Autor |
Wiadomość |
Nagash
Dołączył: 11 października 2004 Posty: 164
Skąd: A z kąd ja mam wiedzieć ??
|
Wysłany: 28 stycznia 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
"PS. Aha, odległość. Popieram te 30 pieszo i 50 konno." <-- a ja nie bo zauważcie że jedne istoty mają więcej siły w "nogach " że to tak nazwę a inne mniej... jednym się idzie ciężej bo mają cięższe uzbrojenie a inni nic nie mają. A poza tym są różne środki transportu jak np. w moim wypadku smok cienia, ktory nie musi wypoczywać (fizycznie) tak jak ja, a za to dajmy na to osiołek się zmęczy szybciej i krątszą drogę przebędzie :P
A co do kalendarza to może być tylko będziecie mieli dużo roboty (prowadzący) bo chaos będzie wielki.
Pozdrawiam Nagash
który chce wyssać wam mózgi a waszych ciał użyć do zdobycia władzy na świecie :twisted:
___________ Śmierć to dopiero początek życia...... tego drugiego ..... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Destero
Dołączył: 6 listopada 2004 Posty: 164
Skąd: Przybywamy z wielu miejsc... zdążamy do jednego...
|
Wysłany: 28 stycznia 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
Bubeuszu: Jeśli chodzi o wielokropki to najlepiej wyjaśnił to chyba Thurvandel bo ja najwyraźniej nie mogę za nic tego w słowa odpowiednie ubrać :wink: :
Thurvandel (cytat): |
No może niekoniecznie wielokropkiem (ja tam wielokropki stosuję bardzo chętnie i często, nawet przy zakończonych zdaniach, jako środek ekspresji wypowiedzi), ale takie zawieszone zdania, których dokończenie autor zostawił sobie na później sprawiają pewne komplikacje |
Wiem, że nie napisałeś dokładnie tak Thurvandelu ale chciałem żeby było zrozumiałe a nie wyrwane z kontekstu :) .
Nagash: Przecież powiedziałem, że niektóre postacie mogą pokonać większe odległości jeśli to jakoś wyjaśnią. Ale żadnego zaklęcia teleportu.
Rzekłem
Destero
___________ Paradoxically, sins one can consider as forgiven are those he can't forgive himself... kore no nindo da |
|
Powrót do góry
|
|
|
Thurvandel
Dołączył: 8 listopada 2004 Posty: 164
Skąd: inąd
|
Wysłany: 28 stycznia 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
Dziękuję za uznanie w kwestii wielokropków :).
Kwestia odległości... no wszystek panowie i panie bierzmy na zdrowy rozsądek. Nie ma ścisłych zasad i wprowadzanie takichże zasad byłoby raczej kiepskie, biorąc pod uwagę wtedy fakt, że stara baba z dzieckiem w jednej ręce, a krową w drugiej śmigałaby jak dziki osioł z prędkością 30 mil dziennie, za to smoczydło, nawet konno, tylko 50 ;). Odnoście się raczej do tego ile kilometrów dana baba czy smok (w realu powiedzmy, że byłby to helikopter :) ) zrobiliby w rzeczywistości. Myślę że każdy zdrowy krzepki kmieć jest w stanie dziennie 30 km przejść, a koń 50, coby go nie zajeździć. Tak mi się wyszacowało, ale odległości do tzw real life odnosić proponuję.
Kalendarek - nie jest to wielka reforma świata Ervandoru, a jedynie małe udogodnienie. W postach czas najczęściej określamy "w dwa dni później", "jakiś czas potem", "nazajutrz", itp i wśród tych nazajutrzów w wielu postach wielu osób, łatwo się zgubić. Poza tym po co mamy czytać po pięć razy historię, tylko po to by się odnaleźć w fabule. Gdy każdy wklepie datę na początku swojego postu, to wszystko od razu wyjaśni się kto co kiedy robi i gdzie w danym dniu się znajduje. Nie wprowadzi to z raczej komplikacji, a uproszczeniem może być znacznym. Jeżeli ktoś gorąco pragnie nie wprowadzać dat czasu bezwzględnego ballady, to nie musi. Ja jednakoż daty piszę, jakiś tuzin nazw dla miesięcy wymyślę i niech każdy wie, kiedy w wojnie co się dzieje.
