Imperium Jaskini Behemota
tarcza Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy

Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Rejestracja (chciałbym klucze)Rejestracja (chciałbym klucze)  

PrzewodnikPrzewodnik      LinksLinkownia     SzukajSzukaj     Śledzone tematyŚledzone tematy     Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ProfilProfil     MieszkańcyMieszkańcy     GrupyGrupy     ZalogujZaloguj
Ostatnio odwiedziłeś nas:
Obecny czas to: 2024-05-5 21:26:33
Autor Wiadomość
Fristron z Avlee



Dołączył: 27 października 2004
Posty: 164
Skąd: Fristotele - zgadnij po nicku :)

Wysłany: 2 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

co do kalendarza, pokłócę się troche z argumentami Klaanga ;)

Właściwie to Klaang, ale Hell zamieścił, czyli w końcu kto (cytat):
1 - bez niego również można się połapać co, gdzi ei kiedy


Ale może dojść do takiej głupiej sytuacji, o jakiej w poprzednim poście pisałem...

Jak wyżej ;) (cytat):
Kalendarz już na samym początku istnienia był (moim zdaniem) złym pomysłem - okazało się że miałem rację


Przepraszam, ale czy to jest powód? Powodami jest to, co ukazuje kalendarz w wątpliwym świetle, a nei samo twierdzenie, że jest zły...

Ponownie :P (cytat):
Niby to nic takiego dopisać kilka literek na początku posta, ALE - jak już coś takiego jest, to ktoś powinien tego pilnować. Nikt ni epilnował, a jeden Bubeusz wiosny nie czyni.


Dlatego trzeba wyrównać. Tylko czemu iść niżej, a nie się podciągnąć? :?

A tym tazem jush sam Hell (cytat):
Sprzeciw!!
Posadzenie mnie na stołku prowadzącego byłoby bardzo złym pomysłem


Mówię tylko na przykładzie... specjalnie wybrałem ciebie i Draga, gdyż ty się zgłaszałeś, a on jest prowadzącym...

Hell (cytat):
Friston z "Legendą" naprawdę jest źle.


Ciekawe... że też ja nic nie zauważyłem. A jakoś nigdy mi nikt hurraoptymizmu nie zarzucał. Źle - raczy mi ktoś (na PW, albo gg) wytłumaczyć CZEMU jest źle?

___________
Nie ma na tym świecie altruistów. Są ci, którzy ich udają i ci, którym udawanie weszło w nawyk.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Hellburn



Dołączył: 27 maja 2004
Posty: 164
Skąd: z pustynnych rejonów Bracady

Wysłany: 2 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

Fristron z Avlee (cytat):
Mówię tylko na przykładzie... specjalnie wybrałem ciebie i Draga, gdyż ty się zgłaszałeś, a on jest prowadzącym...

ja sie zgłaszałem na "informatora" czyli tego który daje info nowym w legendzie :)

Proponuję pousuwać parę charakterystyk z przewodnika "Legendy" gdyż jak narazie niektóre osoby zdeklarowały się coś napisać ale od paru miesięcy ani widu ani słychu...

___________
Damn!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Dragonis



Dołączył: 8 lutego 2005
Posty: 164
Skąd: Ze smoczego raju, gdzie mięcho jest nieszczęśliwe

Wysłany: 2 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

Destero:
Co do Nagasha, publicznie oświadczam:
ON SAM MI TO ZAPROPONOWAŁ. ZNISZCZENIE DARK KEEP BYŁO OMÓWIONE. PRZYNAJMNIEJ Z NAGASHEM I ASHANTI!!!

A co do smoków, to tylko przykrywka. Tak naprawdę teraz jest tylko jeden.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Destero



Dołączył: 6 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: Przybywamy z wielu miejsc... zdążamy do jednego...

Wysłany: 2 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

Cóż Dragonisie skoro tak mówisz postaram się to potwierdzić i omówić dokładnie z osobami z tamtej drużyny które informację o demolce mi przekazały i w razie czego pozwolić im zdecydować co dalej, skoro pomysł był ich... choć muszę przyznać, że trochę mnie on dziwi.

Nie umniejsza to jednak innych twoich występków a tłumaczenie którego użyłeś w kwestii smoków nie ma znaczenia bo nie powinny się zdarzać sytuacje gdy ktoś pakuje do Legendy jakąś kuriozalną bestię lub masę istot które powinny być rzadkie, a potem tłumaczy się mówiąc "Przecież już ich nie ma więc nie ma problemu". Gdyby coś takiego przepuścić stanie się to potem częstym precedensem, a tego należy uniknąć jak napisano w regulaminie.


Fristron czemu uważam, że jest źle już napisałem:

Cytat:
I. Mając na myśli kiepski stan mówię, o braku porządnego nadzoru (choć sam się winowajcą czuję Embarassed ). Po moim odejściu z tego co słyszałem niewiele poczynili pozostali prowadzący by nadzór jakiś konkretny prowadzić. Oczywiście było napominanie o dodawaniu daty czy innych takich, ale sama obecność mości Dragonisa stawia ich w świetle... paradoksalnie, niezwykle mrocznym.


Odnośnie kalendarza ciąg dalszy. Argument Klaanga też mi jakoś nie imponują, lecz będąc pomnym na narzekania plebsu :razz: wysunąłem się z tą propozycją... ktoś to w końcu musiał zrobić. To że to zaproponowałem nie znaczy, że zostanie to zaakceptowane.

Rzekłem

Komunista Destero :wink:

___________
Paradoxically, sins one can consider as forgiven are those he can't forgive himself... kore no nindo da
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Bubeusz



Dołączył: 13 lipca 2004
Posty: 164
Skąd: a żebym to ja sobie przypomniał... :)

Wysłany: 2 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

Hehe :) oj wy, wy :)

Nie będę się tutaj wywodzić, wolę GG-owe rozmowy. Tyle myśli, emocji i uczuć mi się przewala w łepetynie, że tylko chaos bym wprowadził, to wszystko tu wypisując. Powiem więc tylko: Destero na cokół! :) Z radością witamy kolejny okres w życiu Legendy, okres Desteralizmu :)

Destero (cytat):
Pytanie: Więc wychodzi na to, że masz zamiar olać organizowane aktualnie wybory?
Odpowiedź: Dokładnie tak. Z całym szacunkiem dla kandydatów nie czas na bawienie się w wybory (zwłaszcza że procent osób jest jeszcze mniejszy niż przy referendum dotyczącym wstąpienia Polski do Unii Europejskiej) tylko na działanie. W tej chwili chyba jako jedyny przedstawiłem jakiś porządny plan reformacji.


