Autor |
Wiadomość |
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 28 października 2004 Trudne pytania...
|
|
|
Nie wiem czy to padło wcześniej, ale czym jest miłość?
Od jakiegoś czasu nurtuje mnie to.. nie wiem, sama sobie nie umiem tego wyjaśnić... może wam się uda mi pomóc...
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Specter
Dołączył: 1 września 2004 Posty: 164
Skąd: Z najgłębszych czeluści spaczonej jaźni...
|
Wysłany: 28 października 2004 Trudne pytania...
|
|
|
:twisted:
Ależ to oczywiste: Zwykłe procesy chemiczne, które ukrztałtowały się na przestrzeni kilku milionów lat, mające na celu jak najleprzy dobór naturalny, oraz ogólnie rzecz biorąc podtrzymanie gatunku.
Jeśli przypadkiem Cię to dopadło, to nie martw się - to tylko miłość.
Przejdzie jak ból głowy.
___________ "To gaze under its hood, is to invite death" |
|
Powrót do góry
|
|
|
Dragonthan
Dołączył: 27 września 2004 Posty: 164
Skąd: Smokozord --> twierdza Gorlice
|
Wysłany: 29 października 2004 Trudne pytania...
|
|
|
Cytat: |
Nie wiem czy to padło wcześniej, ale czym jest miłość? |
Miłość rozpatruje każdy po swojemu. Tyle jest interpretacji miłości ile jest ludzi na świecie --> Każdy postrzega ją w inny sposób. W umyśle każdego z nas kryją się niezbadane tajemnice...
___________ Wróg u Bram... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 29 października 2004 Trudne pytania...
|
|
|
Specter (cytat): |
Jeśli przypadkiem Cię to dopadło, to nie martw się - to tylko miłość.
Przejdzie jak ból głowy. |
Nie ma przypadków na tym świecie. Wszystko ma swoją przyczynę i skutek...
A pytanie padło bo po prostu nie wiem co ze sobą zrobić... Ehhh....
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Sandro
Dołączył: 15 października 2002 Posty: 164
Skąd: kaLISZ
|
Wysłany: 29 października 2004 Trudne pytania...
|
|
|
Obawiam się, że w słowach Spectera kryje się przygnębiająco dużo prawdy :wink:
___________ I.Am. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Grenadier
Dołączył: 20 lipca 2000 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 29 października 2004 Trudne pytania...
|
|
|
Na to pytanie bezskutecznie poszukuje się odpowiedzi odkad ona istnieje...
Erzac w postaci chemiczno-prostackiego wytłumaczenia daje odpowiedź niepełną i zbyt uproszczoną, bo czym innym jest chęć przedłużenia gatunku, zapisana w nas jako pewien (upraszczając) imperatyw, a co innego uczucie, zwłaszcza przyjaźń czy tak zwana miłośc platoniczna, która z biologicznym wytłumaczeniem nie ma nic wspólnego, bo jedyne, co się z tego rodzi to wspomnienia czy związek tak zwanych "bratnich dusz".
Nami - może tu znajdziesz odpowiedź, a przynajmniej jej czątkę?
___________ Będziemy się żegnać... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Denadareth
Dołączył: 15 maja 2004 Posty: 164
Skąd: Araucania obecnie Gliwice
|
Wysłany: 29 października 2004 Trudne pytania...
|
|
|
"(...) i nie podchodź cynicznie do miłości albowiem wobec wszelkiego zakłamania ona jedna jest wieczna jak trawa (...)" - to z (jednego z tłumaczeń) desideraty...
Specter: Twoja definicja wybitnie mi się nie podoba... jak napisał Grenadier zbyt uproszczona.
Poeci od wieków piszą lepsze i gorsze wiersze o miłości (częsciej gorsze) a nie piszą tak wielu o jedzeniu - a jak wiadomo głód jest spowodowany bardzo zbliżonymi rekacjami chemicznymi... może więc coś w tej miłości jest ?
Pozdrawiam
Denadareth
___________ "Jeśli komuś zaufasz to on Cię zdradzi, jeśli nikomu nie zaufasz zdradzisz się sam"- Roger Zelazny "Amber"
"Jeśli coś może pójść źle to pójdzie i to w najgorszym momencie"- Prawo Murphy'ego"
"Świat jest piękny- żartowałem" |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 29 października 2004 Trudne pytania...
|
|
|
Grenadier (cytat): |
Nami - może tu znajdziesz odpowiedź, a przynajmniej jej czątkę? |
Heh cząstke, a może więcej niż cząstke... Sama już do końca nie wiem co mi jest... czy to miłość czy złamane w jakiś sposób serce.. Ehhh...