Trzecia sprawa, co to mnie dręczyć po snach zaczęła, może nie jest zbyt istotna i może zostać zbagatelizowana, ale... Ale odnosi się tego, by tak przynajmniej jeden uczestnik każdego wątku się trzymał, gdyż jeżeli wszyscy się w Azaradzie zjadą i kooperować zaczną, to kilka wątków może nieco podpleśnieć. Ja osobiście tam wojuję sobie i wątek wojny prowadzę (mozolnie, aczkolwiek z akcją musze czekać... zresztą... mnie tam się nie spieszy :)). Proponuję by każdy z prowadzących swój wątek objął (ja wojnę, Drag np wątek ultramarynowego smoczyska, a Destero czerwonej koronki, albo choroby królowej), ale to tylko propozycja. Wtedy prowadzący pchali by całą fabułę do przodu, a inni lawirowali pomiędzy tymi głównymi wątkami.
___________ There are three kinds of people on this world. These who can count and these who cannot. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nagash
Dołączył: 11 października 2004 Posty: 164
Skąd: A z kąd ja mam wiedzieć ??
|
Wysłany: 28 stycznia 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
Co do kalendarza to można spróbować, jak nie wyjdzie to się trochę pozmienia w postach.
Co do kilku wątkow to przydałoby się tak zrobić ale mniej więcej ustalić kto z kim podróżuje bo jak ktoś będzie w jednym wątku i się nagle przeniesie do innego to będzie trochę dziwnie ?!
___________ Śmierć to dopiero początek życia...... tego drugiego ..... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Destero
Dołączył: 6 listopada 2004 Posty: 164
Skąd: Przybywamy z wielu miejsc... zdążamy do jednego...
|
Wysłany: 28 stycznia 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
"Po cichu" rozmawiam z poszczególnymi osobami biorącymi udział w Legendzie i wiem, że raczej nie ma wątku którym nie interesowałaby się choć jedna osoba. Poniższe dane wcale nie muszą być do końca prawdziwe:
Smok - Dragonthan
Korona Świata - Bubeusz, Fristron, Hellburn i Destero
Wojna - Thurvandel i Destero
Choroba Demeris - Klaang, Nagash
Szczegółów nie zdradzam bo boję się konsekwencji :wink: .
Jest też kilka wątków rezerwowych w mojej głowie trzymanych w razie konieczności zapodania jakiegoś koła ratunkowego ale póki co widzę, że jest ich wystarczająco. Nie znam póki co planów Ashanti ale na pewno ma coś w zanadrzu :) .
Rzekłem
Destero
___________ Paradoxically, sins one can consider as forgiven are those he can't forgive himself... kore no nindo da |
|
Powrót do góry
|
|
|
Destero
Dołączył: 6 listopada 2004 Posty: 164
Skąd: Przybywamy z wielu miejsc... zdążamy do jednego...
|
Wysłany: 30 stycznia 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
W związku z tym, że obawiamy się chaosu jaki może nastać po wprowadzeniu kalendarza postanowiłem wyjaśnić pare rzeczy:
1. Przepraszamy, że pomyśleliśmy o wprowadzeniu kalendarza tak późno, kiedy historia zaczęła się rozwijać.
2. Rozwijając punk drugi. Jeśli będziecie mieć jakiekolwiek problemy bądź wątpliwości z ustaleniem dat to zwróćcie się do któregoś z prowadzących. Postaramy się pomóc.
3. Wiemy, że na początku będzie trochę problemów, z ustalaniem dat postów już zamieszczonych, ale kiedy już się z tym uporamy to wszystko potem będzie szło już gładko.
Rzekłem
Destero
___________ Paradoxically, sins one can consider as forgiven are those he can't forgive himself... kore no nindo da |
|
Powrót do góry
|
|
|
Destero
Dołączył: 6 listopada 2004 Posty: 164
Skąd: Przybywamy z wielu miejsc... zdążamy do jednego...
|
Wysłany: 30 stycznia 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
Kolejna sprawa ponownie dotycząca Kalendarza Ervandoru (Thurvandel wisisz mi kolejkę Syrenek w Oberży :wink: ). Prosiłbym o nie zamieszczanie dat w waszych dotychczasowych postach. Ja to zrobię wraz z Sulią, żeby nic się nie pomieszało bo jest tam dość duży bałagan który trzeba uporządkować. Niemniej od waszych następnych postów obowiązuje zamieszczanie daty. Jedna uwaga. Starajcie się nie odbiegać za bardzo datą od wydarzeń w których biorą udział inni uczestnicy Legendy Ervandoru. Jeśli będziecie chcieli się później łączyć w drużyny to bliższe daty mogą wam to ułatwić.