Hehe :) Fajnie było tak wiedzieć o tym, o czym cała reszta nie wiedziała i tylko uśmiechać się tajemniczo, podczas gdy wypytywali mnie o te całe wybory :]

Destero (cytat):
Pytanie: Masz zamiar wprowadzić jakieś zmiany w Legendzie?
Odpowiedź: Tak. Po pierwsze usunąć kalendarz <słychać wiwaty w tle>


Jeżeli chodzi o usunięcie dat- osobiście nie mam nic przeciwko (do wszytskiego się można przyzwyczaić), daty są całkiem fajne :) Równie dobrze mogłoby ich nie być, ale jak tak popatrzę ile tego trzebaby usuwać, to dochodzę do wniosku, że lepiej będzie bez ich usuwania. :)

Destero (cytat):
Z tego co wyczytałem Bubeusz został prowadzącym w moje miejsce. Jest to mi bardzo na rękę, bo zauważyłem, że jako jedeny po moim odejściu nie stracił głowy i bardzo "skutecznie" pozbył się mojej postaci oraz rozsądnie zachęcał do polepszenia stanu Legendy. Tak więc proponował bym by pozostał na stanowisku prowadzącego


Bardzo mi przyjemnie :) Naprawdę, nie trzeba było :)

Destero (cytat):
Drugą osobą którą proponuję jest... Klaang.


Każdy wie, co na ten temat sądzę. Wystarczy spojrzeć na ostatnią tabelę wyników wyborów.

Destero (cytat):
(...) - (tu wszytskie punkty i wzmianki o Dragonisie)

Fristruś (cytat):
Acha. Co do Dragonisa. Dzięki Bogu, że zjawił się ktoś, bez litości . Bubeuszowi żal było obsztorcować chłopaka, prosiłmnie, mi też było ciężko... taaak... chyba jednak na prowadzącego się nie nadaję .


:D Nie żeby coś, ale popieram :) (oczywisćie nie to, że Fristron nie nadaje się na prowadzącego!! :) )

Destero już trochę wcześniej (cytat):
V. Robił co chcę nie będę bo od tego są też inni prowadzący (którzy mam nadzieję odezwą się do mnie i omówią kilka ważnych spraw).


Proponuję opisać ładnie i zwięźle wszystkie zmiany jakie wprowadziła ta rewolucja w jednym poście. Dodałoby się do tego jeszcze zmodyfikowany regulamin i dopiero potem naradzilibyśmy się i w pełni oceniliśmy to wszystko (bo jak na razie to się zrobił niezły bigos :) )


Jejciu, jak ja się cieszę, że wreszcie w pełni staniemy na nogi.
Potrzebowaliśmy tych zmian, oj potrzebowaliśmy... Potrzebowaliśmy tej żelaznej ręki Destero, która wszytsko łądnie trzymała w ryzach :)

Dziwnie przypomina mi to reformację kościoła w historii :) Przyszedł sobie taki Luter i zrobił młócę, u nas to samo :)

___________
Caveant consules ne quid detrimenti IJB capitat ;)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Dragonthan



Dołączył: 27 września 2004
Posty: 164
Skąd: Smokozord --> twierdza Gorlice

Wysłany: 2 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

Kilka sprostowań:
Destero:
Cytat:
zwłaszcza kiedy zauważam brak dat w postach Draga

Wyjaśnienie: jeśli sytuacja jaką opisuje wydarza się w ciągu jednego dnia w 5 postach nie widze najmniejszego sensu pisać co kfila daty, a dopiero w 6 poście zasugerować zmianę daty na następny dzień...
Cytat:
Drugą osobą którą proponuję jest... Klaang. Proszę tylko bez oburzania się i tekstów w stylu "przecież on jest twoim sąsiadem, więc to niesprawiedliwe". Właśnie dlatego jest to sprawiedliwe, słuszne i zbawienne dla Legendy bo dzięki temu, że łatwo mi się z nim skontaktować i dogadać.

O przepraszam, ale jakoś ten pan jak miał do mnie sprawe nigdy, powtarzam nigdy nie zagadał do mnie na gg, ani na pm, tylk pisał do innych osób, aby rzekomo się mnie zapytały to co on chce wiedzieć... wypraszam sobie taką ocenę tego pana.

___________
Wróg u Bram...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Fristron z Avlee



Dołączył: 27 października 2004
Posty: 164
Skąd: Fristotele - zgadnij po nicku :)

Wysłany: 2 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

Destero (cytat):
Mając na myśli kiepski stan mówię, o braku porządnego nadzoru


Jak już ci mówiłem na tlenie (nie gg :P ) w obronie kalendarza zgłaszam się na Chronologa, który będzie sie zajmował tylko_i_wyłącznie kalendarzem.
Wszystkich, którzy marzą o usunięciu kalendarza, zmartwię, iż Destero powiedział że może coś z tego być :P .
A dlaczego ja mam nim być? Kilka osób przekonało się jaki potrafię być męczący (hi, Dragonthan - V stopień pogryzienia :wink: ) i będą woleli dodać tych kilka literek i troszke cyferek i mieć święty spokój ]:-> .

Dragonthan (cytat):
Wyjaśnienie: jeśli sytuacja jaką opisuje wydarza się w ciągu jednego dnia w 5 postach nie widze najmniejszego sensu pisać co kfila daty, a dopiero w 6 poście zasugerować zmianę daty na następny dzień...


Czyli - jeśli dostanę fuchę - znów będzie mi groziło pogryzienie, gdyż prosiłbym by w każdym poście było:
- dzień
- miesiąc
Pora dnia i polska nazwa mile widziana. Rok i era z entuzjazmem witana.

___________
Nie ma na tym świecie altruistów. Są ci, którzy ich udają i ci, którym udawanie weszło w nawyk.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Klaang



Dołączył: 19 stycznia 2005
Posty: 164
Skąd: a nie powiem...

Wysłany: 3 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

Zaznaczam na wstępie, iż jestem skrajnie... khem... wściekły (żeby szanowny hetman (OŻW) mi nie wyciął niecenzuralności)... Na co? Na to jak się ta sytuacja rozwija. Wybaczcie brak cytatów dosłownych i brak chronologii, ale ja również mam conieco do powiedzenia i nie zamierzam siedzieć cicho.

