Imperium Jaskini Behemota
tarcza Witaj na Starym Forum Jaskini Behemota.
Zostało Ono stworzone przez ixcesala z uwagi na problemy z forum Ezboard 10 grudnia 2002. Służyło Jaskiniowcom dzielnie do sierpnia 2005 roku, kiedy to dominium i podwładnych Behemota dotknął Wielki Trek, po którym przez 10 miesięcy Jaskinia nie funkcjonowała.
Wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju Imperium Jaskini Behemota, zarówno poprzez pracę techniczno-graficzną, jak i osobom które współtworzyły klimat - dziękujemy.
Zapraszam do obejrzenia tego swoistego muzeum, które wiąże się ze wspaniałymi wspomnieniami niemałej części Jaskiniowców.
Kasztelan Crazy

Wróć do strony głównej Jaskini Behemota.
Rejestracja (chciałbym klucze)Rejestracja (chciałbym klucze)  

PrzewodnikPrzewodnik      LinksLinkownia     SzukajSzukaj     Śledzone tematyŚledzone tematy     Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ProfilProfil     MieszkańcyMieszkańcy     GrupyGrupy     ZalogujZaloguj
Ostatnio odwiedziłeś nas:
Obecny czas to: 2024-04-30 21:04:47
Autor Wiadomość
Sandro



Dołączył: 15 października 2002
Posty: 164
Skąd: kaLISZ

Wysłany: 18 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

Podane przez Ciebie argumenty, Moanderze, to dogmaty, a nie dowody.

Co do wysuniętych wniosków odnośnie sensu życia - bardzo trafne.

___________
I.Am.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Eon



Dołączył: 16 stycznia 2004
Posty: 164
Skąd: ..zza wydm przy ognisq...

Wysłany: 18 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

Na wstępie wyjaśnijmy wątpliwości..
Lobo (cytat):
Też mam ciekawe pytanie. Ostatnio (nie pierwszy raz) ksiądz w kościele mówił: "Najpierw było słowo a z niego powstało wszystko inne".
Wszystko ładnie i pięknie, ale...jakie to było słowo?


Słowa te oparte są na Ewangelii wg. Jana, na pierwszych słowach (zachęcam..) tejże. Werset 14 ukazuje sprawę jasno: "A Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę jego, chwałę, jaką ma jedyny Syn od Ojca, pełne łaski i prawdy."(Biblia Warszawska)
Tak więc "Słowo" to syn Boży - Jezus Chrystus. On został stworzony przed wszystkim (często określany jako np. "pierworodny wszystkiego stworzenia"), a także był pomocnikiem swego Ojca przy stwarzaniu ("Potem rzekł Bóg: 'Uczyńmy człowieka na obraz nasz (...)' "1 Mojżeszowa 1:26 (BW) ). Tyle w ramach wyjaśnień odnośnie "Słowa"..

Moandor (cytat):
Skoro tak prawie wszyscy negują tu istnienie Boga, to odpowiedzcie mi na takie pytanie. Po co człowiek żyje? Jaki jest sens jego życia? Czy jest na świecie tylko po to, aby się urodzić, przeżyć życie, a potem koniec? I nic już nie ma? Dla mnie takie życie bez celu nie ma dużego sensu.

Enleth zripostował i (cytat):
To skocz z mostu...
Ludzie, zapatrzeni w siebie, zechcieli wymyślić jakiś powód istnienia świata i siebie samych, najlepiej wspaniały i wzniosły. Nie chcą przyjąć do wiadomości, że nie istnieliby, gdyby parę miliardów lat temu przypadkowe wyładowanie atmosferyczne nie rozpoczęło reakcji chemicznej, w której powstały pierwsze łańcuchy DNA.....
Człowiek nie jest "po coś" lub "po nic", tak tego nie można rozpatrywać.


Ostatnio zastanawiałem się nad sumieniem.. (zapewne znane wszystkim jest pojęcie “kaca moralnego” – to częstokroć jego skutki uboczne..). Jest to trudny do pojęcia mechanizm.. Przecież w wyniku ewolucji powinniśmy dążyć do wyższego rozwoju, zdobywania pokarmu, przestrzeni życiowej, potomków; niczym wszystkie organizmy. A sumienie jest blokadą w tym wszystkim. Blokadą wewnętrzną. Ktoś może zaoponować: „My jesteśmy ponad zwierzętami..!”. Tak. Lecz nielogiczną rzeczą jest (z punktu ewolucyjnego) cofanie się, autodestrukcja (samobójstwa, zasady moralne, lub też jakieś.. dziwne śluby czystości.. kto to W oGóle wymyślił, powiedzcieże mi.. ).
Jeżeli, Moandor-ze, modlisz się: „Ojcze nasz, któryś jest (…)”, to nie są Ci zapewne obce słowa: „(…) przyjdź Królestwo twoje, bądź wola twoja, jak w niebie, tak i na ziemi.(…)”. Ja też modlę się o to i wierzę w to, że Wszechmocny przywróci swe Królestwo, jak w niebie, tak i na ziemi.. Wtedy powrócimy do doskonałej natury, jaką miał w zamierzeniu dać nam już od początku, od Adama i Ewy..
To na tyle..