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Faramir
Dołączył: 24 października 2002 Posty: 164
Skąd: za chwilę Poznań
|
Wysłany: 29 października 2004 Trudne pytania...
|
|
|
Sandro (cytat): |
Obawiam się, że w słowach Spectera kryje się przygnębiająco dużo prawdy :wink: |
Nawet jeśli jest to przyczyna, to czy poznanie jej zmienia coś w samej istocie miłości i tego jak ją odczuwamy?
___________ Często i gęsto! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Lory
Dołączył: 26 lutego 2003 Posty: 164
Skąd: Kraków
|
Wysłany: 29 października 2004 Trudne pytania...
|
|
|
Miłość to jedno z tych ‘rzeczy’ potrzebnych człowiekowi do funkcjonowania, każdy pragnie kochać i być kochanym. Przykładem są dzieci tuż urodzeniu- krzyczą bo chcą, aby zwrócić na nie uwagę... ktoś je np. przytulił (dzieci zaniedbywane uczuciowo popadają w tzw. chorobę sierocą). Miłość to uczucie dodające człowiekowi skrzydeł, życie nabiera barw i smaku, a w sercu gości wiosna. To także wzloty i upadki, to umiejętność wybaczania, wyrzeczenia się, to pragnienie szczęścia drugiego człowieka, akceptacji takiego, jakim jest …
Dużo o tym uczuciu można pisać..
___________ "Krew, krew, krew
Wrogów wsiąka w ziemię.. "
'Siewca wiatru' |
|
Powrót do góry
|
|
|
SAM-UeL
Dołączył: 19 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Spośród szczytów Wielkiego Babilonu
|
Wysłany: 29 października 2004 Trudne pytania...
|
|
|
Nami (cytat): |
Nie wiem czy to padło wcześniej, ale czym jest miłość? |
Wiesz... jak to już tłumaczyłem niektórym osobom... z problemów sercowych rozumiem jedynie zawał serca.
___________ biegniemy za szczęściem choć nie możemy go dopaść,
wciąz ucieka nam, bo nie znamy prawdy o nim,
Po co łapać króliczka, skoro tak przyjemnie się go goni..
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 29 października 2004 Trudne pytania...
|
|
|
SAM-UeL (cytat): |
Wiesz... jak to już tłumaczyłem niektórym osobom... z problemów sercowych rozumiem jedynie zawał serca. |
Hehe Samuś nie ma co... uwielbiam Twoje wytłumaczenia :)
Lory (cytat): |
Miłość to uczucie dodające człowiekowi skrzydeł, życie nabiera barw i smaku |
Nie tylko dodaje skrzydeł, potrafi je równie szybko podciąć... potrafi załamać w jednej krótkiej chwili, doprowadzić do tego, że odechce się komuś żyć, nie widzi sensu swojej egzystencji. Nie widzi nic poza bólem, poza tym że nie wie co dalej ze sobą ma zrobić... nie wie co się z nim dzieje, robi się nie miły, opryskliwy...
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
Lory
Dołączył: 26 lutego 2003 Posty: 164
Skąd: Kraków
|
Wysłany: 29 października 2004 Trudne pytania...
|
|
|
Nami masz racje to druga strona medalu :| .. miłość to także wzloty i upadki.. więc należy się podnieść, chodź niebywale jest to trudne ..na przekór życiu iść do przodu, nie oglądać się w przeszłość ale i o niej nie zapominając … pozostaje tylko zaakceptować stan obecny bo przeszłości nie da się zmienić za to można popracować nad przyszłością…
Gdy miłość podcina nam skrzydła pozostaje :cry: wypłakać żal, smutek, ból.. i żyć dalej bo jest dla kogo żyć wbrew pozorom trzeba się rozglądnąć . rodzina, znajomi..
Po nocy przychodzi dzień, po zimie nastaje wiosna… tak też jest z życiem i miłością .. trzymaj się Nami
___________ "Krew, krew, krew
Wrogów wsiąka w ziemię.. "
'Siewca wiatru' |
|
Powrót do góry
|
|
|
Nami
Dołączył: 9 czerwca 2003 Posty: 164
Skąd: From the night I kissed you goodbye...
|
Wysłany: 29 października 2004 Trudne pytania...
|
|
|
Dość często jest tak, właśnie, że podcina... niestety. Podnieść się człowiek podniesie, albo sam albo z pomocą zaufanych osób. Idzie dalej przez życie, pamięta. Bo nie wszystko da się zapomnieć. Ja się trzymam i trzymać będę. O mnie nie należy się martwić.