Po pierwsze - nie wiem jakim prawem Hellburn zamieścił treść całkowicie PRYWATNEJ rozmowy ze mną na forum. Hellburnie - gdybym chciał przedstawić te argumenty przeciwko kalendarzowi na forum, to niewątpliwie bym to zrobił. Na drugi raz, uprzejmie proszę, nie "pozwalaj sobie" na cytowanie tego na "gadzie" wyszło. Chcesz? Spytaj o zgodę, bo w końcu to moje słowa. Dlatego wszem i wobec oświadczam, iż nie życzę sobie, aby to co napisałem do kogokolwiek w czasie prywatnej rozmowy trafiło na forum, CHYBA ŻE wyraźnie powiem że wolno. Że co? że się nie podoba? Wybaczcie, ale mam do tego święte prawo i zamierzam je egzekwować z odwołaniami do moderatorów włącznie. Nie po to pomijam "drogę urzędową" pisząc do danego człowieka przy użyciu gg/tlena/jabbera (niepotrzebne skreślić), by potem to co napisałem czytali inni. Wcześniej tego nie powiedziałem jasno, więc niniejszym naprawiam pomyłkę.

Po drugie - Fristronie - nie wiem czy zauważyłeś, ale w rozmowie mojej z mości Hellburnem podkreśliłem fakt, iż MOIM ZDANIEM kalendarz jest zbędny. Nie zgadzasz się ze mną twierdząc, że może dojść do sytuacji, w której daty za bardzo się "rozjadą" Zgadzam się z tobą na całej linii. Może dojść do takiej sytuacji, ale (ponownie podkreślam, żeby jasnośc była) MOIM ZDANIEM od tego są prowadzący, aby do takiej sytuacji nie dopuścić. Masz coś przeciwko? Nie wiem jaki jest problem, aby akcję nieco skrócić, ewentualnie post innego "gracza" rozpocząć od słów "W międzyczasie..." co rozwiązuje wszelkie problemy. (Przykład z księżyca wzięty, ale ufam, że wiesz o co mi chodzi) Kolejna rzecz. Wieścić, ze bez kalendarza zapanuje chaos, ze nikt nie będzie wiedział co i jak, to może każdy. Zrobić coś, by do tego nie dopuścić nie próbował nikt. Nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się, że niedoceniasz piszących i czytających Legendę. Nie było mnie zasaniczo od 19 stycznia tego roku, a jakoś nie miałem najmniejszych kłopotów w połapaniu się co i jak, całkowicie ignorując daty.
Destero zauważył, a słusznie zauważył, że nawet prowadzący, Dragonthan, pomija daty w swoich postach (niektórych żeby jasność była). I tutaj...

Po trzecie - Zgadzam się z tobą Dragonthanie, że skoro z treści posta jasno i bezsprzecznie wynika, że opisywana akcja ma miejsce w określonych ramach czasowych, to wstawianie daty jest zbędne. Ale skoro z treści posta to jasno wynika, kiedy i gdzie co się dzieje, no to po co komu kalendarz, skoro z treści posta to jasno wynika, kiedy i gdzie co się dzieje? (Powtórzenie celowe) Zastanawiam się po co podczas naboru do Jaskini prowadzona jest selekcja "narybku", skoro według ciebie i Fristrona wynika, iż przeciętny czytelnik/piszący nie da sobie rady, czytając Legendę. (Po raz n-ty podkreślam iż jest to moje całkowicie osobiste odczucie) poza tym - skoro jest powiedziane jasno, że mają być daty, to nie widzę powodu, dla którego Ty miałbyś sobie pozwalać na ich pomijanie. I tutaj kółko się zamyka, bo potwierdzają się moje zarzuty, jakże nie podobające się samemu Desterowi, przeciwko kalendarzowi. Skoro można się bez dat obejść, to po co one w ogóle są?

Teraz następuje totalna wolna amerykanka. Czytałem dosłownie przed chwilką post Draga, w którym on twierdzi, że ani razu się z nim nie kontaktowałem w sprawach jaskiniowych. Wybacz Dragonthanie, ale proszę cię byś mi odpowiedział na pytanko:
- Gdzie jest napisane, że MUSZĘ się z tobą kontaktować osobiście w sprawach jakie mogą za mnie załatwić inni? Że co? Że nieładnie? Że się wysługuję? Jak najbardziej - moje święte prawo. Zarzucam ci również niedbałe czytanie postów - Destero wyraźnie powiedział, że to JEMU łatwiej skontaktować się ze mną niż z innymi, więc najmniejszego sensu w twoim zarzucie przeciwko mnie nie widzę.

Jasno wynika w moim odczuciu, że Drag i Fristron nie widzą nic złego w takim a nie innym wyglądzie legendy. Szanowni panowie - odsyłam zatem do okulisty, bo ja widzę sporo rzeczy jakie mi się nie podobają. Sprawa Dragonisa - zagłębiał się specjalnie nie będę, bo Dester się tym zajmuje, ale przemilczeć dwóch rzeczy nie mogę. Skoro doszło to tego, że zrównano z ziemią stały element mapy, po konsultacji jedynie z kilkoma graczami, to wychodzi na to, że prowadzący naprawdę nic nie robią. Nikt nie pomyślał o tym, że z opowiadania może wyjść chęć/konieczność zajrzenia do niebyłej już Dark Keep. Zamiast pilnować tego, aby kreowany świat miał ręce i nogi robiliście co, szanowni Prowadzący? Bo ja żadnej logiki w waszym postępowaniu nie widzę.

Wyraz ulgi, że pojawił się ktoś bezlitosny, kto ukróci piszących ewidentne bzdury przyprawił mnie o atak śmiechu. To musiał się pojawić ktoś kto powie prosto w oczy, że coś tu śmierdzi? Wołam ponownie - od czego są prowadzący? "Desteryzm" na pewno wyjdzie Legendzie na zdrowie, bo to co jest teraz to stan wręcz agonalny.