Rzekliśmy (żeby nie czepiano się tylko mnie :wink: )
Destero, Thurvandel i Dragonthan
___________ Paradoxically, sins one can consider as forgiven are those he can't forgive himself... kore no nindo da |
|
Powrót do góry
|
|
|
Bubeusz
Dołączył: 13 lipca 2004 Posty: 164
Skąd: a żebym to ja sobie przypomniał... :)
|
Wysłany: 31 stycznia 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
Jeny, co to się będzie działo teraz :) Ale ok, zobaczymy, czy nie spowoduje to przewidzianego przeze mnie chaosu. A te nazwy miesięcy, to bardzo ciekawe, muszę przyznać :) Tylko najgorsze, co mnie martwi, to to, że przed każdym postem trzeba będzie kopiować i wklejać nazwę miesiąca!! :D Ile roboty... Ferie zimowe mam, ja chcę odpocząć :D
Ale na serio to po duższym czasie takie coś może stać się uciążliwe, zwłaszcza, jeżeli opisane w odpowiedzi zdarzenia tak wyraźnie następują zaraz po poprzednich, że data nie może być inna.. Ale ja wcale nie narzekam, nawet przez głowę mi to nie przeszło :)
___________ Caveant consules ne quid detrimenti IJB capitat ;) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Destero
Dołączył: 6 listopada 2004 Posty: 164
Skąd: Przybywamy z wielu miejsc... zdążamy do jednego...
|
Wysłany: 31 stycznia 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
Spokojnie. Już powiedziałem (a jeśli nie to teraz mówię), że jeśli pomysł z Kalendarzem nie wypali to damy sobie z nim spokój. A co do narzekania.... tylko byś spróbował :twisted: ....
Rzekłem
Destero
___________ Paradoxically, sins one can consider as forgiven are those he can't forgive himself... kore no nindo da |
|
Powrót do góry
|
|
|
Destero
Dołączył: 6 listopada 2004 Posty: 164
Skąd: Przybywamy z wielu miejsc... zdążamy do jednego...
|
Wysłany: 1 lutego 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
W związku z tym, że post Nagasha nie bardzo pokrywał się z tym, co napisał o swojej postaci w charakterystyce, a motywacja dotycząca podróży do Dark Keep nieadekwatna do jego profesji, a na dodatek sposób namówienia Ashanti do wyprawy był, delikatnie mówiąc, niezadowalający, chcę tylko przypomnieć tym którzy swoje charakterystyki zamieścili w Przewodniku by stosowali się do tego co napisali. A tym, którzy mają je bardzo ogólne (odwołanie do Ashanti i Agitha) niech albo je rozwiną, albo napiszą coś o swoim charakterze w legendzie.
Post Nagasha sam poprawiłem, żeby pokazać, jak ma to wyglądać by miało ręce i nogi. Następnym razem posty nie będą poprawiane, a bezlitośnie usuwane :twisted:. Gdy tylko Sulia zamieści zmodyfikowany post Nagasha radzę go przeczytać i wyciągnąć wnioski.
Rzekłem
Destero
___________ Paradoxically, sins one can consider as forgiven are those he can't forgive himself... kore no nindo da |
|
Powrót do góry
|
|
|
Thurvandel
Dołączył: 8 listopada 2004 Posty: 164
Skąd: inąd
|
Wysłany: 1 lutego 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
A ja mam propozycję by w ogóle Ashanti i Agith zaczęli coś pisać, a jeżeli nie mogą, niech chociaż dadzą znać tutaj, że żyją.
Po drugie co do Ashanti, to ja bym się nieco wstrzymał na miejscu Nagasha w rekrutowaniu jej do jakiegoś zadania:
- nie wiadomo, czy zgadza się to z jej osobistymi zamierzeniami co do poczynań w legendzie
- jeżeli swoje posty będzie ona zamieszczała sporadycznie (a na to się zanosi), zadania będzie się troszeczkę wlokło lub...