Heh... a ja nadal nie wiem czym jest miłość...
___________ I loved you a lot
to need you a lot
I leave you alone...
Guano Apes - Living in a lie |
|
Powrót do góry
|
|
|
DruidKot
Dołączył: 16 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: z odległych zakamarków geografii :P
|
Wysłany: 29 października 2004 Trudne pytania...
|
|
|
Cytat: |
Przykładem są dzieci tuż urodzeniu- krzyczą bo chcą, aby zwrócić na nie uwagę... ktoś je np. przytulił |
Z tego co wiem, to dzieci po urodzeniu płaczą spowodu pierwszego samodzielnego oddychania, a dokładniej tego, że nie umieją oddychać. W każdym razie, coś w tym stylu...
Cytat: |
Heh... a ja nadal nie wiem czym jest miłość... |
Cóż... Miłość to uczucie łączące dwóch ludzi, wynikające z zauroczenia, przywiązania, eee...?
Pozdrawiam,
DruidKot
___________ Rychłoż się zejdziem znów?
o ortografii || o łańcuszkach |
|
Powrót do góry
|
|
|
Maffej
Dołączył: 21 października 2004 Posty: 164
Skąd: Mo Gil No
|
Wysłany: 29 października 2004 Trudne pytania...
|
|
|
Nie próbujcie definiować pojęć niedefiniowalnych :D ...
Szkoda się męczyć... Miłość to jest COŚ co się szuje - a jak wiemy uczuć nie łatwo jest opisać słowami.
Zamiast gadać o miłości lepiej zadziałać tak by było jej więcej :wink: .
___________ " Maybe my mind's not at all in control
Maybe I'm not in control... "
---
A imię me brzmi MaFFej... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Lory
Dołączył: 26 lutego 2003 Posty: 164
Skąd: Kraków
|
Wysłany: 30 października 2004 Trudne pytania...
|
|
|
DruidKot (cytat): |
lory (cytat): |
Przykładem są dzieci tuż urodzeniu- krzyczą bo chcą, aby zwrócić na nie uwagę... ktoś je np. przytulił |
Z tego co wiem, to dzieci po urodzeniu płaczą spowodu pierwszego samodzielnego oddychania, a dokładniej tego, że nie umieją oddychać. W każdym razie, coś w tym stylu...
|
Druid :) cóż masz rację .. ja nie miałam na myśli krzyku dosłownie po urodzeniu ale i późniejszy okres życia maluszków :) -cóż mimo woli posłużyłam się skrótem myślowym i stąd to niejasność
pozdrawiam eh
___________ "Krew, krew, krew
Wrogów wsiąka w ziemię.. "
'Siewca wiatru' |
|
Powrót do góry
|
|
|
Cyra
Dołączył: 4 maja 2001 Posty: 164
Skąd: Morąg
|
Wysłany: 30 października 2004 Trudne pytania...
|
|
|
Specter (cytat): |
:twisted:
Ależ to oczywiste: Zwykłe procesy chemiczne, które ukrztałtowały się na przestrzeni kilku milionów lat, mające na celu jak najleprzy dobór naturalny, oraz ogólnie rzecz biorąc podtrzymanie gatunku.
|
Wybacz, Specter, ale nie mogę się z Tobą zgodzić. Rozpatrywanie miłości jako tego, co pcha nas do podtrzymania gatunku, jest myleniem pojęć. Miłość generalnie rzecz biorąc, wymyślili ludzie, definiując tym słowem silną, nierozerwalną więź, jaka łączy dwoje ludzi, czy to będą matka i dziecko, czy też kobieta i mężczyzna. Nie można nazywać miłością pożądania, któe jest głównym motorem przetrwania gatunku właśnie. Trzeba zdać sobie sprawę z jednej rzeczy, a mianowicie z takiej, ze jeśli chodzi o miłość między kobietą a mężczyzną, to z natury miłość ta wymaga monogamii. Człowiek natomiast, tak jak i większość gatunków na ziemi nie jest z założenia monogamiczny. Naukowcy stworzyli pojęcie "seryjnej monogamii" - oznacza ono to, że dany mężczyzna wiąże się po kolei z wieloma partnerkami i utrzymuje z nimi związki cielesne. Ma to na celu jak danie jak największych szans jego genom na rozprzestrzenienie się. Kobiety natomiast z założenia są monogamiczne, w związku z tym, że rodzenie i wychowywanie dzieci zabiera znacznie więcej czasu niż ich spłodzenie. Ergo - prawdziwa miłość to uczucie wiążące matkę i dziecko, wszystko inne to jedynie fascynacja cielesna. Hmm.. prawdopodobnie mój przydługi wywód jest nieco skomplikowany, ale to właśnie przyszło mi na myśl po prześledzeniu Twojej wypowiedzi i postów pozostałych współdyskutantów. :)
PS. Mam nadzieję, że nikt nie poczuł sie urażony! :)
___________ Good to be back... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Grenadier
Dołączył: 20 lipca 2000 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 30 października 2004 Trudne pytania...