Jeśli o moją osobę chodzi. Destero zaproponował abym był prowadzącym. Przyklasnąłem, bo mimo mojej wspomnianej wyżej spolegliwości krew mnie zalała, kiedy zobaczyłem co się tutaj wyprawia. Nepotyzm? JAK NAJBARDZIEJ. Nie wiem co jest sensowniejszego od ścisłej współpracy dwóch dobrze rozumiejących się ludzi. Destero i ja mieszkamy tak blisko siebie, że jakby jeden porządnie krzyknął, to drugi usłyszy, więc nawet awaria łącza internetowego czy inna tragedia podobnego kalibru, nie przeszkodzi w omówieniu problemu i znalezieniu skutecznego rozwiązania. Zaznaczam jednak - powołany na stanowisko prowadzącego zostanę tylko przez was - twórców Legendy. Sam się nigdzie nie pcham i nie zamierzam nikogo ze "stołka" zwalać, czego wyraźnie boi się Drag, sądząc po jego nieskładnych sprzeciwach. Jeśli nie uzyskam waszego zaufania - też dobrze. Zajmę się pisaniem i choć tak przyczynię się do podniesienia żenującego poziomu jaki osiągnęła Legenda. Jednakowoż z całą mocą podkreślam, że będę od teraz darł się na wszelkie potknięcia prowadzących, bzdury w postach, czy błędy popełnione z pośpiechu/nieuwagi. Sam również jestem otwarty na poprawianie mnie - jeśli jakowyś błąd popełnię. No more mr. nice guy jak mawiają anglosasi.

Tylko małpa nie zmienia zdania, więc jeśli przedstawi ktoś argumenty przeciwko temu co napisałem, to chętnie podyskutuję. Jeśli nie na forum, to w trakcie prywatnych rozmów.

'Quapla

___________
Zasada 18 - ...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Dragonthan



Dołączył: 27 września 2004
Posty: 164
Skąd: Smokozord --> twierdza Gorlice

Wysłany: 3 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

Do informacji publicznej:

Większość spraw załatwiłem z Klaangiem na GG, więc nie będę tu zaśmieciał forum, napisze tylko najważniejsze kierowane do ogółu:

Klaang:
Cytat:
Jasno wynika w moim odczuciu, że Drag i Fristron nie widzą nic złego w takim a nie innym wyglądzie legendy. Szanowni panowie - odsyłam zatem do okulisty, bo ja widzę sporo rzeczy jakie mi się nie podobają.

Wiedziałem że tak będzie, wiedziałem na samym początku... wiedziałem, że jak zrobi się kilku prowadzących to powstanie bajzel i wszyscy skoczą sobie do gardeł plując się o szczegóły... wiedziałem, że jak będzie się pytać każdego co sądzi o tym i owym, to będzie zaśmiecanie tego stolika niepotrzebnymi postami i głupotami.

Zresztą dziwię się czemu Ilness jeszcze nas stąd nie wywalił...

Wobec takiego stanu rzeczy, proszę o wykluczenie mnie z roli prowadzącego, a swoją obecność w legendzie ograniczam do pisania postów i kontynuowania wątku ze smokiem, rozwinięcia go o wątek dywersji na tyłach wroga (czym się zajmę w najbliższym czasie) oraz nadzoru mojej drużyny, czyli mnie, Isliego i Dena.

___________
Wróg u Bram...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Dragonis



Dołączył: 8 lutego 2005
Posty: 164
Skąd: Ze smoczego raju, gdzie mięcho jest nieszczęśliwe

Wysłany: 3 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

A więc...

PRZEPRASZAM:
- Fristrona za nadwyrężenie palców w pisaniu o wadach moich postów
- Bubeusza za moje posty
- Hellburna za moje posty
- Destero za nieścisłości

PROSZĘ :
- Bubeusza o wpisanie wszystkich obelg w moim kierunku w jednym poście
- O pomoc w wykonywaniu postów
- I przede wszystkim:

O WYTŁUMACZENIE MI, CO TO JEST TEN STYL!!!!
,,Twój post nie ma stylu" ,,Ten też nie ma stylu" Jestem niestylowy.
:( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :(
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Hellburn



Dołączył: 27 maja 2004
Posty: 164
Skąd: z pustynnych rejonów Bracady

Wysłany: 3 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

@Dragonis
przeczytaj wszystkie posty Destera to sie dowiesz. Posty muszą mieć odpowiedni styl a przede wszystkim KLIMAT!!

___________
Damn!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Destero



Dołączył: 6 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: Przybywamy z wielu miejsc... zdążamy do jednego...

Wysłany: 3 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

Po przeprowadzeniu kilku, jakże interesujących i obfitujących w niewiarygodne wręcz zwroty akcji, dyskusji z Waszmościami Bubeuszem, Fristronem i Klaangiem doszliśmy do wniosku, że pora najwyższa podsumować to do czego już doszliśmy.

I. W związku z tym, że mimo wszystko kalendarz przypadł kilku osobom do gustu, a inne nauczyły się go tolerować, kierując się propozycją Fristrona, postanowiłem obwołać go naszym załogowym "Chronologiem" (tytuł przyznał sobie sam więc o ewentualne błędy w pisowni pretensje zgłaszać do niego właśnie należy :wink:). Chronolog będzie miał za zadanie:
a) Dopilnować by zawsze i wszędzie pojawiały się daty przed postami i w ich trakcie gdy będzie to konieczne.
b)Pilnować (wraz ze mną i innymi prowadzącymi już), by rozbierzność między datami w różnych postach nie była zbyt duża (wstępnie jest to maksymalnie jeden tydzień).
c)Prowadzić nadzór nad poprawnością dat i pilnować by ktoś przypadkiem nie pomylił się o jakieś stulecie.

II. Co się prowadzących tyczy to przedstawię tu wstępną listę która nie zawiera Dragonthana z racji jego rezygnacji i Thurvandela bo nie przedstawił w tej kwestii swojego stanowiska. Zaznaczam, że nie wykluczam przyszłego stanowiska prowadzącego dla obu panów.

*Załogowy Moderator - Lady Sulia (czy trzeba mówić coś więcej??.... i ja się wcale nie podlizuję :razz:)
*Prowadzący 1 - Desterializm spersonifikowany w osobie mojej własnej i okrutnej czyli Destero
*Prowadzący 2 - Człek o niesamowicie wręcz pozytywnym podejściu do życia jak i spraw Legendy, oraz świeżo mianowany Jaskiniowiec czyli Bubeusz
*Prowadzący 3 - Jedyny prawdziwy przedstawiciel rasy hominis nocturna (wampirów) czyli Klaang
*Chronolog - Fristron (sorka Frisby nie mogłem wymyśleć żadnej efektownej zapowiedzi :wink:).