- dojdzie do tego, że Nagash w legendzie kieruje dwójką bohaterów.
Proszę by nie opowiadać ballady "za kogoś", chyba, że pomiędzy bohaterami nawiązuje się ścisła współpraca (np tak jak u Bubeusza, Fristrona), gdzie obie postacie w zasadzie post w post działają razem, lub decyzje podejmowane za kogoś nie mają wpływu na dalszy rozwój akcji, albo wszystkie poczynania związane z czyimś bohaterem są dokładnie omówione bezpośrednio z osobą "prowadzoną".
___________ There are three kinds of people on this world. These who can count and these who cannot. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Destero
Dołączył: 6 listopada 2004 Posty: 164
Skąd: Przybywamy z wielu miejsc... zdążamy do jednego...
|
Wysłany: 1 lutego 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
Z Ashanti się już skontaktowałem. Miała spore problemy z gg. Mam tylko nadzieję, że zaczniesz teraz odrabiać zaległości Ash. A Agith napisze dobrego pierwszego posta (i nie tylko pierwszego). A obydowje powinni napisać coś więcej o sobie w charakterystykach w poradniku bo (przynajmniej w przypadku Ashanti) niewiele wynika z tego co jest w Legendzie.
Rzekłem
Destero
___________ Paradoxically, sins one can consider as forgiven are those he can't forgive himself... kore no nindo da |
|
Powrót do góry
|
|
|
Thurvandel
Dołączył: 8 listopada 2004 Posty: 164
Skąd: inąd
|
Wysłany: 1 lutego 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
Takie malutkie spostrzeżenie dla korzystających z mapy Ervandoru. Nikt na szczęście nie zwrócił na to uwagi, ale tak zastrzegam zawczasu. Skala na mapie jest dość wyśrubowana (tzn daleko wszędzie), ale inaczej się po prostu nie dało (czyż nie Destero? :)), a na dodatek podana jest w milach. Jedna mila staropolska to około 7 km, ale żeby odległości wszelkich nie zwiększać jeszcze bardziej, skalę proszę traktować tak jakby była podana w KILOMETRACH!!!
Aha... z racji, że w fantasy często-gęsto używany jest właśnie taki staromodny system miar i wag (mile, stajania, korce, etc), w przewodniku dodam opisy takichże jednostek miary dla nieobeznanych. Opisy te oparte są głównie na systemie staropolskim (choć nie wszystkie). Używanie ich nie jest konieczne acz mile widziane ;).
___________ There are three kinds of people on this world. These who can count and these who cannot. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Dragonthan
Dołączył: 27 września 2004 Posty: 164
Skąd: Smokozord --> twierdza Gorlice
|
Wysłany: 1 lutego 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
A nie lepiej zastosować miary obecne? Czyli następujące:
1 mila --> 1609,3 metrów
1 jard --> 91,44 cm
1 stopa --> 30,48 cm
Osobiście uważam, że stosowanie miar staropolskich było by znacznie nie na miejscu. 1 mila staropolska=7 km... Troche dużo i można się pogubić... w przeliczeniach... Zresztą i tak nie wiemy ile wynoszą te miary na mapie. Jaką długość ma mila na mapie???
___________ Wróg u Bram... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Klaang
Dołączył: 19 stycznia 2005 Posty: 164
Skąd: a nie powiem...
|
Wysłany: 2 lutego 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
Prawdę mówisz Dragonthanie. Wprowadzenie kalendarza z opóźnieniem już skomplikowało okrutnie (przynajmniej dla mnie) pisanie, bo trzeba jednak pilnować sztywnych ram czasowych, ale jak do tego dołożymy jeszcze system miar... Mało przyjemne. Poza tym w kilku miejscach, nawet sam, użyłem oznaczeń identycznych jak podał je Drag. Mój psiak ma 3 stopy w kłębie. Wolę nie myśleć jakie monstrum by powstało jakby te trzy stopy, jako np. staropolskie (nie znam tego systemu miar), miały więcej niż te 30 z hakiem centymetrów :wink: .
