Imperium Jaskini Behemota
tarcza Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy

Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Rejestracja (chciałbym klucze)Rejestracja (chciałbym klucze)  

PrzewodnikPrzewodnik      LinksLinkownia     SzukajSzukaj     Śledzone tematyŚledzone tematy     Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ProfilProfil     MieszkańcyMieszkańcy     GrupyGrupy     ZalogujZaloguj
Ostatnio odwiedziłeś nas:
Obecny czas to: 2024-11-21 11:52:26
Autor Wiadomość
Hubertus



Dołączył: 21 lutego 2004
Posty: 164
Skąd: Warszawa

Wysłany: 25 lutego 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

Obejrzałem sobie zdjęcie ze spotkania warszawskiego. Przemek R. i Robert T. z rocznika 1997-2001 z Augustyna, nie wiedziałem że też tu należycie!

Hubert

___________
"Czy to jest wina ogrodnika, że tulipany schną w wazonie?"
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Melkior



Dołączył: 4 marca 2003
Posty: 164
Skąd: Żyrardów

Wysłany: 25 lutego 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

Propozycja "nawiedzenia" fajna tylko kłopot jest taki, że większość innych spotkań odbywa się baaaardzo daleko. Chyba, że znajdziemy jakieś miejsce "po środku". Z drugiej strony patrząc "grupa warszawska" 8) jest na tyle zorganizowana, że paru osób(zapaleńców) spokojnie może się wybrać gdzieś dalej :D .
___________
Pióro bywa ostrzejsze od miecza...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Jenova



Dołączył: 16 listopada 2002
Posty: 164
Skąd: Warszawa

Wysłany: 6 marca 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Yenowa

Bardzo blisko :wink:
Cytat:
azaliż naprawdę koniec li to był i nic godnego upamietnienia już się nie wydarzyło?

Oj działo, działo, ale obawiam się, że nie do końca pamiętam :D
Bo w końcu nie na co dzień ma się okazję pić trunki w towarzystwie tak zacnych panów!

___________
"Nie kieruje mną nienawiść,
nie kieruje mną strach,
nie kieruje mną pożądanie,
obowiazek ani żadne racje."
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Misza



Dołączył: 31 sierpnia 2000
Posty: 164
Skąd: okolice Warszawy

Wysłany: 7 marca 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

Skoro było tak fajnie to może powtórzymy? :)
___________
Ludzie nie potykają się o góry, lecz o kretowiska...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Tarband



Dołączył: 23 listopada 2002
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 7 marca 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

Może 1 lub 2 kwietnia. w godzinach popołudniowych czyli ok 17.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Faramir



Dołączył: 24 października 2002
Posty: 164
Skąd: za chwilę Poznań

Wysłany: 7 marca 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

Misza (cytat):
Umieścić zdjęcia, ale bez podpisów hu is hu.


Ale wredniarstwo :))) I co ja biedny mam teraz zrobić? :))

___________
Często i gęsto!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Melkior



Dołączył: 4 marca 2003
Posty: 164
Skąd: Żyrardów

Wysłany: 7 marca 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

Przyjechać :p
___________
Pióro bywa ostrzejsze od miecza...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
marred



Dołączył: 27 listopada 2002
Posty: 164
Skąd: z pokoju ;)

Wysłany: 7 marca 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

Tarband (cytat):
Może 1 lub 2 kwietnia. w godzinach popołudniowych czyli ok 17.


1 kwietnia, z checia, ze wzgledu na date. Tylko, zeby to nie byl zart :D :D :D

___________
Jedz szpinak, będziesz silny!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Qter



Dołączył: 1 listopada 2002
Posty: 164
Skąd: Warszawa

Wysłany: 7 marca 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

No mi też 1 lub 2 pasuje póki co.
___________
"Możemy być tylko tym, czym jesteśmy, niczym więcej i niczym mniej."
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Melkior



Dołączył: 4 marca 2003
Posty: 164
Skąd: Żyrardów

Wysłany: 8 marca 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

Mi pierwszy nie pasuje :( a możliwe, że drugi też tak po 17:00 (a może wcześniej na razie nie wiem).
___________
Pióro bywa ostrzejsze od miecza...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Gil