III. Upomnień ogólnych kilka:
1. Ja wiem, że ludzie (i humanoidy) miłują się wręcz w rzeczach rzadkich i egzotycznych, ale jeśli zobaczę, że ktoś sypie wokół swojej postaci i gdziekolwiek indziej w Legendzie tonami smoków, krzyżówek skalnych driad z gorynczami, czy innych rzadkich stworzeń to może wątpić, że skończy się na delikatnym upomnieniu. Nie wydaje się wam dziwne i nienaturalne, że spotykacie hordy stworów których oczy świata całego nie widziały, a omijacie, na ten przykład, orki, trolle, ludzi (jeszcze nie widziałem walki z ludźmi (może poza początkowymi postami Thurvandela czy grupy Nagasha).
2. Nie starajcie się wymyślać wątków na siłę, ani na siłę pisać. Już lepiej trochę poczekać aż was natchnienie weźmie niż się namęczyć napisaniem jakiejś tandety bez ładu i składu o której usunięcie zaraz poproszę Sulię (posty Dragonisa są OSTATNIM wyjątkiem, z którego będzie musiał wybrnąć, albo rozwinąć w coś sensownego).
3. Nagash, Ashanti i Thurvandel. Jako, że na gg uprosić się was nie mogę o wizytację, a Klaang z racji swej nieobecności wie niewiele na ten temat, pytam się grzecznie tutaj. Jak to jest w końcu z tym waszym wątkiem? Idziecie do tej Dark Keep (czy raczej tego co się z niej ostało) po lekarstwo dla królowej, czy urządzacie sobie piknik w Sandbend czekając aż królowa się przekręci? Wiem, że to wy podjęliście się tego wątku, ale tylko przypominam, że jest tu nałożony pewien limit czasu, a wy na dodatek utrudniacie sobie zadanie rujnując za pomocą smoczej armii (która nie wiadomo skąd się wzięła) i Dragonisa całą Dark Keep.
4. W najbliższym czasie mam zamiar zrobić gruntowne przeczesanie przewodnika do Legendy celem zawieszenia (jeszcze nie usunięcia) działalności kilku osób, które w ogóle się nie odzywają, a swe charakterystyki podały. Jeśli ktoś nie chce by się tak stało, to niech skontaktuje się ze mną na gg, albo puści mi PM'a ze stosownymi wyjaśnieniami.

To póki co tyle. Ciąg dalszy jutro więc wszystkie objekcje najlepiej zgłaszać jak najszybciej.

AHA!! Pisze się Destero a nie Destera! To się nie odmnienia :smile:. Dziękuję za uwagę :smile:. I w tym miejscu + dla Dragonisa za poprawne pisanie mojego nicku :wink:.

Rzekłem

Destero

___________
Paradoxically, sins one can consider as forgiven are those he can't forgive himself... kore no nindo da
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Fristron z Avlee



Dołączył: 27 października 2004
Posty: 164
Skąd: Fristotele - zgadnij po nicku :)

Wysłany: 3 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

Hem, hem! Dziękuję! Czas zabrać się do pracy :twisted: .
Po pierwsze: Data MUSI być w każdym poście na początku. Argumentacja "ale to jest w tym samym czasie co poprzedni post" nie trafia do mnie gdyż np. ktoś, kto zobaczy posty bez daty, uzna że jest to nieobowiązkowe. To już jes powód, by pisać daty w każdym poście.
Po drugie: Jeżeli post zawiera kilka fragmentów dnia, przy każdej zmianie pory dnia musi zostać to zaznaczone w dacie. W ogóle pora dnia jest w dacie OBOWIĄZKOWA. Tak więc data musi się minimalnie składać z pory dnia, samego dnia oraz miesiąca. Najlepiej żeby obok miesiąca, w nawiasie była polska nazwa.
Po trzecie: Co jak ktoś nie będzie dodawał dat mimo próśb i gróźb? Jeżeli przetrwa moje wielogodzinne marudzenie, to kara zostanie skonsultowana z prowadzącymi... (a własciwie prowadzącym... zgadnijcie, którym :twisted: )

Pewny stanowiska :P i wporwadzający swoje porządki
Chronolog Fristron

P.S. Destero: efektowną zapowiedzią mogło być:
"Wiecznie marudzący i niezadowolony amator Syrenek..." :)
P.S.2
Cytat:
AHA!! Pisze się Destero a nie Destera! To się nie odmnienia . Dziękuję za uwagę.

Za to można powiedzieć Desti lub Destuś... (mówiłem Destusiu że nie życzę sobie Frisby'ego! :P )

___________
Nie ma na tym świecie altruistów. Są ci, którzy ich udają i ci, którym udawanie weszło w nawyk.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Nagash



Dołączył: 11 października 2004
Posty: 164
Skąd: A z kąd ja mam wiedzieć ??

Wysłany: 3 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

Destero (cytat):


Do grupy Nagash, Thurvandel, Klaang i Ashanti:
W związku z tym, że twierdza została zrównana z ziemią, a ja nie wiem jeszcze co począć proponuję na razie założyć, że cel waszej podróży znajduje się w jej podziemiach, które dziwnym trafem umknęły uwadze tegoż bystrego smoka. Dalsze losy Dark Keep muszę przemyśleć i omówić z pozostałymi prowadzącymi, ale raczej (patrząc na wasze tempo przemieszczania się) wnioskuję, że zdążymy zanim tam dojdziecie :wink: . Choć tak na moje oko <poprawia okulary -12 zsuwające mu się z nosa> to ona długo już nie pociągnie więc radzę się pospieszyć.

Dalszy ciąg narzekań i czepiania się nastąpi później kiedy spławię ciocię od kompa i oglądania tipsów (sztucznych paznokci) na google :? .

Rzekłem

Destero


Jeżeli takim tempem będziemy się poruszać to w tym czasiem Dark Keep zostanie bez problemów rozbudowane....

Ps. Tak ogólnie to było trochę omawiane z Dragonisem to że zostanie Dark Keep zburzone ale nie w takim tempie i takim sposobem. Tak że podziemia zostaną zdemolowane całkowicie a powierzchnia ... nie do końca (przeżyją przede wszystkim Kapłani mroku którzy ów amulet by mieli) ... mam już pewne przebłyski pomysłów ale do uzgodniania i wymagałoby to małego zmienienia posta Dragonisa.... wszystko ustalę na gg jak się uda to wszystko będzie w porządku, za wszystkie nieudogodnienia przepraszam ....