Quapla'
___________ Zasada 18 - ... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Thurvandel
Dołączył: 8 listopada 2004 Posty: 164
Skąd: inąd
|
Wysłany: 2 lutego 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
Kalendarz nie ma na celu wprowadzania sztywnych ram czasowych, a jest tylko po to by wskazywał jakie wydarzenia kiedy miały miejsce, byśmy zamiast ślęczeć i doszukiwać się, co następuje po czym, mogli skoncentrować się na rozwoju akcji. Wystarczy spojrzeć na datę i wiadomo co, gdzie i kiedy (mnie tam on ułatwia sprawę). Jeżeli nalegacie możemy z niego zrezygnować, chociaż wklepanie daty na początku postu dla mnie nie stanowi problemu.
Co do miar i wag... po prostu spiszmy ile co wynosi, żeby wiedzieć, że pies ma mniej więcej metr w kłębie a nie półtora. Jakie oznaczeniia przyjmiemy, to wszystko mi jedno, dla mnie mila może mieć zarówno 2 km jak i 7km, byleby każdy wiedział, że akurat tyle ;).
___________ There are three kinds of people on this world. These who can count and these who cannot. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Destero
Dołączył: 6 listopada 2004 Posty: 164
Skąd: Przybywamy z wielu miejsc... zdążamy do jednego...
|
Wysłany: 2 lutego 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
Widzę, że problemy z tymi nieszczęsnymi odległościami się pojawiają. No cóż. Ostatecznie mogę zrobić mapę z inną podziałką, ale niech wszyscy pamiętają o tym, że wiąże się to z cięciem mapy na cztery kawałki jakimś programem do robienia screenów. Następnie, trzeba to wszystko zlepić (ja robię to w Corel'u 11) i wpisać wszystkie nazwy ponownie oraz zmienić ręcznie podziałkę. Potem muszę to dać Dragowi, który załatwia przesłanie na serwer. Do końca tego tygodnia mam dosyć napięty plan zajęć i do pracy wziąłbym się ewentualnie dopiero w sobotę, a mapa byłaby gotowa na niedzielę. Zanim zostałaby zamieszczona na servererze było by pewnie po weekendzie. Jeśli chcecie tej zmiany to powiedzcie, ale to trochę potrwa. Ponadto zmiana odległości między lokacjami może spowodować chaos w fabule. Zdecydujcie sami, co wolicie.
Jeśli o jednostkę odległości chodzi. Osobiście wolałbym gdyby zamiast mil były kilometry i reszta znanych wszystkim jednostek (metr, decymetr, centymetr itd.).
Rzekłem
Destero
___________ Paradoxically, sins one can consider as forgiven are those he can't forgive himself... kore no nindo da |
|
Powrót do góry
|
|
|
Bubeusz
Dołączył: 13 lipca 2004 Posty: 164
Skąd: a żebym to ja sobie przypomniał... :)
|
Wysłany: 2 lutego 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
Dobra, to niech już zostanie tak jak jest :) Potem zmienimy i znowu się jakiś problemy pojawią i tak się będzie ciągnać... Niechże sie wreszcie wszystko ustabilizuje, takie jest moje zdanie :)
___________ Caveant consules ne quid detrimenti IJB capitat ;) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Dragonthan
Dołączył: 27 września 2004 Posty: 164
Skąd: Smokozord --> twierdza Gorlice
|
Wysłany: 2 lutego 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
Wg mnie słowo kilometr za bardzo wiąże sie z językiem polskim, dlatego obstawiam miary zagraniczne (mila, jard, stopa), tylko po to, aby nadać opisom charakteru "oryginalności". W większości świata fantasy spotykamy się z różnymi określeniami odległości, miar i wag. Nie wprowadzajmy tu i swoich, ale zastosujmy tutaj te universalne zagraniczne.
___________ Wróg u Bram... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Thurvandel
Dołączył: 8 listopada 2004 Posty: 164
Skąd: inąd
|
Wysłany: 3 lutego 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
Żadnych map nie ciąć i nie mieszać!!!
Dragonthan ma rację co do nazewnictwa... powinny trzymać średniowieczny klimat (stopy, mile, stajania), ale nie można nikogo do niczego zmuszać (chociaż kilometry czy kilogramy brzmią nieco sztucznie w opowiadaniu, może nie ze względu na "polskość", bo nie są to słowa rdzennie polskie, ale o ich złożoność). Zauważmy że nie rozwiązujemy zadań z kinetyki, a jedynie piszemy opowiadanie i liczą się w zasadzie wyłącznie nazwy, ale żeby nazwy nie były z powietrza, po prostu w przewodniczku napisać ile to mila, ile stopa, a ile stajanie i chodzi tylko o to ;).