|
|
|
Jest taki jeden sposób, by na własnej skórze się przekonać co to takiego miłość, ale nie życzę nikomu przez to przejść... Za bardzo boli... duchowo rzecz jasna.
___________ Będziemy się żegnać... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Moandor
Dołączył: 24 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: Łapy woj. podlaskie
|
Wysłany: 3 listopada 2004 Trudne pytania...
|
|
|
Skoro nikt nie wie co to miłość, to widać poniższa definicja jet chyba najbardziej odpowiednia:
"Miłość - to nie kończąca się tajemnica, bo nie ma żadnej rozsądnej przyczyny, która mogłaby ją wytłumaczyć."
Moa :)
___________ Póki Bóg nie odsłoni przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie sie mieścić w tych paru słowach:
Czekać i nie tracić nadziei! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Ururam Tururam
Dołączył: 17 października 2002 Posty: 164
Skąd: Próżnia między światami
|
Wysłany: 3 listopada 2004 Trudne pytania...
|
|
|
Gren - takich sposobów jest nawet kilka. Wszystkie bolesne. A w każdym razie niebolesnego nie znam.
Zaś sprowadzanie miłosci i w ogóle uczuć do fizjologii jest rzeczywiście zbyt dużym uproszczeniem. Jedno zależy od drugiego, ale z tego że A zależy od B nie wynika, że A jest B. Równie dobrze moznaby twierdzić, ze skoro płaszcz zawieszony na zelaznym haku porusza się, gdy poruszyc hakiem i spada wraz z nim, to tym samym płaszcz jest żelaznym hakiem.
___________ Hoc est opus!
(Caffa et bucella per attractionem corporum venit ad stomachum meum.) |
|
Powrót do góry
|
|
|
Lobo
Dołączył: 18 listopada 2002 Posty: 164
Skąd: i po co?
|
Wysłany: 3 listopada 2004 Trudne pytania...
|
|
|
Grenadier (cytat): |
Jest taki jeden sposób, by na własnej skórze się przekonać co to takiego miłość, ale nie życzę nikomu przez to przejść... Za bardzo boli... duchowo rzecz jasna. |
Z ust mi to wyjąłeś Gren :x
A wogle to nie starajcie sie nawet wytłumaczyć czym owa miłość jest, bo każdy rozumie ją inaczej. To trzeba po prostu poczuć.
___________ Tak dryfuje nam życie,
po omacku, we mgle... |
|
Powrót do góry
|
|
|
Hexe
Dołączył: 14 stycznia 2004 Posty: 164
Skąd: Wrocław / Bielsko
|
Wysłany: 3 listopada 2004 Trudne pytania...
|
|
|
Lobo (cytat): |
To trzeba po prostu poczuć. |
Zastanawiam się czasem.. czy to nie podchodzi aby pod grożenie i życzenie złego.. :>
___________ Earth is full. Go home. |
|
Powrót do góry
|
|
|
Gil
Dołączył: 22 lutego 2004 Posty: 164
Skąd: ElDorado
|
Wysłany: 4 listopada 2004 Trudne pytania...
|
|
|
-Ahh szczerze wątpie Hexe :wink:
___________ efutebeoel - bez reszty oddany! |
|
Powrót do góry
|
|
|
Grenadier
Dołączył: 20 lipca 2000 Posty: 164
Skąd: Opole
|
Wysłany: 6 listopada 2004 Trudne pytania...
|
|
|
Hexuś - tu raczej chodzi o to, że nijak komuś drugiemu słowami nie da się tego opowiedzieć...
___________ Będziemy się żegnać... |
|
Powrót do góry
|
|
|