___________
Cytat:
"Wiedzcie to, bracia moi umiłowani. Każdy człowiek ma być prędki do słuchania, nieskory do mówienia, nieskory do srogiego gniewu;"
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Crazy



Dołączył: 4 lutego 2003
Posty: 164
Skąd: Nargothrond

Wysłany: 18 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

Hehe, jeżeli twierdzisz, że tacy ludzie są nienormalni.... to pewnie masz racje, bo czy ja wyglądam na normalnego? :P
___________
Nie bierz życia na serio.... i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Grenadier



Dołączył: 20 lipca 2000
Posty: 164
Skąd: Opole

Wysłany: 19 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

Jak przeczytałem to za pierwszym razem to miałem ochotę zamknąc temat... ale doszedłęm do wniosku, że nie można. Należą sie wam jednak pewne wyrazy, jak by to powiedzieć, połajanki.

Dyskusja owszem, momentami ciekawa - większość postó pozostawię bez komentarza, bo tego nie potrzebują, ale jest kilka stwierdzeń, za które właśnie należało by to zamknać.

Po pierwsze - nie wolno nikomu pisać co mu się żywnie podoba na temat religii, wiary (braku wiary), Boga, boga itp. dodając zaraz obok "mam nadzieję, że nikogo nie obraziłem" albo stawiać znaczka ;) - właśnie te dopiski są obrażliwe. Pisanie bez zastanowienia w tak poważnych kwestiach i powiedzenie sorki mówi o tym, że spraw tych, ani ludzi, którzy wyznają inne poglądy, nie traktujecie poważnie, wręcz, że innych lekceważycie.

Po drugie - nie wydaje mi się, aby tasz wortal był odpowiednim miejscem na takie dyskusje. Nie tylko, że obracamy się w pewnej tematyce, wprawdzie bardzo szeroko zakreslonej, ale staramy się nie dawać nikomu ani cienia podejrzenia, że nasze zainteresowania są czyms nagannym, a taka dyskusja, a zwłaszcza podawane przez was niektóre argumenty, mówią o czymś zupełnie innym.

Po trzecie - za coś zupełnie naganenego uważam wspomnienia zzajęć religii. Przepraszam, ale zachowajcie je dla siebie.

Po czwarte - to nie zakaz, ale proszę nie zajmowac się tematami religii w tym miejscu. Postanowiłem nie usuwać na razie żadnego posta, ale od tego momentu to się zmieni. Ostrzegam!

___________
Będziemy się żegnać...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Sandro



Dołączył: 15 października 2002
Posty: 164
Skąd: kaLISZ

Wysłany: 19 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

Religii - zgoda, ale czy dotyczy to też kwestii istnienia Absolutu/Boga traktowanej w kategoriach problemu filozoficznego?
___________
I.Am.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Moandor



Dołączył: 24 listopada 2002
Posty: 164
Skąd: Łapy woj. podlaskie

Wysłany: 19 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

Wybaczcie, jeśli niepotrzebnie o religii padło ty sporo słów. Nie zależy mi naprawdę, na sprzedczaniu się z kimkolwiek. Tylko wiecie, zdenerwował mnie pewiem post. Ktoś (nie będe pisał kto) napisał, że Boga nie ma, ja uważam inaczej i nie mogłem pozostawić tego tak sobie. Jak się z czymś nie zgadzam to zawsze staram się powiedzieć to, co na ten temat myślę.

Sandro, trafne zapytanie. Nie chcę sie z nikim sprzeczać na temat wiary, kto w co wierzy, a kto wogóle nie wierzy, ale o samym istnienu Boga, na dyskusję o charakterze filozoficznym z chęcią bym przystał.

Zakończmy więc te dziwne spory na temat wiary, bo z tego i tak nic nie wyniknie. Może i temat jest to interesujący, ale z uwagi na różne przekonania mieszkańców nie warto tu o tym dyskutować.