___________
Śmierć to dopiero początek życia...... tego drugiego .....
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Bubeusz



Dołączył: 13 lipca 2004
Posty: 164
Skąd: a żebym to ja sobie przypomniał... :)

Wysłany: 4 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

Destero (cytat):
W związku z tym, że mimo wszystko kalendarz przypadł kilku osobom do gustu, a inne nauczyły się go tolerować, kierując się propozycją Fristrona, postanowiłem obwołać go naszym załogowym "Chronologiem"

No to teraz Fristron nie da mi żyć.. :)

Destero (cytat):
*Chronolog - Fristron (sorka Frisby nie mogłem wymyśleć żadnej efektownej zapowiedzi ).

:lol:

Fristron (cytat):
W ogóle pora dnia jest w dacie OBOWIĄZKOWA. Tak więc data musi się minimalnie składać z pory dnia, samego dnia oraz miesiąca. Najlepiej żeby obok miesiąca, w nawiasie była polska nazwa.


Wiedziałem, wiedziałem.... :) Dopisz jeszcze, że data musi być oddzielona nie więcej niż 2 Enterami od tekstu, koniecznie pogrubiona i przechylona i podkreślona, a rozmiar czcionki musi wynosić dokładnie 8,45. :P A może tutaj też wprowadzisz daty? :P I jeszcze tylko by się taka lista przydała:
Od godziny 1 do 2 - koło daty piszemy: Po północy
Od 3 do 4 - przed świtem
Od 5 do 6 - ranek
od 7 do 8 - późny ranek
od 9 do 10 - przedpołudnie.....

___________
Caveant consules ne quid detrimenti IJB capitat ;)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Destero



Dołączył: 6 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: Przybywamy z wielu miejsc... zdążamy do jednego...

Wysłany: 4 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

Zauważyłem przed chwilą małą nieścisłość w Legendzie. Z wizji Fristrona wynika, że Król Wschodniego Ervandoru nie żyje. Breanon II zginął na ołtarzu ofiarnym w nieokreślonym miejscu i czasie. Sytuacja jest o tyle znośna, że nie zaznaczył dokładnej daty więc możemy założyć, że w najnowszym poście Dragonthana rozmawia on jeszcze z Królem przed jego ofiarowaniem na ołtarzu. Jest to co prawda nic o wielkim znaczeniu, ale może przerodzić się w niezły bałagan, jeśli Fristron nie sprecyzuje daty i nie ustalimy kiedy król ma umrzeć. Po prostu powinniśmy unikać sytuacji w których będziemy rozmawiać z trupami i zaradzać im zawczasu niż naprawiać dokonane już błędy.

Rzekłem

Destero

___________
Paradoxically, sins one can consider as forgiven are those he can't forgive himself... kore no nindo da
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Destero



Dołączył: 6 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: Przybywamy z wielu miejsc... zdążamy do jednego...

Wysłany: 4 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

No i stało się. To czego niektórzy może się spodziewali i obawiali jednocześnie. Spada na mnie wątpliwie przyjemny obowiązek poinformowania o przerzedzeniu naszych szeregów. Poniżej znajduje się lista delikwentów którzy opuszczą nasze szeregi w trybie natychmiastowym, oraz tych, którzy kwalifikują się na następną turę "wyborów".

I. Mości Dragonis:
Pomimo moich najlepszych chęci i wyrzutów sumienia (tylko się nie śmiać :twisted:) nie potrafię umieścić cię w Legendzie na równi z innymi, piszącymi na poziomie przynajmniej przyzwoitym, członkami Legendy. Twoje posty są ubogie w treść, chaotyczne, pełne błędów ortograficznych i stylistycznych. Wprowadzasz do Legendy zamieszanie oraz rzucasz na wszystkie strony stworami, które nie powinny istnieć, albo winny stanowić niesamowitą rzadkość. Tworzysz wątki, które nie dość, że charakteryzują się wyżej wymienionymi wadami, to na dodatek nie mają kompletnie żadnego związku z fabułą. Wątek ze jajem smoka był swoistym wymuszeniem na drużynie Bubeusza, Fristrona i Hellburna wzięcia udziału w wydarzeniach, które sobie wymyśliłeś (przynajmniej ja tak to widzę). W obliczu tych przewinień, oraz po uprzedniej konsultacji z pozostałymi prowadzącymi doszliśmy do wniosku, że twoja obecność w Legendzie zostanie w zgrabny sposób zatuszowana, a charakterystyka w Przewodniku usunięta. Niestety klimatycznego i poprawnego pisania nie da się nauczyć ot tak w kilka dni, a patrząc na twoje posty nie widzę żadnej szansy na poprawę, która nastąpiła choćby u Nagasha (choć lisz też mógłby jeszcze nad sobą troszkę popracować :smile:).

II. Mości Ymir:
Ze względu na moją długą nieobecność, w wydaniu tego wyroku kierowałem, się zdaniem innych prowadzących i kilku uczestników w których, zdolności oceny, złożyłem swoje zaufanie. Z twojego posta, którego na całe szczęście nie zamieściłeś można wywnioskować, że twój poziom literacki niewiele różni się od Dragonisowego. Dodatkowo marna charakterystyka w Przewodniku również przemawia na twoją niekorzyść. Podobnie jak Dragonisa tak i ciebie w zgrabny i najdelikatniejszy sposób na jaki mnie stać pozbywam się z Legendy.

III. Mości Ghost
Gdy swojego czasu (jeszcze przed mym owianym mrokiem tajemnicy zniknięciem) zamieściłeś charakterystykę w Przewodniku poprosiłem cię o zmianę kilku absurdalnych rzeczy. Po pierwsze śmiesznie potężnych broni, które zabijają przeciwników w chwili zagrożenia twojego życia, a także miażdżą wszystko co złapią w swe objęcia. Po drugie irytuje mnie bezpośrednie odniesienie do gry "Prince of Persia" mówiące o Dahace (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi). Za brak oryginalności, zbyt wielką potęgę postaci, nie napisanie żadnego postu, oraz nie zareagowanie na prośbę zmiany niektórych rzeczy w charakterystyce żegnamy się się z tobą, kasując profil twojej postaci z przewodnika.

