mam 3 propozycje: 
 
1. Oaza - sprawdzone miejsce, w miae tanio tyle że niezbyt klimatycznie. 
 
2. Hubertus - to jest ta restauracja na Żurawiej z litrowymi qflami. Klimat jest niezły ale ceny wysokie niestety. 
 
3. Moja kwatera - klimat możemy stworzyć sami, ceny przystępne. Ewentualnie jak ktos z daleka to mogę przekimać. Jedyny minus to to że nie wiem czy będzie wolna, tzn czy babki nie będzie :(
					 ___________ "Możemy być tylko tym, czym jesteśmy, niczym więcej i niczym mniej."				 | 
			 
    	 
    	 | 
       
	
	| 
		    Powrót do góry    
	 | 
	
	     
	 | 
	| 
	 |