Ale, jak Sandro zapytuje, możemy chyba porozmawiać o istnieniu Absolutu/Boga, traktowanego w kategoriach problemu filozoficznego?
Ja sięchętnie bym dołączył.

MOANDOR

___________
Póki Bóg nie odsłoni przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie sie mieścić w tych paru słowach:
Czekać i nie tracić nadziei!
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Darkena



Dołączył: 3 maja 2003
Posty: 164
Skąd: Asgard - Kraina Asów

Wysłany: 19 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

Cytat:
... i to wcale nie z typu tych z rubryki w 'BravoGirl" o tym samym tytule.


Ja mam takie trudne pytanie....skąd faceci wiedzą, co znajduje się w gazetach dla dziewczyn? :D.

___________
Kill the spiders....

To save the

butterflies....
*´¨)
¸.·´¸.·*´¨) ¸.·*¨)
(¸.·´ (¸.·' ¤*
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
@lan



Dołączył: 26 listopada 2003
Posty: 164
Skąd: Chwilowo Gdańsk ;)

Wysłany: 19 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

Darkena (cytat):
Ja mam takie trudne pytanie....skąd faceci wiedzą, co znajduje się w gazetach dla dziewczyn? :D.

Nie wiem jak inni, ale zazwyczaj na każdą wycieczkę dziewczyny biorą każde stosy gazet, że i dla chłopaków wystarczy. Ja preferuję Twista - jeszcze nie spotkałem gazety, w której każdy numer / artykuł jest głupszy od poprzedniego ;) .

___________
"Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty."
A. Sapkowski
Jabber | Przewodnik po IJB | Histmag
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Darkena



Dołączył: 3 maja 2003
Posty: 164
Skąd: Asgard - Kraina Asów

Wysłany: 19 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

Dzięki, na serio mnie to nurtowało ;). Bo tak jakoś dziewczyny rzadko wiedzą, co jest w gazetach dla facetów, a tu takie rzeczy :D.

Poza tym chciałam nieco rozluźnić napiętą atmosferę na tym topicu :D.

___________
Kill the spiders....

To save the

butterflies....
*´¨)
¸.·´¸.·*´¨) ¸.·*¨)
(¸.·´ (¸.·' ¤*
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Grenadier



Dołączył: 20 lipca 2000
Posty: 164
Skąd: Opole

Wysłany: 20 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

Bo faceci robią te gazety :)
___________
Będziemy się żegnać...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
LEVY



Dołączył: 14 maja 2002
Posty: 164
Skąd: Wrocław

Wysłany: 20 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

Darkena (cytat):
...Bo tak jakoś dziewczyny rzadko wiedzą, co jest w gazetach dla facetów... :D.
Naprawde myslisz ze ci uwierzymy :?: kiedys (wieki temu) zanim Playboy zszedl na psy, żona go kupowala i udawala, ze to dla mnie :D
___________
http://mapa.heroes.net.pl chcesz zobaczyc skąd jesteśmy? zajrzyj.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Tarband



Dołączył: 23 listopada 2002
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 20 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

kobiety wiedzą co jest w gazetach dla meżczyzn, bo są oczytane. Toć przecież w gazetach dla meżczyzn są recepty jaki ma być mężczyzna dla kobiety. A taka gazeta ma większą siłe oddziaływania niż kobieta z wałkiem która stara się wytłumaczyć swojemu mężczyźnie żeby czasem smieci wyrzucił etc...
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
@lan



Dołączył: 26 listopada 2003
Posty: 164
Skąd: Chwilowo Gdańsk ;)

Wysłany: 20 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

Już nie pamiętam, o której gazecie dla facetów to czytałem, w każdym razie zbankrutowała, bo "nie została zaakceptowana przez kobiety" :D . No cóż, kobieta musi wszystko sprawdzić ;) .
___________
"Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty."
A. Sapkowski
Jabber | Przewodnik po IJB | Histmag
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Darkena



Dołączył: 3 maja 2003
Posty: 164
Skąd: Asgard - Kraina Asów

Wysłany: 20 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

Hehehe no nieźle ;]. Ciekawych rzeczy się dowiaduję :D
___________
Kill the spiders....