To by było na tyle egzekucji natychmiastowych :twisted:. Teraz pora na prośby i groźby:

IV. Mości Kazgah:
Choć twoja charakterystyka pojawiła się stosunkowo niedawno to prosiłbym cię o odezwanie się do mnie na moim numerze gg lub skontaktowanie się ze mną przez PM (choć nic nie broni ci porozmawiać z którymkolwiek z innych prowadzących). Potrzeba mi do szczęścia potwierdzenia, że jesteś zainteresowany Legendą i masz zamiar uczestniczyć w jej wydarzeniach, lub, gdyby sytuacja była odwrotna, zawiadomienia mnie o twojej rezygnacji z udziału w Legendzie.

V. Mości Mastorious:
Nie wiem czy dobrze liczę ale odkąd napisałeś swoją charakterystykę w Legendzie znalazł się tylko jeden twój post. Podobnie jak w sprawie Kazgaha oczekuję potwierdzenia lub rezygnacji z udziału w Legendzie PM'em lub na gg.

VI. Mości Dandareth:
Sytuacja jak powyżej. Nic dodać nic ująć.

Wszelkie pretensje proszę kierować do mnie PM'em lub na gg, by uniknąć zaśmiecania tego tematu zbędnymi postami.

EDIT!
W związku z tym, że usunięcie postów Dragonisa byłoby zbyt kłopotliwe postanowiliśmy naprawić nieco bałagan który narobił. Niedługo (o ile nie już) zostanie zamieszczony post wszystko wyprostowujący. Ponieważ za nic nie mogę skontaktować się z Nagashem lub Ashanti, zdecydowaliśmy bez nich, że Dark Keep jednak będzie stało. Jak tego dokonamy przeczytacie w poście w Legendzie.

A na koniec mała ciekawostka. Ci którzy są ciekawi, jak wygląda gromadka prowadzących w pracy mają jedyną okazję zobaczyć nas przy niej na portrecie wykonanym na specjalne zamówienie. Podpisy made by Fristron. Miłego oglądania :wink:.

http://fristron.w.interia.pl/tapeta3.jpg

Rzekłem

Kat Destero

Ja??? :> Rety - Sul

___________
Paradoxically, sins one can consider as forgiven are those he can't forgive himself... kore no nindo da
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Klaang



Dołączył: 19 stycznia 2005
Posty: 164
Skąd: a nie powiem...

Wysłany: 5 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

Zgodnie z tym co Destero napisał wcześniej - post "wyprostowujący" juz został zamieszczony.
(W życiu nie przywyknę do funkcjonowania w nocy :wink:, bo nim z tej trumny wylezę... ehhh... :wink:) Miejmy nadzieję, że takie rozwiązanie przypadnie wam do gustu, a sprawa zniszczenia Dark Keep zostanie zamknięta raz na zawsze. Nie będę robić z tego punktu regulaminu, a tylko powiem, że niszczenie stałych elementów mapy nie będzie tolerowane.
Drużyna, opisana w poście o którym mowa ma teraz dość dużą swobodę w rozwijaniu tego co z Destero wspólnymi siłami wymęczyliśmy - Panowie - wasza kolej.

(totalny offtop - przepraszam)
Odnośnie ciekawostki:
Zniewaga! Mnie zrobili pingwinem... (patrz obrazek). Solennie obiecuję, że zemsta będzie słodka :twisted: . Jednakowoż - nie zgadzam się nie tylko z moim artystycznie wykreowanym wizerunkiem, ale pragnę też przedstawić moją wersję tego, jak wyglądają "negocjacje" z Destero/Adrielem http://members.fortunecity.de/valleyo/1978/7816.jpg
A jeśli o moją osobę chodzi, to z racji wieku i deficytu owłosienia sugeruję taki wizerunek :wink: http://members.fortunecity.de/valleyo/1984/8410.jpg A nie jakiegoś pingwina...


'Quapla

___________
Zasada 18 - ...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Fristron z Avlee



Dołączył: 27 października 2004
Posty: 164
Skąd: Fristotele - zgadnij po nicku :)

Wysłany: 6 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

Od posypały się PM-y, oj posypały :)
Wszystkich, do których dotarły prosiłbym o zastosowanie się do wskazówek i pododawanie dat w postach (bo jak nie... :twisted: ). Dodam, że strony, które podawałem dla łatwienia odnalezienia postów bez dat są liczone w systemie 25-postowym.

___________
Nie ma na tym świecie altruistów. Są ci, którzy ich udają i ci, którym udawanie weszło w nawyk.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Destero



Dołączył: 6 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: Przybywamy z wielu miejsc... zdążamy do jednego...

Wysłany: 8 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

Na prośbę Kazgaha wykluczam jego postać z udziału w Legendzie. Nie wykluczam jednak możliwości ponownego zaproszenia go do legendy w przyszłości, gdyby zmienił zdanie. Charakterystyka jego postaci zostanie usunięta.

Rzekłem

Destero

___________
Paradoxically, sins one can consider as forgiven are those he can't forgive himself... kore no nindo da
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Destero



Dołączył: 6 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: Przybywamy z wielu miejsc... zdążamy do jednego...

Wysłany: 10 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

W Legendzie Ervandoru zamieszczony został post, który ma za zadanie połączyć jakoś wszystkie rozpoczęte przez was wątki. Sugeruję przeczytanie go całego (A wiem, że są tacy co olewają sobie posty nie związane z ich wątkami i możecie być pewni, że postaram się o to, żeby to się zmieniło :twisted: ).
___________
Paradoxically, sins one can consider as forgiven are those he can't forgive himself... kore no nindo da
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Eru



Dołączył: 28 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: Łódź

Wysłany: 10 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

Czytuje regularnie Legedę, i w większości postów denerwuje mnie ich wielkość, niemalże kobylastość. Pół biedy jeśli w tekście jest dużo linijek przerw i innych znaczników na, których oczy mogą chwile odpocząć. Ale ostatni post Destero to jedna wielka kobyła. Jest strasznie długi i po przez brak przerw (oprócz zmian w datach) sprawia że dość nieciekawie się go czyta. A wystraczyło by w miejscach gdzie są entery, dorzucić po jeszcze jednym i byłoby okej, ew. dodać jeszcze kilka takich miejsc.

To taka mała uwaga od osoby , która ze względu na swoje umiejetności pisarsko-polonistyczne-wyobraźniowe nie mogłaby czynie uczestniczyćw Legendzie, ale śledzi ją i w miare ją zna.

___________
Nie trać nigdy cierpliwości,
to jest ostatni klucz,
który otwiera drzwi
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Destero



Dołączył: 6 listopada 2004
Posty: 164
Skąd: Przybywamy z wielu miejsc... zdążamy do jednego...