Dołączył: 22 lutego 2004
Posty: 164
Skąd: ElDorado

Wysłany: 15 marca 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

Warszawa? ooo to juz blizej. mozę sie pojawie......... :roll: w sumie to tylko 230 km!:wink:

_____________________
Bene Tele mara[b]

___________
efutebeoel - bez reszty oddany!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Melkior



Dołączył: 4 marca 2003
Posty: 164
Skąd: Żyrardów

Wysłany: 15 marca 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

Hehe wszyscy myśleli, że ElDorado jest w hameryce a tu prosze: 230 km od stolycy :p ...
___________
Pióro bywa ostrzejsze od miecza...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Eldacar



Dołączył: 17 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: Opole

Wysłany: 21 marca 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

A nie pasuję Wam może drodzy Warszawiacy 4 kwietnia (niedziela)... Dzień otwarty na SGHa i pewnie się pojawię :)
___________
"I know not with what weapons World War III will be fought, but World War IV will be fought with sticks and stones." A. Einstein
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Tarband



Dołączył: 23 listopada 2002
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 21 marca 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

Panie i panowie którzy tu zaglądają. Proponuję gościa z Honorami przyjąć i spotkanie w niedziele zoorganizować. Myśle że godzina 15 będzie na spotkanie najodpowiedniejsza.

Co wy na to?
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Ingham



Dołączył: 1 kwietnia 2001
Posty: 164
Skąd: Ciechanów

Wysłany: 22 marca 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

No to jeszcze zależy jak gość będzie miał karoce.
Ja z racji... hę... funkcji... będę go podejmował od rana. Nie wiem, kiedy skończymy rundkę [--- prewencyjna cenzura obyczajowa zgodnie z założeniami akcji Dziecko w Sieci], ale myślę, że zdecydowanie nie wcześniej jak o 15ej.

___________
Tylko modlitwa może Was zbawić!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Melkior



Dołączył: 4 marca 2003
Posty: 164
Skąd: Żyrardów

Wysłany: 31 marca 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

Panowie i panie... terminy nas gonią. Skoro nik się nie wypowiada, mniemam, iż spotykamy się w niedzielę o 15:00 w Elio alias Hubertusie ew. Oazie?
A teraz pytanie do Inghama: a można by się jakoś dołączyć do tej "rundki"?
Propozyszon: może ktoś da radę jakoś uwiecznić również to spotkanie (od biedy wystarczy komuras z aparatem:) )?

___________
Pióro bywa ostrzejsze od miecza...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Eldacar



Dołączył: 17 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: Opole

Wysłany: 31 marca 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

Nie wiem czy rundka dojdzie do skutku - Ingi nabawił się zapalenia gardła :/ aczkolwiek spotkanie o 15:00 - bardzo chętnie, powinienem już być po dniach otwartych, tylko gdyby ktoś mi podał mniej więcej gdzie to leży byłbym dzwięczny... Istnieje ryzyko że Ingi się nie wyleczy do niedzieli i będę musiał jakoś odnaleźć to sławną karczmę :)
___________
"I know not with what weapons World War III will be fought, but World War IV will be fought with sticks and stones." A. Einstein
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Melkior



Dołączył: 4 marca 2003
Posty: 164
Skąd: Żyrardów

Wysłany: 1 kwietnia 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

Jak wiadomo jeden obraz zastępuje 1000 słów, więc załączam lokalizację rogu ulic Kruczej i Żurawiej.
http://poligon.heroes.net.pl/Melkior/Kopalnia/pobierz.php?id=2
Elio jest gdzieś po środku ulicy Żurawiej a konkretnie to idąc z lewej na prawo lokal mamy po lewej stronie ;). Zaś Oaza jest na oznaczonym skrzyżowaniu a dokładnie w jego prawej górnej części :).