To save the

butterflies....
*´¨)
¸.·´¸.·*´¨) ¸.·*¨)
(¸.·´ (¸.·' ¤*
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Ann



Dołączył: 15 lipca 2002
Posty: 164
Skąd: Ci^&%$ce

Wysłany: 20 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

Ja jestem nietypowa może ale gazety kobiece mnie w pewnym stopniu obrazają. Ile można czytać o pielęgnowaniu paznokci, dietach cud i najnowszych trendach w modzie (które nota bene sa obecne tylko w tych gazetach:) Jak czytam jakiś artykuł a tam wszedzie - bądź cosmo, bądź trendy to mnie skręca:)
Gazety te pokazują nam jakie my jesteśmy puściutkie i głupiutkie - polakieruj sobie paznokietki i życie będzie takie prościutkie!
Żadnego rzeczowego artykułu - chyba, że o najnowszym środku na celulitis:)

A nie ma nic lepszego niz, np. CKM - o wszystkim - i obrazki ładne:)
I ciekawych rzeczy można się dowiedziec o kobietach:)

No cóż - ja chyba po prostu nie jestem ani Cosmo ani trendy :)

___________
Ludzie myślą czasem jak zabić czas, a to czas ich zabija.
Alfons Allais
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Darkena



Dołączył: 3 maja 2003
Posty: 164
Skąd: Asgard - Kraina Asów

Wysłany: 20 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

A ja i tak nie czytam gazet :). No może czasem, jak nie mam co robić :). Ale baaaardzo rzadko.
___________
Kill the spiders....

To save the

butterflies....
*´¨)
¸.·´¸.·*´¨) ¸.·*¨)
(¸.·´ (¸.·' ¤*
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Mirabell



Dołączył: 14 lutego 2003
Posty: 164
Skąd: Wrocław

Wysłany: 20 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

Ann (cytat):
Ja jestem nietypowa może ale gazety kobiece mnie w pewnym stopniu obrazają. Ile można czytać o pielęgnowaniu paznokci, dietach cud i najnowszych trendach w modzie (które nota bene sa obecne tylko w tych gazetach:) Jak czytam jakiś artykuł a tam wszedzie - bądź cosmo, bądź trendy to mnie skręca:)
Gazety te pokazują nam jakie my jesteśmy puściutkie i głupiutkie - polakieruj sobie paznokietki i życie będzie takie prościutkie!
Żadnego rzeczowego artykułu - chyba, że o najnowszym środku na celulitis:)


To nawet nie jest obraźliwe, to jest po prostu śmieszne. I już nawet nie te wszystkie modne ciuchy, na które mało kogo stać (to akurat można wyciąć i do różnych rzeczy wykorzystać), ani nawet diety cud (i tak nikt tego nie stosuje, masochiści - celowo dałam rodzaj męski, bo mam kolegę, który się w ciągle na nowy "pismowy" sposób odchudza), ale te powtarzające sie do znudzenia artkuły na temat "jak złapać faceta" albo "jak przeboleć, kiedy się złapać nie dał". Jakby nic ważniejszego w życiu nie było.

No, ale zawsze jest się z czego pośmiać, kiedy młodsza siostrzyczka taką gazetkę do domu przyniesie.

___________
...Zawsze znajdą się jacyś Eskimosi, którzy wypracują dla mieszkańców Konga wskazówki zachowywania się w czas olbrzymich upałów...
(S. J. Lec)
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Hexe



Dołączył: 14 stycznia 2004
Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko

Wysłany: 20 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

Witam,

Mirabell (cytat):
To nawet nie jest obraźliwe, to jest po prostu śmieszne.


Ja ma największy ubaw, gdy na przystanku czekam na autobus, looknę na kiosk... Idzie boki zrywać, gdy się poczyta niektóre nagłówki... Najgorzej to chyba przed Walentynkami jest... No i wakacje... brrr...

Mirabell (cytat):
No, ale zawsze jest się z czego pośmiać, kiedy młodsza siostrzyczka taką gazetkę do domu przyniesie.


Hm... ja bym się tak z tego nie śmiała. Przecież Twoja siostra może to wszystko brać na poważnie. I co z niej wyrośnie?

Pozdrawiam,
Hexe

___________
Earth is full. Go home.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Farmerus



Dołączył: 8 grudnia 2002
Posty: 164
Skąd: ciało z Wrocławia; serce z Taur Urgos; dusza wciąż błądzi

Wysłany: 20 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

Ann (cytat):
A nie ma nic lepszego niz, np. CKM - o wszystkim - i obrazki ładne:)
I ciekawych rzeczy można się dowiedziec o kobietach:)

I pośmiać się - to powód, dla któego właśnie lubię to czasopismo :).

Ann (cytat):
No cóż - ja chyba po prostu nie jestem ani Cosmo ani trendy :)

I tak 3maj Ann!
Grunt, to nie dać się ogłupić :).