Wysłany: 10 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

Cóż Eru. Zawsze wydawało mi się, że obszerność postów Legendy, czy też, jak to ująłeś, ich "Kobylastość" jest zaletą i czymś co sprawia, że Legendę czyta się jak książkę napisaną przez wielu autorów (co jednak niekoniecznie musi być dla wszystkich zaletą). Post jest długi bo konieczne było opisanie kilku zdarzeń, które popchną fabułę do przodu i powiążą wątki, które zaczęły tworzyć lekki nieład. Ponadto, to że uczestnicy Legendy piszą długie posty zależy od nich, i jeśli sprawia im to przyjemność (a temu właśnie ma służyć między innymi Legenda), to naprawdę nie widzę tu żadnego problemu. Odkąd wystartowała Legenda nie spotkałem się z negatywnymi opiniami na jej temat, ani ze strony uczestników, ani z zewnątrz, więc chyba źle nie jest :smile:. Co do przerw między akapitami. Jeśli jest to takie irytujące i utrudnia wszystkim czytanie to naturalnie przerwy porobię by umilić Ci (a także innym czytelnikom) lekturę Legendy. Na koniec napomknę także, że Legenda ma swe istnienie o tyle utrudnione, że zarzuca się jej zbyt wielkie podobieństwo do fRPG (a przynajmniej było tak swojego czasu), więc jej uczestnicy starają się (mam przynajmniej taką nadzieję) wykazać jej wartość, właśnie poprzez pisanie obszernych, bogatych w opisy i treść, postów.

I na koniec, tak jak powiedziane jest w regulaminie, chętnie wysłuchamy wszystkich sugestii, więc, jeśli więcej osób sądzi, że wielkości postów są przesadzone, to jeśli ilość negatywnych opinii na temat ich objętości przeważy ilość tych pozytywnych to wtedy poczynimy odpowiednie kroki, ku zmniejszeniu ich.

PS: A poza tym... muszę przecież odrobić straty :wink:.

Rzekłem

Destero – Obrońca :wink:

___________
Paradoxically, sins one can consider as forgiven are those he can't forgive himself... kore no nindo da
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Ghost



Dołączył: 25 stycznia 2003
Posty: 164
Skąd: ...no właśnie?

Wysłany: 10 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

Cytat:
II. Mości Ghost
Gdy swojego czasu (jeszcze przed mym owianym mrokiem tajemnicy zniknięciem) zamieściłeś charakterystykę w Przewodniku poprosiłem cię o zmianę kilku absurdalnych rzeczy. Po pierwsze śmiesznie potężnych broni, które zabijają przeciwników w chwili zagrożenia twojego życia, a także miażdżą wszystko co złapią w swe objęcia. Po drugie irytuje mnie bezpośrednie odniesienie do gry "Prince of Persia" mówiące o Dahace (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi). Za brak oryginalności, zbyt wielką potęgę postaci, nie napisanie żadnego postu, oraz nie zareagowanie na prośbę zmiany niektórych rzeczy w charakterystyce żegnamy się się z tobą, kasując profil twojej postaci z przewodnika.


OT:
O ile pamiętam, z braku czasu i słomianego zapału do pisania w RPG Story, nie miałem ochoty pisać. Prosiłem, by moją kartę wywalić. Nie dotarło? Och, jakże mi przykro.
I proszę, nie mów mi, żeś mnie o cokolwiek prosił - boś nie prosił. GG, PW, ten temat - nic nie dostałem. Podobnie, jak widzę, tyś nie dostał moich próśb.

I nie mam zamiaru odpowiadać na zgryźliwe uwagi, przykro mi, złe drzwi.

Pozdrawiam.

___________
Zaśmiecam język z lubością
Znieprawiam, do złego kuszę
Zakusy mam bolszewickie
I sączę jad w młode dusze


fragment wiersza J. Tuwima
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Mr. Rabbit



Dołączył: 6 stycznia 2004
Posty: 164
Skąd: Imperium Kinugów

Wysłany: 11 czerwca 2005     THE RPG Story I i II - dodatek Odpowiedz z cytatem

Długo mnie nie było w The RPG Story i to co widzę szokuje mnie tym bardziej... Cechą The RPG Story miało być w przeciwieństwie do fRPG to, że nie ma żadnych prowadzących i wszyscy starają się składać w całość pisany tekst, a o tych co nie piszą tekst ginął samoczynnie... Tymczasem rodzi się jakaś śmieszna rywalizacja i rządza pokazania co jest lepsze, to tak jakby aktualnie w Jaskini były dwa fRPG.

The RPG Story powinno żyć swoim własnym życiem, bez wyrzucania czegokolwiek i kogolwiek (chyba, że coś stanowi kompletny bezsens, bądź jest całkowicie niespójne z historią). Nie wiem kiedy Destero objął rządy w tym zakątku i kto mu nadał te prawa, ale aktualna sytuacja mnie się nie podoba. Wiem, że powoli odrabiam straty jakie mam w Jaskini od Marca; jednak tutaj chyba zaszły najgorsze zmiany.

I choć historia jest ciekawa, to nie o samą historię tutaj chodzi, ale również o osoby biorące w niej udział. fRPG są to wybrane osoby, które uczestniczą w opowieściach. The RPG Story ma być dla każdego. Każdy może napisać kiedy chce i co chce (byleby było z sensem dla opowieści.

Proszę o przemyślenie sytuacji, zwłaszcza przez Panów Destero oraz Ghost'a (zwłaszcza Ci dwaj bo zaczyna się rodzić konflikt między Wami, a nie realia, tudzież fakty; to, że ktoś coś czegoś nie robi, czy też popełnia błędy nie zawsze znaczy, że należy to na Forum opisywać [porównanie tekstów z tego topicu otaz fRPG] i bardzo proszę, żeby się nie tłumaczyć; piszę co widzę).

Odnośnie rozległych akapitów przyznam rację Eru, że dodanie w co poniektórych niejscach dodatkowe Entera wyszło by na dobre opowieści i ułatwiłoby czytanie.

A tymczasem, borem lasem...
Mr. Rabbit

___________
Mimo wszystko dzięki Ci Hetmanie :) a mnie i tak możecie powiesić jak Skrytobójce.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
©2002, 2003, 2004, 2005 Jaskinia Behemota
Template made by Valturman.
Powered by gnomePHP.
Pieczę nad Starym Forum sprawuje Crazy.