___________
Pióro bywa ostrzejsze od miecza...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Ingham



Dołączył: 1 kwietnia 2001
Posty: 164
Skąd: Ciechanów

Wysłany: 4 kwietnia 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

Rundka jak najbardziej dojdzie do skutku, bo choć obaj z Eldziem mamy kontuzjowane gardła, to i tak jesteśmy zdeterminowani aby dotrzeć na róg Kruczej i Żurawiej. To Oaza czy Elio?
A niech ktoś mi spróbuje sie niestawić :evil:

___________
Tylko modlitwa może Was zbawić!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Jenova



Dołączył: 16 listopada 2002
Posty: 164
Skąd: Warszawa

Wysłany: 4 kwietnia 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

No dobrze, to kto opowie pozostałym co dziś stracili...? :D Eee...może...Melkior? :roll: Wiem, że to lubisz!

Jedyne co wiem to to, że jutro nie będę mogła chodzić za co dziękuję miłym panom :wink: Naprawdę nie ma to jak wycieczka po Starówce i Nowym Świecie...w pantoflach...

Pomimio tego to było bardzo klimatyczne i sympatyczne spotkanie, oby takich więcej! Czekam na następne! :D

___________
"Nie kieruje mną nienawiść,
nie kieruje mną strach,
nie kieruje mną pożądanie,
obowiazek ani żadne racje."
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Eldacar



Dołączył: 17 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: Opole

Wysłany: 5 kwietnia 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

Oj biedny Eldzio, biedny... zobaczył kawał świata z okna pociągu aby dotrzeć do Wa-wy. Ale opłacało się...
W telegraficznym (i achronicznym) skrócie wymienię cóż takiego robiłem: spacer ulicami uśpionego miasta, wizyta na różowej uczelni, wprowadzenie przez Inghama w świat studencki, zwiedzanie intensywne Starówki, Nowego Świata, Pól Mokotowskich (ceny :/), kilku oberż, wręczono mi Oskara (nie wiem w jakiej kategorii), poznanie miejsc takich jak: Oaza, Zakątek, i tomiejscewparkuzkaraoke.

Ogólnie: Wrażenia w skali od 1 do 10 oscylują gdzieś około 35 :)

Ech teraz nie wypada mi nic innego jak tylko dostać się do tego różowego budynku jako student :)

___________
"I know not with what weapons World War III will be fought, but World War IV will be fought with sticks and stones." A. Einstein
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Arvilla



Dołączył: 26 lutego 2004
Posty: 164
Skąd: Warszawa

Wysłany: 5 kwietnia 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

hihi. no nie może byc inaczej z tym dostaniem sie na uczelnie. Z mojej strony zycze powodzenia. :D

Zgodzic sie muszę z Jenową ze panowie zafundowali nam konkretny spacer!

Nózki bolą!! :(

Ale było bardzo miło !!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Melkior