Przy okazji i ja mam trudne pytanie:
"jaś obszedł staw
staw został przez jasia ... "


Wiem, że stare, znane i głupie ale ja tak lubię, kiedy mie wyjaśniają ludziska odpowiedź, ze sie powstrzymać nie mogłem :).

___________
nie ma lekko
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Ann



Dołączył: 15 lipca 2002
Posty: 164
Skąd: Ci^&%$ce

Wysłany: 20 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

...obesznięty - przecież to proste :twisted:
___________
Ludzie myślą czasem jak zabić czas, a to czas ich zabija.
Alfons Allais
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Hexe



Dołączył: 14 stycznia 2004
Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko

Wysłany: 20 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

Witam,

Farmerus (cytat):
Przy okazji i ja mam trudne pytanie:
"jaś obszedł staw
staw został przez jasia ... "


Wiem, że stare, znane i głupie ale ja tak lubię, kiedy mie wyjaśniają ludziska odpowiedź, ze sie powstrzymać nie mogłem :).


pokusiłam się o przejrzenie zasobów internetowych. Znalazłam calkiem ciekawą stronę, a na niej odpowiedź na Twe pytanie (swoją drogą, lektura całej strony jest pouczyająca).

Cytat:
Dzień Dobry!
Mam dylemat. Ktoś napisał zdanie:
Jasiu obszedł studnię.
Studnia została ______ przez Jasia.
Ktoś napisał, że trzeba wstawić wyraz: obeszta. Czy mógłby Pan udzielić mi informacji, czy jest to prawda, a jeżeli nie, to jaki?
Serdecznie pozdrawiam
Krzysztof

Czasownik obejść nie ma imiesłowy biernego, dlatego nie pozostaje nam nic innego niż "obejść" problem i powiedzieć: ?Studnia została okrążona przez Jasia?.
Mirosław Bańko

Cytat pochodzi ze strony: http://slowniki.pwn.pl/poradnia/lista.php?kat=4

Idę sobie jeszcze coś poczytać:D...

Pozdrawiam,
Hexe

___________
Earth is full. Go home.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Haav Gyr



Dołączył: 2 lutego 2004
Posty: 164
Skąd: Miasto Maggnar w północej Amarii

Wysłany: 20 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

[...delete...]
Grenadier
Mój post miał zakończyć dyskusję na takie tematy, a Twój post poszedł zdecydowanie za daleko. Ciesze się, że masz swoje zdanie w tej sprawie i jestm gotów stanąć w jego obronie, jeżeli ktoś będzie chciał Ci je na siłę zmienić, ale ponieważ panują tutaj pewne zasady co do wypowiedzi - kasuję tego posta.
Do wszystkich - następnym razem nie będę już pisał wyjaśnień...

___________
From the beginnin' to end
Losers lose, winners win
This is real, we ain't got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin' the same
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
@lan



Dołączył: 26 listopada 2003
Posty: 164
Skąd: Chwilowo Gdańsk ;)

Wysłany: 20 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

Farmerus (cytat):
Przy okazji i ja mam trudne pytanie:
"jaś obszedł staw
staw został przez jasia ... "

Tak jak Ann zaproponowałbym obesznięty - coś w tym jest ;) . Albo obszednięty :mrgreen: .
Hexe, język cały czas się rozwija, co z tego, że nie ma imiesłowu, jak go można stworzyć :twisted: ;) .

___________
"Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty."
A. Sapkowski
Jabber | Przewodnik po IJB | Histmag
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Hexe



Dołączył: 14 stycznia 2004
Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko

Wysłany: 20 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

Witam,

@lan (cytat):
Tak jak Ann zaproponowałbym obesznięty - coś w tym jest ;) . Albo obszednięty :mrgreen: .
Hexe, język cały czas się rozwija, co z tego, że nie ma imiesłowu, jak go można stworzyć :twisted: ;) .


to skoro tak, to ja proponuję ekstra krótką formę : obeszły:D...

Pozdrawiam,
Hexe

___________
Earth is full. Go home.
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
Tarband



Dołączył: 23 listopada 2002
Posty: 164
Skąd:

Wysłany: 20 lutego 2004     Trudne pytania... Odpowiedz z cytatem

A co to jest imiesłów bierny? hehe
    Powrót do góry     Odwiedź stronę autora
©2002, 2003, 2004, 2005 Jaskinia Behemota
Template made by Valturman.
Powered by gnomePHP.
Pieczę nad Starym Forum sprawuje Crazy.