Tak więc zabieram się za definiowanie miar. Zamieszczę zwykłe np.
mila = 1600 metrów
i nic poza tym.
Amen :)
___________ There are three kinds of people on this world. These who can count and these who cannot. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Destero
Dołączył: 6 listopada 2004 Posty: 164
Skąd: Przybywamy z wielu miejsc... zdążamy do jednego...
|
Wysłany: 6 lutego 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
Chciałbym wyjaśnić jedną rzecz dotyczącą mojej postaci, a którą zapomniałem opisać w charakterystyce. Destero nie jest osobą, która skrzętnie skrywa swoje uczucia pod maską obojętności. On po prostu, w wyniku pewnych wydarzeń z przeszłości, ich nie posiada. Nie powiem dokładnie co i jak bo chcę zostawić sobie trochę tajemnic do Osady, ale pamiętajcie, że podróżując z Destero podróżujecie niemal z maszyną, która ma przed sobą jeden cel i zrobi wszystko, żeby go osiągnąć. Dlatego Fristronie wprowadź drobną modyfikację do swojego ostatniego posta :) .
Rzekłem
Destero
___________ Paradoxically, sins one can consider as forgiven are those he can't forgive himself... kore no nindo da |
|
Powrót do góry
|
|
|
Dragonthan
Dołączył: 27 września 2004 Posty: 164
Skąd: Smokozord --> twierdza Gorlice
|
Wysłany: 6 lutego 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
Wprowadzam przelicznik odległości i innych miar:
Długości:
1 mila = 1600 metrów
1 jard = 90 cm
1 stopa = 30 cm
1 cal = 2,5 cm
Powierzchnie:
1 mila kwadratowa = 250 hektarów
1 jard kwadratowy = 1 metr kwadratowy (wartość zawyżona, po to aby ułatwić sparwe)
Pojemności:
1 kwartał = 290 litrów
1 buszel = 36 litrów
1 galon = 4,5 litra
1 kwarta = 1 litr
Wagi:
1 tona = 1000 kg (wiadomo)
1 centar = 50 kg
1 funt = 500 gram (zawyżone w celu ułatwienia sprawy)
1 uncja = 28 gram
1 dram = 2 gramy
Prosze o opinie
___________ Wróg u Bram... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hellburn
Dołączył: 27 maja 2004 Posty: 164
Skąd: z pustynnych rejonów Bracady
|
Wysłany: 6 lutego 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
Jak dla mnie spoko. Może być.
___________ Damn! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Bubeusz
Dołączył: 13 lipca 2004 Posty: 164
Skąd: a żebym to ja sobie przypomniał... :)
|
Wysłany: 6 lutego 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
Jest taka mała sprawa odnośnie ostatnich dwóch postów Fristrona.
Czy nie uważacie, że klimat jaki panował dotychczas troszkę się zmienił? ;) Mi się wydaje, że ten poprzedni tajemniczy klimat jaki panował był odpowiedni i nie trzeba było dodawać mu "nutki" humoru. Fristron, nie rób z Legendy drugiego PRG-u :) Jeden w Imperium starczy.
Nie, żebym był przeciwny jakiemukolwiek humorowi, oczywiście może być z jajami, ale bez przesady. W poprzednich postach zdaje się nasze stosunki były lekko chłodnawe ;), a teraz zrobiłeś z tego że tak się wyrażę "wyprawę do lasu grupki przyjaciół".
PS. Hurra, mam więcej postów od Hell'a! ;)
___________ Caveant consules ne quid detrimenti IJB capitat ;) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hellburn
Dołączył: 27 maja 2004 Posty: 164
Skąd: z pustynnych rejonów Bracady
|
Wysłany: 6 lutego 2005 THE RPG Story I i II - dodatek
|
|
|
Zgodzę się z przedmówcą. Friston niepotrzebnie wprowadza "taki humor" do RPGS. Gobliny mogą być ale ta piosenka o "grubym czarnym encie" ??
Paaaaaanie, daj pan spokój :)
PS. Bubeuszu !! już mamy po równo :P
___________ Damn! |
|
Powrót do góry
|
|
|