Dołączył: 4 marca 2003
Posty: 164
Skąd: Żyrardów

Wysłany: 5 kwietnia 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

Melkior's log... data jaskiniowa 0504...
Wczoraj tj. dnia 4 IV księżyca po raz kolejny odbyło się zaplanowane jaskiniowe spotkanie w umówionej Oazie. Nieco przed ustaloną godziną przestąpiłem granicę Oazy i natychmiast odnalazłem tam Arvillę, Tarbanda i Jenovę omawiających właśnie plan spotkania, w którym znalazło się równiez miejsce na kilka "brzuszków" ;). Po niedługim czasie dołączyli do nas Ingham, oraz gość z dalekich krain - Eldacar, który przybył w te strony między innymi po to, aby odbyć pielgrzymkę do różwej świątyni wiedzy. Po niedługim czasie jako iż pogoda dopisała postanowiliśmy zwiedzić nieco miasto. Arvilla i Tarband zaprowadzili wszystkich do miejsca Zakątkiem zwanego, a na ulicy Chmielnej się mieszczącego, gdzie Eldacar i Ingham poczuli się jak w rodzinnej krypcie (choć do pełni szczęścia brakowało im porozrzucanych gdzieniegdzie piszczeli). Zresztą miejsce to wysoce klimatycznym będąc od razu spodobało się wszystkim, w tym mnie, gdyż jak to mawiają krasnoludy: wszędzie dobrze, ale w podziemiach najlepiej. W tym momencie opuścić musiał nas Ingham, którego inne sprawy wzywały w zupełnie inne miejsce. Następnie za cel wędrówki obraliśmy sławne w dalekich krainach Stare Miasto. Niestety zdążyliśmy zwiedzić tylko jego fragment (ten niedaleko leżącej na ziemi głowy kolosa), gdyż Arvilla i Yenova uznały, iż do pieszych wycieczek mają nieodpowiednie obuwie wskutek czego dalej powinniśmy podróżować przy użyciu magii. Tak więc w głosowaniu: 2 głosy za, 3 głosy przeciw postanowiliśmy użyć magicznych portali. Korzystając z dwóch takich w czasie jaki wystarcza średnio inteligentnemu trollowi wypowiedzenie na głos słów "wyrewolwerowany kaloryfer z powyłamywanymi nogami" wylądowaliśmy na sławnych Polach Mokotowskich. Tam w pobliskiej tawernie przy muzyce granej przez lokalną kapelę przebywaliśmy aż do czasu, gdy srebrzysty księżyc w pełni ukazał się na niebie oznajmiając nieuchronnie koniec spotkania. Po opuszczeniu lokacji mieliśmy okazję obserwować kilka poruszających się na niebie NOL-i pod postacią białych obłoczków:). Kolejny portal pozwolił Jenovie wyruszyć w drogę powrotną. Następnie w składzie: Arvilla, Tarband, Eldacar i ja udaliśmy się na miejsce, skąd wyruszają magiczne karawany. Do jednej z nich wsiedliśmy razem z Eldacarem żegnając się z Tarbandem i Arvillą. Niedługo później karawana dowiozła mnie do miejsca przeznaczena.
I tak to wyglądało
I ja tam byłem
A co zobaczyłem
Tutaj opisałem
;)

___________
Pióro bywa ostrzejsze od miecza...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Ingham



Dołączył: 1 kwietnia 2001
Posty: 164
Skąd: Ciechanów

Wysłany: 6 kwietnia 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

Niniejszym przypieczętowuję spotkanie sobotnie. Było dobrze (żeby tylko dziewczyny nie marudził... nie mogłyście jakichs trampek założyć??).

Z tajnych lub mniej tajnych źródeł wiem, że będą Warszawkę nawiedzać goście w dniach 16. oraz 24-25 kwietnia. Szczegóły w okolicy świąt podam. Powoli możecie sobie rezerwować czas.

___________
Tylko modlitwa może Was zbawić!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Jenova



Dołączył: 16 listopada 2002
Posty: 164
Skąd: Warszawa

Wysłany: 6 kwietnia 2004     Warszawka (i okolice) spotkania Odpowiedz z cytatem

Dobrze, że wszystkie portale odpowiednio nastawiono, bo przyznam się, że z tak odległych krain nigdy nie trafiłabym do mojej leśnej chatki... Świat jest zdecydowanie za duży dla tak małego elfa jak ja :)

Melkior (cytat):
Yenovę

No dobrze, widzę iż popracowałeś na literką 'v', teraz jeszcze tylko 'j'... :wink:

Melkior (cytat):
plan spotkania, w którym znalazło się równiez miejsce na kilka "brzuszków"


:lol: Jakże mogłam o tym zapomnieć? Przecież to stało się tematem przewodnim całego spotkania! Dwadzieścia brzuszków w tym dziesięć na skos...dwadzieścia pompek...no Tar, powiedz nam coś o tym! :wink:

Ingham (cytat):
żeby tylko dziewczyny nie marudził... nie mogłyście jakichs trampek założyć??


:roll: :shock: :evil:

___________
"Nie kieruje mną nienawiść,
nie kieruje mną strach,
nie kieruje mną pożądanie,
obowiazek ani żadne racje."
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
©2002, 2003, 2004, 2005 Jaskinia Behemota
Template made by Valturman.
Powered by gnomePHP.
Pieczę nad Starym Forum sprawuje Crazy.